Stephen King

[chwast]

Napisane przez Naomi21

Może King po prostu nie jest dla wszystkich Gdybym przeczytała x książek jakiegoś autora, a połowę uznałabym za "zmarnowany czas", to chyba bym sobie odpuściła. Bo naprawdę szkoda tego czasu

no tak lepiej zmarnować szansę na przeczytanie innych i na trafienie na perełkę

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Poza tym to akurat w stylu Kinga, że raz pisze lepiej a raz gorzej. I każdy jego czytelni to wie.

[megiii85]

Napisane przez Isena

Z około 10 książek Kinga które przeczytałam najbardziej podobał mi się Uciekinier, najstraszniejsza była: Cmętarz Zwieżąt (chociaż może tylko dlatego, bo czytałam ją kiedy byłam znacznie młodsza), a najmniej podobał mi się Sklepik z marzeniami, nie tyle że ciężej mi się ją czytało co pokazane w niej były okropne ludzkie cechy i ostatecznie zbyt chyba drastyczna była jak dla mnie. Lśnienie natomiast było dla mnie smutne. Ale zdecydowanie lubię jego książki, na pewno bardziej niż Koontza.

Jeśli chodzi o mnie to sklepik z marzeniami lekko mi się czytało tak samo jak TO.

[Naomi21]

Napisane przez syklamen

Wiem, że to nie wątek o nim, ale każdemu będe polecać jego 'Intensywność' - to chyba jeden z najlepszych thrillerów, jakie przeczytałam.

Ja uwielbiam "Nieznajomych"

Napisane przez chwast

no tak lepiej zmarnować szansę na przeczytanie innych i na trafienie na perełkę

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Poza tym to akurat w stylu Kinga, że raz pisze lepiej a raz gorzej. I każdy jego czytelni to wie.

Ja wolałabym zmarnować szansę niż czas, który mogłabym poświęcić na czytanie innych perełek Co do tego, że King pisze raz lepiej, a raz gorzej to nie zgadzam się On pisze genialnie w 80% przypadków, w 15% - bardzo dobrze, a w jakichś 5 - słabo Przeczytałam wszystko oprócz "Mrocznej wieży" i nie podobały mi się może ze 4 jego książki.

[chwast]

Napisane przez Naomi21

Ja uwielbiam "Nieznajomych"



Ja wolałabym zmarnować szansę niż czas, który mogłabym poświęcić na czytanie innych perełek Co do tego, że King pisze raz lepiej, a raz gorzej to nie zgadzam się On pisze genialnie w 80% przypadków, w 15% - bardzo dobrze, a w jakichś 5 - słabo Przeczytałam wszystko oprócz "Mrocznej wieży" i nie podobały mi się może ze 4 jego książki.

To sie nazywa inne oczekiwania i gust chyba, z tego co mi wiadomo...

Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2

[syklamen]

Napisane przez Naomi21

Ja uwielbiam "Nieznajomych"

Czy są w niej wątki nadprzyrodzone/fantastyczne/sci fiction?

[Naomi21]

Napisane przez syklamen

Czy są w niej wątki nadprzyrodzone/fantastyczne/sci fiction?

Tak

[Candy_lips]

Napisane przez syklamen

A ja przeczytałam zaledwie jedną książkę Kinga - popularne 'Lśnienie', który podobno miał być super ekstra horrorem, takim, że się boi po nim spać. A okazało się, że musiałam się zmuszać, żeby w ogóle tą książkę doczytać.

Jeszcze ktoś się nią nie zachwyca podobnie jak ja, czy jestem jakimś dziwnym wyjątkiem?

Trochę się zniechęciłam do książek Kinga i nie wiem, czy się za coś jeszcze wezmę, na razie mi ochota odeszła. Co byście polecili takiego naprawdę super?

Ja do tej pory co czytałam Kinga (a niewiele na razie czytałam) bardzo lubię jego opowieści, gdzie widać dużo przeżyć kobiecych, gdybym nie wiedziała, że to pisze King, bym była przekonana, że to pisze kobieta. Moim zdaniem genialnie wczuwa się w kobiecą psychikę, dlatego np bardzo podoba mi się "Carrie", "Rose Madder", a najbardziej najbardziej ( ) "Dolores Claiborne"- mega dla mnie, nie mogłam się oderwać ani na chwilę.

