Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?

[Lazy_Morning]

Alraune, a czy Ty rzeczywiście masz takie kolorki? I na fotce nie jesteś umalowana?

[Lazy_Morning]

Melduję żyły "morskie", chyba raczej zielonkawe, z trudem wypatrzone

[rzęsa]

EEE, to chyba nie działa, bo mój mąż jest latem na 100%, a też ma żyły zielonkawe.

[Ania_D]

alraune ja widziałam twoje fotki z włosami - moim zdaniem jestes jesienią!

[Ania_D]

a moim zdaniem się zmenia bo kolory daja nie wiem jak to fachowo nazwac.. Powiedzmy że "poświatę"

[asinek]

j atez widzialam i tez uwazam ze jestes jesienia - najladniej bylo Ci w takim klasycznym cieplym rudym, w innych cieplych tez, a w zimnych - brrr

Aniu, my sie przeciez znamy (zdjeciowo) z Watku Rzesy (i Twojego i PATIS)
Ale moze tez sobie zrobie taka sesje jak autorka tego watku... w roznych kolorach. Swoja droga to ten zolty makeup nawet mi pasuje (wyprobowalam dzisiaj), choc gdy maznac buzie roznymi kolorami to jednak zoltawe odcienie sie bardzo odznaczaja a rozowe sie wtapiaja. ale to moze byc oczywiscie wynikiem cienkiej - i co za tym idzie - plytko unaczynionej skory.

buziaki

[Lazy_Morning]

Agnieszka, masz tutaj cały wątek : http://www.wizaz.pl/w-agora/download...ead=1102975477

[Ania_D]

No włąsnie wydawało mi się, ze Cię zdjęciowo znam ale jak wlazłam w watek to nic nie znalazłam - teraz widzę, ze podałas tam linka gapa ze mnie.. Juz od razu ci mówie że jak dla mnie tyo ty jesteś jesionka i tyle.. a chłodny odcien skóry masz z tego samego powodu co i ja - naczynka... I z tego powodu nieraz mi ktoś wmawiał ze jestem latem.. A dzis sie wystroiłam w piękny pomarańcz i tak mi ładnie.. i jakie tu ze mnie lato?? A tobie slicznie w tym szaliczku czerwonym i włoski tez masz ciepłe i oczy.. gdzie tu niby chłodny typ Ale sesje zrób! Koniecznie

[Lazy_Morning]

Nie wiem, może marudzę, ale... Elimaj, może udałoby Ci się zrobić fotkę dość dużą, w naturalnym dziennym świetle, bez makijażu? Bo zdjątko, którego użyłaś do metamorfozy l'Oreala, wydaje się mieć nieco ziemistą tonację i nie wiem, czy można ufać tym przemianom- u Alraune można wyraźnie zaobserwować inny kolor buzi w poszczególnych wersjach A po tych zdjęciach ze sweterkami, podobnie jak większość dziewczyn, pozostaję przy chłodnej palecie i typuję lato

[asinek]

.
chlodny, jak najbardziej (patrz temperatura odnozy i rak )
niee, ja juz nawet zaczelam sie oswajac z zielonym ... no i przypomnialam sobie ze kiedys mailam plaszcz w kolorze ochry, zdecydowanie kolor dla jesionek i tylko dla jesionek, no i wygladalam w nim po prostu dobrze, a moja bardzo piekna przyjaciolka bedaca typowym latem wygladala w takim samym plaszczu blado i niewyraznie (choc i tak faceci zawsze ogladali sie za nia )

buziaki

[Ania_D]

a ja nie wiem juz sama.. ale mi się jakos widzi ze Elimaj w chłodnych kolorach jest jakas zielona na tych zdjęciach ze szminkami...

