Testery a perfumy

[MeryJane]

Napisane przez Anna Antonina

Tester to produkt identyczny, jak perfumy, czy woda toaletowa, do testowania których ma służyc. Jeśli nie przeszkadza Ci brak korka, zastępcze pudełeczko i odwieczna zagadka 'skąd sprzedający wziął ten tester?', kupuj śmiało. Wcześniej spróbuj zweryfikowac wiarygodnośc sprzedawcy i oryginalnośc testera. Jak pisała kiedyś jedna z Wizażanek, testery perfumeryjne, których używają klienci, mają wyrobione atomizery, przez co mogą rozpylac większą ilośc perfum niż nasze domowe, niewyrobione, i stąd wrażenie większej trwałości/intensywności zapachu.

Popieram !
Dla siebie, jeżeli mogę kupuję testery.Jeżeli chodzi sprzedawców wiem, że niektóre perfumerie uszczęśliwiaja tak swoich pracowników a internetowe ...pewnie niższe koszty....

[PanzerKitty]

Dzięki za informacje w takim razie chyba skusze sie na ten tester,bo perfumki pachną zniewalająco jak dla mnie ....

[kropka75]

Zwykle opłaca się bardzo.
Przykład. Niedawno szukałam Ogródka Angela, 25ml flaszeczkę z koreczkiem i pudełeczkiem znalazłam najtaniej za 125zł plus przesyłka. Ten sam zapach w poj. 100ml w postaci testera bez korka i pudełka - 155zł plus przesyłka.

Spora różnica w ilości, w cenie raptem 30zł.

Trwałość jednakowa - ale to już dziewczyny objaśniły, jak widzę.

[Anna Antonina]

A Wizażanki posiadającej niepotrzebny jej już koreczek do kupionego testerka można poszukac w tym wątku:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=82640

[smyk03]

Mam testerki Halloween i Cashmir

[zuzalenkam]

Ja tak samo kupilam tester 100ml Escada Rockin Rio za 135 zl, a ze wczesniej mialam te perfumy to wzielam sobie od nich korek i mam pelnowatrosciowe perfumy

[P3rs]

tester jak sama nazwa wskazuje do testowania. pewnie sa bardziej intesywne zeby zachecic do zakupow
a to prawda ze ludzie ktorzy pracuja w drogerii i dostaja testery to zabieraja je dla siebie? dlaczego w rossmanie nie ma nigdy testerów, po za ochydnym versace blue jeans dla mezczyzn bleeeeeeeeeeeeeeeeeee:nie :

[Nasturcja-Pospolita]

Napisane przez P3rs

tester jak sama nazwa wskazuje do testowania. pewnie sa bardziej intesywne zeby zachecic do zakupow
a to prawda ze ludzie ktorzy pracuja w drogerii i dostaja testery to zabieraja je dla siebie? dlaczego w rossmanie nie ma nigdy testerów, po za ochydnym versace blue jeans dla mezczyzn bleeeeeeeeeeeeeeeeeee:nie :

a to bzdura jest wierutna, tester zawiera to samo co produkt pelnowartosciowy ( ten sam produkt rozlewa sie do roznych butelek, zaswiadczyc moge bo na wlasne swoje oczy mialam przyjemnosc ogladac proceder ten rozlewczy )
Nie kazdy szuka zapachu intensywniejszego, won zabojcza i trwala nie jest wyznacznikiem perfum idealnych

[KomEwa]

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

a to bzdura jest wierutna, tester zawiera to samo co produkt pelnowartosciowy ( ten sam produkt rozlewa sie do roznych butelek, zaswiadczyc moge bo na wlasne swoje oczy mialam przyjemnosc ogladac proceder ten rozlewczy )
Nie kazdy szuka zapachu intensywniejszego, won zabojcza i trwala nie jest wyznacznikiem perfum idealnych

True, true...

[Anna Antonina]

Napisane przez P3rs

tester jak sama nazwa wskazuje do testowania. pewnie sa bardziej intesywne zeby zachecic do zakupow
a to prawda ze ludzie ktorzy pracuja w drogerii i dostaja testery to zabieraja je dla siebie? dlaczego w rossmanie nie ma nigdy testerów, po za ochydnym versace blue jeans dla mezczyzn bleeeeeeeeeeeeeeeeeee:nie :

Troszkę trudno niezauważalnie 'zniknąc' tester. Nie sądzę, aby panie kasjerki z Rossmana podkradały. Wierzę w ludzką uczciwośc. Poza tym byłyby pewnie wobec nich wyciągnięte konsekwencje za narażanie firmy na straty i to podwójne-raz, że firma traciłaby testery, dwa-klientów, którzy nie mogliby przetestowac zapachu.

