Saga Zmierzch - Stephenie Meyer (cz.II)

[Sunny Tiger]

Napisane przez moniak85

ale przyznajcie - jakbyście spotkały takiego Edwarda to nie zakochałybyście się w nim?? wydaje mi się, że większość a może nawet żadna by mu się nie oparła

heheh gdybym nie znała swojego TŻ to pewnie tak

U mnie na pierwszym miejscu jest zdecydowanie Edward, mimo jego sztywniactwa czasem a później Emmet i pan Doktor

[moniak85]

Napisane przez Sunny Tiger

heheh gdybym nie znała swojego TŻ to pewnie tak

U mnie na pierwszym miejscu jest zdecydowanie Edward, mimo jego sztywniactwa czasem a później Emmet i pan Doktor

U mnie Edward a daleko ale zaraz za nim Pan Doktor..

[fiolek7317]

Napisane przez moniak85

ale przyznajcie - jakbyście spotkały takiego Edwarda to nie zakochałybyście się w nim?? wydaje mi się, że większość a może nawet żadna by mu się nie oparła

oczywiście, że zakochałybyśmy się

Napisane przez Sunny Tiger

heheh gdybym nie znała swojego TŻ to pewnie tak

U mnie na pierwszym miejscu jest zdecydowanie Edward, mimo jego sztywniactwa czasem a później Emmet i pan Doktor

zgadzam sie z tą kolejnością, zawsze mówię, że Edward to mój mąż, a Emmet kochanek

[moniak85]

uciekam juz. do jutra pa

[Mirelkaaa]

Napisane przez fiolek7317

oczywiście, że zakochałybyśmy się



zgadzam sie z tą kolejnością, zawsze mówię, że Edward to mój mąż, a Emmet kochanek

Edward to mój mąż a Emmet kochanek, no jakby z Edwardem było nudno

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez moniak85

uciekam juz. do jutra pa

pa

[pati7624]

Napisane przez moniak85

ja już wszystko dawno przeczytałam, a teraz tylko na wizażu "odświeżam" pamięć heh

ja też juz wszystko przeczytałam teraz czytam drugi raz

[Lolipopx3]

Napisane przez moniak85

ale przyznajcie - jakbyście spotkały takiego Edwarda to nie zakochałybyście się w nim?? wydaje mi się, że większość a może nawet żadna by mu się nie oparła

Napewno tak by było

[Tesiaczek]

Napisane przez moniak85

ale przyznajcie - jakbyście spotkały takiego Edwarda to nie zakochałybyście się w nim?? wydaje mi się, że większość a może nawet żadna by mu się nie oparła

Dajcie mi na takiego namiar, to sprawdzę

[fiolek7317]

Napisane przez Tesiaczek

Dajcie mi na takiego namiar, to sprawdzę

bym Ci dała, ale sama się na niego czaję
on jest taki jak Emmet, więc trochę mu brakuje do Edwarda
ja czytam znów 'Zmierzch', znaczy się już kończę

[olasia99]

Jakbym spotkala Edwarda to i bym sie zkaochala, ale w Jasperze tez ktos tu pytal .
Ale tych wybuchów Edwarda było więcej ... Krzyczał na bele czasami
Czytam zmrok
Wiec dobranoc juz .

[Lolipopx3]

Dobranoc ;* lecę czytac13,14,15 mindnight sun

[fiolek7317]

a mógłby mi ktos podac link to tych niby 13,14,15 rozdziałów MS?
bo miałam i gdzieś zapodziałam

[EfC!@]

Napisane przez Afra86

a co sądzicie na temat tego scenariusza, ktory niby wyciekl do internetu ?
podobno wieeeeeeeeeele rzeczy pozmieniano, że w ogole malo co pokrywa sie z ksiazka ;/
Mysle, ze to sciema jakas, w sensie, ze ten scenariusz nie jest oficjalny ;p

