Na urlopy wybywamy, lecz o sobie pamiętamy :) - PM 2012 cz. VIII

[kooocur]

Napisane przez Chatka

Agis88,



26 lat, 5 miesięcy i 2 dni

sztuczko, na przymiarkach nie miałam żadnych butów, wszystko tak na bosaka A resztę doczytasz sobie w następnym moim poście, bo widzę, że znowu odpowiadasz stopniowo Bardzo mnie cieszy, że podobam Ci się w przedostatnich falbankach
Obcasów na pewno nie będę miała wyższych niż 5cm, więc zdecydowanie nie mogę sobie pozwolić na "skracającą" mnie kiecę

My w podobnym wieku, i z podobnym stażem

Napisane przez sztuczka_magiczka

Hejka Aaa no to rewelacja, bardzo się cieszę Kooocurku, że będziesz miała pełen serwis i full wypas, extra Rozumiem, że ten wymarzony, hiszpański welon z koronką przywdziejesz do kościoła a ten krótki będziesz mieć na sali ? Bardzo fajnie, cena przystępna jak uważam Ale nie boisz się, że skoro Twoja suknia jest na zamek to może być z nią problem potem jeśli Twoja waga ulegnie nieco zmianie? Sama robię już teraz poprawki (żeby w okolicach obrony nie musieć się tym kłopotać :p) ale tylko dlatego, że moja suknia jest z tyłu wiązana...

Nie boje się Będę poprawki robić w styczniu. 2 miechy wcześniej rzuce tabsy....będzie dobrze. Moja waga nie zmienia sie zbytnio...

Welony tak dokładnie- jeden bedzie do kocioła i z kościoła idziemy piechotka na sale (200 m) a po piwreszym tancu zmiana na krótki żeby sie dobrze człowiek bawił...

[melod_y]

Chatka- https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1313972052 Najbardziej podobasz mi sie w tej sukience
Uroczo na prawdę!

A tak wogole, wlasnie wróciłam z pracy, na termometrze widniej 45 stopni, na mieszkaniu jedynie 30...
Stopie sie chyba...

[czuelina]

Napisane przez niut0

na świecie na pewno nie a ile będziesz miała lat?

19 i 3 miesiące

[kasiamniam]

Napisane przez czuelina

no nie mówcie, że będę najmłodszą panną młodą na świecie

a ja chyba najstarsza bo bede miala 28 i 9 miesiecy

[madzia2306]

Napisane przez czuelina

19 i 3 miesiące

to rzeczywiście bardzo młodo wychodzisz za mąż

[melod_y]

Napisane przez madzia2306

Byłam ostatnio u MagdziS w odwiedzinach i użyczyła mi parę katalogów z sukniami ślubnymi.. i non stop siedzę o przeglądam
wklejam wam parę sukien ślubnych
zaraz wkleję resztę bo mi się nie pomieściły

madzia, co to jest za sukienka
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1314012794 ???


co do wieku, jestem rocznik 89, czyli ehem niech przelicze 22, aczkolwiek miesiac po weselu bede juz miala 23 (jesli dobrze przeliczylam )

[kooocur]

Napisane przez melod_y

Chatka- https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1313972052 Najbardziej podobasz mi sie w tej sukience
Uroczo na prawdę!
...

Kojarzy mi się z Alicją w krainie czarów..nie wiem czemu

Napisane przez czuelina

19 i 3 miesiące

To jesteś faktycznie młodziutka....

[madzia2306]

Napisane przez melod_y

Chatka- https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1313972052 Najbardziej podobasz mi sie w tej sukience
Uroczo na prawdę!

A tak wogole, wlasnie wróciłam z pracy, na termometrze widniej 45 stopni, na mieszkaniu jedynie 30...
Stopie sie chyba...

mnie też się chatka najbardziej w tej podoba

[magdziaS]

Chatko, najbardziej podobasz mi się w tych sukniach:
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1313972052
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1313972052

Ale ta https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1313972052 to mistrzostwo świata Suknia jest prześliczna, cudowna, piękna!! Też taką chcę Upsss ja już mam A serio, na prawdę do Ciebie pasuje. Nie wiem czy to ta jest Twoją ukochaną, ale wyglądasz w niej na prawdę zjawiskowo, jakby była szyta dla Ciebie