A testerów W Rossmanie nie ma, bo sklepy ich nie dostają do 'gablotkowych' i 'lepsiejszych', lecz przecenionych perfum. Podobno to jeden z czynników, który umożliwia Rossmanom sprzedawanie marek takich jak Kenzo czy Moschino po atrakcyjnych cenach. (Brak testerów-niższe koszty, inny dystrybutor.) ( i tu znów powtarzam za którąś z mądrzejszych ode mnie Wizażanek)

[aga378]

Czy testery się opłacają? Z ekonomicznego punktu widzenia pewnie tak. Ale ja nigdy ich nie kupuje. Dla mnie perfumy to całość. Zapach + flakon. Nie wyobrażam sobie aby na mojej półce z perfumami stały flakonik bez czapeczki. Wole troszkę luksusu rzadziej, niz namiastkę częściej. A tak poza tym uważam, że testery są do testowania w perfumeriach, a nie do sprzedaży. Moim zdaniem to nie fair. Są to rzeczy nie na sprzedaż. Powinny być dostępne w perfumeri do testowania jak sama nazwa wskazuje. ( tak samo nie nawidzę handlu próbkami). Moim zdaniem zdobywane są i sprzedawane przez sprzedawców nielegalnie i tego nie popieram. A potem płacz, że próbki w sephorze nie dali i , że testerów nie było. Jak widzę na allegro zalew próbek w astronomicznych cenach np. 9 zł/ szt. to ręce mi opadają. Pazernośc ludzi nie zna granic. Na -za przeproszeniem- złotku od cukierka chcieli by sie dorobić.

[LouLou25]

aga- masz duzo racji, perfumy to cos luksusowego i jak ktos kupuje testery tylko dla zapachu to ok ale mnie by to odbieralo przyjemnosc, cala przyjemnosc sie zaczyna jak bierzesz butelke do reki i zdejmujesz "korek" ( wiadomo o co chodzi )
ale gdyby nie bylo ludzi sprzedajacych probki to chyba bym sie pociela
i niech juz biora ta 10 za 1 ml ale nic mi nie zastapi testowania zapachow w domowym zaciszu, w perfumerii z papierka sie nie da a rece sa tylko dwie i jeszcze jakas wyjaca pani nad uchem "czy moge w czyms pomoc?" "nie i wy........j" i to ostre swiatlo douglasow i innych....dlatego wole przeplacac i dawac sie naciagac.

[zuzalenkam]

Co do probek sie zgadzam, raz, ze mozna przekonac sie jak rzeczywiscie zapach pachnie, bo co z tego, ze psikniesz na reke w perfumerii jak zaraz ci sie to zmiesza z kremem do rak, mydlem, itp. A takto masz szanse sprawdzenia zapachu nie raz, nie dwa.

I tak poza tym... Przynajmniej ja tak robie:
Jest sporo perfum, ktore mi sie podobaja, ale nie zawsze mi pasuja. Na codzien wole uzywac zapachow lzejszych, owocowo-kwiatowych, np: moja Escade Rockin Rio.

Natomiast jak ide ze znajomymi do pubu czy gdzies, wole sie psiknac czyms innym i mocniejszym, czyms co nie zniknie w pomieszczeniu z dymem (bleee) papierosowym, np: Dolce & Gabbana The One.

[klystianek]

LouLou25 gorzej jak kupujesz perfumy tylko dla pudelka, np Givenchy Pi nie ma korka za pudelko kartonowe placi sie wiecej srednio 10-15zl
a roznica miedzy testerami a orginalami jest taka ze orginal jest kompletny i starannie wykonany, tester moze miec zwykle naklejki zamiast wygrawerowanych na szkle napisow, czy cos w ten desen, a to ze niby mocniej pachnie to taki trik marketingowy by ludzie kupowali testery bo wiecej zarobia na tym sprzedawcy gdyz sa tansze o pare zlotych, a ludzie mysla ze maja cos lepszego i sa gotow zaplacic taka sama cene za tester
mam testery i mam normalne roznica zadna testery chowam w cien normalnych i tak ladnie sie prezentuje

a co do probek to mozna sporo zarobic na nich o ile pracujesz w perfumerii np jak w sephorze czy innym sklepie popsuje sie jakis tester (mialem przypadek ze z 2/3 zawartosci V. Irresistible Givenchy popsul ktos spray'a, a ja chcialem przetestowac to mila pani poszla z tym do szefowej i spytala sie czy moze wziac :P zawinela i dalej sie toczyla burzliwa dyskusja na temat 'smrodziakow' tak nazywala envy i opium! ech tego nie wybacze )

