Stephen King

[201605161006]

Co do Komórki, nie czytałam, ale słyszałam wiele opinii, że to jego najgorsza książka. Stąd też zostałam od niej skutecznie oddalona i pewnie nie sięgnę po nią.

Co do Bastionu - myślałam, że doktor Strakey zostanie jednym z głównych bohaterów, a tu proszę, strzelił sobie w łeb... świetny opis, gdy krąży po pomieszczeniach wśród trupów dawnych współpracowników...

[chwast]

Napisane przez takasobie93

Co do Komórki, nie czytałam, ale słyszałam wiele opinii, że to jego najgorsza książka. Stąd też zostałam od niej skutecznie oddalona i pewnie nie sięgnę po nią.

Co do Bastionu - myślałam, że doktor Strakey zostanie jednym z głównych bohaterów, a tu proszę, strzelił sobie w łeb... świetny opis, gdy krąży po pomieszczeniach wśród trupów dawnych współpracowników...

No komórka jest najgorsza dla mnie też jak na razie, ale kiedyś pewnie zrobię drugie podejście.

Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2

[Aneczka91]

Ja tam uwielbiam komórkę i jest ona moją jedną z ulubionych Kinga

[agniesiaa]

A mi zostało jeszcze 200 stron Pod kopułą, a do metra noszę Doktor sen

[201605161006]

Mam pytanie co do Bastionu, bo jestem już po tym rozdziale (nawet sporo dalej, tylko zapomniałam spytać) gdzie była mowa o jakimś kolesiu idącym szosą, który unosi się nad ziemią i jest jakimś superzłem - to był jakiś sen (może tego głuchoniemego, co często mu się śni, że coś go obserwuje w polu kukurydzy), czy cos takiego, czy w książke bedą wplecone wątki fantasy, zamiast sci-fi?

[DopplegangerEddarda]

Napisane przez takasobie93

Mam pytanie co do Bastionu, bo jestem już po tym rozdziale (nawet sporo dalej, tylko zapomniałam spytać) gdzie była mowa o jakimś kolesiu idącym szosą, który unosi się nad ziemią i jest jakimś superzłem - to był jakiś sen (może tego głuchoniemego, co często mu się śni, że coś go obserwuje w polu kukurydzy), czy cos takiego, czy w książke bedą wplecone wątki fantasy, zamiast sci-fi?

Ten koles jest jak Sauron we WP.

Poczekaj aż będzie opis seksu z nim. hahaha

[201605161006]

Prosiłam, żeby spoilery oznaczać na biało!!!

[Naomi21]

Zapytałaś, to Ci odpowiedziano Jak nie chcesz wiedzieć, to nie pytaj

[201605161006]

Pytałam tylko, czy ten koleś jest postacią fantastyczną, nie pytałam o seks w książce :P. A to duża różnica.

Jestem obecnie w połowie. Przedwczoraj skończyłam pierwszy rozdział z matką Abagail. Wczoraj nie czytalam. Jak narazie to był chyba najgorszy rozdział moim zdaniem... kiepskie opisy i dialogi, czytałam go chyba z tydzień... Na Nicku się zawiodłam, najpierw bzyka tą małolatę (w ogóle jej nie znając), a potem każe jej spadać, żenada. Za to Larry troszkę nadrabia, chwilami jest taki, jakby to powiedzieć... pociągająco męski. Ale nadal mam w pamięci jak traktował przyjaciół, matkę i że bzykał sie z obcą panną, a potem jeszcze ją potraktował jak śmiecia, choć była miła... Mało było póki co akcji ze Stu, ale coś czuje, że będzie to jedyny porządny facet w tej książce. W ogóle zauważyłam, że towarzyszami głównych bohaterów zazwyczaj są jacyś ''dziwacy''. Larry - najpierw stara lampucera (xD), potem 30paro letnia dziewica i niedorozwinięty umysłowo dzieciak. Frannie - obrzydliwy, skrajnie tandetny i dziwaczny nastolatek, Nick - niepełnosprawny umysłowo (przypomina mi tego chłopca, którego grał Di Caprio w ''Co gryzie Gilberta Grape'a''), Stu - z ''odjechanym'', dziwnym panem socjologiem (chociaż jego wizje brzmiały ciekawie). Poza głównymi bohaterami, mało jest takich ''normalnych'' postaci w tej książce, póki co. No i prawde mówiąc nie podoba mi się motyw tych snów, magicznego oka, zmieniania przedmiotów, lewitacji, nie pasuje mi to do takiej powieści, ale cóż, podejrzewam, że King jakoś ciekawie z tego wybrnął, skoro książka ma tak dobre opinie.

