Panny Młode 2008 cz.IV

[soffera]

Napisane przez agunia82

Oj dopilnuje, na pewno dopilnuje! Dzisiaj ta fryzurka była kombinowana strasznie, z dwóch zdjęć no i tak wyszło, wiadoma sprawa była i dla mnie i dla fryzjerki że ja to jeszcze w domku pooglądam dokładnie i przemyśle co zmienić. A że loczki niedopracowane to mi sama fryzjerka powiedziała, że na ślubnej do tego się przyłoży porządnie
a co to znaczy skarbie że już się nie udzielasz?

No to super, musisz być zadowolona w Dzień Ślubu
Znaczy to że nie pisze

[agunia82]

Napisane przez soffera

No to super, musisz być zadowolona w Dzień Ślubu
Znaczy to że nie pisze

ooo nie moja droga, tak to nie będzie. proszę tu z nami pisać jak najczęściej i nie uciekać od nas!

[soffera]

Napisane przez agunia82

ooo nie moja droga, tak to nie będzie. proszę tu z nami pisać jak najczęściej i nie uciekać od nas!

Nie uciekłam Jestem tylko ciuchutka

[agunia82]

Napisane przez soffera

Nie uciekłam Jestem tylko ciuchutka

No! To mi ulżyło odrobinkę

[dzasta110]

Napisane przez kotekk81

i jaaa jestem
p.s. no chcialam dodac chociaz jedno zdjecie ale sie nie da

jak to się nie da??

Napisane przez agunia82

ooo nie moja droga, tak to nie będzie. proszę tu z nami pisać jak najczęściej i nie uciekać od nas!

dołączam do "pogróżek" aguni

[kotekk81]

ano nie da sie bo mamy internet publiczny i jest za slaby i nawet nie zawsze moge pisac bede musiala isc do znajomej to moze mi sie uda cos wrzucic

[soffera]

Napisane przez agunia82

No! To mi ulżyło odrobinkę

Tu ma być o ślubie a nie o mnie
Podziele sie z Wami tym co znalazlam ostatnio: http://www.fajnewesele.pl/index.php/.../product/id/24

[kotekk81]

ok ja uciekam na filma z malgozonkiem
buziaczki laseczki kochane

[agunia82]

Napisane przez soffera

Tu ma być o ślubie a nie o mnie
Podziele sie z Wami tym co znalazlam ostatnio: http://www.fajnewesele.pl/index.php/.../product/id/24

słonko, no zaraz, jesteś PM 2008, więc o Tobie= o ślubach

hehe, niezły pomysł z tym papierem

[katey]

i ja jestem, ale po przebrnieciu przez wszystkie posty paaaaadam na twarz
napisze tylko:
daget,ava80 --- piekne zdjecia super relacje GRATULUJE

no i chyba na tyle sil mi starczylo, a jeszcze chcialam kube obejrzec ale chyba poddam sie woli Morfeusza

gosia ja tez mam takie bole i czasem to objawia sie bolem w klatce piersiowej a czasem promienujacym bolem w rece (tak jakby mi dretwiala cala reka!) i wiem ze sa to nerwobole - jak bralam jakis czas srodki uspokajajace (ziolowe na sen) to bylo ok a teraz znowu po prostu trzeba troche wyluzowac i nie stresowac sie az tak .... (wiem wiem latwo powiedziec/napisac a trudniej wykonac!

to uciekam do lozeczka... malza ze nie bo sluzba wiec spie sama ale za to wiecej miejsca do powyciagania sie

dobranoc

[monai]

Napisane przez agunia82

Kasieńko i reszta słoneczek kochanych dzięki za opinię. Cały czas nad tym myślę i jednak skłaniam się do rozpuszczonych troszkę włosów. Tylko że ten tył zrobię cały z loczków a nie tak kombinowany jak teraz. Poza tym tak jak mówiłam ten dół nie był dzisiaj dopracowany w ogóle! To taki zarys tylko powstał bo czasu trochę brakło
Zrobiłam sobie teraz próbnie taki koczek, też ładnie, ale mi bradziej jednak podoba się wersja częściowo rozpuszczonych, Dominik też mi powiedział że tak ładniej, tylko ten tył trzeba dopracować, żeby wyszło coś takiego mnie więcej jak na załączonym zdjęciu (tylko z ładniej ułożonych loczków)

