Twister!!!!!

[Susanna]

A ja wczoraj nic. Strasznie mnie jelita bolały i bałam się że będzie jeszcze gorzej
Dziś kręcić nie będe bo salsa a jutro impreza taneczna więc może pokręcę a może nie

[zabciajs]

Napisane przez Susanna

A ja wczoraj nic. Strasznie mnie jelita bolały i bałam się że będzie jeszcze gorzej
Dziś kręcić nie będe bo salsa a jutro impreza taneczna więc może pokręcę a może nie

Ohh ja dużo przeszłam przez jelita. I błędnie myślałam, że jak boli nie będę ćwiczyć. Spróbowałam, bolało jak diabli czasami, ale przez chwilę. I teraz jestem wdzięczna TŻowi, że mnie namówił i zmienił moje podejście. Ruch i oczywiście odpowiednie jedzenie to dla jelit zbawienie.
(Choć nie wiem na co Ty chorujesz, piszę o swoich dolegliwościach-wzdęciach, skurczach jelit, kłopotach z wypróżnianiem itp.).

[Susanna]

Napisane przez zabciajs

Ohh ja dużo przeszłam przez jelita. I błędnie myślałam, że jak boli nie będę ćwiczyć. Spróbowałam, bolało jak diabli czasami, ale przez chwilę. I teraz jestem wdzięczna TŻowi, że mnie namówił i zmienił moje podejście. Ruch i oczywiście odpowiednie jedzenie to dla jelit zbawienie.
(Choć nie wiem na co Ty chorujesz, piszę o swoich dolegliwościach-wzdęciach, skurczach jelit, kłopotach z wypróżnianiem itp.).

Wypisz wymaluj.... Nigdy nie miałam problemów z jelitami, to się zaczęło moze z miesiac temu. Tak mi sie wydaje że odkad zaczęłam gotować na parze. Ale stres też ma tutaj swój udział.

[zabciajs]

Napisane przez Susanna

Wypisz wymaluj.... Nigdy nie miałam problemów z jelitami, to się zaczęło moze z miesiac temu. Tak mi sie wydaje że odkad zaczęłam gotować na parze. Ale stres też ma tutaj swój udział.

Ja bardzo długo się z tym zmagam. Priv

[smieszka250]

Wczoraj 15min a dzisiaj 10min...
zdradzam twister z hula hopem

[Pstra]

u mnie jak na weekend nawet nawet - piątek, sobota i niedziela - po około 30 min.

[Ritty]

Dzisiaj tylko 15 minut - ale nadrobiłam to innymi, intensywnymi ćwiczeniami

[Pstra]

Jak tu cicho. Czyżbyście wszystkie już miały talię osy??
Ja jeszcze nie, więc tradycyjnie wczoraj około 30 min.

[Susanna]

Wczoraj i w niedzielę - nic
Żabcia muszę do Ciebie napisać priva

[dzaga1989]

Pstra, talię osy to może i już mam ale buły na brzuchu ciągle się pozbywam I kręcę codziennie po 40 min + absy.

Ale jakiś marazm mnie ostatnio ogarnął i nawet na Wizaż nie mam ochoty Mój blog też zdechł...Walentynki spędzam sama bo mój facet musiał wyjechać. Dla zabicia czasu poprawiam magisterkę i ćwiczę.

Happy Walentynek tak przy okazji

[Susanna]

Marzy mi się talia 65-62 cm. Przy moich 92 cm w biodrach byłoby idealnie czyli jakiś 30 cm różnicy. No ale cóż - jak będzie 65 cm nie będę płakać.


Dżaga mnie po pracy czeka dentysta-sadysta więc też mam specyficzne walentynki a tak na serio to jakoś specjalnie nie obchodzimy

[mystification]

Wyciągnęłam z szafy zakurzony twister - na urozmaicenie hh, skakanki jak znalazł
I walczę o zgubienie boczków... w talii nawet mi nie musi ubywać, bo jeszcze trochę i zacznę wyglądać karykaturalnie. Czyli "chudnę z brzucha, zaraz będą mi się odznaczać kości na biodrach, ale uda i biodra ani ruszą..."

Tylko że po 5 minutach dostaję kolki

[Pstra]

jak na razie dalej kręcę po 30 min dziennie

[zabciajs]

Ja niestety miałam przerwę poniedziałek i wtorek, ale za to nie zrobię już więcej do końca tygodnia. Wczoraj dorzuciłam skakankę, bo najadłam się pyszności w walentynki hehe Dziś też dorzucę, bo oponki czekają
Nie mam już kolek, super! Mogę kręcić i kręcić przy serialu

[Blanka_89]

HejNowa tu jestem...Kupiłam twister i chciałam się dowiedzieć jakie są wasze wrażenia z nim związane...?Czy działa tylko na boczki?Schudłam około 15 kg i chce jeszcze trochę zrzucićProszę o przyjęcie do grona twisterek)Pozdrawiam: )

[Pstra]

Blanka_89 - witamy
Oprócz boczków działa też na talię i w zależności od pozycji na mięśnie pośladków i ud i łydek. Ktoś podsyłał kiedyś filmik jak ćwiczyć i co wtedy pracuje. Musiałabyś się trochę cofnąć w wątku.
Wczoraj - 30 min.

[dzaga1989]

Ja dalej codziennie kręcę po 40min + abs tylko wczoraj miałam małą przerwę. Siadłam do pisania mgr, a później TŻ zawołał mnie na film i już nie kręciłam.