Z innych np bardzo chwalone "Ręka mistrza" mnie trochę rozczarowało, jest dobre, ale nie powaliło mnie, dość często nużyło.

Inne: "Pokochała Toma Gordona"- niezłe, ale takie ot lajtowe i ni horror ni jakieś trzymające w napięciu. Psychologiczne też nie, początek fajny, potem trochę gorzej, ale cienkie, nie jest złe.
No i "Chudszy" to mi się podobało, mogę polecić.
No i jeszcze "Misery", którą też uwielbiam, nie mogłam odłożyć, genialna! Dlatego na razie top one z tych co czytałam to właśnie dla mnie tamta "Dolores Claiborne" i "Misery" Coś wspaniałego dla mnie

A reszta książek Kinga dopiero przede mną, tylko ekranizacji znam więcej i np "Lśnienie" film bardzo mi się podobał. Teraz zaczynam właśnie Kinga "Smętarz zwierzaków", film oglądałam, ale już dawno.

A i jeszcze czytałam opowiadania "Nocna zmiana" i bardzo, bardzo fajne, mojej przyjaciółce też się podobały

[zyciowo]

Rose Mader jest jedną z genialniejszych jego książek. Parokrotnie już do niej wracałam. Zawsze daje nadzieję na to, że najgorszy problem można rozwiązać.

Mroczną wieżę niemal pochłonęłam. Warto ją przeczytać, chociażby ze względu na powiązania z innymi jego książkami. Często mam wrażenie, że pisze on jedną wielką historię na którą składają się jego wszystkie książki.

[syklamen]

Napisane przez Candy_lips

Ja do tej pory co czytałam Kinga (a niewiele na razie czytałam) bardzo lubię jego opowieści, gdzie widać dużo przeżyć kobiecych, gdybym nie wiedziała, że to pisze King, bym była przekonana, że to pisze kobieta. Moim zdaniem genialnie wczuwa się w kobiecą psychikę, dlatego np bardzo podoba mi się "Carrie", "Rose Madder", a najbardziej najbardziej ( ) "Dolores Claiborne"- mega dla mnie, nie mogłam się oderwać ani na chwilę.

Z innych np bardzo chwalone "Ręka mistrza" mnie trochę rozczarowało, jest dobre, ale nie powaliło mnie, dość często nużyło.

Inne: "Pokochała Toma Gordona"- niezłe, ale takie ot lajtowe i ni horror ni jakieś trzymające w napięciu. Psychologiczne też nie, początek fajny, potem trochę gorzej, ale cienkie, nie jest złe.
No i "Chudszy" to mi się podobało, mogę polecić.
No i jeszcze "Misery", którą też uwielbiam, nie mogłam odłożyć, genialna! Dlatego na razie top one z tych co czytałam to właśnie dla mnie tamta "Dolores Claiborne" i "Misery" Coś wspaniałego dla mnie

A reszta książek Kinga dopiero przede mną, tylko ekranizacji znam więcej i np "Lśnienie" film bardzo mi się podobał. Teraz zaczynam właśnie Kinga "Smętarz zwierzaków", film oglądałam, ale już dawno.

A i jeszcze czytałam opowiadania "Nocna zmiana" i bardzo, bardzo fajne, mojej przyjaciółce też się podobały

Napisane przez zyciowo

Rose Mader jest jedną z genialniejszych jego książek. Parokrotnie już do niej wracałam. Zawsze daje nadzieję na to, że najgorszy problem można rozwiązać.

Mroczną wieżę niemal pochłonęłam. Warto ją przeczytać, chociażby ze względu na powiązania z innymi jego książkami. Często mam wrażenie, że pisze on jedną wielką historię na którą składają się jego wszystkie książki.

