Aparaty ortodontyczne, cz. VI :)

[Gladys del Carmen]

A czy w czasie noszenia aparatu mogę używać past lekko wybielających, takich które stosuje na co dzień? Czy trzeba zmienić na jakąś najzwyklejszą, coś jak mydło Biały Jeleń , żeby potem nie zostały ciemniejsze ślady po zamkach?

[toro10]

Śmiechotka
Co do kwestii higieny to zęby powinno się myc tak jak przy aparacie zewnętrznym, po każdym posiłku, a nieświeżośc pojawia się czasami, np. w pracy gdzie nie mam możliwości umycia zębów ale radzę sobie wtedy żując gumę. Aparat ten ma jeszcze jedną zaletę że nie widac że jadło się jakąś zieleninę bo nic nie wisi na drucie po jedzeniu...tzn wisi ale tego nie widac
A co do kobiet to dyskomfortu nie ma

Qarinczu
Gdybym szczotkował zęby po każdym papierosie to chyba miałbym już całe szkliwo zdarte. Staram się myc zęby często, praktycznie zawsze po jedzeniu, a na papierosy żuję gumy albo tiktaki, i to spokojnie pomaga. Trzeba sobie jakoś radzic skoro na ulicy nie ma możliwości umycia zębów

[xxbiankaoo]

U mnie separacja daje o sobie znac Ciezko jesc, ale robie to na szybkosc :P Wkładam kanapke szybko zuje i polykam :P

[papryka85]

Napisane przez smiechotka

Ale przecież w trakcie stażu możesz wciąż poszukiwać pracy, która przyniesie Ci swój pierwszy milion.. Nic nie stoi na przeszkodzie.. :roll eyes:

Owszem, ale jednak chcę skończyć ten staż, bo mi się tu podoba i jakaś tam szansa na zatrudnienie jest. Poza tym zawsze będzie plus do CV

Napisane przez sincarne

hmm.. mam pytanie techniczne...
nakupiłam tych śmiesznych małych szczoteczek, które teoretycznie mają też wejść w przestrzenie międzyzębowe, no i mam problem, bo u mnie nie wchodzą w sumie zawsze miałam stłoczone te zęby, ale normalnie nitką dawało się radę czyścić. a tu mam zagwozdkę. te szczotki nie wchodzą, nitką- jak już po 10 minutach przekleństw udało mi się nad drutem ją przeciągnąć-nijak nie dałam rady nią poruszyć, stłoczyło się wszystko jeszcze bardziej... już pomijam, że boli jak szlag podczas mycia
jak mam się domyć??? (jakkolwiek głupio to nie brzmi) jak mi wszyscy odpiszą, że nitkują i czyszczą bez problemu, to już w ogóle się załamię

Ale poczekaj poczekaj!!!
To że szczotka jest do czyszczenia przestrzeni między zębowych, to nie znaczy, że musisz ją koniecznie tam wciskać
Przestrzenie myjesz wtedy, gdy one są. Gdy ich nie ma, bo zęby są stłoczone, to nie ma co pchać szczotki na siłę, bo jeszcze sobie dziąsła uszkodzisz.
Tych małych szczoteczek ja używałam głównie do mycia zębów pod drutem, a jak gdzieś miałam jakieś przerwy między zębami, to tam też, ale gdzie przerw nie było, tam się nie pchałam-zwłaszcza jak bolało.
Co do nitkowania-no bywa różnie, ale warto próbować. Może na razie odpuść sobie jak Cię tak bardzo boli. Albo wykałaczka w łapkę zamiast nitki, a nić dopiero jak zęby trochę się rozluźnią. Będzie dobrze

Napisane przez hotgirl

Cześć dziewczyny dawno mnie nie było bo czasu nie miałam, dwie prace koniec szkoły itd. poniedziałek i wtorek mam egzaminy i nic nie umiem bo czasu nie ma się uczyć, i siedzę właśnie się martwie jak tu zdać:P

Właśnie tak umyłam zęby przed spaniem, i siedziałam przyglądałam się im przed lusterkiem, i powiem wam że noszę aparat od 1.5 miesiąca a widze olbrzymie efekty (we czwartek 1 moja wizyta u orto) ciekawe co powie na ten temat same ocencie efekty a mineło dopiero 1.5 miesiaca.

