Panny Młode 2008 cz.IV

[daget]

Napisane przez LilStar

Gosiu-nas też czeka remont ale najprędzej po nowym rokua autko było potrzebne żeby Mężuś mógł szybciej do mnie przyjeżdżać i później odjeżdżać
za remont
i choróbsko przepędzam

Dzastunia to wieczorkiem plotynie smuć się mojego też nie ma.
a Siostrzeniec powie Ci za parę lat

Ktos tu cos o wieczornych plotach slysze???? Ja tez ja tez.....

Napisane przez kotekk81

nooo nie moge to ja wam tu kawusie z pianka serwuje patrze a tu internet padl i cooo???? i pianka opadla a paczki i tak niezbyt dobre: za slodkie i takie....za angielskie bleee

Na kawusie Kotek bardzo chetnie sie skusze ale za paczka podziekuje....

No Madziczek laptopy to maja to do siebie ze grafike maja kiepsciutka.... U nas sprawa jest odwrotna moj Skarbek ma dwa laptopy wiec, kazdy z nas ma swoj... na razie poki mieszkamy osobno stacjonarny kazdy ma w domku ale kiedy juz zamieszkamy razem to stacjonarny bedziemy musieli kupic gdyz moj Mezus musi miec wysoka grafike do swoich konstrukcji. Wiec wydatek nas czeka musowo

A wiecie co wczoraj odkrylam, ze razem aparacikiem od meza dostalam kupon na 50 zdjec formatu 10x15 i fotoksiazke do 50 stron gratis..... To sie bedzie dzialo zanim to wszystko pozbieram w jedna calosc

Senetko supermarkety tylko w nazwie sa takie super.... Ja od kilku miesiecy szukam olejku do ciasta o smaku ananasu ... i lipton .... gdzies kiedys wlasnie w jakims takim sklepiku kupilam a teraz ni ma .... AAAA i spiesz sie po woli

[kotekk81]

a my mamy odebrana plyte ze slubu i wesela i 600 fotek na plycie i 100 w albumie i juz sie nie moge doczekac az to wszystko zobaczymy ale niestety musimy czekac az do listopada no chyba umre z ciekawosci
a co do autka to my nawet nie mamy karteczek upowazniajacych do prowadzenia autka(ale wsssstyd) ale przypuszczam ze latwiej pojdzie z kupnem autka niz ze zrobieniem prawka

[LilStar]

Dagecik jasne, że Ty teżprzeczytałaś książkę?ja wczoraj ponownie i jeszcze kawałek Kwiatów na poddaszu. poluję na Cobena nowośća jak się czujesz?

Kotekk-dobrze, że slodziutkie-mniami

u nas podobnie jak u Dagecika z laptopami-każdy ma swój i dodatkowo B. ma stacjonarny ale już się ślini na jakiś super model-także wiem, że będzie go chciał.mi mój acer wystarcza-na wizażowe spotkania i na czytanie ebooków, gg muzyczkę i czasem filmik

[kotekk81]

Lilus ale one sa az za slodkie cale w cukrze oblepione i jeszcze maja takie dzienw nadzienie ktore mi kisiel przypomina nooo ale jak chcesz to ci podesle takiego prawdziwego angielskiego paczusia albo nawet dwa
a ja lece na zakupki....ale uwaga nie smiac sie....swiateczne tzn lece prezenty kupowac hehehe i zaraz wroce bo to szybkie zakupy beda bo wszystkie kobiety dostana to samo a mianowicie.............. puchate szlafroki i normalnie wszystka rozmiarowke wezne heheh

[daget]

Napisane przez LilStar

Dagecik jasne, że Ty teżprzeczytałaś książkę?ja wczoraj ponownie i jeszcze kawałek Kwiatów na poddaszu. poluję na Cobena nowośća jak się czujesz?

