Tampony... - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-07-14, 15:27   #421
w3r
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 11
Dot.: Tampony...

Cześć dziewczyny!
Lada dzień dostanę miesiączkę i znów powątpiewam w to czy mi się uda zaaplikować tampon.
Mam więc pytanie. Dotąd nawet nie udało mi się tamponu wprowadzić nie mówiąc o aplikacji. Wiele osób z tego forum powiedziało mi że po prostu wsadzałam nie w to miejsce. I stąd moje głupie pytanie. Zawsze myślałam że wejście do pochwy jest mniej więcej tam gdzie kończą się wargi sromowe ale jeszcze między nimi (Boże jak to brzmi!) tym czasem doszły mnie słuchy że znajduje się ono po środku nich (warg sromowych) że jak się je rozdzieli(przykro mi nie znajduję innego słowa) to powstaje coś w rodzaju otworu. Cóż ja tam nic nie widze i kiedy próbuje włożyć tampon wydaje mi się że tam nie ma nic innego prócz kości i rezygnuję. Mam nadzieję że choć jedna osoba jakimś cudem wywnioskowała o co mi chodzi i pomoże mi . A i jeszcze jedno jak dużo palca trzeba tam włożyć żeby nie było za płytko ? Rany pewnie wszystkie szczęściary które już opanowały tę sztukę wybuchną śmiechem kiedy będą to czytać.
w3r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-14, 16:40   #422
mychamycha
Zakorzenienie
 
Avatar mychamycha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
Dot.: Tampony...

w3r, nie powiem, uśmiechnęłam się, jak to czytałam
Ale już piszę dobrze wnioskujesz, gdzie jest wejście do pochwy. Właściwie to się zastanawiam, jak można nie znaleść tego wejścia, bo przecież to jest łatwe. Jak masz problemy to pomóż sobie lusterkiem.
Z tego, co pamiętam to chyba stronę wcześniej, któraś z dziewczyn bardzo obrazowo opisywała, jak się aplikuje tampon włącznie z kątem pchania (jak to brzmi ). A palec to tak prawie cały wskazujący musisz sprawdzić, jak głęboko powinnas wsadzic tampon. Jak włożysz tampon i nadal będziesz go czuła to znak, że trzeba głębiej. Swoją drogą czemu nie kupisz z aplikatorem? Przecież tam od razu widać do którego momentu trzeba włożyć tą rurkę aplikatora, potem tylko dociskać tą drugą część i już chyba nie ma możliwości, ze tampon będzie zbyt płytko włożony.
mychamycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-14, 16:57   #423
evak1988
Zadomowienie
 
Avatar evak1988
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 1 518
GG do evak1988
Dot.: Tampony...

a kochałaś się już? wtedy bardziej się zna swoje ciało i faceta, powinnaś sama wyczuc gdzie jest ta "dziurka" troche wprawy i bedzie ok też z poczatku się bałam ale teraz nie umię bez tamponow żyć, naprawde
evak1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-15, 08:11   #424
w3r
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 11
Dot.: Tampony...

Dziękuje za odpowiedzi.
Już kiedyś pisałam że aplikatora boję się jeszcze bardziej niż samych tamponów. Jestem dziewicą ale przyszło mi do głowy jeszcze jedno pytanko(obiecuję już ostatnie). Czy gdy wsadzacie palec z tamponem to czujecie jak przechodzi przez błonę dziewiczą? Czy jest tak daleko że nie?
Obiecuję że już więcej pytań nie wymyślę.

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

No cóż nie dotrzymam słowa ale mam nadzieję że zrozumiecie bo u mnie za oknem czyste niebo i ukrop a ja dziś dostałam okres. Pisząc że dobrze się domyślam gdzie jest wejście do pochwy mówisz o tym na końcu warg sromowych czy tym na środku? Przed chwilą miałam kolejną próbę (tampon w koszu) i kiedy starałam się wsadzić na środku to nie chciał iść niestety więcej nie mogłam pokombinować ponieważ mieszkam w domkach szeregowych i sąsiedzi zaczęli wiercić w ścianie wiec się przestraszyłam że ktoś się obudzi i wejdzie do pokoju.Moi rodzice planowali dziś jechać nad jezioro a ja jeśli szybko czegoś nie zrobię nie będę mogła się kąpać!
w3r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-15, 08:44   #425
skaz
Zadomowienie
 
Avatar skaz
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
Dot.: Tampony...

