TURBO FIRE - palarnia tłuszczu!

[anitkaaaaa]

Napisane przez Dobrenka

do roboty

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Napisane przez tygryskowym_okiem

Ja zrzuciłam prawie 10 kg dzięki TF, więc można. I nie poddawać mi się tutaj !!! Walczyć !!! Niechcemisizm to zło, marsz ubierać trzypaskowe dresiki i poszaleć

Ćwiczyłam dziś no ale i tak mi to nic nie da, jakoś niespecjalnie ograniczam się z jedzeniem, bo nie dałabym rady

[tygryskowym_okiem]

anitkaaaaa:Ćwiczyłam dziś no ale i tak mi to nic nie da, jakoś niespecjalnie ograniczam się z jedzeniem, bo nie dałabym rady

Ograniczać to powinno się złe rzeczy, a całą resztę w realnych i potrzebnych organizmowi ilościach jeść można. Ja podczas TF nie stosowałam specjalnej diety i było ok.

[Narek]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Ja zrzuciłam prawie 10 kg dzięki TF, więc można. I nie poddawać mi się tutaj !!! Walczyć !!! Niechcemisizm to zło, marsz ubierać trzypaskowe dresiki i poszaleć

To ja po 1,5 miesiąca widziałam na wadze -1 kg Ale fakt, nie jestem na żadnej diecie, w kwestiach żywieniowych jestem zależna od rodziców- od tego, co kupią.

Jestem chyba największą pierdołą na wątku- dzisiaj zorientowałam się, że istnieją dwa filmiki: Fire 45 EZ Class i Fire 45 Class i przez prawie 2 miesiące ćwiczyłam tylko pierwszy Dzisiaj za to odpaliłam samo 45 i dawno tak się nie bawiłam Świetny układ, dużo wygibusów, czyli to, co lubię najbardziej

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez Narek

To ja po 1,5 miesiąca widziałam na wadze -1 kg Ale fakt, nie jestem na żadnej diecie, w kwestiach żywieniowych jestem zależna od rodziców- od tego, co kupią.

Jestem chyba największą pierdołą na wątku- dzisiaj zorientowałam się, że istnieją dwa filmiki: Fire 45 EZ Class i Fire 45 Class i przez prawie 2 miesiące ćwiczyłam tylko pierwszy Dzisiaj za to odpaliłam samo 45 i dawno tak się nie bawiłam Świetny układ, dużo wygibusów, czyli to, co lubię najbardziej

Na spadki wpływ mają różne czynniki. Ja nigdy nie stosowałam żadnej restrykcyjnej diety i jednocześnie nie odżywiałam się w zły sposób (fast-foody, napoje gazowane, wysokoprzetworzone produkty, itp.), dzięki czemu jak myślę uniknęłam problemów z metabolizmem, który sporej liczbie osób po takich przejściach blokuje spadki. I też jestem w dużej mierze na żywieniu rodziców, bo w sumie z nimi mieszkam. Ale jak czegoś potrzebuję to mówię co chcę Poza tym mój organizm był przyzwyczajony do wzmożonej aktywności i chyba mu tego brakowało, dlatego wrócił do swojej optymalnej formy. Ponadto kwestia momentu, z którego się startuje, punktu do którego się dąży, budowy ciała, itp. też mają wpływ na spadki.
Podsumowując, nie ma sensu tak bezkrytycznie porównywać swoich osiągnięć do innych osób nie uwzględniając wszystkich czynników, bo można się tylko zniechęcić kiedy efekty nie będą takie same

Głowa do góry i ćwiczyć dalej

A co do Fire, ja często robiłam to Fire 45 EZ, bo to drugie jakoś mi nie przypadło do gustu

[gamonek]

Jasne będę zaglądała w miare mozliwosci bo do pracy chyba pojde wiec swiatek piatek w robocie bede a ze to subway to wiecie jak jest...

i zdam relacje jak mi revabs pomógł
co do CE to wg mnie bardziej stawia na rzeźbę , ale po interwałach albo cardio nie jest wykluczone , że dodam do planu różne ćwiczenia z CE.

[Kama_Siwa]

Jutro zaczynam swoją przygodę z TF. Filmiki ściągam cały czas z siecie i jestem zmotywowana, mam nadzieje, że przy wyeliminowaniu słodyczy, życia bez fast foodów i innych tego typu zdołam na tym schudnąć...jak myslicie?

