Panny Młode 2008 cz.IV - Strona 147 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-10-20, 16:42   #4381
dzasta110
Wtajemniczenie
 
Avatar dzasta110
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 709
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość
Dzastuniano właśnie kto wymyślił ponedziałki
kurek nie znalazłam-za to opieńki i podgrzybkitakże zapraszam na zupkę albo sosik
za zupkę dziękuję, ale sosik może być

Cytat:
Napisane przez daget Pokaż wiadomość
A rano wariactwo, mycie i suszenie moich kedziorkow, prasowanko , makijazyk, szpileczki i biegiem na autobusik..... Dzis mamy przesluchania kondydatek na moje stanowisko pracy wiec trzeba wygladac porzadnie hihihi...
ulalaaaa... ależ musiałaś superancko wyglądać

Cytat:
Napisane przez kasienka1985 Pokaż wiadomość
Moja "ukochana" BRATOWA <zapomniałam o tym wspomnieć przy wtopach w relacji> nie złożyła mi nawet życzeń <jako jedyna> na ślubie. Podeszła do Łukasza, a mnie... ominęła łukiem
Fajowsko nie??
bez komentarza

Cytat:
Napisane przez izazusia Pokaż wiadomość
Zależy co kto lubi kiniu Ja muszę przyznać że mój ukochany strasznie lubi shoarmę- znalazłam gdzies przepis w necie i muszę przyznac ze smaczne jest toto
wklejam
http://www.limanowa.regionalnie.pl/n...x_ie_,122.html
a najlepszy sos do tego to czosnkowy!!!! i frytki lub podpieczone ziemniaczki

inna opcja- która ja bardzo preferuję- panga . Rozmrażam rybkę odsączam papierowym ręcznikiem z wody, każdy filet nacieram czosnkiem (jeden ząbek na 2 filety) następnie gęsto podsypuję koperkiem i skrapiam sokiem z cytryny (pół cytryny na dwa filety) i tak na godzinę do lodówki żeby przeszło smakiem i zapachem. Potem wycieram z soku- delikatnie by kopru za bardzo nie zdrapać , solę, obtaczam w mące i buch na patelnię.

Hmm- a jak ostatnio robiłam roladę to ten kremu zrobiłam za dużo- wlalam więc do pucharków i był super deser
Proporcje na 6 wielkich pucharków:
2 serki homogenizowane (po 150g)
śmietana kremówka ok 100ml
galaretka truskawkowa ( rozpuszczamy w 250 ml wody)
3 garści mrożonych truskawek ( w sezonie ovczywiście świeże)
1 łyżeczka cukru pudru
Rozpuszczamy galaretkę we wrzącej wodzie, odstawiamy do ostygnięcia . Serki miksujemy z truskawkami. Ubijamy bitą śmietanę z łyżeczką (lub dwoma jak kto woli) cukru pudru. Do serków wlewamy tężejącą galaretkę, mieszamy a następnie dodajemy ubitą kremówkę ( hmm można też po prostu zrobić śnieżkę z proszku) wlewamy do pucharków i do lodówki.
nasza nadworna Poetka zmienia się w nadworną Kucharkę coż za pyszności

Cytat:
Napisane przez malutka_24 Pokaż wiadomość
Jeżeli chodzi o "bratowe" to muszę się pochwalić bratową mojego męża Swojego czasu nawet się dogadywałyśmy, wspólne imprezy czy wyjścia do kina. Ale wszystko się zmieniło od naszego wesela. Nasz świadek - czyli jej mąż i mojego męża brat - się spił i wytrzymał tak do 1 w nocy. Od razu zaznaczam, że nie mamy do niego o to żadnych pretensji, ani nie robił awantury, ani nic. Po prostu pojechał do domku. Na poprawinach nas przepraszał biedak Ale to co robiła i mówiła jego zona na jego temat to jakaś porażka Wyszła za mąż za niego, bo chce mieć tylko dziecko, że to pijak i takie tam Ale jej zachowanie na weselu to panie przy latarni lepiej się zachowują Nie wiem czy chciała nam popsuć wesele, ale jej to kompletnie nie wyszło, a moja strona rodziny miała z niej niezły ubaw. Jedyne zdanie jakie z nią zamieniłam to było jak składała nam życzenia pod kościołem. Potem po weselu zaprosiliśmy ich do nas na rozmowę, powiedzieliśmy swoje żale i wiecie co od tego momentu nie odzywa się do nas. Z bratem męża normalnie rozmawiamy, gadamy i się spotykamy, on nie ma do nas żadnego żalu, nie jest obrażony. Wczoraj robiłam swoje urodziny dla najbliższej rodziny, oczywiście ich też zaprosiłam. Jak do niej dzwoniłam to mówiła, że przyjdą, a w sobotę dostaję od niej smsa, że ona jest chora i nie da rady przyjść. Brat był i powiem, że bez niej to jest całkiem inny człowiek, jeszcze nie widziałam go, żeby tyle gadał z nami Uśmiechnięty i zadowolony z życia, bo nikt mu nie truł nad uchem jaki to on niedobry Tak na marginesie to wcale mi nie jest szkoda, że kontakt nam się urwał Chciałam wyciągnąć do niej rękę na zgodę, zapomnieć o tym, ale ona nie skorzystała z tego


Cytat:
Napisane przez daget Pokaż wiadomość
Bleeee ptasie
jak to blee... jak to można nie lubić ptasiego wedlowskiego

Cytat:
Napisane przez Milibili Pokaż wiadomość
Witajcie kochane

Dawno mnie nie było, baardzo dawno... Mam nadzieję, że pamietacie mnie jeszcze
witaj pamiętamy, pamiętamy...
__________________
"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie"

"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
dzasta110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-20, 17:05   #4382
daget
Zakorzenienie
 
Avatar daget
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wałbrzych/Pruszków/Legionowo
Wiadomości: 4 411
GG do daget
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Dzieki Lilus Kochana jestes ... wiesz?

