Panny Młode 2008 cz.IV

[agulla.@]

jeszczepanna - sukienka bardzo ładna, mi zdecydowanie bardziej podoba sie wersja z rekawkami - jest wtedy taka "inna" A co do welonu to popieram dziewczyny, poszukaj czegoś lżejszego. A wogóle to bardzo ładna z Ciebie PM

sanetka - super, że masz za sobą udaną przymiarke sukni

kotekk81 - super relacja jesteś przykładem dla innych PM No to teraz czekamy na zdjecia

kakusia - bardzo dobrze, że rodzice stoja za Toba murem. Rozmowa z najblizszymi jest najlepszym sposobem na znalezienie rozwiązania Waszych problemów. Trzymaj sie kochana

Dziewczyny na czym dokładnie polega zwyczaj tłuczenia szkła? Widze, że jest on popularny na Śląsku, ale dopiero tutaj pierwszy raz o tym słysze U nas w świętokrzyskim jest to wogóle nieznane.

daget, LilStar, ava80, izka1985, kasiuleks - najlepsze życzenia dla Was Oby ten dzien pozostawił wiele niezapomnianych wrażen, a miłość rozkwitała z dnia na dzien Mam nadzieje, że macie lepsza pogode niż jest u mnie - zimno i pada deszcz

[Kakusia]

Dziekuje Wam wszystkim za wsparcie
Powiem krotko, ze dzis caly dzien spedzilismy od rana do wieczora - raz z jednymi rodzicami, raz z drugimi, troche sami.... w sumie 10 godzin rozmow. Az mi glowa pulsuje....
Moi rodzice strasznie Nas namawiaja zeby nie rezygnowac, Jego rodzice zas ze to juz sensu nie ma...
Do zadnych ostatecznych decyzji dzis nie doszlo, za duzo bolu i lez te rozmowy wniosly, zarowno w Nas jak i moich rodzicach... Okropne uczucie widziec lzy w oczach taty...
Dzis wiekszosc rozmow wiazala sie z rozstaniem. I to mnie jakos zaczelo powoli uswiadamiac czy ja wyobrazam sobie tak bez Niego... Tak minac sie z Nim na ulicy jak z obcym czlowiekiem... Strach ze obudze sie dzien po potencjalnym slubie spojrze w lustro i bede musiala sobie powiedziec "Nie, nie jestes mezatka, nie masz juz Lukaszka"...
Jutro ostatecznie podejmujemy decyzje.
Strach... czuje strach...
Nie jestem w stanie juz funkcjonowac, cos pisac, Was juz pewnie tez mecze tym tematem, odezwe sie na pewno jutro wieczorem. Tak mi ciezko

Dzis po calym tym dniu wiem juz, ze obojetny nie jest mi na pewno, ze zalezy mi chyba na Nim i oddalabym zycie za Niego zeby On nie cierpial Ale czuje zrezygnowanie, zniechecenie i jakas wewnetrzna blokade

[kasienka1985]

Kakusiu!!!
Myszko moja serduszko mi pęka jak czytam to co piszesz...
Widzę jak jest Ci ciężko i bardzo mi przykro, że znajdujesz się w takiej sytuacji.
Przemyśl sobie to wszystko jeszcze raz.
Zapomnij na chwilę o ślubie, zapomnij o rodzicach, zapomnij o złych słowach które zostały powiedziane...
Pomyśl tylko o Was , a przede wszystkim o sobie!!
Myślę <po tym co napisałaś>,że Ty go kochasz!!!
Przestraszyłaś się tą zmianą sytuacji, stres związany ze ślubem, nawarstwianie się problemów.
Oddaliliście się przez to od siebie... nie wierzę jednak w to, że przestałaś go kochać.
Spróbuj wyobrazić sobie sytuację, w której nie ma go przy Tobie... bo tylko wtedy jesteś w stanie zdać sobie sprawę z tego czy kochasz...
Wiem coś o tym, bo zanim zaplanowaliśmy ślub z Łukaszkiem rozstawaliśmy się jakieś 5 razy!
I stąd wiem, że to miłość a nie przyzwyczajenie!

Pomyśl nad tym czego będzie Ci w nim brakowac???

