Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

[ejMala]

oddalamy się chyba z M... przez ostatnie parę dni nie rozmawiamy tak szczerze, ja coś ukrywam, on też wszystkiego nie mówi. Choć chciałabym coś powiedzieć to nie mogę, bo jakoś tak dziwnie między nami Nie zabiega o spotkanie i w ogóle. Kiedyś codziennie albo co dwa uprawialiśmy seks, a teraz już chyba z dwa tygodnie nic. Kiedy wczoraj próbowałam być czuła on powiedział, że musi iść ... nie wiem co myśleć ;/ jestem z nim szczęśliwa, ale coś jest nie tak

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;17168623]ale my mieszkamy od siebie 5 minut drogi
on tylko na studia dojeżdża 25km[/QUOTE]
no właśnie chodziło mi o to, że studia nie zajmują aż tak wiele czasu

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez ejMala

oddalamy się chyba z M... przez ostatnie parę dni nie rozmawiamy tak szczerze, ja coś ukrywam, on też wszystkiego nie mówi. Choć chciałabym coś powiedzieć to nie mogę, bo jakoś tak dziwnie między nami Nie zabiega o spotkanie i w ogóle. Kiedyś codziennie albo co dwa uprawialiśmy seks, a teraz już chyba z dwa tygodnie nic. Kiedy wczoraj próbowałam być czuła on powiedział, że musi iść ... nie wiem co myśleć ;/ jestem z nim szczęśliwa, ale coś jest nie tak

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------


no właśnie chodziło mi o to, że studia nie zajmują aż tak wiele czasu

Mała, ty to masz z tym M. Ale co ty ukrywasz?

No właśnie zazwyczaj wraca koło 16. Nie wiem czemu tak jest.

A co do tych walentynek jutrzejszych to już sobie tak myślałam, że może do swojej drugiej dziewczyny pojechał ^^

[Leosia69]

Czarownica no może to po prostu taki typ człowieka

ejMala no myślę, że dużo ze sobą przeszliście i w ogóle on może też potrzebuje czasu. Jeśli chodzi o seks to myślę, że może naprawdę musiał iść albo po prostu czuł, ze nie jest 'w formie' faceci tak mają czasami.
Jeśli tak się jeszcze zdarzy to porozmawiaj z nim

[klada]

Ja juz ide, bo nie chce przesiedziec calych ferii na kompie

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez Leosia69

Czarownica no może to po prostu taki typ człowieka

ejMala no myślę, że dużo ze sobą przeszliście i w ogóle on może też potrzebuje czasu. Jeśli chodzi o seks to myślę, że może naprawdę musiał iść albo po prostu czuł, ze nie jest 'w formie' faceci tak mają czasami.
Jeśli tak się jeszcze zdarzy to porozmawiaj z nim

może tak. tylko czemu. hmmm. ale na początku związku też widzieliśmy się raz w tygodniu i to na 2-3 godziny.

Mała, właśnie leosia ma rację. Może to przez te kłótnie...

Klada, idziesz a nic nie pisałaś z nami (leoś xD)

[Leosia69]

Napisane przez klada

Ja juz ide, bo nie chce przesiedziec calych ferii na kompie

hihi

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;17168885]może tak. tylko czemu. hmmm. ale na początku związku też widzieliśmy się raz w tygodniu i to na 2-3 godziny.

Mała, właśnie leosia ma rację. Może to przez te kłótnie...

Klada, idziesz a nic nie pisałaś z nami (leoś xD)[/QUOTE]

ja z Tz widuję się w piątki i niedzielę. tak jakoś wyszło, że sobota jest poświęcona temu, ze ja najczęściej jeżdżę do babci a on wychodzi z kolegami. i jest ok
ale widzę, że u Was jest w ogóle inaczej i najwyraźniej Twojemu Tż to nie przeszkadza.

[ejMala]

z FACETAMI same problemy ;p

[daga0204]

Malenka to sie zamien

Mała dokładnie, problemy

[Leosia69]

z nimi źle a bez nich jeszcze gorzej

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez Leosia69

hihi



ja z Tz widuję się w piątki i niedzielę. tak jakoś wyszło, że sobota jest poświęcona temu, ze ja najczęściej jeżdżę do babci a on wychodzi z kolegami. i jest ok
ale widzę, że u Was jest w ogóle inaczej i najwyraźniej Twojemu Tż to nie przeszkadza.

nie wiem czy mu nie przeszkadza.
ogólnie to czasami mówi, że chciałby się widzieć ze mną częściej, ale to niemożliwe.