Cytat:
Napisane przez Milibili Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że pamietacie mnie jeszcze
Jasne ze pamietamy, zawsze dostajesz buziaka ..... ... tyle czekac na zdjecia, jajo bym chyba zniosla. Dobrze ze nam zdjecia w plenerze robil znajomy i mielismy juz na 3 dzien.... i ledwo wyrzymalam hihihi

Cytat:
Napisane przez dzasta110 Pokaż wiadomość
ulalaaaa... ależ musiałaś superancko wyglądać
Zebys wiedziala . Znalazlam inne zastosowanie nowego topiku przy ktorym moj maz zrobil tak . Zalozylam go na obcisla biala koszule, ubralam do tego podobna kolorem spodniczke jeansowa lekko za kolanka, bezowe rajstopeczki i .... pelna elagancja .

Cytat:
Napisane przez dzasta110 Pokaż wiadomość
nasza nadworna Poetka zmienia się w nadworną Kucharkę coż za pyszności

jak to blee... jak to można nie lubić ptasiego wedlowskiego
Co do Izusi sie zgodze.... Kulinarna czarodziejka.
A co do ptasiego, to tak normalnie, nie lubiem go. Tak samo jak galaretek w czekoladzie bleeee.... i delicji szampanskich
daget jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-20, 17:11   #4383
izazusia
Wtajemniczenie
 
Avatar izazusia
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasto Polskiej Piosenki
Wiadomości: 2 220
GG do izazusia
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Heh dziewczyny- ja jestem chemik- lubię mieszać nie tylko w probówkach ale również w garnkach
Mój mąż wziął dziś nadgodziny- kurcze smutno mi- dlaczego akurat dziś. Grr
Zrobiłam pizzę w kształcie serca, jest w piekarniku a wredota moja zaraz przyjdzie
Wiem ze z tym sercem to tak trochę infantylnie no ale co tam- od czasu do czasu można
__________________
Kobiety rodzą się aniołami, ale kiedy życie połamie im skrzydła - pozostaje już tylko latanie na miotle
izazusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-20, 17:21   #4384
Milibili
Zadomowienie
 
Avatar Milibili
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 037
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Dziękuje dziewczyny


izazusia
ja zawsze unikałam nadmiernie słodkich gestów ale od czasu gdy poznałam męża to mi przeszło W koncu to sama przyjemność kogoś tak porospieszczać
__________________

PCOS? Insulinooporność? Moja droga do odzyskania zdrowia i zgrabnej sylwetki.
http://cialo-w-remoncie.blogspot.com/

- 25 kg
6 wrzesień 2008

Milibili jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-20, 17:22   #4385
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Czesc Dziewczyny
Ja chyba za kazdym razem bede Was przepraszac za zaniedbanie I az musze sie przyznac ze to dzieki Izazusi rehabilituje sie i daje znaki ze zyje
Izazusiu bardzo dziekuje za troske, jestes kochana co powtarzam za kazdym razem i Kasiuniu wiesz ze o Tobie tez pamietam ?? (rewelacyjna relacja ze slubu!) I o kazdej z Was

Nie pisalam, nawet bedac 1-2 razy w tygodniu u rodzicow nie wchodzilam na forum, bo nastroj nie ten... atmosfera nie ta... No a co bede smecic jak tu szczesliwe mezatki ?
Gratauluje i przesylam spoznione buziaki dla kazdej ktora ma za soba miesiecznice ostatnio nawet chyba niektore dzis? Nam dzis mija 3 lata i 5 miesiecy... Niestety w nieodpowiedniej atmosferze, ale i do tego sie juz przyzwyczailam.

Pracy ciagle nie mam, nawet nie mam jak szukac (brak systematycznego dostepu do neta) wiec i rozmow nie ma. W tym tygodniu mam jedna rozmowe, co prawda po znajomosci, ale zawsze cos.... zobaczymy co bedzie...
TZ wciaz chory, wciaz trzyma go porazenie nerwu twarzowego... juz 1,5 miesiaca...
Z mieszkaniem narazie nic nie robimy - zrobilismy garderobe w sypialni oraz panele na podlogach i narazie sie wstrzymalismy.
Wczoraj odebralismy album i filmik - do 5 rano ogladalam 4 godziny nagrania z wesela! takze dzis chodze jak wampir z niewyspania.
Zdjecia i filmik - rewelacyjna pamiatka. Oprocz slubu z przyjemnoscia przypominalam sobie ten dzien.
Rozmawialyscie tu o tesciowych. Ja rozpisywac na ten temat sie nie bede bo musialabym porzadnie zasmiecic watek. To moj wrog nr 1. Synus biega do niej codziennie. Ale poki co nie przejmuje sie tym tak bardzo, bo musialabym sie wykonczyc.
Poza tym nie mam juz chyba co pisac. Bo reszta to juz porazka Nawet nie bede tego opisywac bo to wrecz nie do uwierzenia ze tak moze byc. Chcialabym... bardzo chcialabym sie wyzalic, ale jak pomysle, ze mialabym tu o wszystkim pisac, zebrac mysli... nie potrafie, mam straszny chaos w glowie.
Doszlo do tego ze ja juz ukrywam sie z pisaniem smsow bo jest rzeznia o to. Z kazdym moim wyjsciem z domu - rzeznia. Wczoraj tak sie poklocilismy, ze uslyszalam, ze to jest tez jego mieszkanie i mam spierniczac...
Ja wiem ze w 70% wina lezy po mojej stronie. Ale te wszystkie Jego slowa bola. Bardzo bola... Na drugi dzien nie potrafi przeprosic patrzac w oczy to po wyjsciu z domu dostaje esa ze nie powinien tak powiedziec, ze przeprasza. Ale i tak czuje sie bez winy bo zawsze ma na siebie wytlumaczenie (jak powie mi brzydko to dlatego ze wkurzylam go, jak wczoraj powiedzial mi ze los jeszcze sie odwroci przeciwko mnie to stwierdzil ze powiedzial prawde i tak zawsze cos) a na mnie nigdy nie ma taryfy ulgowej chociaz wie, ze mam problemy z nerwami i czasem nad nimi nie panuje.
Jest blokada. Nie ma komunikacji. Nie ma kontaktu. Spimy osobno. Finanse osobno (na pol), codziennie darcia, klotnie, codziennie rzeznia. Codziennie pytanie "co dalej?" Zle mi jest
Jakby TZ wiedzial ze ja tu sie zale to bym miala kolejna rzeznie w domu... Jak wie ze czasem zale sie mojej kuzynce (swiadkowej ze slubu ktora od poczatku zna Nasz zwiazek, z ktora przyjaznimy sie "od pieluchy" ktora jest dla mnie jak siostra) to pozniej ciagle zale i pretensje ze wszystkim opowiadam o naszej sytuacji... A sam chcial swojej mamusi powiedziec o naszej sytuacji tlumaczac ze chce ja przygotowac na najgorsze
No dobra... mialam sie nie rozpisywac.
Brakuje mi Was bardzo, tego wsparcia, tych rozmow, dobrych rad, zle mi jest
Ale nie smece juz, moze to z niewyspania.

