Na urlopy wybywamy, lecz o sobie pamiętamy :) - PM 2012 cz. VIII

[gosiulka22]

u mnie wesele gdzies tak na 180 osób może uda sie mniej bo wiadomo że zawsze te kilka osob odpadnie, poprawiny też robimy pewnie bedzie kolo 100 osob no i będziemy miec w poprawiny tez orkiestre
sukienke myslałam kupic jakas krotka do kolan i uniwersalna zeby potem jeszcze gdzies zalozyc

[M_ilkaa]

Napisane przez gosiulka22

u mnie wesele gdzies tak na 180 osób może uda sie mniej bo wiadomo że zawsze te kilka osob odpadnie, poprawiny też robimy pewnie bedzie kolo 100 osob no i będziemy miec w poprawiny tez orkiestre
sukienke myslałam kupic jakas krotka do kolan i uniwersalna zeby potem jeszcze gdzies zalozyc

no to wielkie weselicho się szykuje! pracuj nad kondycją żebyś dała radę jak wszyscy będą chcieli z Tobą zatańczyć

[czuelina]

Co tam dziewczynki? Mój TŻ wymęczony właśnie zasnął a ja nie mogę spać i postanowiłam Was odwiedzić

[M_ilkaa]

Napisane przez czuelina

Co tam dziewczynki? Mój TŻ wymęczony właśnie zasnął a ja nie mogę spać i postanowiłam Was odwiedzić

Witamy ponownie

[czuelina]

Napisane przez M_ilkaa

Witamy ponownie

Co tam porabiacie po drugiej stronie :PP

[M_ilkaa]

Napisane przez czuelina

Co tam porabiacie po drugiej stronie :PP

ja niedawno powiesiłam pranie i w nagrodę zjem sobie jeszcze kawałeczek ciasta
a tak w ogóle to rozmawiałyśmy o poprawinach i sukienkach poprawinowych

[czuelina]

To smacznego ;p u Nas poprawin nie będzie, tylko wesele do białego rana mam nadzieję, że wszystko się uda

[M_ilkaa]

Napisane przez czuelina

To smacznego ;p u Nas poprawin nie będzie, tylko wesele do białego rana mam nadzieję, że wszystko się uda

my mamy lokal do 3 nad ranem, więc Kościół planujemy na godz.15 żebym zdążyła się wytańczyć
aha i też bez poprawin

[czuelina]

ale tu cichutko o tej porze

[Wiktusiaczek]

Moja godzina pisania posta przebija chyba dotychczasowe rekordy Jestem tak zmęczona pracą, że nie mogę spać...

Paulinka_: dziękuję za miłe słowa Praca mnie wykańcza, no i nikt tu nie docenia mojego poświęcenia....

kilianna: a czy ten specyfik dr beckmann zadziała na koszulkę z nadrukiem (była biała, ma czarny nadruk i teraz jest majtkowo-niebieska z czarnym nadrukiem )

Kicia - super rocznica

M_ilka: super stylizacja, gratuluję "wielkiego dnia"

Pisałyście o lampionie życzeń: ja mam złe doświadczenie z tym, puszczaliśmy z TŻem nad morzem i na trzy lampiony tylko jeden poleciał do góry. Każdy puszczaliśmy innego dnia i na prawdę zgodnie z instukcją, przy bezwietrznej pogodzie

U mnie i TŻa różnica wzrostu to też ze 20 cm, butki będę mieć 12 cm obcas (w tym 2 cm koturna), bo chce Mu podczas przysięgi patrzeć w oczy

Poprawiny- u Nas są

Liczba gości i zaproszenia: w grudniu moja kuzynka (ma niezwykły talent plastyczny) zrobi dla Nas zaproszenia, które rozdamy w styczniu i lutym. W zaproszeniu jest napisane, że "W celu potwierdzenia przybycia skontaktujemy się z Państwem/Panią/Panem początkiem maja" (ślub w lipcu, no a treść zaproszeń mam już od dawna gotową na kompie), bo mamy 120 gości i trzeba ich wszystkich potwierdzić samemu-jak nie zadzwonię to się nie dowiem, czy będą. Takie już mamy rodziny

