Aparaty ortodontyczne, cz. VI :)

[Wyluzuj]

Napisane przez Blondi2989

Hehe, miło mi
Jak chcesz to ja zezwalam na dołączenie do tego komentarza Twojego nicku

Elo, elo witaj
Czy wiesz, że teraz już masz dwa dni mniej do osiągnięcia boskiego uśmiechu??

Cieszę się bardzo.Zęby napieredzielają,ale jakoś daję radę.
Nie podjadam,bo potem nie chcę mi się myć zębów 10 minut.
Same plusy przez ten aparat.


Dodaję fotkę.Przepraszam za jakość,ale muszę się jeszcze nauczyć robić zdjęcia swojej paszczy.

[gatka_84]

hej, moj post kilka dni temu chyba zostal nie zauwazony wiec postanowiłam napisac jeszcze razja bede zadrutowana 21 lipca ale musze wyrwac 2 szostki. nadziwniejsze jest to ze nie bede miec separacji czy to jest normalne? bo jakos mnie to teraz zastanawia... a szczerze bylam w takim afekcie jak juz dowiedzialam sie konkretnej daty ze zapomnialam zapytac... aha i czy tzreba robic przed zalozeniem piaskowanie? bo moja dentystka mi radzi zeby sobie zrobilam tak na 2 dni przed zalozeniem aparatu.

[redrose89]

Napisane przez elinka20

wrzucam foteczki po miesięcznym noszeniu aparatu i wczorajszej wizycie u orto. (nie są one dobrej jakości bo robione telefonem )

Super Ci sie zabki prostuja Ciekawe kiedy u mnie bedzie widac pierwsze pozytywne efekty

Katayanagi pytalas sie gdzie chodze do orto a mianowicie do poradni przy Hierowskiego do Pani Lucyny Szymczak A Ty jakiego wybralas sobie specjaliste?

[Karmenka]

Aaa !

Jadłam brzoskwinię, zaczepiłam pestką i trach, odpadły zamki z lewej 1 i 2 .
Całość się trzyma, na druciku.

Co ja mam z tym zrobić ?!

[kasiekasiek]

Napisane przez Karmenka

Aaa !

Jadłam brzoskwinię, zaczepiłam pestką i trach, odpadły zamki z lewej 1 i 2 .
Całość się trzyma, na druciku.

Co ja mam z tym zrobić ?!

spokojnie. zgłoś się do swojego ortodonty, przyklei zamki i po kłopocie. Nosiłam aparat przez około 3 lata i też kilka razy mi się tak zdarzyło.

[melodyP]

Napisane przez gatka_84

hej, moj post kilka dni temu chyba zostal nie zauwazony wiec postanowiłam napisac jeszcze razja bede zadrutowana 21 lipca ale musze wyrwac 2 szostki. nadziwniejsze jest to ze nie bede miec separacji czy to jest normalne? bo jakos mnie to teraz zastanawia... a szczerze bylam w takim afekcie jak juz dowiedzialam sie konkretnej daty ze zapomnialam zapytac... aha i czy tzreba robic przed zalozeniem piaskowanie? bo moja dentystka mi radzi zeby sobie zrobilam tak na 2 dni przed zalozeniem aparatu.

bo separacja jest po to, żeby zrobić miejsce między zębami na pierścienie, a jak będziesz miała wyrwane szóstki to zapewne na siódemkach założy Ci pierścień jeżeli nie masz ósemek to nie ma sensu zakładać separacji, bo dookoła ,,goło" lub nie będziesz miała pierścieni tylko coś innego zapomniałam jak się to nazywa
skoro dentystka Ci radzi to lepiej zrób, ale nie zawsze trzeba

[yourenglish]

gatka_84, zgadzam sie z tym, co napisala melodyP. Czasem separacja jest zbedna. To, czego sie uzywa zamiast pierscieni, nazywa sie rurki i klei sie je do zebow tak samo jak zamki.

