TURBO FIRE - palarnia tłuszczu!

[kasia_no87]

Napisane przez megi533

Dziewczyny doszłam do wniosku że nie ma sensu po kilkudniowej przerwie wracac do dwoch dni tf (tak sumiennie) i rozpoczełam dziisaj CE bo juz odczekac sie nie mogłam a tf juz mi baaardzo spowszechniało....:brzyda l: zrobiłam pierwyz dzień CE ale dorzuciłam zeby nie było abs10 i powiem ze program poki co baaaradzo mi sie podoba w końcu to co lubie duzo cwiczeń z ciezarkami powodzenia wam w walce z TF jak widzicie mi udało sie potracici kilkanascie cm-rów i wam tez sie uda a po pierwzym miesiacu nie ma sie co załamywac tylko cwiczyc dalej bo nie na kazdego cwiczenia działaja tak samo i równie szybko

pochwal sie fotkami przed i po

[megi533]

Napisane przez Dobrenka

zabijmy ją razem.. proszę.. weźmiemy sobie po nodzę

Ejjj ejjj co to za roszady podczas mojej nieobecnosci zostawcie moje parówki w spokoju zreszta co wam po jednej nodze

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

Napisane przez kasia_no87

pochwal sie fotkami przed i po

Nie mam takich fotek miałam zrobic ale jakos nie mialam jak bo aparat został u rodziców a z tel to nie bardzo mialam jak. A teraz zaluje bo jak zakładam stare ubrania to roznica jest ojjj jest musicie zaspokoic ciekawosc samymi wymiarami

[Narek]

Zaraz zabieram się za Fire 30 i Tone 30, a podczas wszystkich kopnięć i boksowania będę myślała o mojej nauczycielce biologii
Chcę już czerwiec i mieć to wszystko za sobą

[InVain]

Napisane przez megi533

Hmm twój jadłospis chyba jest troche za bardzo ubogi w węglowodany. Ta owsianka to spora jest? Bo jak poł kubeczka to malutko, a sniadanie powinno byc spore zeby organizm miał "na czym " pracowac A moze jakis ziemniaczek albo troche kaszu dołozyc do obiadku? Moze wlasnie tzreba zwiekszyc liczbe spozywanych kalorii zeby rozkrecic organizm. A od jak dawna starasz sie chudnac ?i jak długo stosujesz taki przykładowy jadłospis? To troche dziwne że robisz tyle ile robisz a efektów nie ma .... sama nie wiem

Odzywiam sie w ten sposób rok z kawałkiem. A odchudzam sie od kiedy skonczyłam 14 lat (teraz mam 18) i chociaż początkowo schudłam (ale wtedy jadałam po 700 kalorii dziennie...) to wrócilo mi z nawiązką i zrzucic nie moge pomimo starań (a różne one były, w desperacji mialam nawet epizod ze zwracaniem jedzenia...).
Właściwie już przyzwyczaiłam sie do takiego jedzenia i może to z mojej strony niewłaściwe, byc moze faktycznie jem za mało pod względem swojego zapotrzebowania, ale z drugiej strony jest we mnie obawa że znowu przytyję..
Co do śniadania, to wiem że to najważniejszy posiłek dnia i owsianki sobie nie żałuje, daje zawsze jakieś 5-6 łyżek.

[megi533]

Napisane przez a-kuku!

Kończysz TF!! Jestem pod wrażeniem! A wyniki super! Szczerze gratuluję

Wymiary (wzrost 172)
Data: 11.11.11/18.11.11
Waga: 79/77,5
Łydka: 42,5/42
Kolano: 42/41,5
Udo: 66,5/64,5
Biodra: 111/108,5
Brzuch: 96,5/94
Talia: 76/74
Pod biustem: 78/78
Biust: 89,5/89,5
Ramię: 32/31,5
Ale mam banana na twarzy, to działaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaa

Lecę robić Core 20 + Stretch 10

Dziekuje bardzo ale twoje wyniki sa równie fajne jak moje i to po tak krótkim czasie ja równiez gratuluję i zycze dalszych spadków

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Napisane przez kasia_no87

Pokaz fotki, plisssssssssss efekty super bylas dodatkowo na jakiejs diecie?