[chwast]

Zaczęłam czytać Bastion na razie mam 40% bo zapomniałam kindla a tż wyjechał
Lubie jak jest tak wiele wątków


Hm a w sumie mam takie pytanie bo trochę mnie to w książkach Kinga zniesmacza... nie wiem może takie mam tłumaczenie albo co po prostu jak jest jakieś dziecko to zawsze jest "wysokie jak na swój wiek" zawsze używa stwierdzenia "majteczki" i opisuje po prostu, że np poszła się kąpać, zdjęła "majteczki" i tak w kółko. I to jest nieco.... ee dziwne. Już nie wspominając o tym, że w podpalaczce jak bohaterka stała przy lodówce to koleś gapił się na nią bo przypominała mu coś erotycznego ale ok to wybaczam bo to kwestia tego kolesia. Nie wydaje się wam to dziwne? ;p tzn nic nie stwierdzam, ale drażni mnie to

[201605161006]

Ogólnie czytając książki Kinga można odnieść wrażenie, że jest zbokiem .

[chwast]

Napisane przez takasobie93

Ogólnie czytając książki Kinga można odnieść wrażenie, że jest zbokiem .

aż tak to nie mam.

[Naomi21]

Napisane przez takasobie93

No i prawde mówiąc nie podoba mi się motyw tych snów, magicznego oka, zmieniania przedmiotów, lewitacji, nie pasuje mi to do takiej powieści, ale cóż, podejrzewam, że King jakoś ciekawie z tego wybrnął, skoro książka ma tak dobre opinie.

A może po prostu książka ma tak dobre opinie, bo innym czytelnikom Kinga te elementy nie przeszkadzają?

Napisane przez takasobie93

Ogólnie czytając książki Kinga można odnieść wrażenie, że jest zbokiem .

Niby dlaczego? Nigdy nie odniosłam takiego wrażenia Nawet po przeczytaniu "To", w której było naprawdę sporo chorych akcji, nie uznałam Kinga za zboka Ma chłop bogatą wyobraźnię i tyle

[201605161006]

Hm, właśnie odłożyłam książkę i przeczytałam chwilę wcześniej, że Frannie bolała pupa tak, jakby ktoś wsadził jej grupy kij w tyłek. Gdy chwile wcześniej było o tym, że pragnie Stu Redmana. No mi się takie teksty w takich okolicznościach zaczynając kojarzyc z podtekstami. :P

[chwast]

Ej chyba mam jakiś brak treści (Bastion)bo czytam na kindlu albo już nie wiem co. Chodzi o to jak ten Śmieciarz poznał Dzieciaka i razem pojechali do las vegas, później Śmieciarz go onanizował itd wstali rano wymienili dwa czy trzy zdania i później nagle jest, że Śmieciarz obudził się na stole czy coś tam, gadał z Lloydem i powiedział "Widziałem co się stało z dzieciakiem. (...) Z facetem, który mi towarzyszył dopóki nie znaleźliśmy się w górach. Nie chcę o tym mówić"

co się z nim stało?

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

tej dobra mam, dopiero teraz przerzuciłam kartkę i czytam dalej, ale jestem głupia

[Flashdance]

Kupiłam dzisiaj w biedronce doktora sen za 28zl. Ale nie wiem kiedy przeczytam, bo w kolejce do czytania mam jeszcze kilka innych książek.

[agniesiaa]

Napisane przez Flashdance

Kupiłam dzisiaj w biedronce doktora sen za 28zl. Ale nie wiem kiedy przeczytam, bo w kolejce do czytania mam jeszcze kilka innych książek.

Mnie zostało 100 stron. Jak wrócę do domu to dokończę

[201605161006]

Faktycznie Stu jest super, jedyny porządny facet jeśli chodzi o bohaterów. Ktoś wcześniej pisał, że to byla jej książkowa miłość... trudno się nie zgodzić .

[PinkVanille]

Ja kończę Misery, a tak patrząc na przeczytane w tym roku książki to widzę, że najwięcej przeczytałam Kinga w tym roku

[Naomi21]

Napisane przez takasobie93

Faktycznie Stu jest super, jedyny porządny facet jeśli chodzi o bohaterów. Ktoś wcześniej pisał, że to byla jej książkowa miłość... trudno się nie zgodzić .

