Stephen King

[lady opium]

Ja się z różnymi tytułami/tłumaczeniami spotkałam: "Smętarz dla zwierząt", "Cmentarzysko dla zwierzaków", "Smętarz dla zwierzaków", "Cmętarz zwieżąt" i kilka innych wariacji...

[Naomi21]

Co za różnica, ważne, ze wiadomo o jaką książkę chodzi

[HisHoney]

Wydaje mi się, że pierwszy polski tytul to był Smętarz dla zwierzaków. Mam taką edycję z 1991 w tym brzmieniu, a starszej nie widzialam

[Karaluszysko]

Napisane przez lady opium

Ja się z różnymi tytułami/tłumaczeniami spotkałam: "Smętarz dla zwierząt", "Cmentarzysko dla zwierzaków", "Smętarz dla zwierzaków", "Cmętarz zwieżąt" i kilka innych wariacji...

Ja również
Ale jakie to ma znaczenie - wiadomo, o jaką książkę chodzi

[lady opium]

Omg... to chyba oczywiste, że chodzi o jedną i tę samą książkę. Mój post był odpowiedzią na pytanie poprzedniczki "dlaczego piszecie smętarz". Nie tylko ten tytuł przetłumaczono w kilku wersjach. Dla kogoś kto jest w temacie zapewne nie ma to znaczenie, ale w związku z tym, że wątek jest o Kingu, wspomnieć chyba można...

[Ata77]

poruszyłam "dlaczego", bo chciałam wiedzieć, to tyle

kupiłam dziś w Matrasie - Cujo -14,90zł, Pokochała Toma Gordona- 9,90zł
była jeszcze Szkieletowa Załoga (tę mam)
ekspedientka poinformowała mnie,że tego rodzaju promocje są dla nich niespodziewane i obejmują stare wydawnictwa i dostają tych książek PO KILKA sztuk (obie ksiązki wydane przez Prószyński)
super okazja
dziekuję za cynk

[Naomi21]

Ja chyba dziś po "Cujo" wrócę

[GoodNight]

Zaczynam dzisiaj Po zachodzie słońca Juz sie nie moge doczekac wieczoru aż syn pojdzie spac a ja do książki

[HisHoney]

Napisane przez GoodNight

Zaczynam dzisiaj Po zachodzie słońca Juz sie nie moge doczekac wieczoru aż syn pojdzie spac a ja do książki

Życzę miłego czytania

[GoodNight]

Napisane przez HisHoney

Życzę miłego czytania

Dziękuję

[emelie]

A ja już po raz któryś czytam Zieloną Milę

Dziewczyny, co Wy na to, żeby jakoś ożywić wątek i zrobić swoje kingowe TOP 5? Chyba, że coś takiego już wcześniej w wątku było, ale przecież nie zaszkodzi tej listy powtórzyć, bo przecież jakieś zmiany na pewno zaszły.
Na podstawie tej listy mogłybyśmy sobie polecać książki (bo jednak kingowa bibliografia jest dosyć spora) i ew. odradzać (ja z chęcią oprócz TOP 5 umieszczę także kilka pozycji kompletnie wg mnie do bani ).
No, ale sama się w to bawić nie będę, więc czekam na odzew

[SoYa]

Za mną Pod kopułą.
Wypożyczyłam Desperację, jak tylko przeczytałam Entragian, to mi się jakoś odechciało, mam nadzieję, że nie będzie powtórki z Regulatorów, bo czeka mnie kolejny rok męczarni.

[Ata77]

Napisane przez emelie

Dziewczyny, co Wy na to, żeby jakoś ożywić wątek i zrobić swoje kingowe TOP 5?

jestem ZA

Napisane przez SoYa

Wypożyczyłam Desperację, jak tylko przeczytałam Entragian, to mi się jakoś odechciało, mam nadzieję, że nie będzie powtórki z Regulatorów, bo czeka mnie kolejny rok męczarni.

Desperacje przeczytałam jednym tchem, Regulatorzy porażka

[emelie]

Napisane przez Ata77

jestem ZA

Super
Zaczniesz?

[bonjourdisko]

właśnie przeczytałam Chudszego i kończę Szkieletową załogę (Nona, mm)

[lady opium]

Napisane przez emelie

Super
Zaczniesz?

Jak nie ma chętnych to mogę zacząć

Moje subiektywne top 5:

1. Rose Madder
2. Lśnienie
3. Sklepik z marzeniami
4. Pokochała Toma Gordona
5. Worek kości

Co do 3-ki jestem pewna, na miejscach 4 i 5 upchnęłabym więcej tytułów, bo lubię również Dolores Claiborne, Komórkę, Podpalaczkę, Misery - trudno zdecydować którą bardziej...