Co do piaskowania, to tu nie doradze. Pamietam jedynie, ze mineralizacje mozna robic najpozniej na 3 tygodnie przed aparatem. Nie pamietam, czy to dotyczylo tez piaskowania czy nie. Generalnie chodzi o to, ze zeby po zabiegu staja sie bardziej wrazliwe.

Najlepiej zapytac bezposrednio orto.

[molka11]

gatka_84 ja miałam piaskowanie tuż przed założeniem apratu, aby prygotowac ząbki do klejenia. na pewno jest to wygodne, żęby dobrze oczyszcone i może nawet aparat się lepiej trzyma, ale to tylko moje podejrenia

[paula1980]

witam,
ja tez mialam tak jakby piaskowanie calkowita higiene ustna zanim mi zalozyli, tak mi doradzila moja dentystka.

[molka11]

przypadkiem natknęłam się na stronę przeznaczoną dla stomatologów. sklep z aparatami i akcesoriami, zobaczcie jakie ceny tam mają
http://www.sklep.mikran.pl/idc/62_12...Zamki-Metalowe

[Kurpianka]

Widziałam na allegro aukcje z gumeczkami na aparaty. Zastanawiam się, czy któraś z Was wymieniała sobie sama ligaturki w aparacie? Ciężko to zrobić?

[xxbiankaoo]

Napisane przez susinka1

Co do dziury po ósemkach to jej szczęśliwą posiadaczką jestem ja

Proponuję zakup irygatora, który poradzi sobie bezproblemowo z resztkami jedzenia albo wyciągnięcie tego nieszczęsnego buraczka wykałaczką. Tylko baardzo delikatnie

To tej dziury nie da sie jakos zaszyc czy w inny sposob sie jej pozbyc ?

[Pariii]

witam zadrutowane, te po i przed także

mi właśnie pare dni temu minął rok, odkąd zaczełam nosić aparacik. zdejmują mi go prawdopodobnie w następny poniedziałek. nawet się cieszę i nie mogę doczekać. ale z drugiej strony przyzwyczaiłam się już do niego, moich turkusowych gumeczek.. trochę będzie mi szkoda go zdejmować. kocham go kurde no

a i mam pytanko.. gdy zakładany miałam aparat musiałam jakby na nowo nauczyć się śmiać, jeść.. czy po zdjęciu aparatu oprócz głupiego uczucia, że nie ma się połowy zębów, mogę się spodziewać jeszcze jakiś trudności? min. dyskonfort podczas jedzenia ?

[rudo-zielona]

Wyluzuj śliczne gumki

Napisane przez molka11

przypadkiem natknęłam się na stronę przeznaczoną dla stomatologów. sklep z aparatami i akcesoriami, zobaczcie jakie ceny tam mają
http://www.sklep.mikran.pl/idc/62_12...Zamki-Metalowe

Przeglądałam to jakiś czas temu.
Tak jak myślałam, to nie same materiały są takie drogie.
Nasi orto to też ludzie. Ukończyli trudne studia, później robili specjalizację. Niestety za to też płacimy. Za ich wiedzę, doświadczenie, za utrzymanie gabinetów. Zresztą nie trudno policzyć, że w trakcie zakładania jednego łuku mogliby obsłużyć kilku pacjentów "wizytowych".
Czy te ceny to przesada? Nie sądzę. Znam ludzi, którzy kasują po kilka tysięcy złotych za wypełnienie kilku druków.
Za profesjonalizm trzeba płacić- czekać tylko jak wyrosną samozwańczy ortodonci, którzy będą zakładać aparaty za pół ceny.. (ale to już tylko moja dygresja)

[yourenglish]

Szok!

Jezeli materialy sa takie tanie, to nawet przy zalozeniu, ze placimy przede wszystkim za umiejetnosci orto, wychodzi cena z kosmosu!Przeciez w niektorych gabinetach aparat zwykly metalowy to koszt nawet 2 tysiecy!

Az z ciekawosci zapytam swoja dentystke (orto bym nie zaryzykowala, hehe).

[papryka85]

Napisane przez gatka_84

aha i czy tzreba robic przed zalozeniem piaskowanie? bo moja dentystka mi radzi zeby sobie zrobilam tak na 2 dni przed zalozeniem aparatu.