Kotekk-dobrze, że slodziutkie-mniami

u nas podobnie jak u Dagecika z laptopami-każdy ma swój i dodatkowo B. ma stacjonarny ale już się ślini na jakiś super model-także wiem, że będzie go chciał.mi mój acer wystarcza-na wizażowe spotkania i na czytanie ebooków, gg muzyczkę i czasem filmik

Jej Lilus ale wstyd... Na smierc zapomnialam o tej ksiazeczce. Pochwalilam sie Dziubaskowi ze mi ja podeslalas i zapomnialam <ale gafa> Dzis ja poczytam w lozeczku .... z laptopikiem na kolankach hihihi.... Dlaczego tylko Dzastus ma miec cieple kolanka .
Kwiaty na poddaszu... Jej ... widzialam film jakies 15 lat temu, zrobil na mnie piorunujace wrazenie do dzis go pamietam... Coben tez ma fajne ksiazki - czytalam Trucizne. A czuje sie w miare, tylko moja Aspirynka jest daleko . Coz leczony katar trwa tydzien nie leczony 7 dni

Kotek fajnie masz ze juz macie plytke i zdjecia. Ale dlaczego az do listopada?. Ja wczoraj spotkalam naszego kamermana i mowil ze ma problem z naszym poczatkiem filmu bo chcielismy inny niz mial w standardzie i mysli , a ze na razie i tak nie mamy sie jak z nim spotkac to nie naciskam goscia niech mysli hihihi.
Ja tez chce taki szlafroczek.... Marza nam sie z moim Skarbem takie ekstra puchate frotowe szlafroczki w jakis fajnych kolorkach. Abysmy mogli w nich usiasc na kanapie i wypic sieplutka herbatke wtuleni w siebie <marzyciel>

Ava a Ty nie jestes wyjechana? Co Ty robisz na wizazu on-line?

[Agata R]

Napisane przez kotekk81

a my mamy odebrana plyte ze slubu i wesela i 600 fotek na plycie i 100 w albumie i juz sie nie moge doczekac az to wszystko zobaczymy ale niestety musimy czekac az do listopada no chyba umre z ciekawosci

my do listopada musimy czekac i na kasete z wesela i na fotki od fotografow... masakra... strrrasznie dlugo... no ale nic mam nadzieje ze warto bedzie tyle poczekac...
jedyne co sie ruszylo to wybor albumu na fotki... niestety brazowy... a tak chcialam bialy... ale i chcialam czrne kartki w srodku wiec wybor mi sie zawezil...
a Wy jakie macie albumy???

[LilStar]

Dagecik nic się nie stałomogę Ci przesłać Kwiaty...wciągają.też oglądałam film a teraz nie mogę go znaleźć, ostatnio na allegro było licytacja książki-poszła za 90 zł.jeszcze nie oszalałam
szukam teraz II części Płatki na wietrze-poich ucieczce z domu.

Sanetko-tylko uważaj na siebie

kotekk chętnie

Kinusia widzę Cię

też muszę czekać na fociaki i płytkęalbum wybrany-kolor ecru z bordowym-tzn kokardka jest bordo i nasze imionka,i dodatkowe to ecru ma takie gdzieniegdzie zlote błyskibardzo mi się podoba-wygląda jak ta księga Gości z allegro co się nad nią zastanawiałyśmy Agatka pamiętasz?w każdym razie któraś z nich

[Agata R]

aha i dziewczyny odebraam kiece z pralni... ktoras pytala wczoraj...
jest czysciocha jak nowa i nic sie z nia nie stalo... niestety tam gdzie byla podarta nadal jest (zadna dobra wrozka tego nie naprawila) wiec teraz chowam ja do szafy w przescieradlo zawijam i niech czeka na corcie

[LilStar]

Napisane przez Agata R

aha i dziewczyny odebraam kiece z pralni... ktoras pytala wczoraj...
jest czysciocha jak nowa i nic sie z nia nie stalo... niestety tam gdzie byla podarta nadal jest (zadna dobra wrozka tego nie naprawila) wiec teraz chowam ja do szafy w przescieradlo zawijam i niech czeka na corcie

mi w LF naprawili rozdarcie po czyszczeniua teraz wisi w szafie też w prześcieradle i czeka.....

