Stephen King

[usiakons]

Czy ktoś czytał z was możne ROK WILKOŁAKA ??
Mam ochotę właśnie jesienią w ciepłym kocu wieczorem przeczytać sobie i odświeżyć specyficzny sposób pisania Kinga

co proponujecie zebym kupila ??
Lsnienie ogladalam czaje sie na kupno i waham sie jeszczenad Dolores..ale ze lubie ksiązki o wilkach to zastanawiam sie co to za wynalazek ten rok wilkolaka ??
doradzi ktos ??

[rabid]

Na twoim miejscu wybrałbym Lśnienie. Rok wilkołaka to specyficzna książka i żeby się nie zawieść najlepiej traktować ją jako ciekawostkę. Podchodzenie do tego nowelkokalendarza z obrazkami jak do zwykłej powieści kończy się najniższymi ocenami i opiniami, że za krótka, że niekingowskie opisy, że niekingowskie postacie itd.

[selfish]

Zgadzam sie z rabid co do wyboru... "Lśnienie" powinno Ci się bardziej spodobać, zwłaszcza że Jack Torrance to taka kingowska wersja mitu o wilkołaku, a piszesz że lubisz takie klimaty

Osobiście "Rok wilkołaka" uważam za niezłą lekturę i miły eksperyment w pisarstwie Kinga, ale rozmiarowo to bardziej opowiadanie niż powieść, więc na długi wieczór pod kocem zdecydowanie za mało.

[Claris]

Napisane przez Amizu

Witam koleżanki

Ja tez bardzo lubię twórczość Kinga. Pierwsza książką którą przeczytałam było "Lśnienie" i do tej pory podobała mi się najbardziej ... po prostu cudowna.
Ostatnio dorwałam "Bezsenność" i się bardzo rozczarowałam nie potrafię przebrnąć przez tą książkę wybitnie mnie nudzi.
Na razie przeczytałam: Carrie, Miasteczko Salem, Lśnienie, Podpalaczka, Christine, To, Misery, Mroczna polowa, Gra Geralda i Dolores Claiborne

Bardzo prosia bym was o polecenie mi następnej do przeczytania .. bo nie chciala bym sie tak rozczarować jak przy bezsenności

Widzę, że nie czytałas jeszcze "wielkiego marszu" gorąco polecam, nie zawiedziesz się

[Amizu]

Napisane przez Claris

Widzę, że nie czytałas jeszcze "wielkiego marszu" gorąco polecam, nie zawiedziesz się

Dzięki za odpowiedz Dziś lecę do biblioteki i wypożyczam "Wielki marsz" !

[Claris]

Napisane przez Amizu

Dzięki za odpowiedz Dziś lecę do biblioteki i wypożyczam "Wielki marsz" !

napisz koniecznie jak wrażenia po przeczytaniu, bo mi się czytało ją jednym tchem, kiedyś napewno jeszcze do niej wrócę

[Seph]

Czytałam Lśnienie Kinga ale jakoś mnie ta opowieść nie zachwyciła. Jednak film "mgła" był świetny. Czytał ktoś z was?

[Claris]

Napisane przez Seph

Czytałam Lśnienie Kinga ale jakoś mnie ta opowieść nie zachwyciła. Jednak film "mgła" był świetny. Czytał ktoś z was?

nie czytalam, ale widziałam gdzies z pół filmu - jak dla mnie beznadziejny, nie mogłam przez niego przebrnąc hehe

[usiakons]

Lśnienie to w ogole trauma mojego dzieciństwa
jako mala pamiętam ze widzialam i od tamtego momentu zakochalam sie w Jacku Nicholsonie
a temtayka....do dzis mam ciarki..mam tylko nadzieje ze sie nie zawiode

Mgla...tragiczna
do pewnego momentu trzymala w napięciu..czyli jakies 20 min :P

[Aneczka91]

może polecicie mi jakąś jego książkę?
Bo jak na razie oglądałam smętarz dla zwierząt i zachwycił mnie

[Claris]

Napisane przez Aneczka91

może polecicie mi jakąś jego książkę?
Bo jak na razie oglądałam smętarz dla zwierząt i zachwycił mnie

pełno tego w tym wątku, dla mnie osobiscie "misery" wymiata najbardziej smętarz książka też jest ok!

