![]() |
#121 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
No cóż, jeśli chodzi o mój odcień opalenizny, to dla mnie jest brudny, zdecydowanie mniej złoty od koloru moich kumpelek.Ale być może ktoś inny określiłby go inaczej. Męża nie będę pytała, bo i tak nic się nie dowiem, Mama nieobiektywna.Przejrzę jeszcze chyba fotki z dzieciństwa i wczesnej młodości, może coś wydedukuję. Co do tego co widać na zdjątkach: ja je pstrykałam jedno po drugim , jednym aparatem i tylko te szmatki zmieniałam. Ja po prostu różnie w różnych kolorkach wyglądam, w realu też.
Naczynka to moja zmora! A już ze 3 miesiące jem Rutinoscorbin 4tabl/dzień i kremy mam albo do cery naczynkowej, albo z witaminami (zwłaszcza C, też ponoć dobre).No i tak jest z grubsza cały rok! Ja chcę na analizę do P.Agaty! Buuu! A nie mam za co! Czy jest coś co wszystkie wykluczyłyście? Jesień? Ja kocham jesienne kolorki, ale ponoć Jesień się nie opala!A ja owszem. I nie rumieni! Tylko czy ja bym się rumieniła, gdyby nie naczynka? Zgłupiałam do reszty. Help! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 |
Zadomowienie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
"Brudną" opaleniznę może mieć też jesień - szczególnie to widać po mojej rodzicielce - ale tu bardziej chodzi o nierównomiernie rozłożony pigment tzn. takie opalanie sie w piegi na piegach.... Ja w sumie też w podobny sposób łapię slońce tylko w minimalnym stopniu - mam taki maczek na skórze z pomarańczowo-zlotych i rdzawych kropeczek.... Ale opalenizna jesieni jest raczej taka rdzawo-pomaranczowa nie wpada w oliwkę, w każdym razie zazwyczaj....
__________________
When I sin, I sin real good
When I sin, I sin for sure |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 496
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Elimaj, moim skromnym zdaniem jestes ciemnym latem. Bardzo ladnie wygladasz w jasnych niebieskich i w tym rozowym!!! Granat jest dla Ciebie za ciemny (a moze to czern?! moj monitor troche zmienia kolory)
Ta ruda bluzeczka wyglada hmmm srednio na Tobie, a to typowy jesienny kolor wiec jesionka raczej odpada. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
No to ja już nic nie wiem.Z artykułu p.Agaty na Wizażu:
"Osoby w typie jesieni, zwykle bardzo ciężko się opalają. Zazwyczaj po opalaniu skóra zostaje jedynie pokryta dodatkowymi znamionami lub piegami. Rzadko kiedy jesień może zatrzymać na dłużej opaleniznę, która najczęściej jest czerwona. To cecha wyraźnie odróżniająca Panią jesień od typu wiosennego." No więc jeśli Ty i Twoja Mama opalacie się "w piegi" to rzeczywiście możecie być jesieniami, ale ja, mimo licznych znamion i tego,że owszem z każdym rokiem ich jednak przybywa, opalam się jednak dość równo.Chodzi tylko o ten szarawy, jak mi się wydaje, odcień opalenizny, a nie taki śliczny złotawy, jak u niektórych. Jedno co pasuje do tego cytatu to to,że mimo ciemnej opalenizny czasem uzyskiwanej na koniec lata schodzi ona szybko, jakby się ten "brud" zmywał. Zimy jednak nie popieram, bo na prawdę nie za dobrze mi w czerni.Zostają wiosna (byłabym b.b.b.bardzo ciemną wiosną) albo lato (też ciemne?)? Jutro zrobię jeszcze trochę fotek w czerwieniach różnych, zobaczycie co z tego wyniknie. Dzięki za wszystkie opinie. Każdy nowy wpis jest dla mnie cenny. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
dzięki za komplemencik, problem w tym,że ja za różem całkiem nie przepadam. Więc nawet jeśli stanie na letnim typie, to w różu chodzić nie będę.No, może kiedyś się przekonam do drobiazgów. Jeszcze raz wszystko przeczytałam, tu na Wizażu, i może rzeczywiście najbardziej jestem letnia? No i wreszcie byłoby jakieś Lato, wśród tych Wiosenek i Jesieni... A podobno Lata najwięcej w naszym pięknym kraju. Ciekawe, gdzie ono sie pochowało?