Cytat:
Napisane przez w3r Pokaż wiadomość
Dziękuje za odpowiedzi.
Już kiedyś pisałam że aplikatora boję się jeszcze bardziej niż samych tamponów. Jestem dziewicą ale przyszło mi do głowy jeszcze jedno pytanko(obiecuję już ostatnie). Czy gdy wsadzacie palec z tamponem to czujecie jak przechodzi przez błonę dziewiczą? Czy jest tak daleko że nie?
Obiecuję że już więcej pytań nie wymyślę.

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

No cóż nie dotrzymam słowa ale mam nadzieję że zrozumiecie bo u mnie za oknem czyste niebo i ukrop a ja dziś dostałam okres. Pisząc że dobrze się domyślam gdzie jest wejście do pochwy mówisz o tym na końcu warg sromowych czy tym na środku? Przed chwilą miałam kolejną próbę (tampon w koszu) i kiedy starałam się wsadzić na środku to nie chciał iść niestety więcej nie mogłam pokombinować ponieważ mieszkam w domkach szeregowych i sąsiedzi zaczęli wiercić w ścianie wiec się przestraszyłam że ktoś się obudzi i wejdzie do pokoju.Moi rodzice planowali dziś jechać nad jezioro a ja jeśli szybko czegoś nie zrobię nie będę mogła się kąpać!
Kochana nie ma się czego bać tego aplikatora. Naprawdę! Będzie Ci łatwiej. Przekonałam się na własnej skórze.
Wg mnie TO wejście jest bardziej na końcu warg
Pytaj i się nie przejmuj tym ;D ktoś zawsze Ci odpowie.
Musisz się zrelaksować, znaleźć odpowiednią dziurkę i próbować wsadzić. Ja nic nie czuje jak tampon mi przechodzi przez błonę ;D pewnie ona jest dalej. Życzę powodzenia.
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku,
z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem,
którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
skaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-15, 09:40   #426
mychamycha
Zakorzenienie
 
Avatar mychamycha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
Dot.: Tampony...

w3r, dokładnie - na końcu warg. Spróbuj tampona z aplikatorem! To jest na prawdę dużo lepsze, gładko wchodzi, nie musisz sie męczyć i już kompletnie nic nie boli, jeśli teraz odczuwasz dyskomfort.
Ja też nie czuję, jak przechodzi przez błonę. Tylko, jak wsadzając tampon poczujesz ból to nie pchaj na siłę - postaraj sie zmienić kierunek. Wsadzając tampon, nie powinnaś czuć żadnego bólu, ewentualnie lekki dyskomfort, nic poza tym
Powodzenia. Ja dwa razy próbowałam, zanim na dobre zaczęłam stosować tampony. Raz go ostatecznie wyrzuciłam, za drugim razem znów miałam zamiar tak zrobić, ale pomyślałam "No matko, ile razy jeszcze będziesz próbowac, zanim ci się uda?!" no i się udało, jak się zawzięłam

Edytowane przez mychamycha
Czas edycji: 2009-07-15 o 09:41
mychamycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-15, 11:49   #427
mesarka
MUSEarka
 
Avatar mesarka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 557
Dot.: Tampony...

Cytat:
Napisane przez w3r Pokaż wiadomość
Dziękuje za odpowiedzi.
Już kiedyś pisałam że aplikatora boję się jeszcze bardziej niż samych tamponów. Jestem dziewicą ale przyszło mi do głowy jeszcze jedno pytanko(obiecuję już ostatnie). Czy gdy wsadzacie palec z tamponem to czujecie jak przechodzi przez błonę dziewiczą? Czy jest tak daleko że nie?
Obiecuję że już więcej pytań nie wymyślę.

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

No cóż nie dotrzymam słowa ale mam nadzieję że zrozumiecie bo u mnie za oknem czyste niebo i ukrop a ja dziś dostałam okres. Pisząc że dobrze się domyślam gdzie jest wejście do pochwy mówisz o tym na końcu warg sromowych czy tym na środku? Przed chwilą miałam kolejną próbę (tampon w koszu) i kiedy starałam się wsadzić na środku to nie chciał iść niestety więcej nie mogłam pokombinować ponieważ mieszkam w domkach szeregowych i sąsiedzi zaczęli wiercić w ścianie wiec się przestraszyłam że ktoś się obudzi i wejdzie do pokoju.Moi rodzice planowali dziś jechać nad jezioro a ja jeśli szybko czegoś nie zrobię nie będę mogła się kąpać!

