Panny Młode 2008 cz.IV

[kina2807]

Cześć dziewczynki , to ja dziś pierwsza, gdzie się podziewacie

ja już siedzę w pracy i kawkę popijam

Napisane przez Milibili

Czas na moją relację
Caly ten dzien na zawsze zostanie w nasze pamieci. Było idealnie... Czujemy sie sobie jeszcze blizsi, choc wydawalo sie nam to nie mozliwe...

Mili jeszcze raz serdecznie gratuluje, śliczna relacja
a z tym, że jesteście sobie jeszcze bliżsi, to u nas jest tak samo, choć też myślałam, tak jak Ty

Napisane przez LilStar

ja właśnie zawiozłamdo pracy mojego Męża-pocieszam się że teraz to już tylko kwestie formalne i remontowe i będziemy Razem każdego dnia-Nie będzie Nas Dzielić 250 km

Dziewczyny odpoczywacie?

Liluś to super, że już wkrótce będziecie cały czas razem

ja jeszcze tak na prawdę nie zdążyłam odpocząć, załatwialiśmy przez ten tydzień wiele spraw, więc nawet nie było jak odpocząć, ale mam nadzieję, ze teraz już będzie spokojniej

aha, mamy już odpis aktu małżeństwa , mały papierek, a tak cieszy

Napisane przez dzasta110

aaaa... no i jeszcze teściowie sprawili nam jeszcze dwie niespodzianki przepisują na nas ponad 30 arową działkę i dali w "prezencie" całkiem niezłą sumkę

Dzastuś super niespodzianki

Napisane przez Kakusia

Poza tym zdalam sobie dzis sprawe jak ja jestem ze wszystkim do tylu... Ile ja jeszcze spraw mam nie pozalatwianych!
No i ciagle z TZtem rozwazania slubu ale z zalatwieniami idziemy dalej - najwyzej wszystko sie ciepnie tuz przed

No nic, pogrzebie sobie jeszcze po necie i do spania

EDIT:
Zapomnialam dodac, ze martwie sie coraz bardziej o TZta - nie przechodzi Mu Nie dosc ze zapalenie ucha to jeszcze tego miesnia twarzowego - ktory nie wiadomo skad sie wzial i jak dlugo bedzie trzymal (ponoc potrafi trzymac pol roku jak nie dluzej!) Jutro idzie do szpitala...

Kakusiu mam nadzieję, że wszystko się Wam jak najlepiej ułoży, a TŻ szybciutko wyzdrowieje, cały czas myślami jestem z Tobą

[katia0117]

Napisane przez malutka_24

wybacyś mi

oczywiście gratuluję zakupków

ale ja zamotana jestem, o matko

muszę się wsiąść w garść

Daj spokój ja też często nie kumam o co idzie w danej chwili

Kurde dziewczyny jestem przeziebiona Gardło boli jak nie wiem i katar,że zaraz padnę

[kina2807]

Napisane przez katia0117

Kurde dziewczyny jestem przeziebiona Gardło boli jak nie wiem i katar,że zaraz padnę

Katiu to szybciutko jakieś lekarstwo porządne, żebyś pięknie wyglądała i cudownie się czuła w tym wyjątkowym dniu

[agunia82]

ja też już jestem A gdzie reszta to nie wiem, pochowały się gdzieś

Kakusia, dla Twojego TŻ ślę życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Rany, Wy to macie dopiero komplikacje przed ślubem. Ja myślałam, że mam cholernie ciężko, ale jak czytam co tam u Ciebie to dochodzę do wniosku że tak naprawdę nie mam na co aż tak narzekać. I oczywiście nadal bardzo mocno trzymam żeby Wam się wszystko ułożyło