Aguś, ja to wogóle się nie wypowiadałam na temat tych loczków- bo jak ja byłam na próbnej fryzurze to mi tylko coś tam ukręciła i w 20 minut bylo po wszystkim, wiem że na właściwą fryzurę pokręci Ci fryzjerka dopiero włoski i będzie ładnie bo to jest bardzo ładna fryzura, mi codziło bardziej o to, że Ty taka drobniutka a do tego 3 warstwy na plecach - czy to nie będzie zbyt przytłaczające? No ale jak mówisz, że wszyscy którzy Cię znają twierdzą, że tak jak chcesz ładniej i sama tak uważasz - to trzeba zrobić tak oni to widzą na żywo w końcu, chociaż z drugiej strony my tutaj może oceniamy trochę bardziej obiektywnie na przymiarce sukni z której wklejałaś zdjęcia byłaś upięta i wyglądało ładnie
A co do blizn to mam zdanie jak Kasieńka - ale z drugiej strony doskonale wiem co to jest mieć kompleks ;p więc wybierz tak, żeby czuć się super tego dnia i nie myśleć co widać a czego nie

Napisane przez malutka_24

Dzisiaj dzwoniła do mnie nasza fotografka i jutro odbieramy zdjęcia

superasto czekam na fotki

[agunia82]

monai, przymierzałam welon do tej fryzurki i się obejrzałam z każdej strony. Jako że on jest dwuwarstwowy, to tak to zasłania że w sumie tych loczków prawie nie widać (przynajmniej mi się tak wydaje). Poza tym zrobiłam zdjęcia też w koczku i tak jak porównuje to podoba mi się bardziej z rozpuszczonymi. W sumie to taką fryzurkę też mi moja mama od początku doradzała, nawet fryzjerka jak byłam umawiać się na próbną. A poza tym chyba będę lepiej się tak czuła, a w sumie to jest najważniejsze. Wasze rady też są dla mnie bardzo cenne i dlatego tak kombinuje już jak głupia i porównuje jak będę wyglądać w tym a jak w tamtym I bardzo się cieszę że mi tak tutaj szczerze doradzacie. Buziole za to ogromniaste!

[gosia1007]

Cześć. Mam dzisiaj ogrom pracy więc tylko wpadłam się przywitać.

Napisane przez Milibili

Bolące serce czytałam rtak szybko ze umknelo mi która z Was miala taki problem przepraszam... Mogę od siebie tylko dodać, że jeśli wyniki badan są ok to najprawdopodbniej nerwobóle paskudne uczucie... To też znak by przystopować i mniej przejmować się wszystkim
Dziewczyny.... Zostały mi 4 dni

Napisane przez katey

gosia ja tez mam takie bole i czasem to objawia sie bolem w klatce piersiowej a czasem promienujacym bolem w rece (tak jakby mi dretwiala cala reka!) i wiem ze sa to nerwobole - jak bralam jakis czas srodki uspokajajace (ziolowe na sen) to bylo ok a teraz znowu po prostu trzeba troche wyluzowac i nie stresowac sie az tak .... (wiem wiem latwo powiedziec/napisac a trudniej wykonac!

Dziękuję Wam dziewczynki. Wczoraj poszłam jeszcze dla wszystkiego do takiego znajomego lekarza, któremu zreszta ufam. Popatrzył na moje EKG i przeswietlenie i tez powiedział, że to nerwobóle. Zapisał mi leki przeciwbólowe i cos tam na żołądek bo od tych wszystkich lekarstw już mi siada i od mniej więcej trzech dni odczuwam jego obecność. Może jakoś to będzie. Postaram się zwolnić, chociaż ostatnio mam tyle na głowie...szok
Najgorzej, że jutro lecimy i boję się jak przetrwam te arabskie wakacje (bo wiadomo, że tam o problemy żołądkowe nie trudno). Trzymajcie za mnie kciuki, żeby było ok.