A jakiego rozmiaru używasz? Spróbuj od Mini. A poza tym, czemu robisz to w pokoju a nie w kibelku? Do toalety nie ma nikt Ci prawa wejść jeżeli wie, że tam jesteś. Potrzebujesz relaksu
__________________
Muse
21.08.2010 Kraków CLMF
28.08.2011 Reading Festival
23.11.2012 Łódź
14.07.2013 Berlin
14.06.2015 Warszawa OWF

21.08.2016 Kraków LMF
22.06.2019 Kraków
mesarka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-15, 12:14   #428
w3r
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 11
Dot.: Tampony...

Jestem na siebie wściekła!!!
Po prostu nie wiem jak mogłam być tak głupia!
Wzięłam lusterko i w pozycji pół leżącej tak jak radziłyście zaczęłam zmagać się z tamponem. Nawet nie wiecie jaka byłam zdziwiona że nic kompletnie nic nie czuje! Fakt nie od razu znalazłam miejsce więc tampon był troszkę ubrudzony krwią. Kiedy wsadziłam już go do połowy i nic nie czułam postanowiłam sprawdzić (wiem kretynka ze mnie nie wiem co mną kierowało!!!) czy w miarę pewnie tam "siedzi" więc go puściłam a on się wysunął. Był już bardzo brudny więc postanowiłam wziąć nowy cała w skowronkach że wreszcie wiem gdzie go pchać. Ale ten drugi już w ogóle nie chciał wejść! Kiedy już myślałam że wchodzi i pchałam głębiej zaczynało mnie boleć. W końcu postanowiłam go wyjąć i okazało się że prawie w ogóle nie jest brudny! Pomyślałam więc że znów musiałam trafić nie tam gdzie trzeba choć nie mam pojęcia jaka mała musi być "ta dziurka" żeby pare milimetrów robiło różnicę! Nie od razu się poddałam ale w końcu zaczęło mnie mocniej boleć i dałam spokój. Gdybym nie postanowiła wymienić tego durnego tamponu chwaliłabym się teraz że w końcu się udało!
Ale jeszcze dziś chcę spróbować ponownie bo cały dom mam tylko dla siebie. Jeżeli chodzi o łazienkę to od paru miesięcy mam w niej luksfery i widać zamazaną postać kiedy się przechodzi korytarzem. Więc właśnie dlatego wolę próbować w swoim pokoju.Od jeziora jakoś się wykręciłam ale więcej nie zamierzam koniec!
w3r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-15, 12:41   #429
Agniesia666
Lady of Harley-Davidson
 
Avatar Agniesia666
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 081
Dot.: Tampony...

a po co go wyrzucalas jak byl troszke brudny? przez to robi sie bardziej sliski i lepiej wchodzi. a jak bedzie w srodku to i tak sie bardziej 'pobrudzi' moze sprobuj posmarowac go wazelina wczesniej? pamietam ze moja kumpela tak robila jak zaczynala z tamponami.
i przestan sie denerwowac, trzeba spokojnie - jak ja zaczynalam to tez sie meczylam strasznie, a teraz to nie wyobrazam sobie zycia bez tamponow wyjazd nad jezioro jeszcze ie jest taki zly - od biedy mozna chodzic caly dzien w krotkich spodenkach, ale wyobrazasz sobie np splyw kajakowy albo zagle, gdzie w kazdej chwili mozesz wyleciec do wody? ;/
__________________
Agniesia666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-15, 18:29   #430
Madziulek_90
Zadomowienie
 
Avatar Madziulek_90
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 441
Dot.: Tampony...

w3r kup tampaxy z aplikatorem i po sprawie, naprawdę tak jest o wieeele łatwiej, aplikator jest gładki i nie stawia oporu ;P
Madziulek_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-15, 19:19   #431
MyszaX
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 22
Dot.: Tampony...

ja wczoraj dostałam i tez sie przymiezam ale mnie tak strasznie brzuch bolał ze sie nie dało.. kupiłam se o.b mini..myślicie ze są dobre? a jak to sie robi z tym aplikatorem? potem sie go wyciąga czy jak??

wiem że t ogłupie pytanie ale trudno.. ta pozycja półleżąca to jak? xD lezycie na plecach czy siedzicie tyłkiem na zimei czy jak? bo z tego co wime to na ulotce pisało zeby tak np dac se noge na umywalke i wtedy pod kątem...
MyszaX jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-15, 19:31   #432
layla_lbn
Zakorzenienie
 
Avatar layla_lbn
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin)
Wiadomości: 17 437
GG do layla_lbn Send a message via Skype™ to layla_lbn
Dot.: Tampony...