Na dobranoc napiszę Wam śmieszną sytuację o depilacji:
byłam u TŻa, była tam Jego siostra i Jej koleżanki, usiadłyśmy w ogrodzie i gadałyśmy o depilacji: co lepsze na lato, co kogo uczula i co kto stosuje. A że siedziała z Nami babcia TŻa (TŻ też oczywiście) to usłyszałyśmy od Niej małe kazanko o depilacji - coś w stylu: "Jak byłam młoda to miałam śliczne, wręcz piękne długie czarne włoski na nogach. One oznaczają siłę, że kobieta podoła mężczyźnie i wszystkim się te moje włoski podobały" Ohyda

Dobranoc laski PMki Mam na 7 do pracy, będę tam do 13.00, a po południu spotkanie Naszych rodziców, więc proszę Was bardzo - trzymajcie wizażowe kciuki, bo moc wizażu jest wielka

[M_ilkaa]

Napisane przez Wiktusiaczek

Moja godzina pisania posta przebija chyba dotychczasowe rekordy Jestem tak zmęczona pracą, że nie mogę spać...

Paulinka_: dziękuję za miłe słowa Praca mnie wykańcza, no i nikt tu nie docenia mojego poświęcenia....

kilianna: a czy ten specyfik dr beckmann zadziała na koszulkę z nadrukiem (była biała, ma czarny nadruk i teraz jest majtkowo-niebieska z czarnym nadrukiem )

Kicia - super rocznica

M_ilka: super stylizacja, gratuluję "wielkiego dnia"

Pisałyście o lampionie życzeń: ja mam złe doświadczenie z tym, puszczaliśmy z TŻem nad morzem i na trzy lampiony tylko jeden poleciał do góry. Każdy puszczaliśmy innego dnia i na prawdę zgodnie z instukcją, przy bezwietrznej pogodzie

U mnie i TŻa różnica wzrostu to też ze 20 cm, butki będę mieć 12 cm obcas (w tym 2 cm koturna), bo chce Mu podczas przysięgi patrzeć w oczy

Poprawiny- u Nas są

Liczba gości i zaproszenia: w grudniu moja kuzynka (ma niezwykły talent plastyczny) zrobi dla Nas zaproszenia, które rozdamy w styczniu i lutym. W zaproszeniu jest napisane, że "W celu potwierdzenia przybycia skontaktujemy się z Państwem/Panią/Panem początkiem maja" (ślub w lipcu, no a treść zaproszeń mam już od dawna gotową na kompie), bo mamy 120 gości i trzeba ich wszystkich potwierdzić samemu-jak nie zadzwonię to się nie dowiem, czy będą. Takie już mamy rodziny

Na dobranoc napiszę Wam śmieszną sytuację o depilacji:
byłam u TŻa, była tam Jego siostra i Jej koleżanki, usiadłyśmy w ogrodzie i gadałyśmy o depilacji: co lepsze na lato, co kogo uczula i co kto stosuje. A że siedziała z Nami babcia TŻa (TŻ też oczywiście) to usłyszałyśmy od Niej małe kazanko o depilacji - coś w stylu: "Jak byłam młoda to miałam śliczne, wręcz piękne długie czarne włoski na nogach. One oznaczają siłę, że kobieta podoła mężczyźnie i wszystkim się te moje włoski podobały" Ohyda

Dobranoc laski PMki Mam na 7 do pracy, będę tam do 13.00, a po południu spotkanie Naszych rodziców, więc proszę Was bardzo - trzymajcie wizażowe kciuki, bo moc wizażu jest wielka

trzymam kciuki żeby spotkanie się udało , będzie dobrze !!!

