Pogaduchy po szkole część V pt. "W Żółwiowym gronie na podbój świata!"

[fragile 9000]

hej

a mój dzień wcale nie był taki udany ... dostałam z matmy 4, pół punktu mi zabrakło do 5 . Mam wogóle takie oceny :5, 4 za spr i 1 za zadanie dom i miałam 2 na semestr . A babka wyliczyła mi jakąś dziwną średnią coś tam ważyła coś tam jeszcze i że mam średnią końcową roczną 2,5 ja pierdziele nie wiem jak ona to zrobiła , ale że bede miała 3 bo chodze na dodatkowe ;/ a jak by nie chodziła to co ? to bym 2 miała ;/ wkurzyła mnie. Potem jakieś zebranie było dla 4 klasa przyszła jakaś stara baba i gadała o wojnie bleble ble gadka którą już słyszałam 100 razy w życiu. I na koniec pisaliśmy próbny egzamin zawodowy , mieliśmy barszcz ukraiński a jak weszłam w neta w przpisie było ze zimniaki sie piecze straciłam 15 zł i sie okazało ze się gotuje tylko polski jak zwykle bajka

[yvonna7]

Gabasl chwilowa niedyspozycja ? jaaasne
Tysia no a jak u Ciebie w szkole ?
Fragile u nas też gadają jedno i to samo, już na prawdę dobrze znam historię polski
Monika robisz imprezę z okazji 1000 postów ;*

[gabasl]

Napisane przez yvonna7

Gabasl chwilowa niedyspozycja ? jaaasne

Haha Tonący brzytwy się chwyta
Tysiu.. no cóż ;x
Fragile, widzę że też lubisz polski To z powodu nauczyciela czy czego? :P
U nas nauczyciel od polskiego jest za***isty Lubię z nim lekcje, bo potrafi je prowadzić, nie to co niektórzy.

[tysiaaa]

Napisane przez yvonna7

Tysia no a jak u Ciebie w szkole ?

na pierwszej lekcji mieliśmy godzinę wychowawczą no i nauczycielka powiedziała nam o tej aferze.. bo myślała, że my jeszcze nie wiemy. z tego, co nam mówiła to tak. Jednej dziewczynie nagle z większości przedmiotów przybyło ocen -.- nie wiemy, jakie to oceny - nie mówiła. Dziewczyny od dwóch dni nie ma w szkole. Mamy z sobą wzajemnie rozmawiać i kojarzyć fakty. Tak nam powiedziała wychowawczyni.

jejuu jak się wkurzyłam tooo ojej.. no nie mogę, kurde.!

[fragile 9000]

Napisane przez gabasl

Haha Tonący brzytwy się chwyta
Tysiu.. no cóż ;x
Fragile, widzę że też lubisz polski To z powodu nauczyciela czy czego? :P
U nas nauczyciel od polskiego jest za***isty Lubię z nim lekcje, bo potrafi je prowadzić, nie to co niektórzy.

mam tak samo jak ty nasza kobietka tak ciekawie prowadzi lekcje i jest taka wporządku że siedziałabym cały dzien na polskim najlepiej i przez nią polubiłam ten przedmiot , bo wcześniej to raczej przysypiałam xD i troche mi szkoda bo jeszcze tylko 10 lekcji i koniec ... Dzisiaj nam na koniec powiedziała że świetnie sie z nami bawiła , a my że my również I zgadzam się że tylko niektórzy mają powołanie do bycia nauczycielem.

[yvonna7]

Tysia spokojnie. wszystko się wyjaśni. a nie wiesz jaka 'kara' może być dla tej dziewczyny jak wszystko wyjdzie na jaw ? i jak ta dziewczyna się uczy ?