Cytat:
Napisane przez MyszaX Pokaż wiadomość
ja wczoraj dostałam i tez sie przymiezam ale mnie tak strasznie brzuch bolał ze sie nie dało.. kupiłam se o.b mini..myślicie ze są dobre? a jak to sie robi z tym aplikatorem? potem sie go wyciąga czy jak??

wiem że t ogłupie pytanie ale trudno.. ta pozycja półleżąca to jak? xD lezycie na plecach czy siedzicie tyłkiem na zimei czy jak? bo z tego co wime to na ulotce pisało zeby tak np dac se noge na umywalke i wtedy pod kątem...
Aplikator wyciaga sie od razu i wzrzuca, zreszta mowa o tym jak stosować na pewno jest w ulotce.

A pozycja, stoje z jedna noga na desce, nie klade sie w lazience i Tobie tez nie radze, 1 to niehigieniczne, 2 nie zawsze bedziesz miala na to miejsce, np kabiny w szkole/pracy.
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu,
zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo,
bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić.

Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje


layla_lbn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-15, 20:13   #433
evak1988
Zadomowienie
 
Avatar evak1988
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 1 518
GG do evak1988
Dot.: Tampony...

Cytat:
Napisane przez w3r Pokaż wiadomość
Jestem na siebie wściekła!!!
Po prostu nie wiem jak mogłam być tak głupia!
Wzięłam lusterko i w pozycji pół leżącej tak jak radziłyście zaczęłam zmagać się z tamponem. Nawet nie wiecie jaka byłam zdziwiona że nic kompletnie nic nie czuje! Fakt nie od razu znalazłam miejsce więc tampon był troszkę ubrudzony krwią. Kiedy wsadziłam już go do połowy i nic nie czułam postanowiłam sprawdzić (wiem kretynka ze mnie nie wiem co mną kierowało!!!) czy w miarę pewnie tam "siedzi" więc go puściłam a on się wysunął. Był już bardzo brudny więc postanowiłam wziąć nowy cała w skowronkach że wreszcie wiem gdzie go pchać. Ale ten drugi już w ogóle nie chciał wejść! Kiedy już myślałam że wchodzi i pchałam głębiej zaczynało mnie boleć. W końcu postanowiłam go wyjąć i okazało się że prawie w ogóle nie jest brudny! Pomyślałam więc że znów musiałam trafić nie tam gdzie trzeba choć nie mam pojęcia jaka mała musi być "ta dziurka" żeby pare milimetrów robiło różnicę! Nie od razu się poddałam ale w końcu zaczęło mnie mocniej boleć i dałam spokój. Gdybym nie postanowiła wymienić tego durnego tamponu chwaliłabym się teraz że w końcu się udało!
Ale jeszcze dziś chcę spróbować ponownie bo cały dom mam tylko dla siebie. Jeżeli chodzi o łazienkę to od paru miesięcy mam w niej luksfery i widać zamazaną postać kiedy się przechodzi korytarzem. Więc właśnie dlatego wolę próbować w swoim pokoju.Od jeziora jakoś się wykręciłam ale więcej nie zamierzam koniec!
Ale jak wyciagnelas tamtego a byl tylko troche brudny ale nie nzasczony krwią to normalne ze potem tam było sucho i bolało bo wytarłas to wszytsko tym tamponem co go wyciagnelas, a po co w pozycji lezacej wez stan normalnie sie pochyl i włóż go ale jak sie boisz to nie wiem co ci doradzic ja bez tamponow zyc nie umię
evak1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-16, 18:26   #434
w3r
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 11
Dot.: Tampony...

