Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD" - Strona 103 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-20, 13:01   #3061
cziikii
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 708
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

Cytat:
Napisane przez xMalenKaaa Pokaż wiadomość
debile ?
też tak sądzę, ja rozsyłałam linki po znajomych, na nk na gg, kolega z Norwegii porozsyłał do 200 swoich znajomych a oni mi oszustwo wciskają.. ;/
cziikii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 13:03   #3062
xMalenKaaa
Zakorzenienie
 
Avatar xMalenKaaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: IRL .
Wiadomości: 7 980
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

Cytat:
Napisane przez cziikii Pokaż wiadomość
też tak sądzę, ja rozsyłałam linki po znajomych, na nk na gg, kolega z Norwegii porozsyłał do 200 swoich znajomych a oni mi oszustwo wciskają.. ;/
masakra.. nasrane w baniakach mają!
a tam , nie przejmuj się .
__________________
"Ludzie sadzą pogardę czekając na szacunek Ale jak siejesz trawę nie licz, że wyrosną róże"



Moje szczęście tylko z Tobą jest możliwe!
xMalenKaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 13:07   #3063
yvonna7
Zakorzenienie
 
Avatar yvonna7
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto zaczarowanych <3
Wiadomości: 7 532
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

cziiki a co to za konkurs w ogóle? tzn zasady itp
__________________
Cisza i wiatr,
Słońce i radość,
Deszcz na twych skroniach,
Cóż więcej mógłbyś chcieć?
yvonna7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 13:08   #3064
cziikii
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 708
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

Cytat:
Napisane przez xMalenKaaa Pokaż wiadomość
masakra.. nasrane w baniakach mają!
a tam , nie przejmuj się .
pierdziele ich w dupie mam ich konkurs ;D stać mnie żeby sobie kupić takie kosmetyki bez żadnego oczerniania.

Cytat:
Napisane przez yvonna7 Pokaż wiadomość
cziiki a co to za konkurs w ogóle? tzn zasady itp
no ten Vichy co dziewczyny mają bannery w podpisach. dziewczyny ktore mają najwięcej kliknięc w bannery wygrywają kosmetyki.
cziikii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 13:13   #3065
TajemniczaPanna
Zakorzenienie
 
Avatar TajemniczaPanna
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 167
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

cześć wam
__________________
Już nie taka Tajemnicza i w końcu szczęśliwa

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgu6bdhq6kejmx.png

TajemniczaPanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 15:42   #3066
ejMala
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 552
GG do ejMala
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

Cytat:
Napisane przez tysiaaa Pokaż wiadomość
Leosia a u mnie wszystko w porządku :d leże w łóżku jeszczee :d wczoraj nie weszłam bo M przyjechał, był do 20, a później byłam tak padnięta ze przed 22 spałam xd
ale cię wymeczyl
__________________
La dolce vita!
ejMala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 16:10   #3067
tysiaaa
Zakorzenienie
 
Avatar tysiaaa
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 034
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

Cytat:
Napisane przez ejMala Pokaż wiadomość
ale cię wymeczyl
nie no niieeee ;D

dotleniłam się za wszystkieee czasyyy ;d byłam z koleżanką zwiedzać naszą wieś
__________________
ale ze mnie zmarźluch..
tysiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-20, 16:10   #3068
cziikii
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 708
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

Cytat:
Napisane przez TajemniczaPanna Pokaż wiadomość
cześć wam
heej
cziikii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 16:10   #3069
tysiaaa
Zakorzenienie
 
Avatar tysiaaa
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 034
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

Cytat:
Napisane przez TajemniczaPanna Pokaż wiadomość
cześć wam
heeeej ! ;D
__________________
ale ze mnie zmarźluch..
tysiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 16:29   #3070
TajemniczaPanna
Zakorzenienie
 
Avatar TajemniczaPanna
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 167
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

noo to już będzie się dzień kończył
__________________
Już nie taka Tajemnicza i w końcu szczęśliwa

