Pogaduchy po szkole część V pt. "W Żółwiowym gronie na podbój świata!"

[tysiaaa]

Malenkaaa, idź i z nim porozmawiaj ! strasznie dziwnie się zachował. ;/ przez takie coś "Koniec z nami!" ??? trochę nie tego.. ;/
ale jakieś wytłumaczenie może, nie wiem.. tak szybko nie skreślajcie tego.. ;*

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

pytam się koleżanki
"Jakieś plany na weekend ? "
"<lol2> dobry żart "

głowa mnie strasznie boli.. ;<

[RazDwaTrzyMamCie]

przeczytałam wszystko

Kladuś, jeszcze raz wszystkiego naj naj

Malenka, dziwnie się zachował, ale mam nadzieję, że wszystko sobie wyjaśnicie, szkoda żeby to się tak po prostu skończyło w takiej atmosferze

Jestem padnięta, bo wróciłam z zakupów z moją mamą... przy niej każdy wysiada ;D

[gabasl]

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;18601970]

gabasl - może i dobrze ale tylko w piątek. W poniedziałek siedzę od 8 do 16, mam 9 lekcji, w środę i czwartek do 15 od rana. A we wtorek mam na 12 do 16.[/QUOTE]
O, 34 lekcje tygodniowo.. Ja mam 36. To niby dwie godziny różnicy, ale mój plan jest przerażający. W poniedziałek i czwartek od 8:50 do 15:10, wtorek od rana do 13:30, środa od 8:50 do 16:00, piątek od rana do 15:10.. Masakra. Ale plan się zmieni, bo maturzyści odchodzą Jak znam moje szczęście to wcale nie na lepsze się zmieni...


Maleńkaa... ja nie znam całej sytuacji, pomogłabym Ci, ale kompletnie się nie łapię o co chodzi ;/

Cześć wszystkim

100 lat Kladuś!

[tysiaaa]

Napisane przez RazDwaTrzyMamCie

Jestem padnięta, bo wróciłam z zakupów z moją mamą... przy niej każdy wysiada ;D

chwal się zakupami!

[RazDwaTrzyMamCie]

ok, zdjęcie jednej bluzki, takiej ciekawszej zaraz wstawię do galerii, ale kupiłam ją kilka dni temu i założyłam na nią sweterek ;D sorry za rozgrzebane łóżko
te co dzisiaj, to 2 swetry takie cienkie, ale zwyczajne, to nie ma co pokazywać ;D

[tysiaaa]

Monika, fane !
ja idę się położyć, bo ból brzucha się nasila, głowa pobolewa.. porażka.

do jutra

[ejMala]

Napisane przez TajemniczaPanna

Tysia -mam podobnie ;<


jejciu ,ale dziś się działo ...jestem i zła na siebie i na koleżanki .

a co koleżanki zrobiły? stało się coś?

Napisane przez xMalenKaaa

Zaczęło się o tego , że siedział u mnie w pokoju i rozwiązywał testy , no i burdel był w pokoju.. no i w końcu weszłam , bo wcześniej zajmowałam się siostrą i do Niego powiedziałam ; ' Siedzisz tu 24 godziny , a nie możesz tu nawet posprzątać ' no i wyszłam.. po 3 minutach zszedł na dół i powiedział ' Koniec z Nami! ' odpowiedziałam , że ok . Poszedł na górę po swoje rzeczy i wrócił i udawał cwaniak , że Go nie kocham , że go okłamywałam i wykorzystywałam itd. no i poszłam na górę i rzuciłam mu wszystkie rzeczy , które od Niego dostałam i ich nie chciał , to go odepchnełam i On mnie też . No i wyszedł przez ogród , bo mojej mamy nie było , a ja gdzieś klucze zapodziałam . No i przed chwilą wrócił z płaczem i z moimi rzeczami , które dałam Jemu i nadal siedzi i mnie prosi , żebym wróciła i płacze.. a ja nie chcę już do Niego wrócić , bo denerwowało mnie Jego zachowanie , że kończył ze mną i po chwili wracał i przepraszał..

Najgorzej jest skończyć... Jesteś pewna, że już nie chcesz tego ciągnąć?

Napisane przez gabasl

O, 34 lekcje tygodniowo.. Ja mam 36. To niby dwie godziny różnicy, ale mój plan jest przerażający. W poniedziałek i czwartek od 8:50 do 15:10, wtorek od rana do 13:30, środa od 8:50 do 16:00, piątek od rana do 15:10.. Masakra. Ale plan się zmieni, bo maturzyści odchodzą Jak znam moje szczęście to wcale nie na lepsze się zmieni...

Mi zawsze jak się zmieniał to na taki z***.any I wtedy uciekałam zawsze

Napisane przez tysiaaa

pytam się koleżanki
"Jakieś plany na weekend ? "
"<lol2> dobry żart "

to wyjdź z koleżanką!

