W CO SIĘ UBRAĆ NA ŚLUB I WESELE????????

[Jurkiewicz]

Moim zdaniem an-si powinnaś mieć sukienkę w kolorze białym bo ładnie podkreśli twoją cerę i włosy,choć na studniówkach to rzadki koor sukni Polecam kolory kawowy, lub uniwersalny czarny. Ja byłam ubrana na studniówkę w stylu latynowskiej tancerki,czyli sykienka krótka wysokie,wiazane buty, włosy spiętę i wszycy chwalili.Więc jeśli masz ladne nogi to je pokaż !!!!!!!

[Dolly]

[agateczka]

zobaczcie jakie cudenka znalazlam. czy waszym zdaniem pasuje to na 100dniowke i czy krawcowa bedzie umiala zrobic cos takiego ?

[natii4]

Sukienka ładna gdyby nie ten dół-przypomina mi suknię kiepskiej panny młodej lub suknię ślubną z jakiejś telenoweli brazylijskiej.

[agateczka]

i jeszczze ta

[natii4]

Widzę,że lubujesz się w takich dołach sukienek Wg uszycie u krawcowej,szczególnie jeżeli nie jest ona superrrrrrrrr krawcową,gorsetu czy sukienki bez ramiączek może okazać się wielkim wyzwaniem niekoniecznie zakończonym sukcesem.Ostatnio oglądałam kasetę ze studniówki z mojej szkoły i laski musiały non stop swoje gorsety podciągać albo sznurowały je tak mocno,że jak siadały gdzieś to cała góra od gorsetu wbijała się w biust i wyglądało to tragicznie.
Wg mnie ten dół sukienki jak i ten poprzedni są kiczowate-tobie mogą się podobać mi nie,każdy ma swój gust.W takiej sukience wygląda się trochę tandetnie.Jak bohaterka telenoweli

[agateczka]

chcialabym miec jakąs inna sukienke i dlatego takie wymyslam. chcialabym miec cos z tiulem no i juz sama nie wiem

[doberman]

A mi obie sukienki przypadły do gustu i to bardzo. Pierwsza bardziej niż druga.
Druga moim zdaniem łączy zbyt wiele: inkrustacje z kwiatków i do tego lekkość tiulu (dół sukienki). Za to pierwsza moim zdnaiem naprawdę jest super.
Nie wiem co sie taraz na studniówkę nosi, bo moja była kilka lat temu, a zawsze tak jest, że jak sie już studniówke ma za sobą to sie wypada niejo z tematu.

Co do pierwszej sukienki to wydaje mi sie, ż enie ejst ona trudna do uszycia, ale dość czasochłonna, bo marszczenia trzeba będzie robic ręcznie.
Krawcowa musi najpierw uszyć ci z satyny, czy innego śliskiego materiału całą podszewkę, która będzie wyglądała jak satynowa suknię futerał (krój klasyczny) a dopiero na to musi uszyć to ci widać na zewnatrz, drapując to ręcznie do taśm (ta taśma biegnie np. przez przód sukienki).
Pierwsza suknia moim zdaniem jets także praktyczniejsza na zabawę bo nie ma gorsetowej góry. Jeśli nigdy nie nosiłąś sukienek bez ramiązcek nie radzę ryzykować. Na prawdę trudno jets skroić i uszyć sukienke bez ramiączek, która nie będzie się zsówała do dołu, szzcególnie trudno w przypadku sukienki, bo ejst cięższa i mocniej ciągnie w dół. Góra wtedy musiałaby być zrobiona pod spodem z materiałów elastycznych i najlepiej mieć wszyty biustonosz od razu do sukienki, a to już wyższa szkoła jazdy.
Pierwsza sukienka jest moim zdaniem super i realna do uszycia i dal doświadczonej krawcowej ciężka do spaprania. Rozważ także przy ej sukience białą podszewkę a czarną taftę/tiul na zewnątrz, uzyskasz ciekawe załamanie kolorów. Idz do dklepu z materiałami i popróbuj, wybierze podszewki, białą, srebrną, złotą, czerwoną itd, z połyskiem i udrapuj na nich czarny tiul. Efekt bardziej oryginalny niz jeden kolor.
Do takiej suknie pasuja delikatne dodatki (czyli skromna, mala bizuteria) oraz niewymyślna fryzura, bo skuknia sama w sobie jest mocno strojna i oryginalna. Włosy jeśli masz proste to wyprostowane żelazkiem.

Pozdrawiam

[doberman]

A mi obie sukienki przypadły do gustu i to bardzo. Pierwsza bardziej niż druga.
Druga moim zdaniem łączy zbyt wiele: inkrustacje z kwiatków i do tego lekkość tiulu (dół sukienki). Za to pierwsza moim zdnaiem naprawdę jest super.
Nie wiem co sie taraz na studniówkę nosi, bo moja była kilka lat temu, a zawsze tak jest, że jak sie już studniówke ma za sobą to sie wypada niejo z tematu.