Nie wiem w ogole co sie u Was dzieje? Potrzebowalabym chyba informacji w pigulce co sie u ktorej zmienilo Czy ktoras moze zafasolkowala?
Izazusia jak bedziesz miala czas to spigulkuj mi czy u ktorejs PM cos sie wydarzylo bo Ty pewnie bedziesz w temacie - a to powiem Ci podziala jak ta beczka optymizmu

Pozdrawiam Was wszystkie

BTW Jak bede nastepnym razem u rodzicow, a nie beda rodzice chodzic za mna i smecic, to pozmniejszam zdjecia i powklejam pare od fotografki

BTW Nie wiem czemu za kazdym razem zapoaminalam Wam tego powiedziec - a propos wtop z wesela a- z moja juz wspominana tu kuzyneczka chcialysmy wzniesc toast przy stoliku - stuklysmy sie kieliszkami czerwonego winka i caaala zawartosc chlupnela na moja sniezno biala sukienke! Zebyscie widzialy mine mojej Oli hehe, conajmniej jakby na zawal miala zaraz pasc! Myslalysmy ze to juz koniec imprezy ze zalatwila mnie na dobre tym czerwonym winem... czerwona plama na pol spodnicy... No ale na ratunek przyszla mama! Zimna woda zrobila cuda! Zero sladu i zabawa trwala dalej a- tyle ze stukalysmy sie juz czysta wodka a nie winem
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-20, 17:41   #4386
dzasta110
Wtajemniczenie
 
Avatar dzasta110
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 709
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez daget Pokaż wiadomość

A co do ptasiego, to tak normalnie, nie lubiem go. Tak samo jak galaretek w czekoladzie bleeee.... i delicji szampanskich
galaretek w czekoladzie też nie lubię a delicje hmmm... jak mam wielką ochotę(ale musi być bardzo wielka) to jedno ciastko zjem za to mój Mężulek nadrabia, bo jak nie ma w domu delicjii to nie ma co zjeść do kawy

Cytat:
Napisane przez izazusia Pokaż wiadomość
Zrobiłam pizzę w kształcie serca, jest w piekarniku a wredota moja zaraz przyjdzie
Wiem ze z tym sercem to tak trochę infantylnie no ale co tam- od czasu do czasu można
oj tam zaraz infantylnie... to tylko czysty "romantyzm" milusi, cieplusi i pysznusi prezent a na deser co?? Żonka w bitej śmietanie (żartuje Kochana)


Kakusia
__________________
"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie"

"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
dzasta110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-20, 17:57   #4387
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

puk puk jest tu Któraś Pm?"

mnie dziś dopadł dołek-ba to jest mega czarna dziura.
wszystko przez moją mamę. dzisiaj było ostateczne podpisanie umowy-mam się wyprowadzić do 30.11 ale moja mama nie patrząc na wcześniejsze ustalenia-czyli to o czym rozmawiałyśmy-zaproponowała że ja się wyprowadzę wcześniej czyli w tym tyg do piątku-piątek=oddanie kluczy.
i po prostu mam do niej taki żal że siędzę i ryczę.
po prostu pokazała jak jest ważne dla niej to co ja mówię. tym bardziej że ustalałyśmy to wspólnie. niby to jest parę dni ale dla mnie było to o tyle ważne, że na weekend=ostatni w tym domku przyjedzie B. ichciałam tak sentymentalnie pożegnać te stare kochane kąty. wiem to głupie ale tak mi ciężko się stąd wyprowadzać, że szok...

Izuś super niespodzianka ta pizza
Mili jasne że Cie pamiętam-zawsze
Kakusiu bardzo mi przykro z powodu Twojej sytuacji-przytulam na odległośći przesyłam pozytne myśli. ja bym powalczyła-porozmawiała z Nim, powiedziala co mnie boli-np przepraszanie w sms, złe słowa i spróbowała Razem budować uczucie i szacunek

Dagmarko dziękuję
__________________
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-10-20, 18:04   #4388
daget
Zakorzenienie
 
Avatar daget
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wałbrzych/Pruszków/Legionowo
Wiadomości: 4 411
GG do daget
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Ja jestem
Cytat:
Napisane przez dzasta110 Pokaż wiadomość

oj tam zaraz infantylnie... to tylko czysty "romantyzm" milusi, cieplusi i pysznusi prezent a na deser co?? Żonka w bitej śmietanie (żartuje Kochana)
Nie Dzasti sie wcale z Ciebie nie nabija wcale, a wcale....
Kakusia


Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość
puk puk jest tu Któraś Pm?"

