Choć do ślubu się zbliżamy, gadać ciągle dość nie mamy - Panny Młode 2011, cz.22

[ma.ko]

Napisane przez Mustique

zdjęcia potem.. bo mysmy nie robili tylko fotograf latał... wiec po tygodniu cos wrzucę!

ale powiem wam że wesele w lipcu w takim upale jest do doopy nie podobne!!!

to czekamy niecierpliwością
Boje sie, że w sierpniu może byc tak samo gorąco

dobra laski miałam hh, ale sie zaczytałam i ide coś zjeśc

[kaska87]

Napisane przez ma.ko

to czekamy niecierpliwością
Boje sie, że w sierpniu może byc tak samo gorąco

mój P. miał takie lęki jak rozważaliśmy datę 20.08 albo 17.09 sprytnie mnie przekonał, że we wrześniu będzie 17-stka

[Mustique]

Napisane przez kaska87

dobrze, że nie będzie tego wesela kuzyna P. bo miało być 31 lipca w ogóle to jak mierzyłam suknie to nawet w tych skromnych bez kół, halek itd. jest ciepło, a co dopiero w 35stopniowym upale a faceci w garniakach

u nas faceci do odgrywek trxzymali fason, bo kamera i trza sie pokazać.. jak tylko wyleźli na dwór każdy już bez koszuli latał... kamerzysta aż mruczał, bo jak to będzie na kasecie wyglądać....

[kaska87]

Napisane przez Mustique

u nas faceci do odgrywek trxzymali fason, bo kamera i trza sie pokazać.. jak tylko wyleźli na dwór każdy już bez koszuli latał... kamerzysta aż mruczał, bo jak to będzie na kasecie wyglądać....

z gołymi klatami? no, ale co się dziwić, koszula pod samą szyję, krawat i jeszcze marynarka

[Mustique]

Napisane przez kaska87

z gołymi klatami? no, ale co się dziwić, koszula pod samą szyję, krawat i jeszcze marynarka

u nas trzyali fason w sensie koszu;la z krótkim rękawkiem i krawat.. marynarki nawet nikt nie brał ze sobąś....

[kaska87]

Napisane przez Mustique

u nas trzyali fason w sensie koszu;la z krótkim rękawkiem i krawat.. marynarki nawet nikt nie brał ze sobąś....

no powiem, że się nie dziwię ja w krótkim rękawku w przewiewnej bluzce się topiłam
kurcze do 27 stopni jeszcze jest ok, a później to mam dość
a mój P. musi mieć marynarkę bo bez marynarki moja stylizacja nie będzie tak na mnie działała i powiem "nie!"

za miesiąc i 9 dni wakacje

[Mustique]

Napisane przez kaska87

no powiem, że się nie dziwię ja w krótkim rękawku w przewiewnej bluzce się topiłam
kurcze do 27 stopni jeszcze jest ok, a później to mam dość
a mój P. musi mieć marynarkę bo bez marynarki moja stylizacja nie będzie tak na mnie działała i powiem "nie!"

mój nawet by mnie nie posłuchał....

ale powiem wam że zjednej strony dobrze ze to nie mój ślub - ale z drugiej strony żal mi siostry bo starała sie i wszystko wyszło do doopy... złośliwosć rzeczy martwych i pogoda....

[kaska87]

Napisane przez Mustique

mój nawet by mnie nie posłuchał....

mój mnie słucha woli zrobić po mojemu niż przez 15 minut słuchać marudzenia

Napisane przez Mustique

ale powiem wam że zjednej strony dobrze ze to nie mój ślub - ale z drugiej strony żal mi siostry bo starała sie i wszystko wyszło do doopy... złośliwosć rzeczy martwych i pogoda....

a co się nie udało pogodą się nie martwcie na sali pewnie nie było tak źle chyba, że nie było klimy to łojojo
teraz będziesz pamiętała by wybierać inne miesiące niż te letnie

[sweetieSS]

Napisane przez Mustique

mój nawet by mnie nie posłuchał....