Napisane przez ejMala

z FACETAMI same problemy ;p

dokładnie

a nie odpowiedziałaś mi na pytanie, co ukrywasz przed nim?

[Leosia69]

Czarownica no widocznie Tż chce, ale tak naprawdę nie chce

[fragile 9000]

wróciłam , nadrobiłam.

dokładnie bez facetów jeszcze gorzej ... Tęsknie za M. w ferie często się widzieliśmy przychodził na film a teraz brak na wszystko czasu ... A jak ja nie mam nikogo to chociaż przyjaciel jest potrzebny

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez Leosia69

Czarownica no widocznie Tż chce, ale tak naprawdę nie chce

co chcesz przez to powiedzieć?

Napisane przez fragile 9000

wróciłam , nadrobiłam.

dokładnie bez facetów jeszcze gorzej ... Tęsknie za M. w ferie często się widzieliśmy przychodził na film a teraz brak na wszystko czasu ... A jak ja nie mam nikogo to chociaż przyjaciel jest potrzebny

M... hmmm, powiedzmy, że nic nie napiszę na ten temat, ok?

[Leosia69]

a ja sobie przecięłam skórę na palcu i tak głęboko, ze mnie boli i krew lała się strumieniami normalnie

Czarownica chcę przez to powiedzieć, że jest strasznie niezdecydowany. No bo chce się z Tobą spotkać a tak naprawdę ciągle wymija się od tego nauką.

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez Leosia69

a ja sobie przecięłam skórę na palcu i tak głęboko, ze mnie boli i krew lała się strumieniami normalnie

Czarownica chcę przez to powiedzieć, że jest strasznie niezdecydowany. No bo chce się z Tobą spotkać a tak naprawdę ciągle wymija się od tego nauką.

no teoretycznie tak... ale może serio ma taaaaaaaaaaaaaaaaaak duuuuuuuuuuuuuuuuuuuużooo ooooooooooooooooo nauuuuuuuuuuuuuuuukiiiiii iiiiiiiiiiiiiiiiiii, że nie może wyjść

z resztą kiedyś mi powiedział, że ma bardzo konserwatywnych rodziców, którzy uważają, że w tygodniu jest czas na naukę a w weekendy na wyjścia

[Leosia69]

Czarownica Ty chyba już sama nie wiesz co piszesz

1.Tak to piszesz, że rodzice się pogodzili z tym, że jesteście razem i już Cię zaakceptowali a teraz, że rodzice jednak mu czegoś zabraniają
2.Twój Tż chce się spotykać ale musi się uczyć a z kolei Ty piszesz, że nie wiesz dlaczego nie chce się spotykać a gdy ja napisałam, że on sam nie wie czego chce to odpisałaś, ze musi się uczyć i dlatego się nie spotykacie.

No hello! zdecyduj się w końcu co piszesz bo gubię się

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez Leosia69

Czarownica Ty chyba już sama nie wiesz co piszesz

1.Tak to piszesz, że rodzice się pogodzili z tym, że jesteście razem i już Cię zaakceptowali a teraz, że rodzice jednak mu czegoś zabraniają
2.Twój Tż chce się spotykać ale musi się uczyć a z kolei Ty piszesz, że nie wiesz dlaczego nie chce się spotykać a gdy ja napisałam, że on sam nie wie czego chce to odpisałaś, ze musi się uczyć i dlatego się nie spotykacie.