[makkapakka]

Napisane przez Kama_Siwa

Jutro zaczynam swoją przygodę z TF. Filmiki ściągam cały czas z siecie i jestem zmotywowana, mam nadzieje, że przy wyeliminowaniu słodyczy, życia bez fast foodów i innych tego typu zdołam na tym schudnąć...jak myslicie?

na pewno zmienisz wygląd swojego ciała (bardziej jędrne, twardsze ciało spadki w obwodach). spadek wagi też się pojawi prędzej czy później...

[anitkaaaaa]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Ograniczać to powinno się złe rzeczy, a całą resztę w realnych i potrzebnych organizmowi ilościach jeść można. Ja podczas TF nie stosowałam specjalnej diety i było ok.

No to może mi się uda, przydałoby się, studniówka w styczniu

[Dobrenka]

Napisane przez tygryskowym_okiem

ANie mam tyłeczka jak główka od pinezki, jak założę sukienkę to mam wrażenie, że mi tam ten odwłok zwisa jak u jakiejś osy :brzydal :
Tobie tak, organizmowi nie. Tyle, że o tym nie przekonasz sie po dniu, dwóch, tylko po jakimś czasie. Jak zaczynają się problemy z metabolizmem, ze zdrowiem, bo organizm jest wycieńczony. Dzisiaj możesz pewnych rzeczy nie dostrzegać, ale organizm z czasem się upomni.

Widziałam Twój tyłek nie kłóć się ze mną nie wiem jak wyglądasz w sukience widziałam cię jedynie bez
Wiesz teraz jem więcej wmuszam w siebie ale nie czuję się lepiej.. Może mi doradzisz.. Na pierwszy posiłek jem zwykle kromkę z wędliną, żółtym serem i majonezem.. Na drugi sałatkę albo jogurt (zależy co mam i zależy na co mam czas), kolejny jogurt albo jakieś owoce i jak wracam do domu to mięsko surówka i teraz dodatkowo ziemniaki (noi wiadomo czasem pierożki, knedelki, spaghetti, zupa zależy co moja mama upichci).. Jak ja mam to urozmaicić.. Najgorzej w pracy.. Noi dodam ze naprawdę jestem najedzona po tym

Napisane przez tygryskowym_okiem

Tak sobie tylko wmówiłaś, że ci się odznaczają i że są nieproporcjonalne

przecież je widziałaś.. muszę zamieścić jakieś zdjęcie w spodniach i ubraniu..

Napisane przez anitkaaaaa

Ćwiczyłam dziś no ale i tak mi to nic nie da, jakoś niespecjalnie ograniczam się z jedzeniem, bo nie dałabym rady

A Twój jedzeniowy dzien jak zwykle wygląda?

Napisane przez Narek

Jestem chyba największą pierdołą na wątku- dzisiaj zorientowałam się, że istnieją dwa filmiki: Fire 45 EZ Class i Fire 45 Classej

Spoko spoko tez nie od razu się zorientowałam

Napisane przez tygryskowym_okiem

Podsumowując, nie ma sensu tak bezkrytycznie porównywać swoich osiągnięć do innych osób nie uwzględniając wszystkich czynników, bo można się tylko zniechęcić kiedy efekty nie będą takie same

kiedyś nie mogłam tego zrozumieć.. ale jak ktos ma podobny wzrost i podobne bioderka to nie jestem wstanie sie nie porównać jednak

Napisane przez gamonek

co do CE to wg mnie bardziej stawia na rzeźbę

a widzisz zdania sa podzielone bo większość twierdzi że własnie te ćwiczenia spalają a Insanity rzeźbi..

Napisane przez Kama_Siwa

Jutro zaczynam swoją przygodę z TF. Filmiki ściągam cały czas z siecie i jestem zmotywowana, mam nadzieje, że przy wyeliminowaniu słodyczy, życia bez fast foodów i innych tego typu zdołam na tym schudnąć...jak myslicie?

Myślę że skoro do tej pory odżywiałaś sie w dużej mierze fastami a teraz odrzucisz je i zaczniesz jeszcze być aktywna to efekty szybko przyjdą

[anitkaaaaa]

Napisane przez Narek

To ja po 1,5 miesiąca widziałam na wadze -1 kg Ale fakt, nie jestem na żadnej diecie, w kwestiach żywieniowych jestem zależna od rodziców- od tego, co kupią.