A ja ostatnio mam wrażenie, że wszystko jest jakieś odrealnione. Nie dociera do mnie, że to już za 2 tyg niecałe, cały czas mam wrażenie że to jakieś 2 miesiące minimum. Wczoraj mama się mnie pyta, o której wujek ma być na miejscu (jego autkiem jedziemy do ślubu) a ja tylko buzię rozdziawiłam i mówię "nie wiem". I zaczęło do mnie docierać że to tuż tuż, a ja nawet nie mam planu tego dnia- co o której itp. Szok, chyba muszę się w końcu ogarnąć

[kina2807]

Napisane przez agunia82

A ja ostatnio mam wrażenie, że wszystko jest jakieś odrealnione. Nie dociera do mnie, że to już za 2 tyg niecałe, cały czas mam wrażenie że to jakieś 2 miesiące minimum. Wczoraj mama się mnie pyta, o której wujek ma być na miejscu (jego autkiem jedziemy do ślubu) a ja tylko buzię rozdziawiłam i mówię "nie wiem". I zaczęło do mnie docierać że to tuż tuż, a ja nawet nie mam planu tego dnia- co o której itp. Szok, chyba muszę się w końcu ogarnąć

Aguniu dacie radę
ja też nie miałam planu dnia, a wszystko świetnie się udało
Będzie dobrze

[izazusia]

Witam Słonka
Jestem załamana wiecie?/ Odechciewa mi się tego wszystkiego Tyle do zrobienia jeszcze a ja nie dostałam połowy rzeczy Na papier ozdobny czekam z allegro 3 tygodnie, zdjęcia miał być ekspres minął tydzień i nic Czyli robienie albumów dla rodziców znów oddalone. Miałam kupic lampę błyskową ale facet nie pojawił się w sklepie
Płakać mi się chce, ślub mi się codzień śni, domki dla gości w snach już spłonęły, restauracja odmówiła zrobieia wesela, suknia się pobrudziła. I jeszcze mam wrażenie że TZ ma to wszystko w d...
Ja rozumiem ze on ma jeszcze jedną poprawke ale tyle go prosiłam a teraz jestem z tym wszystkim sama. Wczoraj wróciłam znad morza . Mieliśmy nauki (super swoją drogą). Dziś jadę do Raciborza- kolejne 200 km wpłacić zaliczkę poumawiać sie na fryz , makijaż. Wracam w środe mam nadzieje ze zdjecia i papier dojda
F= a*m
m=63kg
a=0 m/s2
Nie mam przyspieszenia do życia. Nie mam siły

[aniago25]

Milibili super relacjia ze ślubu, jak sie czyta te opisy to faktycznie szkoda jest że ja już mam to za sobą, ślub to przępiekny dzień. A ja teraz mam okres czekania, bo już tydzien mi sie okres spóźnia, nie planowalismy teraz dzidziusia ale strasznie bede się cieszyć jak się okaże że jestem w ciąży poczekam jeszcze do końca tygodnia i zrobie test pewnie nie tylko ja mam takie odczucie że ślub nas zbliżył z tż do siebie, teraz jest jeszcze lepiej, miałam już pierwszą wpadke z teściową , po weselu w środe pojechalismy do teściów na obiad tato tż przy obiedzie powiedział że teraz ma dwie córki, bardzo miło mi się zrobiło jak to powiedział a ja po obiedzie wypaliłam do teściowej proszę pani, każdy udał że tego nie słyszy a mi się zrobiło jakoś głupio. Troszke potrzebuje czasu żeby przestawic się i mówić mamo

[agunia82]

aniago, nie przejmuj się tym. Moja teściowa ostatnio opowiadała sama jak trudno jej się było przestawić, i że na początku to nie chce słowo "mamo" w odniesieniu do teściowej przejść przez gardło, ale później człowiek się przyzwyczaja. I nie sądzę, żeby ktokolwiek miał Ci to za złe
Za bobaska mam trzymać kciuki?