Nie trzeba, ale jak masz osad, to warto. Tylko nie tuż przed klejeniem aparatu, bo...

Napisane przez molka11

gatka_84 ja miałam piaskowanie tuż przed założeniem apratu, aby prygotowac ząbki do klejenia. na pewno jest to wygodne, żęby dobrze oczyszcone i może nawet aparat się lepiej trzyma, ale to tylko moje podejrenia

...moja orto twierdzi inaczej. Na świeżo oczyszczonych zębach może się nawet gorzej trzymać. Na zębach lakierowanych to już na pewno jest kiepska przyczepność.

Dla pewności radziłabym zrobić piaskowanie np. tydzień przed zakładaniem aparatu
Tak na wszelki wypadek

Napisane przez Kurpianka

Widziałam na allegro aukcje z gumeczkami na aparaty. Zastanawiam się, czy któraś z Was wymieniała sobie sama ligaturki w aparacie? Ciężko to zrobić?

No łatwo nie jest jak się nie ma odpowiednich narzędzi i na pewno musisz się tutaj skonsultować z orto, bo może się nie zgodzić na to, żebyś sama zmieniała ligaturki.

Napisane przez Pariii

witam zadrutowane, te po i przed także

mi właśnie pare dni temu minął rok, odkąd zaczełam nosić aparacik. zdejmują mi go prawdopodobnie w następny poniedziałek. nawet się cieszę i nie mogę doczekać. ale z drugiej strony przyzwyczaiłam się już do niego, moich turkusowych gumeczek.. trochę będzie mi szkoda go zdejmować. kocham go kurde no

a i mam pytanko.. gdy zakładany miałam aparat musiałam jakby na nowo nauczyć się śmiać, jeść.. czy po zdjęciu aparatu oprócz głupiego uczucia, że nie ma się połowy zębów, mogę się spodziewać jeszcze jakiś trudności? min. dyskonfort podczas jedzenia ?

Gratuluję i zapewniam, że dyskomfortu podczas jedzenia nie będzie
Ewentualnie początkowo może Ci trochę przeszkadzać retainer, jeśli będziesz miała klejony. Ale do niego przyzwyczaisz się migiem, w jedzeniu nie przeszkadza

[rudo-zielona]

yourenglish no nie wiem czy to aż taki kosmos
Ja przeliczyłam to inaczej: całkowity koszt leczenia w moim przypadku to ok 5000 zł. Odliczmy od tego te materiały, zróbmy narzuty z następujących obszarów: koszty narzędzi, ZUS, wypłaty dla personelu, wynajem i utrzymanie gabinetu, podatek dochodowych itp., szkolenia.
Powiedzmy, że orto zarabia na pacjencie rocznie 1000 zł. Czy to aż tak wiele?

[Blondi2989]

Napisane przez yourenglish

Blondi, pytalas sie o objawy wyrzynania 8ek. Jesli o mnie chodzi, to ja pare lat temu cierpialam przez ok. tydzien. Mialam nawet goraczke, dziaslo bolalo, nie moglam nie tylko gryzc, ale takze szeroko otworzyc buzi. Wygladalo jak przeziebienie, nawet nie od razu sie skapnelam ze chodzi o 8ki. Potem minelo

Ano właśnie, dziąsło nadal jest spuchnięte i boli jak dotykam.
Ale za tydzień mam wizytę u orto to zapytam co i jak
Za trzy tygodnie będę miała aparatową rocznicę
Ciekawe jak to uczczę, hehehe...

