usg ginekologiczne - wątek zbiorczy!

[taka Ona 20]

witam
ja również miałam takie badanie i nie boli,oczywiście do przyjemnych nie należy heh
lekarz zobaczył na usg coś na mojej macicy,i stwierdził,że nie powinnam stosować stosunku przerywanego.Nic z tego nie rozumiem co on tam zobaczył heh?

[jojla]

Napisane przez taka Ona 20

witam
ja również miałam takie badanie i nie boli,oczywiście do przyjemnych nie należy heh
lekarz zobaczył na usg coś na mojej macicy,i stwierdził,że nie powinnam stosować stosunku przerywanego.Nic z tego nie rozumiem co on tam zobaczył heh?

od lekarza powinnaś po badaniu dostać zdjęcie z opisem albo przynajmniej opis w którym wymienione powinny być obserwacje dotyczące wykonanego badania. Nie dostałaś czegoś takiego?
A co do stosowania stosunku przerywanego to nie jest on formą antykoncepcji więc podejrzewam, że dlatego lekarz to odradził

[Neciak89]

Zamierzasz w każdym wątku pisać na ten temat? Wystarczy, że założyłaś wątek. Gdybyś nie uciekła tylko wypytała lekarza to byś się dowiedziała.

[taka Ona 20]

Napisane przez jojla

od lekarza powinnaś po badaniu dostać zdjęcie z opisem albo przynajmniej opis w którym wymienione powinny być obserwacje dotyczące wykonanego badania. Nie dostałaś czegoś takiego?
A co do stosowania stosunku przerywanego to nie jest on formą antykoncepcji więc podejrzewam, że dlatego lekarz to odradził

dostałam zdjęcie usg

[Neciak89]

A właśnie, jak lekarz stwierdzi, że zdjecie z usg zostaje u niego, to można później je wziąć sobie z karty?

[jojla]

Napisane przez Neciak89

A właśnie, jak lekarz stwierdzi, że zdjecie z usg zostaje u niego, to można później je wziąć sobie z karty?

Nie mam pojęcia Ale warto zapytać przy kolejnej wizycie czy można na przykład zrobić sobie kopię. Ja od mojej pani ginekolog dostałam zdjęcie wraz z opisem. Drukowała jedno dla siebie do karty a drugie dla mnie.

[Neciak89]

Napisane przez jojla

Nie mam pojęcia Ale warto zapytać przy kolejnej wizycie czy można na przykład zrobić sobie kopię. Ja od mojej pani ginekolog dostałam zdjęcie wraz z opisem. Drukowała jedno dla siebie do karty a drugie dla mnie.

Ja właśnie do tamtego się nie wybieram (na nfz i taki "kompetentny"..), zajść też nie bardzo bo po drugiej stronie miasta ;p ale chyba zadzwonie tam..

[madzia2306]

Napisane przez Neciak89

A właśnie, jak lekarz stwierdzi, że zdjecie z usg zostaje u niego, to można później je wziąć sobie z karty?

wiesz co ja tego zdjęcia nie zabierałam bo lekarz przy badaniu mi mówił na bierząco co i jak więc nie musiałam widziec zdjęcia, zdjęcie jest w karcie...

[Neciak89]

Napisane przez madzia2306

wiesz co ja tego zdjęcia nie zabierałam bo lekarz przy badaniu mi mówił na bierząco co i jak więc nie musiałam widziec zdjęcia, zdjęcie jest w karcie...

Ja poszłam na nfz bo nie miałam kasy na usg prywatnie, i dostałam tylko taką kartke do lekarza internisty, i nie wiem, czy jak pokażę tą kartkę ginekologowi mojemu prywatnie, to czy będzie to dowód czy nie. Bo z tamtej wizyty dowiedziałam się, że jest ok, no ale gin powiedział tylko, że zdjęcie zostaje u niego..

[jojla]

Napisane przez Neciak89

Ja właśnie do tamtego się nie wybieram (na nfz i taki "kompetentny"..), zajść też nie bardzo bo po drugiej stronie miasta ;p ale chyba zadzwonie tam..