Tak jak pisałam fotek wlasnie nie zrobiłam a teraz zaluje no ale co tam wazne ze odbicie wlustrze milsze oku Co do dietki to nie zadnej jakiejs konkretnej nie stosowałam (no moze podczas bbl tam ciełam kalorie do 1200 ale potem rzuciłam to w chol...e) starałam sie tylko ograniczac ale jak naszła mnie ochota to szła i pizza i czekolada i chipsy i jeszcze duzo duzo wiecej teraz sobie tak mysle jakie bym miala wyniki jakbym jednak ta diete trzymała ale bez przesady jestesmy tylko kobietami cos nam sie od zycia nalezy a kobiecie przed okresem tym bardziej

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Napisane przez Black Cashmere

Rozbawiło mnie to straszliwie

Hehe mnie tez ale... uwazajcie bo w razie czego jakby mi sie cos tam stalo (tfu tfu) to pierwsze tropy prowadza do was

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Napisane przez tygryskowym_okiem

Megi gratulacje Ile Ty masz wzrostu bo już nie pamiętam, muszę se poszukać.
(w ogóle to widziałam, że na niektórych wątkach są tabelki z wymiarami, czemu u nas takiej nie ma. Nie trzeba by było pisać za każdym razem o efektach, jak któraś nowa maniaczka zapyta, tylko odsyłać do tabelki)


.

Dzieki. Me zacne ciałko liczy sobie 167 cm wiem wiem brzoza to ja nie jestem
Pomysł z tabelka jest jak najbardziej fajny jestem za tyle ze z tabelka to tez nie do mnie

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Napisane przez neitka

Co ja sobie wczoraj zafundowałam! Strasznie byłam na siebie zła Miałam robić fire 60 i abs 10. I zrobiłam, ale połowę przestałam w miejscu. Półtorej godziny przed ćwiczeniami zjadłam kanapkę z sosem czosnkowym (lubię cośtam w żołądku mieć jak ćwiczę) i ten sos, mimo, że zjadłam naprawdę mało, tak mi osiadł na żołądku, że jak tylko poskakałam trochę zaczął dawać o sobie znać. Nie wiedziałam kompletnie co mam robić z ćwiczeniami, ale postanowiłam chociaż trochę machać rękami i uznać, że się po prostu bardziej uczę układu niż ćwiczę. W.

Ja tak mam z makrela nawet po 3 h ja czuje ale lubie cholerie te bestie małe uwedzone i zajadam albo po jogurcie tez tak miewam zbiera mi sie jakby wtedy taki balon w brzuchu jak jzu troche poskacze i potem odbic mi sie nei moze ehhh beznadziejne uczucie

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez kalija

Może też stopować u niektórych redukcję.

A jeszcze coś! Ze wtydem przyznaję, że to moje drugie podejście do TF. Tym razem, żeby nie odpuścić, powiesiłam sobie na ścianie plan na 1 miesiąc i skreślam dni... (i podziwiam już te skreślone ) Już sobie wyobrażam jakie bym miała wyrzuty sumienia opuszczając któryś trening. Polecam dla tych, które mają problemy z motywacją

No i nadal się nie ważę

Ano może stopować, dlatego lepiej nie przeginać. Ja całe życie jadłam nabiał i nic, a od jakiegoś czasu alergia
Już gdzieś pisałam że to świetny sposób takie skreślanie sobie całe TF tak robiłam, całe insanity i teraz też tak robię
I tak trzymaj z nieważeniem

Napisane przez neitka

Wczoraj zjadłam najmniejszą możliwą paczkę chipsów i dziś pewnie też coś poleci --> okres ale jak na mnie to maluśko

Chipsy no proszę cię, baciki będą Se marchewke weź

Napisane przez megi533

Ahoj!! Wróciłam troche nagrzeszyłam na wyjezdzie ale mam nadzieję ze mi darujecie

darujemy tylko pod warunkiem, że przywiozłaś czekoladę

Napisane przez InVain

Jem zdrowo, srednio 1300 kcal dziennie.

