Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII

[Kate30]

Napisane przez Basia39

Jeju jak to ukradła? Zrobiłaś coś z tym? Wystawiłaś jej choć negatywa w IP?

Tak wystawiłam Basiu .

[Hexxana]

Z perfum zaopatrzylam sie w ostatnim czasie w AA Winter Delice Guerlaina,Intuition Estee Lauder i Obsession Sheer CK przy okazji wpadl mi jeszcze w lapki Nomadic Oriflame-ale dumam nad Provocative Woman Arden,Rose Absolue YR,po glowie chodzi mi jeszcze baby Doll YSL ale nie wiem do konca jaka pojemnosc chce i zaluje,ze nie mam dostepu do serii Serge Lutensa a z Truskawski nie mam jak go zamowic

Temat perfum to moj slaby punkt i...tutaj nigdy dosc,uzalezniona jestem-przyznaje sie bez bicia-moge nie kupic ciucha czy kosmetykow ale na perfumy zawsze znajdzie sie kasa

[agnieska]

Napisane przez Basia39

Teraz jestem zauroczona Jose Eisenberg Rouge & Noir

jest lub był na allegro - licytacja ale nie pamiętam która wersja na allegro i która wersja mi się podobała

[Kasia_L]

Cześć plotkary . Widzę, że teraz perfumy na topie .

To ja z innej beczki. Wczoraj odbierałam poród... nie, nie, ludzki nie. Moja kotka urodziła kociaka. Ja tu sobie siedzę przy komputerze, stukam w klawiaturę, aż tu nagle słyszę jakiś pisk. Spoglądam, a tu pół kociaka już na świecie. Niesamowity widok, choć gdy opowiadam o tym innym często reagują z obrzydzeniem . W dodatku koty zajęły legowisko psa . Widać jakoś się dogadują .

A ja idę "pochodzić" po e-aptekach .

[uskow]

Napisane przez Kasia_L

Cześć plotkary . Widzę, że teraz perfumy na topie .

To ja z innej beczki. Wczoraj odbierałam poród... nie, nie, ludzki nie. Moja kotka urodziła kociaka. Ja tu sobie siedzę przy komputerze, stukam w klawiaturę, aż tu nagle słyszę jakiś pisk. Spoglądam, a tu pół kociaka już na świecie. Niesamowity widok, choć gdy opowiadam o tym innym często reagują z obrzydzeniem . W dodatku koty zajęły legowisko psa . Widać jakoś się dogadują .

A ja idę "pochodzić" po e-aptekach .

no to miałas przygodę Kasiu Ja bym staciła głowę Ja czekam na rozwiązanie mojej świni wietnamskiej , ale mam nadzieję że nie będę musiała odbierać porodu

[Kate30]

Akuszerki .

U mnie perfumowo od lat jesienią i zimą rządzi klasyczny Angel i Kenzo słonik.
Wiosną i latem - angel czekoladka innocence i lolitki właśnie.

Rayne - tej nowej lolitki jeszcze nie niuchałam, i chyba dobrze przynajmniej narazie.

[joasiak1]

Napisane przez Kate30

Akuszerki .

U mnie perfumowo od lat jesienią i zimą rządzi klasyczny Angel i Kenzo słonik.
Wiosną i latem - angel czekoladka innocence i lolitki właśnie.

Rayne - tej nowej lolitki jeszcze nie niuchałam, i chyba dobrze przynajmniej narazie.

O, a ja jak nie lubię klasycznej Lolity, tak L bardzo mi się podoba - to ciasteczko cynamonowe ze słoną nutką...Poezja smaku
A mnie po głowie na razie chodzi - acz zaznaczam, że na razie, bo perfumoholiczka ze mnie potworna - Black Cashmere To moja tegoroczna obsesja - zapach z gatunku must-have.

[Nikita-v]

istna perfumeria się zrobiła ale ja kompletnie się nie znam na perfuma, zapachach nutach zapachowych.. do pracy i tak nie mogę niczeg używać... a w domu tylko spie, wieć mam nadzieję ze jestem usprawiedliowiona

[Contax]

Napisane przez Nikita-v

istna perfumeria się zrobiła ale ja kompletnie się nie znam na perfuma, zapachach nutach zapachowych.. do pracy i tak nie mogę niczeg używać... a w domu tylko spie, wieć mam nadzieję ze jestem usprawiedliowiona

nie ma twgo zlego, przynajmniej masz grubszy portfel

[agnieska]

kobiety - pomocy!
znacie jakiś sposób na szybkie pozbycie się muszek owocówek? mam prawdziwy nalot, choć wybijam ile mogę - wciąż jest ich tyle samo. Znalazłam już kilku winnych, usunęłam, ale tabuny muszek zlatujących się do jedzenia (np. zostawionego na chwilę jabłka) doprowadzają mnie niemal do łez

[Nikita-v]

Napisane przez Contax

nie ma twgo zlego, przynajmniej masz grubszy portfel

Contax to nie jest takie proste... bo to co wydałabym na perfumy wydaje na mazidłach bo mnie kusicie ciągle nowościami

[Contax]

Same musza sie wyniesc. Ja ostatnio mialam to samo, wlzaly nawet do lodowki. Owoce trzeba chowac, i nie daj boze zostawic na blatach choc odrobine soku z owocow.