[czuelina]

Napisane przez madzia2306

to rzeczywiście bardzo młodo wychodzisz za mąż

[kasiamniam]

Napisane przez magdziaS

Chatko, najbardziej podobasz mi się w tych sukniach:
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1313972052
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1313972052

mi tez

[madzia2306]

Napisane przez melod_y

madzia, co to jest za sukienka
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1314012794 ???

http://www.jasminestyle.pl/index.php...2012&Itemid=95

[kindziulindzia]

Napisane przez melod_y

madzia, co to jest za sukienka
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1314012794 ???


co do wieku, jestem rocznik 89, czyli ehem niech przelicze 22, aczkolwiek miesiac po weselu bede juz miala 23 (jesli dobrze przeliczylam )

ta sama wpadła mi w oko zresztą tak samo jak Valdemar

[madzia2306]

Napisane przez magdziaS

Chatko, najbardziej podobasz mi się w tych sukniach:
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1313972052
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1313972052

Ale ta https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1313972052 to mistrzostwo świata Suknia jest prześliczna, cudowna, piękna!! Też taką chcę Upsss ja już mam A serio, na prawdę do Ciebie pasuje. Nie wiem czy to ta jest Twoją ukochaną, ale wyglądasz w niej na prawdę zjawiskowo, jakby była szyta dla Ciebie

mam takie samo zdanie co do ostatniej śliczna i te falbanki takie delikatne

[melod_y]

[
madzia- dzieki
[=kindziulindzia;28907070]ta sama wpadła mi w oko zresztą tak samo jak Valdemar [/QUOTE]

Co do valldemara, niebawem jade mierzyć ale nie chce zapeszac :P

[kindziulindzia]

Napisane przez madzia2306

http://www.jasminestyle.pl/index.php...2012&Itemid=95

jeah jest salon w Warszawie

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez melod_y

[
madzia- dzieki
[=kindziulindzia;28907070]ta sama wpadła mi w oko zresztą tak samo jak Valdemar

Co do valldemara, niebawem jade mierzyć ale nie chce zapeszac :P[/QUOTE]


trzymam mocno i czekam na foty

[magdziaS]

Napisane przez madzia2306

mam takie samo zdanie co do ostatniej śliczna i te falbanki takie delikatne

Na prawdę ta ostatnia jest piękna. nie mogę się napatrzeć. Totalnie i całkowicie w moim stylu
Poza tym pasuje Chatce wyjątkowo. Wygląda tak lekko, te falbanki takie zwiewne, kokarda pod biustem. Suknia podkreśla ładnie figurę, talia zaostrzona - miodzio

[melod_y]

Napisane przez kindziulindzia

jeah jest salon w Warszawie

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------



Co do valldemara, niebawem jade mierzyć ale nie chce zapeszac :P

trzymam mocno i czekam na foty [/QUOTE]

jeah w Krakowie tez jest ten salon
co do valdemara na pewno nie kupie go bo jest juz z drugiej reki ale to jedyna okazja aby przymierzyć te sukienke (w salonach juz jej nie ma) Tylko boje sie ze znow bedzie tak jak z jim hjelm, ze nie zapne sie w biuscie Dziewczyna ma 86. a ja pewnie niewiele wiecej. No zobaczymy. Fotki beda. Szczerze troche licze na to ze w koncu zobacze jak beznadzijnie w niej wygladam, bo suknia ma kosmiczna kwote :P
wiec chce szybko o niej zapomniec ale jak bedzie cudna to juz inna sprawa

[Chatka]

Napisane przez jagata

Uświadomiłam sobie, że mam 26 lat. Jakoś nie docierało to do mnie. Zatrzymałam się na 25 latach i tak mi dobrze było

Eh, ja się zatrzymałam na 21... Jak mnie pytają, ile mam lat, to zawsze muszę się chwilę zastanowić

Napisane przez czuelina

19 i 3 miesiące

No to na wątku chyba będziesz najmłodsza Ale na świecie to na pewno nie

Napisane przez magdziaS

Chatko, najbardziej podobasz mi się w tych sukniach:
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1313972052
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1313972052

