Pogaduchy po szkole cz. VII "Z życia Żółwia. Opowieści dziwnej treści +18" ;D

[ejMala]

olasia może Grzesio nie jest taki zły?

la beaute chyba gorszy okres w życiu... ? Moze nie przejmuj się tak bardzo tym co ktoś mówi? Wiem, że to ciężko tak zrobić, ale może jednak?

[olasia99]

haha xDD
W sumie nie wiem, co z tym G. zrobić... Dzisiaj był całkiem fjany, w ogóle inny niż poprzednio. Nawet swobodnie mi się z nim rozmawia.
Nie wiem, co z tym zrobić

[Meadow]

.

[ejMala]

Napisane przez olasia99

haha xDD
W sumie nie wiem, co z tym G. zrobić... Dzisiaj był całkiem fjany, w ogóle inny niż poprzednio. Nawet swobodnie mi się z nim rozmawia.
Nie wiem, co z tym zrobić

może warto spróbować? To że uczucie nie przychodzi szybko to może i lepiej?

[gabasl]

dziewczęta, która bawi się zdjęciami i ma chęć zrobić ze mnie człowieka? :P

[la beaute]

Mala ale on też powinien zrozumieć, że ja się uczę i dopiero praktyka uczyni mnie w tym, że będę lepsza a nie takie rzeczy

[ejMala]

Napisane przez gabasl

dziewczęta, która bawi się zdjęciami i ma chęć zrobić ze mnie człowieka? :P

Kiedyś się bawiłam, co trzeba poprawić?

[la beaute]

mi kiedys Tysiaczek przerabiał jedno czy 2 zdjęcia

[ejMala]

Napisane przez la beaute

Mala ale on też powinien zrozumieć, że ja się uczę i dopiero praktyka uczyni mnie w tym, że będę lepsza a nie takie rzeczy

Rozumiem... Ty to widzisz, Twoja mama pewnie też i cała reszta... Ale zarówno wiele ojców, mój wujek, którzy prowadzają samochód od wielu lat uważają, że oni robią to najlepiej (może i tak) i denerwują się jak ktoś robi coś inaczej... Mężczyźni, a zwłaszcza mężczyźni doświadczeni w jeździe strasznie się denerwują na punkcie jazdy i samochodu. Męczące i chamskie, przykre to jest, ale tak już jest...

[la beaute]

no właśnie to jest straszne
kurczę postanowiłam, że jak zdam to na zakupy itp będę jeździć do supermarketów sama, ewentualnie z mamą. bo ona ma w miare spokojny charakter pod tym względem.
nawet jeśli mi samochód zgaśnie na krzyżówce czy coś to sobie wszystko zrobię tak jak należy ze spokojem i w końcu ruszę bo jak jeszcze pojadę z ojcem to na pewno się zdenerwuje i nic mi nie wyjdzie

[gabasl]

Napisane przez ejMala

Kiedyś się bawiłam, co trzeba poprawić?

te zdjęcie co mam w avku.
trzeba z nim zrobić coś, tylko nie wiem co. hahah
podejmiesz się? :P

Napisane przez la beaute

no właśnie to jest straszne
kurczę postanowiłam, że jak zdam to na zakupy itp będę jeździć do supermarketów sama, ewentualnie z mamą. bo ona ma w miare spokojny charakter pod tym względem.
nawet jeśli mi samochód zgaśnie na krzyżówce czy coś to sobie wszystko zrobię tak jak należy ze spokojem i w końcu ruszę bo jak jeszcze pojadę z ojcem to na pewno się zdenerwuje i nic mi nie wyjdzie

La beaute masz rację

[olasia99]