Co do pierwszej sukienki to wydaje mi sie, ż enie ejst ona trudna do uszycia, ale dość czasochłonna, bo marszczenia trzeba będzie robic ręcznie.
Krawcowa musi najpierw uszyć ci z satyny, czy innego śliskiego materiału całą podszewkę, która będzie wyglądała jak satynowa suknię futerał (krój klasyczny) a dopiero na to musi uszyć to ci widać na zewnatrz, drapując to ręcznie do taśm (ta taśma biegnie np. przez przód sukienki).
Pierwsza suknia moim zdaniem jets także praktyczniejsza na zabawę bo nie ma gorsetowej góry. Jeśli nigdy nie nosiłąś sukienek bez ramiązcek nie radzę ryzykować. Na prawdę trudno jets skroić i uszyć sukienke bez ramiączek, która nie będzie się zsówała do dołu, szzcególnie trudno w przypadku sukienki, bo ejst cięższa i mocniej ciągnie w dół. Góra wtedy musiałaby być zrobiona pod spodem z materiałów elastycznych i najlepiej mieć wszyty biustonosz od razu do sukienki, a to już wyższa szkoła jazdy.
Pierwsza sukienka jest moim zdaniem super i realna do uszycia i dal doświadczonej krawcowej ciężka do spaprania. Rozważ także przy ej sukience białą podszewkę a czarną taftę/tiul na zewnątrz, uzyskasz ciekawe załamanie kolorów. Idz do dklepu z materiałami i popróbuj, wybierze podszewki, białą, srebrną, złotą, czerwoną itd, z połyskiem i udrapuj na nich czarny tiul. Efekt bardziej oryginalny niz jeden kolor.
Do takiej suknie pasuja delikatne dodatki (czyli skromna, mala bizuteria) oraz niewymyślna fryzura, bo skuknia sama w sobie jest mocno strojna i oryginalna. Włosy jeśli masz proste to wyprostowane żelazkiem.

Pozdrawiam

[natii4]

A to??

[asinek]

ja tylko technicznie - tak jak napisala Nati, gorsety sa trudne do uszycia. z pierwsza sukienka raczej nie powinno byc problemow (sadze po sobie, co prawda nie jestem krawcowa ale umiem w miare dobrze szyc i taka kiecke potrafilabym uszyc), natomiast dobrze uszyty gorset JEST rzadkoscia, takze wsrod kiecek gotowych ... z reguly jest po prostu niewygodny ...

PS czy teraz na studniowki nosi sie suknie balowe? za mioch czasow (zaznaczam - dawno to bylo) byly jednak skromniejsze i glownie czarne lub granatowe

[agateczka]

a ta sukienke widzialam i tez mi sie podoba tylko ze ta dlugosc to odpada

[agateczka]

a co do fryzury to oczywiscie proste wlosy na luźno ulozone, nie mam zamiaru robic sie na "stara malenka"

[agateczka]

doberman dziekuje za info,co do tych kolorow materialow to napewno skorzystam, te zdjecia to tylko jakos wzor kroju podalam a kolory to inne jakies wymysle tylko martwie sie ze krawcowa nie bedzie chciala bawic sie w te marszczenia

[natii4]

Nie rozumiem cię kobieto :| Jeśli myślisz,że twoja krawcowa jest w stanie zrobić,którąś z tych sukienek kubek w kubek jak na zdjęciu to jesteś naiwna.Większość dziewczyn jeżeli pomaga szukać innym jakieś pomysły to podrzuca zdjęcia,bo nie liczy się całkowiwy wygląd kreacji,ale jakiś szczegół,który ci posłuży do stworzenia swojej wymarzonej sukni.Przecież nie będziesz miała takich sukienek jak te na zdjęciach,bo zawsze coś będzie innego:materiał,krawcowa coś inaczej zrobi (to jest tylko zdjęcie,a nie wykrój),poza tym ty nie jesteś tą modelką ze zdjęcia i nie wiesz jak będziesz w takiej kiecce wyglądać.One wyglądają jak totalne bezguścia,a ty możesz w tym wygladać lepiej lub,co o zgrozo,jeszcze gorzej.Twoja kreacja będzie oryginalna,ale w negatywnym tego słowa znaczeniu.