Ale ta https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1313972052 to mistrzostwo świata Suknia jest prześliczna, cudowna, piękna!! Też taką chcę Upsss ja już mam A serio, na prawdę do Ciebie pasuje. Nie wiem czy to ta jest Twoją ukochaną, ale wyglądasz w niej na prawdę zjawiskowo, jakby była szyta dla Ciebie

hehe, no szyta to na mnie na pewno nie była, bo mi się w cyckach dopiąć nie chciała Ale też mi by się podobała, gdyby wyżej się falbanki zaczynały... no i bez tej kokardki, nie lubię kokardek Poza tym gorset ma tak gładki, że denerwowałoby mnie przy każdym schyleniu, że się marszczy... Dlatego chcę mieć już "fabrycznie" marszczoną górą, żeby czuć się zupełnie swobonie w każdyj pozycji

[niut0]

Napisane przez jagata

Uświadomiłam sobie, że mam 26 lat. Jakoś nie docierało to do mnie. Zatrzymałam się na 25 latach i tak mi dobrze było

ja na 20 i jakoś nie dociera do mnie, że lata lecą

[bluesky89]

Mi też się Chatko najbardziej podobasz w tej z kokardą Jest taka delikatna i dziewczęca Ślikotaaaaa!

Eh, a ja się właśnie dowiedziałam, że moja najukochańsza ciocia, która mieszka w Szczecinie nie da rady przyjechać na Nasz ślub, bo nie dostanie urlopu w sierpniu. Zawsze ma urlop w lipcu, bo pracuje w zakładzie krawieckim i tylko w lipcu może go sobie wziąć.
Podłamałam się troszkę.

[kilianna]

Napisane przez Jamee

Nauki nie są złe. Dla mnie to poradnia była największym problemem.

no wlaśnie ja też słyszalam rózne rzeczy na ten temat. Podobno te panie potrafią być nawiedzone

Napisane przez maxwelka

Bo to mój ukochany język i posługuję się nim płynnie

szczęsciara, taki piękny język...

Napisane przez czuelina

pozwolę sobie wtrącić nie w temacie ile nasze kochane PM2012 będą liczyły sobie latek w dniu ślubu? Chcę wiedzieć, czy tylko ja taka młoda

26

Napisane przez magdziaS

Chatko, najbardziej podobasz mi się w tych sukniach:
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1313972052
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1313972052

Ale ta https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1313972052 to mistrzostwo świata Suknia jest prześliczna, cudowna, piękna!! Też taką chcę Upsss ja już mam A serio, na prawdę do Ciebie pasuje. Nie wiem czy to ta jest Twoją ukochaną, ale wyglądasz w niej na prawdę zjawiskowo, jakby była szyta dla Ciebie

mi tez!!! wyglądasz zjawiskowo!!!


słuchajcie, dziś w pracy usłyszalam niezlą historię !!! Moj wspólpracownik mial być w sobotę na weselu swojej siostry, a siostra w piątek tuż przed ślubem odwołała wszystko. Okazało się, że jej niedoszły mąż podczas wieczoru kawalerskiego przespał się z jakąś tancerką z nocnego klubu. Przyznal się jej dopiero w pt. , bo ksiądz jemu nie chcial dać rozgrzeszenia. Swoją drogą to bardzo późno tą spowiedz mieli, myślalam, że jest wcześniej, a oni dopierow pt szli, bo podobno wcześniej nie mieli czasu. Nie wybaczyła mu i odwołała wszystko. Nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak to musi być, kiedy się odwołuje cały ślub i wesele w ostatniej chwili.. masakra. Ale mężuś też masakra

[Magdzia0108]

Ufff, w końcu nadrobiony poprzedni wątek i cały ten aktualny. Chyba mnie już nikt niepamięta


Native winietki śliczne A co do wypadku na rowerze ogromnie współczuję z zębami. Oby wszystko wyszło ładnie i naturalnie