Napisane przez malutka_24

gosia1007
a może te Twoje bóle wynikają ze stresu przedślubnego

kochana jesteś i być może byłby to wynik stresu przedślubnego, gdybym była przed ślubem, jednak od dwóch miesięcy jestem szczęśliwą mężatką

Napisane przez agunia82

Zrobiłam sobie teraz próbnie taki koczek, też ładnie, ale mi bradziej jednak podoba się wersja częściowo rozpuszczonych, Dominik też mi powiedział że tak ładniej, tylko ten tył trzeba dopracować, żeby wyszło coś takiego mnie więcej jak na załączonym zdjęciu (tylko z ładniej ułożonych loczków)

Ładne to upięcie na zdjęciu.

[kasienka1985]

Hej kotecki moje
Czy ja Wam się wczoraj chwaliłam, że jutro o 15,30 mam przymiareczke???????
hihihi- ale sie ciesze! myslalam, ze pojade z mamuśką moją, ale niestety ani ona ani ja nie dostaniemy wolnego, więc pojadę po pracy z kolezanką.
Wczoraj z tej właśnie okazyji kupiłam sobie staniora tego, o którym Wam wspominałam.
Tak jak buty trzeba rozchodzić, stwierdziłam, że dziś założę go sobie do pracy, żeby zobaczyć czy mi w nim wygodnie!
Przyznam, że jest rewelacyjny <jak na bardotkę!!>
Polecam najmocniej!!!
Jeśli znajdę chwilkę to wkleję Wam fotkę tego stanika.
Nadal nie mam pomysłu na biżuterię..., jutro przymiarka a ja biżu nie mam.
Echhh... co począć!

Napisane przez dzasta110

halo halo!!! jest tu kto??
nudzę się a Was Gwiazdki nie ma
ktoś tu miał się mną zająć pod nieobecność męża, i co????

jestem juzzzzzzzzzzz!!!
i ciumkam mocniuchno!


Liloszu gdzież Ty się podziwasz??

[agunia82]

Cześć skarbeńki

Kasiu nie chwaliłaś się. Proszę na przymiarkę obowiązkowo zabrać aparat.
Ja po moje kiecuchnę jadę w piątek i chyba już odbieram

[kasienka1985]

Napisane przez agunia82

Cześć skarbeńki

Kasiu nie chwaliłaś się. Proszę na przymiarkę obowiązkowo zabrać aparat.
Ja po moje kiecuchnę jadę w piątek i chyba już odbieram

Aparat będzie spakowany jako pierwszy!!!
No problemo bebe!

[Milibili]

Napisane przez kotekk81

Milus w takim razie jestes jeden dzien ode mnie starsza hihi

Super! W takim razie kochana też miałaś urodzinki więc Wszystkiego Najlepszego! Życze Ci Dużo miłość, szczęścia, zdrowia, spełnienia marzeń i długiego, pełnego pozytywnych wrażeń życia u boku ukochanego mężczyzny

Napisane przez kasienka1985

Hej kotecki moje
Czy ja Wam się wczoraj chwaliłam, że jutro o 15,30 mam przymiareczke???????
hihihi- ale sie ciesze! myslalam, ze pojade z mamuśką moją, ale niestety ani ona ani ja nie dostaniemy wolnego, więc pojadę po pracy z kolezanką.
Wczoraj z tej właśnie okazyji kupiłam sobie staniora tego, o którym Wam wspominałam.
Tak jak buty trzeba rozchodzić, stwierdziłam, że dziś założę go sobie do pracy, żeby zobaczyć czy mi w nim wygodnie!
Przyznam, że jest rewelacyjny <jak na bardotkę!!>
Polecam najmocniej!!!
Jeśli znajdę chwilkę to wkleję Wam fotkę tego stanika.
Nadal nie mam pomysłu na biżuterię..., jutro przymiarka a ja biżu nie mam.
Echhh... co począć!

