|
|||||||
| Notka |
|
| Biżuteria Miejsce dla osób, które robią biżuterię. Tutaj możesz zaprezentować własnoręcznie wykonaną biżuterię, obejrzeć prace innych, podzielić się wiedzą. |
| Pokaż wyniki sondy: Co dzieje się z Twoimi dziełami po ich wykonaniu | |||
| zostawiam je u siebie i trzymam na pamiątkę |
|
50 | 26,46% |
| sprzedaję(robię je na zamówienie)lub wystawiam w galerii |
|
123 | 65,08% |
| daje znajomym i rodzinie w prezencie na różne okazje |
|
63 | 33,33% |
inna wersja
|
|
32 | 16,93% |
| Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 189. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#931 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 713
|
Gdzie sprzedajecie swoje wyroby?
Zastanawia mnie, gdzie wizażanki sprzedają swoje wyroby
Ja osobiście nie mogę się pochwalić dużą ilością pomysłów, na razie pokazuję (prawie) wszystkim, kogo napotkam (bez przesady ;p), koleżanka mi wzięła do swojej szkoły posprzedawać część, ja posprzedawałam trochę u znajomych, w szkole i na tańcach, czasem ciocia weźmie na jakąś wystawę, czy coś takiego, a ogólnie, to nie mam jakiegoś regularnego rynku zbytu.Myślałam nad allegro, ale nie mam konta w banku, będę musiała do skonsultować z bratem na temat użyczenia jego konta. A wy gdzie sprzedajecie? |
|
|
|
|
#932 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gdzie sprzedajecie swoje wyroby?
Marti, wszędzie, gdzie się da
![]() 1. internetowe galerie 2. znajomi i znajomi znajomych 3. rodzina 4. własna strona interntowa 5. współpraca ze stacjonarnymi sklepami 6. Allegro rzadko, gdyż są tam ceny dumpingowe i się nie opłaca tam sprzedawać.
__________________
Ucho też człowiek! |
|
|
|
|
#933 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 26
|
Dot.: Gdzie sprzedajecie swoje wyroby?
Po znajomych, znajomych rodziców, na galerie jestem niestety za cienka....
Mam dobrze bo mieszkam w małej miejscowości to zawsze się wepchnę na jakiś jarmark z własnym stoiskiem ale ostatnio coś mi brakuje pomysłów gdzie sprzedawać....
|
|
|
|
|
#934 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Gdzie sprzedajecie swoje wyroby?
Allegro - chociaz sie nie oplaca ;/
gdzie sie da w internecie ![]() przez znajomych ![]() na uczelni chociaz ostatnio tez mi nie idzie... zastanawiam sie czy nie stac na jakim targowisku XD chociaz nie wiem jak bym sie w tej roli czula ;D |
|
|
|
|
#935 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gdzie sprzedajecie swoje wyroby?
...własnie kazdy ma ten sam problem...
|
|
|
|
|
#936 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Gdzie sprzedajecie swoje wyroby?
Jarmarki czy targowiska (dziś sprzedałam 4 pary)
galerie internetowe znajomi rodzina znajomi znajomych Co do allegro prawie nic nie idzie (to moje zdanie) i nie opłaca sie, bo wystawiając aukcje kilka razy wychodzi ci koszt kolczyków
__________________
A już nie długo...
* Przechodzę na zimową dietę * Kłuję chrząstkę x4 * Zaczynam oszczędzać Bo do idealności dążę... |
|
|
|
|
#937 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 26
|
Na jarmarku czy targowisku jest problem taki, że klientów mnóstwo a kupujących żadnych
odnoszę wrażenie, że większość osób przychodzi pogadać a nie kupić, a rzeczą, która mnie najbardziej denerwuje jest to, iż ktoś nam wymiętoli wszystko, przegada 20 minut, będzie się rozpływał w zachwycie a potem nic nie kupi. Takiego ktosia to bym ![]() :b acik:rzadnego szacunku dla czyjegoś czasu!Drażni mnie to, że większość sprzedających porównuje ceny do tego fabrycznie robionego chłamu! Naszyjnik, który robiłam trzy godziny, zastanawiałam się jak dobrać kolory by wyszedł ładnie + kolczyki do kompletu + bransoletka + cena materiałów = 30zł to według tych cenowych "ekspertów" straszne ździerstwo! Mogłabym tak dłuuuuugo narzekać ale nie chcę drogich forumowiczek ( a może i forumowiczów ) zanudzać, po prostu wolę by nikt nie był zaskoczony sprzedając pierwszy raz na takiej "imprezie". Dziękuję za uwagę
|
|
|
|
|
#938 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gdzie sprzedajecie swoje wyroby?
