TURBO FIRE - palarnia tłuszczu!

[anitkaaaaa]

Napisane przez tygryskowym_okiem

To chyba musisz wyczajać wszystkie przeceny tych zdrowszych produktów i dawać mamie cynk gdzie, co i jak Albo próbować co jakiś czas, a nuż się uda coś wynegocjować. Albo może spróbuj wynegocjować, że no nie wiem raz w tygodniu coś zdrowszego ?

No chyba będę musiała tak robić, tylko, że mam daleko do tych większych marketów, ale to najwyżej zrobię na zapas jak będę z nimi
to chyba nie przejdzie, dam rade tylko wtedy, gdy przecena będzie godna jej uwagi

[Dobrenka]

Oj, mozna tak w nieskonczonosc.. Ja moge wyciagac Twoje brudy a Ty moje.. I kazda bedzie miala cos do siebie.. Ja sie staralam serio jak kolwiek to wygladalo.. Nie wyszlo.. Staralam sie tez zebys mnie polubila.. Balam sie tez cokolwiek napisac bo od razu robilas ostra contre. Powiesz ze nie albo kiedy? Chocby nawet wtedy jak napisalam ze mnie za cos tam opitolilas a Ty sie obruszylas.. Ale mniejsza z tym .. W sumie to zmierzam do tego ze kazdy ma swoje trudne zycie swoje problemy swoje gory progi i przeszkody i dla kazdego sa one najwieksze i poprostu to sa tak delikatne sprawy ze nie mozna w nich grzebac.. Zreszta wyzej napisalas tyle slow ktore doslownie wyjelas mi z ust i wiesz doskonale o co chodzi..
Nie wiem po co caly czas mowisz o tym docenianiu.. Nie wiesz jak jest u mnie wiec nie pisz tak i tyle bo cholernie mnie zranilas. Piszesz ze ja Ciebie kiedys gdzies tam tez. Zrobilam to w takim razie bardzo przepraszam nigdy nie chcialam.. Nie zabraniam Ci niczego i przestan mnie oceniac.. Bo mnie nie znasz..
A odzywam sie do Ciebie bo duzo wiesz.. Zreszta odzywam sie do wszystkich nie czuj sie wyjatkowo..
Zanim zaczniesz cos do kogos pisac zastanow sie czy nie ranisz jego uczuc.. I tyle w tym temacie. Jutro zmniejsze czcionke bo pisze z telefonu.

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez anitkaaaaa

No chyba będę musiała tak robić, tylko, że mam daleko do tych większych marketów, ale to najwyżej zrobię na zapas jak będę z nimi
to chyba nie przejdzie, dam rade tylko wtedy, gdy przecena będzie godna jej uwagi

Pokombinuj może jakoś się uda wprowadzić jakieś drobne zmiany, zawsze to coś, przynajmniej do czasu aż nie będziesz mogła w większym stopniu decydować o sobie.

Napisane przez Dobrenka

Staralam sie tez zebys mnie polubila.
1. Balam sie tez cokolwiek napisac bo od razu robilas ostra contre.
2. Nie wiem po co caly czas mowisz o tym docenianiu..
3. Nie zabraniam Ci niczego i przestan mnie oceniac..
4. nie czuj sie wyjatkowo..
5. Zanim zaczniesz cos do kogos pisac zastanow sie czy nie ranisz jego uczuc..

Na początku było miło. A teraz ciężko mi polubić kogoś kto nie akceptuje faktu, że mam prawo do własnego zdania, że mam inny charakter i inne podejścia do życia. Ciężko mi polubić kogoś kto stawia się obecnie ponad mną i oczyszcza się ze wszystkiego moim kosztem.
1. Bo lubię pisać tak jak coś widzę, a nie owijać w bawełnę i utwierdzać wszystkich dookoła, że jest okej. Jeżeli coś jest złe to piszę że jest złe, a nie słodzę komuś tylko dlatego że ten ktoś to lubi.
2. Bo ty sie tego czepiasz.
3. No właśnie cały czas to robisz, Ty mnie oceniasz i to jakoś przychodzi Tobie z łatwością, ale ja już Ciebie nie mogę ... hmmm podwójna moralność, brawo
4. nie bój sie, nigdy sie tak nie czułam
5. Ty jakoś sie nad tym nie zastanawiasz, więc ocenę tego czy ranię czy nie ranię pozostawiam sobie, nie Tobie.

