Czym dziś pachniesz Wizażanko (XXIX)

[piroksena]

ęsoląs o-dy parfę

[agaa13]

Napisane przez Estell

ja z torbami pójdę

Gdzieś wyczytałam, że po Dune (czy raczej zaraz przed) to Twój ulubiony zapach, a Dune też uwielbam, no i trwałość DV rewelacyjna

tak, w watku"dune".
a trwalosc rewelacyjna i dv i dune.

[skarbiatko]

DK Lavender

[magdulenka]

Cardinal

Miłej niedzieli!

[Mitsouko]

Pachnę Safran Troublant i nie czuję szafranu, jeno cudne, acz lekko zwiędłe bordowe róże, imbir, kardamon - wszystko zanurzone w gęstej wanilii.

[kesly1]

skromne 2 psiki Alien

[onella]

secret obsession-choć nie mam dla kogo..
a wieczorem niestety do pracy będzie Eden,a co mi tam

[BeeAnn]

Cat deluxe at night

[LouLou25]

Cinema i chyba czas sie rozstac

[kasiakrecik]

Very Irresistible Sensual

[lady_poison]

Napisane przez Mitsouko

Pachnę Safran Troublant i nie czuję szafranu, jeno cudne, acz lekko zwiędłe bordowe róże, imbir, kardamon - wszystko zanurzone w gęstej wanilii.

Mitsouko - naprawdę nie mam pojęcia jak ST może tak pięknie pachnieć jak o nim piszesz. Testowałam go kiedyś pobieżnie, ale nie zrobił na mnie żadnego wrażenia. Ledwo był na mnie wyczuwalny. Może czas zrobić drugie podejście
Pachnę piękną l'artisanowską siostrą niesfornego Safrana - Tea for Two.
No będzie flacha jak nic !!!

[rawita]

Ja też dzisiaj Safran Troublant

[gryx82]

W planach mam... Madness

[Mitsouko]

Napisane przez lady_poison

Mitsouko - naprawdę nie mam pojęcia jak ST może tak pięknie pachnieć jak o nim piszesz. Testowałam go kiedyś pobieżnie, ale nie zrobił na mnie żadnego wrażenia. Ledwo był na mnie wyczuwalny. Może czas zrobić drugie podejście
Pachnę piękną l'artisanowską siostrą niesfornego Safrana - Tea for Two.
No będzie flacha jak nic !!!

Lady, na mnie Safran Troublant nie tylko nie zrobił wrażenia - po pierwszych testach wręcz byłam oburzona i pisałam najgorsze rzeczy w " Ostatnio testowałam" - że mdły, że zupa itp.
Ale jakoś dalej nachodziłam "Q" , dalej prosiłam o ten Szafran i pewnego dnia na nadgarstku fascynująco rozkwitł i nadal kwitnie pięknie, a właściwie coraz piękniej.
Za to z Tea for Two, rozwiodłam się.
"Artisany" zachowują się chyba wyjątkowo różnie

[Polly_]

Napisane przez lady_poison

Mitsouko - naprawdę nie mam pojęcia jak ST może tak pięknie pachnieć jak o nim piszesz. Testowałam go kiedyś pobieżnie, ale nie zrobił na mnie żadnego wrażenia. Ledwo był na mnie wyczuwalny. Może czas zrobić drugie podejście
Pachnę piękną l'artisanowską siostrą niesfornego Safrana - Tea for Two.
No będzie flacha jak nic !!!

Safran Troublant jest wyjątkowo wrażliwy na temperaturę, w zimnie nie pachnie wcale, w średnich temp. jest szafranowo-imbirowy, w temp ponad 20 C robi się mocno różany-ale pieknie różany-to mówię ja-co nie lubi róży w perfumach
ST mam i polecam jak dla mnie arcydzieło

pachnę dziś miksem testowym i chyba musze sie umyć

wczoraj pahniałam Micallef Man tzn Aoud-tak wyczytałam, i powiem wam ze zapach to przedziwny-śmierdziel jakich mało, ale jakoś dziwnie pociągająco śmierdzi

[renia30]

Uległam promocji w Sephorze i pachnę własną wanilio-paczulą

[karmeloo]

dzisiaj zdecydowanie Flowerbomb EDP, jutro będzie SJP - Lovely(:

[Figarro]

Napisane przez Ewusia_marchew

no bo kto wstaje o tej porze w niedzielę

Ten kto ma zaplanowany wyjazd z rana do odległego o 120km miasta
Ale właśnie wróciłam

Napisane przez renia30

Uległam promocji w Sephorze i pachnę własną wanilio-paczulą

I ja uległam
Globalnie pachnę Vanille Caramel (kto twierdzi,że jest to klon LLL ten ma rację).
Nadgarstkowo doszło Vanille Chocolat

[burn-it-up]

Chocolate Vanilla Sephora,widzę że panuje tu dziś sephorowo-waniliowa psychoza

[Twitter]

Napisane przez lady_poison

Mitsouko - naprawdę nie mam pojęcia jak ST może tak pięknie pachnieć jak o nim piszesz. Testowałam go kiedyś pobieżnie, ale nie zrobił na mnie żadnego wrażenia. Ledwo był na mnie wyczuwalny. Może czas zrobić drugie podejście
Pachnę piękną l'artisanowską siostrą niesfornego Safrana - Tea for Two.
No będzie flacha jak nic !!!