1 zdjęcie przed założeniem - widać dokładnie wadę.
2 zdjęcie po założeniu.
3 zdjęcie moję zęby aktualnie - widać że 2 które były z tyłu przesuwają się ku przodowi

ale się ciesze

Rzeczywiście efekty są widoczne
Oby tak dalej

toro10 chyba wciągnął Cię nasz wątek, bo co wchodzę, to Cię widzę

[Gladys del Carmen]

Ponawiam moje pytanie, bo niby znalazłam kilka opinii, że pasty mają być niezbyt mocno wybielające, ale nic konkretnego, chociaż pewnie okaże się, że to ja nie umiem szukać Chciałabym widzieć jakich past używacie i jak to się sprawdziło już po zdjęciu aparatu

[smiechotka]

Napisane przez toro10

Śmiechotka
Co do kwestii higieny to zęby powinno się myc tak jak przy aparacie zewnętrznym, po każdym posiłku, a nieświeżośc pojawia się czasami, np. w pracy gdzie nie mam możliwości umycia zębów ale radzę sobie wtedy żując gumę. Aparat ten ma jeszcze jedną zaletę że nie widac że jadło się jakąś zieleninę bo nic nie wisi na drucie po jedzeniu...tzn wisi ale tego nie widac
A co do kobiet to dyskomfortu nie ma

Spróbuj przemycić do pracy płyn i po prostu płucz ząbki - będzie dla nich zdrowiej, a i Ty będziesz czuł się bardziej 'świeżo' . Moi współpracownicy już wiedzą, że po porze śniadaniowej zawsze szaleję ze szczoteczka w łazience i już nikogo to nie dziwi .

A jeszcze co do aparatów lingwalnych, to cieeekawa jestem jak panie w takich aparatach radzą sobie z... panami . Wybaczcie, ale sami wiecie jakie myśli chodzą mi po głowie

Napisane przez papryka85

toro10 chyba wciągnął Cię nasz wątek, bo co wchodzę, to Cię widzę

Papi flirciara nene .

A co do stażu, to po wakacjach, akurat jak będzie dobiegał końca, to przybędzie i ciekawszych ofert pracy i będziesz mogła zacząć się rozglądać za czymś.. Wiesz, że to nie trwa dnia, ani dwóch . A poza tym gdybyś w między czasie natrafiła na coś lepiej płatnego i prosperującego.. To chyba osobiście [!!!] bym Ci wlała, gdybyś tego nie przyjęła .

Napisane przez Gladys del Carmen

Ponawiam moje pytanie, bo niby znalazłam kilka opinii, że pasty mają być niezbyt mocno wybielające, ale nic konkretnego, chociaż pewnie okaże się, że to ja nie umiem szukać Chciałabym widzieć jakich past używacie i jak to się sprawdziło już po zdjęciu aparatu

W orto faq jest chyba coś na ten temat..
Możesz sobie używać jakiej tam chcesz pasty, nic się nie będzie działo. Ale oczywiście bardziej wskazane jest używanie zwykłych past, bo zęby i tak są osłabione samym faktem przemieszczania się.

[papryka85]

Napisane przez Gladys del Carmen

Ponawiam moje pytanie, bo niby znalazłam kilka opinii, że pasty mają być niezbyt mocno wybielające, ale nic konkretnego, chociaż pewnie okaże się, że to ja nie umiem szukać Chciałabym widzieć jakich past używacie i jak to się sprawdziło już po zdjęciu aparatu

Teoretycznie sprawa wygląda tak, że nie powinno się w żaden sposób wybielać zębów w trakcie noszenia aparatu, żeby po zdjęciu nie było różnic w kolorze. No ale powiedzmy sobie szczerze, jaką skuteczność mają "zwykłe" pasty wybielające-no niestety marną, o ile w ogóle jakąś mają.