[maly_czlowieczek]

Nie dam rady się odnieść do wszystkiego :P

Napisane przez (kicia)

a nie jednak są dokładnie taki odcień

Kiciu, możesz podać linka do sprzedawcy? nie widziałam ich nigdzie.....

co do zapraszania to my wstępnie planowaliśmy rozdawać zaproszenia w lutym/marcu i odpowiedź do 1 czerwca, ale jeszcze przemyślę, czy nie lepiej wcześniej, choć mi nic nie wiadomo o limicie minimalnym gości na sali ale na pewno są osoby które chciałabym zaprosić, a nie mogę z powodu finansów, więc jak dużo odpadnie to chciałabym "doprosić" kogoś...ale jeszcze nie wiem jak to rozwiązać żeby było uprzejmie i bez jakichś dramatów, obrażania się itd.

na liście jest około 80 osób, ale jest duże prawdopodobieństwo że część osób nie będzie miała osób towarzyszących, jest część rodziny z Niemiec która raczej nie przyjedzie (młodsze pokolenie) no i osoby z rodziny TŻeta, które już nie chodzą na wesela - choroba i niemal na pewno odmówią. Ale lista gości nie jest jeszcze 100%, bo moja mama się czepia i wtrąca ;/

Napisane przez Wiktusiaczek

Moja godzina pisania posta przebija chyba dotychczasowe rekordy Jestem tak zmęczona pracą, że nie mogę spać...


Dobranoc laski PMki Mam na 7 do pracy, będę tam do 13.00, a po południu spotkanie Naszych rodziców, więc proszę Was bardzo - trzymajcie wizażowe kciuki, bo moc wizażu jest wielka

dużo siły i oczywiście są kciuki!


co do poprawin to u nas nie ma takich typowych, myślę, że dla przyjezdnych będzie przyjęcie w ogrodzie TŻeta lub mojej babci

[gosiulka22]

cześć dziewczynki ale tu dzis spokojnie ale wiadomo wekend ja tam spędzę go raczej w domku..

[Lilith890502]

Napisane przez Seagirl

Czy w ciagu ostatnich dwóch tygodni pojawiła sie u nas jakaś nowa suknia???

jaaaa się zdecydowałam

Napisane przez M_ilkaa

a bedziecie zamawiały już z personalizacją czy ręcznie będziecie wypisywać ??

ja się właśnie zastanawiam, bo nie wiem jak zrobić na razie ale pewnie z personalizacją weźmiemy

Napisane przez M_ilkaa

i moja ukochana stylizacja dziś jest mój wielki dzień

ślicznie to wszystko razem wygląda

Napisane przez M_ilkaa

a jak z poprawinami - planujecie ??
( my )

u nas nie będzie

co do zaproszeń to my zamierzamy wysłać/dać jakoś tak na 3 m-ce przed ślubem, a potwierdzenie pewnie tak na około 1 m-c, ewentualnie 1,5. Mamy wesele na 60 osób, więc wiekszosc powinna potw, tylko najgorsze jest żeby wyczaić kto przyjdzie z os. tow a kto nie, bo wtedy liczba zmaleje, jak pare os. przyjdzie bez.

[Nattiv]

Napisane przez jagodzia133

u mnie minimum nie ma ale mam inną sytuację.... my będziemy prosić w grudniu i styczniu. A to dla tego że u tżta wszyscy na święta zjeżdżają do babci więc mamy okazję rozdać około 40 zaproszeń na raz ze 140. A że jego babcia mieszka 120km od nas i większość rodziny tam mieszka więc ciężko by nam było pojechać tam osobiście bo wiadomo z każdym trzeba porozmawiać wypić kawę itd. Więc musieli byśmy tam jechać prawie na tydzień a reszcie w styczniu bo głupio by było dawać np w marcu.
Jak by co ślub w maju.