Izuś a co to za smutas okropny się włączył? Za włosy tych sprzedawców allegro i niech wysyłają ale to już! Żyć im nie daj i ślij codziennie maile z przypomnieniem!
Dasz radę słonko, wiem że jak się tak wszystko na ostatnią chwilę nagromadzi jest ciężko, ale kto jak kto, Ty na pewno dasz radę Bo czasem myślę sobie, że z Ciebie babka nie do zdarcia i podziwiam szczerze! A smutasz się pewnie bardziej niż normalnie przez tą pogodę, bo w takie szare dni to dół niemalże murowany! Uszy do góry, będzie jak będzie, ale jakby nie było to będzie dobrze I tego się trzymajmy!

[kina2807]

Izuś Kochana moja
smutno się robi, jak czytasz, że siły nie masz
na pewno drzemią w Tobie ogromne pokłady siły i radości, ale teraz są trochę przytłumione
TŻ na pewno też przejmuje się ślubem i weselem, tylko nie umie tego okazać, a poprawka pewnie też bardzo ważna jest dla niego, więc nie umie się skupić tak, jak byś tego od niego oczekiwała, na Waszych ślubnych sprawach
Trzymam kciuki, żeby wszystkie sprawy szybciutko się wyjaśniły i żebyś mogła dalej cieszyć się z przygotowań do tego pięknego dnia
Każdy ma takie chwile słabości przed ślubem, ale zobaczysz, ze to wszystko minie i będziecie najszczęśliwszą cząsteczką dipolową na świecie

[aniago25]

agunia trzymaj kciuki, troszke nie czas teraz na dzidziusia, bo chciałam iśc do pracy ale z drugiej strony marze o takiej małej kruszynce a mój teść to by był w 7 niebie bo uwielbia dzieci i czeka na wnuka

[katarzinka]

cześć dziewczyny
nie było mnie troszkę, bo mi się w domu komputer zaawariował, poza tym kilka dni wolnego na pozałatwienie na maksa wszsytkiego co się da do tego WIELKIEGO DNIA, bo ze względu na pracę, jak się zaczął rok szkolny i zacznie akademicki to już było by ciężko.
Ale udało się i praktycznie większość pozałatwiana
poczytam nadrobie zaległości - hmmm cały dzień czytania - tyle naprodukowałyście
pozdrawiam serdecznie w ten ponury poniedziałek

[agunia82]

Napisane przez aniago25

agunia trzymaj kciuki, troszke nie czas teraz na dzidziusia, bo chciałam iśc do pracy ale z drugiej strony marze o takiej małej kruszynce a mój teść to by był w 7 niebie bo uwielbia dzieci i czeka na wnuka

Nooo to w takim razie kochana już ściskam mocno

[sanetka]

nco za bieganina. dobrze ze moja mama wziela calkowicie na siebie sprawe produktow dla kucharki bo bym padla

dziewczyny na slubie jest tak ze mozna cos poswiecic do przyszlego domu. co sie kupuje: pismo swiete?

[agunia82]

Napisane przez sanetka

dziewczyny na slubie jest tak ze mozna cos poswiecic do przyszlego domu. co sie kupuje: pismo swiete?

no zabiłaś mnie kochana tym pytaniem, bo tak szczerze to pierwszy raz o tym słyszę. I nie mam pojęcia co się kupuje

A gdzie to nasz Liloszek się podziewa? Po 9 już miała się stawić

[sanetka]

Napisane przez agunia82

no zabiłaś mnie kochana tym pytaniem, bo tak szczerze to pierwszy raz o tym słyszę. I nie mam pojęcia co się kupuje

A gdzie to nasz Liloszek się podziewa? Po 9 już miała się stawić

hmmm..na ostatnich 2 weselach jak bylismy to ksiadz w ktoryms tam momencie mowil ze mlodzi prosili zeby poswiecic "cos" (no wlasnie co to bylo, zdaje mi sie ze to cos wlasnie jak pismo swiete) zeby mieli w domu. musze popytac

[Kakusia]

Napisane przez agunia82

Kakusia, dla Twojego TŻ ślę życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Rany, Wy to macie dopiero komplikacje przed ślubem. Ja myślałam, że mam cholernie ciężko, ale jak czytam co tam u Ciebie to dochodzę do wniosku że tak naprawdę nie mam na co aż tak narzekać. I oczywiście nadal bardzo mocno trzymam żeby Wam się wszystko ułożyło