Asinek - ja tez mam chłodne kończyny i czubek nosa

[asinek]

Ania napisał(a):

> Asinek - ja tez mam chłodne kończyny i czubek nosa
a ja czubek nosa to mam z reguly CZERWONY (no, jak jest zimnawo, tak ponizej + 10°C)

[PATIS_79]

Witajcie wszystkie dzisiaj po chorobie przeglądam swoją skrzynkę a tu co widzę niezły eksperyment Lazy_Morning, dzięki
ale chciałabym jeszcze raz przypomnieć, że nie są to moje naturalne kolorki włosów a i brwi miałam tą samą kruczo-czarną farbą podkreślone - tak więc to zdjęcie nie jest chyba dobre do eksperymentów...sama na nim zrobiłam kilka...poniżej wklejam wyniki

a zębów to ja wcale nie mam takich białych, ani żółtych (to jakaś śmietankowa biel) może jedynie na zdjęciach tak wychodzą albo po prostu to również kwestia ciemnej oprawy twarzy?...

teraz jak leczyłam zapalenie spojówek mój mąż stwierdził, że prawie jak albinos wyglądam - cera blada (nawet naczynka się schowały)ale raczej idąca w kość słoniową, rzęsy niemalowane od 3 dni, złoto-mysie - jasne jak cholera

co do nadgarstków to mam zażółcone nijak nie można dopatrzeć się zaróżowienia i słabo widoczne żyłki (bardziej na wierzchu dłoni) ale i tak są raczej turkusowe (takie ciemno-zielone) nie intensywne...no i jak w drogerii kupuję jakiś nowy podkład, to pani wyciąga zwykle najpierw te zimne kolorki, ale gdy jak spojrzy na mój nadgarstek, mówi, nieee tu jednak trzeba będzie ciepły odcień dobrać już nie wiem od czego to zależy

[Ania_D]

Patki ja sobie sprawdzałam to co zrobiła lazy odcinając włosy i brwi i tak mi wyszło.. najlepiej ci w nasyconych kolorach - mi sie najbardziej pooba wiosna i zima ale skóra wyglada ładniej w zimowych.. Moja siostra jest zima i jest bardzo żółta! Tyle że jak złozy cos z palety jesiennej to sie robi tak żółta ze nic prócz tej żółci nie widac

[PATIS_79]

hmm no to skąd u mnie wręcz rude znamiona na ciele??? (i tu nie przesadzam - są naprawdę rude i ich nie lubię - 4 już kiedyś usunęłam)choć nie mówię, ale mam też ciemno-brązowe...i głównie to mnie przekonuje do tego że jesienią jestem, może tą intensywniejszą - trochę z tendencją do zimy i stąd to zamieszanie...chyba kiedyś będę musiała skorzystać z profesjonalnej wizyty kolorystycznej (szkoda, że nie mieszkam bliżej W-wy to na pewno odwiedziłabym p.Agatę )

[Ania_D]

pati wiesz co - ale w kolorach jesieni to już mi sie najmniej podobasz - przynajmniej na tych naszych próbach fotoanalizy Jeśli już to wiosna ale wiosna nie ma takich piegów jak ty masz.. I wiosna i jesien maja piegi złociste albo złocisto rude - ty masz wyrażnie brązowawe..

[Lazy_Morning]

No właśnie, Patis, pisałam, że najpierw potrzebne byłoby "urealnienie" Twoich kolorów na fotce A z tego, co stworzyłam, wahałam się między zimą a jesienią. IMHO za jesienią przemawia to, że te materiały, które wkleiłam, tak jakoś ładnie komponują się z Twoją kolorystyką, tak naturalnie i harmonijnie to wygląda... Z kolei w zimowej palecie rzeczywiście mniej widać cienie pod oczami.
Twój eksperyment- wydaje mi się- dał taki sam efekt

[PATIS_79]

na słońcu w świetle dziennym to mam właśnie piegi złociste a w sztucznym oświetleniu i w zimnej porze roku są one właśnie takie szaro-brązowe, ale teraz właśnie patrzę do światła i te na nosie są naprawdę złoto-rude a i oczy takie zielono-miodowe teraz pod światło...to na pewno też kwestia oprawy twarzy, bo teraz włosy mam brązowe ze złoto-rudymi refleksami...może aparat też przekłamuje, wystarczy że wszystko sprowadzałby do koloru niebieskiego i tak mogło być

Pewnie jakbyś zobaczyła mnie na żywo bez makijażu w świetle dziennym to myślę, że zmieniłabyś zdanie