Fajne rozwiązanie Kuzyn też kiedyś zapraszał wszystkich na takim zjeździe, tylko że na Wielkanoc

Napisane przez M_ilkaa

[/COLOR]a jak z poprawinami - planujecie ??
( my )

My jeszcze nie wiemy. Ja nie chcę, ale Tż coś tam wspominał że muszą być. Ja osobiście też wolę wesele do białego rana, a na drugi dzień dla przyjezdnych jakiś grill jeśli pogoda dopisze.

Napisane przez Wiktusiaczek

Dobranoc laski PMki Mam na 7 do pracy, będę tam do 13.00, a po południu spotkanie Naszych rodziców, więc proszę Was bardzo - trzymajcie wizażowe kciuki, bo moc wizażu jest wielka

My będziemy zapraszać gdzieś w czerwcu, a potwierdzenie chcemy dostać na początku sierpnia. Szkoda, że nie ma większych świąt w czerwcu to też bym za jednym zamachem zaprosiła prawie całą rodzinę

[95a9f5071e7d0cd6ef7dbab6e353959a34994157_6057de0215c7d]

Napisane przez (kicia)

ja chciałam takie tylko fioletowe ale ostatnio zniknęły z allegro wrrrr. A wybrał je mój TŻ

ja też poproszę linka do sprzedawcy bardzo mi się podobają te zaproszenie.

Napisane przez M_ilkaa

to bardzo fajne rozwiązanie

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

a jak z poprawinami - planujecie ??
( my )

my tak, koniecznie u nas zawsze są. a sukienkę chcę mieć jakąś krótką, dopasowaną

[czuelina]

Napisane przez gosiulka22

cześć dziewczynki ale tu dzis spokojnie ale wiadomo wekend ja tam spędzę go raczej w domku..

A my wyjeżdżamy na cały dzień popracować trochę przy naszym przyszłym domku, a wieczorem pewnie wspólne leniuchowanie ))

[(kicia)]

Dzień dobry
Link do sprzedawcy tamtych zaproszeń
moda.allegro.pl/listing.php/user?us_id=22168823

A ja się wczoraj troszeczkę zdenerwowałam. Po pierwsze mieliśmy jechać podpisać umowę z zespołem ale facet stwierdził że my jesteśmy prawie jak rodzina nie mamy się czym martwić jesteśmy zapisani na pewno będą grać a umowę podpiszemy w następnym roku a zadatku nie chcą bo oni i tak mam zeszli kilka stów z ceny i potem przy rozliczeniu będzie łatwiej. Na tym weselu w październiku ma być brat szefa tego zespołu to ciotka powiedziała że jak nie wierzymy to z nim mamy gadać. Ale tu nie chodzi o to wierzy czy nie tylko wiadomo jak to jest jak się coś czasem na słowo załatwia. Jedynie mnie pociesza to że ponoć wokalista tego zespołu śpiewa jeszcze lepiej niż 3lata temu. Muszę skombinować jakąś płytę z wesela na którym ostatnio grali.

Druga sprawa to to że zaczynają mi się goście wpraszać na wesele. Córka brata mojego uwaga pradziadka dowiedziała się iż szykuje się u nas wesele i kazała przekazać ciotce że ona chce przyjść a argument tej ciotki która mam to przekazała "tylko nic nikomu nie mówcie ale ona daje fajne i drogie prezenty". Założe się że na weselu w październiku będzie ta wpraszająca się coś gadać eh i co w twarz mam jej powiedzieć że jej nie zaproszę? Kobietę widziałam dwa razy na oczy na dwóch weselach. Nie powiem fajna z niej babka ale żeby się wpraszać

[Lilith890502]

Napisane przez czuelina

A my wyjeżdżamy na cały dzień popracować trochę przy naszym przyszłym domku, a wieczorem pewnie wspólne leniuchowanie ))

a macie już jakieś zaczątki, czy działkę?