Napisane przez RazDwaTrzyMamCie

Jestem padnięta, bo wróciłam z zakupów z moją mamą... przy niej każdy wysiada ;D

ejjj jak mogę zobaczyć Twoje zakupy?

[Leosia69]

hej

[ejMala]

Napisane przez Leosia69

hej

hej

[Leosia69]

co tam? pytałam wczoraj jak mieszka się z Tz

[ejMala]

Napisane przez Leosia69

co tam? pytałam wczoraj jak mieszka się z Tz

przepraszam, nie zauważyłam W sumie to spoko, wcześniej też często nocował więc nie jest aż tak dziwnie I mam pyszne obiadki W szkole też ok. Jeszcze w poniedziałek idę odpowiedzieć z histy i pójdę potem dopiero 30 kwietnia na zakończenie... I dziś już zaczynam naukę do chemii i logarytmy i f. tryg. z matmy. I mam problem... Bo w pon. muszę być na hiście, ale przyjechali rodzice na pogrzeb Mirona Chodakowskiego, bo to jakaś tam rodzina była i ja mam też jechać... a pogrzeb jest w poniedziałek ;/


Twój Tż już był na tej imprezie?

[Leosia69]

Napisane przez ejMala

przepraszam, nie zauważyłam W sumie to spoko, wcześniej też często nocował więc nie jest aż tak dziwnie I mam pyszne obiadki W szkole też ok. Jeszcze w poniedziałek idę odpowiedzieć z histy i pójdę potem dopiero 30 kwietnia na zakończenie... I dziś już zaczynam naukę do chemii i logarytmy i f. tryg. z matmy. I mam problem... Bo w pon. muszę być na hiście, ale przyjechali rodzice na pogrzeb Mirona Chodakowskiego, bo to jakaś tam rodzina była i ja mam też jechać... a pogrzeb jest w poniedziałek ;/


Twój Tż już był na tej imprezie?

oo rodzice przyjechali nocują u Ciebie? jak kontakty z nimi?
a możesz iść odpowiadać w innym terminie?

[ejMala]

Napisane przez Leosia69

oo rodzice przyjechali nocują u Ciebie? jak kontakty z nimi?
a możesz iść odpowiadać w innym terminie?

W sumie to jest lepiej niż się spodziewałam Po raz pierwszy z nimi się zagadałam, aż fajnie I latem chyba pojadę do nich... tzn. chciałabym, zobaczę jak wyjdzie z tym

[yvonna7]

Dzień dobry
nadrobiłam wszystko

ale piękna pogoda

[tysiaaa]

ejMala, ojej, jaak się cieszę, że mówisz o lepszym kontakcie z rodzicami! faaajnie

yvonka u mnie też! słoneczko itd ;D byłam w piżamie (miałam bluzę na sobie ;d) pić na dworze kawę z rodzicami ;d

i w ogóle to hej mądziołki ;D

[daga0204]

siemano

no u mnie te pieknie... jak zawsze jak mam naukę

doobra, nie marudze i biore sie za robotę

[tysiaaa]

Napisane przez daga0204

siemano

no u mnie te pieknie... jak zawsze jak mam naukę

doobra, nie marudze i biore sie za robotę

siemka

no jaak to, przecież dopiero sobota ranoooo xd

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

załamałam się. istnieje duże prawdopodobieństwo, że M. będzie na dzisiejszej 18, na którą idę..
jeśli on tam przyjedzie, mnie tam nie będzie.

idę sprzątać.

[kolorowa12]

Czeeeeść !

Tysia, w której części wątku opisywałaś sytuację z M.? Bo nie mogę znaleźć.

[klada]

Napisane przez RazDwaTrzyMamCie

Kladuś, jeszcze raz wszystkiego naj naj

Dziękuję ;***

Napisane przez gabasl

100 lat Kladuś!

Dziękuję ;**

Napisane przez tysiaaa

załamałam się. istnieje duże prawdopodobieństwo, że M. będzie na dzisiejszej 18, na którą idę..
jeśli on tam przyjedzie, mnie tam nie będzie.

idę sprzątać.

