Ulubione/ najlepsze tusze do rzęs :)

[Lillyann]

a ja jeszcze nie znalazłam swojego ulubionego tuszu:P

[dimiti]

a jak tam z tuszami clinique?? wydawalo mi sie ze to nic nadzwyczajnego biorac pod uwage i wyglad (niby nie ma znaczenia a jednak) i szczoteczke a tu podobno sa bardzo dobre

[Immolation]

Bo nie wszystko co drogie znaczy ze jest dobre

[alkapone]

Napisane przez dimiti

a jak tam z tuszami clinique?? wydawalo mi sie ze to nic nadzwyczajnego biorac pod uwage i wyglad (niby nie ma znaczenia a jednak) i szczoteczke a tu podobno sa bardzo dobre

Ja lubię Wprost wielbię High Impact Clinique. Właśnie przekonała mnie do niego szczoteczka - duża, porządna, dobrze rozdziela i nakłada tusz, i wydłuża i w ogóle dla mnie raj. Wielofunkcyjny, świetny tusz.

[VampIrzyca]

tylko MagnascopicEstee Lauder

do osób, ktore uzywały- znacie tusze, które dają podobny efekt jak Magnascopic??

[dimiti]

Napisane przez alkapone

Ja lubię Wprost wielbię High Impact Clinique. Właśnie przekonała mnie do niego szczoteczka - duża, porządna, dobrze rozdziela i nakłada tusz, i wydłuża i w ogóle dla mnie raj. Wielofunkcyjny, świetny tusz.

no mi sie wlasnie nie wiedziec czemu te szczoteczki wydawaly takie byle jakie ale jak bede w drogerii to sie im przygladne bardziej intensywnie

[alkapone]

Napisane przez VampIrzyca

tylko MagnascopicEstee Lauder

do osób, ktore uzywały- znacie tusze, które dają podobny efekt jak Magnascopic??

o, a dla mnie MagnaScopic jakoś nie bardzo...

Napisane przez dimiti

no mi sie wlasnie nie wiedziec czemu te szczoteczki wydawaly takie byle jakie ale jak bede w drogerii to sie im przygladne bardziej intensywnie

polecam, wypróbuj oczywiscie, moim zdaniem warto!

[mrrrLady]

Ja już od ponad roku używam tuszu Rimmel EXAGGERATE full volume&curl i jest świetny! Mam raczej długie rzęsy, więc skupiam się bardziej na ich pogrubieniu i jak dla mnie spełnia on swoje zadanie. Kiedyś poleciłam go mamie mojej kumpeli, była wręcz zachwycona

[Kaska86]

Używam tuszu Lancome Virtuose i Lancome L'extreme - oba polecam.
Jaki tusz bardzo pogrubia rzęsy?

[evaeva]

Maybelline Volum' Express Curved brush
jestem jak najbardziej z niego zadowolona i cena też przystępna ;p

[dimiti]

Napisane przez alkapone

o, a dla mnie MagnaScopic jakoś nie bardzo...


polecam, wypróbuj oczywiscie, moim zdaniem warto!

no chetnie tylko musze znowu cos kasy dolapac a na razie na oku mam lancoma fever gloss i estee lauder mecza mnie i mecza

Napisane przez mrrrLady

Ja już od ponad roku używam tuszu Rimmel EXAGGERATE full volume&curl i jest świetny! Mam raczej długie rzęsy, więc skupiam się bardziej na ich pogrubieniu i jak dla mnie spełnia on swoje zadanie. Kiedyś poleciłam go mamie mojej kumpeli, była wręcz zachwycona

no ja tez go mam i fakycznie efekt niezly chociaz moj szybko zesechl i sie obsypuje teraz wiec musze z nim cos pokombinowac

[mrrrLady]

Napisane przez dimiti

no ja tez go mam i fakycznie efekt niezly chociaz moj szybko zesechl i sie obsypuje teraz wiec musze z nim cos pokombinowac

Nie wiem czemu tak się stało... Ja mam już trzecie opakowanie, używam go codziennie i jest ok. Może po prostu jak kupiłaś to był już trochę podstarzały...?

[natavi]

Wody destylowanej niestety nigdzie nie mogę dostać, nawet w aptece A bez sensu kupować cały baniak dla 3 kropli Spróbowałam z tym podgrzaniem - rzeczywiście pomogło, prawie brak grudek, ale chyba ogólnie coś nie tak z tym tuszem, bo brak zniewalającego efektu gwarantowanego przez niektóre Wizażanki

Z tą sytuacją w douglasie to normalnie szok!!! To świadczy tylko o braku szacunku w stosunku do klientek - sprzedawać otwierane tusze...już niczego nie można być pewnym, nie dośc że allegro, to jeszcze douglas naprawdę jestem w szoku...