[fragile 9000]

Napisane przez tysiaaa

na pierwszej lekcji mieliśmy godzinę wychowawczą no i nauczycielka powiedziała nam o tej aferze.. bo myślała, że my jeszcze nie wiemy. z tego, co nam mówiła to tak. Jednej dziewczynie nagle z większości przedmiotów przybyło ocen -.- nie wiemy, jakie to oceny - nie mówiła. Dziewczyny od dwóch dni nie ma w szkole. Mamy z sobą wzajemnie rozmawiać i kojarzyć fakty. Tak nam powiedziała wychowawczyni.

jejuu jak się wkurzyłam tooo ojej.. no nie mogę, kurde.!

Tysiu wszystko na pewno wyjdzie na jaw jeśli to ona .

[tysiaaa]

ale nie, niieee.. tu już chodzi o inną sprawę.
co do ocen to ja mam sumienie czyste, mogą mnie pod jakieś wariografy nawet podłączać.
M mi zadziałał na nerwy tak, że się trzęsę

[gabasl]

W p i e r d o l M! ;D Tysiu, pamiętaj to tylko facet =D
Fragile, u nas jest to Pan Profesor. Powołanie? Nie ;P On ma chyba po prostu taką osobowość i podejście. Powiedział nam, że nigdy nauczycielem nie chciał być.
aa Tysiu, ale macie przypał z tym dziennikiem o.O A myślałam, że u mnie w szkole lelaki

[fragile 9000]

Napisane przez tysiaaa

ale nie, niieee.. tu już chodzi o inną sprawę.
co do ocen to ja mam sumienie czyste, mogą mnie pod jakieś wariografy nawet podłączać.
M mi zadziałał na nerwy tak, że się trzęsę

ojoj a co się stało ? coś ci powiedział ?

[Leosia69]

hej. ale jestem dziś padnięta ale już weekend mam

[fragile 9000]

Napisane przez gabasl

W p i e r d o l M! ;D Tysiu, pamiętaj to tylko facet =D
Fragile, u nas jest to Pan Profesor. Powołanie? Nie ;P On ma chyba po prostu taką osobowość i podejście. Powiedział nam, że nigdy nauczycielem nie chciał być.
aa Tysiu, ale macie przypał z tym dziennikiem o.O A myślałam, że u mnie w szkole lelaki

ogólnie trzeba miec poprostu to cos w sobie żeby zainteresować uczniów

[Leosia69]

Napisane przez fragile 9000

ogólnie trzeba miec poprostu to cos w sobie żeby zainteresować uczniów

dokładnie

[yvonna7]

Tysia co napisał ? ;/
Leosia moja !!!

[Leosia69]

Iww no hej kochana

[gabasl]

Hej Leosiu

[tysiaaa]

On "nadal możemy szczerze rozmawiać ?"
18:20:21
Ja "tak."
18:20:26
On "mam pytanie."
18:20:49
Ja "słucham..."
18:20:55
On :Znasz jakiegoś Czarnego ?"
18:21:07
ja "Tak, Damian Cz."
18:21:23
On "On mieszka w Miliczu prawda ?"
18:21:31
Ja "Nie. 5 km od Milicza, ale o co chodzi ?"
18:21:38
On "Jakie masz z nim kontaktyy ?"
18:21:44
Ja "raczej dobre, kolegaa."
18:21:47
On "aha.."
18:21:51
Ja "o co chodzi ?!"
18:22:17
On " o to że nie słyszałem o nim miłych rzeczy i to, ze nie macie dobrego kontaktu a odwrotnie.."
18:22:32
Ja "czyli nie chodzi o tego czarnego, bo ja z nim mam dobry kontakt. innego czarnego nie znam. o co w ogóle chodzi ? ;/ gdzie i co słyszałeś ?"
On "no chodzi o to, że słyszałem, że nie masz z nim miłych relacji, ale skoro to nie ten Czarny, to okej."
18:29:28
Ja "no nie ten, ja innego Czarnego nie znam, ale jeju. O co Ci chodzi?"
18:29:47
"No to Ci mówie. to taka głupota... po prostu chciałem zapytać..."