Ja trochę w fotoszopie i fotofajltrze siedzę

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez la beaute

pojechałam z rodzicami do brata i bratowej (kiedys pisałam, że można dojechać takimi polnymi drogami) no ok mówił, ze mam prowadzić. no to wyjeżdżam z podwórka (trzeba troszkę się pomeczyć, zeby wyjechać w dodatku, że to są moje początki) no to wyjeżdżam, bardzo powoli, patrzę w lusterka a ojciec idzie obok mnie (zawodowy kierowca ciężarówki) i cały czas mi sapie- zwolnij, dodaj gazu, uważaj, patrz jk jedziesz, no spójrz w to lusterko, jezuu no skręcaj już. normalnie miałam dość :9 w końcu wyjechaliśmy i jedziemy dalej. ciągle mi powtarzał jak to on się uczył a jak ja jeżdżę
no to mówie, że mnie tak instruktor uczy i tak umiem i to jest dobrze. bo po normalnych drogach idzie mi dobrze tylko, ze jak mnie na polną drogę wywożą gdzie są dziury to się nie dziwie, ze jest inaczej. no ale do niego nie docierało, ze ja umiem jeździć. w końcu podjechaliśmy pod górkę i kazał mi ruszyć to była jedna wielka maskra. samochód jak nigdy mi zgasł 3 razy (na jazdach ani razu mi się nie stoczył) a ten na mnie się drze, że co ja robię i że jak nie umiem to się nie mam brać za to. no to się popłakałam a mama tylko, ze mam już ruszać i jechać dalej. do ojca nie dociera, że mnie inaczej instruktor uczy niż tak jak on jeździ bosz

tz tez mnie wkurza. niby są wakacje a spotykamy się tak jak w ciągu roku szkolnego ciągle to ja inicjuję spotkania, piszę, proszę, proponuję a on nic. ciągle lata za piłką od kosza i gra, wychodzi z kolegami na osiedle, albo coś zjeść a mnie to chyba ma w du.pie
a jak coś mu mówię, albo rozmawiam to mówi, ze on myśli, że ja nie mam czasu. no hello jak nie napisze ani nie zapyta to nie wie wybaczcie, ale mam okres i musiałam się wyżalić bo już nie dawałam rady

facet to świniaaaaaaaaaaaaaaa !!!!!!!!!

Napisane przez ejMala

olasia może Grzesio nie jest taki zły?

la beaute chyba gorszy okres w życiu... ? Moze nie przejmuj się tak bardzo tym co ktoś mówi? Wiem, że to ciężko tak zrobić, ale może jednak?

ja ci daję buziaka a ty mnie nie widzisz nooooooooo

Napisane przez gabasl

dziewczęta, która bawi się zdjęciami i ma chęć zrobić ze mnie człowieka? :P

jaaaaa xD

[gabasl]

Napisane przez olasia99

Ja trochę w fotoszopie i fotofajltrze siedzę

hah a chciałoby się Ci coś z tym czymś zrobić?


którejś z Was?
która chętna?

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;20537361]facet to świniaaaaaaaaaaaaaaa !!!!!!!!!


jaaaaa xD[/QUOTE]
tak! ;D pig! xd


to już 3 O.o
ejo, dziewczęta :P
to może ja Wam je roześle i zobaczymy która sprawi, ze stanę się człowiekiem?

[yvonna7]

Dziewczynki moje piękne ;* jakaś klątwa na ten wątek padła czy co ? trzymajcie się, wszystko się ułoży

[olasia99]

teraz mi sie nie cchce xdddddddddddd
a jutro jade chyyyba na dwa dni na wuies >.>
nienawidze tam jeździć Kiedy umarł mój dziadek, to z racji tego, że babcia miała zwierzęta, pojechal tam mój wujekl. Potem okazało się, ze wywalili go z pracy, bo pił. I jest alkoholikiem, nic nie je, tylko pije itd. I babcia go w domu jeszcze trzyma . No ale to syn w koncu, a gdyby do miasta wrócił, to by mieszkania (teraz wynajmuje) nie opłacił itd.... Do pracy by nie poszedł. I po prostu nie znoszę tam jeździć, bo od niego śmierdzi i nie wiadomo, do czego jest zodlny. Zawsze z moim tata się kłócą. Mam nadzieje, ze na noc nie zostaniemy. Tylko ze ten dom jest taki dwurodzinny i pol dla mojego taty dziadek przepisal i babcia to podpisała itd i to jest mojego taty własnościowe... ale np. my nie mamy tam telewizora ani kuchenki, bo mamy małą cześć, bez łazienki. Duzy pokoj, maly i kuchnipodobne coś. I ganek. I temu tam jeździmy. Ale podwórku jest wspólne iwgl. Pff. nienawidzę tak jeździć -.-

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez gabasl

hah a chciałoby się Ci coś z tym czymś zrobić?


którejś z Was?
która chętna?

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------


tak! ;D pig! xd


to już 3 O.o
ejo, dziewczęta :P
to może ja Wam je roześle i zobaczymy która sprawi, ze stanę się człowiekiem?

spoko xD

[gabasl]

Olaś nie możesz zostać w domu?