Kurczę, na 100 %?
Z jednej strony glupio, ze zrezygnujesz z imprezy prez niego, ale na dobre by Ci to nie wyszlo... ;'**



Hej
Kurczę, muszę posprzątac w całym domu, bo goscie sie zjada, a pozniej idę z P. A rodzice powiedzieli, że wieczorem jada do przyjaciol, no i ich syna, a mojego przyjaciela T. na noc. (mowilam wam kiedys o nim, ze nie wiem, jak go traktuje... Czy jako przyjacial-brata, czy jako chlopaka... ). No i nie wiem, co robic... A i tak nie wiadomo, czy pojadą.
I jeszcze dzis moja była przyjaciółka odwiedziła z chłopakiem (tzn. była- kiedys sie przyjaznilysmy, ale wiadomo- każda zaczela dorastac i jakos sie ansze drogi rozeszly ). Miło bylo Naprawdę super się czułam.
A wczoraj moja byla przyjaciólka (jeszcze inna) zadzwonila do mnie z zyczeniami ;/

[tysiaaa]

Napisane przez kolorowa12

Tysia, w której części wątku opisywałaś sytuację z M.? Bo nie mogę znaleźć.

ale o co dokładnie chodzi ? ogólnie ? czy ostatnią sytuację z tym, że jestem śledzona i podsłuchiwana przez jego przyjaciela ?


klada, dlaczego nie cieszysz się, że była przyjaciółka zadzwoniła z życzeniami ?

[gabasl]

Dzień dobry

[tysiaaa]

Napisane przez gabasl

Dzień dobry

hej jak tam, co tam ?

[kolorowa12]

tysia, ogólnie

[tysiaaa]

Napisane przez kolorowa12

tysia, ogólnie

to ja Ci kochana napiszę na priv, bo już wiele razy gdzieś tu pisałam o nim i nie będę zaśmiecała

[gabasl]

Napisane przez tysiaaa

hej jak tam, co tam ?

A nie narzekam Jestem na nogach od 6 rano, obeszłam chyba całe miasto, zakupy jakieś i w szkole byłam na zajęciach z PP.
Jestem złaa strasznie, dzisiaj mieliśmy mieć grilla, ale co niektórzy się wypisali, z 18 osób zrobiło się 8 . Wczoraj poszłam z przyjaciółką do organizatora i dzwoniliśmy do ludzi czy ta 8 nie pójdzie na bilard I tak z 8 zrobiło się 12 osób i idziemy. Nie powiem, organizator pokazał klasę Zwróciłam na to uwagę, bo mój przyjaciel miał być na tym grillu ze swoją dziewczyną . Wiem, że nie chciał z nią przyjść bo ja bym była, jej zresztą nikt nie trawi, ale to ze mną na ostatniej imprezie troszkę narozrabiał i się boi, że jej powiem Ojej, jaka szkoda .
Tak więc cieszę się bardzo bo mam fajnie zaplanowany wieczór

A co tam u Was?

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Napisane przez tysiaaa

to ja Ci kochana napiszę na priv, bo już wiele razy gdzieś tu pisałam o nim i nie będę zaśmiecała

Też proszę Z chęcią poznam Pana, który miesza Ci tak w głowie

[klada]

Napisane przez tysiaaa

ale o co dokładnie chodzi ? ogólnie ? czy ostatnią sytuację z tym, że jestem śledzona i podsłuchiwana przez jego przyjaciela ?


klada, dlaczego nie cieszysz się, że była przyjaciółka zadzwoniła z życzeniami ?

Poniewaz zostawiła mnie dla innej dziewczyny prawie rok temu, zrezta nie tylko mnie, a cala nasza paczke, oklamywala nas, olewala, sklocala...
A teraz podobno zle sie miedzy nimi dzieje i chce sie pogodzic. A mi juz szczerze mowaic nie zalezy. Zreszta, kiedys 2 dziewczyny jej wybaczyla, wiec je juz olala i nie spotykala sie z nimi, bo myslala, ze juz miedzy nimi ok, to nie musi sie starac.
A ja? Mi tak szczerze mowiac juz nie zalezy. Kiedys bylo mi szkoda, w koncu 8 lat sie przyjaznilysmy, ale teraz juz sie przyzwyczailam, ze jej nie ma...

[kolorowa12]

tysia, okej

[tysiaaa]

klada, aha rozumiem Cię tragiczne zachowanie, ale sama znam takie dziewczyny.. dlatego ograniczyłam się do 4 przyjaciółek.. działa mi na nerwy to, jak wszystkie dziewczyny w koło mówią sobie "Kocham Cię" itd, a naprawdę najeżdżają na siebie, jak idzie.. często ja jestem tą odskocznią i wszystkiego wysłuchuję..

gabasl, kolorowa - wysłałam

[klada]

Tysia, wiesz, ze mnie tez to denerwuje?
Ale szkoda mi tej przyjazni, w sumie chcialabym sie nawet z nia pogodzic, ale skoro ona tez mnie oleje zaraz? ;/

[tysiaaa]

Napisane przez klada

Tysia, wiesz, ze mnie tez to denerwuje?
Ale szkoda mi tej przyjazni, w sumie chcialabym sie nawet z nia pogodzic, ale skoro ona tez mnie oleje zaraz? ;/

skoro tyle lat się przyjaźniłyście, może warto z nią porozmawiać jeśli chciałbyś to odnowić.. być może dojrzała już