[Dobrenka]

Tygrysek kazdy ma prawo do wlasnego zdania ale czasem warto sie powstrzymac zeby kogos nie zranic i to probuje Ci powiedziec.


Poddaje sie.. Jestem zla.. Caly czas Wam wszystkim robie na zlosc.. Przychodze tutaj bo lubie Was zadreczac swoimi problemami, tak na prawde nie cwicze przychodze tutaj bo jestem do kosci zla i nie mam problemow, nigdy nie miewam zlych dni..
Przepraszam Was dziewczyny ale ja jestem za cienka w uszach na takie sprawy..

[anitkaaaaa]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Pokombinuj może jakoś się uda wprowadzić jakieś drobne zmiany, zawsze to coś, przynajmniej do czasu aż nie będziesz mogła w większym stopniu decydować o sobie.

Spróbuję )


Dziewczyny, po co te kłótnie, jesteście różne, każda ma inny charakter i inne zdanie, kontaktujecie się przez to forum już od dłuższego czasu, więc czy opłaca się to niszczyć?
Ja wiem, że każda z was teraz chce pokazać co o tym sądzi, i pewnie każda z was ma rację, tylko to do niczego nie doprowadzi. Może po prostu zapomnijcie o wczorajszych, przedwczorajszych itd. postach i wyciągnijcie rękę na zgodę?

[makkapakka]

dziwczyny! why so serious?
każda z was (nas) jest inna, ma inny poziom wrażliwości, inny sposób pisania i wyrażania własnych opinii. zamiast szukać dziury w całym piszcie jak tam efekty ćwiczeń.

ja dziś restuję. od rana prałam, gotowałam, sprzątałam, bo po południu idę do pracy. wracam koło 20 i raczej już nie poćwiczę.. no chyba że mnie natchnie. udanego weekendu

[kalija]

Napisane przez Mikulinka17

Nie mam w domu wagi, ale na weekend zjeżdżam do cioci więc...stanęłam i zobaczyłam... 71 kg a było 74

Oby tak dalej!!!

Napisane przez makkapakka

dziwczyny! why so serious?
każda z was (nas) jest inna, ma inny poziom wrażliwości, inny sposób pisania i wyrażania własnych opinii. zamiast szukać dziury w całym piszcie jak tam efekty ćwiczeń.

No właśnie ile można....

Napisane przez makkapakka

ja dziś restuję. od rana prałam, gotowałam, sprzątałam, bo po południu idę do pracy. wracam koło 20 i raczej już nie poćwiczę.. no chyba że mnie natchnie. udanego weekendu

Tobie też życzę udanego weekendu

ja mam dziś fire45 lubie te długie aerobowe programy

[nathalyy]

Napisane przez kalija

ja mam dziś fire45 lubie te długie aerobowe programy

Ja tak samo wolę sie wyskakać niż ćwiczenia z gumą

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Napisane przez Mikulinka17

Heej Wam, dawno tu się nie zgłaszałam, ćwiczę cały czas, to już 5 tydzień podstawowy Nie mam w domu wagi, ale na weekend zjeżdżam do cioci więc...stanęłam i zobaczyłam... 71 kg a było 74 niestety nie mierzyłam się na początku ćwiczeń, więc nie mam porównania cm. Ćwiczyć będę dalej, choć teraz te "Fajery" mnie rozkładają, masakrycznie się przy nich męczę, ale to chyba dobrze, dobrze się później czuję. Dziewczyny dziękuje, że jesteście, za motywację i że zawsze można się tu do Was zwrócić
Miłego weekendu!