No ale ja dmuchałam na zimne i nie używałam żadnych wybielających podczas noszenia aparatu. Choć po prawdzie myślę, że wcale by mi nie zaszkodziły.
Chodzi mi oczywiście o najzwyklejsze pasty wybielające-Colgate itp.
Bo już np Blanx jest mocniejsza i jej bym na pewno nie zaryzykowała.

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez smiechotka

A jeszcze co do aparatów lingwalnych, to cieeekawa jestem jak panie w takich aparatach radzą sobie z... panami . Wybaczcie, ale sami wiecie jakie myśli chodzą mi po głowie

Pozwoliłam sobie zacytować na czarno
Zbereźnik

Napisane przez smiechotka

Papi flirciara nene .

Głodnemu chleb na myśli koleżanko
Stwierdziłam tylko fakt

Napisane przez smiechotka

A co do stażu, to po wakacjach, akurat jak będzie dobiegał końca, to przybędzie i ciekawszych ofert pracy i będziesz mogła zacząć się rozglądać za czymś.. Wiesz, że to nie trwa dnia, ani dwóch . A poza tym gdybyś w między czasie natrafiła na coś lepiej płatnego i prosperującego.. To chyba osobiście [!!!] bym Ci wlała, gdybyś tego nie przyjęła .

jesteś taka kochana

[Gladys del Carmen]

Dziękuję za odpowiedzi na moje ciągłe pytania Aż sama się sobie dziwię, bo jeszcze tydzień temu myślałam tylko: "Ok, będzie aparat, przewidywalnie około 1.5 roku, pomęczę się, ale będę mieć proste zęby" i tyle. A tu im bliżej tym więcej mnie wątpliwości nachodzi, związanych dosłownie z każdym tematem

[smiechotka]

Napisane przez papryka85

Pozwoliłam sobie zacytować na czarno
Zbereźnik

Oj tam od razu..

Napisane przez papryka85

Głodnemu chleb na myśli koleżanko
Stwierdziłam tylko fakt

A noo.. Nie przeczę .

Napisane przez papryka85

jesteś taka kochana

Tak, wiem .
Potrafię zmobilizować wszystkich wokoło, ale z samą sobą jest mi najgorzej

[toro10]

Napisane przez papryka85

toro10 chyba wciągnął Cię nasz wątek, bo co wchodzę, to Cię widzę

Mam wolny weekend więc siedzę często przy kompie, od poniedziałku się to zmieni wcześniej często czytałem to forum ale się nie wypowiadałem bo "Wizaż-piersza strona kobiecości" więc nie dla facetów ale skoro kogoś zainteresowały aparaty lingwalne więc służę pomocą i wyjaśnieniami

[yourenglish]

Napisane przez Gladys del Carmen

W następnym tygodniu będę mieć zakładany aparat, na obydwa łuki. Jestem świeżo po rozmowie z moją ortodontką i dowiedziałam się, że najprawdopodobniej, już w trakcie leczenia zajdzie konieczność usunięcia dolnego siekacza;/ Czy któraś z was miała taką samą sytuację i mogłaby podzielić się "wrażeniami" ?

Jak bede w domu (dzis wieczorem), to wysle Ci linka do bloga Pani, ktora miala wlasnie usuwana dolna jedyneczke.

Bianka, trzymaj sie dzielnie! Niektorzy twierdza, ze separacja to najgorszy moment w calym leczeniu ortodontycznym. Oby u Ciebie tak nie bylo!