ale powiem wam że zjednej strony dobrze ze to nie mój ślub - ale z drugiej strony żal mi siostry bo starała sie i wszystko wyszło do doopy... złośliwosć rzeczy martwych i pogoda....

edit: wyczytałam na blogu
ale kicha

[Mustique]

Napisane przez kaska87

mój mnie słucha woli zrobić po mojemu niż przez 15 minut słuchać marudzenia
a co się nie udało pogodą się nie martwcie na sali pewnie nie było tak źle chyba, że nie było klimy to łojojo
teraz będziesz pamiętała by wybierać inne miesiące niż te letnie

opisałam w blogu ale i tu opiszę...


klima padła w dzień wesela.. gorąc duszno, parno.. nagrzane wszystko mury, dach i sale. ludzie zipieli jak zdechłe... na polu nie lepeiej... jedzenie nie zeszło, bo gorące, picie zaraz sie ciepliło... a wóda- dwa wychylenia i człek pijany! wesele pełną gębą!

na szczęście moja data inna będzie...

[sweetieSS]

Zaczynam się obawiać o nasze wesele wzięliśmy ten lipiec bo terminów innych nie było i teraz mam stresa

[kaska87]

Napisane przez Mustique

opisałam w blogu ale i tu opiszę...

a patrzyłam przed chwilą to nie było nowego posta, był ten z 13-go już lecę

Napisane przez Mustique

klima padła w dzień wesela.. gorąc duszno, parno.. nagrzane wszystko mury, dach i sale. ludzie zipieli jak zdechłe... na polu nie lepeiej... jedzenie nie zeszło, bo gorące, picie zaraz sie ciepliło... a wóda- dwa wychylenia i człek pijany! wesele pełną gębą!

o w dooope

Napisane przez Mustique

na szczęście moja data inna będzie...

czyżby była już jakaś wstępna

ja powiem tak już chyba w dniu ślubu wolę deszcz niż skwar

[Mustique]

Napisane przez kaska87

czyżby była już jakaś wstępna

przy wódce różne głupie rzeczy sie mówi... wstępna ustaklona.... i napewno nie lipiec!

[kaska87]

Napisane przez Mustique

przy wódce różne głupie rzeczy sie mówi... wstępna ustaklona.... i napewno nie lipiec!

napisz nam powiedz, że 2011 bo umrę z ciekawości poza tym nie czaruj tutaj wiem ile wypiłaś-doczytałam więc nie byliście aż tak pijani
super, że się Wam układa

mama powiedziała, żebym dzisiaj znowu zrobiła sałatkę cezara posmakowała

[Mustique]

Napisane przez kaska87

napisz nam powiedz, że 2011 bo umrę z ciekawości poza tym nie czaruj tutaj wiem ile wypiłaś-doczytałam więc nie byliście aż tak pijani
super, że się Wam układa

kwiecień 2011...

pijani byliśmy po dwunastej.... obydwoje rezerwowaliśmy ubikacje... i pocieszaliśmy sie na wzajem...

ale tylko dlatego że kto mądry wypił białą damę- i kacora nie miał.. a mysmy samogonki chlali!

[T'ai]

postaram się streścić - w Toruniu spoko, pogadałam z kumpelą, ale upał był niemiłosierny i klima ledwo dawała radę w aucie, do tego 1 w korkach bo ludzie walą nad morze , ale dałam radę - w jedną stronę godzina i 20 minut więc przyzwoicie

wydałam tylko 150 zł, ale kupiłam za to torebkę, spodnie za kolano, 2 pary majtek w esotiq, bluzkę i balerinki (takie przeceny!)

po powrocie zaraz skoczyłam z P nad jezioro, woda taka ciepła była że szok
wieczorem P zrobił kolację i spałam u niego
też była burza, dziś od rana padało, ciągle są chmury, ale to dobrze, bo mówią że już od wtorku znów upały będą

co do ślubu w lipcu - ja bym nie chciała, ale to już pisałam wam
wg mnie najlepsze wiosna, ewentualnie początek czerwca, końcówka sierpnia i wrzesień
ja maj mam przypadkiem ale bardzo się z tego cieszę


chyba będę rzadziej zaglądać, bo od wtorku remont łazienki więc chyba do niedzieli przeniosę się do P póki jego mamy nie ma, a potem może do babci

swoją drogą jak się przemęczyłyście z remontem łazienki? przechodziła któraś?
moja mama stwierdziła spontanicznie że robią bo brzydka i jakoś tak szybko wszystko