Buziaczka ślę słodkiego, potrzebujesz dużo siły, więc przekazuję Ci szczyptę moich sił witalnych

[agunia82]

Kakusia, ja wszystko co chciałam Ci przekazać już napisałam. Jestem z Tobą myślami i modlę się, żebyś wybrała dobrze. Trzymaj się słonko cieplutko

Kasienko dzięki za szczerą opinię, tak to jest jak człowiek robi pazurki po raz pierwszy i nie wie na co zwrócić uwagę. Ale później jak im się zaczęłam przygladac sama zauwazylam ze cos nie tak. Coz, musze przemyslec co z nimi dalej

jeszczepanna śliczna suknia, ale blagam, odrzuc ten welon z lamowka! Koniecznie I będzie genialnie

Ja jestem po przymiarce, suknie odbieram już 5 września. Zdjęcia mam, ale jeszcze nie zgrane. I tak nie wiem czy tu wrzuce, bo popierwsze boje sie ze TZ zajrzy (robi się bardzo ciekawski) a po drugie to jakos zaczelam miec watpliwosci co do wyboru. Nie wiem, moze to PMS tak na mnie dziala czy cos, bo raz mi sie bardzo podoba a za chwile mam milion roznych mysli czy dobrze wybralam.
Zdjecia jak cos podam na priw chętnym jak tu nie wrzuce
No i koncepcja welonu ulegla zmianie, nie bedzie obszywany koronka, bo mnie przytlaczal. Bedzie dwuwarstwowy wykonczony delikatna zylka, z doszywanymi perelkami.

[kasienka1985]

Napisane przez agunia82

Kasienko dzięki za szczerą opinię, tak to jest jak człowiek robi pazurki po raz pierwszy i nie wie na co zwrócić uwagę. Ale później jak im się zaczęłam przygladac sama zauwazylam ze cos nie tak. Coz, musze przemyslec co z nimi dalej

Ja jestem po przymiarce, suknie odbieram już 5 września. Zdjęcia mam, ale jeszcze nie zgrane. I tak nie wiem czy tu wrzuce, bo popierwsze boje sie ze TZ zajrzy (robi się bardzo ciekawski) a po drugie to jakos zaczelam miec watpliwosci co do wyboru. Nie wiem, moze to PMS tak na mnie dziala czy cos, bo raz mi sie bardzo podoba a za chwile mam milion roznych mysli czy dobrze wybralam.
Zdjecia jak cos podam na priw chętnym jak tu nie wrzuce
No i koncepcja welonu ulegla zmianie, nie bedzie obszywany koronka, bo mnie przytlaczal. Bedzie dwuwarstwowy wykonczony delikatna zylka, z doszywanymi perelkami.

Ufff... cieszę się, że się nie pogniewałaś na mnie
Wg mnie do ślubu powinno być wszystko idealnie, a wg mnie nie bylo nawet dobrze.
Nie masz skarbie innej pazurzystki w okolicy??
Masz taki ładny kształt pazurka, dlaczego chcesz takiego brzydkiego migdała???
Widziałaś pazurki Dżastiny??
Ona ma na kwadratowo zrobione, ale zaokrąglone po bokach, jeśli nie chcesz ostrych <moich sztachet> to zrób sobie coś w tym stylu!
Wydaje mi się, że do Twoich paluszków taki kształt nie pasi.
Buziak słodka!
A co do fotek... to staję pierwsza w kolejce!!!
I daję dyńkę obciachać , że wyglądasz bajecznie!!!!!!!!!!!

Kakusiu żabeńko odezwij się proszę

[agunia82]

Napisane przez kasienka1985

Ufff... cieszę się, że się nie pogniewałaś na mnie
Wg mnie do ślubu powinno być wszystko idealnie, a wg mnie nie bylo nawet dobrze.
Nie masz skarbie innej pazurzystki w okolicy??
Masz taki ładny kształt pazurka, dlaczego chcesz takiego brzydkiego migdała???
Widziałaś pazurki Dżastiny??
Ona ma na kwadratowo zrobione, ale zaokrąglone po bokach, jeśli nie chcesz ostrych <moich sztachet> to zrób sobie coś w tym stylu!
Wydaje mi się, że do Twoich paluszków taki kształt nie pasi.
Buziak słodka!
A co do fotek... to staję pierwsza w kolejce!!!
I daję dyńkę obciachać , że wyglądasz bajecznie!!!!!!!!!!!