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgu6bdhq6kejmx.png

TajemniczaPanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 17:09   #3071
ejMala
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 552
GG do ejMala
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

Zrobiłam już te paznokcie ślicznie wyszly. ojej

potem poszłam z tż pochodzić po sklepach i byliśmy w jakiejś perfumerii ;p i chciałam kupić elizabeth arden i M. zapłacił za mnie przy kasie. i mi się głupio zrobiło, bo ta baba tak spojrzała jakby on moim sponsorem byl ;p i potem kłócilam się na mieście w deszczu o to z Tż.. ehh Teraz mi głupio, a on się obraził
__________________
La dolce vita!
ejMala jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-20, 18:35   #3072
klada
Zakorzenienie
 
Avatar klada
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

Chcecie wiedziec, co było na wczorajszej randce?

Sorry, że nie whcodze, ale ciocia u mnie jest i nie mam wgl czasu. Moze pod wieczor wejde.
__________________
Języki!
Angielski B1/B2
Francuski A1
Hiszpański A1


Włosomaniaczka


klada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 19:08   #3073
yvonna7
Zakorzenienie
 
Avatar yvonna7
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto zaczarowanych <3
Wiadomości: 7 532
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

jasne, że chcemy opowiadaj

ja właśnie skończyłam oglądać film Bez mojej zgody . popłakałam się
__________________
Cisza i wiatr,
Słońce i radość,
Deszcz na twych skroniach,
Cóż więcej mógłbyś chcieć?
yvonna7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 19:27   #3074
klada
Zakorzenienie
 
Avatar klada
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

kocham ten film Przeczytalam nawet ksiazke

Więc czekał na mnie na przystanku (jak zawsze). W domu nie bylo rodzicow. Zaczelismy ogladac film, ale i tak rozmawialiśmy, więc wyłaczylismy, a puścil muzyke. Siedzimy sobie na jego łózku, a ten do mnie, czy zatancze dla niego. ja taki szok, powiedziałam, że nie. W koncu po 5-10 minutach namaiwania mnie zaczęlismy tanczyc Fajnie musiało to wygladac Póxniej odpoczywalismy sobie na sofie. Przytulil mnie.
Nic nie rozmawialismy, ale nie przeszkadzalo mi to. Czułam sie tak... bezpiecznie? Nieważne. Nagle zaczelismy powaznie rozmawiac. Zapytal się mnie, czy myslalam o nas powaznie. Nie wiedzialam co powiedziec, zaskoczyl mnie tym pytaniem. Spytal sie mnie, czy chcialabym z nim byc. A ja zaczelam sie jakac Mowilam ciągle 'Nie. Tak. Tzn... No wiesz. No... ' Myslal, ze sie nie zgadzam. Wzielam gleboki wdech i powiedzialam: Tak, myslalam o nas powaznie, chce z toba byc.
Zaczelismy sobie wszystko wyjasniac. Okazalo sie, ze on nie wiedzial, jak ja nas traktuje, tak samo ja. Zaczelismy rozmawiac o nas. Kiedy zaczal o mnie powaznie myslec, kiedy wiedzial, ze chce ze mna byc. Okazalo sie, ze jest prawiczkiem. Powiedzial, ze mu sie nie spieszy, ze chce zrobic TO z dziewczyna, ktorej ufa i bedzie z nia na tyle dlugo, aby moc to zrobic. Okazalo się tez, ze jeszcze nigdy sie nie calowal. Wiem, ze nie mial tak na powaznie dziewczyny, nie szukal specjalnie, ale i tak mnie to zdziwilo. Tak wiec sie nie calowalismy. Jak bedzie gotowy, to mnei pocaluje Powiedzial mi, ze jestem pierwsza taka dziewczyna, z ktora jest tak blisko, ktora siedzi w jego pokoju i poznala jego rodzicow. Ze jestem wyjatkowa.
Pozniej przyszli jego rodzice, pozartowali z nami, zrobili nam tosty, a pozniej musialam juz pojsc.