[natii4]

Nie rozumiem cię kobieto :| Jeśli myślisz,że twoja krawcowa jest w stanie zrobić,którąś z tych sukienek kubek w kubek jak na zdjęciu to jesteś naiwna.Większość dziewczyn jeżeli pomaga szukać innym jakieś pomysły to podrzuca zdjęcia,bo nie liczy się całkowiwy wygląd kreacji,ale jakiś szczegół,który ci posłuży do stworzenia swojej wymarzonej sukni.Przecież nie będziesz miała takich sukienek jak te na zdjęciach,bo zawsze coś będzie innego:materiał,krawcowa coś inaczej zrobi (to jest tylko zdjęcie,a nie wykrój),poza tym ty nie jesteś tą modelką ze zdjęcia i nie wiesz jak będziesz w takiej kiecce wyglądać.One wyglądają jak totalne bezguścia,a ty możesz w tym wygladać lepiej lub,co o zgrozo,jeszcze gorzej.Twoja kreacja będzie oryginalna,ale w negatywnym tego słowa znaczeniu.

[agateczka]

no coz, są rozne gusta.a mysle ze takiej jak te sukienki to malo kto bedzie mial a moze nawet nikt, jezeli sukienka bedzie tworzyla zgrana calosc z reszta (fryzura, make up, buty) to mysle ze bedzie to dobrze wygladalo, a szczegolnie ta pierwsza sukienka. a co do kolorkow to nie beda one takie jak na zdjeciu

[natii4]

Założę się,że ta sukienka pochodzi ze stronki amerykańskiej,najprawdopo dobniej z sukienkami na bal lub dla druhen.Moda,która jest lansowana w innych krajach przecież w bardzo wielkim stopniu odbiega od tej w Polsce.
Myślę,że błędnie myślisz,jeżeli uważasz,że fryzura,buty i make-up tu coś zmienią-głównym elementem stroju będzie ta suknia i to na nią wszycy będą zwracali uwagę.
Moja mama okręliła tą sukinkę mianem "dla baletnicy" i chyba ma troszkę racji.

[EwelinciaD.]

agateczka napisał(a):
>tylko martwie sie ze krawcowa nie bedzie chciala bawic sie w te marszczenia

Ja myślę,że jak solidnie jej zapłacisz to bedzie w stanie wykonać każdą robotę A tak nawiasem mówiąc to moja mama ma podobną sukienkę tą pierwszą Nie wiem kiedy masz studniówkę ale jak zależ ci na tym projekcie to radziłabym ci się pośpieszyć bo szycie takiej kiecki będzie czasochłonne.Powodzenia

[Nefretete]

Nie podobają mi się sukienki wklejone przez agateczkę, natomiast podoba mi się suknienka wklejona przez natii4 i to nawet bardzo, ma coś w sobie

Pozdrawiam

[EwelinciaD.]

agateczka napisał(a):
>jezeli sukienka bedzie tworzyla zgrana calosc z reszta (fryzura, make up, buty) to mysle ze bedzie to dobrze wygladalo, a szczegolnie ta pierwsza sukienka.

Skoro tak mówisz to ok,ale nie wiem czy zauważyłaś,że modelka na zdjęciach ma włosy upięte w jakiś koczek i wszystko jest ładnie zestawione a szczerze wątpię by do takiej kreacji pasowały proste rozpuszczone włosy :-\\takie jest przynajmniej moje zdanie.Kwestie fryzury też warto przemyśleć i dopasować do stroju.

[natii4]

Już raz rozpoczęłaś na wizażu wątek o sukienkach z tiulem. Napisałaś tam,że jesteś niską osóbką więc ta pierwsza sukienka,która ci się tak bardzo podoba będzie na tobie leżała naprawdę powalająco śmiesznie.Jeżeli jesteś naprawdę bardzo niska 150-160 to stworzenie takiej sukienki z zachowaniem proporcji będzie trudne.A po drugie będziesz wyglądać jak jakaś beza :|

To co jest dobre dla panny młodej czy dla druhny w USA nie jest odpowiednim ciuchem na studniówkę w Polsce.Czy ty tego nie zauważasz??

Załączam jeszcze jedną sukienkę w nadzieji poprawy gustu Polek.

[hair]

Mi tez sie podoba pierwsza sukienka . Ja wybralabym jednak inny kolor i moze zrezygnowala z tych marszczen. Nie mam pojecia czy krawcowa da rade, najlepiej przejsc sie po miescie z tym zdjeciem i zapytac . Na pewno podoba mi sie bardziej niz przyciasne gorsety , pozdrawiam.

[agateczka]

dzieki za wszystkie odpowiedzi i podpowiedzi. ta sukieneczka panny rosatii nawet mi sie podoba. moze i rzeczywiscie zbyt przerysowana jest ta "moja" ale i tak nie zrezygnuje z tiulu

[Ines1985]

Nefretete napisał(a):
> Nie podobają mi się sukienki wklejone przez agateczkę, natomiast podoba mi się suknienka wklejona przez natii4 i to nawet bardzo, ma coś w sobie

Mi tez te dwie pierwsze sie nie podobaja... Wlasnie ten tiulowy dół jest moim zdaniem tragiczny . Ale kazdemu podoba sie cos innego...

