Aparaty ortodontyczne, cz. VI :)

[xxbiankaoo]

Napisane przez yourenglish

!

Czyli hierarchia jest taka: Katyanagi, 1000days, Wyluzuj, potem ja i na koniec xxbiankaoo!

P.S. xxbiankaoo, a jak sie masz po usuwaniu 8ek? Juz sie wygoilo?

Pisałam chyba juz o ósemkach No wiec na poczatku miałam spora opuchlizne, zrobiły mi sie siniaki, ale bolu nie czułam w ogole zaczynajac od samego usuwania konczac na zdjeciu szwow :P W sumie po lekach prawie cały czas spałam albo ogladałam TV hehe Ogolnie mowiac przezyłam to dobrze Najgorsze z tego wszystkiego było to, ze nie mogłam sobie zebow umyc normalnie :P

[yourenglish]

O siniakach i opuchliznie pamietam. Pytalas sie, czy to normalne a nawet cos tam odpisywalam

Zakladam zamki antyalergiczne (z tego co widzialam, to mini). Najpierw gora, potem (miejmy nadzieje jesienia) dol.

1000days, nie pisalas jak minelo usuwanie. Bylas u kobiety a wiec nie poszlas do mojego chirurga. Ile w sumie mialas usuwanych zebow? 4?

[201604190949]

Jak na razie trzy. Prawa górna czwórka i prawa dolna szóstka (zamiast piątki bo ta 6. jest martwa) i lewa górna czwórka. Za kilka tygodni usunę lewą dolną piątkę.

Poszłam do innego chirurga za namową mamy, mam dobre doświadczenia z tą kliniką, bardzo ładnie się mną zajęli i czuje się tam bezpiecznie. I okazało się, że słusznie, na szczęście.
Ale o tym już pisałam Wszystko trwało ok 45 sekund i nawet po tym jak puściło znieczulenie nic nie bolało. A trzy dni później gryzłam tą stroną bez obaw.



.

[klada]

Napisane przez susinka1

heh ja widzę, że Ty nie tylko zakładałaś w tym samym dniu co ja ale i też w tych samych dniach na wizyty chodzisz

Napisane przez yourenglish

Klada, gratulacje! Ja Cie pamietam. Pamietam dobrze, bo czytalam jak szlas na usuwanie i jak mama potem zwymiotowala na widok zeba. Ano teraz wiadomo dlaczego - ciaza i te sprawy.

No Wszystko przez te ciaze

Napisane przez elinka20

moje gratulacje

Niedlugo na wizyte

[Wyluzuj]

Napisane przez yourenglish

O, no to ekstra!

Czyli hierarchia jest taka: Katyanagi, 1000days, Wyluzuj, potem ja i na koniec xxbiankaoo!

Ale z separacja zmagam sie chyba tylko ja... Z prawej strony nie boli nic , a z lewej...tak jakby ten zab mial mi za chwile wypasc. Wczoraj przy zakladaniu zranila mi dziaslo, od razu poczulam jak zrobilo sie slono w buzi. No i z tej strony najbardziej mi doskwiera, wrrr!

P.S. xxbiankaoo, a jak sie masz po usuwaniu 8ek? Juz sie wygoilo?

Ja separacji naszczęście nie mam.
Będziemy zakładać zaraz po sobie. Fajnie

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

klada ja Cię pamiętam.Witaj!

[klada]

witam

[xxbiankaoo]

Ah nie napisałam, ze zakładam metal :P I bede miała separacje

[mclilu]

Napisane przez klada

tak wgl to mi sie brat urodzil w sopbote A od dzis w domu jest

Gratulacje! Ucałuj go!

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez yourenglish

Czyli hierarchia jest taka: Katyanagi, 1000days, Wyluzuj,
potem ja i na koniec xxbiankaoo!

Prawdziwe boom aparatowe

[susinka1]

Ja już po wizycie gumeczki fioletowe.

Ząbki ponoć baaardzo ładnie się prostują No i nadal wyciągi noszę.

Co zabawne po ściągnięciu łuków na dolnych przednich zębach odkryłam pasek osadu idealnie pasujący do łuku
Za miesiąc scaling i piaskowanie w związku z tym

PS
foty jutro wrzucę bo mi się akumulatorki ladują.

[klada]

Napisane przez mclilu

Gratulacje! Ucałuj go!

juz ucalowany

Napisane przez susinka1

Ja już po wizycie gumeczki fioletowe.

Ząbki ponoć baaardzo ładnie się prostują No i nadal wyciągi noszę.

Co zabawne po ściągnięciu łuków na dolnych przednich zębach odkryłam pasek osadu idealnie pasujący do łuku
Za miesiąc scaling i piaskowanie w związku z tym

PS
foty jutro wrzucę bo mi się akumulatorki ladują.

dosyc, ze w tym samym dniu zaklaalysmy aparat, w tym samym dniu mamy wizyty, to jeszcze ten sam kolor gumeczek wybralysmy...