Powodzenia na przymiarce
A co to za model tego rewelacyjnego stanika?
Ja tez cierpie na syndrom strachu przed sterczacymi piersiami

Ja dziś znowu na sekunde Wieczorem bede już w Gliwicach więc napisze spokojnie wieczorem co i jak... Dziś wizyta u fryzjera na farbowanie

[Agata R]

czeeeesc

Napisane przez daget

To sa zdjecia robione przez nas z aparatu mojej chrzesniaczki a takze podczas poprawin aparatem, ktory dostalam od meza w prezencie slubnym. <(Alfa 300) - kolejne spelnione marzenie> od fotografa bedziemy miec dopiero za 2 tygodnie

zaproszonko poszlo ale widzem ze tu jest teraz wiecej fotecek

pikne... slicznie wygladalas

ale mi maz wlasnie pazura u nogi zalatwil.... wrrr... auuuc...

[kasienka1985]

Napisane przez Milibili

Powodzenia na przymiarce
A co to za model tego rewelacyjnego stanika?
Ja tez cierpie na syndrom strachu przed sterczacymi piersiami

Ja dziś znowu na sekunde Wieczorem bede już w Gliwicach więc napisze spokojnie wieczorem co i jak... Dziś wizyta u fryzjera na farbowanie

Dzieki kotecku
Nie wiem jaki to model, muszę zerknąć na metkę, którą mam w domu- się znaczy ten taki papierek.
Napiszem Ci później jak będę na chatce!
Ale naprawdę cycorki wyglądają w nim mniamniuśnie
Taki zupełnie gładziutki, milutki, kolorek cielisty z takiej gąbeczki mięciutkiej
Pokażem fotkem to se zobaczysz <115 zł>

[m.a.r.t.a]

Dziewczyny ale będę miała zaległości w czytaniu, aż się tego boję . Teraz mamy tyle spraw na głowie, latamy po urzędach, dzisiaj zanoszę wniosek o nowy dowód. Szukamy nowych mebelków, ogólnie mamy zamiar zrobić mały remont.

Jak będę miała więcej czasu zdam ślubną relację. Wróciliśmy właśnie z gór (byliśmy w naszych polskich i czeskich). W drodze powrotnej do domu wstąpiliśmy na Zamek Książ bo nigdy tam nie byliśmy.

Pozdrawiam Was gorąco.

[monai]

Cześć Kobietki

agunia82 najważniejsze żebyś się czuła komfortowo jestem przekonana, że z tą fryzurką tez będzie pięknie romantycznie tak

gosia1007 dbaj o siebie dzieciaku no pij meliskę to się rozluźnisz, moja koleżanka ostatnio też z nerwów cierpi na jakieś bóle - ale chyba żołądka

kasienka1985 to aparat weź jeszcze


m.a.r.t.a super że już jesteś a zaległości masz masę hihihi dziewczyny się pytały o Ciebie wstawisz jakieś zdjęcie ślubne? ciekawe jesteśmy wszystkie jak zawsze - jak wyszłoostatecznie po tych wszystkich perypetiach z sukniami, włosami, bukietami itp.

[m.a.r.t.a]

Napisane przez monai

m.a.r.t.a super że już jesteś a zaległości masz masę hihihi dziewczyny się pytały o Ciebie wstawisz jakieś zdjęcie ślubne? ciekawe jesteśmy wszystkie jak zawsze - jak wyszłoostatecznie po tych wszystkich perypetiach z sukniami, włosami, bukietami itp.

Tak dołączę . A perypetie to miałam z włosami, bo to co zrobiła moja kuzynka fryzjerka na głowie wołało o pomstę do nieba. W konsekwencji mając nakręcone włosy (wow to jej na szczęście wyszło ) sama się uczesałam tak jak chciałam!

[dzasta110]

hejka!!!

Napisane przez kasienka1985

jestem juzzzzzzzzzzz!!!
i ciumkam mocniuchno!