Dziewczyny podczas urlopu byłam na weselu kuzynki od TŻ i powiem wam, brak winietek powoduje, że ludzie głupieją. Zamiast przywitać i wypić toast z Parą Młodych, to oni rezerwują sobie miejsca przy stolikach, paranoja. Na 100% u mnie będą winietki. Efekt był taki, że mniejsza część rodziny, od strony Pana Młodego usadowiła się przy dłuższym stole, a rodzina od Panny Młodej (większa grupka, w tym ja do niej należałam) musiała się gnieść przy krótszym stole – 3 krzesełka dokładaliśmy. Gdyby tamta część logiczniej pomyślała, to by zaproponowała zamianę stolików, a ci nic. Gnietliśmy się, ale lepsze to niż rozwalona grupa ludzi, która się dobrze zna i wspólnie bawi.
Zabawy na weselu niektóre były śmieszne i fajne, godne polecenia, inne zaś za zboczone i niestety w nich brałam udział, ale trudno. Z jakiś dodatkowych atrakcji wesele to nie było zbytnio. Sesja dodatkowa Pary Młodej z gośćmi weselnymi, taniec pary młodej w środku, a na zewnątrz nich goście ze świeczkami w rękach, podziękowania dla rodziców, piosenki ze specjalnymi dedykacjami. Aha i było fondu czekoladowe i nie zrobiło furory. Postawione to było w kącie, więc może4 dlatego nikt nie wiedział, że coś takiego tam jest do jedzenia Zrobiłam sobie fryz na wesele i przy okazji próbny do własnego wesela, ale chyba zrezygnuję. Wsuwki nie trzymały kup, że tak powiem i przez cały wieczór musiałam dosuwać je we włosy, żeby całkowicie fryzura się nie zepsuła.



Chatko najbardziej spodobałaś mi się w 2 i 3 sukni z tej przymiarki co opisywałaś w poprzednim 1)aktu. Aw tym wątku podobasz mi się najbardziej w sukni nr 2. Wydłużyła cię



Magdzias Co do zbulwersowanych starszych ludzi, to mnie troszkę to nie przekonuje, żeby nie robić drzewka jako pamiątka dla Pary Młodej. Wystarczy obok położyć chusteczki nawilżane i można wytrzeć brudnego paluszka. Łazienka w lokalu też jest, to chyba problem z głowy


Marylko śliczny wyczarowałaś bukiet, bardzo mi się spodobał. Co do chusty, to ja z racji tego, że niestety nie będę miała wymarzonego góralskiego ślubu i wesela, to taką chustę góralską planuję sobie zapodać na plener ślubny, bo robimy zdjęcia w górach


Popielewicz miała moje kochane anemony


Fablous zgadzam się Chorwacja jest piękna, sama byłam tam 2 razy, ale to jak byłam mała, teraz to bym doceniała uroki krajobrazów itp., a wtedy to tylko woda była najważniejsza J Pamiętam, że my byliśmy tam po wojnie domowej to jak jechaliśmy autem i się zatrzymywaliśmy w opuszczonych miejscach to jeszcze łuski z karabinów leżały na ziemi.



Kooocur twoja sala jest śliczna i myślę, że mimo wszystko do niej wiele kolorów pasuje. Fiolet ciemny, zieleń jasna (te mi najbardziej się tak widzą) ale nie wymieszane, tylko jeden konkretny


Ahankara ogólnie żadna mi za bardzo nie pasi suknia, które mierzyłaś, ale najbardziej miś podobasz w 3 i 5

[magdziaS]

Napisane przez Chatka

hehe, no szyta to na mnie na pewno nie była, bo mi się w cyckach dopiąć nie chciała Ale też mi by się podobała, gdyby wyżej się falbanki zaczynały... no i bez tej kokardki, nie lubię kokardek Poza tym gorset ma tak gładki, że denerwowałoby mnie przy każdym schyleniu, że się marszczy... Dlatego chcę mieć już "fabrycznie" marszczoną górą, żeby czuć się zupełnie swobonie w każdyj pozycji

Ale wyglądasz w niej pięknie to nie ma wątpliwości

Góra jest gładka trochę jak u mnie. babeczki mają mi wszyć fiszbiny, właściwie z tego samego powodu, z którego Tobie mniej odpowiadała. W sumie nie wiem jak to fizycznie będzie później wyglądać u mnie
A która jest Twoją faworytką ? Ciekawe czy trafiłam w którąś z tych, które typowałam

[95a9f5071e7d0cd6ef7dbab6e353959a34994157_6057de0215c7d]

Napisane przez kilianna

no wlaśnie ja też słyszalam rózne rzeczy na ten temat. Podobno te panie potrafią być nawiedzone

szczęsciara, taki piękny język...

