Pogaduchy po szkole cz. VII "Z życia Żółwia. Opowieści dziwnej treści +18" ;D

[ejMala]

Tysia kiedyś jak zrobię nam zdjecie to wstawię bo nie wiem czy mi wypada wklejać tylko jego zdjęcie. Ale Tobie pokażę, wiesz kiedy

la beaute hmm długa historia, za bardzo się nakręciłam, już nawet zerwać chciałam

[la beaute]

Mala spoookojnie nie daj się ponieść znowu emocjom

[AnanaSek 07]

Wróciłam dupeczki w mega dobrym humorze, nie wiedzieć czemu ;D

[tysiaaa]

ejMala, czekaaaaaaaaaaaaaaaam

Ananasek, ale cudnie, że masz humor ! boo.. ja teeeż ej, nie wiedzieć czemu, ale serioo ;d łażę po domu, śpiewam "a ja wolę marihuanęęęęę" i ciul z tym, że jest mi słabo, mam ochotę wymiotować, mam zawroty głowy, a nikogo tu nie ma

[AnanaSek 07]

Napisane przez tysiaaa

Ananasek, ale cudnie, że masz humor ! boo.. ja teeeż ej, nie wiedzieć czemu, ale serioo ;d łażę po domu, śpiewam "a ja wolę marihuanęęęęę" i ciul z tym, że jest mi słabo, mam ochotę wymiotować, mam zawroty głowy, a nikogo tu nie ma

NO dokładnie!
Pieprzyć Michała
Ja w sumie od 2 miesiecy nie siedziałam na gadu na widoku a teraz? od 2 godzin, achhh a jak wejdzie M i cos napisze to nie odpisze mu.
Ło!

[kolorowa12]

Napisane przez lazurrowaa

i dopiero teraz nam mówisz?!
możesz oczekiwać pewnych gości

Czeeekam

[tysiaaa]

Napisane przez AnanaSek 07

NO dokładnie!
Pieprzyć Michała
Ja w sumie od 2 miesiecy nie siedziałam na gadu na widoku a teraz? od 2 godzin, achhh a jak wejdzie M i cos napisze to nie odpisze mu.
Ło!

hyhyhy suupcio imprezka

[kolorowa12]

Jeeeju ale mnie noga boli
bo wczoraj nad jeziorem mnie coś ugryzło (mucha końska?) i mam taką banie na nodze (normalnie 2gie kolano)

[tysiaaa]

Napisane przez kolorowa12

Jeeeju ale mnie noga boli
bo wczoraj nad jeziorem mnie coś ugryzło (mucha końska?) i mam taką banie na nodze (normalnie 2gie kolano)

o kurczę, nienawidzę końskich bardziej niż komarów.. ;/ ale to chyba powinno za chwilę zejść.. długo blizna nie zostaje po niej ;*

[kolorowa12]

Napisane przez tysiaaa

o kurczę, nienawidzę końskich bardziej niż komarów.. ;/ ale to chyba powinno za chwilę zejść.. długo blizna nie zostaje po niej ;*

mam nadzieję, ze zejdzie Bo bardzo boli, a spuchło jak nie wiem ; (

[tysiaaa]

Napisane przez kolorowa12

mam nadzieję, ze zejdzie Bo bardzo boli, a spuchło jak nie wiem ; (

różnie się na to reaguje, mi schodzi praktycznie od razu spokojnie ;*

[AnanaSek 07]

Napisane przez tysiaaa

hyhyhy suupcio imprezka

A jak, miluśko. ;P
A i umówiłam się dzisiej z takim przyjacielem, nie bede w domu siedzieć, o nie!

[tysiaaa]

Napisane przez AnanaSek 07

A jak, miluśko. ;P
A i umówiłam się dzisiej z takim przyjacielem, nie bede w domu siedzieć, o nie!

o szuper ;d a ja dzisiaj właśnie przez pogodę posiedzę..

