Panny Młode 2008 cz.IV

[izazusia]

U nas jest tylko takie powiązanie: moja mama urodziła się 2 września a jej siostra 23 września
ja urodziłam się 2 grudnia a moja siostra 23 grudnia

[toverek83]

Napisane przez izazusia

U nas jest tylko takie powiązanie: moja mama urodziła się 2 września a jej siostra 23 września
ja urodziłam się 2 grudnia a moja siostra 23 grudnia

ale zbieg dat!!!cos podobnego!jeszcze nie slyszalam izazusia o czyms takim!
ddziewczynki bylismy u orkiestry i na pierwszy taniec maja nam zagrac:
,,od poczatku zawsze inni,jak korzen drzewa i lot ptaka,inne serce bije w nas,
jednak los nam rece splat,dotyk czyni cuda i dlatego tuuuuuu........"kto zgadnie co to jest dostane buziaka...

[daget]

Napisane przez kasienka1985

Kotek zdradź nam co to za niespodzianka, bom niesamowicie ciekawa!!!!!!!!!!
Ja tez bym chciała wymyśleć coś ciekawego, bo dzień przed ślubem mój luby kończy 25 latek! toż to ćwierćwiecze!
Podejrzewam, że nie będziemy mieli czasu na świetowanie w dzien jego urodzin, wiec moze w dniu slubu coś wymyśleć?? Tylko co??
Mało tego, idealnie w dniu naszego ślubu ma urodziny nasz swiadek- a jego brat
i co dla niego wymyślec??
Pomóżcie błagam!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !

Kasienko ... ale pamietaj ze to top-secret... w pierwszym planie bylo ze zaspiewam mu piosenke-ballade "Dwie polowki pomaranczy" przy akompaniamencie mojego kumpla ksiedza (on ekstra wymiata na gitrce), niestety ksiadz dostal nominacje na proboszcza w Bielsku i nie mial juz mozliwosci ze mna pocwiczyc. Wiec wczoraj ustalilismy ze ja powiem dedykacje a on zaspiewa, ma zarabisty glosik. Chyba ze jakims cudem uda mi sie jeszcze naumiec tej piosenki. Wiec dzialam....

W dodatku na naszym weseu bedzie parka ktora slubuje tydzien po nas i im tez zrobimy niespodzinke w stylu dedykacji piosenki tylko dla nich . I mamy plan polaczyc sie za pomoca internetu z Korea bo tam jest nasz przyjaciel (moj przyszywany braciszek) ktory mial nam udzielac slubu ale niestety wyjechal na misje

Napisane przez Kakusia

Rowny 1 miesiac do slubu...... a my sie ciagle zastanawiamy.....

A nad czym sie Kakusia zastanawiacie?

Napisane przez toverek83

No to skoro mowa o urodzinach to opowiem Wam troche o mojej rodzinie.Mojej mamy siostra urodzila corke potem znowu corke potem blizniaki(corke i syna)potem znowu blizniaki(dwie corki).Cztery porody szescioro dzieci
Ja sie urodzilam 11 listopada Tomek 1 kweitnia tylko rocznikowo jestem mlodsza koza

Woooowww... mnie tez sie tak marza blizniaki.... ze szok... ale az tyle to chyba bym nie dala rady

U nas nie ma zadnej zbieznosci .... Tylko 11 grudnia moj Skarb ma urodziny a ja 12 grudnia imieniny...
I smiejemy sie ze zwiazek na odleglosc wyssalismy z mlekiem matki, bo zarowno moi jak i jego riodzice mieli do siebie bardzo daleko. A co lepsze jego rodzice przez 3 m-ce po slubie zmuszeni byli mieszkac osobno, nam na cale szczescie grozi tylko miesiac.