Napisane przez kina2807

Kakusiu mam nadzieję, że wszystko się Wam jak najlepiej ułoży, a TŻ szybciutko wyzdrowieje, cały czas myślami jestem z Tobą

Napisane przez monai

to faktycznie kiepsko to wygląda z Twoim TŻtem życze mu powrotu do zdrówka

Dziekuje Wam Wlasnie od wczoraj czytam o porazeniu nerwu twarzowego i przeraza mnie ze ludziom to przechodzi czasem po dobrych paru miesiacach Zobaczymy co Mu dzis lekarka powie....

Napisane przez agunia82

A ja ostatnio mam wrażenie, że wszystko jest jakieś odrealnione. Nie dociera do mnie, że to już za 2 tyg niecałe, cały czas mam wrażenie że to jakieś 2 miesiące minimum. Wczoraj mama się mnie pyta, o której wujek ma być na miejscu (jego autkiem jedziemy do ślubu) a ja tylko buzię rozdziawiłam i mówię "nie wiem". I zaczęło do mnie docierać że to tuż tuż, a ja nawet nie mam planu tego dnia- co o której itp. Szok, chyba muszę się w końcu ogarnąć

Ja mam to samo Agunia!! Jak sobie przypomne ile spraw trzeba uporzadkowac to az sie przerazam ze jeszcze tego nie mam zaplanowanego! Czas leci nieublagalnie...

Napisane przez izazusia

Witam Słonka
Jestem załamana wiecie?/ Odechciewa mi się tego wszystkiego Tyle do zrobienia jeszcze a ja nie dostałam połowy rzeczy Na papier ozdobny czekam z allegro 3 tygodnie, zdjęcia miał być ekspres minął tydzień i nic Czyli robienie albumów dla rodziców znów oddalone. Miałam kupic lampę błyskową ale facet nie pojawił się w sklepie
Płakać mi się chce, ślub mi się codzień śni, domki dla gości w snach już spłonęły, restauracja odmówiła zrobieia wesela, suknia się pobrudziła. I jeszcze mam wrażenie że TZ ma to wszystko w d...
Ja rozumiem ze on ma jeszcze jedną poprawke ale tyle go prosiłam a teraz jestem z tym wszystkim sama. Wczoraj wróciłam znad morza . Mieliśmy nauki (super swoją drogą). Dziś jadę do Raciborza- kolejne 200 km wpłacić zaliczkę poumawiać sie na fryz , makijaż. Wracam w środe mam nadzieje ze zdjecia i papier dojda
F= a*m
m=63kg
a=0 m/s2
Nie mam przyspieszenia do życia. Nie mam siły

Izazusia przesylam duzo wzmacniajacych fluidkow !!!!!!!!
Wiem o czym mowisz bo u Nas tez wszystko na mojej glowie a nawet na Jego wsparcie liczyc nie moge Ale wiesz ze moja sytuacja jest troszke inna...
Duzo sily i wytrwalosci zycze Kochana
Na poprawe nastroju i mala odskocznie polecam Sarnia Skałe

[izazusia]

Hmm nam ksiądz na naukach powiedział że Pismo Swięte powinno się dostać w prezencie od bliskich.

Częściowo ludzi z allegro pogoniłam! Normalnie gorrąca linia
Czasem przychodzi zwątpienie- tyle chciało się zrobić a czas lub czynniki od nas niezależne zadecydowały inaczej.Ale trzeba sprawy wziąć za tyłek i hurra do przodu- jeśli nie nowymi siłami to siłą rozpędu
Nie wiem czy zrobię zawieszki na wódkę- jak czas na to pozwoli Poza tym teść przyniósł z hotelu jakieś nalepki - takie słoneczka z jęzorkiem (że niby się oblizuje) i powiedział że to można nalepić
W sumie zabawnie to wygląda
Właśnie nasmażyłam TZ kotletów bo wyjeżdzam a nie chce by jadł byle co. Zaraz lece do krawcowej dać jego spodnie do skrócenia.
Umówiłam się też ze prosto z pociągu pojadę dać zaliczkę na salę- kumpel juz będzie czekal samochodem (NIE MA TO JAK PRZYJACIELE)
No i wczoraj w pociągu z Międzyzdrojów wzięłam się za wymyślanie piosenki dla przyjaciół- specjalna dedykacja będzie- przerobiłam "Chłopaki nie płaczą" T- Love. Mam nadzieję że Muniek mi wybaczy


