Wiecie już gdzie bedziecie w Sylwestra??

[edytcia]

No właśnie?

My z mężem ostatnio jakoś "wpadliśmy" na to że Sylwester "już" za 3,5 miesiąca .
Wiem, ze dla niektórych to jeszcze masa czasu, ale czasem jak sie chce coś zarezerwować to trzeba z pół roku wczesniej.
Rok temu o tej porze już wiedzieliśmy, że będziemy na 5 dni w Zakopanym, była rezerwacja i w ogóle.

To jak maci jakieś plany już to chwalcie się.

[Ines1985]

Jak dla mnie to jeszcze maaasa czasu. Jako ze nigdy nie spedzam sylwka jakos wyjatkowo (nie wyjezdzam, nie chodze na bale) to nie musze sie martwic organizacja i wszystko jest dosyc spontaniczne (zazwyczaj dwa dni przed decyduje z przyjaciolmi co bedziemy robic. Zazwyczaj organizuje mala imprezke u siebie )

[gaga87]

ja pewnie na jakiejs imprezie domowej... u mnie podobnie jak u Ines

[GosikK]

Ja jeszcze nie wiem. Od października bede mieszkać w Olsztynie. Szykuje się na studia i do pracy, więc sylwester raczej będzie od tego zależał. Ale wydaje mi się, że to bedzie jakaś mała imprezka w domu w gronie znajomych.

[Beauty1984]

Rzeczywiście za 3,5 miesiąca Sylwester , ale najpierw święta . Mimo to jeszcze sporo czasu więc żadnych planów nie mam. Zazwyczaj wszystko rozstrzyga się dopiero w grudniu więc nie mam zielonego pojęcia gdzie spędzę tegorocznego sylwka .

[trynosz]

A ja chyba w domu

[sonja1]

Ja tak jak Ines, tydzień przed sylwestrem budzimy się z teżetem że nie mamy gdzi iść i w ostatniej chwili jakąś domową imprezę się organizuje. W tym roku będzie problem bo przyjaciele ze studiów rozproszyli się po swiecie, została nas tylko garstka

[Momo]

"Na białej sali" jak zwyklePowód prozaiczny-nie ma z kim zostawić dziecka.

[Elwinga]

Podejrzewam, że w domu. Ale z przyczyn innych niż te przez Was wymienione - mnie Sylwester nastraja raczej refleksyjnie i nie czuję przymusu, by koniecznie iść się gdzieś bawić. Jeśli akurat przyjaciele coś urządzają - to czemu nie. Ale żeby pójść gdzieś, "bo jest Sylwester" - to dziękuję.

[TOMORROW]

ojooooooooooj, już o Sylwestrze?
wiem z kim, ale gdzie to pomysli się pewnie jak zwykle w grudniu (ale na pewno żaden bal)

[UkrytyPodNickiem]

zawsze moje plany sylwestrowe pojawialy sie na kilka godzin przed polnoca ... no czasami dzien lub dwa-taki typowy spontan.w tym roku jest inaczej...mam trzy pewne miejsca i wybor zalezy tylko i wylacznie od mojego widzi mi sie .

[edytcia]

Tak się zastanawiam jakie w ogóle są opcje sylwestrowego wyjścia. I tak:

wyjazd
bal
imprez w domu lub u znajomych
impreza w barze/pubie
dyskoteka
sylwester przed TV
aaa... no i sylwester na zewnątrz w centrach miast (Warszawa, Zakopane, Kraków...)

hmm.. tyle mi narazie na myśl przychodzi

[edytcia]

Napisane przez UkrytyPodNickiem

zawsze moje plany sylwestrowe pojawialy sie na kilka godzin przed polnoca ... no czasami dzien lub dwa-taki typowy spontan.w tym roku jest inaczej...mam trzy pewne miejsca i wybor zalezy tylko i wylacznie od mojego widzi mi sie .

No to pochwal się jakie masz opcje, może mnie to natchnie

[sylwónia]

Raz byłam na Sylwestrze w paryżu z przyjaciółka (wyjazd organizowany przez Taize) i bardzo nam się podobało- to było ok.3 lat temu, a teraz ostatnio rozmawiałyśmy, że może by w tym roku też tam wyjechać??? Tylko nie wiem ,czy w tym roku tez będzie organizowane ze względu na śmierć Ojca i w jakim mieście... Byłoby milo, bo nie będziemy się podejrzewam widzieć z pół roku Jeśli pomysł nie wypali to jakaś impreza domowa, zawsze ląduje gdzieś gdzie wcale nie planowalam

[fistaszek20]

hmmmm ciekawe


niestety ktoś musi pracować, a więc sylwestra spedze ze swoimi pracownikami sprowadzajac balujacych do porzadku

[UkrytyPodNickiem]

Napisane przez edytcia

No to pochwal się jakie masz opcje, może mnie to natchnie

nie pochwale sie

[edytcia]

Napisane przez UkrytyPodNickiem

nie pochwale sie

nie, to nie

[Evka]

Ja nie wiem gdzie pojde ale juz wiem w co sie ubiore- na sobotnie wesele kupilam sobie obłędna sukienke, szkoda zeby wisiała w szafie hehe