[kasienka1985]

Napisane przez kina2807

Misiu droga , chyba piszesz o Luteinie, którą lekarze przypisują na uregulowanie miesiączki, jest jeszcze Duphaston, ale czy brać, czy nie, to najlepiej niech gin poradzi, opisz mu sytuację i doradzi Ci pewnie dobrze, buziolki

Chyba tak właśnie zrobię!
Masz racyję
Tylko czy zdążę iść do lekarza??
Dzięki w każdym razie

Napisane przez izazusia

Nie ma problemu- wierszyki Ci mogę ułożyć Pomyślę nad czymś ekstra A z tym świadkiem też pogłówkuję BO naprawdę niezły motym że on z bratem tak dzień po dniu się urodzili

Dzięki pysiu! Będę wdzięczna jeśli na coś wpadniesz, ja myślałam o jakimś torciku, piosence itp., ale sama nie wiem...
Łukasza rodzice mają 3 dzieci i wszyscy z września!
Agata z 13, Lukasz- 19, a Tomek- 20
Ciekawe nie??
Chyba tylko na nowy rok było bzykanko

Napisane przez kina2807

a my z siostrą urodziłyśmy się obie 7 kwietnia, tylko ona 3 lata po mnie

ooooo... to dopiero rewelacja

Napisane przez toverek83

Kakusia nad czym sie zastanawiacie???????????? ????????????

Właśnie??

Napisane przez izazusia

U nas jest tylko takie powiązanie: moja mama urodziła się 2 września a jej siostra 23 września
ja urodziłam się 2 grudnia a moja siostra 23 grudnia

ooo to też ciekawe!
A propos- moja mama jest z 2 grudnia
a ja z 18

[toverek83]

,,bzykanko w styczniu": hahaha:ja nie mam sil do Ciebie kasienko

[gosia1007]

Napisane przez kasienka1985

A powiedzcie mi ... jakbym wzięła sobie tak tydzień przed weselem takie tabletki na wywołanie okresu podjęzykowe??
Jak myślicie? Nie wykończę swojego organizmu??
Łukasza siostra ostatnio dostala od ginekologa takie tabletki, bo tydzien ponad jej sie spoznial, bo w gorach byla.
Wziela 2 i od razu dostala!
Może to nie zaszkodzi, a nuż pomoże i dostanę chociaż te 3 dni wcześniej to już się zdążę ogarnąć

Kacha do lekarza marsz Sama nic nie kombinuj

Napisane przez Kakusia

Rowny 1 miesiac do slubu...... a my sie ciagle zastanawiamy.....

Nad czym sie zastanawiacie

[izazusia]

Napisane przez kasienka1985

Łukasza rodzice mają 3 dzieci i wszyscy z września!
Agata z 13, Lukasz- 19, a Tomek- 20
Ciekawe nie??
Chyba tylko na nowy rok było bzykanko

hehe ładnie o takie coś podejrzewać przyszłych teściów??;p
O
W karnawale jak się bawić to na całego

[toverek83]

ja dziewczynk nie bede miala problemu z @ w dniu slubu bowiem mam go miec cos okolo 10-15 wrzesnia wiec spokojna glowa ze na 27 wrzesnia mnie nie dopadnie

[kasienka1985]

Napisane przez toverek83

,,bzykanko w styczniu": hahaha:ja nie mam sil do Ciebie kasienko

Napisane przez izazusia

hehe ładnie o takie coś podejrzewać przyszłych teściów??;p
O
W karnawale jak się bawić to na całego

To dopiero szaleństwo!!!
Bzykać się raz w roku

[izazusia]

Mi też @ zacznie się 2 tygodnie przed ślubem zatem noc poślubna nie będzie "na Indianina"

Ciekawe jak to będzie- pierwszy raz z mężem Chociaż mój TZ twierdzi że po weselu padnę jak mucha I ma rację bo ja straszny śpioch jestem Ranny ptaszek a nie nocny Marek

[toverek83]

Napisane przez kasienka1985

To dopiero szaleństwo!!!
Bzykać się raz w roku

MOze i raz kasienko ale jak skutecznie
p.s.Birchinko moja podgladasz a sie nie oddzywasz?czemu?odezwij sie jak tam malzenstwo!