mnie dziś dopadł dołek-ba to jest mega czarna dziura.
wszystko przez moją mamę. dzisiaj było ostateczne podpisanie umowy-mam się wyprowadzić do 30.11 ale moja mama nie patrząc na wcześniejsze ustalenia-czyli to o czym rozmawiałyśmy-zaproponowała że ja się wyprowadzę wcześniej czyli w tym tyg do piątku-piątek=oddanie kluczy.
i po prostu mam do niej taki żal że siędzę i ryczę.
po prostu pokazała jak jest ważne dla niej to co ja mówię. tym bardziej że ustalałyśmy to wspólnie. niby to jest parę dni ale dla mnie było to o tyle ważne, że na weekend=ostatni w tym domku przyjedzie B. ichciałam tak sentymentalnie pożegnać te stare kochane kąty. wiem to głupie ale tak mi ciężko się stąd wyprowadzać, że szok...
Lilus rozumiem Cie doskonale, sama jestem sentymentalna..... I nie cierpie jak ktos za mnie podejmuje decyzje o mnie.... przytul....
daget jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-20, 18:12   #4389
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Izuś bardzo fajny ten pomysł z tą pizzą w kształcie serca A mój mężulek obiadek według Twojego przepisu zajadał, aż mu się uszy trzęsły. Dziękuję w Jego i moim imieniu

Kakusiu strasznie Ci słoneczko moje współczuję. Pamiętaj co Ci kiedyś pisałam, jak chcesz się wyżalić, możesz na mnie w 100% liczyć! Mogę się tylko domyślać jak Ci ciężko, skoro nawet swobodnie nie możesz sms'a napisać. To jest chore. Nie wiem dlaczego piszesz, że to, jak Cie Twój mąż traktuje, to w 70% Twoja wina, bo ja na niektóre te zachowania usprawiedliwienia nie widzę. Mogę jeszcze zrozumieć, że w nerwach ktoś coś może wykrzyczeć. Ale przepraszanie w smsach? Próba kontrolowania całego Twojego życia? To już mi się w głowie nie mieści! I nie daj sobie wmówić, że Ty jesteś temu winna, bo jedynym winnym w tym wypadku jest niedojrzałość Twojego męża. To, że jesteś nerwowa i czasem dajesz się tym nerwom ponieść nie daje mu prawa do traktowania Ciebie w ten sposób jak opisujesz.

Liluś rozumiem Twoje rozżalenie, ciężko się rozstawać z miejscem, z którym wiąże się tak wiele wspomnień
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-20, 18:41   #4390
dzasta110
Wtajemniczenie
 
Avatar dzasta110
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 709
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez daget Pokaż wiadomość
Ja jestem Nie Dzasti sie wcale z Ciebie nie nabija wcale, a wcale....
no gdzie... ja się wcale nie nabijam Izuś Ty wiesz, że ja żartuje, prawda?

Liluś moja Kochana nie smuć się Aniołku
__________________
"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie"

"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
dzasta110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-20, 18:55   #4391
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Daguś Aguniu Dzastidziękuję że jesteście.
__________________
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-20, 18:55   #4392
izazusia
Wtajemniczenie
 
Avatar izazusia
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasto Polskiej Piosenki
Wiadomości: 2 220
GG do izazusia
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Hehe dziabągi Widzę że i Kakusia u nas zagościła
Musze jutro zdać relację- która była niegrzeczna, która rozbiła kolano, która nie zmienia bielizny i takie tam
Aguniu to nie moja zasługa że smakowało- włożyłaś w to serce więc jakby mu miało nie smakować
My też już po obiadku- kolacji.
Wprawdzie pizza pieczona na dwa razy- najpierw 10 min w piecu bo mąż zapomniał wcześniej zadzwonić ze ma nadgodziny. Najpierw zła chciałam ją dopiec i swoją część zjeść ale wtedy z serca by została nerka a to zdecydowanie mało romantyczne
Więc popełniłam zbrodnie przeciwko figurze i zjadłam pizze po 18.
__________________
Kobiety rodzą się aniołami, ale kiedy życie połamie im skrzydła - pozostaje już tylko latanie na miotle
izazusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-20, 19:00   #4393
soffera
Zadomowienie
 
Avatar soffera
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 597
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Izazusia chętnie bym zjadła serduszkową pizzę
Lilka owszem mama troche Cie zalatwila ale teraz juz sie tym nie smuć, pomyśl tylko jak już blisko jestes zamieszkania z mezem, urzadzania wspolnego mieszkania mmm ale fajnie
A może uda Ci sie przesunac termin do poniedzialku?
Mili rozganiamy te smutki
Kakusia dobrze ze sie odezwałaś

No więc plasie mleczko zostało zakupione śle je do Was ale omijam Daget bo nie lubi
soffera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-20, 19:12   #4394
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

niestety nic nie da sie zrobić
potraktowała mnie jak małe dziecko o którego bycie decyduje rodzic.
__________________
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-20, 19:12   #4395
dzasta110
Wtajemniczenie
 
Avatar dzasta110
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 709
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość
Daguś Aguniu Dzastidziękuję że jesteście.
Liloszku - zawsze będziemy (wsparciem i oparciem) Lofkamy się przecież

Cytat:
Napisane przez izazusia Pokaż wiadomość
Hehe dziabągi Widzę że i Kakusia u nas zagościła
Musze jutro zdać relację- która była niegrzeczna, która rozbiła kolano, która nie zmienia bielizny i takie tam


sofferka a czy do mnie też wędruje chociaż jedno a jaki smak?? ja uwielbiam waniliowe
__________________
"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie"

"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
dzasta110 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-10-20, 19:23   #4396
daget
Zakorzenienie
 
Avatar daget
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wałbrzych/Pruszków/Legionowo
Wiadomości: 4 411
GG do daget
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez soffera Pokaż wiadomość

No więc plasie mleczko zostało zakupione śle je do Was ale omijam Daget bo nie lubi
phi.... moglas chociaz sama czekolade mi odlupac i przeslac.... czy ja mowilam ze nie lubie czekolady ????