Kakusiu żabeńko odezwij się proszę

słonko, taki kształt sama kazalam jej zrobic, moze dlatego ze do innego nie jestem przyzwyczajona? A ze i tak musze je teraz troszke spilowac, bo sa za dlugie i mi przeszkadzaja to zobacze jak taki ksztalt jak u dzastinki bedzie wygladal. Mam inne pazurzystki, ale zadnej sprawdzonej, a poza tym reszta sporo bierze a mnie nie stać Nic, chyba wydrukuje zdjecie pazurkow dzastinki i bede dzien przed slubem z nia siedziec dopoki mi takich nie zrobi! o i juz! A jakos w ogole podlamana dzisiaj jestem, z pazurkow nie zadowolona do konca, z sukni sama nie wiem... Niech ten PMS sobie idzie już!

[monai]

Kakusia słonko jest ciężko, strasznie ciężko ale po tej mozolnej drodze tam na końcu w wszystko się postanowi i będzie kiedyś lepiej. Trzeba "tylko" przez to przejść. Dziewczyny polecają wizytę u księdza - bardzo dobrze, tyko trzeba mieć takiego księdza co wysłucha, ja polecam do poczytania/posłuchania Pawlukiewicza np jego konferencje którą mówił na walentynki, to są niesamowicie rozświetlające czasami własne myśli słowa. http://www.wrzuta.pl/audio/eQ32UxGqE...tr_pwlukiewicz tu jest o zakochanych, ale tez po prostu o kobiecie i mężczyźnie, o problemach. Tu jest też masa dobrego humoru polecam Wam wszystkim dziewczyny ale nie narzucam się


Agunia ja bym chciała zobaczyć Ciebie w sukni jeżeli jest możliwość, ja też miałam pełno rozterek co do własnej sukni na koniec to już obojętność - że nic nie zmienię ale uwierz mi czar tego dnia jest taki, że ta suknia to tylko dodatek który zyskuje dzięki samej panny młodej dodatkowej urody a Ty jesteś bardzo ładna dziewczyna, i na pewno będziesz wyglądać przecudacznie! To jest ta suknia, boją wybrałaś.

[kasienka1985]

Napisane przez agunia82

słonko, taki kształt sama kazalam jej zrobic, moze dlatego ze do innego nie jestem przyzwyczajona? A ze i tak musze je teraz troszke spilowac, bo sa za dlugie i mi przeszkadzaja to zobacze jak taki ksztalt jak u dzastinki bedzie wygladal. Mam inne pazurzystki, ale zadnej sprawdzonej, a poza tym reszta sporo bierze a mnie nie stać Nic, chyba wydrukuje zdjecie pazurkow dzastinki i bede dzien przed slubem z nia siedziec dopoki mi takich nie zrobi! o i juz! A jakos w ogole podlamana dzisiaj jestem, z pazurkow nie zadowolona do konca, z sukni sama nie wiem... Niech ten PMS sobie idzie już!

Kotecku
http://bp1.blogger.com/_wbhlynRFEss/...h/DSCN0803.JPG
cosik takiego może??
Wcale nie musisz mieć długich pazurasków!!
Pamiętaj, że masz nie być przebrana, skoro nie nosisz takich nigdy to bedziesz sie czuła niekomfortowo!
A po co?
Krótkie dobrze zrobione też są śliczne!!
Myszeczko pokaż te fotencje, bo umieram z ciekawości i dupkę zaraz spiorę za takie gadanie gupości!

[Kakusia]

Napisane przez monai

Kakusia słonko jest ciężko, strasznie ciężko ale po tej mozolnej drodze tam na końcu w wszystko się postanowi i będzie kiedyś lepiej. Trzeba "tylko" przez to przejść. Dziewczyny polecają wizytę u księdza - bardzo dobrze, tyko trzeba mieć takiego księdza co wysłucha, ja polecam do poczytania/posłuchania Pawlukiewicza np jego konferencje którą mówił na walentynki, to są niesamowicie rozświetlające czasami własne myśli słowa. http://www.wrzuta.pl/audio/eQ32UxGqE...tr_pwlukiewicz tu jest o zakochanych, ale tez po prostu o kobiecie i mężczyźnie, o problemach. Tu jest też masa dobrego humoru polecam Wam wszystkim dziewczyny ale nie narzucam się

Dziekuje Ci Monai jutro rano na pewno odslucham so bie tej konferencji

[agunia82]

Kasiu będę je sobie piłować i stopniowo sprawdzać w jakiej długości dobrze się czuję Zobaczymy, dzięki za zdjątko!