Ps. Dziękuje ze jesteście

[kina2807]

Napisane przez aniago25

agunia trzymaj kciuki, troszke nie czas teraz na dzidziusia, bo chciałam iśc do pracy ale z drugiej strony marze o takiej małej kruszynce a mój teść to by był w 7 niebie bo uwielbia dzieci i czeka na wnuka

Aniago,a myślałam, że to tylko mój teść zwariowany na punkcie wnuka

Dla Ciebie Katarzinko także gorące pozdrowienia

Napisane przez izazusia

Częściowo ludzi z allegro pogoniłam! Normalnie gorrąca linia
Czasem przychodzi zwątpienie- tyle chciało się zrobić a czas lub czynniki od nas niezależne zadecydowały inaczej.Ale trzeba sprawy wziąć za tyłek i hurra do przodu- jeśli nie nowymi siłami to siłą rozpędu
Nie wiem czy zrobię zawieszki na wódkę- jak czas na to pozwoli Poza tym teść przyniósł z hotelu jakieś nalepki - takie słoneczka z jęzorkiem (że niby się oblizuje) i powiedział że to można nalepić
W sumie zabawnie to wygląda
Właśnie nasmażyłam TZ kotletów bo wyjeżdzam a nie chce by jadł byle co. Zaraz lece do krawcowej dać jego spodnie do skrócenia.
Umówiłam się też ze prosto z pociągu pojadę dać zaliczkę na salę- kumpel juz będzie czekal samochodem (NIE MA TO JAK PRZYJACIELE)
No i wczoraj w pociągu z Międzyzdrojów wzięłam się za wymyślanie piosenki dla przyjaciół- specjalna dedykacja będzie- przerobiłam "Chłopaki nie płaczą" T- Love. Mam nadzieję że Muniek mi wybaczy


Ps. Dziękuje ze jesteście

Iza i od razu lepiej to zabrzmiało, pamiętaj, że zawsze wirtualnie Cię wspieramy

[katarzinka]

Wszystkim, które ślubowały od 15 sierpnia serdeczne życzonka przede wszsytkim miłości i jescze raz miłości
poczytałam Wasze relacje i się wzruszyłam mocniutko
a mnie się już bzdurne ślubne sny śnią - zawsze tak mam, że mi się wszsytko śni i są to takie niestworzone historie, że potem się tylko śmiać mogę, ale skoro juz mi się śni to co dopiero w listopadzie będzie

[LilStar]

jestem już jestem musiałam Szefa wygonićaguniu moja

nie zdążyłam jeszcze rano pójść do usc po akt małżeństwaKinusia oddawaj swój

izuniu uśmiechnij się-z rogalikiem bardzo Ci do twarzy, jak spojrzysz na to z tej słonecznej strony to na pewno czarne chmury się rozstąpią i nabierzesz werwy do działąniaprzesyła m CI moc mocnych uścisków i dobrej magii

wpraszam się na kawkę tak poza tym

jeszcze 9 dzionków i Mąż wróci jak to pięknie brzmi

koleżanka ma mi wysłać kolejną porcję zdjęć
poza zdjęciami z Mężusiem to uwielbiam to z tatą jak mnie prowadzi

buziak dla Nieobecnych

[dzasta110]