[kaska87]

Napisane przez Mustique

kwiecień 2011...

o kurde! to już zaraz super widzisz, jednak co ma być to będzie miałaś być PM2011 i będziesz to już za 9 miesięcy

T'ai co do ślubu mam podobnie wiosna i jesień wiadomo, że na weselu się bawi, a pogoda wiadomo zbyt gorąca temu nie sprzyja, a stroje weselne są jakie są nie ma co ukrywać nawet w najskromniejszej sukni jest ciepło bo jest od biustu po same kostki, a faceci to wiadomo garniaki

[sweetieSS]

Napisane przez T'ai

postaram się streścić - w Toruniu spoko, pogadałam z kumpelą, ale upał był niemiłosierny i klima ledwo dawała radę w aucie, do tego 1 w korkach bo ludzie walą nad morze , ale dałam radę - w jedną stronę godzina i 20 minut więc przyzwoicie

wydałam tylko 150 zł, ale kupiłam za to torebkę, spodnie za kolano, 2 pary majtek w esotiq, bluzkę i balerinki (takie przeceny!)

po powrocie zaraz skoczyłam z P nad jezioro, woda taka ciepła była że szok
wieczorem P zrobił kolację i spałam u niego
też była burza, dziś od rana padało, ciągle są chmury, ale to dobrze, bo mówią że już od wtorku znów upały będą

co do ślubu w lipcu - ja bym nie chciała, ale to już pisałam wam
wg mnie najlepsze wiosna, ewentualnie początek czerwca, końcówka sierpnia i wrzesień
ja maj mam przypadkiem ale bardzo się z tego cieszę


chyba będę rzadziej zaglądać, bo od wtorku remont łazienki więc chyba do niedzieli przeniosę się do P póki jego mamy nie ma, a potem może do babci

swoją drogą jak się przemęczyłyście z remontem łazienki? przechodziła któraś?
moja mama stwierdziła spontanicznie że robią bo brzydka i jakoś tak szybko wszystko

o kurde, faktycznie niewiele jak na tyle stafów

zaraz dzwonię do koleżanki która miała ślub w zeszłym roku w lipcu jak dali radę

[kaska87]

dobra idę się ubrać bo nadal w piżamie leżę pod kocykiem i śniadania nawet nie jadłam

[Mustique]

Napisane przez kaska87

o kurde! to już zaraz super widzisz, jednak co ma być to będzie miałaś być PM2011 i będziesz to już za 9 miesięcy

to będziemy sie czuli jak w pełnej ciazy!!!

[sweetieSS]

a u mnie na wsi nie ma esotiq

[kaska87]

Napisane przez Mustique

to będziemy sie czuli jak w pełnej ciazy!!!

wiedziałam, że o tym pomyślisz

[T'ai]

Napisane przez kaska87

T'ai co do ślubu mam podobnie wiosna i jesień wiadomo, że na weselu się bawi, a pogoda wiadomo zbyt gorąca temu nie sprzyja, a stroje weselne są jakie są nie ma co ukrywać nawet w najskromniejszej sukni jest ciepło bo jest od biustu po same kostki, a faceci to wiadomo garniaki

dokładnie, przecież to są głównie tańce i jedzenie na sali, więc pogoda chyba nie jest aż tak kluczową sprawą
wczoraj widziałam auto pod kościołem do ślubu i pomyślałam że hardcore, u nas chyba z 35 było
no ale co kto lubi, bo tu zaraz dziewczyny z lipca nas zaatakują

Napisane przez sweetieSS

o kurde, faktycznie niewiele jak na tyle stafów

prawda? prawie od stóp do głów mogę się ubrać

Napisane przez sweetieSS

a u mnie na wsi nie ma esotiq

to akurat w Toruniu było, ale akurat ten sklep jest u mnie na wsi również, teraz są fajne promocje na staniki
już wiem gdzie P zaciągnę po prezent urodzinowy

[Mustique]

Napisane przez kaska87

wiedziałam, że o tym pomyślisz

jak ty mnie dobrxze znasz....


dziewczyny u mnie dzis tylko 26 stopni... burza gdzieś pogrzmiewa i wogóle wiaterek...

poprawiny będą udane... zaczynają sie koło 17...