Dzięki! Już wiem w takim razie za co się wezmę. 'Misery', 'Carrie', 'Dolores Claiborne', 'Rose Mader' - na początek (drugi początek ) któraś z tych pozycji. Chociaż nie wiem, kiedy to wszystko zrobię, bo już mam mnóstwo książek w bibliotece pozamawianych.

[Naomi21]

Napisane przez syklamen

Dzięki! Już wiem w takim razie za co się wezmę. 'Misery', 'Carrie', 'Dolores Claiborne', 'Rose Mader' - na początek (drugi początek ) któraś z tych pozycji. Chociaż nie wiem, kiedy to wszystko zrobię, bo już mam mnóstwo książek w bibliotece pozamawianych.

Z tej czwórki polecam przede wszystkim "Misery", potem "Rose Madder" "Carrie" moim zdaniem jest przeciętna.

[Candy_lips]

Napisane przez Naomi21

Z tej czwórki polecam przede wszystkim "Misery", potem "Rose Madder" "Carrie" moim zdaniem jest przeciętna.

No ok, ale każdy ma inny gust, każda z nas wyraziła swoje zdanie, a syklamen sama już wybierze oczywiście

[Naomi21]

Napisane przez Candy_lips

No ok, ale każdy ma inny gust, każda z nas wyraziła swoje zdanie, a syklamen sama już wybierze oczywiście

No tak, ja również wyraziłam swoje zdanie i napisałam co ja polecam

[201704210903]

Skończyłam bastion. Czuje niedosyt. W pewnym momencie bardzo się rozkręcilo a potem szybko skończyło tak jakby autor nie miał pomysłu jak to zakończyć. Myślałam że trochę więcej się będzie działo.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Naomi21]

Napisane przez Mlebidakin

Skończyłam bastion. Czuje niedosyt. W pewnym momencie bardzo się rozkręcilo a potem szybko skończyło tak jakby autor nie miał pomysłu jak to zakończyć. Myślałam że trochę więcej się będzie działo.

Fakt, zakończenie jest słabym punktem "Bastionu" Mam wrażenie, że Kingowi dobrze się pisało tę książkę, aż w pewnym momencie uznał, że starczy i wymyślił na szybko jakieś zakończenie

[201611210932]

Ja mam teraz w planach przeczytanie "Buick 8" i "Podpalaczka". Czytałyście? A jeśli tak to jak wrażenia?

[chwast]

Napisane przez Isena

Ja mam teraz w planach przeczytanie "Buick 8" i "Podpalaczka". Czytałyście? A jeśli tak to jak wrażenia?

Czytalam podpalaczke, ktora mnie od poczatku na maksa urzekla i zakochalam sie w niej. Pozniej jest super super super az pod koniec robi sie dziwne i niefajne tzn fajne, ale juz nie tak jak przed tem xd

Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2

[Naomi21]

Napisane przez Isena

Ja mam teraz w planach przeczytanie "Buick 8" i "Podpalaczka". Czytałyście? A jeśli tak to jak wrażenia?

"Podpalaczka" jest niesamowicie wciągająca i czyta się jednym tchem Bardzo lubię tę powieść. "Buick 8" mnie nie zachwycił, słabe.

[GoodNight]

Napisane przez chwast

Czytalam podpalaczke, ktora mnie od poczatku na maksa urzekla i zakochalam sie w niej. Pozniej jest super super super az pod koniec robi sie dziwne i niefajne tzn fajne, ale juz nie tak jak przedtem xd

Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2

U Kinga czesto zakonczenia sa nie trafione. Tak jakby brakowalo mu pomyslu albo checi i na sile konczy.

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez Naomi21

". "Buick 8" mnie nie zachwycił, słabe.

Powaznie?

[simsonka]

Pierwszą książką Kinga, jaką przeczytałam, była Carrie. Pamiętam, że zaraz potem oglądałam film i mnie nie powalił. Jednak książki są lepsze

[marta200]

Hejka wczoraj skończyłam Joyland i jestem zachwycona. Co polecacie z książek Kinga w podobnym stylu?

