Stephen King

[Naomi21]

Napisane przez Celestina

Zgadzam się. Wszyscy tak zachwalali tę ksiązkę, więc szybciutko się za nią zabrałam. A tu rozczarowanie... :/

Też nie przepadam za "Tym", męczyłam tę książkę strasznie. I na dodatek to chyba najbardziej obrzydliwa ze wszystkich książek Kinga

Też wolę opowiadania od powieści, ale nie tylko u tego pisarza, tak ogólnie lepiej mi się czyta dłuższe utwory. Latwiej się zainteresować losami bohaterów i wciągnąć w fabułę. Ale akurat King pisze całkiem niezłe opowiadania, niektóre zrobiły na mnie ogromne wrażenie (np. "1408" albo to opowiadanie o rzucaniu papierosów, nie pamiętam tytułu).

Ktoś wymienił " Wielki marsz" jako najlepszą książkę Kinga. Zdecydowanie nie zgadzam się

[Ata77]

Nie czytałam Wielkiego marszu,ale przyznam, że zamierzam to nadrobić szybko. Obecnie za mną 1/3 Christine. Fajnie, lekko się czyta.

[nisiaq]

A mi się "To" podobało. Niezmiennie podziwiam Kinga za to, że potrafi wziąć jakieś pozornie zwyczajne przedmioty, zwyczaje czy postaci i zrobić z nich element koszmaru. Jak klaun w Tym, żywopłotowe zwierzęta w Lśnieniu czy telefony komórkowe w Komórce- a to tylko przykłady.

W każdym razie jeśli chodzi o mnie, to moją ulubioną książką Kinga jest Lśnienie i Komórka. Chyba. Ciągle poszerzam horyzont

[Ata77]

W przypadku Tego wyjaśnienie czym było To bardzo mnie dobiło.
Pierwsza refleksja- głupoty.
Ostatnia refleksja-głupoty.
Przekombinowane.
Jak by na siłę.
Samo czytanie powieści ok.
Ale ten element fantastyki-"nieco bardzo" - na siłę mnie nie wzruszył.

Podobnie wyjaśnienie pochodzenia kopuły w Pod kopułą- podejrzewałam od początku,ale na koniec mimo wszystko rozczarowanie. Co z tego-sama książka świetna.

[MerriqueMayfair]

" To " akurat to moja ulubiona książka Kinga, wracałam do niej chyba już 6 razy, jak mam doła to tylko ona mi pomaga odwrócić myśli od problemów
Poza tym, czytałam prawie wszystkie ksiażki Kinga, została mi jeszcze "Martwa strefa", " Gra Geralda " i " Stukostrachy" i będę mogła szczerze powiedzieć,że przeczytałam wszystki książki Stephena Kinga, niektóre nawet kilkakrotnie
Własnie jestem na 100 stronie historii Lisey i jestem ciekawa co wyniknie z tej książki, na razie wydaje sie nieszczególna
A moim marzeniem jest wreszcie dorwanie sie do "Pod kopułą"

[Ata77]

Napisane przez MerriqueMayfair

" To " akurat to moja ulubiona książka Kinga, wracałam do niej chyba już 6 razy, jak mam doła to tylko ona mi pomaga odwrócić myśli od problemów
Poza tym, czytałam prawie wszystkie ksiażki Kinga, została mi jeszcze "Martwa strefa", " Gra Geralda " i " Stukostrachy" i będę mogła szczerze powiedzieć,że przeczytałam wszystki książki Stephena Kinga, niektóre nawet kilkakrotnie
Własnie jestem na 100 stronie historii Lisey i jestem ciekawa co wyniknie z tej książki, na razie wydaje sie nieszczególna
A moim marzeniem jest wreszcie dorwanie sie do "Pod kopułą"

ja odwrotnie niż Ty:
- To nie należy do "moich" ulubionych
- przeczytałam "tylko" 17 książek tego autora, gratuluję, ze obleciałaś ich ponad 60
- historia Lisey przeczytana dawno temu- ogólnie ok
- Pod Kopułą dorwałam już 9 marca- premiera w Empik
- ksiązek nie czytam kilkakrotnie -nie mam czasu, nie potrafię być "ciekawa", skoro znam fabułę

Z ciekawości - w jakim sensie pomaga Ci TO w zwalczeniu złego samopoczucia? Dla mnie dość mroczna książka.