[LouLou25]

nie mam nic przeciwko testerom bo kiedys tez chcialam miec wiecej za mniej kasy i mialam pare ale teraz juz ich nie kupuje; wole te pelnowartosciowe; jestem wzrokowcem na zdrowie tez mi to wyjdzie, mam juz grubo ponad 20 zapachow i juz na tym etapie dobieram repertuar staranniej, wole sie dobrze zastanowic, przetestowac a im drozszy zapach tym lepiej bo nie bede kupowala zbyt czesto a jak juz kupie cos fajnego w ladnej buteleczce bede mu wierna jakis czas i nie bede sie rozgladala za nastepnym ( co jest zabojcze dla mojej kieszeni )

[klystianek]

wiem wiem pamietam ten bol kiedy patrzalo sie zeby byl jak najtanszy zeby bylo jak najwiecej bo po co kupowac 30 jak mozna 100 ( a najlepiej 200ml!, kolega wciaz tak robi chociaz jest starszy i to raczej do mlodzienczych zachowan nalezy) i tak tych setek czy 75 zostalo mi z 15 :P pare z 2mm kurzem jezeli chodzi o wody po goleniu, teraz cos czego wiem ze na 100% bede uzywac kazdego dnia na dzien czy wieczor to 100 kupuje, z mniejsza iloscia kasy mozna kupic 200ml czegos i odlewke zrobic po 100ml i taniej duzo wyjdzie jakby co, koledzy tak robili bo nie chcialo im sie wydawac kasy to za 160zl w takiej cenie akurat azzaro chrome bylo kupili 200ml i sobie odlali po stowie

[kenio26]

Witam! Nie chcę tworzyć nowego wątku,żeby nie bałaganić,a mam pytanie.
Gdzie najtaniej można kupić testery?PRzeszukuję allegro,bo już glupieję i nie wiem gdzie kupić oryginalne perfumy,to pomyślałam o testerze,zawsze taniej,a to dla mnie

[Figarro]

Duży wybór testerów mają:
Pedet
e-glamour

[Ewa_Ch]

Napisane przez aga378

Czy testery się opłacają? Z ekonomicznego punktu widzenia pewnie tak. Ale ja nigdy ich nie kupuje. Dla mnie perfumy to całość. Zapach + flakon. Nie wyobrażam sobie aby na mojej półce z perfumami stały flakonik bez czapeczki. Wole troszkę luksusu rzadziej, niz namiastkę częściej. A tak poza tym uważam, że testery są do testowania w perfumeriach, a nie do sprzedaży. Moim zdaniem to nie fair. Są to rzeczy nie na sprzedaż. Powinny być dostępne w perfumeri do testowania jak sama nazwa wskazuje. ( tak samo nie nawidzę handlu próbkami). Moim zdaniem zdobywane są i sprzedawane przez sprzedawców nielegalnie i tego nie popieram. A potem płacz, że próbki w sephorze nie dali i , że testerów nie było. Jak widzę na allegro zalew próbek w astronomicznych cenach np. 9 zł/ szt. to ręce mi opadają. Pazernośc ludzi nie zna granic. Na -za przeproszeniem- złotku od cukierka chcieli by sie dorobić.

Zgadzam sie w 100%.Raz jeden skusilam sie na zakup testera na allegro.I jakos nie potrafie go uzywac.Wydaje mi sie jakis taki niepelny.
Sa rzeczy na sprzedaz i do testowania.