Ostatnio znalazłam swoje zdjęcie z 6 klasy SP i jestem tam taką złotą ciemną blondynką (nawet taki zielonkawy ton tych włosów jest dostrzegalny)z b.delikatną jasną cerą, prawie przezroczystą z rumieńcami nie skażoną żadnym syfkiem , taka b. delikatna uroda, a brwi w kolorze włosów, b. jasne
a w 8 klasie to już taką szatynką bardziej byłam...
- nie mam niestety skanera to bym wkleiła swoje fotki z dzieciństwa, ale jak będę u rodziców poproszę Tatkę, żeby użyczył mi swojego

[PATIS_79]

fakt masz rację teraz to dostrzegłam, że w zimowej palecie mniej widać cienie pod oczami (najbardziej w jesiennej) jaka szkoda, ale przyglądając się dokładniej, można zauważyć, że w wiosennej palecie widać je najmniej...już chyba zmierzam w dobrym kierunku dzięki

[Ania_D]

No tak Pati ): To ja jednak już teraz zatrzymam sie na opinii ze jesteś wiosną - bo ten fiolet z palety zimowej gorzej pasuje do twarzy niż te odcienie czerwieni w wiosennej.. i zieleń jakby tez lepsza ta wiosenna .. no i te cienie pod oczami.. i fakt że masz rumieńce i piegi.. nawet jeśli wygladaja na brązowawe to P.Agata mówiła mi że czasem może byc jakis element niepasujący i dlatego zawsze trzeba patzrec na całość...

[Lazy_Morning]

Yhyyy... No to ja jeszcze tylko dodam, że oprócz zwykłych przekłamań foto, bardzo myląca jest oprawa oczu zrobiona na ciemno Może dlatego sama Patis i część z nas brała (bierze? ) pod uwagę jesień. Po przeczytaniu, jak Patis wyglądała w dzieciństwie, w innym wątku przyjrzałam się fotce z taką jasną, łososiowokremową bluzeczką. Jeśli do tego dodać łatwość opalania, rumieńce, ciepłe piegi i pieprzyki... to faktycznie może wyjść wiosna.

SESJA! SESJA!!

Tak przy okazji studiowania wątków nasunęła mi się pewna refleksja Dziewczyny, jak to jest- czy większość kobiet WOLI być ciepłym typem? Pewnie tak, bo to wydaje się takie słoneczne, przytulne, miluuusie Ale wszystkie kolory, właściwie dobrane, są piękne

[Ania_D]

Lazy ja w sumie nie mialam nic przeciwko chlodnemu latu np. Bo kolorki lata sa sliczne niektore.. duzo bardziej eleganckie od moich wiosennych. uwielbiam bordowy kolor, wiśnię, brązy letnie.. w sklepach jest ciuchow letnich do wyboru do koloru.. a wiosnenne? na palcach mozna policzyc - no ostatnio moze nieco ich wiecej.. przedwczoraj schodziłam pół dnia żeby dostac jakąs elegancka bluzke koszulową w kolorku ecru bądź wiosennej "bieli" - nic fajnego nie znalazłam...
ale np w mieszkaniu rzeczywiscie wole ciepłe barwy - i tylko takie mam na scianach , dodatkach, meblach.. tylko złota nie lubię za bardzo.. to chyba jeden z nielicznych ciepłych kolorów za którymi nie przepadam

[PATIS_79]

bo tak już chyba jest, że te "zimne typki" chcą być ciepłymi i sobie czasem wmawiają i odwrotnie te "ciepłe typki" chcą albo robią się na zimne, tak jak to było też ze mną a poza tym same zobaczcie jak to brzmi "zimne typki" a "ciepłe typki" i które przyjemniej się kojarzy

[elimaj]

Cześć Wizażanki i Wizażanie!Ale się wątek rozrósł!Nie spodziewałam się.Wygląda chwilowo jakby inicjatorka olała temat, ale nic z tego!Jak mówiłam byłam na wyjeździe, a w dodatku miałam bardzo niemiły powrót (prawde mówiąc po nocnych przejściach dalsze zajmowanie sie porami roku wydaje mi się błahe i nieistotne, ale lubię kończyć co zaczęłam). Więc zgodnie z obietnicą, mam nowe fotki.Co prawda wciąż brak mi zdjęć w postulowanych wiśniach i fioletach, bo ich nie mam.Jutro będzie kilka czerwieni. Co do dodatkowych wskazówek: zęby mam niestety dalekie od śnieżnej bieli, raczej zółtawe. Białka oczu z kolei niebieskawe, a z żyłkami na nadgarstku zgłupiałam, ale powiedziałabym,że są zwykle sinoniebieskie, aż do fiołkowych.
Lazy mi jest wszystko jedno, czy będę ostatecznie ciepła, czy zimna, byle już wiedzieć.
Dzięki za wszystkie opinie!