Dziewczyny przełom!
Ni udało mi się wprawdzie do końca ale włożyłam cały tampon i koniuszek palca(pozycja pół leżąca) nic mnie nie bolało nic nie czułam(co troszkę mnie zmartwiło). Wiem że kiedy się wsadzi cały tampon trzeba zmienić kierunek i to właśnie problem. Nie potrafiłam zmienić kuerunku z palcem w środku! Boję się że mi się wyślizgnie i tampon zostanie a ja będę musiała wyjąć palec a potem tampon. W prawdzie nie czułam oporu ale przecież trzeba zmienić kierunek? Czy w tej pozycji wystarczy cały czas prosto? Proszę niech dziewczyny które znają tę taktykę się odezwą! Planuję założyć sobie go o 20 00 żeby o 24 00 go wyjąć bo na noc nie mam mowy!
Muszę to zrobić dziś bo jutrzejszego jeziorka już sobie nie odmówię! Proszę piszcie!

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Aha i jeszcze jedno!
Włożę go po 20 00 bo wcześniej chcę się umyć myślicie że to dobry plan?
w3r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-16, 18:31   #435
skaz
Zadomowienie
 
Avatar skaz
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
Dot.: Tampony...

Cytat:
Napisane przez w3r Pokaż wiadomość
Dziewczyny przełom!
Ni udało mi się wprawdzie do końca ale włożyłam cały tampon i koniuszek palca(pozycja pół leżąca) nic mnie nie bolało nic nie czułam(co troszkę mnie zmartwiło). Wiem że kiedy się wsadzi cały tampon trzeba zmienić kierunek i to właśnie problem. Nie potrafiłam zmienić kuerunku z palcem w środku! Boję się że mi się wyślizgnie i tampon zostanie a ja będę musiała wyjąć palec a potem tampon. W prawdzie nie czułam oporu ale przecież trzeba zmienić kierunek? Czy w tej pozycji wystarczy cały czas prosto? Proszę niech dziewczyny które znają tę taktykę się odezwą! Planuję założyć sobie go o 20 00 żeby o 24 00 go wyjąć bo na noc nie mam mowy!
Muszę to zrobić dziś bo jutrzejszego jeziorka już sobie nie odmówię! Proszę piszcie!

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Aha i jeszcze jedno!
Włożę go po 20 00 bo wcześniej chcę się umyć myślicie że to dobry plan?
Jeju jak już wprowadziłaś ten tampon to trzeba było go końca go wsadzić już tam Jak już włożysz tampon to dalej palcem prosto jedziesz ;D
Plan jest dobry. I tak nie kombinuj to nie jest aż takie skomplikowane jak sobie to wyobrażasz ;D
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku,
z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem,
którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
skaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-16, 19:14   #436
w3r
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 11
Dot.: Tampony...

Dziękuję za odpowiedź .
Wiem że mogłam iść dalej ale spanikowałam.
Przerażają mnie tego typu rzeczy że muszę coś w siebie wsadzić.
Poza tym gdybym go włożyła musiałabym czekać 4h za kąpielą a to by było STRASZNE!
Myślicie że nie ma różnicy czy tampon wkłada się po myciu czy przed?
Można w ogóle przed?Bo naszły mnie obawy że jak jest "tam" tak czysto bez żadnego śluzu to może trochę gorzej iść. Ale ja nie wyobrażam sobie wkładać tampon przed myciem i mieć go całą noc czy tam parę godzin.
w3r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-16, 19:21   #437
mychamycha
Zakorzenienie
 
Avatar mychamycha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
Dot.: Tampony...

Cytat:
Napisane przez w3r Pokaż wiadomość
Dziękuję za odpowiedź .
Wiem że mogłam iść dalej ale spanikowałam.
Przerażają mnie tego typu rzeczy że muszę coś w siebie wsadzić.
Poza tym gdybym go włożyła musiałabym czekać 4h za kąpielą a to by było STRASZNE!
Myślicie że nie ma różnicy czy tampon wkłada się po myciu czy przed?
Można w ogóle przed?Bo naszły mnie obawy że jak jest "tam" tak czysto bez żadnego śluzu to może trochę gorzej iść. Ale ja nie wyobrażam sobie wkładać tampon przed myciem i mieć go całą noc czy tam parę godzin.
ale przecież nie myjesz wnętrza pochwy więc nie wypłuczesz stamtąd zadnego śluzu. Moim zdaniem nie ma większej różnicy, czy robisz to przed czy po.
mychamycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-16, 19:28   #438
Agniesia666
Lady of Harley-Davidson
 
