Aparaty ortodontyczne, cz. VI :)

[smv]

nie ma reguly ile nosisz gore a ile dol. kazdy orto ostrzega ze 1.5 roku to minimum a jak sie potoczy leczenie to juz inna bajka
sama jestem tego przykladem;] gore nosze ponad 2 lata dol minie dwa lata w grudniu bodajze i na pewno dolu nie zdejme jeszcze wczesniej;/

[88Ekaterina88]

nowy wątek http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=360971 w tym jz nie piszemy !

[rozgwiazda]

Napisane przez 88Ekaterina88

nowy wątek http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=360971 w tym jz nie piszemy !

właśnie!! lecieć do nowego raz dwa!

[gorzalkaa]

Wwitajcie dzis mialam zalozony hyrax a na wizycie wczesniej aparat stały, odam ze hyrax byl zalozony bez separatorow i pani mi czyms tam robila miedzy zebami zeby zrobic przestrzenie najpier paskami a pozniej jakims dziwnym czyms nakladanym tak jak wiertlo do porowania dodam ze bylo to dosc ciekie i mialo ksztalt splaszczonego i ciekiego kola... i robila mi to zeby zrobic sobie przestrzenie zeby wlozyc pierscienie hyraxa. i teraz mam pytanie czy takie scieranie nie narusza szkliwa? bo wedlug mnie tak.. i teraz sie boje ze zeby beda mi sie psuc ;| prosze o odp ;(

[pearl126]

Napisane przez smv

nie ma reguly ile nosisz gore a ile dol. kazdy orto ostrzega ze 1.5 roku to minimum a jak sie potoczy leczenie to juz inna bajka
sama jestem tego przykladem;] gore nosze ponad 2 lata dol minie dwa lata w grudniu bodajze i na pewno dolu nie zdejme jeszcze wczesniej;/

Wcale nie min 1.,5 roku
Ja mam zaplanowane po pół roku pozbyć się tego cudeńka
Dodam, że nie miałam nic wyrywane.

[Perfectaa]

Napisane przez smv

nie ma reguly ile nosisz gore a ile dol. kazdy orto ostrzega ze 1.5 roku to minimum a jak sie potoczy leczenie to juz inna bajka
sama jestem tego przykladem;] gore nosze ponad 2 lata dol minie dwa lata w grudniu bodajze i na pewno dolu nie zdejme jeszcze wczesniej;/

bzdura

ja mam nosić 11 miesięcy, moja koleżanka nosiła 9miesiecy - to zależy od wady i nie ma jakiegoś okreśłonego pułapu który nie będzie przekroczony tzn. w Twoim tłumaczeniu te 1,5 roku

[alicyju69]

Hej dziewczyny. Na ostatniej wizycie ortodontka powiedziala mi, że zalozy mi plastykowe nakladki na zeby, ktore maja korygowac zgryz. I teraz mam do Was pytanie. Coz to takiego jest?

[88Ekaterina88]

zapraszam z tym pytaniem tutaj http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=360971 ten wątek jest już nie aktualny

[CatchyKathy]

Napisane przez 88Ekaterina88

zapraszam z tym pytaniem tutaj http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=360971 ten wątek jest już nie aktualny

Można poprosić moderatornię o oficjalne zamknięcie

[88Ekaterina88]

prosiłam dwa razy i cisza

[karlusss]

czeesc!
byłam we wtorek u ortodontki
i dała mi nowe grubsze wyciągi (size: 3/8, heavy:9.5 mm)
spytałam kiedy załozy mi te takie gumeczki kolorowe(ligaturki chyba..)
ale orto powiedziała, że ja ich nie będę w ogóle nosiła, bo ona preferuje inną metodę i , że mam aparat taki inny, że na niego nie nakłada się tych gumek...
chciałam spytać, czy któraś z Was leczy się taką metodą?
i co miałyscie/macie załozone po tych wyciągach? (wiem, ze ona ma mi dać coś tam, ale zapomniałam co xDD) długa jeszcze droga leczenia po tym? i co by załozyła mi jeszcze na ząbki? możecie przedstawić jakoś swoje dalsze leczenie po wyciągach i tą metodą?
i długo po tych wyciagach musiałyscie nosic jeszcze aparat?
pozdrawiam

[88Ekaterina88]