Zadzwonić to chyba dobry pomysł skoro masz daleko Zdjęcie z opisem może się przydać jeśli zamierzasz zmienić lekarza Ja tam przynajmniej wolę takie rzeczy mieć też dla siebie na wszelki wypadek
pozdrawiam

[ojejka89]

Napisane przez Neciak89

Ja poszłam na nfz bo nie miałam kasy na usg prywatnie, i dostałam tylko taką kartke do lekarza internisty, i nie wiem, czy jak pokażę tą kartkę ginekologowi mojemu prywatnie, to czy będzie to dowód czy nie. Bo z tamtej wizyty dowiedziałam się, że jest ok, no ale gin powiedział tylko, że zdjęcie zostaje u niego..

ja jak mialam usg na nfz to dostalam swoja kopie dla siebie, ale dlatego ze mialam torbiel wiec musialam isc z tym do szpitala na kolejna konsultacje. moze dlatego Ci nie dal, ze stweirdzil ze niepotrzebne;p chociaz z drugiej strony jak szlam do kotroli po operacji i bylo juz wszystko dobrze to i tak dostalam fotki..

[Neciak89]

Napisane przez ojejka89

ja jak mialam usg na nfz to dostalam swoja kopie dla siebie, ale dlatego ze mialam torbiel wiec musialam isc z tym do szpitala na kolejna konsultacje. moze dlatego Ci nie dal, ze stweirdzil ze niepotrzebne;p chociaz z drugiej strony jak szlam do kotroli po operacji i bylo juz wszystko dobrze to i tak dostalam fotki..

Mi powiedział jeszcze przed USG. No nic, zadzwonię jutro, zapytam się, ale chyba jako, że to jest moje usg to powinnam mieć prawo chociaż do kopii..

[ojejka89]

Powinnas, oczywiscie ze powinnas.

[gdanszczanka 111]

Napisane przez nafiyqa

Witam, szukam lekarza w Gdansku, ktory wykona mi usg dopochwowe. Mozecie kogos polecic?

Jeśli prywatnie to idź do przychodni na ul.Podbielańską.W miarę szybko się dostaniesz na takie usg.

[Neciak89]

Nie mogę wyjąć zdjęcia z karty, co najwyżej skserować :|

[MATUR]

jesli moge sie wtracic to u mnie jeden lekarz za wizyte wzial 150zl, podczas gdy inni biora za taka sama 50,czy 80zl.

co do usg to jestem dziewica a dopochwowe mialam juz robione 6 razy, wiec juz nawet przez to pewnie nie jestem o niebo wole to niz badanie na foteliku, ale fakt dla dziewicy to mile uczucie mimo nawet uprzejmosci lekarza nie jest!

[Lemu]

Witam!!
Czeka mnie usg jamy brzusznej, z tym że nie bedzie to badanie konkretnego narzadu tylko rozpoznanie co jest przyczyną ostrych boli w podbrzuszu-w zwiazku z tym mam pytanie-
1. jak sie do tego przygotowac?
Czytam na forum,ze do jednego z badan trzeba wypic 1,5 l wody,do drugiego nie jest to wskazane.... Prawdopodobnie problem tkwi w jelitach lub przydatkach,tak wiec narzadach troche z "innej parafii"....
2.Czy idąc na to badanie, lekarz zbada wszystkie narzady brzuszne??(jelita,wyroste k,narzady rodne)
3.Kolejne pytanie-czy idac na prywatne usg musze miec skierowanie od specjalisty.
4.I ostatnie,techniczne-czy przy zwyklych usg brzucha trzeba sie rozbierac do pasa w dół? (chyba jakos trzeba zbadac narzady rodne...)
Z gory dziekuje za odpowiedz.Pozdrawiam serdecznie.