[agunia82]

Ale tu się gwarno zrobiło a ja nie mam czasu na wizaż Biegam non stop, a do tego choróbsko znowu próbuje mnie dopaść. A dziś lub jutro wyjeżdżamy, muszę tylko brata dorwać i dopytać (mój fotograf) a to nie takie łatwe.

Buziaczki!

[Agata R]

Napisane przez LilStar

mi w LF naprawili rozdarcie po czyszczeniua teraz wisi w szafie też w prześcieradle i czeka.....

mi niestety rozdarla sie podczas wesela a nie czyszczenia... po czyszczeniu stan taki jaki bym (tylko czysta) i nie wiem czy warstwe tiulu da sie skecic tak zeby nie bylo widac?? orientuje sie ktos moze???

[LilStar]

Napisane przez Agata R

mi niestety rozdarla sie podczas wesela a nie czyszczenia... po czyszczeniu stan taki jaki bym (tylko czysta) i nie wiem czy warstwe tiulu da sie skecic tak zeby nie bylo widac?? orientuje sie ktos moze???

źle sformułowane zdanie: oddałam do czyszczenia rozdartą sukienkę-nadepnęła mi koleżanka obcasem na weselu
jak oddawałam do czyszczenia odrazu ją naprawili. mi poszło wzdłuż-mam to chycone żyłką i nawleczone koraliki takie jak na reszcie sukienkiwygląda jakby tak miało być

Aguniu czyli Twoje marzenie się spełni-sesja nad morzem-cudacznie

[wiiniii]

cześć dziewczyny!!!!!

auto, którym mieliśmy jechac do ślubu - zepsuło sie - jeden wielki kibel - teraz na gwałt szukamy nowego czegoś. eh
im blizej teoretycznie mam mniejszy stres
ale mysle czy oby nad wszystki zapanuje i czy wszystko mi sie uda dopiąć na ostatni guzik.............

pozdrawiam Was cieplutko i podczytuje owocnie

[agunia82]

Napisane przez LilStar

Aguniu czyli Twoje marzenie się spełni-sesja nad morzem-cudacznie

oj tak

a wszystko dzięki temu że rodzinka była hojna, i to nawet bardzo

[kina2807]

Napisane przez LilStar

Kinusia widzę Cię

Liluś
wpadam Was tylko podglądać, bo na pisanie nie mam czasu, właśnie w firmie trwa wielkie pakowanie, bo w piątek przeprowadzamy się do nowej siedziby i normalnie padam z nóg, pakuję te segregatory i pakuję, a wcale ich nie ubywa z regałów

Liluś gratulacje z okazji kupna autka , my cały weekend jeździliśmy, ale nie kupiliśmy

[LilStar]

Napisane przez agunia82

oj tak

a wszystko dzięki temu że rodzinka była hojna, i to nawet bardzo

u nas podobnie-jeszcze starczy na wypad do ciepłych krajów

Napisane przez kina2807

Liluś
wpadam Was tylko podglądać, bo na pisanie nie mam czasu, właśnie w firmie trwa wielkie pakowanie, bo w piątek przeprowadzamy się do nowej siedziby i normalnie padam z nóg, pakuję te segregatory i pakuję, a wcale ich nie ubywa z regałów

Liluś gratulacje z okazji kupna autka , my cały weekend jeździliśmy, ale nie kupiliśmy

a dziękuję
jeszcze znajdziecie swoje wymarzone

Ty mi o segregatorach nic nie mów-mi się dzisiaj umowy wysypaly z jednego i cały ranek układałam

[daget]

Ale mi pani z Urzedu wlasnie cisnienie podniosla..... Juz zaczely sie ciecia budzetowe.... zabrala nam wlasnie podwyzke wynagrodzen od stycznia i musialam ja uswiadamiac jaka gmina zastosowala doplate do nauczycieli bo nie wiedziala