No hello! zdecyduj się w końcu co piszesz bo gubię się

No ja wiem, ale to było pisane z ironią

[Leosia69]

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;17170134]No ja wiem, ale to było pisane z ironią [/QUOTE]
no właśnie ja nie wiem czy Ty tak do końca wiesz gubisz się w swoich wersjach pomału

[ejMala]

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;17169339]a nie odpowiedziałaś mi na pytanie, co ukrywasz przed nim?[/QUOTE]
nic nie ukrywam... ale jak kiedyś mówiłam mu wszystko to teraz nie mamy takich rozmów o wszystkim i o niczym. bywa tak, że chcę mu coś powiedzieć, ale powstrzymuję się

[Leosia69]

Napisane przez ejMala

nic nie ukrywam... ale jak kiedyś mówiłam mu wszystko to teraz nie mamy takich rozmów o wszystkim i o niczym. bywa tak, że chcę mu coś powiedzieć, ale powstrzymuję się

a co nie masz już do niego takiego zaufania jak kiedyś

[ejMala]

Napisane przez Leosia69

a co nie masz już do niego takiego zaufania jak kiedyś

mam, ale jednak powstrzymuje się przed mówieniem części rzeczy :P ciężko to wyjaśnić

i nici z mojej nauki. na 18stkę już wybywam :P do jutra

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez Leosia69

no właśnie ja nie wiem czy Ty tak do końca wiesz gubisz się w swoich wersjach pomału

to nie tak. może po prostu źle coś przekazałam. spróbuję jeszcze raz.

Może jest tak, że nie spotykamy się w tygodniu chociaż na godzinę bo jego rodzice są tacy konserwatywni co do tego. A to nie ma nic wspólnego czy mnie już akceptują czy nie. A z tą nauką że ma jej tyyyyyyyyyyyyyle, to serio była ironia

No kurde, nie wiem czy już mnie rozumiesz...

Napisane przez ejMala

nic nie ukrywam... ale jak kiedyś mówiłam mu wszystko to teraz nie mamy takich rozmów o wszystkim i o niczym. bywa tak, że chcę mu coś powiedzieć, ale powstrzymuję się

jakaś blokada?

[fragile 9000]

Czarownica wiem co o nim myslisz ale on jednak jest przy mnie od zawsze z małymi przerwami i tak troche teskno ...

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez ejMala

mam, ale jednak powstrzymuje się przed mówieniem części rzeczy :P ciężko to wyjaśnić

i nici z mojej nauki. na 18stkę już wybywam :P do jutra

życzę dobrej zabawy

[Leosia69]

Napisane przez ejMala

mam, ale jednak powstrzymuje się przed mówieniem części rzeczy :P ciężko to wyjaśnić

i nici z mojej nauki. na 18stkę już wybywam :P do jutra

małego kaca

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;17170286]to nie tak. może po prostu źle coś przekazałam. spróbuję jeszcze raz.

Może jest tak, że nie spotykamy się w tygodniu chociaż na godzinę bo jego rodzice są tacy konserwatywni co do tego. A to nie ma nic wspólnego czy mnie już akceptują czy nie. A z tą nauką że ma jej tyyyyyyyyyyyyyle, to serio była ironia

No kurde, nie wiem czy już mnie rozumiesz...



jakaś blokada?[/QUOTE]

to właściwie kiedy Wy się spotykacie?

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez fragile 9000

Czarownica wiem co o nim myslisz ale on jednak jest przy mnie od zawsze z małymi przerwami i tak troche teskno ...

nie łam się, jutro pewnie razem spędzimy walentynki...

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Napisane przez Leosia69

małego kaca



to właściwie kiedy Wy się spotykacie?

Teraz kiedy ma wolne to codziennie/co dwa dni. A jak znów będzie jeździł na uczelnię to jeśli będzie dobrze to w weekendy, a jak źle to raz w tygodniu lub raz na dwa tygodnie... chociaż tak źle jeszcze nie było. I mam nadzieję, że nie będzie.

[Leosia69]

patrząc z drugiej strony to nie dramatyzuj! ja z Tż widzę też się 2 razy w tygodniu :p czasami się tak zdarzy, ze przyjdzie po mnie na spacer czy odprowadzi a tak to zostają tylko weekendy

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez Leosia69

patrząc z drugiej strony to nie dramatyzuj! ja z Tż widzę też się 2 razy w tygodniu :p czasami się tak zdarzy, ze przyjdzie po mnie na spacer czy odprowadzi a tak to zostają tylko weekendy

nie dramatyzuję, na razie

[klada]

Boże, jakie problemy z tymi chłopakami

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez klada

Boże, jakie problemy z tymi chłopakami

ooo.
klada
wróciłaś po jakże długiej nieobecności

się ciesz, że ty z P nie masz takich przebojów

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

a co tu tak ucichło?