[Wyluzuj]

rudo-zielona dziękuję
Orto dała mi całe pudło gumek od,których mogłam dostać oczo pląsu.
I bez zastanowienia powiedziałam niebieskie i mam

[Maricken]

Co do cen materiałów i cen za wizyty czy też aparat to się ma nijak do rzeczywistości jaką taki orto musi ogarnąć. Wszystko przecież kosztuje, chcecie żeby orto miał przyjemny nowoczesny gabinet - taki głupi fotel to już niezły wydatek, asystentki - też im się płaci. A wysokie standardy utrzymania sterylności, wynajem powierzchni pod gabinet, ubezpieczenie go. To są koszty przeogromne. Do tego właśnie te studia i specjalizacje. Ja tam nie żałuję im kasy, wiadomo, że nie chodzi o to że cena się przekłada na jakość (im drożej tym lepiej), ale warto spojrzeć na to przytomnym okiem. Sama swój mały biznes prowadzę, i wiem jak się wszystko liczy grosz do grosza. Nie chcę nikogo obrażać, ale skoro materiały takie tanie to i może studia banalne? Nic lepszego, jak spróbować samemu. Bo w Polsce to każdy zna się na medycynie, prawie i nauczaniu lepiej niż ludzie wykształceni w tych kierunkach...

Z aparatowych newsów, to odpadł mi zamek na piątce (orzechy jadłam ;P) pierwszy raz w ciągu aparatowej kariery ;> Zaraz na drugi dzień byłam u orto przykleić ale nie został przyklejony, orto orzekł że woli aby szkliwo się zremineralizowało i przylepi. Zatem widzę jak wygląda ząb po odklejeniu zamka - nie ma żadnej plamki innego koloru (ani ciemniej, ani jasniej) w miejscu gdzie był zamek.

[yourenglish]

Dziewczyny, ale przeciez nikt tutaj nie kwestionowal czy studia sa trudne czy nie.

Chodzilo tylko i wylacznie o koszt samego aparatu. Wiadomo przeciez, ze nikt z nas sam nie kupi tych smiesznie tanich zamkow i nie da rady sie leczyc samemu.

Myslac w ten sposob mozna by bylo powiedziec, ze stomatolodzy na nas nic nie zarabiaja. Koszty leczenia zachowawczego nie sa wygorowane a i nie chodzi sie na wizyty co miesiac, prawda? A studia sa tak samo trudne, i narzedzia tez kosztuja.

Rozmawialam jakis czas temu z pewna ortodontka o systemie Damona. Ona mowila mi, ze nie kazdy leczy ta metoda poniewaz szkolenia dostepne sa tylko zagranica, a i jedno narzedzie do obslugi aparatu potrafi kosztowac ok. 1 000zl.

Dla mnie wiec jest absolutnie zrozumiale, dlaczego leczenie ortodontyczne jest drogie. Bylam tylko ciekawa dlaczego samo zalozenie aparatu tyle kosztuje, a nie, np, wizyty, plan leczenia? Przeciez to one sa najwazniejsze. Rozumiecie o co mi chodzi?

[rudo-zielona]

yourenglish czaje czajnik
Problem polega na tym, że pojawienie się na forum cen zamków wywoła lawinę oskarżeń o to, że orto z nas zdzierają nie wiadomo po co i dlaczego..
Toteż zaczynam krzyczeć jako pierwsza, żeby nie zostać w rozwiniętej dyskusji zakrzyczana

Co do Twojego pytania: na moje orto wyliczają ogólny koszt aparatu, cena założenia jest jakby przedpłatą.. Inwestujesz ponad połowę kosztu całego leczenia, więc nie zrezygnujesz z leczenia po 3 miesiącach..

[sQuaara]

mialam piaskowanie dzien przed i nie narzekam na to jak trzyma sie aparat
czy ktos moze mi wytlumaczyc za co dajemy TAKIE pieniadze skoro to wszystko takie tanie..no poza sprzetem elektrycznym...i chyba kursami orto

[Pariii]

Napisane przez papryka85

Gratuluję i zapewniam, że dyskomfortu podczas jedzenia nie będzie
Ewentualnie początkowo może Ci trochę przeszkadzać retainer, jeśli będziesz miała klejony. Ale do niego przyzwyczaisz się migiem, w jedzeniu nie przeszkadza

właśnie nie będę miała nic a nic potem, bo nie ma podobno takiej potrzeby. miałam tylko jedną górną piątkę krzywą, resza prościutka.
więc chyba będzie ok ale i tak jakoś mi głupio się z nim rozstać no..