[la beaute]

ejj wiecie co laski na innych wątkach tworzą jakieś kluby prywatne czy coś i tam mają swoje zdjęcia tzn wszystkich dziewczyn z wątku

[kolorowa12]

Napisane przez tysiaaa

różnie się na to reaguje, mi schodzi praktycznie od razu spokojnie ;*

Hehe wdech, wydech.. Nie zwracam już na to uwagi prawie

[tysiaaa]

Napisane przez la beaute

ejj wiecie co laski na innych wątkach tworzą jakieś kluby prywatne czy coś i tam mają swoje zdjęcia tzn wszystkich dziewczyn z wątku

ooo ii ?

kolorowa i good ;d

[AnanaSek 07]

lece na spotkanie, do potem
Kocham!

[la beaute]

Napisane przez tysiaaa

ooo ii ?

kolorowa i good ;d

no nic napisałam co zauważyłam

[gabasl]

Napisane przez minus

Mam przeje.bane rodzice się kłócą... Nie mogę przesłuchać jak mama wrzeszczy na ojca, chociaż wiem, że ma racje. Jak się odezwe to krzyczy na mnie, że go bronie i jest dla mnie wredna. Nie wiem jak długo to znów potrwa.

Minusku moi się nie kłócili. Ojciec pił. I tyle.
Skończyło się tak, że się wyprowadziłyśmy.

Napisane przez la beaute

no nic napisałam co zauważyłam

haha xd


eeeeeeeeeeej impreza ;d
nie byłam na plaży, poszłam do Patryka oglądaliśmy film ;p
pogoda się popsuła ;/

[yvonna7]

Dzień dobry

Denerwuje mnie, bo strasznie się czepia wszystkiego, mnie, mojej siostry, nic mu nie pasuje. nic mi nie powiedział, żadnej krzywdy nie zrobił, ale strasznie dziwnie się zachowuje. ostatnio była jedna sytuacja z moją przyjaciółką, powiedziałam, że przyjedzie na kilka dni (pytałam się mamy) ale wtedy ten brat jego przyjechał no i nie byłoby gdzie spać. to ja, że okej i w ogóle. a on do mnie, że mam sobie tak nie zapraszać, bo nie mieszkam sama, bo to jest obca osoba i żebym się liczyła z innymi po pierwsze, to nie jest obca osoba, moja mama zna ją od lat i ją bardzo lubi, a ja mam wakacje, nie mam co robić i co? mam nikogo nie zapraszać/nigdzie nie wychodzić bo "nie jestem pełnoletnia i nie zarabiam sama na siebie" moja mama się wstawiła za mną, ale i tak atmosfera nie była miła.

minusku/tysiu może to taki chwilowy kryzys małżeński? postarajcie się nie wtrącać, choć wiem, że to ciężkie. mam nadzieję, że to minie już niedługo
mała tak, mieszka z nami od niecałego roku
kolorowa ja też się wpraszam!

jeju, wróciłyśmy z kina. byłyśmy na "Wybuchowa para". film ogólnie taki seee, ale fajnie było

[ejMala]

Ahh, dziewczynki Dzisiaj jadę z A. nad jeziorko, bo są wolne domki i jedziemy dzisiaj... W środę lub czwartek wrócę. Do potem

[minus]

Napisane przez gabasl

Minusku moi się nie kłócili. Ojciec pił. I tyle.
Skończyło się tak, że się wyprowadziłyśmy.

Widzisz... Mój ojciec też pije. O to się kłócą. Jest tak, że raz na jakiś czas pije i wtedy trwa to ze 2 tygodnie. W tym czasie wgl nie chodzi do pracy. A kasa z nieba? Jak bierze tabletki to nie pije długo, ale wszystko zależy od niego, od tego czy on chce.
A teraz jeszcze bolą go plecy, ma skolioze i będzie jeździł do specjalisty ;/