Sorry, ze tak chaotycznie, ale szybko pisalam.
Tak wiec od wczoraj moge na niego mowic TŻ jestem szczesliwa. Okazalo sie, ze potrzebuje czasu,. aby sie do niego przekonac
__________________
Języki!
Angielski B1/B2
Francuski A1
Hiszpański A1


Włosomaniaczka


klada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 19:47   #3075
26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 187
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

Cytat:
Napisane przez klada Pokaż wiadomość
kocham ten film Przeczytalam nawet ksiazke

Więc czekał na mnie na przystanku (jak zawsze). W domu nie bylo rodzicow. Zaczelismy ogladac film, ale i tak rozmawialiśmy, więc wyłaczylismy, a puścil muzyke. Siedzimy sobie na jego łózku, a ten do mnie, czy zatancze dla niego. ja taki szok, powiedziałam, że nie. W koncu po 5-10 minutach namaiwania mnie zaczęlismy tanczyc Fajnie musiało to wygladac Póxniej odpoczywalismy sobie na sofie. Przytulil mnie.
Nic nie rozmawialismy, ale nie przeszkadzalo mi to. Czułam sie tak... bezpiecznie? Nieważne. Nagle zaczelismy powaznie rozmawiac. Zapytal się mnie, czy myslalam o nas powaznie. Nie wiedzialam co powiedziec, zaskoczyl mnie tym pytaniem. Spytal sie mnie, czy chcialabym z nim byc. A ja zaczelam sie jakac Mowilam ciągle 'Nie. Tak. Tzn... No wiesz. No... ' Myslal, ze sie nie zgadzam. Wzielam gleboki wdech i powiedzialam: Tak, myslalam o nas powaznie, chce z toba byc.
Zaczelismy sobie wszystko wyjasniac. Okazalo sie, ze on nie wiedzial, jak ja nas traktuje, tak samo ja. Zaczelismy rozmawiac o nas. Kiedy zaczal o mnie powaznie myslec, kiedy wiedzial, ze chce ze mna byc. Okazalo sie, ze jest prawiczkiem. Powiedzial, ze mu sie nie spieszy, ze chce zrobic TO z dziewczyna, ktorej ufa i bedzie z nia na tyle dlugo, aby moc to zrobic. Okazalo się tez, ze jeszcze nigdy sie nie calowal. Wiem, ze nie mial tak na powaznie dziewczyny, nie szukal specjalnie, ale i tak mnie to zdziwilo. Tak wiec sie nie calowalismy. Jak bedzie gotowy, to mnei pocaluje Powiedzial mi, ze jestem pierwsza taka dziewczyna, z ktora jest tak blisko, ktora siedzi w jego pokoju i poznala jego rodzicow. Ze jestem wyjatkowa.
Pozniej przyszli jego rodzice, pozartowali z nami, zrobili nam tosty, a pozniej musialam juz pojsc.

Sorry, ze tak chaotycznie, ale szybko pisalam.
Tak wiec od wczoraj moge na niego mowic TŻ jestem szczesliwa. Okazalo sie, ze potrzebuje czasu,. aby sie do niego przekonac
Ej no to świetnie! Kolejna ma TŻ jak się cieszę!!!

A ode mnie przed chwilą poszedł TŻ...
26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 19:49   #3076
ejMala
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 552
GG do ejMala
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

i jak było?
__________________
La dolce vita!
ejMala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 20:07   #3077
yvonna7
Zakorzenienie
 
Avatar yvonna7
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto zaczarowanych <3
Wiadomości: 7 532
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

Kladaaaa ! no to Kochana, powodzenia Wam życzę.
__________________
Cisza i wiatr,
Słońce i radość,
Deszcz na twych skroniach,
Cóż więcej mógłbyś chcieć?
yvonna7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 20:07   #3078
nellady
Zakorzenienie
 
Avatar nellady
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 9 090
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

Cytat:
Napisane przez klada Pokaż wiadomość
kocham ten film Przeczytalam nawet ksiazke

