Aparaty ortodontyczne, cz. VI :)

[CatchyKathy]

Napisane przez 88Ekaterina88

niunia jakbys mieszkałą koło mnie to bym z tobą poszła

I ja też! a co! Obstawę byśmy zrobiły i ząb by się wyrwał raz dwa Nunia20 możesz do mnie zadzwonić, wysłucham Cię ( ale pod warunkiem, że wysłuchasz narzekania na mój bolący ząb ).

[Niunia20]

kochane jesteście dziewczynki...

mama nie jedzie musi zostać w pracy jutro to i ze mną pójdzie do chirurga... umrę ze strachu do jutra... jeszcze te zęby mnie napier... k.... k.... k.... BOLI!!!!!!!! i chyba wszystkie się ruszają... ja nie wiem że też dałam się namówić na ten aparat.... (tak wiem teraz tak mówię a jak już będą ładnie ułożone to niczego żałować nie będę)... ale dziś żyć się odechciewa

[88Ekaterina88]

do mnie tez mozesz zadzwonic pod warunkiem ze masz z plu ...

ja tam tylko czekam na ten dzien, ten dzien kochany dzien

[Niunia20]

88Ekaterina88

a no mam z plu...

humor mam lepszy dzięki wam no i pokłóciłam się z całą rodzinką... uffff .. i atmosfera w domu oczyszczona....

ale nadal nie wiem czy wyrwę tego zęba... kurde dorosła baba i boi się zęba wyrwać no... ale zrozumcie dziewczynki naprawdę mnie to przeraza i nie wiem czy powinien być wyrwany bo gdyby nie to zapalenie którego naotabene już nie mam to orto by o tym nawet nie wspomniała

[88Ekaterina88]

Napisane przez Niunia20

88Ekaterina88

a no mam z plu...

humor mam lepszy dzięki wam no i pokłóciłam się z całą rodzinką... uffff .. i atmosfera w domu oczyszczona....

ale nadal nie wiem czy wyrwę tego zęba... kurde dorosła baba i boi się zęba wyrwać no... ale zrozumcie dziewczynki naprawdę mnie to przeraza i nie wiem czy powinien być wyrwany bo gdyby nie to zapalenie którego naotabene już nie mam to orto by o tym nawet nie wspomniała

ja miałam zapalenie tam dziąsła chyba ze mi spuchło przy 8ce jak wyrastała i najpierw tabsy, antybiotyki i mascie a potem wyrywanko
ja niby tez sie boje wyrywanie ale juz 6 zębów za mną, wiec mam doświadczenie i wiem co i jak i kiedy moge krzyknać a kiedy nie

wiec w razie czego to dzwoń

[CatchyKathy]

Napisane przez 88Ekaterina88

ja miałam zapalenie tam dziąsła chyba ze mi spuchło przy 8ce jak wyrastała i najpierw tabsy, antybiotyki i mascie a potem wyrywanko
ja niby tez sie boje wyrywanie ale juz 6 zębów za mną, wiec mam doświadczenie i wiem co i jak i kiedy moge krzyknać a kiedy nie

wiec w razie czego to dzwoń

6

Ja mam ten komfort, że z ósemeczek zrobił mi się tylko jeden zawiązek i mam ją zatrzymaną w kości ( orto nie wspomniał żeby wyrywać jej) no i do leczenia ortodontycznego nie stosujemy kamuflażu ( gdzie konieczne czasami jest wyrywanie ząbków) więc też nie wyrywam nic

Niunia20, są naprawdę gorsze rzeczy robione na zębach niż wyrywanie czy dłutowanie Wierz mi Autopsja

[88Ekaterina88]

Napisane przez CatchyKathy

6

i jeszcze 2 przede mną

[anuuusiakk]

ja chciałam tylko zapytać.. bo jeśli chodzi o zgryz itp jest wszystko wporządku.. leciutko nachodzi na jedynke dwojka i wybieram sie do ortodonty i zapewne zalozy mi aparat. moje pytanie odnosi sie do tego łuku itd.. czy każdy to nosi czy jest to uzaleznione np od złego zgryzu cofnietej szczeki itp

[CatchyKathy]

Napisane przez 88Ekaterina88

i jeszcze 2 przede mną

6+2=8
Czyli 4 ósemki i 4 inne ząbki tak?

[Niunia20]

wyrwałam !!!!

znieczulenie bolało zanim zaczelo działac minęło 15 minut

a wyrywanie trwało .... UWAGA... 10 sekund!!!! mam moją wielką piękną 8 w ręku..... znieczulenie działa jeszcze.... za 20 minut mam wyjąć wacik i nie cackać się normalnie myć zęby jeść po 2 godzinach i nie pić dzisiaj gorącego.....

[88Ekaterina88]

Napisane przez CatchyKathy

6+2=8
Czyli 4 ósemki i 4 inne ząbki tak?

tak
swoją drogą matematyka na 5

[jus93tyna]

Napisane przez Niunia20

wyrwałam !!!!

znieczulenie bolało zanim zaczelo działac minęło 15 minut

a wyrywanie trwało .... UWAGA... 10 sekund!!!! mam moją wielką piękną 8 w ręku..... znieczulenie działa jeszcze.... za 20 minut mam wyjąć wacik i nie cackać się normalnie myć zęby jeść po 2 godzinach i nie pić dzisiaj gorącego.....

