Pogaduchy po szkole cz. IX pt.: ` Wycieczka do krainy Żółwi` :)

[ewelinucha]

Olasia popros rodzicow, powiesz ze oddasz jak juz dostaniesz

[la beaute]

Ewelina i na co zamierzasz potem iść?

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Ewelina ale Olaś nie pracuje. jej chodzilo, że rodziców wypłata za 2-3 chyba

[olasia99]

Dwa wątki? Tzn. dwie wiaodmości zacytować? Obok cytuj i odpowiedzi masz taką kartkę jakby. Jak na nią klikniesz, to się zaświeci i jakby jest zapisana i przy pisaniu odp. pojawią się zacytowane zaznacozne wiadomości.

Ja rodzicom nie będę musiała oddawać, ale chodzi o to, że jest koniec miesiąca i wiadomo. Na tkaie wyjścia klasowe głupio mi prosić ;f Chociaż mi od niech zawsze głupio, bo nie mamy dobrych stosunków ;f

A Ty w ktorym ?

[ewelinucha]

Napisane przez olasia99

Ja rodzicom nie będę musiała oddawać, ale chodzi o to, że jest koniec miesiąca i wiadomo. Na tkaie wyjścia klasowe głupio mi prosić ;f Chociaż mi od niech zawsze głupio, bo nie mamy dobrych stosunków ;f

A Ty w ktorym ?

Rozumiem, ja ze swoimi tez najlepszych nie mam, ale tak jest pewnie w prawie kazdej rodzinie. Tak na forum nie chce mowic do ktorego chodze bo chce pozostac anonimowa. (Za duzo postów w dziale Intymnie

Napisane przez la beaute

Ewelina i na co zamierzasz potem iść?

Jeszcze nie wiem na jakie studia, oby do Warszawy

[olasia99]

No to i ja również nie chcę mówić, bo dośc rozpoznawalny mam nick

[ewelinucha]

Tez masz posty na Intymnie?

[la beaute]

a co ma Intymne do rzeczy przecież wiadomo, że nie jesteśmy anonimowe na forum :p ja jestem pewna, że kilka osób na pewno tutaj jest które ja znam i te osoby mnie znają ale niech sobie czytają i obgadują :p

[ewelinucha]

A ja mam nadzieje ze jestem anonimowa, i raczej nikt mnie tu nie zna, ale jesli zaprzyjaznie sie z dziewczyna z forum, to juz dla mnie nie ma przeszkody, bo wiem ze ona tez tu rozne glupoty wypisywala.

Ale nie chce zeby ktos kogo znam w realu wiedzial o moich sytuacjach lozkowych z facetem

[la beaute]

no własnie przeczytałam Twoje wątki, które stworzyłaś

[Lily E]

Olaś jakieś w kratkę były na pewno. Tylko nie wiem, czy z wywijanymi, ale oglądałam
Wiesz, tylko, że ja troszkę dalsze okolice Olsztyna, także nie ma szans

[olasia99]

Aaaaaaaaaaaaaaaaaa
Nie rób mi tego
Przyjedź z rodzicami w wakacje! Ja im zorganizuję wycieczkę białostokoznawczą i zafunduję w jakiejś restauracji obiad i w ogole ;CCCCCCCCCCCCCCC

[Lily E]

Hehe Olaś Troszkę za daleko na taką wycieczkę Szkoda, ale pewnie i tak kiedyś (za parę lat ) się spotkamy

[Oh Peggy Brown]

olasia, o tych tarasach pisałam gdzieś wiosną i to mają być białe tarasy, a nie złote

Ewelina, też jestem z Białego

[olasia99]

Lyly, ale pociągiem!! tylko 3 godizny z Olsztyna !!! *-*
Odbiorę Was z dworca!



Macie pomysł jak wysuiszyć koszulową bluzke na jutroi? Pralka odwirowała. przeczytałam o zawinięciu jej w ręcnzik i poduszeniu i powieszeniu na wieszak. Myślicie, że jak z daleka suszarką powieję na te grubsze miejsca - mankiety itd - to pomoże? Nie chcę jej żelazkiem jutro niszczyc

[Lily E]

Pegg

Białe? Ale że jak? Takie normalne Złote Tarasy, ale Białe?

Olaś, TYLKO 3 godziny

[la beaute]

Peggy jesteś już we Wroo?