Więc czekał na mnie na przystanku (jak zawsze). W domu nie bylo rodzicow. Zaczelismy ogladac film, ale i tak rozmawialiśmy, więc wyłaczylismy, a puścil muzyke. Siedzimy sobie na jego łózku, a ten do mnie, czy zatancze dla niego. ja taki szok, powiedziałam, że nie. W koncu po 5-10 minutach namaiwania mnie zaczęlismy tanczyc Fajnie musiało to wygladac Póxniej odpoczywalismy sobie na sofie. Przytulil mnie.
Nic nie rozmawialismy, ale nie przeszkadzalo mi to. Czułam sie tak... bezpiecznie? Nieważne. Nagle zaczelismy powaznie rozmawiac. Zapytal się mnie, czy myslalam o nas powaznie. Nie wiedzialam co powiedziec, zaskoczyl mnie tym pytaniem. Spytal sie mnie, czy chcialabym z nim byc. A ja zaczelam sie jakac Mowilam ciągle 'Nie. Tak. Tzn... No wiesz. No... ' Myslal, ze sie nie zgadzam. Wzielam gleboki wdech i powiedzialam: Tak, myslalam o nas powaznie, chce z toba byc.
Zaczelismy sobie wszystko wyjasniac. Okazalo sie, ze on nie wiedzial, jak ja nas traktuje, tak samo ja. Zaczelismy rozmawiac o nas. Kiedy zaczal o mnie powaznie myslec, kiedy wiedzial, ze chce ze mna byc. Okazalo sie, ze jest prawiczkiem. Powiedzial, ze mu sie nie spieszy, ze chce zrobic TO z dziewczyna, ktorej ufa i bedzie z nia na tyle dlugo, aby moc to zrobic. Okazalo się tez, ze jeszcze nigdy sie nie calowal. Wiem, ze nie mial tak na powaznie dziewczyny, nie szukal specjalnie, ale i tak mnie to zdziwilo. Tak wiec sie nie calowalismy. Jak bedzie gotowy, to mnei pocaluje Powiedzial mi, ze jestem pierwsza taka dziewczyna, z ktora jest tak blisko, ktora siedzi w jego pokoju i poznala jego rodzicow. Ze jestem wyjatkowa.
Pozniej przyszli jego rodzice, pozartowali z nami, zrobili nam tosty, a pozniej musialam juz pojsc.

Sorry, ze tak chaotycznie, ale szybko pisalam.
Tak wiec od wczoraj moge na niego mowic TŻ jestem szczesliwa. Okazalo sie, ze potrzebuje czasu,. aby sie do niego przekonac
gratulacje

a mój związek z Tż polega ostatnio chyba tylko na pisaniu esów
jeszcze wczoraj właziłam na nk na jego byłą
__________________


Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku,
bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze, niż spokój!
Na kolanach, po kamieniach, póki tylko jest sens.
nellady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 20:08   #3079
yvonna7
Zakorzenienie
 
Avatar yvonna7
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto zaczarowanych <3
Wiadomości: 7 532
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

Nellady ale czemu się tak denerwujesz o nią? utrzymują kontakt?
__________________
Cisza i wiatr,
Słońce i radość,
Deszcz na twych skroniach,
Cóż więcej mógłbyś chcieć?
yvonna7 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-20, 20:19   #3080
26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 187
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

Cytat:
Napisane przez ejMala Pokaż wiadomość
i jak było?
Może zacznę od początku...

