Zakupy na Strawberrynet

[Strusica]

Może i wyskoczę jak filip z konopii, ale... czy naprawdę macie pewność, ze truskawa oferuje oryginalne kosmetyki? to znaczy ja zawsze byłam sceptycznie nastawiona do zakupów przez internet, zwłaszcza, ze juz raz nadziałam się na podrobke perfum. Ceny owszem - są powalające, ale mimo wszystko jak słyszę o tym Hong Kongu, to od razu przed oczami mam fabrykę podróbek. Nie ma tu żadnego przekrętu?
Wiem, ze pewnie zaraz odeślecie mnie do tysiąca wątków...ale naprawdę - próbowałam je przeglądać, ale oczy mi wysiadały po kilku stronach.

[Madlaine]

Tak, ja jestem pewna i nie mam najmniejszych wątpliwości odnośnie oryginalności kupowanych tam kosmetyków wszelkiego rodzaju

[majade]

No ba, pewnie ze oryginalne!
Mi się Hong Kong kojarzy wyłącznie z przyzwoitymi cenami za elektronikę, ciuchy i kosmetyki z podróbami nigdy.

[Strusica]

mój ukochany armani na truskawie jest prawie 100zl tanszy niz w perfumeria.pl... to naprawdę coś (stąd moje wątpliwości ). Trochę mnie uspokoiłyście, więc może zdecyduję się na zakup (biorąc pod uwagę oddanie cła, jesli takowe by zaistniało, to dla mnie bomba). Tylko jedno mnie zastanawia...czemu 50ml EDT jest o 10zl drozsze niz 50ml EDP?

[majade]

Napisane przez Strusica

mój ukochany armani na truskawie jest prawie 100zl tanszy niz w perfumeria.pl... to naprawdę coś (stąd moje wątpliwości ). Trochę mnie uspokoiłyście, więc może zdecyduję się na zakup (biorąc pod uwagę oddanie cła, jesli takowe by zaistniało, to dla mnie bomba). Tylko jedno mnie zastanawia...czemu 50ml EDT jest o 10zl drozsze niz 50ml EDP?

No cóż u nas większość ceny to marża, marża, marża, wynagrodzenia konsultantek, wynajęcie powierzchni a i sklepy internetowe musza zarabiać. No i "wyjątkowe" traktowanie Polaków; u nas wszystko to sprzedawane jest jako niebywałe wprost luksusy.

Truskawa rządzi się swoimi prawami, wprowadzają wiele promocji, upustów itp więc czesto produkty są w naprawdę wyjątkowych cenach. Nie ma się co dziwić , tylko brać
Jeśli coś jest nie w porządku - brak pudełka, porysowane opakowanie - truskawa zawsze lojalnie uprzedza w opisie.

[annmarie]

Napisane przez anciaahk

W przypadku Visy transakcja jest rozliczana w USD a potem od razu przeliczana na PLN, mastercardy często przeliczają usd-eur-pln, stąd mogą wyjść większe różnice.

Niektóre Visy też są czasem przeliczane na euro najpierw, a Mastercardy na USD, dlatego warto upewnić się w banku jaką dostaniemy

Napisane przez iizabelaa

Po jakim czasie od zamówienia zaczynacie się martwić o przesyłkę? Ile średnio idzie do was paczka z Truskawy.

A co zamówiłaś? Kolorówka idzie czasem nawet tylko 3-4 dni, czasem 2 tygodnie, ale perfumy - dłużej.

Napisane przez anciaahk

Ha, zgadza się. W tym wypadku zarabia na różnicach kursowych (na przeliczeniu usd-pln). Od transakcji bezgotówkowych np. w sklepach tradycyjnych prowizję płaci sprzedawca, dla posiadaczy karty nie ma żadnych prowizji . Nie wiem czy w internecie też jest taka zasada.

Jest dokładnie tak - sprzedawca płaci taką samą prowizję niezależnie, czy sprzedaje w sklepie, czy w internecie.

Napisane przez Strusica

Może i wyskoczę jak filip z konopii, ale... czy naprawdę macie pewność, ze truskawa oferuje oryginalne kosmetyki? to znaczy ja zawsze byłam sceptycznie nastawiona do zakupów przez internet, zwłaszcza, ze juz raz nadziałam się na podrobke perfum. Ceny owszem - są powalające, ale mimo wszystko jak słyszę o tym Hong Kongu, to od razu przed oczami mam fabrykę podróbek. Nie ma tu żadnego przekrętu?