Napisane przez yvonna7

Dzień dobry

Denerwuje mnie, bo strasznie się czepia wszystkiego, mnie, mojej siostry, nic mu nie pasuje. nic mi nie powiedział, żadnej krzywdy nie zrobił, ale strasznie dziwnie się zachowuje. ostatnio była jedna sytuacja z moją przyjaciółką, powiedziałam, że przyjedzie na kilka dni (pytałam się mamy) ale wtedy ten brat jego przyjechał no i nie byłoby gdzie spać. to ja, że okej i w ogóle. a on do mnie, że mam sobie tak nie zapraszać, bo nie mieszkam sama, bo to jest obca osoba i żebym się liczyła z innymi po pierwsze, to nie jest obca osoba, moja mama zna ją od lat i ją bardzo lubi, a ja mam wakacje, nie mam co robić i co? mam nikogo nie zapraszać/nigdzie nie wychodzić bo "nie jestem pełnoletnia i nie zarabiam sama na siebie" moja mama się wstawiła za mną, ale i tak atmosfera nie była miła.

minusku/tysiu może to taki chwilowy kryzys małżeński? postarajcie się nie wtrącać, choć wiem, że to ciężkie. mam nadzieję, że to minie już niedługo

Widzę, że Ty też nie masz w domu wesoło


---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Mała jak romantycznie, cudnie

[gabasl]

mała nie szaleej :d xdd


Minusku, Tyś, w ogóle wszystkie.
klątwa chyba jakaś.
Cierpimy przez facetów, w domu nieciekawie. Co to do cholery ma byc? ;/

[la beaute]

minusek mój ojciec też pije a mama z tym nic nie chce zrobić. Proszę podczas awantur, żebyśmy się wyprowadziły itp bo jakoś sobie poradzimy (mimo, ze nie mamy za dobrego kontaktu ze sobą) a ona, że nie i koniec.
On nie tylko się nad nią znęca ale i na mnie również to się odbija. (psychicznie oczywiście)
No ale chce się z nim męczyć to niech się męczy. Ja za rok już planuję się wyprowadzić z domu i zacząć żyć na wlasny rachunek bo mam dość tego co się w domu dzieje. Mam nadzieję, ze mi się uda.

[minus]

Napisane przez gabasl

Minusku, Tyś, w ogóle wszystkie.
klątwa chyba jakaś.
Cierpimy przez facetów, w domu nieciekawie. Co to do cholery ma byc? ;/

Grr

Napisane przez la beaute

minusek mój ojciec też pije a mama z tym nic nie chce zrobić. Proszę podczas awantur, żebyśmy się wyprowadziły itp bo jakoś sobie poradzimy (mimo, ze nie mamy za dobrego kontaktu ze sobą) a ona, że nie i koniec.
On nie tylko się nad nią znęca ale i na mnie również to się odbija. (psychicznie oczywiście)
No ale chce się z nim męczyć to niech się męczy. Ja za rok już planuję się wyprowadzić z domu i zacząć żyć na wlasny rachunek bo mam dość tego co się w domu dzieje. Mam nadzieję, ze mi się uda.

U mnie to jest tak, że jak nie pije to jest super. A jak zacznie pić
Co do tej imprezy to chodzi o to, że zaczął pić, a ja nie jestem pewna czy przestanie do 31 Rozumiesz mnie?

PS napewno Ci się uda


Ty namawiasz mame żeby coś z tym zrobiła, a ja moją proszę o to żeby nie robiła awantury

[la beaute]

minus całkowicie Cię rozumiem. Mój też jak nie pije to jest ok. a tak to masakra. teraz jakieś leki bierze i lekarz kategorycznie zabronił mu pić alkoholu nie posłuchał ostatnio w weekend- 2 dni później jechał na pogotowie bo choroba powróciła dwa razy mocniej. Ma nauczkę. ehh
ale wiesz ja nie mogę nic zrobić bo mama i tak się pewnie wszystkiego wyprze i bedzie go bronić.

[minus]

No tak, to w końcu jej mąż.

[gabasl]

dziewczyny normalnie to masakra jakaś jest.
wiecie jaka ja przez to uprzedzona do facetów jestem? ;/

[la beaute]

Napisane przez minus

No tak, to w końcu jej mąż.

taa mąż. takiego męża to ja już dawno bym wyrzuciła na bruk. Zresztą oni obydwoje są siebie warci

[minus]

Nieszczęsne


Ja chcę moją impreeezę Goście już zaproszeni