Najpierw pisałam z Damianem czy jedziemy do kina. On powiedział, że tak, ale seans mamy o 19.40 i że nie wiadomo czy wszystkim będzie pasowało. Więc napisałam do TŻ, że seans jest dosyć późno i czy pojedzie z nami, a on akurat w tym samym momencie przysłał mi wiadomość, że będzie po mnie o 17. Potem mi odpisał, że za późno seans i on nie jedzie. To mu napisałam, że może przyjść do mnie o tej 17 i najwyżej wtedy ja z nimi pojadę a on pójdzie do domu. A on, że nie, że zostanie w domu i się pouczy a ja mam jechać i się dobrze bawić. Ale już widziałam po tych wiadomościach, że jest wkurzony. No ale w końcu wyprosiłam, żeby przyszedł. Przed jego przyjściem słuchałam sobie smutnych piosenek i myślałam o tym wszystkim no i doszłam do wniosku, że poczekam czy coś się zmieni i jeżeli znowu o coś się pokłócimy to powiem mu, że chcę przerwy i zobaczę jak on na to zareaguje, jak będzie przebiegać ta przerwa i czy w ogóle będzie sens budować to wszystko od nowa. Kiedy przyszedł nawet nie spojrzałam na niego tylko wpuściłam go do domu. Poszłam do pokoju a jego zostawiłam samego w kuchni. Rozebrał się i przyszedł do mnie. Było mi tak strasznie smutno, że łzy same nabierały mi się do oczu. Zauważył to. Podszedł do mnie, chciał mnie przytulić, ale go odepchnęłam. On zaczął mówić, że o co chodzi, co się stało, czy zrobił coś źle. Ja się nie odzywałam. Zaczął mnie całować po rękach, pytał ciągle o co mi chodzi. Czy o jego dzisiejsze pisanie, czy o to, że wczoraj nie wyszedł. Nadal nic nie mówiłam. W końcu wybuchnęłam. Zaczęłam mu mówić przez łzy, że traktuje mnie jak jakąś szmatę, że chyba myśli, że ja nie mam żadnych uczuć, że ciągle przez niego cierpię i płaczę, że chyba już mu się znudziłam i dlatego szuka jakiegoś pretekstu do zerwania, że robi wszystko, żebym najlepiej to ja z nim zerwała, że tak się nie traktuje osoby, którą się kocha. Zaczął mnie bardzo przepraszać, przytulać, całować po głowie, po rękach. Powiedział, że jest idiotą, że jest chamem, że jest beznadziejny. Przepraszał, ciągle przepraszał. A ja do niego powiedziałam, że co mi po jego przeprosinach skoro za dwa dni i tak będzie to samo, a on powiedział, że nie, że się postara wszystko naprawić, że się zmieni, że bardzo mnie kocha, że żałuje swojego zachowania, że głupio robił, powiedział, że tabletki mu nie pomagają i dlatego całą złość wyładowywał na mnie, że to była najgłupsza rzecz jaką mógł zrobić. Klęknął przede mną i zaczął prosić o wybaczenie, przepraszał, znowu prosił o wybaczenie, całował mnie po rękach ciągle, w końcu się do mnie przytulił i zaczął płakać. Powiedziałam, że wybaczam mu, ale to jest naprawdę już ostatni raz, że nie mam zamiaru już przez niego cierpieć, że przemyślałam sobie to wszystko i jeżeli jeszcze raz się na nim zawiodę to mimo, że będę cierpiała to będę musiała od niego odejść... Przytulił mnie znowu, płakał cały czas. Przeprosił, ucałował w główkę i jak na razie jest okej.

Jutro mamy się spotkać, no zobaczymy jak to będzie dalej. Mam nadzieję, że to co mówił to prawda i już nie będę musiał tu wylewać swoich żali. A jeśli jednak coś zbroi to mam nadzieję, że będę na tyle silna by od niego odejść...
26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 20:39   #3081
nellady
Zakorzenienie
 
Avatar nellady
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 9 090
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

Cytat:
Napisane przez yvonna7 Pokaż wiadomość
Nellady ale czemu się tak denerwujesz o nią? utrzymują kontakt?
Z nią nigdy...
__________________


Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku,
bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze, niż spokój!
Na kolanach, po kamieniach, póki tylko jest sens.
nellady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 20:49   #3082
yvonna7
Zakorzenienie
 