I moim zdaniem to jest największy problem w Twoim przypadku.
Jaką masz dzienną intensywność ?? W sensie czy siedzisz cały dzień, czy może cały czas jesteś w ruchu ?

Napisane przez InVain

Jem mniej więcej: na śniadanie owsianke z jogurtem, jabłko, potem w szkole razowiec z wędliną albo jakaś sałatka z kurczakiem, potem znów jakiś owoc z jogurtem; po powrocie do domu rybe/kurczaka z warzywami, na kolacje twaróg albo serek. Czasem wpadnie cos pomiędzy posiłkami ale nie jest to nic niezdrowego, słodyczy i innych bomb kalorycznych nie jadam.

jogurt, jogurt, twaróg, serek - za dużo nabiału może szkodzić
Zrób sobie placki z płatków owsianych tak dla urozmaicenia. To ma być porządny razowy z porządną wędliną i dużą ilością warzywek i zjedz tego trochę, a jak masz możliwość to na pewno zdecydowanie lepsza byłaby sałatka warzywka+kurczak (albo inne zdrowe mięsko). I źle, że znowu owoc z jogurtem. Ta rybka/kurczak+warzywka okej, ale dorzuć ciemny ryż, trochę ziemniaków, jakąś kaszę, albo chociaż pełnoziarnisty makaron. I pomiędzy posiłkami nie powinno nic wpadać. Musisz jeść co 3-4 h i starać się tego trzymać. Takie podjadanie nie jest dobre, nawet jak jesz z pozoru zdrowe rzeczy.
To tak na szybko z mojej strony, ale powinnaś sie skonsultować z kimś kto zna sie na tym porządnie.

Napisane przez InVain

Odzywiam sie w ten sposób rok z kawałkiem. A odchudzam sie od kiedy skonczyłam 14 lat (teraz mam 18) i chociaż początkowo schudłam (ale wtedy jadałam po 700 kalorii dziennie...) to wrócilo mi z nawiązką i zrzucic nie moge pomimo starań (a różne one były, w desperacji mialam nawet epizod ze zwracaniem jedzenia...).

No to skoro takim trybem żyjesz to Twój metabolizm jest pewnie w niewesołym stanie. Powinnaś zacząć od wyregulowania go, a dopiero później myśleć o tym żeby zrzucać. I powinnaś zacząć jeść, to chyba przede wszystkim

[InVain]

Napisane przez tygryskowym_okiem

I moim zdaniem to jest największy problem w Twoim przypadku.
Jaką masz dzienną intensywność ?? W sensie czy siedzisz cały dzień, czy może cały czas jesteś w ruchu ?


No to skoro takim trybem żyjesz to Twój metabolizm jest pewnie w niewesołym stanie. Powinnaś zacząć od wyregulowania go, a dopiero później myśleć o tym żeby zrzucać. I powinnaś zacząć jeść, to chyba przede wszystkim

Intesywnośc: oprócz TF nie mam raczej czasu na intensywny wysiłek fizyczny, w-f w szkole (ale wiadomo na czym polega ta lekcja, przeważnie na bardzo wyczerpującej grze w siatkowke ), głównie tryb siedzący (uroki szkoły) ale staram sie ruszac w miare sił i możliwości, zamiast jezdzic autobusem ide na piechote itp.