Napisane przez these-words

ściema, ściema wklejałam gdzieś link do strony angielskiej gdzie zamieszczono ten FF i jak byk było unofficial
-> http://www.atwilightkiss.com/new-moo...es-part-1.html

Popieram: ściema

Napisane przez kaja1914

? ja to co mu robia? on ma dosyc krzaczaste brwi x D sadze ze po prostu po nalozeniu podkladu i przypudrowaniu charakteryzatorzy wzmacniają je kredka do brwi, to sprawia, ze skóra wydaje sie jeszcze bardziej blada, a twarz zyskuje na "szlachetności", to moje zdanie ; )

a te "przecieki" to może być równie dobrze sprawnie przeprowadzona akcja promocyjna; )

Bladzi są dlatego, że w kontrakcie mają zapisane, że mają unikać słońca + kosmetyki robią swoje. A brwi to jego naturalne.

Napisane przez these-words

nie prawda! ;P
to jest prawdziwy facet a nie jakieś pierdu pierdu jak Edward. (mówię o książkowych postaciach, nie kieruję się aktorami )
Edwarda lubie, romatycznie itd. ale jest taki ciapowaty.
za to Jazz
skryty, męski, odważny.. same zalety ;P

Moim zdaniem na postacie z książek trzeba spojrzeć trochę inaczej, bardziej obiektywnie. Chciałybyście mieć takiego faceta jak Edward? Ja bym z nudów padła. Uwielbiam historię miłosną Jaspera i Alice, jest bardzo romantyczna. Zresztą w sadze była taka scena jak Jasper skakał jak oszalały wokół Alice, zeby tylko nie pozwolić jej walczyć, chociaż to on bardziej ryzykował. A gdybym była B. to uczucie E. by mnie przerażało. Uznałabym że jest jakimś chorym maniakiem Zero spontaniczności., a to mi się z kolei z jakimś nudnym seksem kojarzy Jasper jest taki bardziej pociągający, tajemniczy i niebezpieczny. A Emmett nadawałby się na dobrego kumpla

[these-words]

Napisane przez EfC!@

Popieram: ściema



Bladzi są dlatego, że w kontrakcie mają zapisane, że mają unikać słońca + kosmetyki robią swoje. A brwi to jego naturalne.


Moim zdaniem na postacie z książek trzeba spojrzeć trochę inaczej, bardziej obiektywnie. Chciałybyście mieć takiego faceta jak Edward? Ja bym z nudów padła. Uwielbiam historię miłosną Jaspera i Alice, jest bardzo romantyczna. Zresztą w sadze była taka scena jak Jasper skakał jak oszalały wokół Alice, zeby tylko nie pozwolić jej walczyć, chociaż to on bardziej ryzykował. A gdybym była B. to uczucie E. by mnie przerażało. Uznałabym że jest jakimś chorym maniakiem Zero spontaniczności., a to mi się z kolei z jakimś nudnym seksem kojarzy Jasper jest taki bardziej pociągający, tajemniczy i niebezpieczny. A Emmett nadawałby się na dobrego kumpla

napisałaś wszytsko co chodzilo mi po głowie zgadzam się w 108%

[poison.iv]

Napisane przez EfC!@

Moim zdaniem na postacie z książek trzeba spojrzeć trochę inaczej, bardziej obiektywnie. Chciałybyście mieć takiego faceta jak Edward? Ja bym z nudów padła. Uwielbiam historię miłosną Jaspera i Alice, jest bardzo romantyczna. Zresztą w sadze była taka scena jak Jasper skakał jak oszalały wokół Alice, zeby tylko nie pozwolić jej walczyć, chociaż to on bardziej ryzykował. A gdybym była B. to uczucie E. by mnie przerażało. Uznałabym że jest jakimś chorym maniakiem Zero spontaniczności., a to mi się z kolei z jakimś nudnym seksem kojarzy Jasper jest taki bardziej pociągający, tajemniczy i niebezpieczny. A Emmett nadawałby się na dobrego kumpla