Avatar yvonna7
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto zaczarowanych <3
Wiadomości: 7 532
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

właśnie dostałam mój nowy telefon
__________________
Cisza i wiatr,
Słońce i radość,
Deszcz na twych skroniach,
Cóż więcej mógłbyś chcieć?
yvonna7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 20:50   #3083
nellady
Zakorzenienie
 
Avatar nellady
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 9 090
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

Cytat:
Napisane przez yvonna7 Pokaż wiadomość
właśnie dostałam mój nowy telefon
to fajnie
__________________


Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku,
bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze, niż spokój!
Na kolanach, po kamieniach, póki tylko jest sens.
nellady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 21:02   #3084
yvonna7
Zakorzenienie
 
Avatar yvonna7
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto zaczarowanych <3
Wiadomości: 7 532
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

Czarownica wierzę, że wszystko między Wami się zmieni.
__________________
Cisza i wiatr,
Słońce i radość,
Deszcz na twych skroniach,
Cóż więcej mógłbyś chcieć?
yvonna7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 21:29   #3085
xMalenKaaa
Zakorzenienie
 
Avatar xMalenKaaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: IRL .
Wiadomości: 7 980
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

Cytat:
Napisane przez klada Pokaż wiadomość
kocham ten film Przeczytalam nawet ksiazke

Więc czekał na mnie na przystanku (jak zawsze). W domu nie bylo rodzicow. Zaczelismy ogladac film, ale i tak rozmawialiśmy, więc wyłaczylismy, a puścil muzyke. Siedzimy sobie na jego łózku, a ten do mnie, czy zatancze dla niego. ja taki szok, powiedziałam, że nie. W koncu po 5-10 minutach namaiwania mnie zaczęlismy tanczyc Fajnie musiało to wygladac Póxniej odpoczywalismy sobie na sofie. Przytulil mnie.
Nic nie rozmawialismy, ale nie przeszkadzalo mi to. Czułam sie tak... bezpiecznie? Nieważne. Nagle zaczelismy powaznie rozmawiac. Zapytal się mnie, czy myslalam o nas powaznie. Nie wiedzialam co powiedziec, zaskoczyl mnie tym pytaniem. Spytal sie mnie, czy chcialabym z nim byc. A ja zaczelam sie jakac Mowilam ciągle 'Nie. Tak. Tzn... No wiesz. No... ' Myslal, ze sie nie zgadzam. Wzielam gleboki wdech i powiedzialam: Tak, myslalam o nas powaznie, chce z toba byc.
Zaczelismy sobie wszystko wyjasniac. Okazalo sie, ze on nie wiedzial, jak ja nas traktuje, tak samo ja. Zaczelismy rozmawiac o nas. Kiedy zaczal o mnie powaznie myslec, kiedy wiedzial, ze chce ze mna byc. Okazalo sie, ze jest prawiczkiem. Powiedzial, ze mu sie nie spieszy, ze chce zrobic TO z dziewczyna, ktorej ufa i bedzie z nia na tyle dlugo, aby moc to zrobic. Okazalo się tez, ze jeszcze nigdy sie nie calowal. Wiem, ze nie mial tak na powaznie dziewczyny, nie szukal specjalnie, ale i tak mnie to zdziwilo. Tak wiec sie nie calowalismy. Jak bedzie gotowy, to mnei pocaluje Powiedzial mi, ze jestem pierwsza taka dziewczyna, z ktora jest tak blisko, ktora siedzi w jego pokoju i poznala jego rodzicow. Ze jestem wyjatkowa.
Pozniej przyszli jego rodzice, pozartowali z nami, zrobili nam tosty, a pozniej musialam juz pojsc.

Sorry, ze tak chaotycznie, ale szybko pisalam.
Tak wiec od wczoraj moge na niego mowic TŻ jestem szczesliwa. Okazalo sie, ze potrzebuje czasu,. aby sie do niego przekonac
To super! Szczęścia życzę kochana .