Wystarczy, że przejrzysz ten jeden wątek, w którym napisałaś - nie jest aż taki długi...
A krótko - na razie żadna z rzeczy, jaką dostałam, nie była podróbką, wszystkie sprawdzałam również kodami - były świeże (oczywiście mogę pisać tylko o tych, które sama zamawiałam).

[anciaahk]

Napisane przez annmarie

Niektóre Visy też są czasem przeliczane na euro najpierw, a Mastercardy na USD, dlatego warto upewnić się w banku jaką dostaniemy .

Zgadza się, w większości jednak przeliczanie jest bezpośrednio z usd . Chociaż masz rację, ostatnio chyba zorientowałam się, że np. ING ma Visę rozliczaną w euro, co mnie bardzo zaskoczyło. Chyba to teraz zmienia się w kierunku przesunięcia na euro.
Ot taki OT bankowy nam się zrobił .

[Strusica]

No trochę przejrzałam, ale mimo wszystko więcej tu jest o cle, sposobach rozliczenia itp. (tym samym sporo się dowiedziałam). W każdym razie cieszę się, że odpowiedziałyście na moje pytanie i że obyło się bez szukania to forum trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno...

[Madlaine]

Napisane przez majade

No cóż u nas większość ceny to marża, marża, marża, wynagrodzenia konsultantek, wynajęcie powierzchni a i sklepy internetowe musza zarabiać. No i "wyjątkowe" traktowanie Polaków; u nas wszystko to sprzedawane jest jako niebywałe wprost luksusy.

to jako ciekawostkę powiem, że ostatnio w perfumerii miałam chwilowy dostęp do karty zamówienia od dystrybutora marki DIOR,
przykładowo cena Diorflasha w jakiej dostaje go ta perfumeria to coś koło 80 zł zerkałam jednym okiem więc wybaczcie, że nie dokładnie, a sprzedaje po 136 zł - jak widać, ostra jazda

[majade]

Napisane przez Madlaine

to jako ciekawostkę powiem, że ostatnio w perfumerii miałam chwilowy dostęp do karty zamówienia od dystrybutora marki DIOR,
przykładowo cena Diorflasha w jakiej dostaje go ta perfumeria to coś koło 80 zł zerkałam jednym okiem więc wybaczcie, że nie dokładnie, a sprzedaje po 136 zł - jak widać, ostra jazda

Konsultantki PEWNEGO górnopółkowego koncernu mogą podczas zjazdów i szkoleń brać wszystko za 25% ceny sklepowej. Czyli stosunek 100zł-25 zł.
I firma nie plajtuje

[olik04]

Napisane przez majade

Konsultantki PEWNEGO górnopółkowego koncernu mogą podczas zjazdów i szkoleń brać wszystko za 25% ceny sklepowej. Czyli stosunek 100zł-25 zł.
I firma nie plajtuje

to ja chce na takie szkolenie

[majade]

Napisane przez olik04

to ja chce na takie szkolenie

Szkolenie i owszem fajna sprawa, ale zarobki już tak chyba nie cieszą.

[milka-pilka]

Kosmetyki, które ja zamawiałam też są w 100 % oryginalne (kolorówka i pielęgnacja min. Givenchy, Estee Lauder, Elizabeth Arden).

Jeśli chodzi o ceny kosmetyków selektywnych, to w Polsce są one na prawdę WYSOKIE! W październiku kupowałam w Londynie podkład-puder Givenchy Matmate i zapłaciłam za niego 25 funtów (ok. 134,00 PLN), w Polsce w Sephorze kosztuje on 190,00 PLN. Na truskawie jest w cenie - 85,50 PLN. A londyńska perfumeria też przecież ma swoją marżę...

Na dodatek w polskiej Sephorze są braki w towarze, często zdarza im się nie mieć odpowiednich kolorów kosmetyków itd.

