Choć do ślubu się zbliżamy, gadać ciągle dość nie mamy - Panny Młode 2011, cz.22

[kaska87]

Ja Wam chyba nie sprzedałam największego hita weselnego w wykonianiu mojego P. we wrześniu byliśmy na ślubie u jego koleg (P. wcześniej nie był na weselu, tzn był jak był mały i nic nie pamięta) i wiadomo jak z jedzeniem na weselu je się ile ma się ochotę i na obiad też jest kilka mięsek dla każdego, ja się tak najadłam, że nie wiem pytam na drugi dzień czy on też się tak obżarł
on: "no tak średnio, jeszcze bym coś zjadł"
ja: "to dlaczego nie jadłeś widziałeś ile mięsek było, ile sałatek itd."
on: " a to mogłem jeszcze jeść"
ja: "no na weselu je się ile chce poza tym jest kilka mięsek dla każdego itd." a on nie wiedział i się czaił

[JennyAniolek]

400 dni

[kaska87]

Napisane przez JennyAniolek

400 dni

no no żeganj się z tą 4 ja jeszcze 28 dni muszę czekać

[hania207]

Napisane przez JennyAniolek

400 dni

[kasiunialusia]

Napisane przez Niesforna_88

Hej dziewczyny!
Mam pytanie: Czu jak zaklepywałyście godzine w kościele to tylko w godzinach otwarcia kancelarii? Bo my mamy z tym problem, kancelaria jest otwarta w dni powszednie w godzinach 7.00-8.00 i 16.00-17.00, mój TŻ ma do mnie 60 km i prace kończy o 16. Nie jest w stanie dojechać na czas, a wolne już wykorzystał. Byliśmy u księdza w niedziele po mszy, ale odesłał nas z kwitkiem i kazał przyjść jak kancelaria otwarta.... Czy u was też tak było? Jeśli nie przyjmie nas znowu będziemy chyba zmuszeni zmienić miejsce ślubu....

hm... my pare razy próbowaliśmy się zapisać
1. proposzcza nie było
2. był proboszcz, poszliśmy do neigo po mszy w niedziele palmową, ale ksiądz powiedział ze to zły czas, żebyśmy przyszli do kancelari w tygodniu
3. kancelaria była zamknięta
4. poszliśmy po normalnej mszy i w końu nam się udało

[elunka88]

Cześć

Ja już w pracy od paru minut.... pierwsze co zrobiłam przed włączeniem kompa to się popłakałam..... byle do 16

Niesforna my byliśmy po mszy niedzielnej.. zajęło to 3 minuty. Szczerze to dla mnie dziwne że TŻ miałby tracić dzień wolny tylko po to żeby księdza zobaczyć.

[hania207]

Napisane przez elunka88

Cześć

Ja już w pracy od paru minut.... pierwsze co zrobiłam przed włączeniem kompa to się popłakałam..... byle do 16

cześć

[kasiunialusia]

Napisane przez elunka88

Cześć

Ja już w pracy od paru minut.... pierwsze co zrobiłam przed włączeniem kompa to się popłakałam..... byle do 16

Niesforna my byliśmy po mszy niedzielnej.. zajęło to 3 minuty. Szczerze to dla mnie dziwne że TŻ miałby tracić dzień wolny tylko po to żeby księdza zobaczyć.

nie denerwuj się tak
ja też musze jakoś wytrzymać do 16 ale będzie cięzko

[Stysik]

Napisane przez JennyAniolek

400 dni

Napisane przez elunka88

Cześć

Ja już w pracy od paru minut.... pierwsze co zrobiłam przed włączeniem kompa to się popłakałam..... byle do 16

nie matrw się

[dottta]

Napisane przez T'ai

i dobrze bo czuję że już mi słabo, zrobiłam 15 wypraw na korytarz



a dzięki
ale na suche czy mokre?

ja to wiesz jakie mam podejście - ma dobrze wyglądać na mojej figurze i tyle, więc mam nadzieję że stresu nie będzie
no ale mamę zabiorę na pewno bo ona jest strasznie szczera, czasem za bardzo

obojętne - można na mokre, można na suche

Napisane przez potterka

ale wiecie co w tym jest najgorsze.. że część właścicieli restauracji (jak nie wszyscy) patrzą inaczej jeśli młodzi sobie załatwiają sami a inaczej jeśli przez rodziców/z rodzicami.. już raz poszliśmy z teściową, miało być pięknie ładnie bo znała się z tą babą a pita była niemiła i się wywyższała.. teraz jak byliśmy sami to normalnie z nami rozmawiano (ale też inne restauracje to były) przy czym facet nawet powiedział że to lepiej jak młodzi sami załatwiają niż jak rodzice.. że całkiem inna rozmowa jest

ja nie wiem bo my wszystko sami załatwiamy - rodzie dowiadują się (o ile w ogóle) po fakcie