[Gladys del Carmen]

yourenglish - będę naprawdę wdzięczna Jeśli okaże się, że to jakiś szczyt dramatu to będę walczyć o stripping

[papryka85]

Napisane przez toro10

Mam wolny weekend więc siedzę często przy kompie, od poniedziałku się to zmieni wcześniej często czytałem to forum ale się nie wypowiadałem bo "Wizaż-piersza strona kobiecości" więc nie dla facetów ale skoro kogoś zainteresowały aparaty lingwalne więc służę pomocą i wyjaśnieniami

Jasne, że nas interesują. W końcu mało kto nosi taki aparat.
A "pierwsza strona kobiecości" to moim zdaniem hasło mocno nietrafione, no ale trudno

[bastylianka]

No i stałoooooooo się
Pojechałam wczoraj do orto jak gdyby nigdy nic, a tu ledwie nie weszłam do gabinetu a taaa zaczęła zakładanie aparatu Cały czas siedziałam z taaaakim uśmiechem, że pewnie ma mnie za małego idiote Zwykły metal, gumeczki niebieskawe, zreszta wrzuce tam kiedyś zdjęcia wycioreczki i wosk dostalam i ogólnie biorąc zapanowało szczęscie I dodam jeszcze, że ja sie sobie podobam bardziej z aparatem niż bez

I takie pytaneczko maaam, faktycznie po wszystkim, wszystkim myjecie ząbki? Bo nie mam pojęcia co będzie jak gdzieś pójde zdala od miejsca, w którym mogłabym umyć zęby a np cos zjeeeeeeeem

A no i zapomniałabym o chyba najważniejszym, odpukać w niemalowane ząbki bardzo nie bolą, fakt faktem są wrażliwe ale na szczęscie tylko przy dotyku

[sQuaara]

no i sie doczekalas
ja staram sie myc po wszystkim chociaz zauwazylam ze po niektorych rzezcach takich jak jogurt np no potrzeba mycia jest jak bez aparatu...:P
w miejscach publicznych lece do lazienki sprawdzam czy nic mi nie widac i plucze woda ewentualnie i pozneij w domq myje;-) albo pytam kogos znajomego czy prezzentuje sie..czysto

[yourenglish]

Napisane przez Gladys del Carmen

yourenglish - będę naprawdę wdzięczna Jeśli okaże się, że to jakiś szczyt dramatu to będę walczyć o stripping

Proszę, tu masz linka http://www.public.iastate.edu/~lora/braces.html
Uwaznie przeczytalam caly jej blog i stwierdzam, ze efekt koncowy jest dosc fajny. Troche sie przejmowala tym, ze lekka asymetria zostala, ale jej orto stwierdzil, ze i tak jest mniejsza niz u wiekszosci pacjentow z takim przypadkiem.

Decyzja nalezy, oczywiscie, do Ciebie. Ja usunelam 2 zeba do aparatu i jakby mi ktos powiedzial, ze mozna tego uniknac robiac stripping, zrobilabym to bez chwili zastanowienia! Zab na miejscu to zawsze zab na miejscu, a stripping szkodzic nie powinien. Moj TZ ma regularnie robiony i zadnych ubytkow jak do tej pory. Szkliwo sie odnawia w ciagu 2-3 tygodni tak ze nie powinnas sie bac tego zabiegu.

[Madlen123]

Napisane przez wspaniala

tak samo mam. dokladnie kropka w kropke to samo przeszlam (a wciaz nosze aparat.. ponad 3,5 roku... masakra - lubie go, ale troche dlugo juz nosze i mi samej glupio, ze jeszcze kasa na to idzie).
a wiec z tego co Ty masz, to (mi):
- 8 juz wyszly, mam wszystkie, w luku sie ladnie ulozyly
- 4 zeby wyrwane
- luk na podbiebieniu dawno, daaaaawno zdjety (nosilam go pare miesiecy, troche poszerzyl mi szczeke; kiedys nawet we wczesniejszym watku ktos mi napisal, jak sie nazywal.. ale juz tez sama nie pamietam ;p)
- stloczen - brak, bo po usunieciu zebow zrobilo sie miejsce
- aparat dolny mialam zakladany pol roku od zalozenia gory
- wycagi "nosze i nie nosze" od jakis 2 lat... (ale teraz piszac tutaj oczywiscie sumiennie mam zalozone )

i wlasnie moj problem, to... wyciagi i jezyk, ktory wypycha mi gornie zeby. tak 90% wierzylam w to co mowi orto, bo sie nigdy nie spotkalam wczesniej z taka opinia, ze jezyk moze wypychac zeby. a tu prosze - w koncu jakas Wizazanka ma tak samo jak ja.