[cattt]

Nie mam pojęcia gdzie pojde w tym roku.Jedno jest pewne:w tamtym siedziałam w domu,więc w tym NA PEWNO gdzie sie wybiorę

[d'ou vient le vent]

Już od kilku lat kiedy tylko w wolnej chwili pomyślę gdzie chciałabym spędzić Sylwestra okazuje się, że już był tylko ja nie zauwżyłam
Z planowania nic mi nie wychodzi

PZDR Natalia

[bardotka_a]

Dobry temat ja już mam zarezerwowane miejsce w Szklarsiej Porębie tydzień temu dzwoniła do nas Pani u której byliśmy na feriach zimowych na nartach , rozmawialiśmy z nią już wtedy o sylwestrze tydzień temu zadzwoniła zapytać się czy się decydujemy bo już ludzie do niej dzwonią w sprawie rezerwacji na sylwestra więc podjeliśmy decyzje że jedziemy także mamy już zaklepane mamy wynajęty cały domek z kominkiem itp. Jedziemy ze znajomymi ok 20 osób pojedziemy wcześniej pojeździć kilka dni na nartach a poźniej impreza w tym domku albo sylwester w bubie. Już się nie moge doczekać

[ewelka2]

Ja nie wiem gdzie spedze i z kim sylwestra ale napewno nie ze swoim mężczyzną Jest marynarzem i napewno bedzie na morzu Chetnie bym sie teleportowala na statek... na 1 noc chociaz... moze zna ktos jakis sposob??

[Magda.]

Sylwestra pewnie spedze w domowym gronie - mezus + kot - i wiem, ze bedzie sympatycznie. Narazie jeszcze jestem myslami przy slonecznej pogodzie, potem jesien, swieta i dopiero do mnie dotrze, ze sie rok konczy. Tak jak zawsze.

[Anahstasia]

Tak szczerze?... Nigdy nie ustalałam planów sylwestrowych wcześniej niż na 10-15 dni przed samym świętem Jakoś zawsze czekam na ostatnią chwilę, gdyż wtedy wpadam na najciekawsze propozycje. I pewnie tak do końca będę czekać i w tym roku

[Ag_nes]

A ja bym sylwestra spędzila na Slowacji, pluskając sie w cieplych źrodlach termalnych, wiem ze niektore kąpieliska organizują w ten sposób sylwestra, woda jest ciepla, do tego najlepiej jakby padal snieg, no i zimny szampan. bede sie o to musiala starac duzo wczesniej bo chetnych jest sporo

[Carrie]

ojej, dla mnie to odległa przyszłosc, narazie ciesze sie pięknym wrzesniem i nie mysle wcale o ziiimnym sylwestrze

a tak powaznie to nigdy o nim nie mysle jak wczensiej niz jeden dzien przed, a wszystko wyjasnia sie na kilka godzin przed (podobnie jak Ukryty w ostatnich latach) i wtedy najlepiej sie bawie

[edytcia]

Napisane przez bardotka_a

Dobry temat ja już mam zarezerwowane miejsce w Szklarsiej Porębie tydzień temu dzwoniła do nas Pani u której byliśmy na feriach zimowych na nartach , rozmawialiśmy z nią już wtedy o sylwestrze tydzień temu zadzwoniła zapytać się czy się decydujemy bo już ludzie do niej dzwonią w sprawie rezerwacji na sylwestra więc podjeliśmy decyzje że jedziemy także mamy już zaklepane mamy wynajęty cały domek z kominkiem itp. Jedziemy ze znajomymi ok 20 osób pojedziemy wcześniej pojeździć kilka dni na nartach a poźniej impreza w tym domku albo sylwester w bubie. Już się nie moge doczekać

Zazdroszczę!! Ja lubię być w Sylwestra w Zakopanym. I właśnie będziemy dzwonić do kilku zaznajommionych pań czy mają jeszcze wolne miejsca. Wtedy byśmy standardowo ze znajomymi też pojechali.
W sumie na rezerwację czegoś (tj. noclegów) to ostatnia chwila raczej - jak chce się miec coś fajnego. Cóż. zobaczymy.

[gonka23]

właśnie też ostatnio myślałam że już pora coś zaplanować, bo potem jest kicha i lądujemy z koleżanką w "Nocie" (NOT - Nocne Oglądanie TV ). ale gdzie tu jechać i z kim?? żeby się dobrze bawić trza mieć fajną ekipę a nasi znajomi się poparowali i wolą całonocne siedzenie ze swoimi TŻtami/tkami niż jakieś zabawy . ale jakoś jestem dobrej myśli i wierze że ten Sylwester będzie lepszy niż poprzednie

[nekome]

jak ostatnio spytalam TZ co z sylwestrem to stwierdzil, ze wariatka jestem, ze juz teraz o tym mysle...

w gory chcialabym pojechac... oj....

[edytcia]

Napisane przez nekome

jak ostatnio spytalam TZ co z sylwestrem to stwierdzil, ze wariatka jestem, ze juz teraz o tym mysle...

w gory chcialabym pojechac... oj....

jak w góry to trzeba by już myślec
choć moze się uda coś zarezerwowac w ostatniej chwili (choć wątpię)