[MerriqueMayfair]

Napisane przez Ata77

ja odwrotnie niż Ty:
- To nie należy do "moich" ulubionych
- przeczytałam "tylko" 17 książek tego autora, gratuluję, ze obleciałaś ich ponad 60
- historia Lisey przeczytana dawno temu- ogólnie ok
- Pod Kopułą dorwałam już 9 marca- premiera w Empik
- ksiązek nie czytam kilkakrotnie -nie mam czasu, nie potrafię być "ciekawa", skoro znam fabułę

Z ciekawości - w jakim sensie pomaga Ci TO w zwalczeniu złego samopoczucia? Dla mnie dość mroczna książka.

Jakoś mi pomaga, uwielbiam ten świat w Tym, mimo, a może i dlatego,że jest taki przerażający. A najbardziej podoba mi się w tej ksiązce ukazanie świata oczami dzieci
I naprawdę nie mogę sie doczekać przeczytania "pod kopułą" niestety w bibliotece się chyba jeszcze długo nie pojawi,a na egzemplarz na razie nie mam pieniędzy jedyna nadzieja w TŻ powiedział,że jak będę grzeczna to może niedługo dostanę prezent ( czyt. kochanego Kinga )

[Ata77]

Bardzo Ci polecam Pod kopułą.

[Naomi21]

"Pod kopułą" bardzo fajne, zakończenie też mi się podobało, takie oczywiste w sumie I całkiem trzymające się kupy. Ale moją ukochaną książką Kinga jest "Bastion", cudowna

Czytał ktoś "Worek kości"? To jedna z trzech książek Stefana, których nie czytałam i zastanawiam się czy sobie nie sprezentować

[Ata77]

nie czytałam Worka kości

[SoYa]

Napisane przez Naomi21

Ktoś wymienił " Wielki marsz" jako najlepszą książkę Kinga. Zdecydowanie nie zgadzam się

Tak, na dzień dzisiejszy, biorąc pod uwagę to, co przeczytałam, a przeczytałam w sumie niewiele. WM zrobił na mnie największe wrażenie. I oczywiście Pamiętnik Rzemieślnika, ale to trochę inna bajka.
Najgorsze, jakie czytałam to chyba Lśnienie i Regulatorzy. Banalne postaci, śmieszne sytuacje/i przypuszczam, że zamierzeniem autora nie było wtedy rozbawienie czytelnika/, niby jakiś pomysł, ale gorzej z realizacją. Zakończenie Lśnienia było kiepskie/mam na myśli książkę/, wersja Kubricka była o niebo lepsza; zakończenia Regulatorów już nawet nie pamiętam.
Moim skromnym zdaniem, oczywiście.

[ToxicSweety]

Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z Kingiem ;D. Przeczytałam dopiero "Pokochała Toma Gordona" i "Lśnienie" i opowiadania z cyklu 'Nocna zmiana" najbardziej podobało mi się Dola Jeruzalem, Dzieci kukurydzy, Czasami wracają i Czarny lud ;D. Mam zamiar przeczytać Miasteczko Salem ;> czytał ktoś?

[Ata77]

Miasteczko Salem czeka na mnie
Kończę Christine.

[Maja102]

Napisane przez MerriqueMayfair

Własnie jestem na 100 stronie historii Lisey i jestem ciekawa co wyniknie z tej książki, na razie wydaje sie nieszczególna

mi się podobało
Choć więcej tam pitolenia o miłości, innych światach i życiu małżeńskim niż grozy

Napisane przez Naomi21

Czytał ktoś "Worek kości"? To jedna z trzech książek Stefana, których nie czytałam i zastanawiam się czy sobie nie sprezentować

oceniam pozytywnie zaczęłam czytać e-booka, ale po 100 stronach tak mi się spodobało, że pobiegłam do empiku po książkę
Ogólnie, to mamy tutaj pisarza i małe dziwne miasteczko (czyli tematy znane u Kinga), ale czyta się fajnie. Mi się podobało

Napisane przez SoYa

Zakończenie Lśnienia było kiepskie/mam na myśli książkę/, wersja Kubricka była o niebo lepsza; zakończenia Regulatorów już nawet nie pamiętam.
Moim skromnym zdaniem, oczywiście.

a co było pierwsze u Ciebie - ksiażka czy film?
Ja przeczytałam najpierw książkę i jakoś nie moge się teraz przekonać do wersji Kubricka, gryzie się z moimi wyobrażeniami

[HisHoney]

Stephen King jest moim ulubionym pisarzem, niemal od zawsze
Nie wszystkie jego książki uważam za najlepsze, ale TO i BASTION zdecydowanie uwielbiam
Obecnie czytam "Pod Kopułą" w oryginale.