Jestem chyba największą pierdołą na wątku- dzisiaj zorientowałam się, że istnieją dwa filmiki: Fire 45 EZ Class i Fire 45 Class i przez prawie 2 miesiące ćwiczyłam tylko pierwszy Dzisiaj za to odpaliłam samo 45 i dawno tak się nie bawiłam Świetny układ, dużo wygibusów, czyli to, co lubię najbardziej

o nie, mam tak samo, ja też jestem uzależniona od zakupów rodziców, kiedyś chciałam żeby mama robiła mi jakieś lżejsze dania, ale niee, szkoda kasy:P
a co do Fire 45 miałam wczoraj dokładnie to samo, oglądam sobie plan ćwiczeń i myśle sobie, przecież tu pisze EZ, a tu Class i dopiero wczoraj szukałam w folderze dwóch różnych filmów a co najlepsze ćwiczyłam już kiedyś TF i całkowicie o tym zapomniałam xD

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Napisane przez Dobrenka

A Twój jedzeniowy dzien jak zwykle wygląda?

Hm, rano przeważnie 2 kromki chleba na śniadanie + czerwona herbata, w zależności jak wracam obiad - tu już popis mojej mamy, później staram się do 18 jeść jakąś kolację, chociaż nie zawsze mam miejsce i czasem nie jem w ogóle.

[kalija]

Dzień dobry

Napisane przez Dobrenka

A Ty napisz coś o sobie co? Wymiarki wzrost? chyba że pisałas a ja zapomniałam

Kasia, 26 lat, 160 cm, 61 kg
wymiarów nie pamiętam
Tak było niecałe 4 tyg. temu, jak skończę 1 miesiąc to napiszę o wynikach, bo myślę, że jakieś będą
Hmm... faktycznie mogłam od tego zacząć

Napisane przez tygryskowym_okiem

Trzymamy kciuki za dalszą wytrwałość

Dzięki! Z Wami mi łatwiej

Napisane przez Narek

To ja po 1,5 miesiąca widziałam na wadze -1 kg Ale fakt, nie jestem na żadnej diecie, w kwestiach żywieniowych jestem zależna od rodziców- od tego, co kupią.

To prawda, ale nie do końca. Zawsze można zdjąć panierkę z kotlera schabowego, zjeść ziemniaczka bez sosiku, chleba nie smarować masłem itd. poza tym napewno masz też wpływ na to co rodzice kupują, więc poza obiadem (z którym faktycznie czasem się nie dyskutuje) możesz jeść wzorowo!
Dla mnie najważniejsza jest kolacja. Zawsze jem białkową (z dodatkiem warzyw) i chudne o słodyczach i fastach nie wspominam, bo to oczywiste powodzenia

Napisane przez Dobrenka

przecież je widziałaś.. muszę zamieścić jakieś zdjęcie w spodniach i ubraniu..

Czekamy

Mimo, że TF szybko mi leci i aż jestem pod wrażeniem, że to 4 tydz. to jednak z utęsknieniem czekam na jakieś widoczne efekty. Nie można tego jakoś przyśpieszyć?

[Dobrenka]

Napisane przez anitkaaaaa

o nie, mam tak samo, ja też jestem uzależniona od zakupów rodziców, kiedyś chciałam żeby mama robiła mi jakieś lżejsze dania, ale niee, szkoda kasy:P

ja pomagam z zakupami i robię trochę do domu ale wiem że tez oszczędzają dlatego jak widzę na talerzu coś co nie zgadza się z moimi przekonaniami to jem pół z tego po prostu
Jesz tylko 3 posiłki dziennie? Albo tylko 2? To za mało

Napisane przez kalija

Kasia, 26 lat, 160 cm, 61 kg
wymiarów nie pamiętam
Tak było niecałe 4 tyg. temu, jak skończę 1 miesiąc to napiszę o wynikach, bo myślę, że jakieś będą
Hmm... faktycznie mogłam od tego zacząć

Hej Kasia to już niedługo wyniki na pewno będą duże..

