Pogaduchy po szkole cz. VIII pt.: "Żółwiowe wieśniary i ich koszmary" :D

[Lily E]

Już są zdjęcia fryzury

Olasia, wypowiedź Pegg wyżej - to samo miałam napisać

[Oh Peggy Brown]

olasia, a nie mógłby ktoś Ci pożyczyć 30 zł na jakieś balerinki? Brat? Koleżanka?

[olasia99]

Ja mam 30 zł, najwyżej kupię książkę z fizy po urodzinach, ale obiecała, że mi kupi.

Powiedziałam, że jak się dorobię, to jej oddam wszystko, co na mnie wydała, ale że teraz musi kupić mi buty i kurtkę. To powiedziała, że ona nic nie musi .
Wiem, ze miałam nie brać od niej kasy, ale ja prawie wszystko wydałam, bo miałam swoje potrzeby.

[zniszcz0mnie]

Nie no sorry, jak już mówiłam, to jest jej obowiązek i ona MUSI Ci to kupić, nie wymagasz od niej Bóg wie czego ! I sama powinna wyjść z inicjatywą, nie powinnaś się jej o nic prosić -,-

[olasia99]

Ja nie wiem, na co ona tę kasę chomikuje

[zniszcz0mnie]

Olasia, ja też niestety nie wiem -,-
Lily, świetna ta fryzura

[Lily E]

Napisane przez zniszcz0mnie

Lily, świetna ta fryzura

Dziękuję
I bardzo dobrze się w niej czułam

[olasia99]

Ładna fryzra i świetny kolor włosów

Słuchalam cały dzień muzyki it ak mi w uszach od słuchawek dziwnie szumi ..

[zniszcz0mnie]

To dobrze, ale ani tak powinnaś mieć foty z wesela

[Lily E]

Napisane przez olasia99

Ładna fryzra i świetny kolor włosów

Dzięki kolor przekłamany, w realu troszkę ciemniejszy

Napisane przez zniszcz0mnie

To dobrze, ale ani tak powinnaś mieć foty z wesela

Oj, ale ja ani nie tańczyłam ani nic ogólnie mam mało fot z tego wesela A swoich to już wgle
ale może potem wykombinuję jakieś

[zniszcz0mnie]

Jakbym ja tam z Tobą była to bym tańcowała do białego rana Kocham wesela

[Lily E]

Na kolejne wesele idziemy razem

[zniszcz0mnie]

Okej, ale się rodzina zdziwi (moja bądź twoja) jak zobaczy taką osobę towarzyszącą

[olasia99]

A moja kuzynka będzie robiła imprezę z powodu tego, ze w nowym domu mieszka. I czułabym się tam źle, gdyby nie było mojej kuzynki w moim wieku, ale byłby tam wiecie kto. No ale mama mnie nie puści do tak starszych, jeżeli jej nie będzie. Chociaż może mi się coś źle zrozumiało i ta impreza to po prostu nawet z rodzicami? Who knows.

[zniszcz0mnie]

Parapetówa powiadasz ? To zapytaj się tej kuzynki czy będzie

[olasia99]

Ale oni powiedzieli, ze dadzą mi znać, że może w te sobotę, może następną
Potem spytam się. Zresztą matka mnie nie puści, wiec nvm.

Grałam se w GTA. Zabiłam paru policjantów, ukrałam i spaliłam kilkadziesiąt samochodów i parenaście razy popełniłam zamobójstwo.
Odstresowałam się o.O

[alkaaa00]

Napisane przez zniszcz0mnie

Alicjo, a mogę wiedzieć jakie masz drugie ? Ile jesteście razem ?

Klaudia ;/
No juz bedzie 2 lata i 3 miesiace ;D

[Lily E]

Evv,

[olasia99]

ja chce coś słodkiego, ja chce coś słodkiego, ja chce coś słodkiego, ja chce coś słodkiego, ja chce coś słodkiego, ja chce coś słodkiego, ja chce coś słodkiego, ja chce coś słodkiego, ja chce coś słodkiego.

[yvonna7]

Olaaaś

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Lily fajna fryyyyz

[zniszcz0mnie]

Olasia, też bym sobie w to pograła
Też chcę, ale nic nie mam
Alicja, to nie takie złe Zawsze mogło być gorzej, np Filemona
To długo, fajnie

[Lily E]

Napisane przez yvonna7

Lily fajna fryyyyz

Dziękuję

[sinless69]

Napisane przez Oh Peggy Brown

http://www.makijaz.net/tt.html wejdź tu i wypełnij

jestem laaaatem

Napisane przez olasia99

Chyba bym musiała ciągle mówić o tym samym i się znowu powtórzyć.