[Ata77]

Napisane przez HisHoney

BASTION zdecydowanie uwielbiam .

Własnie kliknęłam dziś Bastion w empik.com

[SoYa]

Napisane przez Maja102

a co było pierwsze u Ciebie - ksiażka czy film?
Ja przeczytałam najpierw książkę i jakoś nie moge się teraz przekonać do wersji Kubricka, gryzie się z moimi wyobrażeniami

Pierwsza była książka, i już po jej przeczytaniu byłam rozczarowana, po obejrzeniu filmu Kubricka tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że King kiepsko wykorzystał historię, z którą Kubrick sobie poradził, i to całkiem nieźle. Byłam pod wrażeniem filmu. Ale i tak chciałabym zobaczyć film Kinga, dla dopełnienia mojego obrazu Lśnienia
A dzisiaj zaczęłam Miasteczko Salem /a jeszcze nie skończyłam Cmętarza.../, i /o zgrozo!/ toż to Silent Hill!

[Naomi21]

Napisane przez SoYa

Najgorsze, jakie czytałam to chyba Lśnienie i Regulatorzy.
Moim skromnym zdaniem, oczywiście.

"Regulatorów" nie czytałam, ale słyszałam, że bardzo słabe, więc nie spieszy mi się. U mnie w bibliotece leży takie zapomniane, więc w końcu kiedyś przeczytam A "Lśnienie" nie powaliło mnie, taki średniak. Ale czytałam już bardzo dawno temu, w wakacje może przeczytam jeszcze raz i zobaczę jak ocenię teraz.

Za "Wielkim marszem" ne przepadam, chyba za dużo dobrych opinii słyszałam przed lektura i rozczarowałam się. Zero napięcia, przewidywalne i nudne. Nie ma tego, za co cenię Kinga - drobiazgowego opisu bohaterów i ich zycia. Ale w końcu to Bachman, nie King

A najgorsze książki Kinga to dla mnie "Bezsenność" i "Łowca snów".

Napisane przez Ata77

Miasteczko Salem czeka na mnie
Kończę Christine.

"Miasteczko" jest bardzo dobre, zazdroszczę, że jeszcze przed Tobą

Napisane przez Maja102

oceniam pozytywnie zaczęłam czytać e-booka, ale po 100 stronach tak mi się spodobało, że pobiegłam do empiku po książkę
Ogólnie, to mamy tutaj pisarza i małe dziwne miasteczko (czyli tematy znane u Kinga), ale czyta się fajnie. Mi się podobało

To mi narobiłaś smaka Kupię i przeczytam jakoś wczesnym latem, podobno to najodpowiedniejsza pora na tę książkę

Napisane przez Ata77

Własnie kliknęłam dziś Bastion w empik.com

Fantastyczny wybór Mój kochany "Bastion" Koniecznie podziel się później wrażeniami.

[ToxicSweety]

Czytała któraś z Was Stukostrachy ? : >

[Ata77]

Napisane przez Naomi21

""Miasteczko" jest bardzo dobre, zazdroszczę, że jeszcze przed Tobą.

oooo teraz to mam motywację

Napisane przez Naomi21

"" Fantastyczny wybór Mój kochany "Bastion" Koniecznie podziel się później wrażeniami.

nie omieszkam

[HisHoney]

koniecznie, Ata!

Napisane przez ToxicSweety

Czytała któraś z Was Stukostrachy ? : >

Ja czytałam jakiś czas temu, książka bardzo mnie wciągnęła. A niedawno oglądaliśmy film i jakoś spodobał mi się zdecydowanie mniej. Jest podzielony na dwie częsci i do drugiej to się ze trzy dni zbieralam.

A co do mniej udanych prób twórczości Kinga... Osobiście chyba za najsłabsze uważam "Cujo".

[ToxicSweety]

Napisane przez HisHoney

koniecznie, Ata!




Ja czytałam jakiś czas temu, książka bardzo mnie wciągnęła. A niedawno oglądaliśmy film i jakoś spodobał mi się zdecydowanie mniej. Jest podzielony na dwie częsci i do drugiej to się ze trzy dni zbieralam.

A co do mniej udanych prób twórczości Kinga... Osobiście chyba za najsłabsze uważam "Cujo".