Napisane przez kasienka1985

Aparat będzie spakowany jako pierwszy!!!
No problemo bebe!

no ja myślę, bo jak skleroza się odezwie to ----->

Napisane przez m.a.r.t.a

Dziewczyny ale będę miała zaległości w czytaniu, aż się tego boję . Teraz mamy tyle spraw na głowie, latamy po urzędach, dzisiaj zanoszę wniosek o nowy dowód. Szukamy nowych mebelków, ogólnie mamy zamiar zrobić mały remont.

Jak będę miała więcej czasu zdam ślubną relację. Wróciliśmy właśnie z gór (byliśmy w naszych polskich i czeskich). W drodze powrotnej do domu wstąpiliśmy na Zamek Książ bo nigdy tam nie byliśmy.

Pozdrawiam Was gorąco.

witamy, witamy

Napisane przez m.a.r.t.a

Tak dołączę . A perypetie to miałam z włosami, bo to co zrobiła moja kuzynka fryzjerka na głowie wołało o pomstę do nieba. W konsekwencji mając nakręcone włosy (wow to jej na szczęście wyszło ) sama się uczesałam tak jak chciałam!

o jaaaaaaaaaa....

[monai]

Napisane przez m.a.r.t.a

Tak dołączę . A perypetie to miałam z włosami, bo to co zrobiła moja kuzynka fryzjerka na głowie wołało o pomstę do nieba. W konsekwencji mając nakręcone włosy (wow to jej na szczęście wyszło ) sama się uczesałam tak jak chciałam!

czyli z przygodami moja koleżanka w dniu ślubu przyjeżdża do fryzjera, patrzy nie ma jej fryzjerki, no ale nic pomyślała, że może się spóźni siedzi czeka, a tu do niej podchodzi inna i pyta "to co robimy? farbujemy? tniemy?" no to ona wyjaśnia że jest PM, a ta jej na to że nic nie wie na ten temat potem wyszło, że fryzjerka koleżanki była w tym czasie w innym zakładzie filii tego a była na próbie i wogóle, takie małe niedomówienie ups ;p
U mnie było ok, tylko szybko rozprostowały i się totalnie pejsy i nie ładnie wyszło na niektórych zdjęciach, ale co tam są i zdjęcia gdzie wygląda nie najgorzej
No a Ty ładnie opanowałaś sytuację właśnie doszłam do wniosku, że te całe przygotowania przed ślubem mają swój dodatkowy cel - żeby nauczyć PM działania w sytuacji presji hihihi

[agunia82]

Napisane przez m.a.r.t.a

Dziewczyny ale będę miała zaległości w czytaniu, aż się tego boję . Teraz mamy tyle spraw na głowie, latamy po urzędach, dzisiaj zanoszę wniosek o nowy dowód. Szukamy nowych mebelków, ogólnie mamy zamiar zrobić mały remont.

Jak będę miała więcej czasu zdam ślubną relację. Wróciliśmy właśnie z gór (byliśmy w naszych polskich i czeskich). W drodze powrotnej do domu wstąpiliśmy na Zamek Książ bo nigdy tam nie byliśmy.

Pozdrawiam Was gorąco.

Martuś słoneczko no nareszcie się odezwałaś!

Napisane przez m.a.r.t.a

Tak dołączę . A perypetie to miałam z włosami, bo to co zrobiła moja kuzynka fryzjerka na głowie wołało o pomstę do nieba. W konsekwencji mając nakręcone włosy (wow to jej na szczęście wyszło ) sama się uczesałam tak jak chciałam!

Oj to czekamy niecierpliwie.
A co do fryzury, to pokazuje to tylko jedno- robić próbne i nie wierzyć w żadne zapewnienia że będzie dobrze! Tyle dobrego że sama dałaś radę zrobić sobie fryza

[Kakusia]

Napisane przez m.a.r.t.a

Tak dołączę . A perypetie to miałam z włosami, bo to co zrobiła moja kuzynka fryzjerka na głowie wołało o pomstę do nieba. W konsekwencji mając nakręcone włosy (wow to jej na szczęście wyszło ) sama się uczesałam tak jak chciałam!

oooo podziwiam Cie Martusiu Wyszlas z sytuacji naprawde z wielkimi brawami Znajac mnie przez caly czas robienia sobie tej fryzury - ryczalabym jak bobr ze zlosci i paniki
Dobrze ze juz wrocilas, bo kazda pewnie odczula Twoj brak

Zdjecia zdjecia pamietaj o zdjeciach!!!