Napisane przez Niesforna_88

Hej dziewczyny!
Mam pytanie: Czu jak zaklepywałyście godzine w kościele to tylko w godzinach otwarcia kancelarii? Bo my mamy z tym problem, kancelaria jest otwarta w dni powszednie w godzinach 7.00-8.00 i 16.00-17.00, mój TŻ ma do mnie 60 km i prace kończy o 16. Nie jest w stanie dojechać na czas, a wolne już wykorzystał. Byliśmy u księdza w niedziele po mszy, ale odesłał nas z kwitkiem i kazał przyjść jak kancelaria otwarta.... Czy u was też tak było? Jeśli nie przyjmie nas znowu będziemy chyba zmuszeni zmienić miejsce ślubu....

my telefonicznie

Napisane przez JennyAniolek

400 dni

ja tylko trochę bo zaraz wychodzę

[karolinusienka]

Napisane przez JennyAniolek

400 dni

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Napisane przez elunka88

Cześć

Ja już w pracy od paru minut.... pierwsze co zrobiłam przed włączeniem kompa to się popłakałam..... byle do 16

Niesforna my byliśmy po mszy niedzielnej.. zajęło to 3 minuty. Szczerze to dla mnie dziwne że TŻ miałby tracić dzień wolny tylko po to żeby księdza zobaczyć.

a czemu sie popłakałaś?? nie lubisz swojej pracy?? ja tez do 16stej jeszcze 6,5h zobaczysz zleci jak z bicza

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Napisane przez dottta

obojętne - można na mokre, można na suche

ja nie wiem bo my wszystko sami załatwiamy - rodzie dowiadują się (o ile w ogóle) po fakcie

my telefonicznie

ja tylko trochę bo zaraz wychodzę

a gdzie leziesz?? zostań tutaj jest fajnie

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez dottta

obojętne - można na mokre, można na suche

ja nie wiem bo my wszystko sami załatwiamy - rodzie dowiadują się (o ile w ogóle) po fakcie

my telefonicznie

ja tylko trochę bo zaraz wychodzę

aha dottta uzywasz therma line?? i jak?? dukana sobie odpuscilas??

[dottta]

Napisane przez karolinusienka

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------


a czemu sie popłakałaś?? nie lubisz swojej pracy?? ja tez do 16stej jeszcze 6,5h zobaczysz zleci jak z bicza

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------


a gdzie leziesz?? zostań tutaj jest fajnie

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------


aha dottta uzywasz therma line?? i jak?? dukana sobie odpuscilas??

małż mi kupił therma line Dukana na razie odpuściłam (od kilku miesięcy nie było juz efektów), biorę to i ostro ćwiczę. Na Dukanie już chyba po prostu osiągnęłam maksimum


Muszę iśc załatwić kilka spraw na miasto

[kaska87]

Napisane przez elunka88

Ja już w pracy od paru minut.... pierwsze co zrobiłam przed włączeniem kompa to się popłakałam..... byle do 16

dlaczego płakałaś przez pracę? Jak tak to się nie martw znajdziesz lepszą

nie było mojej pani dr idę w poniedziałek
a ja już w stroju kąpielowym czekam na P.

[karolinusienka]

Napisane przez dottta

małż mi kupił therma line Dukana na razie odpuściłam (od kilku miesięcy nie było juz efektów), biorę to i ostro ćwiczę. Na Dukanie już chyba po prostu osiągnęłam maksimum


Muszę iśc załatwić kilka spraw na miasto

u mnie tez zastój ale to chyba przez to, ze malo jem,bo komu w taki skwar chce sie cokolwiek jesc ehhhh ale sie nie poddaje od sierpnia zapisuje sie na areobik ale musze kupic adidasy i dresy jakies masakra

daj znac jak therma line sobie radzi jak bedzie jakas poprawa to moze tez sobie zafunduje chociaz moj P jest przeciwny jakimkolwiek wspomagaczom ehhh zobaczymy

[kaska87]

z tą wagą to nie też wkurza miesiąc nic nie drgnęło na szczęście ostatnio kolejne 0,3 w dół teraz mam @ to się nie ważę bo wtedy zawsze ważę więcej i nie chcę się bez powodu denerwować

[dottta]

Napisane przez karolinusienka

u mnie tez zastój ale to chyba przez to, ze malo jem,bo komu w taki skwar chce sie cokolwiek jesc ehhhh ale sie nie poddaje od sierpnia zapisuje sie na areobik ale musze kupic adidasy i dresy jakies masakra

daj znac jak therma line sobie radzi jak bedzie jakas poprawa to moze tez sobie zafunduje chociaz moj P jest przeciwny jakimkolwiek wspomagaczom ehhh zobaczymy

mój się akurat dosc dobrze zna i orientuje w suplementach dlatego jestem spokojna o swoje zdrowie


Idę

[elunka88]

Napisane przez karolinusienka

a czemu sie popłakałaś?? nie lubisz swojej pracy?? ja tez do 16stej jeszcze 6,5h zobaczysz zleci jak z bicza

Fajnie że chociaż Tobie się trafiło
Może i zleci dzisiaj, ale 2 dni spokoju i potem od nowa.