[rare bird]

Napisane przez Aneczka91

może polecicie mi jakąś jego książkę?
Bo jak na razie oglądałam smętarz dla zwierząt i zachwycił mnie

christine!!!!!!! przegenialna książka

[Eva ID]

Napisane przez Aneczka91

może polecicie mi jakąś jego książkę?
Bo jak na razie oglądałam smętarz dla zwierząt i zachwycił mnie

Ja polecam jako fanka Kinga - "IT", czyli "TO"
Naprawdę typowy King ze stanu Maine.

[Vic87]

Jak na razie z twórczością Kinga zapoznałam się z: Bezsennością, Zieloną Milą i Podpalaczką Ta ostatnia najbardziej przypadła mi do gustu. Posiadam jeszcze Grę Geralda - ale szczerze mówiąc, zaczęłam i ciężko mi było przebrnąć przez 1 strony, więc czeka na lepsze czasy

A teraz do poduchy "Lśnienie"

[Claris]

A ja parę mcy temu dostałam od TŻta "christine", ale czekała na takie długie jesienne wieczory jak ten, bo to jednak gruba książka i nie miałam na nią czasu w wakacje, wiec dzisiaj nadszedł na nią ten dzien hehe Napaliłam sobie w piecu w pokoju, zaszyłam się pod kocykiem i oddałam lekturze. Po 50 str. muszę stwierdzić, że całkiem wciągająca. Wracam do lektury

[dorotie85]

Podczas wakacji przeczytałam "Lśnienie (Jasność)", która bardzo mi się spodobała. Wcześniej czytałam tylko "Grę Geralda", która jest naprawdę wyśmienita.
Teraz za bardzo nie mam czasu na Kinga, ale na pewno sięgnę po "Carrie"

[Vic87]

Napisane przez dorotie85

Podczas wakacji przeczytałam "Lśnienie (Jasność)", która bardzo mi się spodobała. Wcześniej czytałam tylko "Grę Geralda", która jest naprawdę wyśmienita.
Teraz za bardzo nie mam czasu na Kinga, ale na pewno sięgnę po "Carrie"

Coś czuję, że będą musiała zrobić 2 podejście do "Gry Geralda"

A bezpośrednio po Lśnieniu, czeka na mnie ekranizacja Kubricka

[dorotie85]

Napisane przez Vic87

Coś czuję, że będą musiała zrobić 2 podejście do "Gry Geralda"

A bezpośrednio po Lśnieniu, czeka na mnie ekranizacja Kubricka

Naprawdę polecam, momentami rzeczywiście jest nudno, ale książka zdecydowanie nadrabia zakończeniem

[usiakons]

A czy znacie moze podobnych autorow do Kinga ??
nikt oprocz niego nie potrafi tak zbudowac grozy , ale moze ktos pisze podobnie ??

[Amizu]

Dupa ;/ Wielki marsz wypożyczony ;/ musze na niego poczekać

[Vic87]

O jej Już wiem, że "Lśnienie" trafi na moją półkę, jako jedna z lepszych książek tego autora mniamniuśna książka Fajnie się ją czyta w nocy będąc samemu w domu

[Aneczka91]

Ja wczoraj jak byłam w empiku w rzeszowie to sobie kupiłam zieloną milę kinga ;] jest bardzo wciagająca przyznaję ) Mówicie że lśnienie jest super tak? jak będę w bibliotece to na pewno wyporzyczę lub wcześniej kupię; ]

[Claris]

Napisane przez usiakons

A czy znacie moze podobnych autorow do Kinga ??
nikt oprocz niego nie potrafi tak zbudowac grozy , ale moze ktos pisze podobnie ??

slyszałam o autorze Graham Masterton, ale osobiscie nic jego nie czytałam

Napisane przez Amizu

Dupa ;/ Wielki marsz wypożyczony ;/ musze na niego poczekać

ktoś wiedział, co dobre

[pakosta]

Marsz jest genialny, ale również dość nietypowy
Czy żadna z Was nie czytała Mrocznej Wieży?