[czuelina]

Napisane przez Lilith890502

a macie już jakieś zaczątki, czy działkę?

mamy dom i działkę, tylko, że dom wymaga duuuuuuużego remontu i tak sobie grzebiemy powolutku w nim

[niut0]

Napisane przez M_ilkaa

to bardzo fajne rozwiązanie

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

a jak z poprawinami - planujecie ??
( my )

my będziemy mieć poprawiny i planuję kupić również białą, ale krótszą i seksowną sukienkę

Napisane przez (kicia)

Dzień dobry
Link do sprzedawcy tamtych zaproszeń
moda.allegro.pl/listing.php/user?us_id=22168823

A ja się wczoraj troszeczkę zdenerwowałam. Po pierwsze mieliśmy jechać podpisać umowę z zespołem ale facet stwierdził że my jesteśmy prawie jak rodzina nie mamy się czym martwić jesteśmy zapisani na pewno będą grać a umowę podpiszemy w następnym roku a zadatku nie chcą bo oni i tak mam zeszli kilka stów z ceny i potem przy rozliczeniu będzie łatwiej. Na tym weselu w październiku ma być brat szefa tego zespołu to ciotka powiedziała że jak nie wierzymy to z nim mamy gadać. Ale tu nie chodzi o to wierzy czy nie tylko wiadomo jak to jest jak się coś czasem na słowo załatwia. Jedynie mnie pociesza to że ponoć wokalista tego zespołu śpiewa jeszcze lepiej niż 3lata temu. Muszę skombinować jakąś płytę z wesela na którym ostatnio grali.

Druga sprawa to to że zaczynają mi się goście wpraszać na wesele. Córka brata mojego uwaga pradziadka dowiedziała się iż szykuje się u nas wesele i kazała przekazać ciotce że ona chce przyjść a argument tej ciotki która mam to przekazała "tylko nic nikomu nie mówcie ale ona daje fajne i drogie prezenty". Założe się że na weselu w październiku będzie ta wpraszająca się coś gadać eh i co w twarz mam jej powiedzieć że jej nie zaproszę? Kobietę widziałam dwa razy na oczy na dwóch weselach. Nie powiem fajna z niej babka ale żeby się wpraszać

Co do zespołu to rozumiem
jednak co umowa to umowa, a już się zdarzyło, że na forum ślubnym czytałam jak taki zespół "po znajomości" jednak odwołał swój udział

Co do drugiej sprawy, ludzie są zabawni
córka brata pradziadka to jakaś siódma woda po kisielu, tym bardziej, że ją tylko dwa razy widziałaś

[czuelina]

Napisane przez niut0

czytałam jak taki zespół "po znajomości" jednak odwołał swój udział

co za świństwo, weź tu kogoś znajdź na ostatnią chwile....

[Lilith890502]

Napisane przez czuelina

mamy dom i działkę, tylko, że dom wymaga duuuuuuużego remontu i tak sobie grzebiemy powolutku w nim

fajnie Wam, my mamy działke, ale wygląda póki co jak busz, jest tak zarośnięta i budynki gospodarcze na niej stoją, więc się będzie trzeba przy niej narobić

[ibyza]

Napisane przez czuelina

mamy dom i działkę, tylko, że dom wymaga duuuuuuużego remontu i tak sobie grzebiemy powolutku w nim

ważne, że coś swojego

[ewika19]