Napisane przez Mitsouko

Lady, na mnie Safran Troublant nie tylko nie zrobił wrażenia - po pierwszych testach wręcz byłam oburzona i pisałam najgorsze rzeczy w " Ostatnio testowałam" - że mdły, że zupa itp.
Ale jakoś dalej nachodziłam "Q" , dalej prosiłam o ten Szafran i pewnego dnia na nadgarstku fascynująco rozkwitł i nadal kwitnie pięknie, a właściwie coraz piękniej.
Za to z Tea for Two, rozwiodłam się.
"Artisany" zachowują się chyba wyjątkowo różnie

Dołączę się Po pierwszym teście Safrana było: "fujfuj, dentysta, brzydal, nieeee, na pewno nie!" Za jakiś czas kolejny niuch, kolejny, odleweczka od wizażowej duszki ( ) i miłość niespełniona, która do tej pory jeszcze nie zaowocowała flakonem, ale cały czas jest na liście pierwszorzędowo do upolowania (z kilkoma innymi )

Napisane przez gryx82

W planach mam... Madness

Uśmiecham się przebiegle i ciekawa jestem jak wypadnie globalnie?

-------------------------
Ogródek Śródziemnomorski na popołudniowej wycieczce rowerowej (w jakiej ja cudnej okolicy mieszkam ) zupełnie nie wkomponował się polny krajobraz, jednak i zapach i krajobraz powodują nieustający zachwyt.

[skarbiatko]

Lawenda całkiem wywietrzała więc teraz pachnę Avignon

[melkmeisje]

Fougere Bengale

[falubaz]

Flora Gucci

[Córka D'artagnana]

Innocent Rock doprawiony porządna dawką Angela moja wakacyjna odskocznia od szyprowej poprawnosci

[taka taka]

Ogródek Nilowy
dopsikiwałam się kilka razy, chociaż to dość trwały zapach

[dzika truskawa]

Napisane przez Polly_

wczoraj pahniałam Micallef Man tzn Aoud-tak wyczytałam, i powiem wam ze zapach to przedziwny-śmierdziel jakich mało, ale jakoś dziwnie pociągająco śmierdzi

Też tak mam z drewnem agarowym - śmierdzi, ale nie moge nosa od nadgarstka oderwać

Globalnie Columbus, na nadgarstku Emotion

[tharoon]

Coriolan Guerlain

[BigMama]

Imagine Shimmer

[lady_poison]

Napisane przez Mitsouko

Za to z Tea for Two, rozwiodłam się.
"Artisany" zachowują się chyba wyjątkowo różnie

O, szkoda - myślałam że na dobre przekonałaś się do herbaty po wcześniejszym uprzedzeniu. Choć muszę przyznać, że ja na T4T zimą patrzeć nawet nie mogę - latem za to ten zapach na mnie rozkwita bosko. Coś jest w tej zmienności L'artisanów.

Napisane przez Polly_

Safran Troublant jest wyjątkowo wrażliwy na temperaturę, w zimnie nie pachnie wcale, w średnich temp. jest szafranowo-imbirowy, w temp ponad 20 C robi się mocno różany-ale pieknie różany-to mówię ja-co nie lubi róży w perfumach
ST mam i polecam jak dla mnie arcydzieło

No widzisz Polly, a ja właśnie zimą Safrana testowałam i było marnie a właściwie nic nie było - żadnej iskry czy to zachwytu czy obrzydzenia - NIC. Muszę spróbować w cieple z nim porozmawiać

Do T4T dołączyła Chanel no 5 Eau Premiere - nadal uważam że jest piękna i ponadczasowa. Muszę poznać edp, ciekawi mnie bardzo, bo tak bardzo wszyscy narzekają na babcię edp

[sasia73]

Napisane przez Córka D'artagnana

Innocent Rock doprawiony porządna dawką Angela moja wakacyjna odskocznia od szyprowej poprawnosci

Moja też! Aleśmy dobrze, Córko zrobiły z kupnem tegoż Aniołka Tylko Kola coś za rzadko serduszkuje...