[selfish]

Ja przeczytałam całą MW.
Dzieło życia Kinga (co wcale nie obniża wartości innych pozycji)
MW wiele ze światów przedstawionych w powieściach Kinga ze sobą łączy, przeplata wątki, jest intertekstualną grą z Czytelnikiem... Ech, dużo by pisać, po prostu MW powinna doczekać się porządnej krytycznej monografii.

[pakosta]

Napisane przez selfish

Ja przeczytałam całą MW.
Dzieło życia Kinga (co wcale nie obniża wartości innych pozycji)
MW wiele ze światów przedstawionych w powieściach Kinga ze sobą łączy, przeplata wątki, jest intertekstualną grą z Czytelnikiem... Ech, dużo by pisać, po prostu MW powinna doczekać się porządnej krytycznej monografii.

Ach jak miło znaleźć kogoś, z kim się całkowicie zgadzam z kwestii MW
Jest dla mnie Biblią wśród innych książek, najgenialniejszą opowieścią o życiu i wyborach, cudowną epopeją o przemijaniu, miłości, bólu i pokucie.

[selfish]

Oraz o piekle powtarzalności, które sprowadza się do niemożności dokonania wyboru. Czyli o Ka i przeznaczeniu.

[Maddie]

Dziewczyny, możecie się troszkę wgłębić w temat Mrocznej Wieży? Kocham Kinga, jednak boję się, że ta saga jest zbyt fantastyczna dla mnie..

Polecam jego najnowsze dzieło - 'Ręka Mistrza'. Wciągnęła mnie niesamowicie, dla mnie to typowy, mój King, takie jego książki kocham najbardziej

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Właśnie zaczęłam czytać "Rękę Mistrza".

Wiecie, że King jest podejrzewany o korzystanie z usług ghostwritera?

A co Wy o tym myślicie?

Sądzicie, że King jest autorem wszystkich tekstów sygnowanych swoim nazwiskiem?

Nie podlega wątpliwości, że King jako autor jest niespójny, wystarczy prześledzić jego dorobek życiowy, aby się o tym przekonać, ale czy ta niespójność jest wynikiem pracy kogoś innego?

Szczerze mówiąc wolę myśleć, że SK to utalentowany gość, a te wszystkie teksty są wynikiem jego ciężkiej pracy, aniżeli jakiegoś anonimowego pisarza.

[zaczarovana]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;10161365]Właśnie zaczęłam czytać "Rękę Mistrza".

Wiecie, że King jest podejrzewany o korzystanie z usług ghostwritera?

A co Wy o tym myślicie?

Sądzicie, że King jest autorem wszystkich tekstów sygnowanych swoim nazwiskiem?

Nie podlega wątpliwości, że King jako autor jest niespójny, wystarczy prześledzić jego dorobek życiowy, aby się o tym przekonać, ale czy ta niespójność jest wynikiem pracy kogoś innego?

Szczerze mówiąc wolę myśleć, że SK to utalentowany gość, a te wszystkie teksty są wynikiem jego ciężkiej pracy, aniżeli jakiegoś anonimowego pisarza.[/QUOTE]

Też właśnie czytam "Rękę mistrza" , która typowym, jak tu ktoś napisal "Kingiem ze stanu Maine" nie jest i czasem trudno mi sie dosukac go w tej ksiażce ale zobaczymy jak to bedzie po połowie bo uwierz mi ze sie rozkreca i na pewno bedzie cos niesamowitego jak to u niego ale elementow psychologicznych jest duzo i czuje sie jakbym Kinga nie znala a przeciez czytałam juz okolo 10 albo wiecej jego książek...
W anonimowego pisarza nie wierze...albo nie chce tak jak Ty