Ale powiem Wam że i tak zauważyłam, że od kiedy na tą dietę przeszłam to chyba i ciałka zaczęło mi ubywać, czuję po spodniach, legginsach. Z jednej strony to fajnie bo może ta buła na brzuchu szybciej zleci, ale z drugiej strony kupienie jakiejś sukienki lub spódnicy na bazarku lub przez net graniczy z cudem, bo tam na ogół ciuchy od 36/S się zaczynają

[Ewelina_94]

49 kg i 170 wzrostu?? To jest niedowaga. Dlaczego wszystkie odchudzacie się na potęgę, jak już nie ma z czego?

[patiuszka]

Napisane przez Ewelina_94

49 kg i 170 wzrostu?? To jest niedowaga. Dlaczego wszystkie odchudzacie się na potęgę, jak już nie ma z czego?

Dżaga się nie odchudza, to jej stała waga, z różnych wątków ją znamy, a najlepiej nie komentować jak się nie wie o co chodzi

[dzaga1989]

Napisane przez patiuszka

Dżaga się nie odchudza, to jej stała waga, z różnych wątków ją znamy, a najlepiej nie komentować jak się nie wie o co chodzi

Otóż to, dziękuję

Z resztą pisałam nawet tutaj że ostatnio to nawet do 50kg u mnie dochodzi. I trzeba też czytać o jaką dietę chodzi. Ja wyraźnie pisałam, że zalecono mi dietę niskotłuszczową, zero smażenia, zero kwaśnego i ograniczenie czekolady do minimum. Ciężko przy takich ograniczeniach nie schudnąć...

Co do ćwiczeń...wczoraj miałam doła i cały dzień chodziłam zapłakana (wyjątkowo ciężki PMS ) więc jedyne na co miałam ochotę to jedzenie Dziś z kolei zdycham przez @, ale może wieczorem chociaż 20min. pokręcę.

[patiuszka]

Napisane przez dzaga1989

Otóż to, dziękuję

Z resztą pisałam nawet tutaj że ostatnio to nawet do 50kg u mnie dochodzi. I trzeba też czytać o jaką dietę chodzi. Ja wyraźnie pisałam, że zalecono mi dietę niskotłuszczową, zero smażenia, zero kwaśnego i ograniczenie czekolady do minimum. Ciężko przy takich ograniczeniach nie schudnąć...

Co do ćwiczeń...wczoraj miałam doła i cały dzień chodziłam zapłakana (wyjątkowo ciężki PMS ) więc jedyne na co miałam ochotę to jedzenie Dziś z kolei zdycham przez @, ale może wieczorem chociaż 20min. pokręcę.

Ja też jestem szczupła, rozumiem co się czuje przy takich komentarzach, wstydzę się chodzić na aerobik, bo wiele osób wymownie na mnie patrzy "o taka chuda i co ona tu robi", a tak naprawdę trzeba się ruszać i ćwiczyć dla zdrowia i po to żebym miała też mięśnie a nie samą skórę sflaczałą i kości. Każda osoba niezależnie od wieku czy wagi powinna dobrać sobie odpowiednią dla siebie formę aktywności fizycznej. To naprawdę nie przemyślane teksty, to tak jakby wypominać otyłej osobie każdy posiłek: "o taka gruba i jeszcze w ogóle je? Powinna zrezygnować z jedzenia". Ot co, a ja w końcu powrócę na twisterek dzisiaj

[Pstra]

U mnie porażka, przez cały weekend nic Nie wiem czy to wina mojego lenistwa czy tej zimy. A może jedno i drugie. Mogłaby już wiosna przyjść. Mój power do ćwiczeń jest już na wykończeniu.

[smieszka250]

U mnie też nic. A jeszcze obżarłam się ciastem

[Ewelina_94]

Heh chodziło mi o to, że nie musicie tak kontrolować wagi, pewnie wszyscy wam jej zazdroszczą No oprócz mnie, bo jestem wyjątkowym wybrykiem natury, dla mnie każda waga za niska, może dlatego, że w dzieciństwie wmawiali mi, że jestem chuda .

[Susanna]

W poniedziałek 10 minut kręcenia + 200 brzuszków, wczoraj 10 minut kręcenia + 200 brzuszków + 40 brzuszów skośnych. Dziś nie kręcę

[granola]

witam, przyjmiecie mnie do grona twistermaniaczek?
wlasnie dzisiaj przyszlo to cudo, po przeczytaniu opini na necie mialam obawy co do rownowagi ale poszlo bez problemu nie musze sie trzymac niczego
dalam rade zrobic 20min i szczerze to nie wiem kiedy one minely cora po 1 minucie dostala kolki a ja zero tylko fakt czulam jak mi miesnie pracuja moze wieczorem jeszcze dam sie skusic na to cudo
mam straszne boczki oby to zdzialalo cuda na nie bo sie zalamie inaczej

[Pstra]

Witamy, witamy.
Ja po strasznym nic nie robieniu przez weekend znowu się wzięłam do kręcenia. Poniedziałek i wtorek po 30 min + stepper + skakanka.

[Pstra]

wczoraj 30min.

[dzaga1989]

Napisane przez Pstra

wczoraj 30min.

Ja wczoraj nic. Ale dziś zaliczę 40min + sporo dziś chodziłam.

[Pstra]

wczoraj znowu 30 min + stepper + skakanka