[yourenglish]

Napisane przez rudo-zielona

Co do Twojego pytania: na moje orto wyliczają ogólny koszt aparatu, cena założenia jest jakby przedpłatą.. Inwestujesz ponad połowę kosztu całego leczenia, więc nie zrezygnujesz z leczenia po 3 miesiącach..

rudo-zielona, to co mowisz ma sens.

Sama w podobny sposob bronilam swojej orto na samym poczatku, kiedy pytalam sie wizazanek co mysla o jej cenniku. Wowczas ktos mial zastrzezenia co do kosztu separacji (50zl). Ale wiedzialam, ze dostane caly zestaw do pielegnacji aparatu, wiec to sie i tak wyrowna.

Peace!

[rudo-zielona]

yourenglish: staram się mówić składnie, ale nie zawsze to wychodzi Teraz mi się udało

Niestety za wszystko trzeba płacić. Dla mnie byłoby idealnym gdyby orto na dzień dobry powiedział: za proste zęby zapłaci Pani 5.000 zł. Połowa dzisiaj, połowa może być rozłożona na raty, które będzie Pani spłacać przez okres dwóch lat. Dziękuję, do widzenia.

[Red_Roose]

Napisane przez rudo-zielona

Wklejam linka do piosenki, która 3ma mnie przy życiu http://www.youtube.com/watch?v=beY16oV8GeA

O rety! Ale zaje*ista piosenka! Normalnie...zakochalam sie
Gdyby nie ten watek, to linka pewnie nigdy bym nie znalazla

Wyluzuj, jak tam aparacik? Nadal bola Cie zabki?
Nie martw sie, bol przejdzie i nawet zapomnisz, ze byl...

dla wszystkich aparatek i aparaciarzy, zarowno tych obecnych jak i przyszlych. Choc odzywam sie rzadko, to uwaznie sledze watek... nie myslcie, ze nie! Red_Roose patrzy hehe

U mnie bez wiekszych zmian, tzn. zabki nie bola, ale sie prostuja
We wtorek mam wizyte u orto. Takze pochwale sie zdjeciami z nowym kolorkiem gumeczek

[susinka1]

Napisane przez xxbiankaoo

To tej dziury nie da sie jakos zaszyc czy w inny sposob sie jej pozbyc ?

Nie, dziura sama się zasklepi. A co najlepsze może to trwać nawet rok i jest to zupełnie normalne

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Napisane przez rudo-zielona

yourenglish: staram się mówić składnie, ale nie zawsze to wychodzi Teraz mi się udało

Niestety za wszystko trzeba płacić. Dla mnie byłoby idealnym gdyby orto na dzień dobry powiedział: za proste zęby zapłaci Pani 5.000 zł. Połowa dzisiaj, połowa może być rozłożona na raty, które będzie Pani spłacać przez okres dwóch lat. Dziękuję, do widzenia.

Ja właśnie mam u swojego orto dokładnie taki system płatności

[Maricken]

Zakładanie aparatu jest drogie, bo klej do klejenia zamków jest bardzo drogi. I dlatego też nieraz orto krzywią się jak zamki odpadają. (Mój orto się nie krzywi :P). Co do studiów, to stomatolog i ortodonta kończą jednakowe studia, z tym że przyszły ortodonta ma później przed sobą 4 lata specjalizacji z ortodoncji (co więcej, niewiele ortodontów ją ma, bo nie jest ona formalnie potrzebna aby zakładać aparaty i nimi leczyć - wystarczą jakieś kursy).

[Wyluzuj]

Red_Roose Oj bolą niemiłosiernie.
Gryzienie sprawia mi taki ból,że o matko... ale czasami gryze,bo nie mogę się powstrzymać.
Ogólnie,to nie chcę mi się jeść,bo jak sobie pomyśle,że mam potem szorować tyle czasu zęby,to o matkooo.... Wole chodzić głodna.
A tak na serio,to po myciu strasznie bolą mnie ząbki.
No nic jakoś muszę wytrzymać.