To zależy i od prac i od miejsca
![]() Ja z kiermaszami w Sopocie miałam dobre doświadczenie (oprócz tego ostatniego). I kupujących było sporo, i narzekających na ceny mało. No ale jak już wspomniałam - zależy od czasu i miejsca.
__________________
Ucho też człowiek! |
|
|
|
|
#939 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Gdzie sprzedajecie swoje wyroby?
co do tych targowisk... to stoicie tam i gdzie to rozkladacie? na ziemi na jakims papierze czy jak?
|
|
|
|
|
#940 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Gdzie sprzedajecie swoje wyroby?
A opłaca się sprzedawać na targowiskach? Mój tata, jak mi załatwi, to prawdopodobnie w jakąś sobotę stanę, jak będzie dużo ludzi. Tylko na razie muszę wydębić od mojej koleżanki kolczyki (wzięła do siebie, w szkole sprzedaje), uzupełnię zapasy kolczyków (z 10 parami nie pójdę) i wtedy będę mogła coś powiedzieć
Jeszcze takie zapytanie mam: Czy zwraca Wam się kasa, którą wydaliście na koraliki i półfabrykanty? |
|
|
|
|
#941 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Bydgoszcz/Warszawa
Wiadomości: 484
|
Dot.: Sprzedaż - wycena i zyski
żeby nie dublować wątków podepnę się pod tym, nie mam akurat problemu z wyceną biżuterii ale dostałam niedawno 'zamówienie' na 150elementów z masy fimo (coś na zasadzie potrzebne komuś do biżuterii są małe ciasteczka, marchewki czy inne obiekty no i zostałam poproszona o wykonanie)
no i tu mam problem, te maluszki mają być tak do 2cm, więc raczej małe, ma ich być 150 no i raczej mają być bardzo podobne do siebie, z jednej kostki fimo wyjdzie mi maksymalnie 15, raczej 13 takich itemów, czyli licząc tak sobie będe potrzebować conajmniej 10kostek każda po 6zł plus z dwie kostki w innym kolorze. czyli to jakieś 70zł. no ale zupełnie nie wiem jak policzyć tą moją robociznę, myślałam nad 30zł minimum, bo w końcu to ma być 150 tego czegoś więc się narobię (aczkolwiek dla mnie to czysta przyjemność) ale coś mi świta że to może za mało? ale z drugiej strony nie krzyknę jakiejs koszmarnej ceny, bo sama satysfakcja też jest ważna jak się na to zapatrują te z was, które bawią się fimo? z góry dzięki za odpowiedzi
__________________
|
|
|
|
|
#942 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Gdzie sprzedajecie swoje wyroby?
a tak sie spytam, na takich jarmarkach jak chcecie sprzedawac to trzeba miec DG? teoretycznie to chyba tak.. ale wole sie upewnic
|
|
|
|
|
#943 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gdzie sprzedajecie swoje wyroby?
Teraz was skarbówka ma jak na dłoni
![]() To zależy od organizatorów. Jarmarki organizowane przez miasto, takie oficjalne, to raczej DG jest potrzebna.
__________________
Ucho też człowiek! |
|
|
|
|
#944 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Gdzie sprzedajecie swoje wyroby?
No mi chodzi o takie targowisko miejskie... w centrum targowiska jest tzw. centrum handlowe, budynek ze stoiskami. Tam, żeby stać na targowisku, trzeba mieć dg, ale na jeden dzień mogę stanąć, tata mi załatwi u znajomego właściciela tego targowiska... Ale legalnie, to trzeba mieć dg.
Na innym targowisku moja ciocia stoi nielegalnie, i wiele razy już uciekała ;p |
|
|
|
|
#945 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Sprzedaż - wycena i zyski
A ja mam do Was takie pytanie - na ile wyceniłybyście te kolczyki? Wszystkie pary są posrebrzane i ze szklanych koralików...