Witam

Napisane przez LilStar

Dzasta trzeba troszkę poczarować i może uda się coś z czasem zrobić

oby oby

Napisane przez LilStar

monai wszystko jest na dobrej drodze-troszkę to potrwa bo kupcy muszą załatwić kredyt do końca i sfinalizować sprzedaż swojego mieszkania, ale byle do przodutakże ściśnijcie piąstki
u mnie wczoraj był upał a dziś deszcz i duszno

Napisane przez kina2807

Dzastuś super niespodzianki

Izazusia

[izazusia]

Oto to, co wymyśliłam wczoraj w nocnym pociągu
Teraz tylko pozostało zaśpiewać Na szczęście przez zespół
Kasiu nie bij Ale to naprawdę dla dobra gości
Dedykacja dla Przyjaciół
Ma być na nutę "Chłopaki nie płaczą"

Mówisz życie jak cukierek, gorzkie jest czasami
Kogoś panna wystawiła, ktos oblał egzamin
Nie przejmuje się bo już dobrze wiem
Kazdy kłopot nasz rozwiążemy wnet

uuuu Sempai' e (fonetycznie sempaje)
uuu nie płaczą....

Czy to góry czy to morze z Wami szybko płynie czas
Jeden drugiemu pomoże Taka właśnie siła w Nas
Tyle razem drak już przeżyliśmy
tej przyjaźni wszak nie zaszkodzi nic

uuuu Sempaje uuu nie płaczą...

[LilStar]

niezawodna Dzasta

[izazusia]

Lilstar trzymam kciuki a ze mną cała armia

[agunia82]

Napisane przez izazusia

Oto to, co wymyśliłam wczoraj w nocnym pociągu
Teraz tylko pozostało zaśpiewać Na szczęście przez zespół
Kasiu nie bij Ale to naprawdę dla dobra gości
Dedykacja dla Przyjaciół
Ma być na nutę "Chłopaki nie płaczą"

Mówisz życie jak cukierek, gorzkie jest czasami
Kogoś panna wystawiła, ktos oblał egzamin
Nie przejmuje się bo już dobrze wiem
Kazdy kłopot nasz rozwiążemy wnet

uuuu Sempai' e (fonetycznie sempaje)
uuu nie płaczą....

Czy to góry czy to morze z Wami szybko płynie czas
Jeden drugiemu pomoże Taka właśnie siła w Nas
Tyle razem drak już przeżyliśmy
tej przyjaźni wszak nie zaszkodzi nic

uuuu Sempaje uuu nie płaczą...

Izuś świetne to jest

A ja się właśnie dowiedziałam że jednego kumpla nie będzie na weselu i nie wie nawet czy na ślub przyjdą bo mają małe dziecko co musi być karmione co 1,5- 2 godziny. Przykro mi się zrobiło

[kina2807]

Napisane przez LilStar

nie zdążyłam jeszcze rano pójść do usc po akt małżeństwaKinusia oddawaj swój

Liluś mój odebrała mama, bo ja też nie miałabym jak, bo musiałabym do rodzinnego miasta jechać

Napisane przez izazusia

Oto to, co wymyśliłam wczoraj w nocnym pociągu
Teraz tylko pozostało zaśpiewać Na szczęście przez zespół
Kasiu nie bij Ale to naprawdę dla dobra gości
Dedykacja dla Przyjaciół
Ma być na nutę "Chłopaki nie płaczą"

Mówisz życie jak cukierek, gorzkie jest czasami
Kogoś panna wystawiła, ktos oblał egzamin
Nie przejmuje się bo już dobrze wiem
Kazdy kłopot nasz rozwiążemy wnet

uuuu Sempai' e (fonetycznie sempaje)
uuu nie płaczą....

Czy to góry czy to morze z Wami szybko płynie czas
Jeden drugiemu pomoże Taka właśnie siła w Nas
Tyle razem drak już przeżyliśmy
tej przyjaźni wszak nie zaszkodzi nic

uuuu Sempaje uuu nie płaczą...