Cytat:
Napisane przez izazusia Pokaż wiadomość
Musze jutro zdać relację- która była niegrzeczna, która rozbiła kolano, która nie zmienia bielizny i takie tam
Taaaa??? A ty masz takie informacje???? A skad niby? Bo na forum chyba zadna nie pisala o tym..... A myslalam ze to "WIDGET WSZYSTKO WIDZI" a tu prosze... jakich aj rzeczy sie dowiaduje.....
daget jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-20, 19:27   #4397
izazusia
Wtajemniczenie
 
Avatar izazusia
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasto Polskiej Piosenki
Wiadomości: 2 220
GG do izazusia
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Lil nie płacz nie smuć się. Rodzice są czasem nieznośni My mamy dylemat z Bożym Narodzeniem i wymyśliliśmy że zdamy się na ślepy los i wylosujemy gdzie jedziemy- czy nad morze czy na Śląsk

Hehe czarownica jak się dobrze przyjrzy to wszystko zobaczy
__________________
Kobiety rodzą się aniołami, ale kiedy życie połamie im skrzydła - pozostaje już tylko latanie na miotle
izazusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-20, 19:35   #4398
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez dzasta110 Pokaż wiadomość
Liloszku - zawsze będziemy (wsparciem i oparciem) Lofkamy się przecież

spróbowałyście inaczej

Cytat:
Napisane przez izazusia Pokaż wiadomość
Lil nie płacz nie smuć się. Rodzice są czasem nieznośni My mamy dylemat z Bożym Narodzeniem i wymyśliliśmy że zdamy się na ślepy los i wylosujemy gdzie jedziemy- czy nad morze czy na Śląsk

Hehe czarownica jak się dobrze przyjrzy to wszystko zobaczy
Izuś

ja po tych ekscesach nabieram chęci na samotne święta-tylko z Mężem
__________________
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-20, 20:09   #4399
soffera
Zadomowienie
 
Avatar soffera
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 597
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez dzasta110 Pokaż wiadomość
sofferka a czy do mnie też wędruje chociaż jedno a jaki smak?? ja uwielbiam waniliowe
No pewnie - ptasie oczywiscie waniliowe z Wedla

Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość
niestety nic nie da sie zrobić
potraktowała mnie jak małe dziecko o którego bycie decyduje rodzic.
Szkoda Wiem jak wyglada opuszczanie rodzinnego domu i pożegnanie się z nim jest b.ważne.

Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość
ja po tych ekscesach nabieram chęci na samotne święta-tylko z Mężem
Powiem Wam w tajemnicy, że my uciekamy w święta... Po tych wszystkich wariacjach ślubnych, wypadku itd nie mam nastroju na swiateczne zakupy, pichcenie, sprzatanie itd. Na pomysł wpadłam ja, ale to moi rodzice postarali się o realizacje, jedziemy we czwórke na takie zoorganizowane święta w góry no i oczywiscie ten potwor z awatarka tez jedzie Będzie prawdziwa wigilia, koncert kolęd, świateczne posiłki, spacery odpoczynek no i faceci mogą wyskoczyć pojeździć na nartach A nie napracuje sie nic a nic Po części to troche jak podroz poslubna na ktora nie moglismy jechac, ciesze sie ze jada z nami moi rodzice bo bez nich swieta to nie to samo

Daget no już odłupuje dla Ciebie tą czekoladkę
soffera jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-20, 20:18   #4400
izazusia
Wtajemniczenie
 
Avatar izazusia
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasto Polskiej Piosenki
Wiadomości: 2 220
GG do izazusia
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Lil Nie smuć się- faktycznie niefajnie Twoja mama postąpiła ale uśmiechnij się promienni- tak jak tylko ty potrafisz!

Mój Kamil śpi Zawsze tak ma w poniedziałki bo ten weekend i jazda pociagiem w sumie ok 1000 km w ciagu 2 dni to katorga
Zapomnialam Wam powiedziec jak wyszła sprawa naszego odkupienia mieszkania- zatem tak: rodzice Kama nie chcą nam go sprzedać. Ma być tak jak jest z tym że wszystko w mieszkanku robimy pod siebie- mamy pełną dowolność w doborze wystroju sposobu remontu itp. Poza tym rodzice Kama chcą wyłożyć na remont 10tys zł (musza w ciagu 2 lat wydac 20 tys zl by jakiegos podatku za sprzedaz dzialki nie zaplacic).
Mieszkanie jest docelowo Kamila i Daniela- w sumie rodzice nie tyle martwią sie o Kama i mnie a właśnie o młodszego. My zbieramy w sumie pieniądze na działkę- Kamil chce zbudować dom- to jego marzenie. Dlatego to co chcieliśmy ofiarowywac rodzicom na splate mieszkania odkładamy na specjalne konto oszczędnościowe, ew. wkładamy na lokaty(nie do ruszenia).
Rodzice Kamila wiedza ze on jest zaradny i sobie poradzi. Z kolei Daniel to chłopak który chce wyglądać itp. lans bauns- nie wie co jest istotne. potrafi jednego dnia zywic sie w restauracji by następnego jeść najgorsze swinstwo za 3 zł...
Samo to- w wakacje pracowal a na nasz slub nie ofiarowal nam nawet kartki z życzeniami.
Daniel ma 22 lata ale zachowuje sie jak 15 latek.
__________________
Kobiety rodzą się aniołami, ale kiedy życie połamie im skrzydła - pozostaje już tylko latanie na miotle
izazusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-20, 20:38   #4401
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Sofferko ale Ci zazdroszczęodpoczniecie sobiei mały czorcik też
pożegnanie będzie niestety w innej formie

Izuś specjalnie dla Ciebie Kochana
z tym mieszkaniem to troszkę smutno-iby jesteście u siebie a jednak widmo brata-trzymam kciuki za pomyślne załatwienie sprawy-szybkie kupno działki i budowę wymarzoego domku
__________________
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-20, 21:09   #4402
izazusia
Wtajemniczenie
 