26

mi tez!!! wyglądasz zjawiskowo!!!


słuchajcie, dziś w pracy usłyszalam niezlą historię !!! Moj wspólpracownik mial być w sobotę na weselu swojej siostry, a siostra w piątek tuż przed ślubem odwołała wszystko. Okazało się, że jej niedoszły mąż podczas wieczoru kawalerskiego przespał się z jakąś tancerką z nocnego klubu. Przyznal się jej dopiero w pt. , bo ksiądz jemu nie chcial dać rozgrzeszenia. Swoją drogą to bardzo późno tą spowiedz mieli, myślalam, że jest wcześniej, a oni dopierow pt szli, bo podobno wcześniej nie mieli czasu. Nie wybaczyła mu i odwołała wszystko. Nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak to musi być, kiedy się odwołuje cały ślub i wesele w ostatniej chwili.. masakra. Ale mężuś też masakra

o kurde! ale numer zrobił współczuję jej. dobrze że teraz wyszło jaki jest nie wyobrażam sobie tego

[madzia2306]

Napisane przez kilianna

no wlaśnie ja też słyszalam rózne rzeczy na ten temat. Podobno te panie potrafią być nawiedzone

szczęsciara, taki piękny język...

26

mi tez!!! wyglądasz zjawiskowo!!!


słuchajcie, dziś w pracy usłyszalam niezlą historię !!! Moj wspólpracownik mial być w sobotę na weselu swojej siostry, a siostra w piątek tuż przed ślubem odwołała wszystko. Okazało się, że jej niedoszły mąż podczas wieczoru kawalerskiego przespał się z jakąś tancerką z nocnego klubu. Przyznal się jej dopiero w pt. , bo ksiądz jemu nie chcial dać rozgrzeszenia. Swoją drogą to bardzo późno tą spowiedz mieli, myślalam, że jest wcześniej, a oni dopierow pt szli, bo podobno wcześniej nie mieli czasu. Nie wybaczyła mu i odwołała wszystko. Nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak to musi być, kiedy się odwołuje cały ślub i wesele w ostatniej chwili.. masakra. Ale mężuś też masakra

jezu... chyba nie ma nic gorszego... swoją drogą ja jestem przeciwniczką wieczorów panieńskich/kawalerskich z striptizerami/striptizerkami i nie chcialabym w życiu miec żadnego striptizera na swoim wieczorze.. chyba że zatańczyłby dla mnie tż ale to wolałabym żeby to był pokaz tylko dla mnie w sypialni ja ufam mojemu tżtowi ale jakoś dziwnie się czuje na myśl że jaka laputita wiła by się wokół niego dyndając przy tym gołymi cyckami

[jagata]

Napisane przez kilianna

no wlaśnie ja też słyszalam rózne rzeczy na ten temat. Podobno te panie potrafią być nawiedzone

szczęsciara, taki piękny język...

26

mi tez!!! wyglądasz zjawiskowo!!!


słuchajcie, dziś w pracy usłyszalam niezlą historię !!! Moj wspólpracownik mial być w sobotę na weselu swojej siostry, a siostra w piątek tuż przed ślubem odwołała wszystko. Okazało się, że jej niedoszły mąż podczas wieczoru kawalerskiego przespał się z jakąś tancerką z nocnego klubu. Przyznal się jej dopiero w pt. , bo ksiądz jemu nie chcial dać rozgrzeszenia. Swoją drogą to bardzo późno tą spowiedz mieli, myślalam, że jest wcześniej, a oni dopierow pt szli, bo podobno wcześniej nie mieli czasu. Nie wybaczyła mu i odwołała wszystko. Nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak to musi być, kiedy się odwołuje cały ślub i wesele w ostatniej chwili.. masakra. Ale mężuś też masakra

Historia jak z najgorszych koszmarów ślubnych... a spowiedź zazwyczaj jest w piątek albo nawet w sobotę rano się zdarza. Chodzi o to by być jak "najczystszym" przed ślubem

[madzia2306]

Napisane przez jagata

Historia jak z najgorszych koszmarów ślubnych... a spowiedź zazwyczaj jest w piątek albo nawet w sobotę rano się zdarza. Chodzi o to by być jak "najczystszym" przed ślubem

bo np na tydzień przed ślubem można jeszcze nagrzeszyc

[Chatka]