No to widzę ze jedziemy łeb w łeb też z tych 74 kg ważyłąm jeszcze przed wczoraj 71 Ojj tam centymetry ... napewno patrząc w lustro wyglądasz lepiej i to jest najważniejsze
Ja też się czuję dobrze po fajerach ale fakt ... męczące to one są

[makkapakka]

cześć kochaniutkie, ja dziś mam w planach hiit25 (2 dzień 3 tygodnia) dobrze się składa, bo czasu na ćwiczenia mam dziś zdecydowanie mniej (wizyta u rodziców, kino z mężem). wczoraj zrobiłam sobie zaległy rest i nie żałuję. nie bardzo mam się czym pochwalić wagowo... i sama nie wiem czy to wina słabej perystaltyki czy jednak branych przeze mnie leków. nad perystaltyką muszę bardziej popracować bo z leków na pewno nie zrezygnuję (nastrój bezsensu i beznadziei zupełnie minął, śpię też dużo lepiej, tzn. budzę się rzadziej i bez napadów irracjonalnych lęków).
udanego dnia.

[kalija]

Ja mam dziś core20 i stretch 40 (zamiast którego, tradycyjnie już, zrobie stretch10) ale to zostawię na późny wieczór, bo zaraz wyjeżdżam a nie zdążyłam rano niestety poćwiczyć.

Jutro zaczynam 6 tydzień i chyba tylko ja widzę u siebie efekty.. no ale ja zawsze ubierałam się odpowiednio do figury, tak by nie było widać fałdek i wałeczków, więc w sumie może dlatego.
Jedne spodnie (bez streczu) sa juz za duze i musialam z nich zrezygnowac , no ale w szafie czeka na mnie mnostwo ubran, w ktore jeszcze niestety sie nie mieszcze... przede mna duuuzo pracy. No ale mam czas

a jak tam u was?

[Narek]

Wczoraj znów nie ćwiczyłam, ale w soboty po prostu nie mam nigdy czasu Dzisiaj czeka mnie Fire 30 i Stretch 10, więc w sumie luz, tylko coś wlazło mi w szyję i boli cholernie

[anitkaaaaa]

Wczoraj nie ćwiczyłam, dzisiaj też nie.. sprawy kobiece myślę, że jutro już dam radę ćwiczyć

[makkapakka]

coś mi się pomyliło i zamiast hiit 25 zrobiłam hiit 30. boże prawie zeszłam na zawał.
ale micha mi się cieszy

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez makkapakka

coś mi się pomyliło i zamiast hiit 25 zrobiłam hiit 30. boże prawie zeszłam na zawał.
ale micha mi się cieszy

Też dzisiaj zrobiłam hiit 30 i że dawno tego nie robiłam to było ciężko dramat można by rzec

[Narek]

Pisałam, że Fire 30= luz, ale zmieniam zdanie Umęczyłam się, jak nigdy

[nathalyy]

Dziś rozpoczełam 6 tydzień TF ... i po tym całym minionym tygodniu ćwiczen stwierdziłam że samo TF to mało bo przez pierwszy miesiąc TF miałam też ćwiczenia z 3ego programu BBL ... no i po namyśle od jutra dołączam do moich ćwiczeń poziomu podstawowego, poziom zaawansowany może to trochę przyspieszy moje spadki na wadze o ile wytrwam tyle ćwiczeń w ciągu jednego dnia ... zobaczymy po pierwszym tygodniu ... najwyżej zrezygnuje i wrócę do samego poziomu podstawowego ale spróbować muszę
A co do zmian, to niestety waga stanęła w miejscu i nie chce ruszyć w dół no ale narazie się nie załamuję

Dziewczyny, a za Was trzymam kciuki, żebyście wszystkie dotrwały do końca !

[makkapakka]

ja zamiast spadków zaliczam wzrosty.
dziś hiit 15 i tone 30... a ja do świąt się muszę zmieścić w sukienkę, która leży w szafie od roku (!) modyfikuję dietę bo mój organizm perfidnie nastawił się ostatnio na magazynowanie tłuszczyku.

[kalija]

Mi się wczoraj nie udało poćwiczyć.. za późno wróciłam do domku, więc wykorzystałam resta z przyszłej środy.
Nie lubię tego robić, no ale trudno.