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

dasz mi maila Czarownica? :P

[RazDwaTrzyMamCie]

Napisane przez la beaute

no właśnie to jest straszne
kurczę postanowiłam, że jak zdam to na zakupy itp będę jeździć do supermarketów sama, ewentualnie z mamą. bo ona ma w miare spokojny charakter pod tym względem.
nawet jeśli mi samochód zgaśnie na krzyżówce czy coś to sobie wszystko zrobię tak jak należy ze spokojem i w końcu ruszę bo jak jeszcze pojadę z ojcem to na pewno się zdenerwuje i nic mi nie wyjdzie

la beaute, nie wiem co Ci powiedzieć bidulko, niektórzy uważają, że są najlepsi za kierownicą i też od innych tego oczekują, a wiadomo, że początki bywają różne ja się jutro umówiłam z tatą, że mnie trochę będzie uczył, ale nie wiem czy wypali, poza tym boję się jakoś...

[olasia99]

Zjadłam przed chwilą Laysy fromage średnią paczkę, sok kubuś, dwa batony i 7daysa. Stwierdziłam, że jak stracę oik 7 cmn w brzuchu, 4 w udach i 2 w łydkach, to będę szczupła

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

gaba, nie. Jeszcze dzisiaj się pokłóciłam z mamą i być może każe mi tam na tydzień zostać
Jak moich sióstr ciotecznych nie będzie tam dwóch, to chyba biorę kasę i wracam pekaesem

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez gabasl

Olaś nie możesz zostać w domu?

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

dasz mi maila Czarownica? :P

kamilaj100@wp.pl proszeeeeeeeeeeeeeee

[gabasl]

Napisane przez olasia99

Zjadłam przed chwilą Laysy fromage średnią paczkę, sok kubuś, dwa batony i 7daysa. Stwierdziłam, że jak stracę oik 7 cmn w brzuchu, 4 w udach i 2 w łydkach, to będę szczupła

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

gaba, nie. Jeszcze dzisiaj się pokłóciłam z mamą i być może każe mi tam na tydzień zostać
Jak moich sióstr ciotecznych nie będzie tam dwóch, to chyba biorę kasę i wracam pekaesem

masz rację, nmie daj się
ja sie odchudzam, baby
stwierdziłam, że przytyłam, zaraz wam wrzucę zdjęcie na chwilę, mam ogromny brzuuuch
[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;20537808]
kamilaj100@wp.pl proszeeeeeeeeeeeeeee [/QUOTE]
dziękuję
zaraz wyślę.
i dziękuję

[yvonna7]

Olasia haha i nie podzieliłaś się? ;(( jakie batony jadłaś :P

[gabasl]

tu było moje zdjęcie xd

[la beaute]

oj dziewczyny tak to jest z facetami. juz może nawet o tego mojego ojca nie chodzi, ale tz. ostatnio mi się wydaje, że mnie olewa. ale jak bym zapytała to 'no co Ty Kochanie znów sobie w tej główce uroiłaś'

[yvonna7]

ojj Gabasl mi się w oczy rzucił Twój aparacik a nie brzuch hehe ;p
la beaute to następnym razem nie jedź z ojcem, tylko z mamą/bratem/wujkiem etc a jeśli chodzi o Tz to daj mu czas,na jakiś czas przestań prosić się o spotkania, pewnie zatęskni i zacznie bardziej się angażować

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

fazka jest ^^

[gabasl]

Napisane przez yvonna7

ojj Gabasl mi się w oczy rzucił Twój aparacik a nie brzuch hehe ;p
la beaute to następnym razem nie jedź z ojcem, tylko z mamą/bratem/wujkiem etc a jeśli chodzi o Tz to daj mu czas,na jakiś czas przestań prosić się o spotkania, pewnie zatęskni i zacznie bardziej się angażować

hah mi się rzuca to co największe.
normalnie dobra, już nie marudzę, zaraz je usunę stąd ;p

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;20538205]fazka jest ^^[/QUOTE]
hah ja też chcę

[la beaute]

Iww wiem wiem juz teraz tz nic nie zaproponuje. pewnie sie odezwie ze spotkaniem w weekend no ale zobaczymy. juz dzis nawet na sms nie odp mu

będę jeździć sama!!!! w końcu to prawo jazdy robię dla siebie no i żebym mogła jeździć to muszę zdać

chętna któraś na makao

[gabasl]

la beaute ja xd