[Oh Peggy Brown]

ola, a grzejniki ciepłe? ;> na grzejnik powieś, albo trochę suszarką i powieś na czymś. albo na fotelu na którym siedzisz

[olasia99]

I mam się o nią opierać na tym fotelu ? XD

No właśnie chciałam powiesić obok takiej rury w łazience, ale jak na niejc zasem skarpetki suszę, to się rdzewieją -.- Tzn to są dwie i ja skarpetki międyz nie wkłądam ... Ach, mama zaraz wróci to spytam, troche suszarką podsuszyłam kołnierz itd

[Oh Peggy Brown]

la beaute, tak jestem właśnie wróciłam z lidla

lily, nooo to twórca złotych tarasów, ale w białym będą się nazywać białe przynajmniej tak bylo w umowie ;>

[Lily E]

O jaaa dziewczyny !! 18 gości nas podgląda!!!

Olaś, nie mam pojęcia
Pegg, czaję

[olasia99]

16 września ruszyły prace, anwet nie wiedziałam
Mała, przyjedziesz za 2 lata na otwarcie?

I jak we Wro? Co z tym tajemniczym panem? Zdradzisz kto to ?

[Oh Peggy Brown]

ehh.. Wro jest wspaniały, ale... nie mam tutaj nikogo smutno mi, płaczę sobie... mimo że praktycznie mieszkałam sama to brakuje mi mojego pokoju, przyjazdów do cioci. Dlatego czekam na ten rok akademicki, bo czymś się zajmę jutro pojadę do Biedronki, rossa, bielanów wrocławskich, do magnolii, do banku po urban card, do kosmetyczki i wrócę.. i znowu będę zamulać

zdradzę jeżeli nam się uda Bo jednak ta odległość...

[la beaute]

Pozdrawiamy widownię

Peggy to dziś imprezka we Wroo

[zniszcz0mnie]

Masakra, tyle ludu nas podgląda Pozdrawiam wszystkich !
Olasia, może powieś ją na jakieś krzesło i przystaw do grzejnika, ale tak żeby nie dotykało, czaisz ?
Ewelinucha, dziś wróciłam ze szkoły po 18, bo miałam pracownię (chodzę do technikum fryzjerskiego)
Posprzątałam, pouczyłam się etc. teraz tylko pościelę łóżko, pomaluję paznokcie, pójdę po mamę i wykąpię się

[olasia99]

Masz nas Możesz nawet na komę pisac, jak Ci bardzo nudno. Ja jutro też będe się nudzić, bo ide na bardzo nudny wykład ... A numer od ememesa masz
Jesteś fajnym żółwiem, więc na pewno kogoś na studiach poznasz i tak Ci się spodoba, że aż Ci się do tej naszej nory wracać nie będzie chciało

Mała, mam dwa podejrzenia co do tego Twojego
Ciekawe, czy się sprawdzą

[Oh Peggy Brown]

la beaute, taaa kreska- impreska z croassantem, nestea i snickersem

[olasia99]

A ja jutro muszę jakoś ładniej wyglądać, bo będą chłopy z innych szkół i studenty

[Oh Peggy Brown]

olasia, noo On to Mateusz... nie chciałam pisać, bo nie wiem tak naprawdę jak to wszystko wyjdzie. I sama nie wiem czy czegokolwiek chcę. Nauczyłam się tylko dzięki A. żeby nie podchodzić tak entuzjastycznie do związków.

[yvonna7]

lily super zakupy! ;dd
olaś ja mam taką biało-niebiesko-granatową koszule z NY z podwijanymi rękawami :P mogę wrzucić zdjęcie jak chcesz i tak w niej nie chodzę
ewelina hej, Yv jestem :P
peggy poznasz kogoś za niedługo, dasz radę !

zaraz opiszę w klubie co z tym zdrowiem moim...

[zniszcz0mnie]

Peg, współczuję.. nigdy nie byłam w takiej sytuacji, ale wiem jak to jest, bo jak byłam na wakacjach u brata, to raz przez weekend pilnowałam psa jego koleżanki, no i byłam sama w jej mieszkaniu. Czułam się okropnie.. To był tylko weekend, miałam laptopa, jedzenia mi nie brakowało, mogłam wychodzić na spacery z psem czy do sklepu, ale czułam się strasznie, było mi tak pusto Nie mogłam się doczekać aż skończy się ten weekend, a nie spodziewałam się tego, bo często lubię być sama w domu..