To własnie u siebie podejrzewam - rozwalony metabolizm, problem w tym że zupełnie nie wiem jak zabrac sie za jego regulowanie żeby nie zaszkodzic sobie jeszcze bardziej
Dzięki wielkie za pomoc i opinie

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez InVain

Intesywnośc: oprócz TF nie mam raczej czasu na intensywny wysiłek fizyczny, w-f w szkole (ale wiadomo na czym polega ta lekcja, przeważnie na bardzo wyczerpującej grze w siatkowke ), głównie tryb siedzący (uroki szkoły) ale staram sie ruszac w miare sił i możliwości, zamiast jezdzic autobusem ide na piechote itp.

To własnie u siebie podejrzewam - rozwalony metabolizm, problem w tym że zupełnie nie wiem jak zabrac sie za jego regulowanie żeby nie zaszkodzic sobie jeszcze bardziej
Dzięki wielkie za pomoc i opinie

Wydaje mi się, że na taką aktywność to mimo wszystko za mało kcal.
Ja nie jestem specjalistką w tej dziedzinie, to co wiem są to informacje wyczytane w różnych źródłach. Ale sądzę, że powinnaś wiedzieć dokładnie ile potrzebujesz kcal i jaki rozkład b/w/t. I dobrze by było gdybyś założyła zeszyt i po prostu zapisywała co jesz i wyliczała ile to wszystko ma kcal oraz b/w/t, kontrolowała to i modyfikowała jak coś jest nie tak (np. zwiększy się Twoja aktywność). I dopiero po ustabilizowaniu żywienia i przyzwyczajenia organizmu do takiej sytuacji mogłabyś modyfikować dietę w celu schudnięcia. I na pewno pełnowartościowe jedzonko Mniej więcej tak to widzę.

[InVain]

Troche czytałam na ten temat, 1800 kalorii to chyba wystarczająco? B/W/T - 130g/130g/reszta co zostanie zeby dobic do tych 1800. Ile jadłaś mniej więcej gdy schudłaś na TF? Jeśli można wiedziec oczywiście

[Dobrenka]

Napisane przez gamonek

hej dziewczyny mam problema
od jakiegoś półtora tygodnia tuz po ćwiczeniach tf mam okropny ból stopy.

zdjecie w zalaczniku boli tam gdzie numer 41. ale ból przemieszcza sie jakby.;/

tez bolala mnie stopa mniej wiecej w tym miejscu i byl to taki pulsujacy bol nie pozwalal cwiczyc bo strasznie bolalo.. Probowalam parokrotnie az musialam odpuscic sobie na 3 dni ale to bylo za malo 5 dnia ubralam 2 grube skarpety zeby usztywnic noge wlozylam w adidasa mocno zawiazalam i odczuwalam bol ale juz nie taki jak przedtem.. Po kilku dnaich bol sie powoli zacza zmniejszac.. Trwalo to nie cale 2 tygodnie

Napisane przez tygryskowym_okiem

Chciałabym jeszcze troszkę zrzucić tłuszczyku i lepiej wyrobić ciałko

Ja mam od zawsze problem z dojazdami, ale jakoś sobie czasem radzę, raz lepiej raz gorzej. Ale teraz mam oprócz późnego wracania jeszcze sporo projektów do zrobienia, sporo do poczytania i ten Lean mi za dużo czasu zajmuje.

jakos trudno mi sobie u Ciebie jakis tluszczyk wyobrazic.. A ja mialam z dojazdami ok tylko po tych przebudowach strasznie sie pozmienialo.. I tak jezdze samochodem a co by bylo jakbym autobusem miala jechac masakra jakas

[Ankafanka]

Jeju Dziewczyny...BRAWO!! Jestem pod wrażeniem, że już niektóre kończą, albo są w połowie...ja jestem dziwna, ale ściągnełam sobie TF i...próbowałam, ale...po prostu nie jestem do końca przekonana. W tym sensie,że ćwiczę i myślę sobie: "może poćwiczę Pump it z Deanne, bo to mnie trochę nudzi". I STRASZNIE chciałabym się przekonać do Turbo...może z czasem. Narazie ćwiczę z Mel B i z Deanne Berry...jak zrzucę tłuszczyk, to dokończę do końca BBL, żeby się troszkę wyrzeźbić, a później może...wiosną zacznę Turbo Fire, jak dojrzeję do tego Ale zaglądam tu i czytam, może nie udzielam się często...w sumie wcale ale WSZYSTKIM WAM KIBICUJĘ.
Pozdrawiam ciepło!