Szkoda,że brzydko w mojej pomarańczowej bluzeczce, ale i tak mi sie dziurka zrobiła,więc może kupię jakiś ładny wrzosik? Pozdrowionka dla wszystkich! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Jesteś napewno wiosna albo latem - napewno nie jesienia - chocby z opisu.. Zima raczej tez nie - zima mało kiedy jest rumiana... Poza tym w jakiejs zimowej szmince wczesniej niezbyt ci było ładnie...
Jesień tez wykluczają oczy - to nie jest raczej jesienny kolor teczówki... Brudną opaleniznę daja ci naczynka - niesttey mam to samo - tu typ kolorystyczny naprawde nic nie ma do rzeczy... Powiedz - jak sie trzyma twoja oplenizna? Szybko schodzi? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
Rozeznanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Elimaj piszesz, że dobrze się opalasz, opalenizna jest "brudna" - szarawa, masz sporo znamion i pojawiają się ciągle nowe po ekspozycji na słońcu (też szarawe), pod koniec lata możesz uzyskać mocną opaleniznę, która jednak dość szybko schodzi (widzisz, ja o ile naprawdę jestem wiosną
![]() Ja dalej upieram się i stawiam na lato (być może właśnie mocne lato) ![]() Przesłałam Ci coś na maila ![]()
__________________
Właściwie traktowana kobieta bywa nader użytecza ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
ja robiłam sobie próbki z kolorkami i jednak tez mi lato wychodzi - napewno nie zima.. a lato własnie moim zdaniem delikatne, pastelowe - ładnie w niebieskich, rózowych, wrzosie.. delikatnych brązach... Co do tej bluzeczki ecru - z tymi "nieczystymi" bielami jest tak że różne pory roku moga je nosić zamiennie i w sumie nic się nie dzieje.. przyłóż sobie do buzi bluzeczkę ecru i jakąś bardziej białą - jeśli nie zauwazysz wiekszej róznicy na buzi w kolorycie to sobie mozesz to ecru nosic.. ale ciepłych bezy nie noś - zdecydowanie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 |
Rozeznanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
aa no właśnie ja też zapomniałam dodać, że podobasz mi się w tych niebieskich kolorkach, ładnie ci też w tym popielatym/szarym na zdjęciu na dole, a tylko lato dobrze wygląda w takim, zresztą wszystkie te zdjęcia masz na tle szarości i bardzo ładnie wyglądasz, o ile nie masz rdzawych, ciepłych kolorków na sobie
![]()
__________________
Właściwie traktowana kobieta bywa nader użytecza ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Hej! Dzięki Pati za maila, do części tych rzeczy udało mi się dotrzeć w trakcie moich poszukiwań,ale było też kilka nowych tekstów.Wszystko cenne. Jedno zdjęcie pochodzi nawet z książki, którą mam od 18-tego roku życia (ale to było dawno
![]() Ja juz o tym chyba gdzieś pisałam, z tą opalenizną jest właśnie tak,że szybko ze mnie schodzi (do ślubu na październik musiałm iść do solarium, bo już byłam całkiem blada, choć przyznaję,że w tym roku nie byłam zbyt opalona latem). Więc jednak Lato? No dobra, będę musiała niezłe przemeblowanie w szafie zrobić i jakiś szary cień do powiek sobie zafundować... Załączam jeszcze kilka fotek z dziś, m.in. w makijażu chłodniejszym i cieplejszym.Może mało to będzie wyraźne, bo mam mało kosmetyków "zimnych".I znów w różnych kolorkach. Jeśli którychś z tych rzeczy zdecydowanie nie powinnam nosić dajcie znać! Przyznaję,że z tym ecru to bardziej miłość niż rewelacyjny wyglą, mam bielszą bluzeczkę, z lekko odbijającego światło materiału i lepiej w niej wyglądam, ale czego się nie robi dla uczucia ![]() Co do beżów, czy wystarczy,żeby były lekko perłowe? Bo mam tego co nieco. I jeszcze jedno, czy Lato może używać balsamów brązujących do ciała? Takich ze złotymi drobinkami? No i jeszcze turkus - on jest zinmy czy ciepły? Czy bywa i taki i taki? Prawdę mówiąc to nawet się cieszę,że mi to Lato wychodzi, pomijając te róże nieszczęsne letnie kolory są bardzo ładne i dość eleganckie, a przy tym prawie wszystko do siebie pasuje. Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy wskazówek. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