nawet bylam u logopedy z tym (orto mnie wyslala). pani uznala, ze jezyk nie za bardzo mi wypycha te zeby.. i juz zglupialam. komu wierzyc . powiedziala mi, co mam robic i jak jezyk ukladac, ale czesto o tym po prostu nie pamietam.. jestem juz zla na siebie .

powiedzcie mi, jak Wy ukladacie jezyk, gdy przelykacie sline? albo w spoczynku jak lezy?

i czy ktos tu wyciagi nosi ?

o, mam takie same zalecenia co do logopedy 'ćwiczenia pionizujące język' oO też jestem ciekawa jak wygląda Normalne Układanie Języka, nigdy tego nie doświadczyłam bo mój pcha się na przód szczęki
cieszę się że z 8 nie było problemu, że nie zmieniły Ci układu zębów. z wyrywanych to też czwórki miałaś?
A, i co do łuku to świetnie że to kwestia miesięcy moja orto nic nie mówiła o rozszerzaniu szczęki, tylko o trzymaniu szóstek.

Hotgirl, świetne masz te zębole, nie chce mi się wierzyć że to 1,5 miesiąca : O

łi, a jutro umawiam termin rwania pierwszych zdrowych czwóreczek.

[yourenglish]

Napisane przez Madlen123

łi, a jutro umawiam termin rwania pierwszych zdrowych czwóreczek.

Bede trzymala kciuki! Ale na pewno bedzie dobrze

Hotgirl, ja tez jestem pod wrazeniem Twoich zmian! Jestem ciekawa, kiedy zaczelas zauwazac, ze cos ruszylo?

Pamietam, ze Klada tez chwalila sie po 1,5 miesiaca, ze kiel jej wszedl na miejsce. I teraz Ty... Ja sie wiec nastawilam, ze i ja moge liczyc na takie cuda. Co chwile wiec biegam do lustra, a jeszcze nawet tydzien nie minal z aparatem, ech.. Silly me.

[papryka85]

Napisane przez Madlen123

łi, a jutro umawiam termin rwania pierwszych zdrowych czwóreczek.

Nie łam się-przeżyjesz

[Gladys del Carmen]

yourenglish - dziękuję raz jeszcze Z tego, co mówiła moja ortodontka wynika, że przeprowadzała już takie zabiegi, ale jednak dobrze zobaczyć, jak to potem wygląda. Tylko że u mnie i tak pewnie będzie widać ten brak, bo mam dość charakterystyczne, duże kły Zastanawia mnie też, że kobieta z bloga miała założony aparat z pominięciem tego zęba do wyrwania, chyba 18, a już 31 jej go usunęli. U mnie wszystko ma wyniknąć w trakcie leczenia i aparat ma być full, na każdy ząb I co ta moja pani doktor kombinuje

[bastylianka]

Napisane przez Madlen123

łi, a jutro umawiam termin rwania pierwszych zdrowych czwóreczek.

Nie takie rwanie straszne jak je malują ! Wiadomo stresik zawsze jest, ale tak naprawde w zupełności niepotrzebnie, ja wyrywałam dwie 5 i oczywiście jak to u mnie, najgorsze były waciki


sQuara doczekałam doczekałam ;D
Musze zainwestować we wszystkie te Listeriny i inne takie

Wyluuuuzuj, wiesz że miałam przez chwile myśl zeby wziac taki sam kolor gumeczek jak Ty? ale doszłam do wniosku ze wole cos ciemniejszego ;D

[xxbiankaoo]

Napisane przez yourenglish

Bianka, trzymaj sie dzielnie! Niektorzy twierdza, ze separacja to najgorszy moment w calym leczeniu ortodontycznym. Oby u Ciebie tak nie bylo!