Napisane przez karlusss

czeesc!
byłam we wtorek u ortodontki
i dała mi nowe grubsze wyciągi (size: 3/8, heavy:9.5 mm)
spytałam kiedy załozy mi te takie gumeczki kolorowe(ligaturki chyba..)
ale orto powiedziała, że ja ich nie będę w ogóle nosiła, bo ona preferuje inną metodę i , że mam aparat taki inny, że na niego nie nakłada się tych gumek...
chciałam spytać, czy któraś z Was leczy się taką metodą?
i co miałyscie/macie załozone po tych wyciągach? (wiem, ze ona ma mi dać coś tam, ale zapomniałam co xDD) długa jeszcze droga leczenia po tym? i co by załozyła mi jeszcze na ząbki? możecie przedstawić jakoś swoje dalsze leczenie po wyciągach i tą metodą?
i długo po tych wyciagach musiałyscie nosic jeszcze aparat?
pozdrawiam

a jaka ty masz wadę?
skąd my mozemy wiedziec jak długo bedzie trwac twoje lecznie, jesli nie wiemy jaka masz wadę, i na jakiej fazie leczenia jesteś. pokaż nam swoje ząbki opisz co i jak zostało z nimi zrobione to spróbujemy ci pomóc w odpowiedzi.
a co do aparatu to masz widocznie bezligaturowy czyli nie bedzie tych ligaturek kolorowych ja wyciagi nosiłam rok, wiec wiesz. a po wyciagach nic sie nie nosi, bo jak wyciagi zrobia co mają zrobic to przestaje sie je nosić

[CatchyKathy]

Kiedy wkońcu ktos zamknie ten wątek? Moderatorzy chyba śpią

[karlusss]

Napisane przez Perfectaa

bzdura

ja mam nosić 11 miesięcy, moja koleżanka nosiła 9miesiecy - to zależy od wady i nie ma jakiegoś okreśłonego pułapu który nie będzie przekroczony tzn. w Twoim tłumaczeniu te 1,5 roku

racja.
wszystko zależy od wady i od tego jak ząbki się szybko ''robią''
ja DOPIERO po półtorej(ponad) roku noszenia paratu dowiedziałam się, że jestem leczona systemem damona xDDD
czy któraś z Was też jest tym systemem leczona?
w ogóle,
teraz mam o wiele grubsze wyciągi i zęby dolne mi strasznie idą do przodu... niedawno miałam całe dolne wargi od strony wew. pocharatane od zamków na dole
no, ale ja wole pocierpieć a potem móc chwalić się białymi i co najważniejsze prostymi ząbkami.
wydaje mi się, że tak naprawde teraz wszystko zacznie mi się zmieniać w układzie twarzy...dobrze myślę?
mam jedno pyt.
czy po ściągnięciu wyciągów nosi się coś jeszcze, czy ortodontka próbuje rozszerzyć łuk i ściągnie mi aparat? możecie mi wytłumaczyć jakoś dalsze leczenie? ( miałam taką wadę zgryzu, że góra była zbyt wysunięta do przodu, a dół do tyłu,aparat nosze od lutego tamtego roku)
w ogole kiedy ten łuk mi się zacznie poszerzać, teraz przy wyciagach, czy potem?
przepraszam, że zadaje tutaj praktycznie same pyt.
ale niestety nie mam czasu przeczytać tylu stron wątku.
ale od dziś przyżekam, że będę Was podczytywała!
pozdrawiam

[pannanatalia]

A ktoś z Was nosił aparat poszerzający szczęke?

[CatchyKathy]

Ten wątek jest już od dawna nieaktualny.

Proszę tu nie pisać.

Zapraszam do 7. Części wątku!

[anniika]

Mia694 ja mam tak samo!
ta górna szczęka już mnie denerwuje.! ;(
z rodzicami myślimy o wizycie u ortodonty.
miałam już 3 lata temu aparat ruchomy, ale moim zdaniem nic on nie pomaga..
może by i pomagał jakbym w nim chodziła 24h na dobe.;/
zawsze o nim zapominałam, teraz chciałabym stały aparat.

troszkę przeraża mnie jego cena..;O ale moja przyjaciółka ma i mówi że warto było już w grudniu jej ściągają a teraz jej zęby są prościutkie!

[gabryssiaa]

anika, zapraszamy do nowego wątku!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=360971
no może nie takiego nowego, ma już ok. 150 stron
:P

[annozaur]

Kochani!
Tu Anka, chciałam zapytać czy na forum jest może ktoś z Katowic bądź okolic? Bardzo pilnie szukam orto z tych terenów.. będę wdzięczna za odpowiedzi.

Pozdrawiam

[gabryssiaa]

już napisałam- piszcie na nowym wątku , nowej części. Link jest nad Tobą.

[kamila901]

Pytałam ostatnio dentysty o to czy w moim przypadku gdy zdecyduję się na aparat będzie konieczne usunięcie jakiegoś zęba. Mam stłoczone dolne zęby, a konkretnie prawą 2 i 3, w mniejszym stopniu 1. Na górze krzywą mam jedynie jedną 2, ale w nie znaczynym stopniu, trzeba się przyjrzeć, żeby to dostrzec. Uzyskałam odpowiedź, że mam 2 możliwości- usunięcie 2 dolnych 4 (są zdrowe, więc trochę szkoda) lub naciąganie szczęki i żuchwy aparatem.

I teraz mam kilka pytań:

Czy naciąganie szczęki boli, czy odczucia są porównywalne do noszenia aparatu bez naciągania?