Napisane przez kaska87

dlaczego płakałaś przez pracę? Jak tak to się nie martw znajdziesz lepszą

Oby. Ide zaraz po anonse i szukam

[hania207]

http://oliwka.przepisy.net/salatka-z...aka-i-ananasa/

robił ktos taka sałatke?

[karolinusienka]

Napisane przez dottta

mój się akurat dosc dobrze zna i orientuje w suplementach dlatego jestem spokojna o swoje zdrowie


Idę

hmm to skoro mowisz, ze to jest dobre (tzn twoj tz tak mowi to moze tez sobie zafunduje



---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Napisane przez elunka88

Fajnie że chociaż Tobie się trafiło
Może i zleci dzisiaj, ale 2 dni spokoju i potem od nowa.


Oby. Ide zaraz po anonse i szukam

owszem prace mam super i bardzo ja lubie chyba w koncu robie to co lubie ale poprzednia (staz z pup-u w wku) nalezala do masakrycznych i jak wstawałam rano to płakałam, ze musze isc do pracy, wiec doskonale Ciebie rozumiem

[kaska87]

http://praca.wp.pl/kat,18453,title,R...wiadomosc.html

Karolinusienka ostatnio na grilu moje szwagierka robiła dobra jest polecam, ale jak lubisz wędzonego kurczaka tylko ona robiła bez jajka

[Kasiulenkowo]

wróciłam ale chyba nikt nie zauważył mojego zniknięcia

[hania207]

Napisane przez kaska87

http://praca.wp.pl/kat,18453,title,R...wiadomosc.html

Karolinusienka ostatnio na grilu moje szwagierka robiła dobra jest polecam, ale jak lubisz wędzonego kurczaka tylko ona robiła bez jajka

to chyba do mnie nie do Karoli było

wiem ze kiedys jadłam salatke z ananasem u kumpeli ale nie pamietam co tam było dokładnie, a musze jakas zrobic na urodziny

[elunka88]

Napisane przez kaska87

http://praca.wp.pl/kat,18453,title,R...wiadomosc.html

Coś sugerujesz?

[karolinusienka]

Napisane przez kaska87

http://praca.wp.pl/kat,18453,title,R...wiadomosc.html

Karolinusienka ostatnio na grilu moje szwagierka robiła dobra jest polecam, ale jak lubisz wędzonego kurczaka tylko ona robiła bez jajka

ale to nie ja sie pytalam o sałatkę ale dobrze wiedzieć

[kaska87]

Napisane przez hania207

to chyba do mnie nie do Karoli było

wiem ze kiedys jadłam salatke z ananasem u kumpeli ale nie pamietam co tam było dokładnie, a musze jakas zrobic na urodziny

przepraszam no do Ciebie miało być

[karolinusienka]

Napisane przez hania207

to chyba do mnie nie do Karoli było

wiem ze kiedys jadłam salatke z ananasem u kumpeli ale nie pamietam co tam było dokładnie, a musze jakas zrobic na urodziny

ja robię dla rodzinki tuńczyk, ananas, ryz, majonez i kukurydza

[kaska87]

Napisane przez elunka88

Coś sugerujesz?

e fakt fajnie wyszło, Ty o szukaniu pracy, a ja ten artykuł wkurzcam
ja też by chętnie zmieniła pracę, ale póki co kiszę się tam, chociaż siedzę i się zbytnio nie przemęczam, ale zacznę szukać jak wrócę bo nikt mi nie da urlopu od razu

[efonka]

Napisane przez kaska87

Ja Wam chyba nie sprzedałam największego hita weselnego w wykonianiu mojego P. we wrześniu byliśmy na ślubie u jego koleg (P. wcześniej nie był na weselu, tzn był jak był mały i nic nie pamięta) i wiadomo jak z jedzeniem na weselu je się ile ma się ochotę i na obiad też jest kilka mięsek dla każdego, ja się tak najadłam, że nie wiem pytam na drugi dzień czy on też się tak obżarł
on: "no tak średnio, jeszcze bym coś zjadł"
ja: "to dlaczego nie jadłeś widziałeś ile mięsek było, ile sałatek itd."
on: " a to mogłem jeszcze jeść"
ja: "no na weselu je się ile chce poza tym jest kilka mięsek dla każdego itd." a on nie wiedział i się czaił

niezła opowiść

Napisane przez JennyAniolek

400 dni

[Stysik]

Napisane przez elunka88

Oby. Ide zaraz po anonse i szukam

ja mam ostatnio zawirowania w pracy... ale jakos sie trzymam

[elunka88]

Napisane przez Stysik

ja mam ostatnio zawirowania w pracy... ale jakos sie trzymam

Ale w jakim sensie zawirowania?