TURBO FIRE - palarnia tłuszczu!

[tak]

A jaki koror? Zielony?

[Jedwabna]

Uhh, no dobra, biorę się, biorę... Dzisiaj z mamą znów, to pewnie zleci szybciej
Chociaż też mam dużo nauki na przyszły tydzień

[izabelka_007]

Napisane przez tak

A jaki koror? Zielony?

No i nie wyszedł zielony

Wyszedł ładnie, ale jutro się o tym przekonam w świetle dziennym.

[tak]

Dawaj foteczkę!
Szkoda, że nie zielony ładny jest zielony!

[izabelka_007]

Napisane przez tak

Dawaj foteczkę!
Szkoda, że nie zielony ładny jest zielony!

Jutro
Siostra wyszła kiedys od fryzjera z zielonymi włosami (nie tak dosłownie, ale miały odcienie i połysk zgniłej zieleni ) . Uwierz mi, ładnie to nie wyglądało .

[Jedwabna]

No i już po bólu - Fire55 zaliczone! Właśnie wyprysznicowana wcinam twarożek z rzodkiewką

[tak]

izabelka, ja miałam wszystkie kolory na głowie już i też mam dziwny gust, co do włosów - uwierz mi

[tygryskowym_okiem]

Mikasa: Miałam kilka dni przerwy w TF, bo mam nowego członka rodziny- 2- miesięcznego króliczka

o jaaaa też chcę

Dobrenka: ale ten czas leci.. zauważyłaś jakieś nowe zmiany po tym zaawansowanym

Ano leci strasznie szybko Już pisałam co zauważyłam, ale widzę że czytałaś już ten fragment

a dolne partie

Hmmm, wystają mi kości w biodrach A poważniej, bardziej zarysowały mi się mięśnie na udach. Czy coś spadło z cm nie wiem, bo jak już pisałam od ostatniego pomiaru po trzecim miesiącu się nie mierzyłam. Także kolejny pomiar dopiero po zakończeniu całości i wtedy będę mogła powiedzieć coś konkretniej

Aczkolwiek i tak myślę, że pomiar może być delikatnie zachwiany bo od zeszłego piątku praktycznie nie miałam pełnego pełnowartościowego treningu zgodnego z rozpiską. Cały czas robię siłowe ćwiczenia. Mój komp może będę mieć w poniedziałek i może wtedy ruszę znowu z TF.

p.s. ale w sumie mam dostać nowy laptopik więc może skończą się problemy z moim obecnym

Naiyah: staram się ograniczać kalorie - wchodzę na wagę a tam kg więcej! buuuu

I może właśnie za bardzo je ograniczasz, w efekcie Twój organizm po prostu magazynuje wszystko, bo nie wie kiedy znowu dostanie tyle ile potrzebuje
Okres też może być przyczyną tego, że pomiar jest zachwiany. Ja wiem, że u mnie mierzenie czy ważenie przed, w trakcie i po okresie nie ma sensu, bo wychodzą dziwne rzeczy

Izabelka: byłam dziś w pracy

To masz już nową pracę ? Pisałaś coś o tym ? Jak tak to sorki, że pytam, ale nie ogarniam ostatnio wątku i może nie doczytałam

[izabelka_007]

Napisane przez tygryskowym_okiem

To masz już nową pracę ? Pisałaś coś o tym ? Jak tak to sorki, że pytam, ale nie ogarniam ostatnio wątku i może nie doczytałam

Mam pracę ale tylko na weekendy. Cieszę się że chociaż na razie tyle.

Za godzinkę zrobię Core 20 i Stretch 40. Dobrze że dziś mam te ćwiczenia bo przy niedzieli wolę takie ... hmmm... mniej skaczące. Sąsiedzi już i tak dziwnie sie patrzą

[naiyah]

Napisane przez tygryskowym_okiem

I może właśnie za bardzo je ograniczasz, w efekcie Twój organizm po prostu magazynuje wszystko, bo nie wie kiedy znowu dostanie tyle ile potrzebuje
Okres też może być przyczyną tego, że pomiar jest zachwiany. Ja wiem, że u mnie mierzenie czy ważenie przed, w trakcie i po okresie nie ma sensu, bo wychodzą dziwne rzeczy

To pierwsze to nie bo się nie odchudzam, ograniczyłam po prostu trochę chlebka, ziemniaków itd. Ale fakt, zważę się za parę dni.

[tak]

izabelka, w którym miejscu jesteś? Też mam dzisiaj Core i Strecz

[izabelka_007]

Napisane przez tak

izabelka, w którym miejscu jesteś? Też mam dzisiaj Core i Strecz

Dziś właśnie zakończyłam 5 tydzień
A Ty?

[tak]

Najpierw zrozumiałam: "piąty miesiąc" i już miałam wołać o foteczki!
Ja dzisiaj kończę szósty tydzień idziemy prawie łeb w łeb!

[tygryskowym_okiem]

Izabelka: Mam pracę ale tylko na weekendy. Cieszę się że chociaż na razie tyle.

Zawsze to coś Przynajmniej masz świadomość, że coś robisz i jakiś taki punkt zaczepienia.

Naiyah: To pierwsze to nie bo się nie odchudzam, ograniczyłam po prostu trochę chlebka, ziemniaków itd. Ale fakt, zważę się za parę dni.

Więc skoro się nie katujesz dietetycznie, to czekaj spokojnie na efekty przyjdą w odpowiednim momencie. (tak na marginesie co to jest Turbo Speed ?)