Czy w takim wypadku wizyty u ortodonty muszą być częstsze?

Czy czas noszenia aparatu z naciąganiem jest taki sam jak bez?



Z góry dziękuję za odpowiedź

[anetulka85]

witam dziewczyny

zastanawiam sie nad wyborem ortodonty...
biore pod uwage
1. Wojciech Radliński ulica Transmana 6/1
2. ARS-DENT - Katarzyna i Grzegorz Łęcki -ulica Jutrzenki 19
3. ORTOMED - ulica Jana Brzechwy - Agnieszka-Szczech-Gawrych

jesli mozecie mi pomoc w wyborze to bardzo prosze,
chodzi mi o atmosfere, cene aparatu i cene wizyt.
pozdrawiam

[pannanatalia]

Napisane przez kamila901

Pytałam ostatnio dentysty o to czy w moim przypadku gdy zdecyduję się na aparat będzie konieczne usunięcie jakiegoś zęba. Mam stłoczone dolne zęby, a konkretnie prawą 2 i 3, w mniejszym stopniu 1. Na górze krzywą mam jedynie jedną 2, ale w nie znaczynym stopniu, trzeba się przyjrzeć, żeby to dostrzec. Uzyskałam odpowiedź, że mam 2 możliwości- usunięcie 2 dolnych 4 (są zdrowe, więc trochę szkoda) lub naciąganie szczęki i żuchwy aparatem.

I teraz mam kilka pytań:

Czy naciąganie szczęki boli, czy odczucia są porównywalne do noszenia aparatu bez naciągania?

Czy w takim wypadku wizyty u ortodonty muszą być częstsze?

Czy czas noszenia aparatu z naciąganiem jest taki sam jak bez?



Z góry dziękuję za odpowiedź

...no więc ja nosiłam przez pół roku aparat poszerzający i mnie to nie bolało z tego co pamiętam
zdejmowanie jest ciut nieprzyjemne,ale też bez jakiegoś większego bólu,ot takie pobolewanie przez dosłownie minuty.
sto razy lepiej nosić taki aparat, który co prawda trochę utrudnia jedzenie ( bo przyzwyczajona jesteś do zwykłego połykania , a tu psikus - przeszkoda na podniebieniu :P ), ale lepsze to niż wyrywanie zdrowych zębów !
nie ma co się bać, tylko zakładać , a potem się cieszyć pięknym uśmiechem ;-)

[gabryssiaa]

hej dziewczyny, mam problem
dopiero wczoraj to zauważyłam i dlatego nie wiem, czy taki był zamierzony cel czy nie. Otóż... mam łańcuszek na niektórych zębach i między każdymi wygląda normalnie ale między jedynkami się jakby pokrzywił.. nie nachodzi na siebie idealnie.. Nie wiem, czy zachodzić do orto czy nie..może zdjęcie wam zrobić^^

[gabryssiaa]

halo, odpowiecie? Bo nie wiem czy mam jechać jutro do orto czy nie
wątek zamarł

[limonka1983]

Napisane przez gabryssiaa

hej dziewczyny, mam problem
dopiero wczoraj to zauważyłam i dlatego nie wiem, czy taki był zamierzony cel czy nie. Otóż... mam łańcuszek na niektórych zębach i między każdymi wygląda normalnie ale między jedynkami się jakby pokrzywił.. nie nachodzi na siebie idealnie.. Nie wiem, czy zachodzić do orto czy nie..może zdjęcie wam zrobić^^

U mnie nie ma nic idealnie w paszczy i jest ok (też kiedyś się pytałam, dlaczego po lewej stronie mam większy bałagan, niż po prawej. A mam w niektórych miejscach 3 druty, czasem 2, gdzieś tam 1... A wszystkie te druty są przeplatane ze sobą). Podziwiam moją orto, że w tym wszystkim potrafi się odnaleźć i ponaciągać, co trzeba. Może wrzuć ta fotę? Ale myślę, że nic się nie dzieje.

[gabryssiaa]

kurcze ale ten łancuszek między 1 dziwnie wygląda
zobacze, pewnie jutro wpadnę do orto, lepiej dmuchać na zimne
a fotek juz niestety nie wrzuce, przepraszam, za pozno troszke i ogolnie na chwilke jestem
do jutra!

[xxbiankaoo]

A ja sie moge pochwalic ze bede aparat nosiła jeszcze około 6 miesiecy a miałam jeszcze rok, więc niezły postęp ;-)

[CatchyKathy]

Napisane przez gabryssiaa

halo, odpowiecie? Bo nie wiem czy mam jechać jutro do orto czy nie
wątek zamarł

Może dlatego zamarł bo już od dawna jesteśmy w 9 części?

[gabryssiaa]

Catchy już wiem, sama o tym pisalam kilka postow wyzej ale nie zasubskrybowalam 9cz i dlatego tu, jak glupia pisze