[elimaj]

Wkleiło się w złej kolejności. To pierwsze i trzecie to z różnymi szmineczkami: Najpierw błyszczyk różowiutki, potem po prawej kasztan lukrowany a po prawej bordo. Na poczwórnym widać co miało być, a to największe - moja cera z bliska, bo mi się zoom przypadkiem włączył Jeśli paznokcie też się liczą to mam ciągle sine pazurki,aż ktoś kiedyś spytał gdzie taki ładny lakier kupiłam, a miałam bezbarwny!
Dziś jeszcze wkleję coś w czerni i w typowym jesiennym i kilka szarości. Musze tylko pozmniejszać itd.

[PATIS_79]

no właśnie elimaj my tak tu w Twoim wątku...sorki <cmok> <roza>

ale dla mnie nadal jesteś latem, pomimo że Twoja cera ma lekki żółtawy odcień na niektórych fotkach, ale właśnie lato może mieć taką cerę - chłodną różowawą, ale w żółtej tonacji, no i piszesz o tych nadgarstkach: "sinoniebieskie aż do fiołkowych" - nie wiem na ile można się tym sugerować, ale wydaje mi się że to również jest jakaś dobra wskazówka, tak samo jak z białkami oczu - Twoje są niebieskie jak sama mówisz.
Pozdrawiam i zmykam już

[rzęsa]

JAK JUŻ PISAŁAM ELIMAJ JESTEŚ WG MNIE NA 200% TYPEM ZIMNYM. Niw wiem jeszcze, czy jesteś latem, czy zimą, ale raczej lato. Poproszę o fotki w kolorach lila i bordo, a także fiolet i amarant lub inny zimny, mocny kolorek.
Choć już wiem, że ciepłe szminki odpadają i ten rudy kołnierzyk, a ładnie w niebieskim i tym jasnym letnim różyku. Pozdrawiam!!

[elimaj]

Zgodnie z obietnicą dołożę zdjęć, ciekawe czy od tego będzie łatwiej czy znów namieszam.Rzeczywiście na niektórych zdjęciach jestem żółta, ale niezbyt mi ta żółć się podoba.Czerwienie będą jutro, bo porobię przy świetle dziennym, różu więcej nie mam.To co jest na zdjęciu, to pościel z prezentu ślubnego!No jeśli ja rzeczywiście jestem zimna, to czeka mnie wymiana garderoby!Bo ja mam prawie wszystko ciepłe!
Jeśli chodzi o inne wątki w moim wątku to ja nie mam nic przeciwko!Czujcie się jak u siebie
A teraz kilka fot! Oceniajcie!

[Lazy_Morning]

Ha! Elimaj, jesteś pewna "przybrudzonego" odcienia opalenizny, więc to jak dla mnie za bardzo gryzie się z ciepłymi typami- bo jak wyglądałaby przybrudzona wiosna na przykład? Oprawa oczu z kolei zbyt zgaszona, jak na zimę... ALE BYĆ MOŻE... de facto nie opalasz się "na brudno"? No i jeśli chodzi o zdjęcia, ze względu na różne odcienie buzi, trudno (mi przynajmniej ) coś wydedukować. Dlatego mam prośbę- przejrzyj wszystkie stoje fotki tutaj i powiedz, na której wyglądasz mniej więcej tak, jak w realu, dobrze?

Aha, i jeszcze drobiazg (może już pisałaś, ale jestem zbyt rozkojarzona i teraz na pewno nie znajdę )- czy masz problem z naczynkami?

[Ania_D]

nie wiem - ja nie potrafie wykluczyc u ciebie ani jedneo ani drugiego.. moim zdaniem jednak jestes bardziej ciepła niz zima.. czekam na zdjecia w naprawde ciepłych kolorach - żywych dla wiosny i nasyconych dla jesieni i w jakims typowym rózu letnim i fiołku wiosennym