Czyli juz po wizycie, gumeczki fioletowe, drut grubszy, ale o dwa rozmiary i zakladanie dolu prawdopodobnie 10.06, ale nie jest to pewna data

Tak w skrocie

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

A, i nie mam juz luku podniebiennego!

[88Ekaterina88]

witam

[susinka1]

Ekaterina - gdzieś Ty zniknęła na tak długo, dziewojo?

[88Ekaterina88]

a nie mam nic tu do powiedzenia więc nie zaglądam hehe

[Katayanagi]

Dobra, mam już aparat. Tylko góra, metalowy, mini. Kolor gumek ciemny niebieski, pod kolor paznokci. Dół zakładam pod koniec noszenia góry. Zakładanie trwało 50 minut. I mam jednak te rurki. Teraz mnie boli, bo jedna rurka wbija mi się w policzek. Do tego mam śmieszną kombinację i mam podwójny drut i końcówka jednego z nich wypada na trójce, która jest wysoko i rani mi wargę i krwawię. A pani asystentka powiedziała, że wosku mi nie da, bo mam się przyzwyczaić. I że jak będę zaklejała to będzie mnie ciągle bolało. Więc ratuję się gumą do żucia. I nawet umiem jeść. Zdjęcia wkleję jak będziecie chciały jutro.

[mclilu]

Napisane przez Katayanagi

( A pani asystentka powiedziała, że wosku mi nie da, bo mam się przyzwyczaić. I że jak będę zaklejała to będzie mnie ciągle bolało

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez Katayanagi

Dół zakładam pod koniec noszenia góry.

A dlaczego tak późno
Przecież przez to czas leczenia będzie 2 x dłuższy

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Napisane przez 88Ekaterina88

witam

Cze, cze

[88Ekaterina88]

która to się tak martwiłą o mnie ?

[mclilu]

Napisane przez 88Ekaterina88

która to się tak martwiłą o mnie ?

Jak to która???
My wszystkie
Jak badania?

[88Ekaterina88]

na Velblena chora nie jestem , ale nadal nie wiadomo co mi jest hematolog upiera się że to tablety anty mimo że biore je po tym całym nie krzepnięciu i wypisała mi tabletki które bierze się na wątrobę po uszczerbkach spowodowanych dużym spożyciem alko i w różnych zapaleniach a moja wątroba jest w super stanie Morał: nie wykupiłam
Wogule cała bajka z tym, ale nie bede tu oftopowac
Ściągnięcie aparatu przesunęło się o 2 tygodnie gdzieś, bo orto nie był, wizyta później i tak ostatni łuk mam zakłądany 9 czerwca, ściąganie w lipcu

A kolejne wyrywanie ósemek górnych mam mieć na oddziale szpitala chirurgi szczękowej a nie w gabinecie Bo jak bym schodziła z tego świata to na oddziale bedą mnie ratować a w gabinecie by mnie mogły dobić

[Katayanagi]

Napisane przez mclilu

A dlaczego tak późno
Przecież przez to czas leczenia będzie 2 x dłuższy

No ja wiem że późno, ale ortodontka powiedziała że założy mi z jakichś tam powodów gdzieś rok po założeniu góry, a mama mówi, że nie bo cienko z kasą i że dół mam w miarę więc mam poczekać. Ale może jednak uda mi się mieć ten dół wcześniej ;/
Odkleiłam gumę i jakoś daję radę, podobno dopiero jutro zacznie naprawdę boleć.

[susinka1]

ekaterina a my myślałyśmy już, że Cię ktoś dobił własnie do dr hausa się zgłoś on prawdę Ci powie

hehehe

ja tam się aktualnie zamartwiam moim osadem bo w takim tempie jak on się zbiera to za miesiąc będę mieć zęby niczym brązowe panele na mojej podłodze

Poważnie się dziś tym osadem przeraziłam.

[elinka20]

Napisane przez klada

A, i nie mam juz luku podniebiennego!

zazdroszczę ci ja ze swoim jeszcze się pomęczę

[88Ekaterina88]

Napisane przez elinka20

zazdroszczę ci ja ze swoim jeszcze się pomęczę

ja męczyłam się 2 lata i przezyłam

siunka- dobiją mnie ósemki górne jak wyjdą- znając życie zaczną w lipcu jak ściągnę złomeXa

[kocimietka]

Cześć wszystkim..
nie odzywałam sie tutaj jakieś pół roku , pewnie nikt mnei nie pamieta, pzrezyję to jakoś:P
Ale wpadłam pochwalić sie moimi jeszcze nie do końca prostymi i nie bardzo białymi zębami(nad jednym i drugim pracuję )

ciesze się ,że jest tutaj tyyle aparatek..