w pierszej bluzeczce słodko
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#132 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
a co do balsamów z drobinkami - nieby lepsze t ze srebrnymi ale najlepiej jaknyś wypróbowała sobie. co do turkusu - akurat ten odcień wg moich ksiazek jest ciepły - jasniejszy dla wiosny, cieny dla jesieni.. Niebieski lata jest przygaszony - albo rozbielony albo jakby z szArym.. Zobacz fotki - na 1 zdjeciu sa kolorki dla wiosny na 2 i wszystkich nasteonych dla lata.. na ostatnim zdjeciu chusta nie jestruda tylko taka malinowa - aparat mi kolory przekłamał trochę...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
te czerwienie też mają więcej niebieskiego - te ciemniejsze kolorki to takie bordo w brąz przechodzące..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 |
Zakorzenienie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
pierwsze 6 super,siódme, może być,8, 9 - nie. 10 nie bardzo, 11, 12 - nie. Dalej niebieski nawet ,ładnie, choć , nie jestem przekonana, czy jest on zimny, następna czerwień zbyt ciepła! Żółty - nie, dwa następne super, brąz nie, kramowy, może być, ostatnie ładne. A szminka podoba mi się np. ta na przedostatnim zdjęciu, taki fajny róż, choć przy tej bluzce trochę ciepły się wydaje, mógłby być chłodniejszy, a na zdjęciu poniżej troszkę za blado.
__________________
;-D |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Zadomowienie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
te zdjęcia to jeszcze jeden dowód, że zdjęcia baaardzo oszukują kolory...
wydawałoby się, że wszystkie są wykonane w tych samych warunkach, w tym samym oświetleniu i tym samym aparatem... a jednak tło za każdym razem ma inny odcień... dlatego właśnie nie lubię określać typów kolorystycznych na podstawie zdjęć... nawet jeśli potwierdzają one wcześniejsze oceny ![]() pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego? - do Tomka G
Ja trochę zejdę z tematu
![]() Bardzo ładnie nauczyłeś malować mojego kolegę-fotografa Marcina ![]() Pewnie uczeń pojętny, ale i nauczyciel dobry ![]() ![]()
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
no co do tego - zdecydowanie sie zgadzam - mimo ze podobne warunki oweitleniowe itd twarz na kazdym zdjecoiu wyglada inaczej.. i tło równiez.. dlatego ja wole się bawic kolorami na jednym wybranym zdjeciu niz porównywac kilka róznych.. choć czasem to zdaje egzamin
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 |
Zadomowienie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego? - do Tomka G
sarenka napisał(a):
> Ja trochę zejdę z tematu ![]() > Bardzo ładnie nauczyłeś malować mojego kolegę-fotografa Marcina ![]() > Pewnie uczeń pojętny, ale i nauczyciel dobry ![]() ![]() dziękuję za komplementy, ale w przypadku Marcina to nie do mnie je należy kierować ![]() pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego? - do Tomka G
A to już było jakiś czas temu.. I Marcin mówi, że Ty uczyłeś go malować [może myślisz o innym Marcinie
![]()
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#140 |
Zadomowienie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego? - do Tomka G
tylko jeden fotograf chciał się uczyć makijażu
![]() ![]() jeśli samouk to tym bardziej pogratulować umiejętności ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego? - do Tomka G
TomekG napisał(a):
> tylko jeden fotograf chciał się uczyć makijażu ![]() ![]() To widocznie nie chciał wdawać się w szczegóły jak go zapytałam.. I wyciągnęłam błędne wnioski [bo, że miałeś go uczyć to wiem - sama znalazłam namiar na Ciebie na Wizażu ![]() ![]()