Avatar Agniesia666
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 081
Dot.: Tampony...

no jak wlozysz przed, to Ci nasiaknie woda podczas kapieli, wiec po musisz wlozyc nowy dlatego z zasady wklada sie tampon po kapieli :P
__________________
Agniesia666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-16, 19:49   #439
skaz
Zadomowienie
 
Avatar skaz
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
Dot.: Tampony...

w3r swoją drogą ja Ci trochę współczuję tego że masz takie drzwi od łazienki ;D nie wyobrażam sobie żeby ktoś mi tam widział co ja robię. Łazienka to takie miejsce gdzie nikt nie powinien "ingerować". To naprawdę może być krępujące. Wiem bo moja ciocia ma takie drzwi w łazience i jak tam jestem to nie jest mi komfortowo iść siusiu ;D No jak tam sytuacja? udało się?
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku,
z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem,
którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
skaz jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-17, 15:46   #440
MyszaX
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 22
Dot.: Tampony...

ej a nie macie tak że np ok 3 dnia tam już jest tak sucho że si enie da wsadzić?? bo ja próbowałam i tak jakby szcyzpało czy coś.. wg to palca se dam rade wsadzic( nie zeby tam nim coś robić tylko musiałam najpier tak zobaczyc czy to tam trzeba ale to było jeszcze przed okresem..) a tampona już nie..://
MyszaX jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-17, 17:40   #441
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: Tampony...

Cytat:
Napisane przez MyszaX Pokaż wiadomość
ej a nie macie tak że np ok 3 dnia tam już jest tak sucho że si enie da wsadzić?? bo ja próbowałam i tak jakby szcyzpało czy coś.. wg to palca se dam rade wsadzic( nie zeby tam nim coś robić tylko musiałam najpier tak zobaczyc czy to tam trzeba ale to było jeszcze przed okresem..) a tampona już nie..://
a ile dni trwa u ciebie okres? bo jak to juz koncowka to tak moze byc. Sprobuj z mniejszym rozmiarem tamponu, albo kup OB (nie wiem jak inne), bo maja taka sliska powloczke i lepiej wchodza
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-21, 15:42   #442
nietypowynick
Zakorzenienie
 
Avatar nietypowynick
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 11 079
GG do nietypowynick
Dot.: Tampony...

Ech kupiłam dziś swoje drugie w życiu tampony.Najpierw przeczytałam ten wątek i nie powiem,przeraziłyście mnie wizją problemów z aplikacją. O ile za pierwszym razem byłam jeszcze młodziutka i był to mój pierwszy okres więc nie wiedziałam co i jak(co za tym idzie aplikacja sie nie powiodła i całe opakowanie poszlo do śmieci) tak teraz aplikacja przebiegła bez problemu...Zobaczymy jak tampon poradzi sobie z moimi obfitymi okresami..
__________________
04.07.2011
7 lat 6 miesięcy 28 dni


Chyba zjedzą mnie koty...
nietypowynick jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-23, 20:05   #443
chromonikielnia
Wtajemniczenie
 
Avatar chromonikielnia
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 337
Dot.: Tampony...

Cytat:
Napisane przez Madziulek_90 Pokaż wiadomość
w3r kup tampaxy z aplikatorem i po sprawie, naprawdę tak jest o wieeele łatwiej, aplikator jest gładki i nie stawia oporu ;P
to chyba tylko ja jestem taka, że mnie nawet z aplikatorem boli. Tak mnie bolało po tym czymś, że cały dzień chodziłam z rozlozonymi nogami, jakkolwiek idiotycznie to brzmi.
chromonikielnia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-07-25, 16:56   #444
bowszystkotoiluzjajest
Zakorzenienie
 
Avatar bowszystkotoiluzjajest
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 199
Dot.: Tampony...

Cytat:
ja np. zauważyłam u siebie, że lepiej wchodzą mi tampony po kąpieli.
U mnie wręcz przeciwnie :P Po kąpieli jakoś tam sucho mam i jak próbowałam włożyć tampona, to kiepsko szło

A w ogóle, to przyszlam się pochwalić - właśnie 3 dni temu pierwszy raz zaaplikowałam tampona w dodatku nie miałam mini, więc od razu bellę normal wsadziłam) wprawdzie wydawało mi się, że mnie trochę uwiera.. ale jakoś dałam radę, tyle że tylko jeden dzień, bo wymieniałam chyba 2 razy i jak chciałam włożyć trzeciego, to nie szło strasznie sucho tam miałam i czułam opór dlatego wtedy wróciłam do podpasek..