[anitkaaaaa]

Dzisiaj ćwiczyłam Fire 30, miałam do zrobienia jeszcze Stretch 10, ale zrobiłam trochę, bo jakoś niechęć mnie wzięła ;p

[Dobrenka]

Napisane przez anitkaaaaa

Hit jakoś poszedł, nawet aż tak się nie zmęczyłam, ale jednak wolę Fire, chociaż przyznam, że kiedyś bardziej odpowiadały mi Hity :P

ja jedne ćwiczenia nie lubiłam drugie uwielbiałam.. potem na odwrót i tak przez całe 5 miechów

Napisane przez kalija

powiesiłam sobie na ścianie plan na 1 miesiąc i skreślam dni...

niektórzy wieszają sobie jakąś szczupła umięśniona laskę najlepiej na lodówce podobno też działa

Napisane przez neitka

ledwo znajduję czas na ćwiczenia. Dziś prawdopodobnie poćwiczę koło 23... zobaczymy jak to będzie, bo jutro wczęsnie wstaję i nei wiem czy jest sens tak się przeciążać. Nie będę chwilowo pisać, ale będę Was czytać

ja może o 23 nie ale 21:30 w tym tygodniu to norma.. oj będzie smutno bez Ciebie i Twoich wysadzających z butów "dżołków"

[anitkaaaaa]

Napisane przez Dobrenka

ja jedne ćwiczenia nie lubiłam drugie uwielbiałam.. potem na odwrót i tak przez całe 5 miechów

Ja mam dokładnie to samo, ale już mi się odechciewa ćwiczyć xD coraz bardziej się męczę tymi ćwiczeniami, ale w sensie, że muszę ćwiczyć..
A na początku było tak fajnie, tyle energii i w ogóle :P

[Mikulinka17]

Heej Dziewczyny! Wątek żyje Nie nadążam czytać, no więc ułożyłam sobie tak plan, żeby weekendy zrobić sobie wolne, te które mam zajęte, a dzisiaj jestem zła na siebie, siostra ma urodziny i zjadłam pół kawałka tortu, trochę sałatki i kilka klopsików mięsnych...no już mogłam sobie odmówić, ale głupio mi było, dziś rano zrobiłam hiit15 i tone30 i było wspaniale , ale mam wrażenie, że na nic te moje starania...
A jak Wam idzie?

[megi533]

A ja dzisiaj miałam mieć wolne w CE ale postanowiłam cos tam machnąć i padło na zaległy niezrobiony fire55 i co.... i to że nici z tego bo po wczorajszych zabawach z Szalina w CE nie mogłam rąk do góry podnieść a z nogami i pupka tez wcale lepiej nie było wiec po 15 minutach dałam za wygrana i wskoczyłam na rower stacjonarny zeby juz chociaz tyle zrobic ahhh a jutro dzien 3 CE

Tygrysku jakich najcięzszych obciążeń uzywałas w CE?

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez tygryskowym_okiem

darujemy tylko pod warunkiem, że przywiozłaś czekoladę

Heheh czekolada była ale ..... juz się skończyła Kupiłam jedna jedyna i .... zjadłam moze jeden rzadek bo jak chciałam więcej to juz nie było bo domownicy wyjedli ja im dam... hehehe ale kupilam tylko jedna zeby nie kusiła bo moglabym ja cała zjesc na raz ale w zamian przywiozłam troche winka i pifffffka bo czeskie uwielbiam

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez Dobrenka

jakos trudno mi sobie u Ciebie jakis tluszczyk wyobrazic..

jest jeszcze dziad jeden

Napisane przez Mikulinka17

ale mam wrażenie, że na nic te moje starania...