Jak zawalu nie dostane to sama predzej odejde

A segregatorki stoja i sie smieja bo musze co nie co w nie powinac a nie mam kiedy aaabuuuuuuu

[kotekk81]

juz wyjasniam na film i zdjecia czekamy do listopada bo wtedy przywiezie je nam znajoma ktora bedzie leciala na odwiedziny do Polski a my bedziemy dopiero pod koniec grudnia.Album ze 100-tka zdjec mamy od fotografa w kolorze kremowo/zlotym tak mi mama kolor wytlumaczyla(nawet nie wiem jakie zdjecia tak sa bo na moje oko Para Mloda na kazdym chyba zdjeciu miala ADHD wiec nie wiem pewnie bedzie smiesznie) a prawdziwa sesje bedziemy miec za rok!!!!i to pewnie we wrzesniuno ale nie ma tego zlego jeszcze raz bede miala na sobie suknie wlacznie z fryzem i bukietem a na filmie na poczatku mamy wstawki jak sie ubieramy do slubu a w podkladzie jak dzieciaki mowia "co to jest slub" i czesc filmu jest nakrecowa jak w starym kinie - powiem tylko tyle ze z kamermanem nic ale to nic nie ustalalismy bo nie mielismy czasu a mamy tak jak chcielismy i dzieciaki i stare kino...mama mi powiedziala ze film jest bardzo wzruszajaczy a zarazem zabawny..... no zobaczymy

p.s. Lilus dwa paczki dla ciebie juz leca ---> (O) (O)

[m.a.r.t.a]

Napisane przez izka19855

Witam moje kwiatuszki...p
amięta mnie tu ktoś jeszcze??
...byliśmy w Zakopcu po ślubie, w niedzielę wróciliśmy...było deszczowo, ale użyliśmy gór jak trzeba...na Kasprowym mega śnieżek...bałwanka lepiliśmy..
CIchopkowej ślub obskoczyliśmy,a Hotel mieli ulicę dalej...ogólnie wrażenia super... mąż wraca z pracy, wiec pędzę ..lęcę do "jego" domku...ale zanim pojadę, to śmigam fociaki do dowodu zrobić..
Tęskniłam
Nie wyrabiam się z ...nawet nie wiem jak niektóre wyglądałyście w dniu ślubu, bo nie zdążyłam wątku nadrobić...

Oczywiście, że pamiętamy . Cieszę się, że wyjazd się udał. My też wdepnęliśmy w góry.

Napisane przez kotekk81

dziendoberek lasencje

czy ktoras pisze sie na kawusie i paczusia bo wlasnie dziele

Hejka . A ja się odzwyczaiłam pić kawę, w ogóle wzięłam się za siebie, bo mi się przytyło i widać to tylko po brzuchu i wadze. Moja mama jak mnie widzi to się pyta czy ja w ciąży nie jestem . Zrezygnowałam ze smażonych potraw, kawy, chipsów i innych przegryzek, żelków, smakowych napoi gazowanych (czasem mi się zdarzyło wypić) itp. Szkoda tylko, że nie mam motywacji do ćwiczeń. A skok wagi zauważyłam po ślubie, fakt podczas podróży poślubnej szaleliśmy z jedzeniem, nie żałowałam sobie winka, sytych dań i teraz mam za swoje.

Napisane przez madziczek

Cześć - m.a.r.t.a.

Cześć

Napisane przez Agata R

my tez chcemy autko nabyc tylko TZ chce wyjechac z kumplami do n iemiec po auto... a Wy w polsc normalnie kupiliscie???

My się lubujemy w bmw, nasza wcześniejsza była kupowana w Polsce, ale jej wcześniejszy właściciel sprowadził ją właśnie z Niemiec. Nie wiem czy to jakaś moda nastała czy co, że teraz coraz częściej wśród znajomych słyszę, że jadą tam po auto. Moja siostra też miała sprowadzane.Mogą być w lepszym stanie, mniej styrane, niekiedy tańsze. Wystarczy spojrzeć jakie tam a jakie tu są drogi. Teraz też będziemy kupować jakiś nowszy model i się zastanawiamy nad wyjazdem do Niemiec.