Mam nadzieje, ze najgorszy Bola zeby, ketanol nie pomaga, masuje dziasła palec i wtedy dopiero czuje jakas ulge Musze sie pomeczyc do wtorku Chociaz w sumie potem nastepne 3 dni cierpienia Myslalam, zeby zakupic sobie masc dla dzieci od zabkowania, pomoze ?

[yourenglish]

Napisane przez Gladys del Carmen

yourenglish - dziękuję raz jeszcze Z tego, co mówiła moja ortodontka wynika, że przeprowadzała już takie zabiegi, ale jednak dobrze zobaczyć, jak to potem wygląda. Tylko że u mnie i tak pewnie będzie widać ten brak, bo mam dość charakterystyczne, duże kły Zastanawia mnie też, że kobieta z bloga miała założony aparat z pominięciem tego zęba do wyrwania, chyba 18, a już 31 jej go usunęli. U mnie wszystko ma wyniknąć w trakcie leczenia i aparat ma być full, na każdy ząb I co ta moja pani doktor kombinuje

Nie ma za co
Mnie osobiscie zdziwilo, ze jej nie usuneli tega zeba PRZED zalozeniem aparatu. Przeciez jak ona sama pisala, niezle drut przeszkadzal przy zabiegu.

W Twoim przypadku nic dziwnego nie widze. Czasem zeby sie usuwa w trakcie leczenia (w przeciagu pierwszych 3-6 miesiecy). Moze wiec ten zab jest Twej orto do czegos potrzebny.

Bianka, u mnie krytyczny byl pierwszy dzien, kiedy ze wzgledu na *nowosc* w buzi poswiecalam jej wiele uwagi (czyt. dotykalam jezykiem, palcem, probowalam nacisnac, pociagnac i t.d) Wtedy bylam bliska wydlubania tego! Potem dalam spokoj i bylo lepiej.

Nie wiem, czy masc pomoze. Zaszkodzic na pewno nie zaszkodzi, aczkolwiek mi salumin nic nie dal. W koncu to nie dziaslo bolalo...

Po prostu nie obciazaj tych zabkow jedzeniem i postaraj sie przestac zwracac na zab uwage.

Szukaj pozytywnej strony - dzieki separacji troche sie przyzwyczaisz do miekszego jedzenia i osrtozniejszego zucia. Po zalozeniu pierscieni boli mniej, uwierz mi.

Nie boj sie bolu po zalozeniu. U mnie bolay tylko na 2 dzien, a reszte czasu tylko byly takie *oslabione* (nie mozna gryzc normalnie i t.d)

[kasiek87]

laa jak dawno mnie nie bylo czasem podczytuje witam lingwalnego mezczyzne ^^

Alufa to ty zyjesz, powiem Ci ze jak te retainery bedziesz nosic zeby sie przesuna z powrotem, na dol tez mam sciagany i szczerze nie nosze go juz z pol roku jest strasznie niewygodny, zeby stoja jak staly, a gorny nosze co druga noc u mnie gora jeszcze byla troche ustawiana ruchomym jeden zab w sumie minimalnie, dalo sie takze twoje tez wroca jak staly

Paprikos a ty nie masz tak ze po stazu musza Cie zatrudnic na normalna umowe na tyle samo ile trwal staz? bo u nas tak jest ;]

trzymajcie sie ^^

[papryka85]

Napisane przez kasiek87

Paprikos a ty nie masz tak ze po stazu musza Cie zatrudnic na normalna umowe na tyle samo ile trwal staz? bo u nas tak jest ;]

Niestety u nas nie ma takiego zwyczaju. Zatrudnią mnie jak będą mieli etat. Jak nie będą mieli, to mnie nie zatrudnią.