zadzwonił. mówi, że słyszał, że jakiś Czarny nie daje mi spokoju, ma coś do mnie itd.. mówię mu, że nie znam innego Czarnego, on, że w porządku chciał się tylko zorientować czy to nie taki jeden z jego szkoły, bo chciał mu wpier.dolić jak coś..
ale mnie wkurzył, ojej. ;/

[gabasl]

Czemu wkurzył? Martwi się

[Leosia69]

Tysia o jaaa :/

[TajemniczaPanna]

cześć

Tysiaczek - może to co pisał było tak z troską ?

[tysiaaa]

Napisane przez gabasl

Czemu wkurzył? Martwi się

mógł się martwić wcześniej. a teraz mnie denerwuje tym, że pisze, odzywa się, bo mi wszystko wraca.

Napisane przez Leosia69

Tysia o jaaa :/

nie wiem, jak mam to rozumieć. nie znam nikogo z jego szkoły, to jest jakieś 20 km dalej. skończyłam z nim pisać po rozmowie telefonicznej, nic więcej nie wiem i chyba już wiedzieć nie chcę.

[yvonna7]

Tysia...;/ teraz udaje dobrego 'kolegę' ? :|

[tysiaaa]

Napisane przez TajemniczaPanna

cześć

Tysiaczek - może to co pisał było tak z troską ?

hej

ja wierzę, że to było z troską, on się ponoć martwi o mnie i o to, co się ze mną dzieje, ale niech weźmie pod uwagę, że nie bez powodu urywałam z nim kontakt. dzisiaj mija miesiąc i tydzień dokładnie, ja wracam do normalności, a on nadal nie daje spokoju.

[klada]

Hej
U mnie dziś lipa. Po szkole poszłam spać. Musze koniecznie iść do lekarza. Chyba wybiorę się w poniedziałek... Sama Mama powiedziała, że już mam 15 lat i mogę spokojnie iść sama do lekarza, aby wziąć skierowanie, powiedzieć, co mi dolega, a potem pobrać krew Co się będę upierać...
I kolejny dzień bez humoru.

[daga0204]

czesć

[klada]

Napisane przez tysiaaa

hej

ja wierzę, że to było z troską, on się ponoć martwi o mnie i o to, co się ze mną dzieje, ale niech weźmie pod uwagę, że nie bez powodu urywałam z nim kontakt. dzisiaj mija miesiąc i tydzień dokładnie, ja wracam do normalności, a on nadal nie daje spokoju.

Dokładnie. Mimo,że napisał z troską i tak to wszystko do Ciebie wraca... ;***
Trzymaj się i nie przejmuj się ;*

[tysiaaa]

Napisane przez klada

Hej
U mnie dziś lipa. Po szkole poszłam spać. Musze koniecznie iść do lekarza. Chyba wybiorę się w poniedziałek... Sama Mama powiedziała, że już mam 15 lat i mogę spokojnie iść sama do lekarza, aby wziąć skierowanie, powiedzieć, co mi dolega, a potem pobrać krew Co się będę upierać...
I kolejny dzień bez humoru.

idź koniecznie ! mama ma racje

Napisane przez daga0204

czesć

heeej !

[Leosia69]

Eerie hej

[TajemniczaPanna]

Napisane przez tysiaaa

hej

ja wierzę, że to było z troską, on się ponoć martwi o mnie i o to, co się ze mną dzieje, ale niech weźmie pod uwagę, że nie bez powodu urywałam z nim kontakt. dzisiaj mija miesiąc i tydzień dokładnie, ja wracam do normalności, a on nadal nie daje spokoju.

no kiedyś się powinien z tym pogodzić ,zobaczysz co będzie potem







postanowiłam już ,że nie warto wierzyć w przyjaźń (w moim przypadku)

[Leosia69]

Tajemnicza ja też nie wierzę w przyjaźń.