Nasz znajomy dorobił się niezłej kasy poprzez właśnie sprowadzanie aut i sprzedawanie ich na naszym polskim rynku .

Napisane przez daget

Ava a Ty nie jestes wyjechana? Co Ty robisz na wizazu on-line?

A gdzie ava80 miała teraz być?

[agunia82]

No to sama podprałam dół sukni . Sposobem avy (dzięki kochana), namęczyłam się ile wlezie, ale efekt super!

[kotekk81]

Martus ja tez mam mocne postanowienie poprawy bo po naszym tygodziu poslubnym w Zakopanym cos mi tak ...ciezko sie zrobilo, niby spodnie ok nawet troszke luzne a jednak cos nie tak ale niepotrafie zrezygnowac z kawy a dziennie wypijam 3-4a zielonej herbatki to niebardzo lubie

a wogole no nie pochwalilam sie Wam kupilam szlafroczki hihihi wszystkie kolory i rozmiary kupilam (czyli piec szlafrokow) i pani sie tak na mnie dziwnie patrzala hihi ciekawe jak ja to spakuje do walizy skoro to tylko damska czesc rodziny zostala obkupiona a jeszcze chcemy zaczac powoli zwozic nasze szpargaly bedzie ciekawie i chyba bedziemy musieli jakiegos busa wynajac albo bedziemy paczki wysylac

[dzasta110]

Napisane przez daget

Jej Lilus ale wstyd... Na smierc zapomnialam o tej ksiazeczce. Pochwalilam sie Dziubaskowi ze mi ja podeslalas i zapomnialam <ale gafa> Dzis ja poczytam w lozeczku .... z laptopikiem na kolankach hihihi.... Dlaczego tylko Dzastus ma miec cieple kolanka .
Kwiaty na poddaszu... Jej ... widzialam film jakies 15 lat temu, zrobil na mnie piorunujace wrazenie do dzis go pamietam... Coben tez ma fajne ksiazki - czytalam Trucizne.

a co za książki czytacie, ja też kce macie to w e-booku?? bo jak tak to poproszę
Daguś Ty też możesz mieć ciepłe kolana, skoro Męża nie ma trza se jakoś radzić, nie

Napisane przez Agata R

aha i dziewczyny odebraam kiece z pralni... ktoras pytala wczoraj...
jest czysciocha jak nowa i nic sie z nia nie stalo... niestety tam gdzie byla podarta nadal jest (zadna dobra wrozka tego nie naprawila) wiec teraz chowam ja do szafy w przescieradlo zawijam i niech czeka na corcie

[czekoladka79]

Cześć Słodziaki

Proszę zakończyć temat umieralności wątku bo sprawię czekoladkowe lanie teraz część z nas albo w podróżach poslubnych, albo przygotowuje się do ślubu i nie wie w co ręce włożyć.

Mam do Was ogromną prośbę, potrzebuję Waszej pomocy a wiem, że wyobraźnię macie że ho ho!!!

Otórz wymyśliłam dla rodziców zamiast tradycyjnego podziękowania "Ślubowanie na teścia" tzn. dj poprosi rodziców na środek i zacznie zadawać pytania
np. Czy ślubujecie nie zaglądać do garnków synowej?
Rodzice: Ślubujemy
Czy ślubujecie nie rozpieszczać wnuków?
Rodzice: Ślubujemy
tylko muszę wymyśleć jeszcze trochę punktów tego ślubowania i nie bardzo umiem się skupić
Może Wam coś takiego przyjdzie do głowy, a może gdzieś na weselu ktoś robił już takie ślubowanie?

Po całym ślubowaniu zamierzamy wręczyć kwiaty mamciom i albumy tatuśkom a potem zadedykować piosenkę, którą zatańczymy razem w kółeczku.