Dobra, daje zdjęcia. Ona jeszcze nie leży jak należy, pospinana szpilkami dlatego długość nie równa i tu i tam coś odstaje

Aha, kolor jest ecru, ale na zdjęciach biały wyszedł

[kasienka1985]

Napisane przez agunia82

Kasiu będę je sobie piłować i stopniowo sprawdzać w jakiej długości dobrze się czuję Zobaczymy, dzięki za zdjątko!

Dobra, daje zdjęcia. Ona jeszcze nie leży jak należy, pospinana szpilkami dlatego długość nie równa i tu i tam coś odstaje

Aha, kolor jest ecru, ale na zdjęciach biały wyszedł

No to tak:

Po 1.- Jaka Ty jesteś śliczniasta!!!!!!!!!!!!!! !!! mniam kotecku
po 2.- welon do tyłu!! a nie na ramionka , bo się zakrywasz!
po 3.- nie ma wstrętnych kfiatuchów sztucznych więc już jest wspaniale
po 4.- bardzo <z ręką na sercu> mi się w niej podobasz!!!
po 5.- pytanie czysto z ciekawości... nie obgryza Cię ta koronka po łapkach???
po 6.- czy pisałam już żeś śliczna????

Odganiam zatem wszelkie złe myśli od Ciebie, bo wyglądasz <tak jak zresztą pisałam> wyśmienicie!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!


Moniśka!! Nie myśl , że o Tobie zapomniałam!
Ty też ślicznota moja jezdeś!

[agunia82]

Napisane przez kasienka1985

No to tak:

Po 1.- Jaka Ty jesteś śliczniasta!!!!!!!!!!!!!! !!! mniam kotecku
po 2.- welon do tyłu!! a nie na ramionka , bo się zakrywasz!
po 3.- nie ma wstrętnych kfiatuchów sztucznych więc już jest wspaniale
po 4.- bardzo <z ręką na sercu> mi się w niej podobasz!!!
po 5.- pytanie czysto z ciekawości... nie obgryza Cię ta koronka po łapkach???
po 6.- czy pisałam już żeś śliczna????

Odganiam zatem wszelkie złe myśli od Ciebie, bo wyglądasz <tak jak zresztą pisałam> wyśmienicie!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

Dzięki wielkie słoneczko moje! Oj potrafisz człowieka pocieszyć

koronka chyba mnie nie obgryza, bynajmniej nie czułam nic takiego. Jak z welonem to będę kombinować jeszcze dowoli A kfiatuch sztuczny pierwotnie jakiś tam był, teraz był odpruty, nie wiem czy po prostu czy dlatego że jak ja pierwszy raz mierzyłam mowilam ze mi sie nie podoba. Jak mi go przyszyją karze odpruć!

[Kakusia]

Napisane przez kasienka1985

No to tak:
Po 1.- Jaka Ty jesteś śliczniasta!!!!!!!!!!!!!! !!! mniam kotecku
po 2.- welon do tyłu!! a nie na ramionka , bo się zakrywasz!
po 3.- nie ma wstrętnych kfiatuchów sztucznych więc już jest wspaniale
po 4.- bardzo <z ręką na sercu> mi się w niej podobasz!!!
po 5.- pytanie czysto z ciekawości... nie obgryza Cię ta koronka po łapkach???
po 6.- czy pisałam już żeś śliczna????

Odganiam zatem wszelkie złe myśli od Ciebie, bo wyglądasz <tak jak zresztą pisałam> wyśmienicie!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

Kasiunia ma zawsze racje wiec potwierdzam - Aguniu wygladasz Przeslicznie !!!
Naprawde pelen romantyzm, delikatnosc i taka zwiewnosc
Jestesmy z Kasią na TAK

[kasienka1985]

Napisane przez agunia82

Dzięki wielkie słoneczko moje! Oj potrafisz człowieka pocieszyć

koronka chyba mnie nie obgryza, bynajmniej nie czułam nic takiego. Jak z welonem to będę kombinować jeszcze dowoli A kfiatuch sztuczny pierwotnie jakiś tam był, teraz był odpruty, nie wiem czy po prostu czy dlatego że jak ja pierwszy raz mierzyłam mowilam ze mi sie nie podoba. Jak mi go przyszyją karze odpruć!

hehehehe
moja krew!! tak trzymać!!
Pytam o gryzącą koronkę, bo ja mam mieć koronkowe bolerko i przymierzając je w salonie po 2 minutach umarłam zagryziona przez nie!
Stąd moje pytanko!!!
Pocieszyć nie pocieszyć szczera do bólu jestem!!
Śliczna żeś i tyle cholercia! Pan Młody padnie z wrażenia!!