A odnośnie Allegro, to zgadzam się z dimiti, nie wszystkie produkty to podróbki. Po prostu zależy, od kogo sie kupi.

Napisane przez moren

Moje ulubione tusze to:
Lash Architect L'oreal-zdecydowanie moj nr 1
Volum express curved Maybelline-z braku kasy,jak najbardziej
Ostatnio rowniez 2000 Claorii Max Factora

Przetestowalam juz mase tuszy do rzes i wydluzajacych i pogrubiajacych (chociaz wlasnie o pogrubienie mi chodzi) i te staly sie moimi ulubionymi

Droga moren, powiedz mi czy u Ciebie Loreal Lash Architect nie zostawiał grudek??? Masz ten w czarnym opakowaniu? U mnie całe mnóstwo grudek, przez co w końcu przestałam w niego wierzyć ale pamiętam, że dawał ładny efekt. A może znowu trafił mi się nieświeży...? Tylko wtedy kupowany w drogerii

[dimiti]

Napisane przez mrrrLady

Nie wiem czemu tak się stało... Ja mam już trzecie opakowanie, używam go codziennie i jest ok. Może po prostu jak kupiłaś to był już trochę podstarzały...?

to to zawsze mozliwe biorac pod uwage ze sobie nieraz otwiraja tusze przeznaczone do sprzedazy a nie na testery no ale pouzywalam troche i nie narzekam

Napisane przez natavi

Wody destylowanej niestety nigdzie nie mogę dostać, nawet w aptece A bez sensu kupować cały baniak dla 3 kropli Spróbowałam z tym podgrzaniem - rzeczywiście pomogło, prawie brak grudek, ale chyba ogólnie coś nie tak z tym tuszem, bo brak zniewalającego efektu gwarantowanego przez niektóre Wizażanki

Z tą sytuacją w douglasie to normalnie szok!!! To świadczy tylko o braku szacunku w stosunku do klientek - sprzedawać otwierane tusze...już niczego nie można być pewnym, nie dośc że allegro, to jeszcze douglas naprawdę jestem w szoku...

A odnośnie Allegro, to zgadzam się z dimiti, nie wszystkie produkty to podróbki. Po prostu zależy, od kogo sie kupi.



Droga moren, powiedz mi czy u Ciebie Loreal Lash Architect nie zostawiał grudek??? Masz ten w czarnym opakowaniu? U mnie całe mnóstwo grudek, przez co w końcu przestałam w niego wierzyć ale pamiętam, że dawał ładny efekt. A może znowu trafił mi się nieświeży...? Tylko wtedy kupowany w drogerii

ale to tez moze dlatego ze jak podgrzalas to tez jego naturalna konsystencja sie zmienila no i nie daje takiego efektu jaki powinien moze sprobuj z sola fizjologiczna albo wlasnie z przegotowana woda...czy tam ktos pisal z para, pare kropelek i juz mi sie zdaje ze to lepsze bedzie

[moren]

Napisane przez natavi

Wody destylowanej niestety nigdzie nie mogę dostać, nawet w aptece A bez sensu kupować cały baniak dla 3 kropli Spróbowałam z tym podgrzaniem - rzeczywiście pomogło, prawie brak grudek, ale chyba ogólnie coś nie tak z tym tuszem, bo brak zniewalającego efektu gwarantowanego przez niektóre Wizażanki

Z tą sytuacją w douglasie to normalnie szok!!! To świadczy tylko o braku szacunku w stosunku do klientek - sprzedawać otwierane tusze...już niczego nie można być pewnym, nie dośc że allegro, to jeszcze douglas naprawdę jestem w szoku...

A odnośnie Allegro, to zgadzam się z dimiti, nie wszystkie produkty to podróbki. Po prostu zależy, od kogo sie kupi.