Miło, że wpadłaś

[sQuaara]

ej a ja u siebie zauwazylam okropne przyzwyczajenie... macam ten moj aparat caly czas.. albo siedze sobie ogladam cos i macham 2...recznie:P masakra... łapie sie na tym ze robie to tez jak nie jestem sama(tylko stukam sobie o zamki) ! jak sie tego pozbyc;/ dramat!:O

[xxbiankaoo]

Napisane przez yourenglish

Bianka, u mnie krytyczny byl pierwszy dzien, kiedy ze wzgledu na *nowosc* w buzi poswiecalam jej wiele uwagi (czyt. dotykalam jezykiem, palcem, probowalam nacisnac, pociagnac i t.d) Wtedy bylam bliska wydlubania tego! Potem dalam spokoj i bylo lepiej.

Nie wiem, czy masc pomoze. Zaszkodzic na pewno nie zaszkodzi, aczkolwiek mi salumin nic nie dal. W koncu to nie dziaslo bolalo...

Po prostu nie obciazaj tych zabkow jedzeniem i postaraj sie przestac zwracac na zab uwage.

Szukaj pozytywnej strony - dzieki separacji troche sie przyzwyczaisz do miekszego jedzenia i osrtozniejszego zucia. Po zalozeniu pierscieni boli mniej, uwierz mi.

Nie boj sie bolu po zalozeniu. U mnie bolay tylko na 2 dzien, a reszte czasu tylko byly takie *oslabione* (nie mozna gryzc normalnie i t.d)

Juz mnie pocieszały znajome aparatki, ze aparat tak bardzo nie boli jak separacja No ale ocenie to po wtorku

[wspaniala]

Napisane przez Madlen123

o, mam takie same zalecenia co do logopedy 'ćwiczenia pionizujące język' oO też jestem ciekawa jak wygląda Normalne Układanie Języka, nigdy tego nie doświadczyłam bo mój pcha się na przód szczęki
cieszę się że z 8 nie było problemu, że nie zmieniły Ci układu zębów. z wyrywanych to też czwórki miałaś?
A, i co do łuku to świetnie że to kwestia miesięcy moja orto nic nie mówiła o rozszerzaniu szczęki, tylko o trzymaniu szóstek.

łi, a jutro umawiam termin rwania pierwszych zdrowych czwóreczek.

podobno jezyk ma lezec na podniebieniu, a przy polykaniu chamowac sie na kosci gornej - takie zaglebienie czy cos . troche ciezko mi sie przestawic, szczegolnie, ze nie robie tego mimowolnie, tylko wtedy, gdy mi sie przypomni . chce juz uwolnic zabki od aparatu..

gorne czworki, na dole piatka i szostka . albo na gorze piatki.. juz nie pamietam . wyrywanie gornych zebow nie bolalo, pozniej troche spuchlam. slyszalam tylko takie "pyk" kosci - zab sie oderwal . a z dolnymi zebami poszlam do chirurga, z szostka sie mocowal, ale jakos to poszlo .

[Gladys del Carmen]

yourenglish "W Twoim przypadku nic dziwnego nie widze. Czasem zeby sie usuwa w trakcie leczenia (w przeciagu pierwszych 3-6 miesiecy). Moze wiec ten zab jest Twej orto do czegos potrzebny."

Ale mi też jest potrzebny! Lubię go i się do niego przywiązałam

[kilianna]

czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta ?

nie udzielałam się od dawien dawna, gdyż miałam straszne zawirowania w życiu prywatnym ale już jestem, choć nie obiecuję oddzywać się jak dawniej, bo podobnie jak rudzielec, bronię się niedługo i nie mam zbytnio czasu.
A co u mnie? Beznadziejny stan dziąseł, w sumie orto stwierdziła ostatnio, że nie powinnismy były zakładać aparatu, "pocieszyła" mnie nieźle także tragedia, ale aparat musze miec do czasu az zanikną szpary, bo teraz mam dwie gigantyczne. Całkowicie odechcialo mi sie udzielac na wizazu na tym wątku, bo nie czuje sie typowo "aparatkowa" , a bym bardzo chciała

Pozdrawiam serdecznie wszystkie moje stare aparatki jak i nowe