A raczej z jego brakiem
Generalnie się z Tobą zgadzam. Edward często traktował B. jak swoją własność, było to widoczne zwłaszcza w Zaćmieniu. Potem zluzował, ale za to zaczął przeginać w drugą stronę. Ona się całowała z Jacobem, a ten nic, jeszcze ją pocieszał Podsumowując z Edwarda to straszna ciepła klucha, a ja mam na takich uczulenie
Jasper jest tajemniczy i opiekuńczy, a w dodatku ma fajny dar. Weź tu się na niego zdenerwuj jak on tak Ci emocje poprzestawia, że przy nim zawsze będziesz spokojna i wyluzowana
Ale Emmett też jest interesujący, taki kochany, złośliwy, nadpobudliwy niedźwiedź

[moniak85]

Napisane przez these-words

napisałaś wszytsko co chodzilo mi po głowie zgadzam się w 108%

heh. tylkow 108 %??

[Vivelith]

Napisane przez EfC!@

Moim zdaniem na postacie z książek trzeba spojrzeć trochę inaczej, bardziej obiektywnie. Chciałybyście mieć takiego faceta jak Edward? Ja bym z nudów padła. Uwielbiam historię miłosną Jaspera i Alice, jest bardzo romantyczna. Zresztą w sadze była taka scena jak Jasper skakał jak oszalały wokół Alice, zeby tylko nie pozwolić jej walczyć, chociaż to on bardziej ryzykował. A gdybym była B. to uczucie E. by mnie przerażało. Uznałabym że jest jakimś chorym maniakiem Zero spontaniczności., a to mi się z kolei z jakimś nudnym seksem kojarzy Jasper jest taki bardziej pociągający, tajemniczy i niebezpieczny. A Emmett nadawałby się na dobrego kumpla

A przede wszystkim
zaznaczmy, że wszystkie postacie to wampiry

[fiolek7317]

Napisane przez poison.iv

Ale Emmett też jest interesujący, taki kochany, złośliwy, nadpobudliwy niedźwiedź

dlatego Emmet to może być jako kochanek
ja od początku ksiązki kompletnie nie zwarcałam uwagi na Jaspera i jest on mi obojętny
kręci mnie tylko Edward i Emmet, a wymieszać ich obu to bym się chyab rozpłynęła

[these-words]

Napisane przez moniak85

heh. tylkow 108 %??

to dla mnie najwięcej ;P

chciałacym już zobaczyć charakteryzacje Volturi

[kaja1914]

tez jestem ciekawa jak bedzie Volturi sie przedstawiać, na YT sa rozne propozycje osob, ktore mogły by sie wcielic w postacie, ale sama nie wiem ... Ocenie gre tych, ktorych wybrano po filmie, jestem ciekawa Dakoty ; D

[these-words]

Dakota nas nie zawiedzie napewno jestem jej pewna, zdolna dziewucha
ja jestem ciekawa Demetriego, strasznie mi się spodobał.

[olasia99]

Napisane przez EfC!@

Bladzi są dlatego, że w kontrakcie mają zapisane, że mają unikać słońca + kosmetyki robią swoje. A brwi to jego naturalne.

Coś ty . Pattinson ma krzaczory wielkie a nie brwi.
Pewnie wyrwali mi czy coś.

[Maqda]

Napisane przez these-words

Dakota nas nie zawiedzie napewno jestem jej pewna, zdolna dziewucha
ja jestem ciekawa Demetriego, strasznie mi się spodobał.