Droga moren, powiedz mi czy u Ciebie Loreal Lash Architect nie zostawiał grudek??? Masz ten w czarnym opakowaniu? U mnie całe mnóstwo grudek, przez co w końcu przestałam w niego wierzyć ale pamiętam, że dawał ładny efekt. A może znowu trafił mi się nieświeży...? Tylko wtedy kupowany w drogerii

Czarnego jeszcze nie mialam,mialam za to srebrny.Grudki po pewnym czasie troche zaczely sie robic,ale jakiejs strasznej tragedii nie bylo
W tym momencie mam 7 tuszy,z czego 2 sie koncza.Skoncze te 2 i conajmniej jeszcze 1 i sama nie wiem,za co bede sie brala:chce wlasnie tego czarnego Architecta,pojawilo sie cos ciekawego w Avonie,chcialam wyprobowac Coupe de Theatre Bourjois,a tutaj wiele osob poleca Masterpiece Juz sama nie wiem,co wybierac

Co do pan w perfumeriach,to szokujace jest zwlaszcza to,ze takie firmy zazwyczaj wystawiaja testery,zeby nie wywalac takiej kasy w bloto,ale wybrac najodpowiedniejszy.No cuz,faktycznie co to kogo obchodzi,ze ktos zbiera kase na ukochany tusz,a potem dostaje kompletnie nie nadajacy sie do uzytku.Taka niekompetencja powinna byc jakos karana w tych sklepach,bo to nie jest zabawa z kosmetykami pokroju Avonu,tylko kolorowka z najwyzszej polki

[dimiti]

Napisane przez moren

Czarnego jeszcze nie mialam,mialam za to srebrny.Grudki po pewnym czasie troche zaczely sie robic,ale jakiejs strasznej tragedii nie bylo
W tym momencie mam 7 tuszy,z czego 2 sie koncza.Skoncze te 2 i conajmniej jeszcze 1 i sama nie wiem,za co bede sie brala:chce wlasnie tego czarnego Architecta,pojawilo sie cos ciekawego w Avonie,chcialam wyprobowac Coupe de Theatre Bourjois,a tutaj wiele osob poleca Masterpiece Juz sama nie wiem,co wybierac

Co do pan w perfumeriach,to szokujace jest zwlaszcza to,ze takie firmy zazwyczaj wystawiaja testery,zeby nie wywalac takiej kasy w bloto,ale wybrac najodpowiedniejszy.No cuz,faktycznie co to kogo obchodzi,ze ktos zbiera kase na ukochany tusz,a potem dostaje kompletnie nie nadajacy sie do uzytku.Taka niekompetencja powinna byc jakos karana w tych sklepach,bo to nie jest zabawa z kosmetykami pokroju Avonu,tylko kolorowka z najwyzszej polki

to Ty tez taka milosniczka tuszy ze je prawie kolekcjonujesz ?? ja mam 11 tuszy z czego uzywam glowie 4 a jeszcze marzy mi sie mf 2000 calorie mialas moze? a od siebie moge Ci polecic masterpice max bo jest rewelacyjny albo tez volume glamour ultra black bourjois

a co do takich Pan to o ile wiem to za otwarcie normalnego produktu, nie testera, klientka musi go kupic, zwlaszcza jak nie jest ubrana w drogie futro i traktuje sie ja z gory! nienawidze jak sie gapia na czlowieka jak na zlodzieja a zadna tez nie podejdzie tylko obsluguja wszystkich naokolo! ale to moze tylko w mojej miejscowosci jest

[moren]

Napisane przez dimiti

to Ty tez taka milosniczka tuszy ze je prawie kolekcjonujesz ?? ja mam 11 tuszy z czego uzywam glowie 4 a jeszcze marzy mi sie mf 2000 calorie mialas moze? a od siebie moge Ci polecic masterpice max bo jest rewelacyjny albo tez volume glamour ultra black bourjois

Uwielbiam tusze do rzes i ciagle szukam dajacych jeszcze lepszy efekt sztucznych rzes
2000 Calorie wlasnie koncze i dopiero od jakiegos miesiaca jestem z niego zadowolona.Musial troche podeschnac,bo wczesniej byl dla mnie za mokry,sklejal rzesy,nie pogrubial,jedynie wydluzal Teraz jestem z niego bardzo zadowolona
Volume Glamour mam,ale w kolorze fioletowym (w starym opakowaniu niedowno kupilam na allegro dla koloru.Jest swiezy,nie byl otwierany.Jeszcze dokladnie nie przetestowalam)
Na Masterpiece chyba w koncu sie skusze,chociaz zawsze odstraszala mnei ta szczoteczka.Nie lubie tych wszytskich gumowych wynalazkow,wole tradycyjne spiralki Ale co tam,moze stanie sie tez moim ukochanym tuszem

Na oficjalnej stronce fajny jest 2 stronny Masterpiece:z jednej strony baza-czarny tusz,a z drugiej kolorowy do malowani np.tylko koncowek rzes