Teraz będę co miesiąc korzystać z tamponów Tyle że tylko w dwa najbardziej obfite dni..bo potem własnie trudno mi wkładać, jak jest tak dziwnie sucho


Ale wyciąganie jest koszmarne... tampon jest chyba 2x większy niż przy wkładaniu
I jak ciągnęłam za sznureczek to nic nie czułam, żadnego ruchu tampona, tak jakby cały czas on tam w miejscu był i za nic nie chciał wyleźć, aż się przestraszyłam -.- ale ciągnęłam ciągnęłam i w końcu wylazł
bowszystkotoiluzjajest jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-25, 20:25   #445
chromonikielnia
Wtajemniczenie
 
Avatar chromonikielnia
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 337
Dot.: Tampony...

Ja też się musze pochwalic, bo dzisiaj pierwszego tampona wlozylam mini, ale zawsze coś
ale podobnie jak bowszystkotoiluzjajest czułam jakby mnei uwierał, a już nie mogłam głębiej włożyc... i też ciążko się wyciągało.
ale nie mam zamiaru często używac tamponów, naczytałam sie o wszystkich chorobach z tym związanych i się zniechęcilam troche... więc tampony pozostana tylko na wyjścia, w domu podpaski, wole nie ryzykowac zdrowiem


chromonikielnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-25, 21:02   #446
mychamycha
Zakorzenienie
 
Avatar mychamycha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
Dot.: Tampony...

Cytat:
Napisane przez chromonikielnia Pokaż wiadomość
Ja też się musze pochwalic, bo dzisiaj pierwszego tampona wlozylam mini, ale zawsze coś
ale podobnie jak bowszystkotoiluzjajest czułam jakby mnei uwierał, a już nie mogłam głębiej włożyc... i też ciążko się wyciągało.
ale nie mam zamiaru często używac tamponów, naczytałam sie o wszystkich chorobach z tym związanych i się zniechęcilam troche... więc tampony pozostana tylko na wyjścia, w domu podpaski, wole nie ryzykowac zdrowiem


mychamycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-25, 22:46   #447
uulleennccjjaa
Raczkowanie
 
Avatar uulleennccjjaa
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Dubai
Wiadomości: 195
Dot.: Tampony...

heheheh widzę dziewczęta,że idziecie do przodu z tamponami
Pamiętam swoje ciężkie początki, a teraz tampony to jeden z najlepszych wynalazków świata
__________________
"I believe I can fly!"
uulleennccjjaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-25, 23:03   #448
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: Tampony...

Cytat:
Napisane przez uulleennccjjaa Pokaż wiadomość
heheheh widzę dziewczęta,że idziecie do przodu z tamponami
Pamiętam swoje ciężkie początki, a teraz tampony to jeden z najlepszych wynalazków świata
pierwsza przygoda z tamponem - bylam tak zdenerwowana, ze malo brakowalo, a bym zemdlala w lazience
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-26, 00:01   #449
PaLLitQa
żona
 
Avatar PaLLitQa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 7 817
Dot.: Tampony...

Dziewczyny a slyszalyscie o tym ze nie powinno uzywac sie tamponów wiekszych od normal jezeli nie urodzilo sie jeszcze dziecka?
Wyczytałam to gdzies niedawno. A wy co o tym sądzicie?

Edytowane przez PaLLitQa
Czas edycji: 2009-07-26 o 00:08
PaLLitQa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-26, 01:37   #450
9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
Dot.: Tampony...

Cytat:
Napisane przez PaLLitQa Pokaż wiadomość
Dziewczyny a slyszalyscie o tym ze nie powinno uzywac sie tamponów wiekszych od normal jezeli nie urodzilo sie jeszcze dziecka?
Wyczytałam to gdzies niedawno. A wy co o tym sądzicie?
Super i tak są za duże i większość miałaby problem je wepchać, kupiłam kiedyś z ciekawości i żałowałam
9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-29 17:30:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.