[kasienka1985]

Wilki: "Ja ogień ty woda"
Od początku zawsze inni,
Jak korzeń drzewa i lot ptaka
Inne serce bije w nas
Jednak los nam ręce splata, dotyk czyni cuda
I dlatego tu jesienny mój schron, tu zimowy mój dom

Ja ogień Ty woda...

Ci co patrzą gdzieś z daleka prawdy nie chcą znać,
Rację pragną mieć
I we mgle odnajdę zawsze ślady Twoich stóp,
Myśli Twoich szum
Tu jesienny mój schron, tu zimowy mój dom

Ja ogień Ty woda...

Toverku poprosze o buziaczka!

Widget- gratulacje z okazji posiadania pięknego głosu!
Ja jestem beztalencie

[toverek83]

: cmok:
dla:::::::::::::::::KASIENKI NASZEJ I MOJEJ CUDACZNEJ!
prawda ze piekne????
tylko czy moi grajkowie naucza sie tego spiewac i grac??????mam nadzieje!

[kasienka1985]

Napisane przez toverek83

: cmok:
dla:::::::::::::::::KASIENKI NASZEJ I MOJEJ CUDACZNEJ!
prawda ze piekne????
tylko czy moi grajkowie naucza sie tego spiewac i grac??????mam nadzieje!

Skarbie przyznam się bez bicia, że chyba nawet tego nie słyszałam.
Ale tekst jest piękny!!!
Dzięki za buziaka myszko - oddaję jednego

[toverek83]

Napisane przez kasienka1985

Skarbie przyznam się bez bicia, że chyba nawet tego nie słyszałam.
Ale tekst jest piękny!!!
Dzięki za buziaka myszko - oddaję jednego

nie szkodzi Kasienko
spadam bo Tomek przyjechal i jedziemy do Pani zeby nas nauczyla jak wiazac kokardki na wodke

[agunia82]

Cześć skarbeńki

Napisane przez biedronka19876

Witam, niewiem kiedy nadrobie to wszystko co napisałyscie
Dziękuje wszystkim za zyczenia.
Dziewczyny zobaczylam tylko zdjecia i pieknie wygladałyscie. Dla odmiany wklejam swoje

Dla odmiany Gdzie ta Liluś z tą haczką! Oj będzie trzepańsko futra, przecież kochana ślicznie wyglądasz!

Napisane przez monai

Cześć Kobietki
w końcu będę miała czas nadrobić trochę forum i poplotkować na bieżąco przede wszystkim i cieszę się smucę musimy się z mężem rozłączyć na jakieś 2-3 tygodnie może nawet
praca... ech no ale z czasem się na pewno ułoży wszystko strasznie mi przykro samej teraz no ale cóż, co nas nie zabije to nas wzmocni - czyż nie prawda?

Słonko, dacie radę, naprawdę, ja takie rozłąki z moim TŻ przez kilka lat na studiach przeżywałam co wakacje. Łatwo nie jest, ale przeżyjesz A my Ci ten czas umilimy

Napisane przez Kakusia

JA rowniez melduje sie ze dzis o 3 w nocy przyszla... @ !

Biedroneczka wygladalas slicznie naprawde
Agunia to moze sprobuj na allegro zamowic takie wsuwki matowe?

Rowny 1 miesiac do slubu...... a my sie ciagle zastanawiamy.....

słonko, szukałam na allegro i też nie widzę
mam nadzieję że ułoży się tam u Was wszystko

Napisane przez daget

w pierwszym planie bylo ze zaspiewam mu piosenke-ballade "Dwie polowki pomaranczy" przy akompaniamencie mojego kumpla ksiedza (on ekstra wymiata na gitrce), niestety ksiadz dostal nominacje na proboszcza w Bielsku i nie mial juz mozliwosci ze mna pocwiczyc. Wiec wczoraj ustalilismy ze ja powiem dedykacje a on zaspiewa, ma zarabisty glosik. Chyba ze jakims cudem uda mi sie jeszcze naumiec tej piosenki.Wiec dzialam....