Nie przypadł mi do gustu Talizman, nawet nie przebrnęłam do końca... Jeżeli znacie coś w podobnym klimacie to dajcie znać, będę omijać Serca Atlantydów i Łowca snów bez emocji. Natomiast Desperacja przekombinowana i nieco chaotyczna, ale przeczytać można.
Tak jak mówię odczucia subiektywne.

[emelie]

Napisane przez lady opium

Jak nie ma chętnych to mogę zacząć

Moje subiektywne top 5:

1. Rose Madder
2. Lśnienie
3. Sklepik z marzeniami
4. Pokochała Toma Gordona
5. Worek kości

Co do 3-ki jestem pewna, na miejscach 4 i 5 upchnęłabym więcej tytułów, bo lubię również Dolores Claiborne, Komórkę, Podpalaczkę, Misery - trudno zdecydować którą bardziej...

Nie przypadł mi do gustu Talizman, nawet nie przebrnęłam do końca... Jeżeli znacie coś w podobnym klimacie to dajcie znać, będę omijać Serca Atlantydów i Łowca snów bez emocji. Natomiast Desperacja przekombinowana i nieco chaotyczna, ale przeczytać można.
Tak jak mówię odczucia subiektywne.

Z twojej listy czytałam "Pokochała Toma Gordona" oraz "Sklepik z marzeniami". Pierwsza książka nie podobała mi się zupełnie, natomiast druga była okej, ale zakończenie mi nie pasowało.
Mam w planach "Rose Madder" oraz "Lśnienie"

Cóż, także ja Ci raczej nic nie polecę, ale może znajdzie się ktoś, kto ma podobny gust

Moje TOP 5 (oczywiście mocno subiektywne i zaznaczam, że nie przeczytałam największych dzieł Kinga, więc koneserom jego dzieł ta lista może wydać się dziwna ):

1. Wielki Marsz
2. Zielona Mila
3. Misery
4. Carrie
5. Miasteczko Salem

Kompletnie nie podobały mi się:

1. Łowca snów
2. Pokochała Toma Gordona
3. Chudszy
4. Bezsenność
5. Stukostrachy

Inne przeczytane, dobre, ale nie są ulubione; coś mi w nich nie pasowało: zbiór opowiadań Wszystko jest względne oraz Sklepik z marzeniami

Ktoś coś poleci?

[Naomi21]

Zgodnie z zapowiedzią, wrócilam do Matrasa po "Cujo" Strasznie mi się podobała ta książka, chętnie niedługo znowu przeczytam

Co do mojego top 5, to dość ciężka sprawa, bo niektóre książki czytałam lata temu i teraz mogłabym ocenić je inaczej. No ale na tę chwilę:

1. Bastion Zdecydowanie, bez wątpliwości.
2. Cmętarz zwierząt - też pewna pozycja
3. Ręka mistrza
4. Podpalaczka
5. Rose Madder

Dwie ostatnie pozycje są dość niepewne, bo chętnie wrzuciłabym tu jeszcze inne tytuły. Ale jak 5, to 5

[Ata77]

Napisane przez Naomi21

Co do mojego top 5,

u mnie nieco podobnie będzie

1. Bastion.
2. Ręka Mistrza.
3. Sklepik z marzeniami.
4. Łowca snów.
5. Pod kopułą.

Przyznam, że 5 miejsc to za mało.

A dziś wziełam się wreszcie za Cmętarz zwieżąt

[emelie]

To może rozszerzymy do TOP 10?

Chociaż wtedy ja raczej nie poszerzę swojej listy, bo przeczytałam tylko 12 książek Kinga

[HisHoney]

Ooo, fajny pomysł z tym top i flop Kinga
Ja się zastanowię i też napiszę moje typy.

[lady opium]

Wracając do promocji w Matrasie - u mnie zostały pojedyncze egzemplarze, wzięłam ostatniego Cujo, bo dwie pozostałe czytałam. Generalnie strasznie mało pozycji Kinga... :| Pomijając te z promocji, naliczyłam 5 czy 6 tytułów.

[Naomi21]

Ja właśnie czytam "Szkieletową załogę" i, oprócz "Mgły", to na razie starsznie cienkie te opowiadania

[emelie]

Ja czytam teraz "Jak pisać..." i, jak na początkowe strony, wydaje mi się, że to fajna książka

A w TOPy się już nikt nie pobawi?