O dżizazzzzzzzzz, no nie popadajmy w paranoję, program jest na 5 miesięcy, więc ocenianie czy to miało sens czy nie, powinno się odbyć wtedy dopiero, ewentualnie gdzieś po programie podstawowym. Zniechęcania się w międzyczasie jest bezsensu, bo skoro się za to bierze to trzeba to doprowadzić do końca i tyle. A zjedzenie raz tortu i czegoś jeszcze, przy zachowywaniu odpowiedniego żywienia na co dzień nie zniszczy tragicznie tego na co się pracuje. Takie myślenie jest niewłaściwe i uczy niewłaściwego patrzenia na jedzenie. Takie jest moje zdanie

Więc podsumowując: Nie poddawać się i walczyć

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez megi533

Tygrysku jakich najcięzszych obciążeń uzywałas w CE?

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------


Heheh czekolada była ale ..... juz się skończyła Kupiłam jedna jedyna i .... zjadłam moze jeden rzadek bo jak chciałam więcej to juz nie było bo domownicy wyjedli ja im dam... hehehe ale kupilam tylko jedna zeby nie kusiła bo moglabym ja cała zjesc na raz ale w zamian przywiozłam troche winka i pifffffka bo czeskie uwielbiam

Najcięższe to używałam przy przysiadach, było po 4,5 kg na rękę (w porywach 5 kg) + plecak z książkami
Nie przywiozłaś czekoladki a ja tak czekałam

[ksiezniczkaa87]

Miałam dziś hiit 20 wcale nie jest taki męczący, no i tone30, którego lubię bardziej od sculpta. Zaczęłam się przykładać na maksa do sculpt i tone i zrobiły mi się mega muły

[kalija]

Napisane przez Dobrenka

niektórzy wieszają sobie jakąś szczupła umięśniona laskę najlepiej na lodówce podobno też działa

U mnie dieta to nie problem, poza tym ... i tak żadnych potencjalnych przestępstw nie mam w lodówce

Napisane przez anitkaaaaa

Ja mam dokładnie to samo, ale już mi się odechciewa ćwiczyć xD coraz bardziej się męczę tymi ćwiczeniami, ale w sensie, że muszę ćwiczyć..
A na początku było tak fajnie, tyle energii i w ogóle :P

A jak długo ćwiczysz TF?????

Napisane przez Mikulinka17

Heej Dziewczyny! Wątek żyje Nie nadążam czytać, no więc ułożyłam sobie tak plan, żeby weekendy zrobić sobie wolne, te które mam zajęte, a dzisiaj jestem zła na siebie, siostra ma urodziny i zjadłam pół kawałka tortu, trochę sałatki i kilka klopsików mięsnych...no już mogłam sobie odmówić, ale głupio mi było, dziś rano zrobiłam hiit15 i tone30 i było wspaniale , ale mam wrażenie, że na nic te moje starania...
A jak Wam idzie?

Ojtam, ojtam pojadłaś i potem spaliłaś, więc wyszłaś na zero i nic ci się na biodrach nie odłożyło
Proszę zmienić nastawienie

Dziewczyny mój trening dzisiejszy to lipa jakaś najpierw w hiit 15 przy 3 drillu złapała mnie kolka (bo czy coś jeszcze mogło mnie kłóć w boku??) i nie mogłam skakać a potem przy tone 30 wcale nie było lepiej, bo nie dość że z moim kolanem wykroki bolą jak cholera i raczej ich nie robie to do tego mam gumę o połowę krótszą od Szaliny i też nie mogłam dokładnie wszystkiego robić.
Jestem zła i nieszczęśliwa i.... i jutro będę musiała zrobić fire nie na 110% tylko chyba na jakieś 150! A na następny raz poszukać sztangielek

