Klub posiadaczek małych biustów!!!

[Mysia_]

;/

[atka83]

Małe jest piękne

[sylwia18]

Napisane przez Mysia_

e tam dziewczyny, takie pocieszanie sie...większy biust wyglada ladniej, nie mowie o jakims bardzo duzym, ale ten od Keiry na pewno uroczy nie jest (( niesety

nie zgodzę się

[Connect]

No to ja też się zapisuje do klubu, ale już się pogodziłam z takim stanem rzeczy (tak mi się wydaje), pocieszam się faktem, że nie są obwisłe, jak to moją niektóre moje kumpele, co niestety wygląda gorzej niż takie małe perełki

[heleane]

Napisane przez sylwia18

nie zgodzę się

ja też się nie zgodzę

[spray]

a ja się zgadzam z mysią, niestety

[sylwia18]

oj dziewczyny...przyjąl się stereotyp, że duże biusty są boskie, to tak samo jak z chudością mówi się, że tylko chudość jest sexy a to g**** prawda jeszcze raz powiem, że bardzo się cieszę z tego, jak wyglądam. Nigdy nie miałam też problemu z brakiem zainteresowania męskiej strony przynajmniej wiem, że faceci nie lecą tylko na moje "oczy" (ten problem ma moja koleżanka z duuużym biustem) a i tak czuję się kobieca z resztą co tu dużo gadać, mamy biuściki jakie mamy i trzeba to pokochać

[beatinka]

http://wiekszepiersi.phorum.pl/index.php

[beatinka]

moim kompleksem też jest mały biust. Od tygodnia zaczęłam stosować masaż Kasi i pić herbatkę z kopru włoskiego. Czy będą jakieś efekty to czas pokaże.http://surya.kasia.w.interia.pl/new_page_1.htm

[beatinka]

Zacytuję wypowiedz Kasi z jednego z forum:Cytat:
Masaż ten działa najszybciej jeśli zależy nam na ujędrnieniu piersi, czyli wypełnieniu bardziej lub mniej pustych woreczków, ale o w miarę odpowiedniej wielkości. W takim przypadku istnieje już rusztowanie, które zostanie wypełnione i ujędrnione wydzielinami pobudzonego przez nas gruczołu. Piersi nawet w ciągu miesiąca staną się sterczące i okrągłe, jednym słowem piękne. Wtedy trzeba przestać masować tak intensywnie. Wystarczą masaże od czasu do czasu , tylko wtedy, kiedy poczujecie, że znowu zaczynają trochę więdnąć. Ja to robię teraz tylko po miesiączce, a i to nie zawsze. Właściwie teraz same zachowują swoją jędrność.
Jeśli chodzi o powiększenie piersi, wtedy praca wymaga troczę więcej samozaparcia, cierpliwości i ostrożności. Tutaj potrzebne jest długotrwałe pobudzanie i proces może być bardziej bolesny, ponieważ żeby biust urósł, znajdujące się w gruczole kanaliki i sama skóra musi się pod wpływem tego co gruczoł wydzieli: rozciągnąć i powiększyć. W naturze trwa to kilka lat, więc jeśli teraz ten proces wzbudzamy i przyśpieszamy masażem, to i tak potrwa to jakieś miesiące. Niektóre z was chciałyby osiągnąć duży rozmiar piersi jak najszybciej, i gotowe są masować je w każdej wolnej chwili. Pamiętajcie jednak, że zbyt szybki wzrost może skończyć się zbyt szybkim rozciągnięciem skóry i powstaniem rozstępów,
więc nie można szaleć. Nie przesadzajcie z intensywnością. Jeśli piersi bolą za bardzo, zróbcie sobie przerwę. Stosujcie też jednocześnie naprzemienne masaże zimną i ciepłą wodą dla ujędrnienia skóry.
Pamiętajcie też o tym by nie stosować masażu jeśli macie w piersiach jakieś zmiany chorobowe. W takim wypadku powinnyście przynajmniej skonsultować się z lekarzem.