Nie chwalilam sie, jakos nie bylo nastroju.. Wczoraj zamowilismy obraczki. Takie jak chcielismy, ale.... obsluga ponizej zera Dziewczynyyy ja to mialam ochote wyjsc i zamówić gdzie indziej! Zacznijmy od tego, ze babka to typowa melinka wzieta z baru Lukasz ją zna i ponoc wczesniej sprzedawala w warzywniaku ja rozumiem, ze ktos moze sie znac na rodzajach ziemniaka czy jablek ale cholera odrazu do jubilerskich spraw myslalam ze padne tam...
Jej sposob mowienia, jej sposob zachecania (=wciskania), ja sie tak wkurzylam, ze specjalnie zadawalam duzo pytan i jej odpowiedzi nawet chyba nie jestem w stanie przedrzeznic "eee nie wiem, ale chyba niczym sie nie roznia, wygladaja na calkiem takie same nie? hehehe, a numerek w srodku niech no pani go przeczyta bo ja slepa! ten sam? nooo to te same, tylko kurde mole troche sa inne, ale nie, te beda super, sa fajne, wezcie je!"
Ok... z racji, ze akurat to byly te, ktore sobie juz upatrzylismy to sie na nie zdecydowalismy (glowilismy sie tylko nad gruboscia, ale wzielismy 6-stki) i przyszedl czas na wybor szerokosci... i jak TZ dosc szybko wybral, tak ze mna byl problem, poniewaz mam szczuplutkie palce, ktore w lecie sa grubsze o 1 rozmiar niz w zimie! (kiedys nawet babka widac ze naprawde znajaca sie na rzeczy w Apart powiedziala mi ze palce w lecie sa lekko spuchniete i kupujac w zimie trzeba kupic lekko luzniejszego). No wiec przymierzylam 11-stke i bez problemu moglam sobie ja wsuwac i wysuwac, wiec co dopiero w zimie! (pierscionek zareczynowy mam 11-stke na palcu srodkowym i jak w lecie jest w sam raz tak w zimie musze sie pilnowac zeby pod wplywem wymachu reki nie zgubic pierscionka a wiadomo palec srodkowy jest grubszy niz ten na ktorym mamy obraczki), no wiec mowie babce ze chce 10-tke. A ta mi wyjezdza "nie! ja mysle ze 10,5!" No to mysle mysle... i ja mowie ze wydaje mi sie, ze 10-tka bedzie dobra. a ta mi dalej wyjezdza, ze "nie, 10,5 bedzie lepsze!" bo jak zajde w ciaze to mi palce zgrubna itp *******y... Wiec jej mowie ze nie jestem w ciazy a jak bede to przyjde ja poszerzyc to ona do mnie "ja mysle ze powinna byc 10,5, taka zapisuje"
No poprostu myslalam ze wyjde z siebie i stane obok Juz pomine fakt, ze 3 razy musialam jej powtarzac ze nie "na 20 wrzesnia" tylko "DO 20 wrzesnia" no ale kobita widocznie nie widziala roznicy miedzy tymi slowami
Przepraszam ze sie tak rozpisalam, ale zbuldersowala mnie na maxa! A TZ mnie jeszcze nakrecal po wyjsciu mowiac mi ze to przeciez TYLKO obsluga!