Dziękuje za odpowiedz wczoraj sobie Stukostrachy wypożyczyłam, bo ktoś mnie wyprzedził i zabrał mi Miasteczko Salem . Czytałam opinie różne, niektórzy piszą, że miejscami nudna i się zebrać nie mogę do niej.. Jeszcze kończę Carrie .

[Naomi21]

Mi się "Stukostrachy" podobały, na pewno w pierwszej połowie mojego rankingu powieści Kinga Wciągające.

HisHoney, no właśnie duzo osób nie lubi "Cujo", King podobno dużo pił kiedy pisał tę książkę Mi się za to bardzo podobała, prosta i przerażająca. I nawet żal mi było tego psa

[SoYa]

Też tak macie, że Wasza ulubiona część każdej książki to, nie ujmując niczego powieściom i opowiadaniom, przedmowa albo jakieś inne kilka słów autora poza fabułą? Ja to uwielbiam, zawsze mnie interesuje to, jak King wpadł na pomysł, albo dzieli się swoimi osobistymi refleksjami.

[Aneczka91]

A jakie macie wrażenia po przeczytaniu najnowszej książki Kinga .
Czytałam że w 2011 mają "Komórkę" zekranizować , bardzo się cieszę , to jedna z moich ulubionych

[Ata77]

Napisane przez SoYa

Też tak macie, że Wasza ulubiona część każdej książki to, nie ujmując niczego powieściom i opowiadaniom, przedmowa albo jakieś inne kilka słów autora poza fabułą? Ja to uwielbiam, zawsze mnie interesuje to, jak King wpadł na pomysł, albo dzieli się swoimi osobistymi refleksjami.

W Szkieletowej załodze jest właśnie taki wstępniak, jak co pisał.

Napisane przez Aneczka91

A jakie macie wrażenia po przeczytaniu najnowszej książki Kinga .

Masz na myśli Pod kopułą?
Jeśli tak- super.

[MerriqueMayfair]

Ja właśnie jestem na 300 stronie Stukostrachów i jak na razie są niezłe nie jest to Kinga najlepsza książka ale też zła nie jest.
Historie Lisey przerwałam gdzieś po połowie, nie mogłam znieść słów typu " baf ', "złamazia" czy jeszcze inne "długaśniki z nieskończenie srokatym bokiem "

[SoYa]

Tak, w Szkieletowej załodze to chyba na końcu było, o każdym opowiadaniu osobno. Ale moja pierwsza książka Kinga to zbiór Marzenia i koszmary, i tam był taki cudowny wstęp i odtąd zaczęłam w ogóle czytać przedmowy autorów, bo szczerze mówiąc, zawsze to pomijałam.

[Naomi21]

Napisane przez SoYa

Też tak macie, że Wasza ulubiona część każdej książki to, nie ujmując niczego powieściom i opowiadaniom, przedmowa albo jakieś inne kilka słów autora poza fabułą? Ja to uwielbiam, zawsze mnie interesuje to, jak King wpadł na pomysł, albo dzieli się swoimi osobistymi refleksjami.

Ja lubię te zwierzenia Kinga, ale jednak najważniejsza jest dla mnie sama książka czy opowiadanie

Fajnie, że zekranizują "Komórkę", ciekawa jestem każdego filmu na podtsawie Kinga. Ten może wyjść całkiem nieźle, mimo że "Komórka" tak sobie mi się podobała, to wydaje się dość filmowa.
Ja teraz skombinowałam sobie serial na podstawie "Bastionu" z 1994 roku. Obejrzałam na razie połowę i nie jest źle, bez rewelacji, ale mogłoby być, gdyby nie wybranie pasztetowatej Molly Ringwald do roli Frannie Czemu, ach czemu ktoś ją tak niefortunnie obsadził?

[VampIrzyca]

Jestem w trakcie czytania Pod kopułą (przekroczyłam dwusetną stronę) i jak na razie książka zachwyciła mnie!
Wspominałyście wcześniej o Tym. Czytałam ją ponad rok temu i byłam w niej totalnie zakochana. Jest to chyba najdłuższa książka Kinga, więc gdy skończyłam ją czytać, było mi wręcz smutno z powodu ,,rozstania" z bohaterami.
A Miasteczko Salem i Sklepik z marzeniami (chyba moja ulubiona!) ubóstwiam. Ogółem przeczytałam większość książek Kinga i właściwie nie zachwyciły mnie jedynie Bezsenność, Lśnienie i Regulatorzy (najgorsza).