Napisane przez kalija

Zawsze można zdjąć panierkę z kotlera schabowego, zjeść ziemniaczka bez sosiku, chleba nie smarować masłem itd.

ja jem z panierką.. ziemniaki jak juz jedną kulką i u nas się nie je z sosem.. a masełko zdrowe i tłuszcze tez potrzebne do chudnięcia
Ja na kolację jem obiad.. za późno w domu jestem..
Niestety nie da się przyśpieszyć trzeba cierpliwie czekąc

[Tigressa]

Napisane przez Dobrenka

Tigressa fajnie ci waga leci Miłego pobytu w Egipcie dużo pływaj.. ale Ci zazdroszczę tutaj wieje i pizga a Ty tam w cieple ehh

Dziekuje za zyczenia

Napisane przez Dobrenka

tak się opisałaś ze mimo tego ze wolę mężczyzn sama sie zaśliniłam

Napisane przez Dobrenka

Dziękuję.. ale nie mam innego wyjścia.. jeszcze teraz z tymi dojazdami schodzi mi około 11 h co najmniej a nie 8 h.. ale wstaję o 6 żeby się wybrać do pracy jeszcze jakbym miała wstawać o 4:30 żeby zjeść odczekać chwilkę i poćwiczyć.. o nie.. muszę się mobilizować wieczorem..

No to wlasnie zalezy kiedy komu jest latwiej zmobilizowac sie. Ja akurat cwicze przed praca czyli 4 razy w tygodniu wstaje o 4:45 i jeden raz o 4:15 zeby wlasnie zdyzyc zjesc i odczekac z 50 min przed cwiczeniami. W ktoryms z filmikow Szalinka pod koniec mowi ze musimy sami zdecydowac czy cwiczyc na pusty zaladek, czy po jedzeniu, zalezy kto ma ile energii i jak sie czuje lepiej. Ale ja natomiast czytalam kilka razy ze cwiczyc z pustym zaladkiem jest zle. Poza tym jak pare razy sprobowalam pocwiczyc bez sniadania od razu po wstaniu, to strasznie slabo sie czulam i na pewno nie cwiczylam tak skutecznie jak zwykle. Wiec musze najpierw zjesc, odczekac i dopiero wtedy.
Tez sie zastanawialam nad cwiczeniami wieczorami, bo jednak wstawanie tak wczesnie to tez jest dla mnie meka i musze zmuszac sie bardzo wczesnie chodzic spac, co nie jest takie naturalne dla mnie, ale po pracy jestem nastawiona juz tylko na wypoczynek i gdybym przez caly dzien myslala, ze po pracy bede musiala jeszcze cwiczyc, to bylo by to dla mnie jednak dolujace.
Poza tym wieczorami nieraz jakies spotkanie wypadnie albo jeszcze cos i wtedy co? Nocne skakanie? Takie extreme jednak nie dla mnie... Rano jakos mam barzdiej sytuacje opanowana i wiem ze zawsze bede mogla pocwiczyc...

[megi533]

Napisane przez Tigressa

No to wlasnie zalezy kiedy komu jest latwiej zmobilizowac sie. Ja akurat cwicze przed praca czyli 4 razy w tygodniu wstaje o 4:45 i jeden raz o 4:15 zeby wlasnie zdyzyc zjesc i odczekac z 50 min przed cwiczeniami. ..

Ja ostatnio wstawałam szybka toaleta zjadałam banana wychodziłam z psem na spacer na jakies30min i po powrocie cwiczyłam i jakos mi to szło bo z pustym zołądkiem tez bym nie dała rady bo zawsze rano wstaje głodna jak wilk i az mnie zasysa wiec pomachalabym kilka razy i bym padła a po pracy to raz ze jestem nieziemsko zmeczona a dwa to zawsze tez jestem głodna a trzy ze tz siedzi w duzym i oglada cos albo gra i zadna sila go nie przepedze

[lenor]

"4 razy w tygodniu wstaje o 4:45 i jeden raz o 4:15 zeby wlasnie zdyzyc zjesc i odczekac z 50 min przed cwiczeniami. "

matko jedyna! chyba spałabym już tylko 1h dziennie w takim systemie. Ale brawo za motywacje
Ćwiczyłam już TF i wstyd sie przyznać nie zauważyłam że są dwa filmiki fire 45
ps. podejście 3 i będzie ostatnie i skuteczne,

[lacrimachristi]

hejka

gdzie mozna te filmiki zobaczyc???
tez chce zaczac cwiczyc

[makkapakka]

fire 55 ez class zaliczone. skakało mi się świetnie, chociaż od wczoraj w lewej nodze (a raczej stopie) czuję dziwne mrowienie nie mam pojęcia co to... trochę irytujące, ale da się ćwiczyć.