Napisane przez Kakusia

Kasiunia ma zawsze racje wiec potwierdzam - Aguniu wygladasz Przeslicznie !!!
Naprawde pelen romantyzm, delikatnosc i taka zwiewnosc
Jestesmy z Kasią na TAK

Tak myszeczko tak, wszystko co napisałaś się zgadza <przede wszystkim pierwsze zdanie >, a teraz co????????

Marsz do wyrka!!!!!!!!!!
I spać, bo zmęczona jesteś!!

[Kakusia]

Napisane przez kasienka1985

Tak myszeczko tak, wszystko co napisałaś się zgadza <przede wszystkim pierwsze zdanie >, a teraz co????????

Marsz do wyrka!!!!!!!!!!
I spać, bo zmęczona jesteś!!

Tak jest Kasienko! Sie robi

[monai]

Agunia się zgadzam z Kasią co do welonu - cudacznego tak baj de łej -żebyś już się nim nie zasłaniała może niżej upiąć czy coś, bo masz zakrytą suknię to nie potrzeba już się zasłaniać więcej, a tak to uważam jak Kakusia - bardzo romantyczna i podkreśla Twoją urodę jak dopasują rozmiar będziemmmmmm*_*

Kasieńka no wiesz ;p specjalnie mi tak dokuczasz zawstydzasz ;p tititi ;*

[kasienka1985]

Nooo!
Kakusia poszła spać to ja też idem!
Dobrej nocki żabulki

[monai]

też idę spać, jutro o 11 jadę na dworzec po kogo... po mężusia
tylko drażni mnie myśl że jutro nocuje u nas w KAWALERCE mój brat
sumienia nie ma no
bobramoc

[kasienka1985]

No wiecie co???
Ta spryciula mnie tu oszukuje!!!

Karola!!!!!!!!!! Spać kozo !!!! Bo ledwo żeś żywa!!! Odpoczywać biegusiem!!
I pamiętaj o lofkaniu

[asiuk]

Napisane przez Kakusia

Dziekuje Wam wszystkim za wsparcie
Powiem krotko, ze dzis caly dzien spedzilismy od rana do wieczora - raz z jednymi rodzicami, raz z drugimi, troche sami.... w sumie 10 godzin rozmow. Az mi glowa pulsuje....
Moi rodzice strasznie Nas namawiaja zeby nie rezygnowac, Jego rodzice zas ze to juz sensu nie ma...
Do zadnych ostatecznych decyzji dzis nie doszlo, za duzo bolu i lez te rozmowy wniosly, zarowno w Nas jak i moich rodzicach... Okropne uczucie widziec lzy w oczach taty...
Dzis wiekszosc rozmow wiazala sie z rozstaniem. I to mnie jakos zaczelo powoli uswiadamiac czy ja wyobrazam sobie tak bez Niego... Tak minac sie z Nim na ulicy jak z obcym czlowiekiem... Strach ze obudze sie dzien po potencjalnym slubie spojrze w lustro i bede musiala sobie powiedziec "Nie, nie jestes mezatka, nie masz juz Lukaszka"...
Jutro ostatecznie podejmujemy decyzje.
Strach... czuje strach...
Nie jestem w stanie juz funkcjonowac, cos pisac, Was juz pewnie tez mecze tym tematem, odezwe sie na pewno jutro wieczorem. Tak mi ciezko

Dzis po calym tym dniu wiem juz, ze obojetny nie jest mi na pewno, ze zalezy mi chyba na Nim i oddalabym zycie za Niego zeby On nie cierpial Ale czuje zrezygnowanie, zniechecenie i jakas wewnetrzna blokade

Kochanie, ja głęboko wierzę, że będzie dobrze. Naprawdę. Kochacie się na pewno, tylko czasem miłosć nie wystarcza. Trzymam kciuki!!!