[PinkVanille]

Kolejna powieść Kinga zostanie sfilmowana jako mini serial - tym razem będzie to Dallas 63:

http://insidetv.ew.com/2014/09/22/st...sination-hulu/

Przyznam, że to jedna z moich ulubionych książek Kinga. Z jednej strony więc cieszę się na serial, a z drugiej obawiam się jak to wyjdzie. Serial Pod kopułą w ogóle mi się nie podobał.
Zobaczymy jak będzie tym razem.

[chwast]

O kurde a ja dallas pewnie jeszcze dlugo nie przeczytam

Wyslane przez tapatalk 2

[miss kitsch]

Napisane przez PinkVanille

Kolejna powieść Kinga zostanie sfilmowana jako mini serial - tym razem będzie to Dallas 63:

http://insidetv.ew.com/2014/09/22/st...sination-hulu/

Przyznam, że to jedna z moich ulubionych książek Kinga. Z jednej strony więc cieszę się na serial, a z drugiej obawiam się jak to wyjdzie. Serial Pod kopułą w ogóle mi się nie podobał.
Zobaczymy jak będzie tym razem.

Ogromnie mi się ta książka podobała, pamiętam, że wyobraźnia mi przy niej pracowała na maksa

Jeśli King będzie maczał palce w ekranizacji to na bank nie będzie mi się podobać... Podobają mi się te ekranizacje jego książek których on nie tykał i jemu się nie podobają

[Flashdance]

Wczoraj skończyłam Przebudzenie. Jestem na tak. Ciekawa tematyka (Bóg, religia- czy to wszystko kłamstwa, kuglarskie sztuczki, czy może coś więcej, co się z nami dzieje po śmierci). Zakończenie mocne, napełniające niepokojem, skłaniające do myślenia.

Pan Mercedes taki sobie. Prosta, łatwa książka do szybkiego przeczytania, ale jakoś brak mi tego czegoś.

[Naomi21]

Dla mnie dwie ostatnie powieści Kinga są bardzo słabe, z zaznaczeniem, że "Pan Mercedes" to jakaś potworność (no nie wiem, nawet początkującemu pisarzowi nie wybaczyłabym takiej szmiry), a "Przebudzenie" ujdzie w tłoku. Bardzo się rozczarowałam, jakoś póki co mam dość książek Kinga i nowej już na pewno nie kupię.

[agniesiaa]

Napisane przez Naomi21

Dla mnie dwie ostatnie powieści Kinga są bardzo słabe, z zaznaczeniem, że "Pan Mercedes" to jakaś potworność (no nie wiem, nawet początkującemu pisarzowi nie wybaczyłabym takiej szmiry), a "Przebudzenie" ujdzie w tłoku. Bardzo się rozczarowałam, jakoś póki co mam dość książek Kinga i nowej już na pewno nie kupię.

Ja też się rozczarowałam. Nie ma jak stary, dobry King.

[pffe]

Ja "Przebudzeniem" się nie rozczarowałam. Bardzo dobra książka ale wiadomo, King ma lepsze. Jednak nie każda musi być wielkim hitem.

[agniesiaa]

Też przeczytałam obie, tragedii nie było, ale to już inny King.

[pffe]

Napisane przez agniesiaa

Też przeczytałam obie, tragedii nie było, ale to już inny King.

Może już się nieco wypalił, w końcu wydał masę książek.

[PinkVanille]

W temacie Przebudzenia - dla mnie to najsłabsza książka Kinga jaką przeczytałam, ogromie się rozczarowałam, zwłaszcza po tych szumnych zapowiedziach wydawniczych, ze najbardziej niepokojąca. Niestety nic z tych zapowiedzi się nie potwierdziło. Zakończenie banalne, dziecinne. Liczyłam właśnie na jakąś głębszą refleksję, a nie na takie brednie, no po Kingu oczekiwałam więcej. Książka na początku zapowiadała się nieźle, pomimo powtórzonych z wcześniejszych powieści motywów, ale potem zrobiło się słabo, cały temat potraktowany bardzo płytko, komiksowo.

Pan Mercedes może nie rewelacja, ale nie było też najgorzej, ot taki tam thriller, Kinga stać na więcej, ale czytało się całkiem dobrze. Mercedes może mnie nie zachwycił, ale nie zawiódł.