Jeśli chodzi o szkodliwość tego masażu, który przez niektórych jest tu na forum sugerowany - ja u siebie nie zauważyłam żadnych szkodliwych efektów. Przyznaję jednak, ze nigdy nie miałam tendencji do przesadzania z masowaniem.
Pamiętajcie więc o umiarze i rozsądku. Badałam się też u ginekologa, który nie stwierdził żadnych negatywnych zmian. Natomiast rozumiem, ze zawsze znajdą się lekarze, i w ogóle różni ludzie, którzy będą przepełnieni obawami. Znajdą się jednak również i tacy lekarze, którzy nie mają obaw co do np. wszczepiania implantów, choć taka ingerencja w ludzkie ciało wydaje się być o wiele bardziej szkodliwa od jakiegokolwiek masażu. Niektóre dziewczyny są również gotowe przyjmować środki hormonalne by biust urósł choć trochę. Można by więc się spierać co bardziej szkodliwe.
Rozumiem jednak, że niektórzy mają obawy, czy niechęć by coś zastosować i będą używać różnych argumentów dla poparcia swoich racji.

W moim przypadku masaż okazał się rewelacyjny i poskutkował idealnie. Dlatego zdecydowałam się podzielić nim z innymi, choć nie daję przecież gwarancji, ze każda z was uzyska dokładnie taki sam efekt jak ja. Każda z nas jest przecież inna. Każdej z was wyślę jednak przygotowany opis z rysunkami jeśli poprosicie. Ja jestem szczęśliwa, że na niego natrafiłam i przede wszystkim, że zdecydowałam się go zastosować, bo przedtem dosłownie wstydziłam się męża (to był prawdziwy koszmar) . Teraz stosuję go tak sporadycznie, że nie może być mowy o jakiejkolwiek szkodliwości, a piersi nadal są okrągłe, jędrne i duże. Jestem nimi zachwycona, i mój mąż również!!!

Kasia.

Ps.
Myślę , ze spróbowanie nic was nie kosztuje, a przecież gdybyście natrafiły na jakiś gabinet oferujący dokładnie ten sam, lecz otoczony nimbem tajemnicy "masaż powiększania piersi", to niektóre z was gotowe byłyby wiele zapłacić za to, by z niego skorzystać. Powiem wam również, ze docierają do mnie głosy zdziwienia, ze tak nieodpłatnie podaję tą metodę. Korzystajcie więc, i cieszcie się z rezultatów. Jeszcze raz życzę determinacji i cierpliwości.

[beatinka]

Czy tutaj jeszcze ktoś zagląda? Co myślicie na temat masażu Kasi?

[emilia_20]

Nie no ja nie wiem jak moza mieć doła z powodu małego biustu.Ja mam rozmiar 34/75 B i jakoś nigdy nie narzekałam W niczym mi ten rozmiar nie przeszkadza.Sie śmieje z moje siostry która ma chyba C że jak sie kąpie to chyba musi swoje donice na plecy zażucać albo krzycze"duży cyc w głowie nic" ale nigdy od Niej nie usłyszałam żeby powiedziała na mnie decha czy coś Nawet nie chciałabym mieć większych i se tego nie wyobrażam To chyba dobrze bo nie mam z ich powodu kompleksu Chociaż z ich powodu... Pozatym małe jest piękne !

[emilia_20]

Napisane przez beatinka

Czy tutaj jeszcze ktoś zagląda? Co myślicie na temat masażu Kasi?

Siedziałam kiedyś na przerwie w szkole z koleżankami na ławce i przechodziły obok Nas dwie paniusie z naszej wtedy szkoły i jedna z nich powiedziała tak łapiąc sie za piersi: "ale mi cycki urosły to dzięki masażom mojego chłopaka".Potem laski zaczęły gadać że słyszały że jak chłopak masuje dziewczynie piersi to szybciej rosną hehe

[beatinka]

Gdybym miała taki rozmiar jak Ty to też bym nie narzekała

[emilia_20]

No chyba nie zalicza sie do dużych heh

[sylwia18]

głupota! od żadnego masażu piersi nie urosną

[naughty-girl]

Napisane przez sylwia18

głupota! od żadnego masażu piersi nie urosną

no raczej :P

[sportsmenka86]

Masaż na zwiększenie piersi jest czystym absurdem...

[Nemezja]

Niby jak mają urosnąć od masażu?Bujda na resorach

[martina@]

to ja powinnam miec olbrzymy w pewnym okresie swojego życia od masaży


hehe
a tak na serio
koledzy mi trąbią, że mam mały biust - bo faktycznie przy moim wzroście moze się on gubić. Mam 180, miseczkę B, obwód biustu 92cm. Przy moich wymiarach jest on średni z ukierunkowaniem na mały - ale ja wcale nie narzekam! oczywiscie nie bylabym zla gdyby byl wiekszy, ale taki tez mi pasuje.