Napisane przez agunia82

Kasiu będę je sobie piłować i stopniowo sprawdzać w jakiej długości dobrze się czuję Zobaczymy, dzięki za zdjątko!

Dobra, daje zdjęcia. Ona jeszcze nie leży jak należy, pospinana szpilkami dlatego długość nie równa i tu i tam coś odstaje

Aha, kolor jest ecru, ale na zdjęciach biały wyszedł

Aguś, wyglądasz prześlicznie Aż się boję, co to będzie, jak sukienka zostanie dokladnie dopasowana TŻ schrupie Cię na dzień dobry

[Kakusia]

Napisane przez asiuk

Kochanie, ja głęboko wierzę, że będzie dobrze. Naprawdę. Kochacie się na pewno, tylko czasem miłosć nie wystarcza. Trzymam kciuki!!!

Dziekuje Ci slicznie, kciuki sie przydadza... TZ napisal zebysmy sie o 16 spotkali... przeciez ja nie wytrzymam do tej godziny!!! Chodze po domu i mnie rozrywa!!!
Ide do Kosciola, moze tam się uspokoje...

Napisane przez kasienka1985

No wiecie co???
Ta spryciula mnie tu oszukuje!!!

Karola!!!!!!!!!! Spać kozo !!!! Bo ledwo żeś żywa!!! Odpoczywać biegusiem!!
I pamiętaj o lofkaniu

Jaaaa ?? oszukuje ?? eeeee Wiesz Kasienko, to nie takie latwe szybciutko zejsc z neta a bo jeszcze to a bo tamto... A widze ze Tobie nic a nic nie umknie uwadze, strazniku

[agulla.@]

Kakusia - trzymaj się kochana I wybierz dobrze

Agunia - no poprostu jestem w szoku, co za cudaczna PM I to spojrzenie... I te ogromne oczy... Zgadzam sie z asiuk - TZ schrupie Cię na dzień dobry Mi bardzo podobaja sie takie suknie z koronka na ramionach i gdyby nie to, że moja kumpela miała niedawno taka suknie, to sama bym taka wybrała Więc nie wiem skąd u Ciebie takie watpliwości

Asiuk - wyjaśniej mi na czym polega zwyczj tłuczenia szkła, bo Ty chyba jesteś w tym świetnie zorientowana

[malutka_24]

Napisane przez agunia82

Kasiu będę je sobie piłować i stopniowo sprawdzać w jakiej długości dobrze się czuję Zobaczymy, dzięki za zdjątko!
Dobra, daje zdjęcia. Ona jeszcze nie leży jak należy, pospinana szpilkami dlatego długość nie równa i tu i tam coś odstaje
Aha, kolor jest ecru, ale na zdjęciach biały wyszedł

śliczniusia sukienka a panna młoda w niej to modelka pierwsza klasa

Na swoim ślubie też miałam długie koronkowe bolerko i mnie nic a nic nie gryzło

Kakusia
trzymam kciuki za Was, żebyście podjęli mądrą i dobrą dla Was decyzję

[dzasta110]

hej rybki

agunia śliczności Ty pięknie, a jak już będzie wszystko na tip top to w ogóle
a pazurki bardzo ładne (te wklejone przez Kasienkę ) i bardzo mi miło, że moje się podobają

monai to brata na balkon wygoń

kakusia no to trzymam kciuki za rozmowę

[agunia82]

kasienka, kakusia, monai, dzasta, malutka, agulla, asiuk, dzieki sliczne! Jestescie niesamowite moje kochane!

Od rana probuje wam to napisac, ale cos mi net szwankuje, teraz jest troche lepiej

Jeszcze raz dzieki sliczne i buziaki ogromne dla was! Od razu mam lepsze samopoczucie

[katia0117]

Asiuk zapomniałam wczesniej napisać,ale pytałaś kiedyś jakie będę miała okrycie werzchnie na slub do naszej sukni...Po ostatniej przymiarce stwierdziłam,ze na pewno będzie to szal tiulowy.Początkowo nie byłam przekonana,ale pani w salonie pokazała mi jak go zapiąc i wy rezultanie wygląda tak jakbym miala tylko tiulowe rekawy-mnie sie bardzo podoba,innym zresztą też,a dodatku naprawdę daje ciepło.Mierzyłam też rózne bolerka,ale porazka...