[Daria19]

Witam dzisiaj byłam pierwszy raz u ginekologa miła Pani itp. Mówiła ze wszystko ok ciąży nie ma i kazała mi przyjsć w czwartek na USG. Troche się zmartwiłam skoro wszystko dobrze to po co to USG??? Dziękuje za odpowiedzi

[Neciak89]

Napisane przez Daria19

Witam dzisiaj byłam pierwszy raz u ginekologa miła Pani itp. Mówiła ze wszystko ok ciąży nie ma i kazała mi przyjsć w czwartek na USG. Troche się zmartwiłam skoro wszystko dobrze to po co to USG??? Dziękuje za odpowiedzi

A skąd ma wiedzieć, że wszystko dobrze, skoro nie widzi? USG jest właśnie po to by sprawdzić.

[Daria19]

No takk ale już głupie myśli typu ciąża itp.. chociąz nie jestem.. Niektórym nie zleciła USG a mi akurat tak i sie przestraszyłam..

[Marwari]

Napisane przez Daria19

No takk ale już głupie myśli typu ciąża itp.. chociąz nie jestem.. Niektórym nie zleciła USG a mi akurat tak i sie przestraszyłam..

USG jest standardowym badaniem pozwalającym stwierdzić stan macicy, jajników itp. wiec nie dorabiaj teorii

[Daria19]

Za 2 godziny mam wizyte,,, boje sie jak nie wiem , że mi powie pani w ciązy jest chcociaż ostatni raz kochałam się 5 miesięcy temu... To moja pierwsza wizyta była boje sie... (((

[Marwari]

Napisane przez Daria19

Za 2 godziny mam wizyte,,, boje sie jak nie wiem , że mi powie pani w ciązy jest chcociaż ostatni raz kochałam się 5 miesięcy temu... To moja pierwsza wizyta była boje sie... (((

wierz mi, że w 5 miesiacu to bys juz ciaze sama zauwazyla bez usg:P

[Neciak89]

Chyba, że jest taka jak te z tego programu z dicovery bez obrazy oczywiście, to takie z przymruzeniem oka.

Nie bój się, nie ma co.

[Daria19]

Byłam wszystko dobrzeee.. Zdrowa jak ryba ciąży nie ma.. Teraz ide na drinka wasze zdrówko.. Ale wydruku żadnego mi nie dała..

[krooolewna]

cześć dziewczyny

Dostałam skierowanie na usg narządów rodnych i jestem załamana....Wykryto na usg brzusznym torbiel 3 cm,teraz mam iść na to usg narządów rodnych,a nigdy nikt z moich bliskich nie był i nawet nie mam kogo popytać,bo nikt nie wie jak to wygląda...Żeby było gorzej to jestem dziewicą...Przeczytałam cały wątek i widziałam,że niektóre z Was pisały,że badanie przed odbyt jest bolące....To ja nie wiem....Mam swoją zaufaną panią ginekolog,a mimo to,jak u niej siadam na ten fotel to ledwo żyję,spinam się i tragedia...Więc teraz jak mi tą sondę wsadzę to ja tam umrę chyba...Dziewczyny czy na tym usg ginekologicznym jest też ten fotel Dla mnie to takie krępujące i spinam się jak nie wiem co...
Zapisałam się prywatnie i mam nadzieję,że jak za kasę pani doktor będzie miła i delikatna....Mam pytanie jeszcze ile trwa to badanie(samo badanie)?Porównywalnie do tego normalnego usg?Bo normalne dla mnie długie...Wiadomo,że normalne nie boli,ale ginekologiczne to na pewno boli strasznie....Tak z 2,3 minuty?czy 15 minut?Tak na oko?
Oczywiście zaznaczę,że jestem dziewicą u ginekologa,może akurat nie zrobi hehe
Dziękuję,przepraszam za męczenie,ale nie mam naprawdę kogo spytać,a boję się bardzo...