Czarownica ; dobrze zrobiłaś , że mu to wszystko powiedziałaś , zobaczymy co będzie dalej .
__________________
"Ludzie sadzą pogardę czekając na szacunek Ale jak siejesz trawę nie licz, że wyrosną róże"



Moje szczęście tylko z Tobą jest możliwe!
xMalenKaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 21:32   #3086
26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 187
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

Iw, Maleńka, dzięki, że przeczytałyście Ja też mam nadzieję, że tym razem się ułoży, bo naprawdę nie chcę się z nim rozstawać, bardzo go kocham...
26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 21:35   #3087
xMalenKaaa
Zakorzenienie
 
Avatar xMalenKaaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: IRL .
Wiadomości: 7 980
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;17332871]Iw, Maleńka, dzięki, że przeczytałyście Ja też mam nadzieję, że tym razem się ułoży, bo naprawdę nie chcę się z nim rozstawać, bardzo go kocham...[/QUOTE]

To widać , ja na Twoim miejscu już dawno bym z Nim zerwała , ale widzę , że wytrwała jesteś i wiesz , że się zmieni . To super , że zaczyna się już wszystko powolutku układać .
__________________
"Ludzie sadzą pogardę czekając na szacunek Ale jak siejesz trawę nie licz, że wyrosną róże"



Moje szczęście tylko z Tobą jest możliwe!
xMalenKaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 21:53   #3088
26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 187
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

Cytat:
Napisane przez xMalenKaaa Pokaż wiadomość
To widać , ja na Twoim miejscu już dawno bym z Nim zerwała , ale widzę , że wytrwała jesteś i wiesz , że się zmieni . To super , że zaczyna się już wszystko powolutku układać .
Wiesz, jeszcze nie wiadomo czy się zaczyna układać, za kilka dni się przekonam dopiero... Ale mam nadzieję ciągle...
26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 22:50   #3089
klada
Zakorzenienie
 
Avatar klada
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;17329987]Ej no to świetnie! Kolejna ma TŻ jak się cieszę!!!

A ode mnie przed chwilą poszedł TŻ... [/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez yvonna7 Pokaż wiadomość
Kladaaaa ! no to Kochana, powodzenia Wam życzę.
Cytat:
Napisane przez nellady Pokaż wiadomość
gratulacje

a mój związek z Tż polega ostatnio chyba tylko na pisaniu esów
jeszcze wczoraj właziłam na nk na jego byłą
dziękuję

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;17330754]Może zacznę od początku...