Pozdrawiam

[jeszczepanna]

I-m back!!!!!
Przepraszam ze nie będę wymieniać was wszytskich z osobna.
Kochane moje dziewczyny dziękuje ze te miłe słowa, za aprobate mojej sukni i oczywiscie mnie w niej. Widze ze jesteście jednogłośne w sprawie welonu z lamówką... och... nawet nie wiecie jak mi teraz cięzko. Czuje ze powinnam zrobic tak jak uwazam ja, mama i siostra ale z drugiej strony wasze takie jednogłośne zdanie daje mi do myslenia.... Podczas kolejnej przymiarki poprosze o przymierzenie innego welonu, przeciez nic to nie kosztuje i wtedy podejme dezycje.
Mam jeszcze do was prosbe, mianowicie chodzi o okrycie. Ślub mamy 25.10 i boje sie ze naprawde bedzie zimno.. co proponujecie? bolerko czy etole czy białe futerko jakies? i czy widziałyście cos takiego? gładkie bolerko w salonie kosztuje 400 zł - masakra. chciałabym cos tanszego lub bardziej konkretnego za te cene. a Makijaz jaki?
Agunia ślicznie
Kakusia imienniczko moja - trzymam kciuki z całego serca tymbardziej ze moj TZ tez Łukasz.. Pomódl sie... mnie to pomaga i czasem nasuwaja sie rozwiązania. np. kiedys gdy miałam dylemat czy rozstac sie ze swoim chłopakiem (zwiazek był toksyczny) modliłam sie do Boga o wskazówke... rano obudziłam sie bez pierscionka którego dostałam od niego... sam w nocy spadł z mojego palca. odebrałam to za znak. Podjełam słuszną dezycje. I teraz mam Łuaksza

[Kakusia]

Napisane przez jeszczepanna

Kakusia imienniczko moja - trzymam kciuki z całego serca tymbardziej ze moj TZ tez Łukasz.. Pomódl sie... mnie to pomaga i czasem nasuwaja sie rozwiązania. np. kiedys gdy miałam dylemat czy rozstac sie ze swoim chłopakiem (zwiazek był toksyczny) modliłam sie do Boga o wskazówke... rano obudziłam sie bez pierscionka którego dostałam od niego... sam w nocy spadł z mojego palca. odebrałam to za znak. Podjełam słuszną dezycje. I teraz mam Łuaksza

Dziekuje Ci Karolinko Jeszcze Panno
Mnie niestety nie zeslal zadnego znaku, moze dlatego ze ostatnio w tym metliku zagubilam sie tez jesli chodzi o modlitwe
W kazdym razie jak juz relacjonowalam Kasience - zdecydowalismy sie starac.
Wiec 27 wrzesnia, za 27 dni, odbedzie sie slub
Pisalam juz Kasiuni, ze nie tryskam energia ale tylko dlatego ze boje sie, bo dluga droga staran przed Nami, a to nie lada wyzwanie....

Napisane przez agunia82

kasienka, kakusia, monai, dzasta, malutka, agulla, asiuk, dzieki sliczne! Jestescie niesamowite moje kochane!
Jeszcze raz dzieki sliczne i buziaki ogromne dla was! Od razu mam lepsze samopoczucie

Dzasta, Agulla, Malutka i WSZYSTKIE PM bardzo dziekuje za troske, za to poczucie wsparcia pomoglyscie mi bardzo chociazby myslami, bo bylyscie przy mnie dobrym slowem przez moj czas ogromnych rozsterek

Jutro jade wplacac zaliczke na sale, we wtorek Łukasz sie zwalnia z pracy i biegniemy zamawiac obraczki oraz kamizelke i musznik kupic. No i trzeba szybko remont wznowic.

[agunia82]

Kakusia słonko, pozostaje mi tylko życzyć cierpliwości w staraniach i naprawdę dobrych ich efektów. Buziaczek ogromny słonko dla Ciebie

[kasienka1985]

Karolciu ode mnie jeszcze tylko jeden buziaczek i trochę <Ty wiesz jakiej >

Lof lof lof


Stare Młode Panny mam nadzieję, że już jutro zawitacie na wizażu!!!
Tęsknimy skarbki