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez lacrimachristi

hejka

gdzie mozna te filmiki zobaczyc???
tez chce zaczac cwiczyc

mam nadzieję że instrukcja czytelna. powodzenia

[anitkaaaaa]

Napisane przez Dobrenka

ja pomagam z zakupami i robię trochę do domu ale wiem że tez oszczędzają dlatego jak widzę na talerzu coś co nie zgadza się z moimi przekonaniami to jem pół z tego po prostu
Jesz tylko 3 posiłki dziennie? Albo tylko 2? To za mało

aa, zapomniałam jeszcze, że do szkoły zawsze biorę 2 kromeczki
hmm, ja ogólnie jestem wybredna, więc mało co jem, a sama nie umiem robić nic konkretnego, więc nie mam zbytnio wyboru :P

[Kama_Siwa]

Własnie się zorienotwałam, że nie mam takich taśm i linek do ćwiczenia. Gdzie można to kupić?
Ja mam 171 cm ,waga 70 kg. Głównie zależy mi na redukcji tłuszczyku na brzuchu, zmniejszczenia cm.

[kalija]

Napisane przez Tigressa

Ja akurat cwicze przed praca czyli 4 razy w tygodniu wstaje o 4:45 i jeden raz o 4:15 zeby wlasnie zdyzyc zjesc i odczekac z 50 min przed cwiczeniami.

Podziwiam, ja nie dałabym rady.
Ja ćwiczę popołudniu albo późnymi wieczorami... im później tym chyba mi przyjemniej. A później prysznic i spać

Napisane przez lenor

ps. podejście 3 i będzie ostatnie i skuteczne,

trzymamy kciuki!! odzywaj się cześciej

Napisane przez Kama_Siwa

Własnie się zorienotwałam, że nie mam takich taśm i linek do ćwiczenia. Gdzie można to kupić?
Ja mam 171 cm ,waga 70 kg. Głównie zależy mi na redukcji tłuszczyku na brzuchu, zmniejszczenia cm.

W sklepie sportowym lub w internecie

[lenor]

kalija sądzisz, że odzywanie się częstsze mi pomoże?


Najważniejsza w linkach jest długość.
Popularne są krótkie linki, które nie nadają się do takich ćwiczeń, jak tf.

[Futbolowa]

Napisane przez Kama_Siwa

Własnie się zorienotwałam, że nie mam takich taśm i linek do ćwiczenia. Gdzie można to kupić?
Ja mam 171 cm ,waga 70 kg. Głównie zależy mi na redukcji tłuszczyku na brzuchu, zmniejszczenia cm.

Taśmy można kupić w Rossmannie - 2 za 15zł, jakoś tak kupowałam.

[nathalyy]

Napisane przez kalija

Podziwiam, ja nie dałabym rady.
Ja ćwiczę popołudniu albo późnymi wieczorami... im później tym chyba mi przyjemniej. A później prysznic i spać

Ja to tak samo jak Ty koło 20 zaczynam ćwiczenia, a później prysznic i spać

Napisane przez Futbolowa

Taśmy można kupić w Rossmannie - 2 za 15zł, jakoś tak kupowałam.

W rossmanie ? Nie widziałam takich Nawet muszę z ciekawości iść i popatrzec czy są

[kalija]

Napisane przez lenor

kalija sądzisz, że odzywanie się częstsze mi pomoże?


Najważniejsza w linkach jest długość.
Popularne są krótkie linki, które nie nadają się do takich ćwiczeń, jak tf.

Mnie dziewczyny tu motywują, bałabym się napisać, że opuściłam trening, bo zaraz byłybo by

Napisane przez nathalyy

Ja to tak samo jak Ty koło 20 zaczynam ćwiczenia, a później prysznic i spać

W rossmanie ? Nie widziałam takich Nawet muszę z ciekawości iść i popatrzec czy są

Ja też nie widziałam takich w ross.

Wczoraj miałam gorszy dzień, niby zrobiłam HIIT20, ale jakoś tak na pół gwizdka, bo za bardzo się nie zmęczyłam. Jakoś nie mogłam się zmusić bardziej. Dziś mam rest, ale chyba zrobię poprawkę z wczoraj.
Już nie mogę się doczekać poniedziałku, żeby zobaczyć wyniku

A co tam u Was?
Kratka z wczoraj skreślona?

[makkapakka]

ja już dzisiejszą kratkę skreśliłam . lecę z psem a potem do pracy.

[nathalyy]

Napisane przez kalija

A co tam u Was?
Kratka z wczoraj skreślona?

Ja skreśliłam

Napisane przez makkapakka

ja już dzisiejszą kratkę skreśliłam . lecę z psem a potem do pracy.