Dziś fire55

a ja znowu wzięłam za małe śniadanie do pracy, żeby ćwiczyć po.. muszę się lepiej zorganizować

poza tym uprzejmie informuję, że mam już prawie płaski brzuszek

[makkapakka]

też uwielbiam fire 55. mój synio mówi wtedy, że jestem "skaczącą piłeczką"

dziewuszki, założyłam nowy wątek na dietetyce, może któraś chciałaby dołączyć? zapraszam.

potrzebuję jakiejś bardziej racjonalnej diety

[megi533]

Napisane przez kalija

.

a ja znowu wzięłam za małe śniadanie do pracy, żeby ćwiczyć po.. muszę się lepiej zorganizować

poza tym uprzejmie informuję, że mam już prawie płaski brzuszek

To moze po powrocie zaszamaj jakas mala kanapke albo jakis owoc - banany sa dobre chwilke odczekaj i cwicz ja tak robie jak musze.
Gratuluje juz prawie płaskiego brzuszkajuz niebawem bedzie nie prawie tylko zwyczajnei płaski

A ja dzisiaj mam rest po całym tygodniu wiec na odpoczynek zasługuję bo czuję zmęczenie..a tak w ogóle to właśnie kończe 7miesiac cwiczen niemal bez przerwy - (2tyg na wakacje i 3 dni na weekend pomiedzy TF a CE )jak to szybko zleciało juz teraz chyba bym nie mogła tak poprostu nie cwiczyc weszło mi to w krew jak picie kawy na sniadanie

W Weekend udało mi sie wepchnąć cwiczenia w sobote po pracy - boziu było ciezko ..., a w niedziele pzred - i to była bardzo dobra decyzja bo po powrocie nie była w staniepodniesc sie z fotela a co dopiero ćwiczyc... a dzisiaj rest , a za dziewczyny które dzisiaj cwicza trzymam kciuki co by sie nie leniły tylko dzielnie cwiczyły

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Napisane przez nathalyy

Dziś rozpoczełam 6 tydzień TF ... i po tym całym minionym tygodniu ćwiczen stwierdziłam że samo TF to mało bo przez pierwszy miesiąc TF miałam też ćwiczenia z 3ego programu BBL ... no i po namyśle od jutra dołączam do moich ćwiczeń poziomu podstawowego, poziom zaawansowany może to trochę przyspieszy moje spadki na wadze o ile wytrwam tyle ćwiczeń w ciągu jednego dnia ... zobaczymy po pierwszym tygodniu ... najwyżej zrezygnuje i wrócę do samego poziomu podstawowego ale spróbować muszę
A co do zmian, to niestety waga stanęła w miejscu i nie chce ruszyć w dół no ale narazie się nie załamuję

Dziewczyny, a za Was trzymam kciuki, żebyście wszystkie dotrwały do końca !

I jak się cwiczyło tf z bbl razem? dawałaś rade jakos to łączyc? Cwiczyłas oprostu codziennie dwa zestawy cw tj i z TF i z BBL czy jakos to miksowałas?
Nie wiem czy ci sie uda polaczyc zaawansowany z podstawowym razem bo raz ze ten zaawansowany to jzu naprawde powazny i ciezki jest a dwa ze jak teraz polaczysz topotem sam podstawowy nie bedzie cie w ogole meczył,..... ale mimo wszytsko powodzenia daj znac jak ci idzie

[nathalyy]

Napisane przez megi533

I jak się cwiczyło tf z bbl razem? dawałaś rade jakos to łączyc? Cwiczyłas oprostu codziennie dwa zestawy cw tj i z TF i z BBL czy jakos to miksowałas?
Nie wiem czy ci sie uda polaczyc zaawansowany z podstawowym razem bo raz ze ten zaawansowany to jzu naprawde powazny i ciezki jest a dwa ze jak teraz polaczysz topotem sam podstawowy nie bedzie cie w ogole meczył,..... ale mimo wszystko powodzenia daj znac jak ci idzie

Fajnei się ćwiczyło choć czasem już sił nie miałam ale dawałam radę i chyba dzięki temu były większe spadki Nie ja nie miksowałam, tylko poprostu ćwiczyłam najpierw ćwiczenia z TF a później z BBL czasem wychodziło jakieś 2 godziny, ale nie było tak tragicznie przynajmniej czułam, że ćwiczyłam
Patrzyłam na rozpiskę tego zaawansowanego i tak bardzo tragiczny nie jest Ale jeśłi nie bedę mieć czasu na zaawansowany to zrobie tylko podstawowy Narazie mnei zawsze to wszystko meczy nie wiem czy dojdę aż do tak dobrej kondycji żeby nie zmęczyc się po ćwiczeniach

[makkapakka]

ja już po (hiit 20 zamiast 15 i tone 30). super. ramiona mam jak z ołowiu.