[agnieszka1970]

A ja mam sporo testerów - często różnią się od oryginałów tylko naklejką z opisem nut, bo wiele z nich ma korki.
Poza tym perfumy trzymam w zamykanej szafce, często nawet te normalne - produkty, stoją bez korków, bo jak biorę flaszke do torby to korek zdejmuję, żeby jak spadnie nie "przewalał" mi sie w torebce. Potem, jak zmieniam zapach to zwykle rano, "na prędko" i ten poprzedni stawiam w szafce nie nakładając korka.
No i jeśli mogę mieć dwa testery w cenie jednego produktu (czasem różnica jest kolosalna), to jednak wybieram 2.
A dyskusja co jest lepsze wg mnie prowadzi donikąd. To tak jakby debatować, czy lepiej kupować na allegro, w internecie czy w perfumerii stacjonarnej. Niech każdy kupuje, gdzie chce i nie przekonuje, że tylko jego wybór jest najlepszy, bo i to, i to ma swoje plusy i minusy .
Na szczęście, że w ogóle wybór mamy, bo przecież kiedyś były tylko perfumerie i becłówka.

[siarka40]

Napisane przez aga378

Czy testery się opłacają? Z ekonomicznego punktu widzenia pewnie tak. Ale ja nigdy ich nie kupuje. Dla mnie perfumy to całość. Zapach + flakon. Nie wyobrażam sobie aby na mojej półce z perfumami stały flakonik bez czapeczki. Wole troszkę luksusu rzadziej, niz namiastkę częściej.

Napisane przez Ewa_Ch

Zgadzam sie w 100%.Raz jeden skusilam sie na zakup testera na allegro.I jakos nie potrafie go uzywac.Wydaje mi sie jakis taki niepelny.

hm, nie wiem, moze uzywacie akurat tych perfum, gdzie faktycznie brak korka przy testerze, ale mnostwo testerow posiada korki, nadto, roznia sie praktycznie tylko naklejka ze stosownym napisem, z tylu flakonu badz na spodzie, oraz kartonikiem (testery maja takie zwykle, biale opakowania).
ja nie trzymam perfum w kartonikach, zatem na mojej polce tester wyglada rownie wytwornie jak nietester

[Ewa_Ch]

Ja trzymam w szufladzie "gołe",bez kartonikow
Nie wiem-chyba sam napis "tester" mnie irytuje troche.Bo przeciez ktos to musial podwędzic,ze sprzedawal,czy nie? Bo chyba testery sa tylko do sklepow.Jak sie myle to mnie poprawcie.

Wole kupic na allegro perfumy z ubytkiem niz caly tester.
No tak mam i juz

[siarka40]

Napisane przez Ewa_Ch

Nie wiem-chyba sam napis "tester" mnie irytuje troche.

na moich flakonach, co do zasady, informacji o tym, ze perfumy sa w wersji testerowej, trza sie doszukiwac z lupa

Napisane przez Ewa_Ch

Bo przeciez ktos to musial podwędzic,ze sprzedawal,czy nie? Bo chyba testery sa tylko do sklepow.Jak sie myle to mnie poprawcie.

Ewo, o tym juz byla mowa w tym watku, tak ze sie powtarzac nie bede

Napisane przez Ewa_Ch

Wole kupic na allegro perfumy z ubytkiem niz caly tester.
No tak mam i juz

i Twoje swiete prawo, jak najbardziej

[Ewa_Ch]

ok
W wolnym czasie poszukam zatem odpowiedzi bo serio sie nie orientuje

[kolciag]

Napisane przez Ewa_Ch

Zgadzam sie w 100%.Raz jeden skusilam sie na zakup testera na allegro.I jakos nie potrafie go uzywac.Wydaje mi sie jakis taki niepelny.
Sa rzeczy na sprzedaz i do testowania.

I ja się zgadzam I w kwestii koreczków i w kwestii sprzedawanie testerów, które na sprzedaż nie są

Ale każdy wybierze to, co on woli, bo ma do tego święte prawo Ja nie będę wspierać sprzedaży czegoś, czego sprzedawać się nie powinno, dlatego testerów kupować nie będę... z jednym małym wyjątkiem - wspólne zakupy Padparadschy gdzie testery zaoferował producent

[kenio26]

Napisane przez Figarro

Duży wybór testerów mają:
Pedet
e-glamour

[ele_gancki]

Testery to tańsza alternatywa dla perfumoholików. Chcemy mieć wiele zapachów, a nie zawsze jest to możliwe ze względów finansowych. Ja tak robię, nie widzę w tym problemu

Aktualnie poszukuję korka od L'Instant Guerlain Pour Homme w wersji EdT lub EdP. Ktoś pomoże? Info na PW

[nhung]

A czy jest coś takiego jak Tester-podróba...?

[Asiuuuuula]

Napisane przez nhung

A czy jest coś takiego jak Tester-podróba...?

Testery tez podrabiają

[Ewa_Ch]

zartujesz prawda?:OOO