W dodatku na naszym weseu bedzie parka ktora slubuje tydzien po nas i im tez zrobimy niespodzinke w stylu dedykacji piosenki tylko dla nich . I mamy plan polaczyc sie za pomoca internetu z Korea bo tam jest nasz przyjaciel (moj przyszywany braciszek) ktory mial nam udzielac slubu ale niestety wyjechal na misje

wow, super niespodzianki, będzie ekstra ślub

Napisane przez kasienka1985

Wilki: "Ja ogień ty woda"
Od początku zawsze inni,
Jak korzeń drzewa i lot ptaka
Inne serce bije w nas
Jednak los nam ręce splata, dotyk czyni cuda
I dlatego tu jesienny mój schron, tu zimowy mój dom

Ja ogień Ty woda...

Ci co patrzą gdzieś z daleka prawdy nie chcą znać,
Rację pragną mieć
I we mgle odnajdę zawsze ślady Twoich stóp,
Myśli Twoich szum
Tu jesienny mój schron, tu zimowy mój dom

Ja ogień Ty woda...

Toverku poprosze o buziaczka!

Widget- gratulacje z okazji posiadania pięknego głosu!
Ja jestem beztalencie

No i Kasienka mnie ubiegla...

a skoro o urodzinach mowa, to i ja i mój TŻ urodziliśmy się tego samego dnia i tego samego roku- 6.06

[izazusia]

Dobra złotka ja zbieram manatki i jadę do domuTzn do domu Rodziców
Garnitur Kama mam w worku naśmieci- nie zabrał do niego pokrowca niedobry:P
Mam nadzieję ze o niczym nie zapomniałam
Kotki moje buziaki ogromne
I do zobaczenia w poniedziałek
Idę się weselić.
Postaram się wpaść na chwilke by złożyć życzenia PM ślubującym w sobotę- Wam też się wierszyk należy kochaniutkie
Buzi

[kasienka1985]

Napisane przez agunia82

a skoro o urodzinach mowa, to i ja i mój TŻ urodziliśmy się tego samego dnia i tego samego roku- 6.06

dzieci szatana

[agunia82]

Napisane przez izazusia

Dobra złotka ja zbieram manatki i jadę do domuTzn do domu Rodziców
Garnitur Kama mam w worku naśmieci- nie zabrał do niego pokrowca niedobry:P
Mam nadzieję ze o niczym nie zapomniałam
Kotki moje buziaki ogromne
I do zobaczenia w poniedziałek
Idę się weselić.
Postaram się wpaść na chwilke by złożyć życzenia PM ślubującym w sobotę- Wam też się wierszyk należy kochaniutkie
Buzi

Izuś udanego wyjazdu! Będziemy tęsknić

Napisane przez kasienka1985

dzieci szatana

[katia0117]

Napisane przez agunia82

Mój Tż też jest z 6.06

[kasienka1985]

Izulek ja już tęsknię!
Miłego weekendu słonko i oby się weselicho udało!



Liloszzzzzzzzzzzzzzzzzzzz z!!!
Wracaj , bo normalnie Cię ubiję!!!!!!!!!

[Biricchina]

Napisane przez toverek83

MOze i raz kasienko ale jak skutecznie
p.s.Birchinko moja podgladasz a sie nie oddzywasz?czemu?odezwij sie jak tam malzenstwo!

Jestem, jestem melduje się
Siedzę w domku trochę chora, brzuszek boli. Nie mam jakoś ochoty pisać, ale czytam Was regularnie i trochę zazdroszczę, że ten piękny dzień macie jeszcze przed sobą!