Witajcie po dłuugiej przerwie
Po pierwsze witam wszystkie nowe PMki których jeszcze nie miałam okazji poznać .
U mnie przygotowania powoli ruszają do przodu. Teraz do Naszego ślubu został rok i 5 dni i trzeba zacząć myśleć o kolejnych sprawach ślubnych.
Dziewczyny ja się zakochałam!! Zakochałam się w sukni ślubnej! Jestem tak strasznie podekscytowana, że gdybym miała 2tyś to już bym ją jechała kupić . W załączniku możecie moją nową miłość podziwiać. Teraz tylko trzeba wybrać się na przymiarkę bo nawet nie wiem czy taka suknia do mnie pasuje... Ale trzeba być dobrej myśli.
Dzisiaj mamy kolejne spotkanie moich rodziców z rodzicami mojego TŻa także szykuje się bardzo miły wieczór . Myślę, że poruszymy wiele ważnych kwestii a mnie ten ślub tak cieszy, że cały dzień chodzę uśmiechnięta gdy pomyślę o tym spotkaniu.
Razem z moim R. zastanawiamy się nad wieloma ślubnymi szczegółami. Kolorystyka już wybrana- będzie to kolor bordowy. Myślę, że za niedługo przedstawię Wam pomysł dekoracji sali bo już 3/4 mam obmyślone.
Podziękowania dla rodziców/starostów/babć i dziadków/chrzestnych też już mamy wymyślone jednak ciągle co do jednej sprawy nie jesteśmy pewni dlatego opowiem o tym później.
I to wszystko co chciałam napisać w tym pierwszym poście po 3-miesięcznej przerwie w wizażowaniu

[maly_czlowieczek]

Napisane przez (kicia)

Dzień dobry
Link do sprzedawcy tamtych zaproszeń
moda.allegro.pl/listing.php/user?us_id=22168823

A ja się wczoraj troszeczkę zdenerwowałam. Po pierwsze mieliśmy jechać podpisać umowę z zespołem ale facet stwierdził że my jesteśmy prawie jak rodzina nie mamy się czym martwić jesteśmy zapisani na pewno będą grać a umowę podpiszemy w następnym roku a zadatku nie chcą bo oni i tak mam zeszli kilka stów z ceny i potem przy rozliczeniu będzie łatwiej. Na tym weselu w październiku ma być brat szefa tego zespołu to ciotka powiedziała że jak nie wierzymy to z nim mamy gadać. Ale tu nie chodzi o to wierzy czy nie tylko wiadomo jak to jest jak się coś czasem na słowo załatwia. Jedynie mnie pociesza to że ponoć wokalista tego zespołu śpiewa jeszcze lepiej niż 3lata temu. Muszę skombinować jakąś płytę z wesela na którym ostatnio grali.

Druga sprawa to to że zaczynają mi się goście wpraszać na wesele. Córka brata mojego uwaga pradziadka dowiedziała się iż szykuje się u nas wesele i kazała przekazać ciotce że ona chce przyjść a argument tej ciotki która mam to przekazała "tylko nic nikomu nie mówcie ale ona daje fajne i drogie prezenty". Założe się że na weselu w październiku będzie ta wpraszająca się coś gadać eh i co w twarz mam jej powiedzieć że jej nie zaproszę? Kobietę widziałam dwa razy na oczy na dwóch weselach. Nie powiem fajna z niej babka ale żeby się wpraszać

dzięki za linka....tylko oni kurcze nie robią winietek i zawieszek....hmm, zastanowię się jeszcze mam czas

z zespołem faktycznie trochę dziwna sprawa, rozumiem Twoje zdenerwowanie, ja też lubię mieć pewność co do załatwianych spraw....

a ta ciotka klotka..... brak słów....

Napisane przez czuelina

mamy dom i działkę, tylko, że dom wymaga duuuuuuużego remontu i tak sobie grzebiemy powolutku w nim

fajniście to miłego dzionka

[niut0]

Napisane przez czuelina

co za świństwo, weź tu kogoś znajdź na ostatnią chwile....

no naprawdę świństwo..