[kotekk81]

Czekoladka normalnie swietny pomysl ze tez sama na to nie wpadlam (przy najblizszej okazji tez zrobimy takie slubowanie) cos pomysle ale nic nie obiecuje bo ostatnio mam kiepsko z "mysleniem"

[izazusia]

Dzień dobry kotki kochane

Moja relacja przedślubna

Przyjechałam do domu w niedzielę wraz z dziewczynami po panieńskim weekendzie. Narzeczony zdał egzamin w Szczecinie , w sobotę wrócił do Obornik ale ze względu na to że na czas nie doszły zdjęcia do albumu dla Rodziców został tam na poniedziałek.
W poniedziałek on przyjechał z wydrukowanymi tekstami na zawieszki na alkohol,karteczkami na podziekowania dla gości i wydrukowanymi srodkami śpiewników, kartkami na okładki, pustymi albumami dla rodzinki itp. We wtorek byliśmy podać ostateczną liste gości w restauracji,umawialam kwiatki zamówiłam też okulary nowe, byłam też u lekarza medycyny pracy. W środę narzeczony raniutko wsiadł w pociąg i pojechał w strone Szczecina zahaczając o Oborniki Śląskie po resztę rzeczy które spóźnione podochodziły jednocześnie jadąc przez Wrocław złożył mi papiery na uczelnię a ja w tym dniu miałam fryz próbny. W czwartek Kamil był w Szczecinie )650 km od miejsca zaślubin ) złożyć swój indeks a ja zatrudniłam paczke przyjaciół do wycinania karteczek robienia śpiewników itp przedtem byłam na próbnym makijażu W czwartek też korzystając z uprzejmości mamy kolegi wymyślałam teksty do albumu dla Rodziców, które przesłałam mailem Kamowi a on je wydrukował.Wrócił do mnie w czwartek o 22. Jeszcze mnie nastraszył bo byłam na dworcu z naszym świadkiem pociag odjechał a Kamila nie ma. Dzwonię do niego a on mi gada ze sie rozmyślił- w rzeczywistości nam się schował jak my bieglismy za podróznymi- ot tak zeby mnie poddenerwować.
W piatek od rana nerwowka- poszlismy na spowiedz- miałam serce w gardle, brzuch scisniety masakrycznie- ale no- spa pomogla. Potem o 7.45 rano Kamila rodzice przyjechali na próbę śpiewania psalmu. odwieźli m nie do domu na 10.00 bylam u krawcowej bo mi sie welon spierniczyl i ona go naprawiala. O 11 manicure. W domu ok 13... Z Kamilem robiliśmy winietki,zawieszki, dołączyła do nas mama i ciocia a następnie pakowałam prezenciki dla gości .O 15 odbiór sukienki Ok 18 pojechalismuy na nasza sale i tam juz Kamil zostal na noc. Ja ze swiadkiem udalam sie ustroić auto. O 20 świadek Juro odwiózł mnie na kręcenie wałków bo z fryzjerka ustalilam fryzurkę w domu ( zamiast 90 zł zaplacilam 50.
O 21 w domu , dowiedzialam sie z4e Kamil z jego tata szukaja grzejnikow bo nasi goscie dostali jakies trefne domki. Nerwy nerwy nerwyale udało się załagodzić sytuację

W nocy nie umiałam spać...

[dzasta110]

Czekoladko Twój pomysł jest rewelacyjny dziewczyny strzelać pomysłami ale już...

izazusia - kurczę ale mieliście "kociołek" w ostatnich dniach

[asiuk]

Cześć, kochane!