Na szczęście jest truskawa i komfort zakupów mam zapewniony hi hi

[Mariola13]

Napisane przez olik04

to ja chce na takie szkolenie

A ja chc być taką konsultantką

[karolina2020]

Wlasnie zrobilam swoje pierwsze zamowienie na truskawie Ale jestem przejeta Kupilam juicy tubes http://eu.strawberrynet.com/productD...x?ProdId=40131 i jeszcze blysczyk Stila gratis, co ja zrobie z czterema blyszczykami

A wlasnie, placilam karta mamy z WBK, bo ma przewalutowanie na dolary, mama panikuje ze jej karte ogoloca Ale widze tyle zadowolonych dziewczyn wiec pewnie bedzie wszystko ok

[Mariola13]

Napisane przez karolina2020

Wlasnie zrobilam swoje pierwsze zamowienie na truskawie Ale jestem przejeta Kupilam juicy tubes http://eu.strawberrynet.com/productD...x?ProdId=40131 i jeszcze blysczyk Stila gratis, co ja zrobie z czterema blyszczykami

A wlasnie, placilam karta mamy z WBK, bo ma przewalutowanie na dolary, mama panikuje ze jej karte ogoloca Ale widze tyle zadowolonych dziewczyn wiec pewnie bedzie wszystko ok

Nie martw się. Na pewno ogołocą kartę tylko tyle ile trzeba

[olik04]

Napisane przez milka-pilka

Kosmetyki, które ja zamawiałam też są w 100 % oryginalne (kolorówka i pielęgnacja min. Givenchy, Estee Lauder, Elizabeth Arden).

Jeśli chodzi o ceny kosmetyków selektywnych, to w Polsce są one na prawdę WYSOKIE! W październiku kupowałam w Londynie podkład-puder Givenchy Matmate i zapłaciłam za niego 25 funtów (ok. 134,00 PLN), w Polsce w Sephorze kosztuje on 190,00 PLN. Na truskawie jest w cenie - 85,50 PLN. A londyńska perfumeria też przecież ma swoją marżę...

Na dodatek w polskiej Sephorze są braki w towarze, często zdarza im się nie mieć odpowiednich kolorów kosmetyków itd.

Na szczęście jest truskawa i komfort zakupów mam zapewniony hi hi

w zupełności się zgadzam. I nie rozumiem czemu w naszym kraju jest tak drogo jeśli chodzi o kosmetyki

[karolina2020]

Napisane przez Mariola13

Nie martw się. Na pewno ogołocą kartę tylko tyle ile trzeba

Hehe dzieki za uspokojenie Niedawno dostalam maila ze moja przesylka ma status 'dispatched', godzine po zamowieniu Mam nadzieje, ze dojda do mnie rownie ekspresowo

[Mariola13]

Napisane przez karolina2020

Hehe dzieki za uspokojenie Niedawno dostalam maila ze moja przesylka ma status 'dispatched', godzine po zamowieniu Mam nadzieje, ze dojda do mnie rownie ekspresowo

Aż miło czytać takie powiadomienia prawda ? Też to lubię Jutro poniedziałek. Mam nadzieję, że w tym tygodniu zaczynając od poniedziałku przylecą do mnie szybciutko 3 zamówionka z truskaweczki

[Różowy Strachulec]

Mam info o moich meteorkach

Podobno 31 grudnia zostały przekazane na moją pocztę, ciekawe tylko że nie dostałam żadnego awizo. Na poczcie oczywiście nikt nie odbiera, chyba się tam zaraz przejdę. Podobno po 2 tygodniach leżenia na poczcie powinny być odesłane do HK

Co moge teraz zrobić? Napisać do Truskawy żeby jeszcze raz wysłali?

[Madlaine]

Napisane przez Różowy Strachulec

Co moge teraz zrobić? Napisać do Truskawy żeby jeszcze raz wysłali?

sprawdź najpierw na poczcie, jeśli już odesłali, to spróbuj zapytać, czy nie ma możliwości cofnąć przesyłki do Ciebie, jeśli nie opuściła granic, może się uda

ja bym ich jeszcze porządnie zjechała, na całe szczęście panie na "mojej" poczcie mnie znają i nawet jak nie ma awizo w skrzynce, to zawsze mnie informuj, że znowu coś na mnie czeka

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Madlaine

sprawdź najpierw na poczcie, jeśli już odesłali, to spróbuj zapytać, czy nie ma możliwości cofnąć przesyłki do Ciebie, jeśli nie opuściła granic, może się uda

Wiszę wlaśnie od 20 minut na telefonie i próbuję się na pocztę dodzwonić.

ja bym ich jeszcze porządnie zjechała, na całe szczęście panie na "mojej" poczcie mnie znają i nawet jak nie ma awizo w skrzynce, to zawsze mnie informuj, że znowu coś na mnie czeka

mam taki plan

[Miśka.S.]