[maysun]

A ja zaczęłam Stukostrachy, to znaczy dotarłam do mniej więcej 150 strony i odechciewa mi się A pamiętam, jak w gimnazjum zaczytywałam się w Lśnieniu, Podpalaczce, Sklepiku z Marzeniami, Miasteczku Salem, Cujo... Chyba wezmę się za Pod Kopułą, bo od premiery jakoś w ogóle nie wpadła mi w ręce. Ostatnia nowość (względnie, no bo to jednak 5 lat temu ), jaką czytałam, to Komórka, która w ogóle mi nie podpasowała.
A w matrasie stale są jakieś promocje, -25% na końcówki, wydania kieszonkowe i tym podobne, ale za każdym razem jak zaglądam to widzę tylko "bestsellery" typu Śnieżyca Sharon Sali (którą głupia kupiłam ).

[Naomi21]

Mi się "Stukostrachy" bardzo podobały, fajny klimat malego miasteczka

[SoYa]

Chciałam umieścić swoją finałową piątkę, ale... nie potrafię z nią dojść do ładu Ostatecznie niech będzie:
1. Wielki marsz - z tym nie miałam problemu
2. Miasteczko Salem - które właściwie jest dla mnie na tym samym poziomie, co Cmętarz
3. Chudszy
4. Misery - bardzo nie podobało mi się zakończenie, ale King przekonał mnie do niego w Pamiętniku
5. Pod kopułą - nie lubię oceniać świeżo przeczytanych książek, ale myślę, że o tej mogę spokojnie powiedzieć, że jest w porządku


Najgorsze; jeśli ktoś kiedyś powie mi, że jednak to nie King je napisał, kamień spadnie mi z serca:
1. Regulatorzy - mistrzostwo świata, może kiedyś zbiorę się i przeczytam jeszcze raz; niewykluczone, że to bardzo głęboka powieść, której po prostu nie zrozumiałam za pierwszym razem
2. Lśnienie - na maturę była idealna, ale dla mnie też pewne drugie miejsce
3. Zielona mila - kiedyś bardzo lubiłam, teraz wydaje mi się strasznie naiwna

Ciężko klasyfikować zbiory opowiadań i non fiction razem z powieściami; ulubiony zbiór:
Marzenia i koszmary - głównie przez przez sentyment, pierwszy King w moich rękach

Jak pisać, Danse macabre, wszystkie wstępy i posłowia oraz najdłuższe przypisy świata są chyba poza konkurencją. Uwielbiam.

[Ata77]

Napisane przez Naomi21

Ja właśnie czytam "Szkieletową załogę" i, oprócz "Mgły", to na razie starsznie cienkie te opowiadania

mnie też nie urzekła Szkieletowa

Skończyła dziś Cmętarz zwieżąt- nie będzie to moja ulubiona pozycja Kinga

[HisHoney]

A dla mnie Szkieletowa... to jeden z najlepszych zbiorków

OK, oto mój top 5:

1. Bastion
2. Łowca Snów
3. Miasteczko Salem
4. Worek Kości
5. To

[emelie]

Napisane przez SoYa

Chciałam umieścić swoją finałową piątkę, ale... nie potrafię z nią dojść do ładu Ostatecznie niech będzie:
1. Wielki marsz - z tym nie miałam problemu
2. Miasteczko Salem - które właściwie jest dla mnie na tym samym poziomie, co Cmętarz
3. Chudszy
4. Misery - bardzo nie podobało mi się zakończenie, ale King przekonał mnie do niego w Pamiętniku
5. Pod kopułą - nie lubię oceniać świeżo przeczytanych książek, ale myślę, że o tej mogę spokojnie powiedzieć, że jest w porządku


Najgorsze; jeśli ktoś kiedyś powie mi, że jednak to nie King je napisał, kamień spadnie mi z serca:
1. Regulatorzy - mistrzostwo świata, może kiedyś zbiorę się i przeczytam jeszcze raz; niewykluczone, że to bardzo głęboka powieść, której po prostu nie zrozumiałam za pierwszym razem
2. Lśnienie - na maturę była idealna, ale dla mnie też pewne drugie miejsce
3. Zielona mila - kiedyś bardzo lubiłam, teraz wydaje mi się strasznie naiwna

Ciężko klasyfikować zbiory opowiadań i non fiction razem z powieściami; ulubiony zbiór:
Marzenia i koszmary - głównie przez przez sentyment, pierwszy King w moich rękach

Jak pisać, Danse macabre, wszystkie wstępy i posłowia oraz najdłuższe przypisy świata są chyba poza konkurencją. Uwielbiam.

Ha, przybij piątkę, nareszcie ktoś, kto też uwielbia Wielki Marsz

A tak w ogóle, to dlaczego Twoim zdaniem Zielona Mila jest strasznie naiwna?