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez kalija

Dziewczyny mój trening dzisiejszy to lipa jakaś najpierw w hiit 15 przy 3 drillu złapała mnie kolka (bo czy coś jeszcze mogło mnie kłóć w boku??) i nie mogłam skakać a potem przy tone 30 wcale nie było lepiej, bo nie dość że z moim kolanem wykroki bolą jak cholera i raczej ich nie robie to do tego mam gumę o połowę krótszą od Szaliny i też nie mogłam dokładnie wszystkiego robić.
Jestem zła i nieszczęśliwa i.... i jutro będę musiała zrobić fire nie na 110% tylko chyba na jakieś 150! A na następny raz poszukać sztangielek

To jakim cudem masz za małą gumę ???
No i zrobisz na 150 i w czym problem, Wy chyba strasznie się lubicie same biczować psychicznie Jak chcecie to ja Was pobiczuję za karę

[kalija]

Napisane przez tygryskowym_okiem

To jakim cudem masz za małą gumę ???
No i zrobisz na 150 i w czym problem, Wy chyba strasznie się lubicie same biczować psychicznie Jak chcecie to ja Was pobiczuję za karę

Chodzi mi o ekspander hmm w sumie to ja mam "pilates trimmer", który zamawiałam na all, bo wydawało mi się, że to to samo - bynajmniej wyglądało tak samo... no i mam za krótką gumę, żeby tak ją rozciągać jak Szalina. Myślę jednak, że większość ćwiczeń wykonam ze sztangielkami, trudno, nie mam za bardzo wyjścia. Żałuję tylko, bo fajne te ćwiczenia z gumną, a mnie ogranicza i sprzęt i kolano

[anitkaaaaa]

Napisane przez kalija

A jak długo ćwiczysz TF?????

Ogólnie to od tygodnia, ale kiedyś ćwiczyłam 3 miesiące i przestałam na długo czas

[Mikulinka17]

kalija, tygryskowym_okiem Dzięki za kopa, miałam dziś małą załamkę, wiem, że to źle, no ale tak czasami myślę. Muszę zawalczyć, bo ćwiczenia mi się bardzo podobają, ale czasami podejście mam dziwne.
Dzięki jeszcze raz.

[ksiezniczkaa87]

Dziewczyny może mi podpowiecie.
Z Szalinką czuję się rewelacyjnie i dzięki TF bardzo polubiłam wysiłek fizyczny, tym bardziej że widzę efekty. Planuję w najbliższych miesiącach dzidziusia (ale zamierzam wcześniej skończyć zaawansowane TF) i szukam fajnego programu do ćwiczeń w ciąży. Patrzyłam po podforum fitness ale głównie znajduję tematu typu: jak się pozbyć brzucha po ciąży. A ja chce ćwiczyć w trakcie, żeby nie stracić formy, urodzić zdrową dzidzię i wrócić szybko do wagi sprzed ciąży. Na youtube jest sporo filmików z ćwiczeniami pań z wielkimi brzuchami, ale są to jednorazowe ćwiczenia, a nie całe programy ćwiczeń. Szukam czegoś takiego jak tf, insanity itd. żeby mieć plan na kilka miesięcy (najlepiej 9 ). Słyszałyście coś o czymś takim? Od biedy będę ćwiczyć z yt, ale znając moje doświadczenia z takimi filmikami (8 minute buns, abs etc.) zaraz mi się znudzi i stracę motywację

[Ankafanka]