Iza jesteś boska, jak Ty to wymyślasz, na miejscu Waszych przyjaciół poryczałabym się jak bóbr

[LilStar]

Napisane przez izazusia

Oto to, co wymyśliłam wczoraj w nocnym pociągu
Teraz tylko pozostało zaśpiewać Na szczęście przez zespół
Kasiu nie bij Ale to naprawdę dla dobra gości
Dedykacja dla Przyjaciół
Ma być na nutę "Chłopaki nie płaczą"

Mówisz życie jak cukierek, gorzkie jest czasami
Kogoś panna wystawiła, ktos oblał egzamin
Nie przejmuje się bo już dobrze wiem
Kazdy kłopot nasz rozwiążemy wnet

uuuu Sempai' e (fonetycznie sempaje)
uuu nie płaczą....

Czy to góry czy to morze z Wami szybko płynie czas
Jeden drugiemu pomoże Taka właśnie siła w Nas
Tyle razem drak już przeżyliśmy
tej przyjaźni wszak nie zaszkodzi nic

uuuu Sempaje uuu nie płaczą...

moja Zdolniaszka

Napisane przez izazusia

Lilstar trzymam kciuki a ze mną cała armia

dziękuję bardzo

Napisane przez agunia82

Izuś świetne to jest

A ja się właśnie dowiedziałam że jednego kumpla nie będzie na weselu i nie wie nawet czy na ślub przyjdą bo mają małe dziecko co musi być karmione co 1,5- 2 godziny. Przykro mi się zrobiło

wiesz Aguniu rozumiem Cię-Twój smutek. i powiem, że u nas była Para z Dzidzią w kościele i na obiedzie, kwestię karmienia i przebierania załatwiali w wynajętym pokoju także myślę, że dla chcącego nic trudnego.
nie smuć się

a gdzie to nasza Kasieńka????

a Mili???zdjęcia wklei jutro

[agunia82]

Napisane przez LilStar

wiesz Aguniu rozumiem Cię-Twój smutek. i powiem, że u nas była Para z Dzidzią w kościele i na obiedzie, kwestię karmienia i przebierania załatwiali w wynajętym pokoju także myślę, że dla chcącego nic trudnego.
nie smuć się

niestety, ale oni się głupio wykręcają moim zdaniem. Zaproponowaliśmy im to, ale powiedzieli że nie. Ponoć z butelki dzieciak też nie chce pić, więc ich nie będzie. A moim zdaniem jakby naprawdę chcieli to by znaleźli rozwiązanie. Przykre, tym bardziej, że u nich na weselu cała ekipa się zjawiła bez wykrętów, a oni do jednego z kolegów przyszli tylko na ślub, na weselu ich nie było bo wybrali wesele innej koleżanki, i od nas też się wykręcają. Miejsca już opłacane, a czas nie ten żeby dopraszać...

[izazusia]

U nas też będą młodzi rodzice. Hmm Aguniu być może to sie jescze wyjaśni Trzymam kciuki by byli Ci na których Wam zależy . To jest najważniejsze


Aha !! Wiadomość dnia Mój przyszły szwagier nie bedzie z nami już mieszkał- chce ze swoja dziewczyna zamieszkac we Wrocławiu Sam sobie na to zarobił
Uff- co za ulga
W Jego pokoju bedzie nasza sypialnia
Bardzo bardzo się cieszę
I już mu powiedziałam że nic na slub nie musi nam dawać bo dał mi już najcenniejszy prezent- zniknął mi z oczu

[kina2807]

Napisane przez izazusia

Aha !! Wiadomość dnia Mój przyszły szwagier nie bedzie z nami już mieszkał- chce ze swoja dziewczyna zamieszkac we Wrocławiu Sam sobie na to zarobił
Uff- co za ulga
W Jego pokoju bedzie nasza sypialnia
Bardzo bardzo się cieszę
I już mu powiedziałam że nic na slub nie musi nam dawać bo dał mi już najcenniejszy prezent- zniknął mi z oczu

Iza rewelacyjna wiadomość

a z tym prezentem to mu dogadałaś