[jojla]

Napisane przez krooolewna

cześć dziewczyny

Dostałam skierowanie na usg narządów rodnych i jestem załamana....Wykryto na usg brzusznym torbiel 3 cm,teraz mam iść na to usg narządów rodnych,a nigdy nikt z moich bliskich nie był i nawet nie mam kogo popytać,bo nikt nie wie jak to wygląda...Żeby było gorzej to jestem dziewicą...Przeczytałam cały wątek i widziałam,że niektóre z Was pisały,że badanie przed odbyt jest bolące....To ja nie wiem....Mam swoją zaufaną panią ginekolog,a mimo to,jak u niej siadam na ten fotel to ledwo żyję,spinam się i tragedia...Więc teraz jak mi tą sondę wsadzę to ja tam umrę chyba...Dziewczyny czy na tym usg ginekologicznym jest też ten fotel Dla mnie to takie krępujące i spinam się jak nie wiem co...
Zapisałam się prywatnie i mam nadzieję,że jak za kasę pani doktor będzie miła i delikatna....Mam pytanie jeszcze ile trwa to badanie(samo badanie)?Porównywalnie do tego normalnego usg?Bo normalne dla mnie długie...Wiadomo,że normalne nie boli,ale ginekologiczne to na pewno boli strasznie....Tak z 2,3 minuty?czy 15 minut?Tak na oko?
Oczywiście zaznaczę,że jestem dziewicą u ginekologa,może akurat nie zrobi hehe
Dziękuję,przepraszam za męczenie,ale nie mam naprawdę kogo spytać,a boję się bardzo...

Nie wiem jak dokładnie jest z decyzją jak wykonać badanie w przypadku dziewicy.Natomiast jeśli chodzi o fotel ginekologiczny to w gabinecie u mojej ginekolog do usg kładzie się na zwykłej leżance ( a nie na fotelu ginekologicznym na którym wykonuje się badanie ginekologiczne) tylko uginasz nogi, lekko je rozkładasz i starasz się rozluźnić. Badanie nie jest długie, trwa ok 5 minut (ja przynajmniej chyba dłużej nigdy nie miałam). Co do bólu to jak dla mnie badanie jest bezbolesne ale może niekoniecznie przyjemne Ważne to postarać się rozluźnić i nie spinać.

[krooolewna]

Napisane przez jojla

Nie wiem jak dokładnie jest z decyzją jak wykonać badanie w przypadku dziewicy.Natomiast jeśli chodzi o fotel ginekologiczny to w gabinecie u mojej ginekolog do usg kładzie się na zwykłej leżance ( a nie na fotelu ginekologicznym na którym wykonuje się badanie ginekologiczne) tylko uginasz nogi, lekko je rozkładasz i starasz się rozluźnić. Badanie nie jest długie, trwa ok 5 minut (ja przynajmniej chyba dłużej nigdy nie miałam). Co do bólu to jak dla mnie badanie jest bezbolesne ale może niekoniecznie przyjemne Ważne to postarać się rozluźnić i nie spinać.

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź Ten fotel mnie rozbraja,więc chociaż to dobre

[yennefer2]

Witam,
dostałam skierowanie na usg dopochwowe w celu wykluczenia pco.
I mam je podobno zrobić między 2 a 4 dniem cyklu... Czy to konieczne,żeby akurat w takim terminie wykonywać to badanie? Bo na myśl,że będę je miała robione podczas krwawienia to czuję dyskomfort...

[krooolewna]

Napisane przez yennefer2

Witam,
dostałam skierowanie na usg dopochwowe w celu wykluczenia pco.
I mam je podobno zrobić między 2 a 4 dniem cyklu... Czy to konieczne,żeby akurat w takim terminie wykonywać to badanie? Bo na myśl,że będę je miała robione podczas krwawienia to czuję dyskomfort...

Ja się nie znam,ale hmm jeżeli tak Ci Pani doktor kazała to widocznie po coś to jestTeż bym czuła dyskomfort,ale dziewczyny mowiły,że to nie przeszkadza na usg ginekologicznym,że krwawisz.Jedna dziewczyna pisała,że nawet całą plamę potem zostawiła.