Dziewczyny, wyjaśnijcie proszę,czy do cen na truskawce doliczany jest VAT ? Bo wyświetlają mi się ceny z przypiskiem Nett. I powiedzcie, jakie płacicie koszty przesyłki do Polski-na stronie tytułowej jest info, że koszt przesyłki to 10 % ( max 10 Euro) czyli, jesli kupie np perfumy za 150 zł to dolicza mi 15zł za przesyłkę ? Dobrze kumam ?

[annmarie]

Napisane przez Różowy Strachulec

Mam info o moich meteorkach

Podobno 31 grudnia zostały przekazane na moją pocztę, ciekawe tylko że nie dostałam żadnego awizo. Na poczcie oczywiście nikt nie odbiera, chyba się tam zaraz przejdę. Podobno po 2 tygodniach leżenia na poczcie powinny być odesłane do HK

Przekazane na pocztę, to nie znaczy, że 31 do niej dotarły.
Najlepiej przejdź się - może jeszcze są...

Jeśli nie, to rzeczywiście najlepszym rozwiązaniem będzie mail do Truskawki z wyjaśnieniem całej sytuacji. Myślę, że wyślą ponownie

Napisane przez Miśka.S.

Dziewczyny, wyjaśnijcie proszę,czy do cen na truskawce doliczany jest VAT ? Bo wyświetlają mi się ceny z przypiskiem Nett. I powiedzcie, jakie płacicie koszty przesyłki do Polski-na stronie tytułowej jest info, że koszt przesyłki to 10 % ( max 10 Euro) czyli, jesli kupie np perfumy za 150 zł to dolicza mi 15zł za przesyłkę ? Dobrze kumam ?

Truskawka nie dolicza żadnego VATu - płacisz tyle, ile widzisz (+/- - zależy od przelicznika kursowego). VAT/cło może Ci doliczyć Urząd Celny, o ile paczka wpadnie w jego łapy i postanowią ją sprawdzić (przy czym - przynajmniej na razie - Truskawka zwraca te koszty).
Za kolorówkę i pielęgnację nie płaci się przesyłki, za perfumy tak - właśnie te 10% ceny, ale nie więcej niż 10 euro.

[Różowy Strachulec]

Napisane przez annmarie

Przekazane na pocztę, to nie znaczy, że 31 do niej dotarły.
Najlepiej przejdź się - może jeszcze są...

Jeśli nie, to rzeczywiście najlepszym rozwiązaniem będzie mail do Truskawki z wyjaśnieniem całej sytuacji. Myślę, że wyślą ponownie

Na poczcie już byłam - twierdzą że nigdy taka przesyłka do nich nie dotarła (babka sprawdzała po nr przesyłki, adresie i nazwisku).
Gdyby była nieodebrana i odesłana do Truskawki to ślad w systemie też podobno by był, a nie ma. Kamień w wodę

Mail do truskawki już też wysłany.

[snowqueen]

Strachulcu
Czyżby ktoś się o nią pokusił, skoro dotarła niby na pocztę, a nie ma jej w systemie?

Ech, co to się dzieje z tymi przesyłkami...

[Różowy Strachulec]

Napisane przez snowqueen

Strachulcu
Czyżby ktoś się o nią pokusił, skoro dotarła niby na pocztę, a nie ma jej w systemie?

Ech, co to się dzieje z tymi przesyłkami...

Nie wiem, może komuś w drodze między cłem a pocztą się spodobała

[hihi]

Napisane przez Różowy Strachulec

Nie wiem, może komuś w drodze między cłem a pocztą się spodobała

To ja mocno mocno trzymam kciuki, aby sprawa się rozwiązała i... daj znać co na to truskawka, prosze?

[Aggie125]

Marta, a skąd masz informację, że 31 grudnia przesyłka była na poczcie?

Biorąc pod uwagę, że po świętach poczta jeszcze działała trochę z opóźnieniem poświątecznym, nie sądzę, żeby tak szybki zdołali ja odesłać. Ale trzymam mocno kciukasy aby się sprawa wyjaśniła. Parszywy dzień

[majade]

Strachulcu a to w UC powiedzieli, ze 31 grudnia przekazali paczkę na twoją pocztę?
Oni mają straszny misz - masz. Mi tez kiedyś oświadczyli, że paczka poszła na pocztę (odnotowana w papierach jako wysłana) a leżała dalej w magazynie UC
A facet się zarzekał i prawie mnie ochrzanił i się obraził ze go molestuję, taki był pewien