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Też zauważyłam te różne odcienie tła, a przecież to ciągle ta sama firanka
![]() Rzęso, na przedostatnim zdjęciu jest szminka o nazwie kasztan oszroniony, moim zdaniem ciepła. Zimnej ciemniejszej na razie nie mam do testów. Powiedzcie jeszcze, co pasuje do zimnych brązów i czym ewentualnie te ciepłe schładzać, bo mam nową wiosenno-jesienną kurteczkę z flauszu (dzieło rąk własnych zresztą), w brązie, mam problem czy ciepłym czy chłodnym i nie wiem jaki szalik/apaszka do niej. Pomóżcie! Czekam też na opinie pozostałych czytających! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 |
Zadomowienie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego? - do Tomka G
teraz przynajmniej wiem, komu zawdzięczam ten kontakt
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#144 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
I jeszcze jedno, jeśli nie macie mnie dość, oczywiście. Jaką fryzurkę byście mi poradziły, bo ta mi zbrzydła okrutnie. Koloru nie zmienię, loki muszą zostać, bo mąż się ze mną rozwiedzie, jak zacznę prostować, zresztą loki są własne i lubię je, a uszy wolę chować, bo mi jedno troszkę odstaje
![]() Proszę pomóżcie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 496
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
jakiz jest braze tej kurteczki flauszowej? ciemny? jasny? z calym spokojem polecam niebieskie apaszki/szaliki, generalnie brazy dobrez sie dogaduja z niebieskim, diabel oczywiscie tkwi w szczegole czyli w odcieniu
![]() czekolada np. ladnie gra z chlodnym, szarawym blekitem oraz z kobaltowa gleboka niebieskoscia (kobalt to taki niebieski z kropelka fioletu) gorzej z piaskowymi brazami, tutaj troszke sie gubie, bo turkusowy ktory pasuje nie jest kolorem chlodnym ...a loczkow to Ci zazdroszcze! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Dzięki Asinek za podpowiedź. Brąz jest średniociemny i taki nie mocno głęboki, ale czy zdecydowanie ciepły czy zimny nie umiem powiedzieć. Ale rzeczywiście niebieski będzie niezły do tego niego. Jeszcze raz dziękuję.
A co do loczków, ja też chyba mogę mieć coś ładnego? Pozdrawiam! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 |
Rozeznanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Witajcie!
Elimaj pobawiłam się w virtualną zmianę Twojej fryzurki ![]() mnie najbardziej podobasz się w takich włoskach trochę bardziej odsuniętych od głowy (czesanych wiatrem) również w kręconych, czyli takich jakie masz ![]() ![]() ![]() co do brązów, ja myślę, że fajnym dodatkiem do Twojej brązowej kurteczki byłaby chłodna, cytrynowa, jednak rozbielona żółć (np szaliczek), również zielenie ładnie komponują się z brązem ![]() a oto efekty:
__________________
Właściwie traktowana kobieta bywa nader użytecza ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#148 |
Rozeznanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
no i tu najbardziej podobasz mi się w I rzędzie:
fryz 2,3,5 - trochę szaleństwa 6,7 - w prostych tej długości też ładnie ![]() i w II rzędzie: fryz 1,2,3,4,5,6,7 - heh czyli wszystkie są ok ![]() ![]()
__________________
Właściwie traktowana kobieta bywa nader użytecza ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 |
Rozeznanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
no a zdjęcie z jakiego to zrobiłam to:
__________________
Właściwie traktowana kobieta bywa nader użytecza ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Dzięki Pati, za fryzurki. Dla mnie wszystkie są szalone
![]() ![]() Co do "czesania wiatrem" jestem za! Ogólnie nie lubię sztywnych "kasków". Myślałam,żeby trochę je zapuścić, tak do ramion i dać im się wyrównać, czesać z przecziałkiem z boku, a żeby za bardzo nie spadały na pyszczek jeden kosmyk brać za ucho. Nie wiem czy się jasno wyraziłam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:57.