[dzasta110]

Witajcie dziewczynki
chociaż się przwitam, żeby nie było, że się 'odchamiłam' wiecie, że jeszcze nie doszłam do siebie mąż ma urlop do końca tygodnia, więc jest całkiem milusio w domku dziś znów będziemy mieć gości, więc znów oglądanie zdjęć i opowiadanie jak było a tak w ogóle przedwczoraj troszkę przychorowałam na grypę żołądkową, już jest na szczęście wszystko ok.

co do zbieżności dat urodzenia to ja jestem 01.01 a mój mąż 07.07, tylko inne roczniki.

aaaa... miałam opowiedzieć koszmar z suknią, a więc tak:
pojechałam w czwartek po suknie i w salonie babki mi ją założyły i bardzo szybko ściągnęły. Wieczorem w domu coś mnie tknęło, żeby ją przymierzyć i... z 8 cm była za długa, ramiączka za długie, przy pachach odstaje, koronka odpruta i normlanie szok, płacz i w ogóle wściekłość. Znalazłysmy z mamą nr tel i zadzwoniłyśmy (okazało się, że do głównej szefowej filii w Olsztynie) i mama opieprzyła porządnie i kazały przyjechać w piątek. No i pojechałyśmy ok 13 do tego salonu, dałyśmy im popalić i od razu wiedziały co jest źle. Ok godz 17 suknia była gotowa i pojechalyśmy do domu. Tak więc dziewczynki kochane uczcie się na moich błędach i nie dajcie się zrobić w balona

[kina2807]

Napisane przez izazusia

U nas jest tylko takie powiązanie: moja mama urodziła się 2 września a jej siostra 23 września
ja urodziłam się 2 grudnia a moja siostra 23 grudnia

ale fajne zbieżności

Napisane przez kasienka1985

Chyba tak właśnie zrobię!
Masz racyję
Tylko czy zdążę iść do lekarza??
Dzięki w każdym razie

plosię

Napisane przez izazusia

Postaram się wpaść na chwilke by złożyć życzenia PM ślubującym w sobotę- Wam też się wierszyk należy kochaniutkie
Buzi

Iza spokojnej podróży i wystrzałowej imprezy
ale fajnie, że wierszyk będzie

[agunia82]

Napisane przez dzasta110

aaaa... miałam opowiedzieć koszmar z suknią, a więc tak:
pojechałam w czwartek po suknie i w salonie babki mi ją założyły i bardzo szybko ściągnęły. Wieczorem w domu coś mnie tknęło, żeby ją przymierzyć i... z 8 cm była za długa, ramiączka za długie, przy pachach odstaje, koronka odpruta i normlanie szok, płacz i w ogóle wściekłość. Znalazłysmy z mamą nr tel i zadzwoniłyśmy (okazało się, że do głównej szefowej filii w Olsztynie) i mama opieprzyła porządnie i kazały przyjechać w piątek. No i pojechałyśmy ok 13 do tego salonu, dałyśmy im popalić i od razu wiedziały co jest źle. Ok godz 17 suknia była gotowa i pojechalyśmy do domu. Tak więc dziewczynki kochane uczcie się na moich błędach i nie dajcie się zrobić w balona

no to niezłe przeboje Z tego co czytam generalnie o sukniach ślubnych- znaczy ich szyciu i dopasowywaniu, to wniosek jeden mi się wysnuwa- jak babki za bardzo się spieszą i zaraz chcą z sukni rozbierać, tym bardziej się jej przyjrzeć, bo wtedy najczęściej oznacza to, że coś jest nie tak
Dobrze że wszystko dobrze się skończyło!

[Milibili]

Dzasta ale akcja dobrze, że to odkrecilyscie... ja tez sie boje ze bede miała przeboje z moją....

Kasieńko jak wyrecytujesz dla Niego wierszyk od izusi to panie z zachwytu. Piękne słowa u ustach pięknej żony Czego chcieć wiecej....
Z tym przesuwaniem okresu uwazaj... łatwo namieszac w gospodarce hormonalnej organizmu.