Potem Wam powiem, za ile poszły ;p Zamordujecie mnie. |
|
|
|
|
#946 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Sprzedaż - wycena i zyski
Cytat:
Martii, o takie rzeczy to się w sumie pytamy tutaj |
|
|
|
|
|
#947 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gdzie sprzedajecie swoje wyroby?
Ja raz stałam u siebie na targach młodych... no ale to było raczej na pokazanie się niż sprzedaż.
Miałam od organizatorów pewnej imprezy ( nie pamiętam jaka to miała być impreza) propozycję na wystawienie się n ( różnie rękodzieła,serweteczki,rz eźby obrazy i takie tam). Ale otwarcie przyznałam,że nie mam DG, więc raczej nie będę mogła się wystawić. Powiedzieli,że jakoś to się załatwi tylko mam się zgłosić. Ostatecznie nie zgłosiłam się - nie miałam zapasu biżu i czasu na wykonanie jej,więc sobie odpuściłam.Ale jak widać, można pewne sprawy załatwić z organizatorami ;D |
|
|
|
|
#948 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 450
|
Jeżeli chodzi o zwykłe targowiska to oczywiście nie trzeba mieć DG - zasady proste:płacisz placowe i stoisz, ja od 2-3 miesięcy regularnie bywam na jednym warszawskim bazarku i sobie chwalę.Ale parę uwag- trzeba miec naprawdę spory wybór- tak ze 30 par kolcy to minimum, nie można mieć zbyt jednolitych stylistycznie rzeczy, im większe urozmaicenie tym więcej potencjalnych klientów, trzeba mieć troche rzeczy z poszukiwanych materiałów( tak z moich obserwacji teraz najbardziej poszukiwane są koral, szkło weneckie i swarki), u mnie najlepiej sprzedaja sie kolce, potem czasem bransoletki, naszyjniki raczej z rzadka...No i przede wszystkim- trzeba naprawde lubić gadać z ludźmi i handlować,nie zrażać się tymi co przychodzą tylko pogadać i poogladać...oni tez są pożyteczni- do stoiska gdzie ktoś stoi prędzej inni podejda. Pomaga też regularne bywanie na tym samym targowisku ( ja w tej chwili dorobiłam sie jakiś 5-6 stałych klientek
Dobrze też stanąć w miejscu gdzie w promieniu paru stoisk nie ma żadnej biżuterii- po co sobie niepotrzebnie wrogow robić
|
|
|
|
|
#949 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Sprzedaż - wycena i zyski
Witam.
Ja w zasadzie zaczęłam robić biżu, bo to co mogę kupić i mi się podoba, zazwyczaj nie ma ze srebrem nic wspólnego, a jestem uczulona na wszystko, co nieszlachetne W związku z tym nie chciałam nic sprzedawać. To, co zrobiłam, zakładałam do pracy (przedszkole). Dziewczyny wyłapały, marudziły, skąd mam, więc w końcu się przyznałam. Naskoczyły na mnie i musiałam im przynieść moje skarby. I tu się zaczął problem właśnie z wyceną. Robię to tak: liczę koszty, mnożę razy dwa, przyglądam się, czy dałabym tyle za to, biorę jeszcze pod uwagę portfele dziewczyn (gdzieś dodam, gdzieś odejmę) i mam cenę. Jak na razie nie usłyszałam, że drogo, za to zamawiają sobie jeszcze i nawet nie pytają, ile będzie kosztowało.
__________________
"Największe zło, to tolerować krzywdę" Platon Moje początki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=260140 |
|
|
|
|
#950 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: działalność gospodarcza
Odswiezam troche watek
Dziewczyny mam pytanie, czy jak chce zalozyc wlasna strone internetowa z moja bizuteria w formie sklepu (cos takiego jak ma Iza Malczyk) to czy musze mieć dg? |
|
|
|
|
#951 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: działalność gospodarcza
Sądzę, że żeby założyć stronę to nie musisz mieć DG, każdy może sobie założyć stronę. Ale prawdopodobnie część klientów chciałavy faktury, lub chociaż paragon. A US do takich sklepów może się bardziej przyczepiać. Ja bym się bała zaryzykować. Takie moje zdanie.
__________________
Moja biżuteria aktualnie: + wire wrapping itp. + "nowa era" Stare dzieje: + debiut + gliniaki |
|
|
|
|
#953 | |
|
Przyjaciółka Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
|
Dot.: działalność gospodarcza
Cytat:
Jeśli ktoś chce fakturę masz obowiązek taką wystawić. Powyżej 40 tys. złotych musisz mieć już kasę fiskalną i wtedy do każdego zamówienia wysyłasz paragon z kasy.