No to... hmmm... gratulacje nie?? nareszcie masz to za sobą, widzisz nie potrzebnie się tak strachałaś

[CatchyKathy]

Napisane przez Niunia20

wyrwałam !!!!

znieczulenie bolało zanim zaczelo działac minęło 15 minut

a wyrywanie trwało .... UWAGA... 10 sekund!!!! mam moją wielką piękną 8 w ręku..... znieczulenie działa jeszcze.... za 20 minut mam wyjąć wacik i nie cackać się normalnie myć zęby jeść po 2 godzinach i nie pić dzisiaj gorącego.....

No i nie było tak strasznie nie ? Ósemeczka wyszła szybciutko a to przecież zęby które są bardziej oporne na wyrywanie
Masz jeszcze jakieś ząbki do wyrywanie czy to już koniec?

[Niunia20]

tylko tą jedną 8 narazie....

oj strachałam się i to bardzo jak mnie pani chirurg zobaczyła to powiedziała... o widzę że noc nie przespana była... a ogólnie bardzo miła kobietka... tylko tego ząbka żal... krew mi nie chce przestac lecieć sączy się i sączy.... no i znieczulenie już trzyma 2 godziny i nie chce puścić....

[Maricken]

Napisane przez Niunia20

tylko tą jedną 8 narazie....

oj strachałam się i to bardzo jak mnie pani chirurg zobaczyła to powiedziała... o widzę że noc nie przespana była... a ogólnie bardzo miła kobietka... tylko tego ząbka żal... krew mi nie chce przestac lecieć sączy się i sączy.... no i znieczulenie już trzyma 2 godziny i nie chce puścić....

No gratulacje zniesienia tego (wyrywałaś prywatnie czy na NFZ?)

A mnie zęby mniej swędzą, masuję szczoteczką - pomaga

[88Ekaterina88]

Napisane przez Niunia20

tylko tą jedną 8 narazie....

oj strachałam się i to bardzo jak mnie pani chirurg zobaczyła to powiedziała... o widzę że noc nie przespana była... a ogólnie bardzo miła kobietka... tylko tego ząbka żal... krew mi nie chce przestac lecieć sączy się i sączy.... no i znieczulenie już trzyma 2 godziny i nie chce puścić....

a krew jeszcze ci leci ? bo jak do tego czasu jeszcze leci to do lekarza marsz !!!

[Niunia20]

Maricken wyrywałam prywatnie u chirurga, miało być do 300 zł ale wzięła 120zł bo takie proste i szybkie wyrywanko było...
88Ekaterina88 już nie leci ... poszłam spać i jak się obudziłam po 2 godzinach to jeszcze tylko odrętwienie zostało...
już obiad zjadłam co prawda jadłam 45 minut kaszę z gulaszem ale zjadłam ... trochę zaczęło boleć ale ibuprom pomógł

[88Ekaterina88]

a no to dobrze ze juz nie leci
przewrażliwona juz jestem na tym punkcie

[melodyP]

Napisane przez anuuusiakk

ja chciałam tylko zapytać.. bo jeśli chodzi o zgryz itp jest wszystko wporządku.. leciutko nachodzi na jedynke dwojka i wybieram sie do ortodonty i zapewne zalozy mi aparat. moje pytanie odnosi sie do tego łuku itd.. czy każdy to nosi czy jest to uzaleznione np od złego zgryzu cofnietej szczeki itp

O jaki łuk Ci chodzi? Mogłabyś dokładniej opisać, bo trochę nie rozumiem

[Rozczochranna]

No dobra dziewczynki (i chłopcy ), wyjeżdżam sobie nad morze na tydzień Moje pierwsze wakacje z aparatem . Aż się boję co z tego wyniknie Hm, chyba nie pozostało mi prosić o nic więcej, jak o to co większość z Was, kiedy wyjeżdża, czyli o nierozpisywanie się. Dziękuję.

[sQuaara]

a dla mnie wakacje sie juz skonczyly;-) i w zasadzie przezylam splyw kajakowy, wyjazd za granice, plywanie na bananie itp. i nic na szczescie sie nie zrobilo z aparatem
zeby nadal nie bola wiec nuda u mnie...pf.