Najpierw pisałam z Damianem czy jedziemy do kina. On powiedział, że tak, ale seans mamy o 19.40 i że nie wiadomo czy wszystkim będzie pasowało. Więc napisałam do TŻ, że seans jest dosyć późno i czy pojedzie z nami, a on akurat w tym samym momencie przysłał mi wiadomość, że będzie po mnie o 17. Potem mi odpisał, że za późno seans i on nie jedzie. To mu napisałam, że może przyjść do mnie o tej 17 i najwyżej wtedy ja z nimi pojadę a on pójdzie do domu. A on, że nie, że zostanie w domu i się pouczy a ja mam jechać i się dobrze bawić. Ale już widziałam po tych wiadomościach, że jest wkurzony. No ale w końcu wyprosiłam, żeby przyszedł. Przed jego przyjściem słuchałam sobie smutnych piosenek i myślałam o tym wszystkim no i doszłam do wniosku, że poczekam czy coś się zmieni i jeżeli znowu o coś się pokłócimy to powiem mu, że chcę przerwy i zobaczę jak on na to zareaguje, jak będzie przebiegać ta przerwa i czy w ogóle będzie sens budować to wszystko od nowa. Kiedy przyszedł nawet nie spojrzałam na niego tylko wpuściłam go do domu. Poszłam do pokoju a jego zostawiłam samego w kuchni. Rozebrał się i przyszedł do mnie. Było mi tak strasznie smutno, że łzy same nabierały mi się do oczu. Zauważył to. Podszedł do mnie, chciał mnie przytulić, ale go odepchnęłam. On zaczął mówić, że o co chodzi, co się stało, czy zrobił coś źle. Ja się nie odzywałam. Zaczął mnie całować po rękach, pytał ciągle o co mi chodzi. Czy o jego dzisiejsze pisanie, czy o to, że wczoraj nie wyszedł. Nadal nic nie mówiłam. W końcu wybuchnęłam. Zaczęłam mu mówić przez łzy, że traktuje mnie jak jakąś szmatę, że chyba myśli, że ja nie mam żadnych uczuć, że ciągle przez niego cierpię i płaczę, że chyba już mu się znudziłam i dlatego szuka jakiegoś pretekstu do zerwania, że robi wszystko, żebym najlepiej to ja z nim zerwała, że tak się nie traktuje osoby, którą się kocha. Zaczął mnie bardzo przepraszać, przytulać, całować po głowie, po rękach. Powiedział, że jest idiotą, że jest chamem, że jest beznadziejny. Przepraszał, ciągle przepraszał. A ja do niego powiedziałam, że co mi po jego przeprosinach skoro za dwa dni i tak będzie to samo, a on powiedział, że nie, że się postara wszystko naprawić, że się zmieni, że bardzo mnie kocha, że żałuje swojego zachowania, że głupio robił, powiedział, że tabletki mu nie pomagają i dlatego całą złość wyładowywał na mnie, że to była najgłupsza rzecz jaką mógł zrobić. Klęknął przede mną i zaczął prosić o wybaczenie, przepraszał, znowu prosił o wybaczenie, całował mnie po rękach ciągle, w końcu się do mnie przytulił i zaczął płakać. Powiedziałam, że wybaczam mu, ale to jest naprawdę już ostatni raz, że nie mam zamiaru już przez niego cierpieć, że przemyślałam sobie to wszystko i jeżeli jeszcze raz się na nim zawiodę to mimo, że będę cierpiała to będę musiała od niego odejść... Przytulił mnie znowu, płakał cały czas. Przeprosił, ucałował w główkę i jak na razie jest okej.

Jutro mamy się spotkać, no zobaczymy jak to będzie dalej. Mam nadzieję, że to co mówił to prawda i już nie będę musiał tu wylewać swoich żali. A jeśli jednak coś zbroi to mam nadzieję, że będę na tyle silna by od niego odejść...[/QUOTE]

Eh, czarownica... Pamiętasz, kiedys tez tak z nim rozmawialas, powiedzial, ze sie zmieni. Zmienil się, ale na krotko. Wątpie, aby zmienil się. No ale mam nadzieje, ze moze jednak tak się stanie, bo szkoda mi Cie dziewczyno, bo ciągle jestes prez niego smutna
Cytat:
Napisane przez xMalenKaaa Pokaż wiadomość
To super! Szczęścia życzę kochana .

Czarownica ; dobrze zrobiłaś , że mu to wszystko powiedziałaś , zobaczymy co będzie dalej .
dziekuje

W poniedzialek jade z nim i jego tata do Łodzi na Avatara (juz go ogladalam, no ale ). Już wczesniej powiedzialam, ze nie jade, bo za drogo (20 bilet+ 20 zl na obiad to na pewno + moze jeszcze na wyprawe po sklepach), wiec odmowilam. A ten sie pyta mnie dzis, czy jade, za bilet mi zaplaci, tylko, zebym wziela pieniadze na jakis obiad
no wiec jade
__________________
Języki!
Angielski B1/B2
Francuski A1
Hiszpański A1


Włosomaniaczka


klada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-20, 22:54   #3090
yvonna7
Zakorzenienie
 
Avatar yvonna7
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto zaczarowanych <3
Wiadomości: 7 532
Dot.: Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

Uuu Klada ;D a chodziliście już za rękę czy cos? i daleko od siebie mieszkacie?
__________________
Cisza i wiatr,
Słońce i radość,
Deszcz na twych skroniach,
Cóż więcej mógłbyś chcieć?
yvonna7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.