Si, Demetri bardzo bardzo. Ja bym do tej grupy dodała jeszcze Aro, Michael mi idealnie pasuje (Aro nadal kojarzy mi się z "dobrym wujkiem" - ja głupia liczyłam że wylezie z niego prawdziwy wampr w PŚ:/). A za nic nie mogę się przekonać do Jamiego Campbell Bowera w roli mojego ulubionego Kajusza - ten chyba zawsze pozostanie dla mnie słodkim Anthonym z równie słodkiego Sweeneya

[these-words]

Napisane przez Maqda

Si, Demetri bardzo bardzo. Ja bym do tej grupy dodała jeszcze Aro, Michael mi idealnie pasuje (Aro nadal kojarzy mi się z "dobrym wujkiem" - ja głupia liczyłam że wylezie z niego prawdziwy wampr w PŚ:/). A za nic nie mogę się przekonać do Jamiego Campbell Bowera w roli mojego ulubionego Kajusza - ten chyba zawsze pozostanie dla mnie słodkim Anthonym z równie słodkiego Sweeneya

no tak, tak Sweeney był bradzo słodki szczególnie to przeslodzone zakończenie
fakt, Jamie byl słodziutki ale charakteryzacja i jego nie za dobrze mi jeszcze znane zdolności aktorskie mogą pomóc
o Michela w roli Aro się nie boje, bo to dobry i bardzo przyjemny aktor jest

[EfC!@]

Mam nadzieję, że za dużo nie pozmieniają. Już coś z soczewkami zrobili, dla mnie wyglądają koszmarnie nienaturalnie

Jak tak patrzę na Pattinsona to dochodzę do wniosku że on ma jedną jedną parę spodni i butów...

[Maqda]

Napisane przez these-words

no tak, tak Sweeney był bradzo słodki szczególnie to przeslodzone zakończenie

Prawda? Mam słabość do tego filmu A na charakteryzację bardzo liczę (muszę przyznać, że w Zmierzchu była całkiem całkiem) - taki na przykłąd brak soczewek w HP strasznie razi, przynajmniej mnie.

Jak tak patrzę na Pattinsona to dochodzę do wniosku że on ma jedną jedną parę spodni i butów...

A ja dochodzę do wniosku, że chyba mam słaboś do tych jego czarnych okularków

[these-words]

Napisane przez Maqda

Prawda? Mam słabość do tego filmu A na charakteryzację bardzo liczę (muszę przyznać, że w Zmierzchu była całkiem całkiem) - taki na przykłąd brak soczewek w HP strasznie razi, przynajmniej mnie.


A ja dochodzę do wniosku, że chyba mam słaboś do tych jego czarnych okularków

też mam do niego słabość, ja mam generalnie słabość do Burtona
taak Harry i jego niebieskie oczy jakby ich nie było stać na zielone socczewki

[Maqda]

Napisane przez these-words

też mam do niego słabość, ja mam generalnie słabość do Burtona
taak Harry i jego niebieskie oczy jakby ich nie było stać na zielone socczewki

Czekam z utęsknieniem na jego wersję "Alicji.. Nigdy nie wiedomo czego się po nim spodziwać

Mnie tylko zastanawia jedno - czy w ciągu tych pięciu części naprawdę nikt się nie zorientował że jego oczy są niebieskie, a nie zielone? Albo sami daltoniści, albo uparte osły. Nie mam innego wyjaśnienia

[kaja1914]

ja chodze w jednych spodniach i butach wiecej niz jeden raz, wiec Pattinsona rozumiem : P
okulary ma swietne!

cóż... soczewki ogolnie wyszły im sztucznie, ale przynajmniej obramowanie nie rzuca sie w oczy bo praktycznie kolor koczy sie z soczewką ; 3

btw, ja tam lubie brwi Pattinsona, uwazam, ze mu pasują : D

[Mirelkaaa]

Napisane przez EfC!@

Mam nadzieję, że za dużo nie pozmieniają. Już coś z soczewkami zrobili, dla mnie wyglądają koszmarnie nienaturalnie

Jak tak patrzę na Pattinsona to dochodzę do wniosku że on ma jedną jedną parę spodni i butów...

jak patrze na to zdjęcie to dochodze do tego samego wniosku