No i z milszych rzeczy, kupilismy TZtowi srebrna kamizelke z musznikiem. Teraz zastanawiamy sie czy koszule wziac snieznobiala czy lekko ledwo co wpadajaca w roz

No i mialam krociutko napisac, a sie rozpisalam jak glupia
Jutro zamierzalam jechac sama do Zakopanego tak na 1 dzien, z racji ze nie pracuje jeszcze to wykorzystac ten czas i pozdobywac pare gorek no to TZ sie rozchorowal i nie wiem czy powinnam Go zostawiac (chociaz i tak mamusia go nie odstapi na krok). Al ekurcze troche mnie martwi, bo ja wiem, ze faceci jak sa chorzy to narzekaja jakby umierali i wszystko wskazuje na to ze TZ ma zapalenie ucha, ale dzisiaj chwycil go skurcz jednej strony twarzy! nie mogl nawet powieka ruszyc o 12 idzie do lekarza....

[gosia1007]

Napisane przez monai

gosia1007 dbaj o siebie dzieciaku no pij meliskę to się rozluźnisz, moja koleżanka ostatnio też z nerwów cierpi na jakieś bóle - ale chyba żołądka

Dziekuję kochaniutka też mnie zołądek boli, muszę się odstresować...

Napisane przez m.a.r.t.a

Tak dołączę . A perypetie to miałam z włosami, bo to co zrobiła moja kuzynka fryzjerka na głowie wołało o pomstę do nieba. W konsekwencji mając nakręcone włosy (wow to jej na szczęście wyszło ) sama się uczesałam tak jak chciałam!

Dobrze, że takazdolniacha z Ciebie ja bym usiadła i płakała.

[kasienka1985]

Gosia, Katia, Mili, Monia!!!
Pisać coś !!
Zauważyłyście, że jak nie ma naszego Lilka to jakos tam mniej piszemy???
Tenskni mi się za nią
A Waaaaaaam?

Mam tyle roboty, a tak mi się nic nie chce!

[sanetka]

czesc.

a ja zaliczam odlot. takiego okresu to nigdy nie mialam. mecze sie juz 3 dzien, w nocy z bolu odplywalam. dopiero po 2 ketonalach, no-spie i pyralginie udalo mi sie rano usnac.

i pomyslec ze moge miec taki okres na slub. niby teraz zaczelam brac tabsy zeby nie miec ale czy to cos da. a moze to po nich tak

mielismy isc do spowiedzi dzis ale nie wiem czy dam rade. tak samo jechac do kucharki po liste.

zbieram na razie potwierdzenia od gosci bo oczywiscie nikt sam nie zadzwoni (niech zyje n-k, przynajmniej rachunku za tel nie bedzie duzego)

[dzasta110]

Napisane przez Kakusia

Nie chwalilam sie, jakos nie bylo nastroju.. Wczoraj zamowilismy obraczki. Takie jak chcielismy, ale.... obsluga ponizej zera Dziewczynyyy ja to mialam ochote wyjsc i zamówić gdzie indziej! Zacznijmy od tego, ze babka to typowa melinka wzieta z baru Lukasz ją zna i ponoc wczesniej sprzedawala w warzywniaku ja rozumiem, ze ktos moze sie znac na rodzajach ziemniaka czy jablek ale cholera odrazu do jubilerskich spraw myslalam ze padne tam...
Jej sposob mowienia, jej sposob zachecania (=wciskania), ja sie tak wkurzylam, ze specjalnie zadawalam duzo pytan i jej odpowiedzi nawet chyba nie jestem w stanie przedrzeznic "eee nie wiem, ale chyba niczym sie nie roznia, wygladaja na calkiem takie same nie? hehehe, a numerek w srodku niech no pani go przeczyta bo ja slepa! ten sam? nooo to te same, tylko kurde mole troche sa inne, ale nie, te beda super, sa fajne, wezcie je!"
Ok... z racji, ze akurat to byly te, ktore sobie juz upatrzylismy to sie na nie zdecydowalismy (glowilismy sie tylko nad gruboscia, ale wzielismy 6-stki) i przyszedl czas na wybor szerokosci... i jak TZ dosc szybko wybral, tak ze mna byl problem, poniewaz mam szczuplutkie palce, ktore w lecie sa grubsze o 1 rozmiar niz w zimie! (kiedys nawet babka widac ze naprawde znajaca sie na rzeczy w Apart powiedziala mi ze palce w lecie sa lekko spuchniete i kupujac w zimie trzeba kupic lekko luzniejszego). No wiec przymierzylam 11-stke i bez problemu moglam sobie ja wsuwac i wysuwac, wiec co dopiero w zimie! (pierscionek zareczynowy mam 11-stke na palcu srodkowym i jak w lecie jest w sam raz tak w zimie musze sie pilnowac zeby pod wplywem wymachu reki nie zgubic pierscionka a wiadomo palec srodkowy jest grubszy niz ten na ktorym mamy obraczki), no wiec mowie babce ze chce 10-tke. A ta mi wyjezdza "nie! ja mysle ze 10,5!" No to mysle mysle... i ja mowie ze wydaje mi sie, ze 10-tka bedzie dobra. a ta mi dalej wyjezdza, ze "nie, 10,5 bedzie lepsze!" bo jak zajde w ciaze to mi palce zgrubna itp *******y... Wiec jej mowie ze nie jestem w ciazy a jak bede to przyjde ja poszerzyc to ona do mnie "ja mysle ze powinna byc 10,5, taka zapisuje"
No poprostu myslalam ze wyjde z siebie i stane obok Juz pomine fakt, ze 3 razy musialam jej powtarzac ze nie "na 20 wrzesnia" tylko "DO 20 wrzesnia" no ale kobita widocznie nie widziala roznicy miedzy tymi slowami
Przepraszam ze sie tak rozpisalam, ale zbuldersowala mnie na maxa! A TZ mnie jeszcze nakrecal po wyjsciu mowiac mi ze to przeciez TYLKO obsluga!