[T'ai]

Mustique cieszę się że wszystko się układa

edit: u mnie 21 stopni

[sweetieSS]

Napisane przez T'ai

dokładnie, przecież to są głównie tańce i jedzenie na sali, więc pogoda chyba nie jest aż tak kluczową sprawą
wczoraj widziałam auto pod kościołem do ślubu i pomyślałam że hardcore, u nas chyba z 35 było
no ale co kto lubi, bo tu zaraz dziewczyny z lipca nas zaatakują




prawda? prawie od stóp do głów mogę się ubrać



to akurat w Toruniu było, ale akurat ten sklep jest u mnie na wsi również, teraz są fajne promocje na staniki
już wiem gdzie P zaciągnę po prezent urodzinowy

właśnie widziałam na ich stronie, że u Ciebie na wsi jest a u mnie nie a chciałam sobie zobaczyć, bo już kilka razy mówiłaś o tym sklepie. No nic, pojadę sobie do Czestochowy

ja nikogo nie zaatakuję gdybymy tylko wcześniej tyłki zebrali rezerwować to mielibyśmy czerwiec albo wrzesień a w grudniu zapomniałam już o lipcowych upałach mam nadzieję, że nie będzie aż tak jak teraz, od dziś wszystkie modlą się co niedzielę o brak upałów ok?

[kaska87]

Napisane przez T'ai

dokładnie, przecież to są głównie tańce i jedzenie na sali, więc pogoda chyba nie jest aż tak kluczową sprawą
wczoraj widziałam auto pod kościołem do ślubu i pomyślałam że hardcore, u nas chyba z 35 było
no ale co kto lubi, bo tu zaraz dziewczyny z lipca nas zaatakują

mój P. tak samo poszliśmy po rzeczy na sałatkę i jechało autko ślubne a on zaczął przeżywać, że upał, on raczej zimnolubny dla niego 22 stopnie to max później już marudzi u mnie było 36 chyba

Napisane przez Mustique

dziewczyny u mnie dzis tylko 26 stopni... burza gdzieś pogrzmiewa i wogóle wiaterek...

u mnie też leje i jest takie powietrze, że aż się lepiej oddycha

[Kasiulenkowo]

Napisane przez Mustique

kwiecień 2011...

ijeee super!!

[T'ai]

Napisane przez sweetieSS

właśnie widziałam na ich stronie, że u Ciebie na wsi jest a u mnie nie a chciałam sobie zobaczyć, bo już kilka razy mówiłaś o tym sklepie. No nic, pojadę sobie do Czestochowy

ja nikogo nie zaatakuję gdybymy tylko wcześniej tyłki zebrali rezerwować to mielibyśmy czerwiec albo wrzesień a w grudniu zapomniałam już o lipcowych upałach mam nadzieję, że nie będzie aż tak jak teraz, od dziś wszystkie modlą się co niedzielę o brak upałów ok?

ale chyba w jakimś centrum handlowym macie ten sklep?

jak my rezerwowaliśmy to na 2011 mieli praktycznie wszystkie miesiące wolne
ja się pomodlę tylko wtedy kiedy ty się pomodlisz żeby w maju było w miarę ciepło

[kaska87]

Napisane przez T'ai

jak my rezerwowaliśmy to na 2011 mieli praktycznie wszystkie miesiące wolne
ja się pomodlę tylko wtedy kiedy ty się pomodlisz żeby w maju było w miarę ciepło

ja się pomodlę aby od kwietnia do października było w każdą sobotę 25 stopni i słonko-taka pogoda jest ok