Napisane przez ksiezniczkaa87

Dziewczyny może mi podpowiecie.
Z Szalinką czuję się rewelacyjnie i dzięki TF bardzo polubiłam wysiłek fizyczny, tym bardziej że widzę efekty. Planuję w najbliższych miesiącach dzidziusia (ale zamierzam wcześniej skończyć zaawansowane TF) i szukam fajnego programu do ćwiczeń w ciąży. Patrzyłam po podforum fitness ale głównie znajduję tematu typu: jak się pozbyć brzucha po ciąży. A ja chce ćwiczyć w trakcie, żeby nie stracić formy, urodzić zdrową dzidzię i wrócić szybko do wagi sprzed ciąży. Na youtube jest sporo filmików z ćwiczeniami pań z wielkimi brzuchami, ale są to jednorazowe ćwiczenia, a nie całe programy ćwiczeń. Szukam czegoś takiego jak tf, insanity itd. żeby mieć plan na kilka miesięcy (najlepiej 9 ). Słyszałyście coś o czymś takim? Od biedy będę ćwiczyć z yt, ale znając moje doświadczenia z takimi filmikami (8 minute buns, abs etc.) zaraz mi się znudzi i stracę motywację

Wyślę Ci na PW link do takiej strony
Pozdrawiam

[Dobrenka]

Napisane przez megi533

Dobrenko jak ci idzie jak wrazenia? A i zostaw w spokoju moje uda, nie oddam ich bez walki hehe do pozniej

Super jest ale dzisiaj @ i musze odpuścić..
A za uda jeszcze się policzymy

[Dobrenka]

Napisane przez nathalyy

i faktycznie to motywuje do ćwiczeń, bo chce się skreślić wszystkie te krateczki

noi czy my jesteśmy wszystkie normalne?

[madzia99957]

Witam,
Czy ja rowniez moglabym prosic o link na PW z Turbo Fire (madzia99957@wp.pl) . Mam zamiar ostro sie zabrac do cwiczen, bo w ciagu 2 lat przytylam 20 kg ;/;/ Probowalam juz chyba kazdej diety. Jedna zadzialala rewelacyjnie ale po jakims czasie kilogramy powrocily. Z gory bardzo dziekuje i zycze powodzenia i sukcesow

[ksiezniczkaa87]

Napisane przez Ankafanka

Wyślę Ci na PW link do takiej strony
Pozdrawiam

Dziękuję
Oglądam tam różne ciążowe płyty i każda ma jakieś 60 min ćwiczeń i nie ma nic napisane że są to programy. Wydaje mi się, że to jest jedno nagranie Zresztą pewnie cały program nie kosztowałby tak mało Są też zestawy płyt, ale tam większość to wykłady na temat ciąży a nie ćwiczenia.
Dziękuję za pomoc, ale nie do końca o to mi chodzi

[makkapakka]

Napisane przez ksiezniczkaa87

Dziękuję
Oglądam tam różne ciążowe płyty i każda ma jakieś 60 min ćwiczeń i nie ma nic napisane że są to programy. Wydaje mi się, że to jest jedno nagranie Zresztą pewnie cały program nie kosztowałby tak mało Są też zestawy płyt, ale tam większość to wykłady na temat ciąży a nie ćwiczenia.
Dziękuję za pomoc, ale nie do końca o to mi chodzi

ja w ciąży ćwiczyłam (dość regularnie) "leisa hart's fitmama". w zestawie były 2 płyty dvd (1 na okres ciąży i 1 na powrót do formy po porodzie). plusem tych płyt jest (poza ćwiczeniami) nauka oddychania pomocna przy porodzie, ćwiczenie mięśni kegla, ćwiczenia na różne dolegliwości z okresu ciąży (rwa kulszowa, bóle kręgosłupa itp.) mi się to bardzo przydało...

intensywnym treningiem tego raczej nie można nazwać, chociaż można się było spocić zwłaszcza w późniejszych miesiącach przy wielkim brzuchu: trochę tańca (coś jak lekka zumba), sporo rozciągania i jogi.

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

zapomniałam napisać, że do was wracam! rozpiska już wydrukowana i wisi na ścianie. pozdrowienia.