[karinkaa]

ostatnio przetestowalam sporo tuszow do rzes i z gornej i ze sredniej polki...
Diorshow - tragedia jak dla mnie, nie pamietam ,zebym kiedys tak zawiodla sie na tuszu do rzes ... slabo wydluza,nic nie pogrubia , jedynyna zaleta to duza szczoteczka i intensywny czarny kolor... ale za ta cene
Hypnose Lancome - jestem zadowolona,choc do efektu sztucznych rzes daleko, zeby porzadnie podkreslic rzesy musze nalozyc kilka warstw tuszu, ladnie rozdziela rzesy, porzadny tusz
Volume Clubbing - po pierwszych kilku zastosowaniach (moze 3 ) bylam zachwycona maxymalnm wydluzeniem i pogrubieniem rzes
ale potem tusz przestal wydluzac ,pogrubiac, tylko skleil mi rzesy
Lash Architect Carbon black- calkiem niezly, intensywna czern,pogrubienie i wydluzenie, czasami tworzy grudki na rzesach i krotko sie trzyma.
Volume Shocking exact brush - chyba najlepszy tusz jaki uzywalam dotychczas, ladnie pogrubia i wydluza, efekt sztucznych rzes, najbardziej zblizony do takiego o jakim marze
stwierdzam,ze tusze l`oreala sa jedna najlepsze, lepsze od gornopolkowych

[dimiti]

Napisane przez moren

Uwielbiam tusze do rzes i ciagle szukam dajacych jeszcze lepszy efekt sztucznych rzes
2000 Calorie wlasnie koncze i dopiero od jakiegos miesiaca jestem z niego zadowolona.Musial troche podeschnac,bo wczesniej byl dla mnie za mokry,sklejal rzesy,nie pogrubial,jedynie wydluzal Teraz jestem z niego bardzo zadowolona
Volume Glamour mam,ale w kolorze fioletowym (w starym opakowaniu niedowno kupilam na allegro dla koloru.Jest swiezy,nie byl otwierany.Jeszcze dokladnie nie przetestowalam)
Na Masterpiece chyba w koncu sie skusze,chociaz zawsze odstraszala mnei ta szczoteczka.Nie lubie tych wszytskich gumowych wynalazkow,wole tradycyjne spiralki Ale co tam,moze stanie sie tez moim ukochanym tuszem

Na oficjalnej stronce fajny jest 2 stronny Masterpiece:z jednej strony baza-czarny tusz,a z drugiej kolorowy do malowani np.tylko koncowek rzes

no to tak jak ja szukam, testuje, mieszam i wogole masterpice ma jak na gumowa szczoteczke bardzo dobra szczote! jest nie taka elastyczna ze lata ale jest delikatnam nie szarpie rzes i ladnie je rozczesuje swietnie wydluza! jest lepszy od wiekszosci tych tuszy ze zwyklymi szczoteczkami chociaz jak ja kupuje tusz to jakos najbezpieczniej sie czuje jak ma taka gruba, pelna szczoteczkenie skleja przynajmniej nic! no a co do bourjois to kupilam te najnowsze (chyba) caly czarny podoba mi sie hym szczoteczka 2000 calorie wlasnie mnie troche odstrasza ciagle! moja mama go miala i nie pamietam wlasnie czy byl dobry czy taki lelawy zanim u nas bedzie ten mastepice podwojny to my kwiatki zapuscimy ale jakby byl to chetnie bym go zakupila! np z niebieskim albo zielonym dodatkiem

Napisane przez karinkaa

ostatnio przetestowalam sporo tuszow do rzes i z gornej i ze sredniej polki...
Diorshow - tragedia jak dla mnie, nie pamietam ,zebym kiedys tak zawiodla sie na tuszu do rzes ... slabo wydluza,nic nie pogrubia , jedynyna zaleta to duza szczoteczka i intensywny czarny kolor... ale za ta cene
Hypnose Lancome - jestem zadowolona,choc do efektu sztucznych rzes daleko, zeby porzadnie podkreslic rzesy musze nalozyc kilka warstw tuszu, ladnie rozdziela rzesy, porzadny tusz
Volume Clubbing - po pierwszych kilku zastosowaniach (moze 3 ) bylam zachwycona maxymalnm wydluzeniem i pogrubieniem rzes
ale potem tusz przestal wydluzac ,pogrubiac, tylko skleil mi rzesy
Lash Architect Carbon black- calkiem niezly, intensywna czern,pogrubienie i wydluzenie, czasami tworzy grudki na rzesach i krotko sie trzyma.
Volume Shocking exact brush - chyba najlepszy tusz jaki uzywalam dotychczas, ladnie pogrubia i wydluza, efekt sztucznych rzes, najbardziej zblizony do takiego o jakim marze
stwierdzam,ze tusze l`oreala sa jedna najlepsze, lepsze od gornopolkowych

no teraz to wlasnie czesto sie zdarza ze placimy glownie za marke a jakosc za bardzo nie odbiega od tych sredniopolkowych, ale to zalezy tez na jaki sie trafi