__________________
Kochane Wizażanki, bardzo Was proszę piszcie w sprawie wszystkich zgłoszeń i problemów do Aniołka Tasmańskiego. Aniołek jest THE BEST. Ja już nie pracuję w wizażu od czerwca 2014. Bardzo mi przykro, ale już nie mogę odpowiadać na Wasze prośby
|
|
|
|
|
|
#954 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Gdzie sprzedajecie swoje wyroby?
Morgana75 - ile mniej więcej par kolczyków bierzesz na targowisko? I ile średnio sprzedasz par kolczyków?
|
|
|
|
|
#955 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: hanging garden
Wiadomości: 3 770
|
Dot.: działalność gospodarcza
Aga, jeśli handlujesz srebrem, kasa musi być od pierwszej sprzedaży.
__________________
Life's a riot a lover a friend, Pity the day that it has to end Friday come speed me home again, I've nothing but you on my mind http://www.youtube.com/watch?v=ui2mKtzsY0o |
|
|
|
|
#956 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: działalność gospodarcza
Zgadza się, biżuteria z kamieni, srebra i materialów posrebrzanych - potrzebna kasa fiskalna od samego początku. VAT 22%.
__________________
Ucho też człowiek! |
|
|
|
|
#957 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: hanging garden
Wiadomości: 3 770
|
Dot.: działalność gospodarcza
O kamieniach chyba nie ma mowy w ustawie? Tylko o metalach szlachetnych ("wyroby z metali szlachetnych i z ich udziałem") chyba że coś się zmieniło...
__________________
Life's a riot a lover a friend, Pity the day that it has to end Friday come speed me home again, I've nothing but you on my mind http://www.youtube.com/watch?v=ui2mKtzsY0o |
|
|
|
|
#958 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 450
|
Dot.: Gdzie sprzedajecie swoje wyroby?
Ja mam taki specjalnie przystosowany neseser- kolce są tak powieszone że nie musze nic z nimi robić tylko otwieram ( cała robota to ładne rozłozenie bransoletek i naszyjników) i zależnie od potrzeb(znaczy ile mam zrobionych rzeczy) moge tak porozwieszac 30 par żeby wystawka była bez dziur ale moge też zabrać ze sobą i koło 40...teraz mam jeszcze małe pudełeczko wysciełane gdzie jest jakieś 6-8 par nie do powieszenia- na sztyftach, biglach angielskich itp.
Co do sprzedaży to prawie zawsze koło 4 - 5 par ale ja zazwyczja stoje tylko ze 3 godziny... A i jeszcze bardzo opłaca sie brac ze sobą szczypce i bigle do wymiany- srebrne, angielskie oraz nośnik klipsów. |
|
|
|
|
#959 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Gdzie sprzedajecie swoje wyroby?
Naprawdę dzięki, Morgana =* Jak tylko się zaopatrzę w koraliki, porobię kolczyków i się wybiorę na bazar, to napiszę, ile par sprzedałam ;D
|
|
|
|
|
#960 | |
|
Przyjaciółka Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
|
Dot.: działalność gospodarcza
Cytat:
__________________
Kochane Wizażanki, bardzo Was proszę piszcie w sprawie wszystkich zgłoszeń i problemów do Aniołka Tasmańskiego. Aniołek jest THE BEST. Ja już nie pracuję w wizażu od czerwca 2014. Bardzo mi przykro, ale już nie mogę odpowiadać na Wasze prośby
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Biżuteria
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:39.



Ja osobiście nie mogę się pochwalić dużą ilością pomysłów, na razie pokazuję (prawie) wszystkim, kogo napotkam (bez przesady ;p), koleżanka mi wzięła do swojej szkoły posprzedawać część, ja posprzedawałam trochę u znajomych, w szkole i na tańcach, czasem ciocia weźmie na jakąś wystawę, czy coś takiego, a ogólnie, to nie mam jakiegoś regularnego rynku zbytu.


ale ostatnio coś mi brakuje pomysłów gdzie sprzedawać....

:b acik:rzadnego szacunku dla czyjegoś czasu!