No i z milszych rzeczy, kupilismy TZtowi srebrna kamizelke z musznikiem. Teraz zastanawiamy sie czy koszule wziac snieznobiala czy lekko ledwo co wpadajaca w roz

No i mialam krociutko napisac, a sie rozpisalam jak glupia
Jutro zamierzalam jechac sama do Zakopanego tak na 1 dzien, z racji ze nie pracuje jeszcze to wykorzystac ten czas i pozdobywac pare gorek no to TZ sie rozchorowal i nie wiem czy powinnam Go zostawiac (chociaz i tak mamusia go nie odstapi na krok). Al ekurcze troche mnie martwi, bo ja wiem, ze faceci jak sa chorzy to narzekaja jakby umierali i wszystko wskazuje na to ze TZ ma zapalenie ucha, ale dzisiaj chwycil go skurcz jednej strony twarzy! nie mogl nawet powieka ruszyc o 12 idzie do lekarza....

ale jazda z tą pożal się Boże pracownicą akurat ja mam doczynienia na codzień z "profesjonalną pracownicą sklepu jubilerskiego" (moja mama ) i takie zachowanie jest niedopuszczalne
życzę zdrówka dla TŻta

Napisane przez kasienka1985

Gosia, Katia, Mili, Monia!!!
Pisać coś !!
Zauważyłyście, że jak nie ma naszego Lilka to jakos tam mniej piszemy???
Tenskni mi się za nią
A Waaaaaaam?

też mi tęskno za Liloszkiem dlaczego ona się do nas nie odzywa

Napisane przez sanetka

czesc.

a ja zaliczam odlot. takiego okresu to nigdy nie mialam. mecze sie juz 3 dzien, w nocy z bolu odplywalam. dopiero po 2 ketonalach, no-spie i pyralginie udalo mi sie rano usnac.

i pomyslec ze moge miec taki okres na slub. niby teraz zaczelam brac tabsy zeby nie miec ale czy to cos da. a moze to po nich tak

mielismy isc do spowiedzi dzis ale nie wiem czy dam rade. tak samo jechac do kucharki po liste.

zbieram na razie potwierdzenia od gosci bo oczywiscie nikt sam nie zadzwoni (niech zyje n-k, przynajmniej rachunku za tel nie bedzie duzego)

no to współczuje, wiem co to znaczy umierać z okresowego bólu

odebrałam dziś Akt Małżeństwa i jeszcze w przyszłym tygodniu muszę złożyć wniosek o dowód i prawo jazdy, i znów kasa