Avatar izazusia
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasto Polskiej Piosenki
Wiadomości: 2 220
GG do izazusia
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Owszem jest widmo brata ale bardzo słabe- on tez nie chce z nami mieszkać
W wakacje pracował tylko na to- by sie wyprowadzic.
To mieszkanie jest pod naszą kontrolą bo całe je opłacamy jak to stwierdzili rodzice Kama.
Kamil postawił sprawę dość jasno- ze my nie wiemy na czym stoimy, ze nam sie to nie podoba, ze jestesmy przed remontem ktory nie wiemy jak przeprowadzic- wg jakich pomyslow itp. Ze po co mamy sie angazowac w cos co nie bedzie nam na rękę.
i tak stanęlo ze mieszkanie jest do naszej dyspozycji a Daniel moze z niego korzystać wtedy gdy mu na to powiedzmy pozwolimy- ale nie jest tak ze jego pokoj nie jest przez nas używany. To mi pasuje- bo np glupio byla jak na moim panienskim on byl w domu- mimo ze dawalam mu do zrozumienia ze robie babska impreze i Kamil tez mu gadal...
__________________
Kobiety rodzą się aniołami, ale kiedy życie połamie im skrzydła - pozostaje już tylko latanie na miotle
izazusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-20, 21:14   #4403
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Laseczko kochane idę spać-jeszcze tylko smarowanko po kapieli
dziękuje za słowa otuchy

Dagmarkowiesz za co Słonko
__________________
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-20, 21:20   #4404
malutka_24
Wtajemniczenie
 
Avatar malutka_24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez Milibili Pokaż wiadomość
Witajcie kochane

Dawno mnie nie było, baardzo dawno... Mam nadzieję, że pamietacie mnie jeszcze
Strałam się przynajmniej raz dziennie do was zajrzec w pracy ale czasme bytło ciężko
pewnie, że pamiętamy i tęsknimy

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
Czesc Dziewczyny
Ja chyba za kazdym razem bede Was przepraszac za zaniedbanie I az musze sie przyznac ze to dzieki Izazusi rehabilituje sie i daje znaki ze zyje
Izazusiu bardzo dziekuje za troske, jestes kochana co powtarzam za kazdym razem i Kasiuniu wiesz ze o Tobie tez pamietam ?? (rewelacyjna relacja ze slubu!) I o kazdej z Was
Kakusiu miło Ciebie znowu "widzieć"
przykro mi, że u Was jest taka sytuacja
przesyłam Ci mnóstwo

Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość
puk puk jest tu Któraś Pm?"

mnie dziś dopadł dołek-ba to jest mega czarna dziura.
wszystko przez moją mamę. dzisiaj było ostateczne podpisanie umowy-mam się wyprowadzić do 30.11 ale moja mama nie patrząc na wcześniejsze ustalenia-czyli to o czym rozmawiałyśmy-zaproponowała że ja się wyprowadzę wcześniej czyli w tym tyg do piątku-piątek=oddanie kluczy.
i po prostu mam do niej taki żal że siędzę i ryczę.
po prostu pokazała jak jest ważne dla niej to co ja mówię. tym bardziej że ustalałyśmy to wspólnie. niby to jest parę dni ale dla mnie było to o tyle ważne, że na weekend=ostatni w tym domku przyjedzie B. ichciałam tak sentymentalnie pożegnać te stare kochane kąty. wiem to głupie ale tak mi ciężko się stąd wyprowadzać, że szok...
wiem jak jest ciężko odchodzić z rodzinnego gniazdka
ale pamiętaj, że niedługo już będziecie z mężem na swoim

Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość
ja po tych ekscesach nabieram chęci na samotne święta-tylko z Mężem
pamiętam, że też chciałam kiedyś zrobić święta tylko we dwoje - ja i mąż, ale po prostu nie wyobrażam sobie świąt bez moich rodziców. Były takie jedne święta, chyba ze 3 lata temu, gdzie akurat po południu pracował mój tata i nie mógł być na wigilii, a ja nie mogłam tego zruziemieć. No jak to, taty nie będzie na wigilii. Moja mama się ze mnie śmiała, że ja stara krowa jestem, a zachowuję się jak 5-letnie dziecko

Cytat:
Napisane przez izazusia Pokaż wiadomość
Zapomnialam Wam powiedziec jak wyszła sprawa naszego odkupienia mieszkania- zatem tak: rodzice Kama nie chcą nam go sprzedać. Ma być tak jak jest z tym że wszystko w mieszkanku robimy pod siebie- mamy pełną dowolność w doborze wystroju sposobu remontu itp. Poza tym rodzice Kama chcą wyłożyć na remont 10tys zł (musza w ciagu 2 lat wydac 20 tys zl by jakiegos podatku za sprzedaz dzialki nie zaplacic).
Mieszkanie jest docelowo Kamila i Daniela- w sumie rodzice nie tyle martwią sie o Kama i mnie a właśnie o młodszego. My zbieramy w sumie pieniądze na działkę- Kamil chce zbudować dom- to jego marzenie. Dlatego to co chcieliśmy ofiarowywac rodzicom na splate mieszkania odkładamy na specjalne konto oszczędnościowe, ew. wkładamy na lokaty(nie do ruszenia).
Rodzice Kamila wiedza ze on jest zaradny i sobie poradzi. Z kolei Daniel to chłopak który chce wyglądać itp. lans bauns- nie wie co jest istotne. potrafi jednego dnia zywic sie w restauracji by następnego jeść najgorsze swinstwo za 3 zł...
Samo to- w wakacje pracowal a na nasz slub nie ofiarowal nam nawet kartki z życzeniami.
Daniel ma 22 lata ale zachowuje sie jak 15 latek.
to trzymam bardzo mocno żebyście szybciutko wybudowali Wasz wymarzony domek
malutka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-20, 21:46   #4405
daget
Zakorzenienie
 
Avatar daget
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wałbrzych/Pruszków/Legionowo
Wiadomości: 4 411
GG do daget
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez soffera Pokaż wiadomość
Powiem Wam w tajemnicy, że my uciekamy w święta...

Daget no już odłupuje dla Ciebie tą czekoladkę
Jej uciekacie... z jednej strony fajofsio, a z drugiej no nie wiem czy ja bym tak chciala... Swiata jak juz ustalilismy beda w rozjadach... Na wigilie i swieta w Walbrzychowie (sroda-piatek) a na weekend do Pruszkowa i sylwester tez tutaj.... A za czekoladke bardzo bardzo dziekuje, mniamusna byla

Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość

Dagmarkowiesz za co Słonko
polecam sie na przyszlosc Stokrotko.... Co dwa serduszka to nie jedno


Domek.... Ech... my tez o tym marzymy....... wiec za wszystkie MArzycielki
daget jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-21, 04:39   #4406
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Ale mi się dzisiaj wspaniale wstawało, wyspałam się za wszystkie czasy .