To byłam ja U mnie Stu nawet pana Darcy'ego z "Dumy i uprzedzenia" przeskoczył

Napisane przez PinkVanille

Ja kończę Misery, a tak patrząc na przeczytane w tym roku książki to widzę, że najwięcej przeczytałam Kinga w tym roku

"Misery" jest fantastyczna

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez agniesiaa

Mnie zostało 100 stron. Jak wrócę do domu to dokończę

Mi zostało 200 stron ale już teraz moge stwierdzić, że w moim osobistym rankingu Doktor Sen jest najlepszą książką, napisaną przez Kinga w ciągu ostatnich paru lat. Zdecydowanie lepsza niż Joyland czy Dallas 63, chociaż te też mi się podobały.

[201605161006]

Napisane przez Naomi21

To byłam ja U mnie Stu nawet pana Darcy'ego z "Dumy i uprzedzenia" przeskoczył



"Misery" jest fantastyczna

A ja i tak jeszcze nie wiem wszystkiego, jestem dopiero ledwo po tym, jak się zeszli i kochali, a Harold ich podglądał zza krzaków . Misery też świetna.

Ja w tym roku też przeczytałam najwięcej książek Kinga. I tak nie dorastam Wam do pięt, bo przeczytałam tylko z 7, czy 8 książek, ale poza Życiem Pi i Metro 2033 to wszystkie inne, które czytałam w tym roku, były autorstwa S. Kinga .

[chwast]

O matko mnie został ostatni rozdział Bastionu. Bardzo polubiłam Frannie bo ona jest taka jak pewna część mnie Też taka beksa i trochę dziecinna, do tego ten dzieciak w brzuchu, przejmowanie się zwykłym życiem ludzkim w sytuacjji gdy ono tak właściwie nie może być ważne..
choć ja bym nie zrobiła tego co ona. Tzn nie puściłabym Stu na wyprawę i koniec

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez takasobie93

Faktycznie Stu jest super, jedyny porządny facet jeśli chodzi o bohaterów. Ktoś wcześniej pisał, że to byla jej książkowa miłość... trudno się nie zgodzić .

No przestań... a Tom? jest taki słodki, bardzo go lubię jako postać

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Napisane przez takasobie93

A ja i tak jeszcze nie wiem wszystkiego, jestem dopiero ledwo po tym, jak się zeszli i kochali, a Harold ich podglądał zza krzaków . Misery też świetna.

Ja w tym roku też przeczytałam najwięcej książek Kinga. I tak nie dorastam Wam do pięt, bo przeczytałam tylko z 7, czy 8 książek, ale poza Życiem Pi i Metro 2033 to wszystkie inne, które czytałam w tym roku, były autorstwa S. Kinga .

ej a co sądzisz o metro? bo mam na kindlu i nie wiem czy się zabierać teraz czy później czy w ogóle...

[201605161006]

To ja jeszcze do postaci Toma nie doszłam :P.
Metro 2033 polecam, naprawdę dobra książka. Tylko polecam pierwszą część, dalszych nie czytałam, ale podobno są gorsze.

[PinkVanille]

Napisane przez Naomi21

"Misery" jest fantastyczna

Zgadzam się, bardzo mi się podobało. Trudno zresztą oderwać się od tej książki, wciąga bardzo. Niesamowite jak realistycznie i wiarygodnie Kingowi udało się sportretować umysły ofiary i oprawcy. Świetna książka.

[chwast]

Napisane przez PinkVanille

Zgadzam się, bardzo mi się podobało. Trudno zresztą oderwać się od tej książki, wciąga bardzo. Niesamowite jak realistycznie i wiarygodnie Kingowi udało się sportretować umysły ofiary i oprawcy. Świetna książka.

Noo, to już wiem co za moment rozpocznę wczoraj czytałam do 6 rano bastion

[lenka611]

Ja w tym roku przeczytałam 7 książek Kinga. Na swoją kolej czekają 4 kolejne, które mam w domu. A w chwili obecnej czytam "Czarny Dom" i po przeczytaniu tylu mało zachęcających recenzji co do tej książki, jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, bo wciągnęła mnie od pierwszych stron

[chwast]

Ja niestety czytam dopiero od października, ale przeczytałam 7 teraz idzie ósma. Teraz sobie sprawdzam miejsca akcji na google maps bo po przeczytaniu bastionu i zaczęciu misery zdałam sobie sprawę, że wszystko dzieje się w tym samym mieście fajne

[201605161006]

Ja jakoś tak utknęłam na rozdziale, gdzie Śmieciarz zawędrował do Ciboli, nudny ten rozdział, już z 3 dni nie czytałam .

[chwast]

Napisane przez takasobie93

Ja jakoś tak utknęłam na rozdziale, gdzie Śmieciarz zawędrował do Ciboli, nudny ten rozdział, już z 3 dni nie czytałam .

mnie nudziło jak on tam podpalał, szedł itd to kilka stron przerzuciłam ;p