Mam duzo kolezanek z ogromnymi wręcz biustami - i nie będąc złośliwa - współczuję im.

[martina@]

dubel

[beatinka]

http://www.007b.com/breast_gallery.phpjak zajrzałam na tą stronkę to od razu polubiłam swoje piersi

[beatinka]

http://www.007b.com/breast_gallery.php

[aliss0588]

zapisuje się do klubu nie zostałam zbyt chojnie obdarzona przez nature biustem z miseczką D i bardzo się z tego ciesze, małe też jest piękne i poręczniejsze

[Gonia1]

Napisane przez beatinka

http://www.007b.com/breast_gallery.php

"What causes women to worry so much about their breast size as part of their body image?

The answer is laid out on the billboards, magazine ads, media and television. Practically every single woman you see in advertisements is extremely slim and has huge breasts, which are depicted as a sexual organ that catches the male's attention. Women and girls in the United States are bombarded by those pictures all day long, so it is no wonder most girls and women therefore start believing (at least subconsciously) it is the ideal form of female body and that they should strive for it too.

But those models have had everything possible done to make their breasts appear bigger: first of all many of them get breast implants and use pads in bras. Then after that, the photographer can use a special lense to make one body part show up bigger than the rest, and you can also be sure that if need be, all those photograps in advertisements are retouched and made to look just right with the help of computer. IT IS NOT REAL!"

[Gina22]

Ja również nie moge powiedzieć, żeby mój biust był duży. Kiedys bardzo sie tego wstydziłam i był to mój największy kompleks, ale kiedy poznałam TŻ, to sie radykalnie zmieniło - polubiłam je! Tyle że teraz zostałam znowu sama i nie ma kto utwierdzać mnie w przekonaniu, że nie jest źle.
Mimo wszytsko stwierdzam, że małe może byc piękne i miec w sobie to coś. A jak juz ma ładny kształt to cudownie

[naughty-girl]

.

[Gina22]

A co do masażu, to nigdy nie uwierzę, że może faktycznie powiększać biust. Owszem, sama stosuję podobny (bardzo delikatny) masaż miekką gąbeczką podczas kąpieli, ale po to, żeby ujędrnić i uelastycznić skóre biustu. Dzięki temu lepiej podtrzymuje ona piersi i przez to lekkie uniesienie ich moga optycznie sprawiać wrażenie troszkę większych.

[truheart]

Napisane przez sylwia18

no...ja na oko mam taki biust jak Keira i uwierzcie mi, że nie mam kompleksów z tego powodu jak byłam młodsza to chciałam mieć większe piersi ale mówiąc szczerze teraz mi to zwisa i powiewa akceptuje siebie i mój chłopak też będzie musiał, o!

Sylwia ja mam tylko trochę większe od niej, biorę tabletki antykonc. od ładnych paru lat i nic się nie powiększyło. Ale mam dokładnie takie samo podejście jak ty! Mogę chodzić bez stanika, nic nie będzie wisieć przy kolanach za 20 lat, a jak urodzimy dzieci to i cycki troszkę się powiększą , a mój TŻ jest nimi zachwycony .

[heleane]

Keira Knightley wyznała, że jest niezadowolona z podejścia amerykańskich mediów do jej... piersi.

Okazuje się, że są one notorycznie powiększane na zdjęciach w magazynach i na plakatach. Według Life Style Extra, Keira jest zadowolona, a w każdym razie, pogodzona z faktem, że jej piersi są malutkie i bardzo by chciała, żeby ludzie nie mieli takiej obsesji na tym punkcie.

Nie mam piersi - powiedziała Keira - ale po prostu nie można się pokazać na okładce magazynu w USA bez miseczek w rozmiarze C, bo to odrzuca ludzi.

Widocznie zrobiono jakieś badania marketingowe, na podstawie których stwierdzono, że kobiety nie chcą widzieć u innych kobiet miseczek mniejszych niż C. Czy to nie jest szalone? Więc powiększają i moje.

Piersi na okładkach na pewno nie są moje. Pamiętam ciekawą rozmową kiedy powiedziano mi: „Chcemy je trochę powiększyć i wtedy będziesz na okładce”, ja odpowiedziałam na to: „Ok, dobra. Naprawdę - zupełnie mnie to nie obchodzi.”

Faktycznie, Keira niespecjalnie ma czym oddychać, ale to chyba nic strasznego. Nie warto poddawać się medialnemu terrorowi dużych biustów.

Źródło www.pudelek.pl