Napisane przez 88Ekaterina88

A kolejne wyrywanie ósemek górnych mam mieć na oddziale szpitala chirurgi szczękowej a nie w gabinecie Bo jak bym schodziła z tego świata to na oddziale bedą mnie ratować a w gabinecie by mnie mogły dobić

Uwielbiam Cię

edit : zapomniałam aparat mam od lutego 08 na górze i od września 08 na dole

[Katayanagi]

kocimietka Wow! Ale masz już śliczne ząbki!

[milutek]

YOURENGLISH napisała, że nie może się doczekać na aparat, a w pracy wszyscy się dziwią że tak czeka na to żelastwo. Doskonale Cię rozumiem! miałam tak samo, odliczałam godziny chociaż wiedziałam że lekko nie będzie. Ale jak się całe życie ma kompleksy na punkcie zębów, to ta chwila jest jak zbawienie. wcześniej wstydziłam się uśmiechać, a teraz mimo iż aparat mam dopiero miesiąc - chodzę i szczerzę szczękę bo jestem z siebie dumna, pewnie Wy też aparatki?

KOCIMIETKA - piękne ząbki, dżizuuuuuuu nie mogę się doczekać kiedy ja będę takie miała, albo chociaż podobne...

[Wyluzuj]

Cześć dziewczynki Która to dzisiaj aparat zakłada? Ja jutro już Jakoś nie mogę w to uwierzyć.Dzisiaj to ja w domQ siedzę,bo choroba psia krew mnie złapała.
I się użeram z siostrą Mam problem.Muszę założyć wątek szybko i nie wiem jak to zrobić
Tylko nie krzyczcie... Ja jestem taka sierotka. Mogłaby która pomóc?
Będę wdzięczna.

[elinka20]

Napisane przez 88Ekaterina88

ja męczyłam się 2 lata i przezyłam

o rany mi orto. zapowiedziała 3 miesiące wiec nie mam czego narzekać jak ty miałaś go tyle czasu

[Wyluzuj]

Napisane przez milutek

YOURENGLISH napisała, że nie może się doczekać na aparat, a w pracy wszyscy się dziwią że tak czeka na to żelastwo. Doskonale Cię rozumiem! miałam tak samo, odliczałam godziny chociaż wiedziałam że lekko nie będzie. Ale jak się całe życie ma kompleksy na punkcie zębów, to ta chwila jest jak zbawienie. wcześniej wstydziłam się uśmiechać, a teraz mimo iż aparat mam dopiero miesiąc - chodzę i szczerzę szczękę bo jestem z siebie dumna, pewnie Wy też aparatki?

KOCIMIETKA - piękne ząbki, dżizuuuuuuu nie mogę się doczekać kiedy ja będę takie miała, albo chociaż podobne...

To tak jak ja. Siedzę już jak na szpilkach. Nie mogę doczekać się na aparat i czuję sie jakby to było coś najważniejszego w moim życiu coś na co czekałam bardzo długo.
Wszyscy mi się dziwią,że czekam na owo żelastwo,ale ja tam jestem najszczęśliwsza na świecie.Wiem,że łatwo nie będzie,ale jakoś dam sobie radę.
Już się zaopatrzyłam w IBUPROM chyba,że polecacie jakiś lepszy lek przeciwbólowy(bez recepty).?

KOCIMIETKA śliczne masz tę ząbki naprawdę.Jak tam patrze na zęby przed leczeniem,to nie chcę mi się wierzyć,że to twoje.

[201604190949]

Ja zakładam, ja! teraz się troszeczkę bać zaczynam hehehe

Pyralgina jest chyba lepsza na bóle zębów, przynajmniej mi zawsze bardzo szybko pomaga. Ale z nią ostrożnie, czytać ulotkę i się stosować bo ona rozwala wątrobę.

[elinka20]

Napisane przez milutek

YOURENGLISH napisała, że nie może się doczekać na aparat, a w pracy wszyscy się dziwią że tak czeka na to żelastwo. Doskonale Cię rozumiem! miałam tak samo, odliczałam godziny chociaż wiedziałam że lekko nie będzie. Ale jak się całe życie ma kompleksy na punkcie zębów, to ta chwila jest jak zbawienie. wcześniej wstydziłam się uśmiechać, a teraz mimo iż aparat mam dopiero miesiąc - chodzę i szczerzę szczękę bo jestem z siebie dumna, pewnie Wy też aparatki?

KOCIMIETKA - piękne ząbki, dżizuuuuuuu nie mogę się doczekać kiedy ja będę takie miała, albo chociaż podobne...

No pewnie chociaż ja miałam lekkiego stracha przed założeniem, a zdecydowałam się na niego bo już nie wytrzymałam widoku swoich krzywulców i przestałam już w ogóle się uśmiechać, a teraz to już uśmiech od ucha do ucha bo nawet widać efekty noszenia aparatu szkoda tylko że tyle czasu zwlekałam z nim....ale nic straconego