[Immolation]

2000 Calorie ma fajna szczoteczke Grubą i pełną Nie mozna nią skleic rzes

[dimiti]

Napisane przez Immolation

2000 Calorie ma fajna szczoteczke Grubą i pełną Nie mozna nią skleic rzes

ja ogladalam ten 2000 calorie dramatic look i takiej pelnej calkowicie jak ja lubie nie mial i to mnie zniechecilo

[fuksjaa]

a ja chyba jednak jutro kupię mojego ulubionego Maybelline VECB
uwielbiam go!

moje rzęsy pogrubia, wydłuża i podkęca - mam istne firanki po nim

[Immolation]

A u mnie ten Maybelline daje taki średni efekt. Taki dosyć naturalny...

[dimiti]

Napisane przez fuksjaa

a ja chyba jednak jutro kupię mojego ulubionego Maybelline VECB
uwielbiam go!

moje rzęsy pogrubia, wydłuża i podkęca - mam istne firanki po nim

dobrze ze masz swojego ulubienca ja ciagle szukam a co do maybellina to ja akurat go uwielbiam

[calma]

A ja w pośpiechu kupiłam Maybelline Define a Lash i jestem bardzo zadowolona Żaden tusz do tej pory nie uniósł tak moich rzęs. Dla mnie to, że długo schnie jest plusem, bo mogę rzęsy porządnie wyczesać przez ten czas...

[dimiti]

Napisane przez calma

A ja w pośpiechu kupiłam Maybelline Define a Lash i jestem bardzo zadowolona Żaden tusz do tej pory nie uniósł tak moich rzęs. Dla mnie to, że długo schnie jest plusem, bo mogę rzęsy porządnie wyczesać przez ten czas...

to musisz miec lepsze rzesy niz ja bo moich on nie unosi wogole albo jak juz to tak slabo widocznie ze malo co widac przynajmniej tak mi sie wydaje

[Aggie125]

Ja tam wielka znawczynia tuszów nie jestem, ale dotychczas do moich ulubionych zaliczyłabym: Long Life Astor (wtedy jeszcze M.Astor), Lycra Flex Astor, Double Extension i wycofany juz dawno One by One Maybelline.

Obecnie mam tusz Gosha wydłużający (taki sobie, daje raczej naturalny efekt), a niedawno z ciekawości kupiłam Volume Express Maybelline. Ten już o wiele lepszy.

[natavi]

Napisane przez Immolation

A u mnie ten Maybelline daje taki średni efekt. Taki dosyć naturalny...

Mam dokładnie taką samą opinie na temat tego tuszu Chyba jeszcze spróbuję z tą solą fizjologiczną, ale chyba po prostu musze kupić nowy tusz...i chyba jeszcze raz dam szansę Masterpiece

[hihi]

Napisane przez Aggie125

Ja tam wielka znawczynia tuszów nie jestem, ale dotychczas do moich ulubionych zaliczyłabym: Long Life Astor (wtedy jeszcze M.Astor), Lycra Flex Astor, Double Extension i wycofany juz dawno One by One Maybelline.

Obecnie mam tusz Gosha wydłużający (taki sobie, daje raczej naturalny efekt), a niedawno z ciekawości kupiłam Volume Express Maybelline. Ten już o wiele lepszy.

Lycra flex Astora? A nie lycra extend? bo ja używam go zamiennie z rimmelem i nie zmaienię na żadnego diora (diorshow był dla mnie porażką ) czy lancome (jeden z najgorszych jakie miałam nieprzyjemność posiadać...).

co do tego Astora to nawet mogę zdjęcie wytuszowanego oka pokazać

[dimiti]

Napisane przez natavi

Mam dokładnie taką samą opinie na temat tego tuszu Chyba jeszcze spróbuję z tą solą fizjologiczną, ale chyba po prostu musze kupić nowy tusz...i chyba jeszcze raz dam szansę Masterpiece

sprobuj nic nie tracisz a moze akurat sie uda i masterpice odzyje!