Izabelka: Dziś właśnie zakończyłam 5 tydzień

Tak: Ja dzisiaj kończę szósty tydzień

Idziecie jak burza Jeszcze trochę i będziecie się tu chwalić wynikami po części podstawowej



Wczoraj miałam siłowe ćwiczenia na ręce i potem nie mogłam firanek zawiesić Muszę sobie na dzisiaj coś wymyślić do poćwiczenia.

[naiyah]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Więc skoro się nie katujesz dietetycznie, to czekaj spokojnie na efekty przyjdą w odpowiednim momencie. (tak na marginesie co to jest Turbo Speed ?)

Thermo Speed wcześniej źle napisałam nazwę. Taka odżywka, która ma "spalać tłuszcz". Jest o tym wątek na wizażu.

[tak]

Zaraz zwariuję. Niebawem mam mieć okres, a dzisiaj chce mi się jeść, że oh! Już zjadłam więcej niż sobie zaplanowałam, teraz zalewam się herbatą zieloną, żeby się zapchać. Mam wyrzuty sumienia, więc dorzucę sobie HIIT25. I jutro nawet jakby się paliło, nie zjem nic ponad to, co planuję.

[Jedwabna]

tak, spokojnie... To wina okresu, prawie każda z nas tak ma...

A ja dzisiaj miałam rest, bo wcześniej zaplanowałam 3godzinny spacer, a wyszedł 5godzinny... Nogi mi wchodzą do...

We wtorek skończę 6 tydzień

A teraz czeka mnie nauka na jutrzejszy sprawdzian z historii, bardzo jej nie lubię, ale sprawdzian muszę zaliczyć... Ech :/ Chyba będzie nocka

[tak]

Ja mam jutro kolokwium, a we wtorek mam drugie i prezentację. I niewiele umiem na to wszystko.
Wiem, że każda z nas tak ma, ale podkradłam współlokatorce trochę paluszków słonych ;/ co prawda totalnie mi teraz nie chce się nic jeść, jednak jeszcze pół godziny temu chodziłam po mieszkaniu i szukałam, zastanawiając się, co by tu wszamać.

[Jedwabna]

To chodzenie i szukanie jedzenia jest straszne!

Słuchajcie, zaczynam się zastanawiać nad l-karnityną w płynie, co o niej sądzicie?

[tak]

Ja brałam l-karnitynę w kapsułkach, ale nie zauważyłam efektów.

Zrobiłam cały Strecz. I na końcu popłakałam się. Idę spać.

[Dobrenka]

Jeździłam na rowerze jeździłam na rowerze jeździłam na swoim nowym rowerze w sobotę godzinkę i wczoraj pół dnia dzisiaj w planie Fire 55 ale.. mam w planie zrobić około 50 km więc będę jeździła na rowerze

Napisane przez Jedwabna

A ja mam pytanie, ile orientacyjni kalorii można spalić przy Fire55?

Napisane przez izabelka_007

. Oby nie ciapki

A ja lubie ciapki.. zawsze robie sobie takie nierówności u fryzjera - czerwowne

[Agusiek89]

W końcu wróciłam we zjazdu
Ale rzadko kiedy będę pisać, bo mam natłok nauki, egzaminy, kończenie pracy lic i do tego praktyki
Ale ćwiczyć będę sumiennie

[Jedwabna]

Kupiłam sobie już l-karnitynę w płynie, w sklepie z suplementami i odżywkami dla sportowców Zobaczymy, zaskodzić to na pewno nie zaszkodzi, a opinie są pochlebne.
Dzisiaj mam Fire45, jutro powinnam mieć Core i Strecht, ale zrobię środowy Fire55, bo w środę wieczorkiem będą przyjemności, więc po powrocie do domu na pewno nie będzie mi się chciało skakać godzinę, a odpreżający Core i Strecht zrobię z chęcią.
Jutro koniec 6 tygodnia

[izabelka_007]

Ja dzis Fire 55. Coś czuję że ciężko będzie.
Tak w ogóle to muszę się pochwalić że w czwartek idę na rozmowę kwalifikacyjną do działu księgowości . Coś mam przeczucie że mogę dostać tę robotę. Ale nie chcę zapeszać

[Jedwabna]

Będziemy na pewno trzymać kciuki
Ja teraz uciekam się pouczyć, a potem poćwiczę. Pewnie skończę później niż zwykle bo ostatnio zaczynałam ćwiczyć o 18 i o 19 miałam już wolne, ale dzisiaj niestety nie mogę... Obym o 21 już skończyła...

[izabelka_007]

6 tydzień rozpoczęty
Wg planu Fire 55 zaliczone!
I teraz nie mam co robić, dvd zajął mąż a bym walnęła coś z bbl

[Jedwabna]

Rany boskie jak Wy znajdujecie jeszcze czas, a przede wszystkim siłę na BBL?
Ja już po Fire45, teraz uciekam do matmy.

Ale Wam zazdroszczę jak tak piszecie o swoich mężach... Patrząc na mnie i na mojego chłopaka też tak sobie skrycie marzę o naszej wspólnej wiecznej przyszłości i uważam, że to wcale nie jest jakieś wyidealizowane czy niemożliwe... No, ale to nie ten wątek!

[tak]

Oj tam, ja będę sama, bez żadnego męża - również nie jest wyidealizowane ani niemożliwe.
Jeszcze nie ćwiczyłam. Zebrać się nie mogę.

[naiyah]

muszę się pochwalić, że wczoraj skończyłam cały program A6W (szóstka weidera) . I dzielnie trzymam się również TF

[Agusiek89]

Napisane przez naiyah

muszę się pochwalić, że wczoraj skończyłam cały program A6W (szóstka weidera) . I dzielnie trzymam się również TF

Mogłabyś pokazać zdjęcia przed i po?? Kiedyś też to ćwiczyłam ale w połowie przerwałam bo nudziło mi się strasznie.