Napisane przez ewika19

Witajcie po dłuugiej przerwie
Po pierwsze witam wszystkie nowe PMki których jeszcze nie miałam okazji poznać .
U mnie przygotowania powoli ruszają do przodu. Teraz do Naszego ślubu został rok i 5 dni i trzeba zacząć myśleć o kolejnych sprawach ślubnych.
Dziewczyny ja się zakochałam!! Zakochałam się w sukni ślubnej! Jestem tak strasznie podekscytowana, że gdybym miała 2tyś to już bym ją jechała kupić . W załączniku możecie moją nową miłość podziwiać. Teraz tylko trzeba wybrać się na przymiarkę bo nawet nie wiem czy taka suknia do mnie pasuje... Ale trzeba być dobrej myśli.
Dzisiaj mamy kolejne spotkanie moich rodziców z rodzicami mojego TŻa także szykuje się bardzo miły wieczór . Myślę, że poruszymy wiele ważnych kwestii a mnie ten ślub tak cieszy, że cały dzień chodzę uśmiechnięta gdy pomyślę o tym spotkaniu.
Razem z moim R. zastanawiamy się nad wieloma ślubnymi szczegółami. Kolorystyka już wybrana- będzie to kolor bordowy. Myślę, że za niedługo przedstawię Wam pomysł dekoracji sali bo już 3/4 mam obmyślone.
Podziękowania dla rodziców/starostów/babć i dziadków/chrzestnych też już mamy wymyślone jednak ciągle co do jednej sprawy nie jesteśmy pewni dlatego opowiem o tym później.
I to wszystko co chciałam napisać w tym pierwszym poście po 3-miesięcznej przerwie w wizażowaniu

widzę, że pierzaste i falbanki królują u nas

Ale jestem ciekawa zdjęć z przymiarek Tenebrosy i Chatki

[Lilith890502]

Napisane przez ewika19

Dziewczyny ja się zakochałam!! Zakochałam się w sukni ślubnej! Jestem tak strasznie podekscytowana, że gdybym miała 2tyś to już bym ją jechała kupić . W załączniku możecie moją nową miłość podziwiać. Teraz tylko trzeba wybrać się na przymiarkę bo nawet nie wiem czy taka suknia do mnie pasuje... Ale trzeba być dobrej myśli.

śliczna suknia

[(kicia)]

Jeszcze mi się śniło dziś moje wesele na którym nie pojawiła się żadna moja kumpela większość zapomniała przyjść i biegałam między domami żeby je zaprosić

[maly_czlowieczek]

Napisane przez ewika19

Witajcie po dłuugiej przerwie
Po pierwsze witam wszystkie nowe PMki których jeszcze nie miałam okazji poznać .
U mnie przygotowania powoli ruszają do przodu. Teraz do Naszego ślubu został rok i 5 dni i trzeba zacząć myśleć o kolejnych sprawach ślubnych.
Dziewczyny ja się zakochałam!! Zakochałam się w sukni ślubnej! Jestem tak strasznie podekscytowana, że gdybym miała 2tyś to już bym ją jechała kupić . W załączniku możecie moją nową miłość podziwiać. Teraz tylko trzeba wybrać się na przymiarkę bo nawet nie wiem czy taka suknia do mnie pasuje... Ale trzeba być dobrej myśli.
Dzisiaj mamy kolejne spotkanie moich rodziców z rodzicami mojego TŻa także szykuje się bardzo miły wieczór . Myślę, że poruszymy wiele ważnych kwestii a mnie ten ślub tak cieszy, że cały dzień chodzę uśmiechnięta gdy pomyślę o tym spotkaniu.
Razem z moim R. zastanawiamy się nad wieloma ślubnymi szczegółami. Kolorystyka już wybrana- będzie to kolor bordowy. Myślę, że za niedługo przedstawię Wam pomysł dekoracji sali bo już 3/4 mam obmyślone.
Podziękowania dla rodziców/starostów/babć i dziadków/chrzestnych też już mamy wymyślone jednak ciągle co do jednej sprawy nie jesteśmy pewni dlatego opowiem o tym później.
I to wszystko co chciałam napisać w tym pierwszym poście po 3-miesięcznej przerwie w wizażowaniu

super, że tak się dogadujecie z przyszłym Mężem i jego rodzicami w kwestiach ślubnych i to na ponad rok przed

zaczynam podejrzewać, że tylko ja tak powoli się do wszystkiego zabieram.....gdzie mi tam myśleć o zaproszeniach, czy wystroju sali tzn może i myślę, ale te kwestie są dla mnie mega odległe