Jestem tylko na chwilkę. W czwartek zaczęam pracę i teraz nie mam na nic czasu. I ochoty na siedzenie przed monitorem, w końcu cały czas w pracy spędzam przy komputerze.
W weekend byłam na dwudniowym weselu z noclegiem, było super

Nie mogę doczekać się zdjęć sobotnich panien młodych

[izazusia]

Sobota rano- wstalam o 6.00 z łóżka- w sumie pobudka co 2 h z nerwów ale dałam radę się zwlec. Do 9.30 robiłam albumy dla Rodziców o 10. 20 przyjechala kumpela zawieźć mnie na makijaż o 11.10 byłam w domu a tam juz czekala fryzjerka
Do 12 upinała mi włosy. Potem się ubralam w sukienkę- trochę się lużna zrobiła ale mama mocno spięła gorset
Przybył pan Młody , wyszłam ... musze przyznać że zrobiłam na wszystkich wrazenie... Dostałam mój cudny bukiet, otrzymalismy błogosławieństwo. Chciało mi sie śmiać i płakać jednocześnie.Udaliśmy się do Kościoła.
Kamil rozdał śpiewniki, ja patrzyłam jak goście wchodzą... Potem zaślubiny.Czytania pieknie wykonane przez brata przyjaciółki- kleryka, psalm przez Rodziców Kamila
Denerwowałam sie niezmiernie ale poszło gładko... chciało mi się śmiać ale się powstrzymalam. Przy ofiarowaniu mialam isc naokolo ołtarza, pomyliłam strony, nie zabrałam świecAle to taki mały szczegół. Trochę padalo ale bylo mi wszystko jedno. W kosciele na zaslubinach byla moja wychowawczyni ze sredniej szkoly, oraz przyjaciolka z dzieciństwa...

[daget]

Napisane przez m.a.r.t.a

A gdzie ava80 miała teraz być?

Gdzie byc to nie wiem, ale cos mowila ze jej do 20go nie bedzie... hihihi tylko zapomnialam ze dzis to juz 23 ... jak zawsze zakrecona jestem hihihi

Napisane przez dzasta110

a co za książki czytacie, ja też kce macie to w e-booku?? bo jak tak to poproszę
Daguś Ty też możesz mieć ciepłe kolana, skoro Męża nie ma trza se jakoś radzić, nie

a macie macie, podaj maila to przeslecie hihihhi.... a kolanka grzeje tylko tyle moge miec z zycia na razie, cieple kolanka

Napisane przez czekoladka79

[SIZE=2]Cześć Słodziaki

Wiekszymi literami nie moglas napisac , no chyba ze ktoras z nas slepa jest. Ale z tego so pamietam to sama nam test na wzrok zrobilas i wszystkie zesmy go pozytywnie zdaly nasze Murzyniatko Pomysle nad tym slubowaniem.... mozesz cosik o pilnowaniu wnukow napisac, albo o zapraszaniu na niedzielny obiadek ... a moze nasza poetka Ci pomoze o ile wrocic.... Izazusiu gdzie jestes.....

Napisane przez izazusia

Dzień dobry kotki kochane
W nocy nie umiałam spać...

Niedlugo wroci bo relacji nie skonczyla hihih... Uwielbiam Cie czytac wiesz

[Milibili]

Ja też na sekundkę Jeszcze w pracy siedzimy od rana

Czekoladko pomysl super i obiecuje pomyśleć

Kottek gratuluje zakupów powiem Ci, że uwielbiam patrzeć Twój puszysty avatar jak się wabi to cudo???

Liluś słoneczko Jesli nie kupiłam sukienki w salonie to mogę ją oddać do czyszczenia w salonie? Tzn czy moge ja oddac do innego salonu niz ten w ktorym kupilam

Widzę, że zmiana pojazdów u wszytskich się szykuje My tez zmieniamy... W przyszłym tygodniu chyba odbieramy nasz nowy pojazd "Stary" czyli mroczne BMW 5 idzie na razie do mojego taty, nie chcemy sie z nim rozstawac an zawsze (mimo ze chetni do kupna byli bo egzemplarz jest świetnie utrzymany ) Ale miał jedną wadę Nie ma mocowania na foteliki dziecięce....

Izuś Jesteś Jeszcze raz GRATULACJE!!!! Gdzie dalsza relacja???