[Mikulinka17]

kalija
Dzięki :P Ty też ciśniesz!

nathalyy Noo, ale też pędzisz, muszę Cię dogonić :P
Czytałam, że robisz też inne programiki, zastanawiałam się nad BBL, ponieważ w TF niezbyt intensywnie odczuwam pupę, a chciałabym nad nią popracować, może wprowadzić kilka elementów BBL, które filmiki polecałabyś, takie najbardziej efektywne?

[anitkaaaaa]

Ja nie ćwiczę od soboty, chciałam dzisiaj, ale strasznie kiepsko się czuję chyba mnie choróbsko chwyta

[makkapakka]

Napisane przez Mikulinka17

ponieważ w TF niezbyt intensywnie odczuwam pupę

sorry za OT ale jak przeczytałam "o niezbyt intensywnym odczuwaniu pupy" to zaplułam monitor. bossskie...

[Mikulinka17]

Napisane przez makkapakka

sorry za OT ale jak przeczytałam "o niezbyt intensywnym odczuwaniu pupy" to zaplułam monitor. bossskie...

Heh, no zdarza mi się coś palnąć nie w tym sensie ;p
A rozchodzi mię się o to, że lubię zakwasiki, o matko teraz czytam w odniesieniu do drugiego sensu mojej wypowiedzi

[nathalyy]

Napisane przez Mikulinka17

nathalyy Noo, ale też pędzisz, muszę Cię dogonić :P
Czytałam, że robisz też inne programiki, zastanawiałam się nad BBL, ponieważ w TF niezbyt intensywnie odczuwam pupę, a chciałabym nad nią popracować, może wprowadzić kilka elementów BBL, które filmiki polecałabyś, takie najbardziej efektywne?

Hehe no przyspieszyłam trochę dołączyłam zaawansowany poziom i po dzisiejszym dniu tej mieszanki jestem wykończona ale właśnie o to mi chodziło moze po kilku dniach nie padnę na zawał
No ja przy TF tez nie odczuwam pupy tak jak napisałaś ale najpierw muszę ją troche zbić przy TF a później ją wyrzexbie
Hmm ... no bum bum i tigh & high wydaje mi się najlepsze na pupę bo tummy tuck to raczej na brzuch a cardio axe to taki układ taneczny jakby aaa no i jest jeszcze sculpt z ciężarkami ale on się wydaje być bardziej na ramiona

Napisane przez anitkaaaaa

Ja nie ćwiczę od soboty, chciałam dzisiaj, ale strasznie kiepsko się czuję chyba mnie choróbsko chwyta

Ojj współczuję ... mam nadzieję, ze szybko się wykurujesz i wrócisz do ćwiczeń
Mnie okropnie kaszel męczy, ale jakoś daje radę z cwiczeniami

[kalija]

Ja dziś znowu po nadgodzinach w pracy i padam...
włączyłam kompa, by puścić TF, ale.. no właśnie

[Narek]

Dziewczyny, naprawdę nie czujecie swoich tyłków podczas TF? Kiedy ćwiczę Tone i Sculpt, to mam wrażenie, że moje pośladki krzyczą z bólu
Zauważyłam, że o wiele lepiej ćwiczy mi się, kiedy nie mam pustego żołądka, tylko zjem coś lekkiego przed ćwiczeniami Wtedy mam energię i nie brakuje mi powietrza
Dzisiaj zaczęłam 10 tydzień z Szalinką

[nathalyy]

Napisane przez Narek

Dziewczyny, naprawdę nie czujecie swoich tyłków podczas TF? Kiedy ćwiczę Tone i Sculpt, to mam wrażenie, że moje pośladki krzyczą z bólu
Zauważyłam, że o wiele lepiej ćwiczy mi się, kiedy nie mam pustego żołądka, tylko zjem coś lekkiego przed ćwiczeniami Wtedy mam energię i nie brakuje mi powietrza
Dzisiaj zaczęłam 10 tydzień z Szalinką

A ja za bardzo go nie czuję
Gratuluję wytrwania do 10ego tygodnia jeszcze 3 tygodnie i koniec będziesz się brać za poziom zaawansowany ? :