U mnie na studniowce byla dziewczyna w sukience z tiulem... Na dodatek w bialej. Zwrocila na siebie uwage- na pewno. Tylko czy pozytywnie...?

Co do pytania Asinka:
>PS czy teraz na studniowki nosi sie suknie balowe? za mioch czasow (zaznaczam - dawno to bylo) byly jednak skromniejsze i glownie czarne lub granatowe

Ja idac na swoja studniowke bylam pelna obaw czy przypadkiem za bardzo sie nie wystroilam... To co zobaczylam juz w szatni wprost zwalilo mnie z nóg . Szczegolnie jedna kolezanka z klasy baaaaardzo mnie zaskoczyla wymyslnoscia swojego stroju. Cóz... Domyslam sie ze kiedys na studniowkach wygladalo sie inaczej. Ale teraz? To prawdziwa rewia mody. Az do przesady. Przynajmniej u mnie tak było.

[agateczka]

a jeszcze musze dodac ze obawiam ises ze ta dlugosc jak na ostatnim zdjeciu, czyli w pół łydki to nie bedzie pasowala do niskiej osoby bo jeszcze bardziej mnie "skróci" a pozatym to chyba kupie sobie jeszcze te butki na allegro.maja 11,5cm obsaca i 2cm podeszwy . co o nich myslicie?

[Złośnica81]

Natii - można napisać że coś Ci się nie podoba, ok. Ale to że Tobie coś się nie podoba niekoniecznie świadczy o tym że jest to prawda objawiona.
I jakie tytuły - myślałam że Polski mają gust, więcej samokrytycyzmu...

Mnie sukienki Agateczki się nie podobają (nie lubię pastelowych kreacji na wieczór) - ale gdyby ten dół był rozszerzany innym niż tiul materiałem to moje zdanie było by inne. Podoba mi się obcisły - i w pewnym momencie rozszerzany dół - taki tulipan.
I mam 163 cm wzrostu, nie uważam się za "naprawdę bardzo niską" - i uważam że w takim fasonie moja figura wygląda dobrze.
Sukienki które Ty zamieściłaś akurat mi się nie podobają - są takie "na jedno kopyto" a nie każdemu taka długość i taki fason pasuje.

Napisałaś już że fasony Agateczki nie trafiają w Twój gust, ale to jeszcze nie powód by z takim uporem wytykać komuś bezguściei wpajać mu własne poczucie stylu będąc przekonanym o swej nieomylności...

[Złośnica81]

Natii - można napisać że coś Ci się nie podoba, ok. Ale to że Tobie coś się nie podoba niekoniecznie świadczy o tym że jest to prawda objawiona.
I jakie tytuły - myślałam że Polski mają gust, więcej samokrytycyzmu...

Mnie sukienki Agateczki się nie podobają (nie lubię pastelowych kreacji na wieczór) - ale gdyby ten dół był rozszerzany innym niż tiul materiałem to moje zdanie było by inne. Podoba mi się obcisły - i w pewnym momencie rozszerzany dół - taki tulipan.
I mam 163 cm wzrostu, nie uważam się za "naprawdę bardzo niską" - i uważam że w takim fasonie moja figura wygląda dobrze.
Sukienki które Ty zamieściłaś akurat mi się nie podobają - są takie "na jedno kopyto" a nie każdemu taka długość i taki fason pasuje.

Napisałaś już że fasony Agateczki nie trafiają w Twój gust, ale to jeszcze nie powód by z takim uporem wytykać komuś bezguściei wpajać mu własne poczucie stylu będąc przekonanym o swej nieomylności...

[natii4]

Jeżeli ktoś z uporem maniaka przystaje przy kieckach z realiów USA,które emanują kiczem i tandetą,która jest obecna na większości amerykańskich wesel to ja tylko zwracam uwagę,że to NIE JEST DOBRY POMYSŁ Z TYMI SUKIENKAMI.
Wejdź na jakąkolwiek stronkę gdzie znajdują się zdjęcia ze studniówek i powiedź mi gdzie sukienki tego typu są widoczne.Ta sukienki nadają się dla Michała Wiśniewskiego płci żeńskiej.To jest bal,a nie opera mydlana.Celem moich krytyk jest powstrzymanie agateczki od takiej kiecki,bo wiem,że będzie ona pośmiewiskiem w takiej kreacji,a tego by żadna dziewczyna nie chciała.

[agateczka]

http://allegro.pl/show_item.php?item=34618399