Już ? O matko ja bym tak z rana nie dała rady zresztą rano nie ma co zbijać, bo tylko śniadanie jadłam a po całym dniu to jest co zrzucać

[Dobrenka]

Napisane przez Tigressa

No to wlasnie zalezy kiedy komu jest latwiej zmobilizowac sie. Ja akurat cwicze przed praca czyli 4 razy w tygodniu wstaje o 4:45 i jeden raz o 4:15 zeby wlasnie zdyzyc zjesc i odczekac z 50 min przed cwiczeniami.

Ja Ciebie podziwiam ja bym nie wstała tak rano żeby poćwiczyć.. no chyba że byłaby to jakaś skrajność moja..

Napisane przez Tigressa

. W ktoryms z filmikow Szalinka pod koniec mowi ze musimy sami zdecydowac czy cwiczyc na pusty zaladek, czy po jedzeniu, zalezy kto ma ile energii i jak sie czuje lepiej

Ja kiedyś callanetics ćwiczyłam na pusty żołądek bo wyczytałam że wtedy spala się to co trzeba a nie to co się zjadło przed chwilą.. Ale potem znowu znalazłam że nie wolno..

Napisane przez Tigressa

i musze zmuszac sie bardzo wczesnie chodzic spac, co nie jest takie naturalne dla mnie, ale po pracy jestem nastawiona juz tylko na wypoczynek i gdybym przez caly dzien myslala, ze po pracy bede musiala jeszcze cwiczyc, to bylo by to dla mnie jednak dolujace.

no własnie.. nie mogę iść wcześniej spać bo wieczorem mam tylko czas dla męża i rodziny zresztą jak ćwiczę wieczorem to tak jakby lepiej się czuję ze spalam to co nagromadziłam przez cały dzień a potem mogę iść spokojnie spać
Ale każdy robi tak jak mu wygodniej grunt że robi a nie leni się i wybrzydza że wtedy nie bo to albo wtedy nie bo tamto..

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez megi533

Ja ostatnio wstawałam szybka toaleta zjadałam banana wychodziłam z psem na spacer na jakies30min i po powrocie cwiczyłam i jakos mi to szło bo z pustym zołądkiem tez bym nie dała rady bo zawsze rano wstaje głodna jak wilk i az mnie zasysa wiec pomachalabym kilka razy i bym padła a po pracy to raz ze jestem nieziemsko zmeczona a dwa to zawsze tez jestem głodna a trzy ze tz siedzi w duzym i oglada cos albo gra i zadna sila go nie przepedze

nastepna rano fika po bananie dajesz radę ćwiczyć męża juz nauczyłam że 1 h jest dla mnie..

[Dosiaczek 7]

Hej Ja skończyłam wczoraj 1 tydzień Turbo Fire.
Rano jest lepiej ćwiczyć czy po południu? Chyba rano nie? Ja ćwiczę pod wieczór.
Czasami też ćwiczę Zumbę, bo ja mam mało ruchu, w ogóle nie wychodzę z domu, tylko cały dzień przed komputerem.
W tamtym tygodniu ważyłam 68 kg przy 160, a dzisiaj... sama nie wiem, bo moja waga raz pokazuje 66 a drugi raz 67, tak to już jest z moimi wagami. Może jutro w końcu się zdecyduje.

"4 razy w tygodniu wstaje o 4:45 i jeden raz o 4:15 zeby wlasnie zdyzyc zjesc i odczekac z 50 min przed cwiczeniami. "

Ale jesteś pracowita i zmotywowana! Ja wczoraj zrezygnowałam z połowy "M jak miłość", bo nie chciałam przerywać treningu.

[Dobrenka]

Napisane przez anitkaaaaa

aa, zapomniałam jeszcze, że do szkoły zawsze biorę 2 kromeczki
hmm, ja ogólnie jestem wybredna, więc mało co jem, a sama nie umiem robić nic konkretnego, więc nie mam zbytnio wyboru :P

no to całe szczęście..
nie lubisz jeść? czy zbyt wielu rzeczy nie lubisz?

[nathalyy]

Napisane przez Dosiaczek 7

\
W tamtym tygodniu ważyłam 68 kg przy 160, a dzisiaj... sama nie wiem, bo moja waga raz pokazuje 66 a drugi raz 67, tak to już jest z moimi wagami. Może jutro w końcu się zdecyduje.

Ja się zawsze ważę rano przed śniadaniem, wtedy jest najbardziej wiarygodna waga podobno