Wczorajszym miesięcznikom życzę wszystkiego najlepszego

Miłego dnia kobietki!
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-21, 06:11   #4407
monai
Rozeznanie
 
Avatar monai
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 867
GG do monai
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cześć kobietki ;*

internet mi szwankował ostatnio i tęskniłam za wami a teraz nie mam czasu bo do pracy muszę wyjść za 20 minut a ja z kubkiem herbaty w piżamie jeszcze tu siedzę kawa dopiero w pracy bo w domku mleka zabrakło... bez mleka bleah ;p
Przy najbliższej okazji was poczytam u mnie nic nowego - dwu miesięcznica tylko stuknęła 16go

buziaki i miłego dnia ;*
monai jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-10-21, 06:45   #4408
gosia1007
Wtajemniczenie
 
Avatar gosia1007
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 319
GG do gosia1007
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cześć buźki
Zaczynam tak radośnie ale prawda jest taka, że od wczoraj jestem wściekła (mam@). Dałam wczoraj tak popalić mężowi, że aż mi głupio a do teściowej cały wieczór ani słowem się nie odezwałam. Chyba hormonki tak "pracują" wczoraj czułam sie taka biedna, że mam @ a znowu muszę spakować trochę rzeczy w torbę i jechać do męża na noc Śmieszne...ale prawdziwe, a dzisiaj rano to chyba głos na teściową podniosłam...Muszę trochę wyluzować, może jak @ się skończy będzie lepiej.

Aha dziewczyny w kwestii podłogi, bo to teraz mój temat nr 1. Co macie na podłodze: drewno czy panele. Jesteście zadowolone? Co polecacie?

Cytat:
Napisane przez Milibili Pokaż wiadomość
U mnie nic nowego... dalej brak normalnego mieszkania i nawał pracy sprawia ze czuje się zupełnie bez życia
Ile Wy czekacie na zdjęcia od fotografów? U nas potrwa to ok 2 miesięcy...
Taka pora roku ja za to jestem ostatnio wściekła jak osa średnio raz na trzy dni...przejdzie (mam nadzieje) u Ciebie też.
Zdjęcia mieliśmy zaraz w tym tygodniu po slubie (reportaż) a zdjęcia z pleneru też kilka dni po tym, jak były robione. Strasznie długo musicie czekać.

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
Poza tym nie mam juz chyba co pisac. Bo reszta to juz porazka Nawet nie bede tego opisywac bo to wrecz nie do uwierzenia ze tak moze byc. Chcialabym... bardzo chcialabym sie wyzalic, ale jak pomysle, ze mialabym tu o wszystkim pisac, zebrac mysli... nie potrafie, mam straszny chaos w glowie.
Doszlo do tego ze ja juz ukrywam sie z pisaniem smsow bo jest rzeznia o to. Z kazdym moim wyjsciem z domu - rzeznia. Wczoraj tak sie poklocilismy, ze uslyszalam, ze to jest tez jego mieszkanie i mam spierniczac...
Ja wiem ze w 70% wina lezy po mojej stronie. Ale te wszystkie Jego slowa bola. Bardzo bola... Na drugi dzien nie potrafi przeprosic patrzac w oczy to po wyjsciu z domu dostaje esa ze nie powinien tak powiedziec, ze przeprasza. Ale i tak czuje sie bez winy bo zawsze ma na siebie wytlumaczenie (jak powie mi brzydko to dlatego ze wkurzylam go, jak wczoraj powiedzial mi ze los jeszcze sie odwroci przeciwko mnie to stwierdzil ze powiedzial prawde i tak zawsze cos) a na mnie nigdy nie ma taryfy ulgowej chociaz wie, ze mam problemy z nerwami i czasem nad nimi nie panuje.
Jest blokada. Nie ma komunikacji. Nie ma kontaktu. Spimy osobno. Finanse osobno (na pol), codziennie darcia, klotnie, codziennie rzeznia. Codziennie pytanie "co dalej?" Zle mi jest
Jakby TZ wiedzial ze ja tu sie zale to bym miala kolejna rzeznie w domu... Jak wie ze czasem zale sie mojej kuzynce (swiadkowej ze slubu ktora od poczatku zna Nasz zwiazek, z ktora przyjaznimy sie "od pieluchy" ktora jest dla mnie jak siostra) to pozniej ciagle zale i pretensje ze wszystkim opowiadam o naszej sytuacji...A sam chcial swojej mamusi powiedziec o naszej sytuacji tlumaczac ze chce ja przygotowac na najgorsze
No dobra... mialam sie nie rozpisywac.
Brakuje mi Was bardzo, tego wsparcia, tych rozmow, dobrych rad, zle mi jest
Ale nie smece juz, moze to z niewyspania.
Kakusiu współczuję, tylko tyle mogę no i jeszcze na otuchę. Widać Twój małżonek nie dojrzał do slubu. Trzymam za Was kciuki.
Ps. Skoro potrzebujesz wsparcia wpadaj częściej pogadać.

Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość
mnie dziś dopadł dołek-ba to jest mega czarna dziura.
wszystko przez moją mamę. dzisiaj było ostateczne podpisanie umowy-mam się wyprowadzić do 30.11 ale moja mama nie patrząc na wcześniejsze ustalenia-czyli to o czym rozmawiałyśmy-zaproponowała że ja się wyprowadzę wcześniej czyli w tym tyg do piątku-piątek=oddanie kluczy.
i po prostu mam do niej taki żal że siędzę i ryczę.
po prostu pokazała jak jest ważne dla niej to co ja mówię. tym bardziej że ustalałyśmy to wspólnie. niby to jest parę dni ale dla mnie było to o tyle ważne, że na weekend=ostatni w tym domku przyjedzie B. ichciałam tak sentymentalnie pożegnać te stare kochane kąty. wiem to głupie ale tak mi ciężko się stąd
Liluś a może mama chciała Ci oszczędzić tego ciężkiego pożegnania i podjęła tą decyzję, żeby było szybko i "bezboleśnie". Nie wiem. W każdym raziedla Ciebie

Cytat:
Napisane przez izazusia Pokaż wiadomość
Lil nie płacz nie smuć się. Rodzice są czasem nieznośniMy mamy dylemat z Bożym Narodzeniem i wymyśliliśmy że zdamy się na ślepy los i wylosujemy gdzie jedziemy- czy nad morze czy na Śląsk
Matko o Bożym Narodzeniu to mi się nawet mysleć nie chce. Ja - taka związana ze swoją rodzinką będę musiała i do męża iść. Jakoś sobie tego nie wyobrażam, będzie cieżko. Poza tym mąż pracuje i będzie musiał być pod telefonem, jak go wezwą zostanę sama

Cytat:
Napisane przez soffera Pokaż wiadomość
Powiem Wam w tajemnicy, że my uciekamy w święta... Po tych wszystkich wariacjach ślubnych, wypadku itd nie mam nastroju na swiateczne zakupy, pichcenie, sprzatanie itd. Na pomysł wpadłam ja, ale to moi rodzice postarali się o realizacje, jedziemy we czwórke na takie zoorganizowane święta w góry no i oczywiscie ten potwor z awatarka tez jedzie Będzie prawdziwa wigilia, koncert kolęd, świateczne posiłki, spacery odpoczynek no i faceci mogą wyskoczyć pojeździć na nartach A nie napracuje sie nic a nic Po części to troche jak podroz poslubna na ktora nie moglismy jechac, ciesze sie ze jada z nami moi rodzice bo bez nich swieta to nie to samo
Wow fajnie masz. A co Twój mąż na to? Nie zarzuca fochów, że to będą święta tylko z Twoimi rodzicami?

Cytat:
Napisane przez izazusia Pokaż wiadomość
Zapomnialam Wam powiedziec jak wyszła sprawa naszego odkupienia mieszkania- zatem tak: rodzice Kama nie chcą nam go sprzedać. Ma być tak jak jest z tym że wszystko w mieszkanku robimy pod siebie- mamy pełną dowolność w doborze wystroju sposobu remontu itp. Poza tym rodzice Kama chcą wyłożyć na remont 10tys zł (musza w ciagu 2 lat wydac 20 tys zl by jakiegos podatku za sprzedaz dzialki nie zaplacic).
Mieszkanie jest docelowo Kamila i Daniela- w sumie rodzice nie tyle martwią sie o Kama i mnie a właśnie o młodszego. My zbieramy w sumie pieniądze na działkę- Kamil chce zbudować dom- to jego marzenie. Dlatego to co chcieliśmy ofiarowywac rodzicom na splate mieszkania odkładamy na specjalne konto oszczędnościowe, ew. wkładamy na lokaty(nie do ruszenia).
Rodzice Kamila wiedza ze on jest zaradny i sobie poradzi. Z kolei Daniel to chłopak który chce wyglądać itp. lans bauns- nie wie co jest istotne. potrafi jednego dnia zywic sie w restauracji by następnego jeść najgorsze swinstwo za 3 zł...
Samo to- w wakacje pracowal a na nasz slub nie ofiarowal nam nawet kartki z życzeniami.
Daniel ma 22 lata ale zachowuje sie jak 15 latek.
Dobrze, że już wiecie na czym stoicie. Remont czas zacząć a szwagra współczuję (już to pisałam ale co tam), to, że nie wyszedł z domu na czas Twojej imprezy to już przechodzi wszelkie pojęcie...

Cytat:
Napisane przez monai Pokaż wiadomość
kawa dopiero w pracy bo w domku mleka zabrakło... bez mleka bleah ;p
U mnie w pracy kawa i tylko kawa beż jakichkolwiek dodatków
gosia1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-21, 06:54   #4409
dzasta110
Wtajemniczenie
 
Avatar dzasta110
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 709
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

hej Misiaki-Pysiaki

monai no w końcu się odezwałaś

gosia - ja mam w sypialni deski, a w pokoju panele co polecam? sama nie wiem, to i to ma plusy i minusy

widzę, że już święta planujecie my pewnie na wigilii będziemy trochę tu i trochę tam (odległość ok 3 km), a święta to nie wiem, moja chrześnica chyba będzie miała wyprawiany roczek pierwszego dnia, a drugi dzień pewnie podobnie jak wigilia

właśnie sprawdziłam plan i w andrzejki mam zjazd

liluś jak dziś się czujesz?? minął dołek??
__________________
"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie"

"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
dzasta110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-21, 07:13   #4410
daget
Zakorzenienie
 
Avatar daget
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wałbrzych/Pruszków/Legionowo
Wiadomości: 4 411
GG do daget
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Witajta dziewuszki .... Ja z herbatka i katalogiem avonu . Jak to sie mowi przegladam dzisiejsza prase hihih
Cytat:
Napisane przez gosia1007 Pokaż wiadomość
Aha dziewczyny w kwestii podłogi, bo to teraz mój temat nr 1. Co macie na podłodze: drewno czy panele. Jesteście zadowolone? Co polecacie?
My bedziemy miec panele..... Wszak mamy male mieszkanko i max. na 5 lat. Chociaz ostatnio jak gadalismy z gosciem od okien, bo zapytal sie nas co z podloga, to jak na nas nie naskoczyl, ze tacy eleganccy panstwo i panele. Az mi sie glupio zrobilo. Wiec nas uswiadomil ze drewniana klepka jest teraz w modzie. Na cale szczescie nie polecal swoich uslug
A ja zauwazylam jedno, ze to co kiedys bylo dobrem luksusowym i kosztowalo straszne kwoty teraz jest w normalnych cenach, a dobrem luksusowym teraz jest klepka lub wykladziny dywanowe.... Nie sadzilam ze metr2 wykladziny moze kosztowac 130zl
daget jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.