[anuuusiakk]

Napisane przez melodyP

O jaki łuk Ci chodzi? Mogłabyś dokładniej opisać, bo trochę nie rozumiem

chodzi mi o to co poniektórzy noszą kilka tygodni(miesięcy) jak się domyślam po to żeby rozszerzyć szczękę albo też po to żeby zrobić coś ze złym zgryzem.. nie wiem jak to dokładniej opisać ponieważ nie znam się na tym za dobrze.. narazie jestem w trakcie przyswajania wiedzy na forach

[melodyP]

Napisane przez anuuusiakk

chodzi mi o to co poniektórzy noszą kilka tygodni(miesięcy) jak się domyślam po to żeby rozszerzyć szczękę albo też po to żeby zrobić coś ze złym zgryzem.. nie wiem jak to dokładniej opisać ponieważ nie znam się na tym za dobrze.. narazie jestem w trakcie przyswajania wiedzy na forach

Aha juz wiem
Nie każdy to nosi. Ja znam osobiście tylko 1 osobę, która to nosiła, a znam dużo aparatek. Zależy to oczywiście od ortodonty jak i wady. Zakłada się to wtedy jak jest za mało miejsca na zęby czyli jak są za bardzo stłoczone.
Z tego co opisałaś to raczej nie będziesz miała, ale ortodontą ani tym bardziej jasnowidzem nie jestem

[anuuusiakk]

Napisane przez melodyP

Aha juz wiem
Nie każdy to nosi. Ja znam osobiście tylko 1 osobę, która to nosiła, a znam dużo aparatek. Zależy to oczywiście od ortodonty jak i wady. Zakłada się to wtedy jak jest za mało miejsca na zęby czyli jak są za bardzo stłoczone.
Z tego co opisałaś to raczej nie będziesz miała, ale ortodontą ani tym bardziej jasnowidzem nie jestem

hah ;D aczkolwiek dziękuję za odp ;D każde słowo jest podbudowujące bo przecież im mnie żelastwa tym lepiej niedługo udam się na 1 wizytę i dam znać co z tym łukiem itp.. i boję się przeeeokropnie ;d

[elinka20]

A ja mam troszeczkę takie nietypowe pytanko jeżeli padało już one na forum to przepraszam, ale nie jestem w stanie znaleźć. Chodzi mi o wymiany łuku jak często one są?? (ja ma już drugi, dość gruby) Zależy od planu leczenia czy jest jakoś inaczej?

[kosheen]

Napisane przez elinka20

A ja mam troszeczkę takie nietypowe pytanko jeżeli padało już one na forum to przepraszam, ale nie jestem w stanie znaleźć. Chodzi mi o wymiany łuku jak często one są?? (ja ma już drugi, dość gruby) Zależy od planu leczenia czy jest jakoś inaczej?

Szczerze mówiąc nie wiem jak to jest dokładnie. Ja np u góry od razu na 2 wizycie miałam grubszy założony i mam go do teraz. No dole chyba dopiero na 3 założyła mi grubszy. Jutro mam wizytę ciekawa jestem czy w końcu mi ten u góry wymieni Wydaje mi się, że to orto ocenia czy zęby są już gotowe na oddziaływanie większej siły- bo wiadomo, że czym grubszy tym mocniej oddziałuje. Te najcieńsze są chyba do ,,rozruszania zębów", te następne już do przestawiania. To są takie moje przemyślenia z obserwacji, jak jest naprawdę nie wiem. Ale pewnie zaraz ktoś się wypowie, kto wie

[elinka20]

Napisane przez kosheen

Szczerze mówiąc nie wiem jak to jest dokładnie. Ja np u góry od razu na 2 wizycie miałam grubszy założony i mam go do teraz. No dole chyba dopiero na 3 założyła mi grubszy. Jutro mam wizytę ciekawa jestem czy w końcu mi ten u góry wymieni Wydaje mi się, że to orto ocenia czy zęby są już gotowe na oddziaływanie większej siły- bo wiadomo, że czym grubszy tym mocniej oddziałuje. Te najcieńsze są chyba do ,,rozruszania zębów", te następne już do przestawiania. To są takie moje przemyślenia z obserwacji, jak jest naprawdę nie wiem. Ale pewnie zaraz ktoś się wypowie, kto wie

Dzięki za info

[smiechotka]

Ja np. mam przy każdej wizycie wymieniane łuki.
Te cieniutkie są właśnie do rozbujania zębów. Im grubszy, tym większa siła. Liczy się też kształt wygięcia, który umożliwia orto ustawienie zębów w pożądanym łuku .
A częstotliwość wymiany zależy od decyzji orto, od tego jakie się ma zęby i jak się ustawiają.

[~Gonia~]

Wróciłam po 10 dniowej przerwie i muszę przyznać się bez bicia, że niestety nie dam rady nadrobić tego wszystkiego co tu naprodukowałyście, więc tylko przypominam się, że we wtorek ściągam aparat

A jak tam maricken, już się pozbyłaś złomka? A eKatka kiedy w końcu ściąga?

[88Ekaterina88]

Napisane przez ~Gonia~

Wróciłam po 10 dniowej przerwie i muszę przyznać się bez bicia, że niestety nie dam rady nadrobić tego wszystkiego co tu naprodukowałyście, więc tylko przypominam się, że we wtorek ściągam aparat

A jak tam maricken, już się pozbyłaś złomka? A eKatka kiedy w końcu ściąga?

wyszło na to że ty piersza ściagasz

Mricken ma szparę między ząbkami i jeszcze ponosi z miesiąc a u mnie sezon urlopowy i ściagam 1 września