Mama, mama. I znowu kasa.
Wiecie co? Wpadł mi niechcący (naprawdę!) jakiś tma list z wyciągiem z banku i ostatnimi przelewami. Wiem, ile moja mama dokładnie zarabia i ile ma na koncie. Nie rozumiem, dlaczego jest zatem takim zgredem
Potrzebuję butów na rozpoczęcie roku, balerin zwykłych i kurtki. Ale oczywiście nie pójdzie ze mną i nie kupi. Cóż, witaj, szkoło.

Olaaaaaś wróciłaś porozmawiaj z mamą, że nie chcesz od niej rzeczy na pierdoły, tylko np. kurtki naprawde potrzebujesz.. zawsze jakimś wyjściem jest rozmowa, trzymaj sięę

też dziewczyny u mnie nie ciekawie dziś, tak z mamą się pokłóciłam

[olasia99]

A o co?

Ja się rano pokłóciłam o głupotę, poszła sama na rynek i mówila, że kurtki są tanie i że mam w galerii nie wydziwiać po więcej niż 100 zł za kurtkę

Jak an zimę kurtkę kupowała, to mówiła, ze na rynku nie kupimy, bo się jeszcze spierze czy coś i nie zareklamuję. I kupiła mi w C&A nie taką tanią wcale, a z tą robi problemy
Ja osiwieje. Naprawdę osiwieję

[sinless69]

dasz rade, a z moją.. aż głupio sie przyznać, ale o fajki ..

[zniszcz0mnie]

Sin, też się kiedyś o to kłóciłam z mamą.. A ile Ty masz lat, bo ciągle zapominam ?
Olasia,

[olasia99]

Ty paliłaś czy ona ?

Jadę jutro z koleżanką rano na rynek, a potem do galerii. Zobaczymy, czy w ogóle coś znajdę. Jak nie, to nie wiem co zrobię.

[Oh Peggy Brown]

olasia, a może Ty tak postrzegasz tą sytuację? Mi samej ciężko wydać 100 zł na kurtkę nawet zimową. I co z tego, że ma duże zarobki? Życie jest naprawdę bardzo drogie, a do tego budujecie dom, więc na to pewnie też idą pieniądze. Jak samemu trzeba gospodarować pieniądze to wierz mi, ale inaczej już się widzi te wydatki. Wcześniej uważałam, że za 4 tysiące, które zarabiał brat to się spokojnie wyżyje, ale jednak czynsz, rachunki, jedzenie, odłożenie paru złotych i zostawało niewiele ponad 500 zł na kosmetyki dla nas, paliwo, ubrania, a to nie jest dużo. I ja tu piszę o dwóch osobach w domu, a nie czwórce jak u Ciebie.

[Likable]

heej.

witam nową, Alicję Lika jestem

hej Olas

wróciłam od babci. okropnie bolą mnie nerki...

[olasia99]

A jak mi wytłumaczysz to, że sobie wraca do domu i mówi "patrz, kupiłam sobie bluzkę za ... ".
Jak kupuję sobie bluzkę, bluzę czy coś, to zawsze za pieniądze, które dostaję co miesiąc od taty, od babci. Mama mi bardzo rzadko daje kieszonkowe. Jedyne, co od niej wymagam, to żeby mi kupowała buty i kurtki, bo jednak ja dwustu złotych sobie nie nazbieram. A kurtek 50 też nie noszę.
Ojciec robi opłaty, ona tylko na jedzenie daje. Książki kupił mi też tata.

Nasz dom jest tka budowany, że budowa stoi i nic tam nikt nie robi od bardzo długiego czasu. A po urzędach to mój tata latał, u architektów też on płacił.

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Wiem, ze teraz jest ciężko, bow szystko drogie, a wypłata ta sama, ale jak nie mam butów na rozpoczęcie roku i kurtki, to znaczy, że wypadałoby kupić. A jeżeli nie znajdę z materiału, to w jakiejś podrobionej skórze (pewnie te kurtki widziała), która mi się po miesiącu przetrze, też chodzić nie będę, bo to bedzie tylko strata pieniędzy