Dziś jedziemy do restauracji omówic szczegoly i wybrac menu. Do cukierni tez zajdziemy Trzymajcie kciuki zeby poszło sprawnie

Teraz ja mam głupie pytanie Któraś z Was coś mowiła o jakims utrwalaczu makijazu? fix-cośtam?? Możecie mi przybliżyć o co chodzi bo ja zielona jestem w tym temacie

[kina2807]

Napisane przez dzasta110

aaaa... miałam opowiedzieć koszmar z suknią, a więc tak:
pojechałam w czwartek po suknie i w salonie babki mi ją założyły i bardzo szybko ściągnęły. Wieczorem w domu coś mnie tknęło, żeby ją przymierzyć i... z 8 cm była za długa, ramiączka za długie, przy pachach odstaje, koronka odpruta i normlanie szok, płacz i w ogóle wściekłość. Znalazłysmy z mamą nr tel i zadzwoniłyśmy (okazało się, że do głównej szefowej filii w Olsztynie) i mama opieprzyła porządnie i kazały przyjechać w piątek. No i pojechałyśmy ok 13 do tego salonu, dałyśmy im popalić i od razu wiedziały co jest źle. Ok godz 17 suknia była gotowa i pojechalyśmy do domu. Tak więc dziewczynki kochane uczcie się na moich błędach i nie dajcie się zrobić w balona

ojej Dzastuś to rzeczywiście koszmar przeżyłaś
całe szczęście, że wszystko dobrze się skończyło, ale to tylko dzięki Tobie i Twojej mamie, dzielne kobitki z Was


edit:

Napisane przez Milibili

Teraz ja mam głupie pytanie Któraś z Was coś mowiła o jakims utrwalaczu makijazu? fix-cośtam?? Możecie mi przybliżyć o co chodzi bo ja zielona jestem w tym temacie

Mili chodzilo nam o fixator z firmy Kryolan

o ten: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...kt=12767:ehem:

psika się nim po zrobionym makijażu, a on ma za zadanie utrwalić go tak, by przetrwał całą noc

[wiiniii]

Witam Was serdecznie

piekne te nasze panny młode cudowne
super relacje, szcześliwi ludzie

powodzenia w życiu

[kasienka1985]

Dżastinko kochana moja dobrze, że wszystko się ułożyło!
Ja to bym dopiero im dała popalić jakby coś nie grało!
Trza mieć twarde dupsko
A miękkie serduszko

Napisane przez Milibili

1.Kasieńko jak wyrecytujesz dla Niego wierszyk od izusi to panie z zachwytu. Piękne słowa u ustach pięknej żony Czego chcieć wiecej....
Z tym przesuwaniem okresu uwazaj... łatwo namieszac w gospodarce hormonalnej organizmu.


2.Dziś jedziemy do restauracji omówic szczegoly i wybrac menu. Do cukierni tez zajdziemy Trzymajcie kciuki zeby poszło sprawnie

3.Teraz ja mam głupie pytanie Któraś z Was coś mowiła o jakims utrwalaczu makijazu? fix-cośtam?? Możecie mi przybliżyć o co chodzi bo ja zielona jestem w tym temacie

Ad.1.- kotek normalnie nie słodź już mi tak, bo popadnę w samozachwyt
Dzięki za rady kochana
Ad.2.- Trzymam
Ad.3.- Fixator w sprayu Crayolana chyba tak to się pisze. Ja osobiście tego nie mam, ale dziewuszki piszą że rewelka.
Psikasz sobie tym ryjek po zrobieniu makijera i to Ci go utrwala.
Buziak

[Milibili]

Napisane przez kina2807

Mili chodzilo nam o fixator z firmy Kryolan

o ten: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...kt=12767:ehem:

psika się nim po zrobionym makijażu, a on ma za zadanie utrwalić go tak, by przetrwał całą noc

Dziękuje Musze sie za tym rozejrzeć Zapytam kosmetyczki co robi mi makijaz czy uzywa tego

Napisane przez kasienka1985

Ad.1.- kotek normalnie nie słodź już mi tak, bo popadnę w samozachwyt
Dzięki za rady kochana
Ad.2.- Trzymam
Ad.3.- Fixator w sprayu Crayolana chyba tak to się pisze. Ja osobiście tego nie mam, ale dziewuszki piszą że rewelka.
Psikasz sobie tym ryjek po zrobieniu makijera i to Ci go utrwala.
Buziak

A bede Ci słodzić z prostego powodu Nie moge znieść świadomości, że taka cudaczna kobieta ma tak niskie zdanie o sobie ! Dziekuje za kciuki!