Napisane przez kilianna

słuchajcie, dziś w pracy usłyszalam niezlą historię !!! Moj wspólpracownik mial być w sobotę na weselu swojej siostry, a siostra w piątek tuż przed ślubem odwołała wszystko. Okazało się, że jej niedoszły mąż podczas wieczoru kawalerskiego przespał się z jakąś tancerką z nocnego klubu. Przyznal się jej dopiero w pt. , bo ksiądz jemu nie chcial dać rozgrzeszenia. Swoją drogą to bardzo późno tą spowiedz mieli, myślalam, że jest wcześniej, a oni dopierow pt szli, bo podobno wcześniej nie mieli czasu. Nie wybaczyła mu i odwołała wszystko. Nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak to musi być, kiedy się odwołuje cały ślub i wesele w ostatniej chwili.. masakra. Ale mężuś też masakra

Rany, jakie to żałosne... przespać się z tancerką w klubie? i co, jeszcze wydawało mu się, że narzeczona to wybaczy? Co za idiota!
Też sobie nie wyobrażam czegoś takiego... jakie to musi być straszne dla tej PMki

Napisane przez magdziaS

Ale wyglądasz w niej pięknie to nie ma wątpliwości

Góra jest gładka trochę jak u mnie. babeczki mają mi wszyć fiszbiny, właściwie z tego samego powodu, z którego Tobie mniej odpowiadała. W sumie nie wiem jak to fizycznie będzie później wyglądać u mnie
A która jest Twoją faworytką ? Ciekawe czy trafiłam w którąś z tych, które typowałam

Hehe, dziękuję

Moją faworytką (ale tylko dół, góra jest do wymiany) jest ta: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...0&d=1313972052 I możliwe, że tam właśnie uszyję swoją suknię od podstaw z właśnie takimi mniej więcej falbanami i zupełnie inną górą.
Wiesz, fiszbiny fiszbinami, ale to wydaje mi się bardzo krępuje ruchy, ja chcę mieć suknię maksymalnie wygodną, układającą się miękko i ładnie w każdej pozie

[Magdzia0108]

Pisałyście o pudełkach na koperty. Ja chcę kupić coś takiego (podchwyciłam z zagranicznych fote ślubnych)i potem wykorzystam to do dekoracji mieszkania (foto w załącznik)


Wiecie co, ja to się stresuję myśląc o weselu, bo będę musiała wywieźć mojego pieska gdzieś na parę dni. Są hotele dla psów, ale szkoda mi będzie mojego psiurka, a wiem, że zostać w domu też nie może, bo tradycja trzaskania i masa ludzi będzie go jeszcze bardziej stresować. Oddając go do tego hotelu będę się czuła jakbym go oddawała do schroniska (okropne uczucie) a znajomym czy też rodzinie, to nie mam komu dać, bo najbliżej mieszkający będą na weselu u nas :/


Suknia Miss Polonii bardzo mi się podoba. Śliczna


Nena widoki masakrycznie cudowne Jeżeli chodzi o kolczyki i mają być glam do twojej sukni to nr 2 lub 3. Nena ważysz więcej bo to mięśnie od chodzenia po górkach się wyrobiły


Dziewczyny, to wy wszystkie planujecie mieć kotyliony na weselu? Bo ja nie jestem do tego przekonana tzn jest mi to obojętne.


Kasiamniam ale niespodzianka. Takie miłe chwile w związku tylko go umacniają Mój TŻ to się pyta zawsze czy mam ochotę na winko i świeczki itp., a ja to by wolała być zaskoczona



Kicia ładne butki i kokardki na nich też fajnie wyglądają


M_ilka suknia ładna, chociaż te drapowania, nawet jakby była bez drapowań to by chyba nawet lepiej wyglądała.



Lalika mamy identyczny pierścionek zaręczynowy


Co do urlopu był baaaaaaaaardzo udany J Zdobyliśmy szczyty i punkty te, które planowaliśmy. Morskie Oko, Dolina Chochołowska, Kasprowy Wierch, Giewont. Wszystko na nóżkach. Pierwszy raz w życiu miałam takie zakwasy, jak po tych wędrówkach, ale było warto. Widoki cudowne i odczuwam, że moje nóżki i pośladki takie twardsze się zrobiły


Aaaaaaa fryzurke dodam z wesela później, bo teraz spadam z pracy. Papa