[201804200952]

Napisane przez Contax

Same musza sie wyniesc.

Moja Mama też tak mówi .

Skończy się ich okres "żerowy" to znikną. Jedyny sposób chować owoce.

[agnieska]

tylko nawet do worków się dostaną, w spiżarni znalazłam winnego - cudownie spleśniałą pomarańczę wraz z dwoma "zdrowymi" koleżankami. Narazie w necie znalazłam przepis: słoiczek wody+cukier+ocet+kwasek cytrynowy, zobaczymy co z tego wyjdzie

[Hexxana]

Napisane przez Nikita-v

istna perfumeria się zrobiła ale ja kompletnie się nie znam na perfuma, zapachach nutach zapachowych.. do pracy i tak nie mogę niczeg używać... a w domu tylko spie, wieć mam nadzieję ze jestem usprawiedliowiona

Kazdy ma swojego malego "fiola"
Ja od zawsze bylam "zapachowcem",to tak ze osoba,chwila czy zdarzenie zawsze wiaze sie z konkretnym aromatem-czasami to przeklenstwo.
Trudno jest mi sie opanowac kiedy jestem w perfumerii,a bywajac na Forum Perfumy to czasami az slinka cieknie

[Suri]

Napisane przez agnieska

kobiety - pomocy!
znacie jakiś sposób na szybkie pozbycie się muszek owocówek? mam prawdziwy nalot, choć wybijam ile mogę - wciąż jest ich tyle samo. Znalazłam już kilku winnych, usunęłam, ale tabuny muszek zlatujących się do jedzenia (np. zostawionego na chwilę jabłka) doprowadzają mnie niemal do łez

Oto mój sposób:
1. pochować wszystkie owoce, warzywa itp. do lodówki,
2. odkurzaczem połapać muszki ,
3. w miejscu, gdzie było muszek najwięcej postawić otwarty aromat do ciast waniliowy .

[Rayne]

Napisane przez joasiak1

O, a ja jak nie lubię klasycznej Lolity, tak L bardzo mi się podoba - to ciasteczko cynamonowe ze słoną nutką...Poezja smaku
A mnie po głowie na razie chodzi - acz zaznaczam, że na razie, bo perfumoholiczka ze mnie potworna - Black Cashmere To moja tegoroczna obsesja - zapach z gatunku must-have.

Joasiu, ja uwielbiam Black Cashmere, ale niestety nie mam gdzie go nosić - "bliskie otoczenie" twierdzi stanowczo, że zapach jest za mocny i pachnę jak kadzidło palone nad trumną
Strasznie nad tym boleję, zapolowałabym na BC (i flakon jaki ma piękny), ale z ww. powodów na razie mam tylko próbkę i używam, jak jestem sama w domu.
A co do Lolity klasycznej, to normalnie nie lubię takich słodziaków, ale ten ze względu na cudowne wręcz skojarzenia bardzo lubię nosić .

Aga, doszła może moja pancerna paczuszka?

[agnieska]

Napisane przez Suri

Oto mój sposób:
1. pochować wszystkie owoce, warzywa itp. do lodówki,
2. odkurzaczem połapać muszki ,
3. w miejscu, gdzie było muszek najwięcej postawić otwarty aromat do ciast waniliowy .

odkurzacza niet a aromat jak zadziała? potopią się? czy wykurzy?

Raynuś - w tym momencie uświadomiłam sobie, że została mi jeszcze jedna przesyłka do otwarcia dziękuję bardzo i za liścik

[Contax]

Napisane przez Nikita-v

Contax to nie jest takie proste... bo to co wydałabym na perfumy wydaje na mazidłach bo mnie kusicie ciągle nowościami

Ja niestety ostatnio wydalam i na perfumy i na mazidla
A jeszcze mamy nowy watek Erato o olejkach, gdzie tak sugestywnie Smok pisze o kompozycjach, ze niebawem bede musiala kupic kilka olejkow do mieszania.

[Kasia_L]

Napisane przez uskow

no to miałas przygodę Kasiu Ja bym staciła głowę Ja czekam na rozwiązanie mojej świni wietnamskiej , ale mam nadzieję że nie będę musiała odbierać porodu

Właściwie to ja byłam przygotowana merytorycznie na tę sytuację. Kotka zaczęła dziwnie zachowywać się w przeddzień wieczorem - wtedy była panika, więc przeszukałam internet nt. kocich porodów. Zrobiłam wielkie oczy , szczególnie po przeczytaniu punktu pt. komplikacje oraz po przeczyatniu zdania typu: poród kota może być przeżyciem iście traumatycznym nie dla samego kota, a dla jego właściciela . Na szczęście zobaczyłam główkę, pomyślałam: ułożenie prawidłowe, jakoś to pójdzie .

Uskow, pomyślnego rozwiązania dla wietnamskiej świni .

A co do tych muszek to szczęśliwie na chwilę obecną ich nie posiadam, jednak łączę się w bólu z tymi, którzy są chwilowo skazani na ich towarzystwo - potrafią być upierdliwe.

[Suri]

Napisane przez agnieska

odkurzacza niet

Why?

Napisane przez agnieska

a aromat jak zadziała? potopią się? czy wykurzy?

Wykurzy .

[agnieska]

Napisane przez Suri

Why?

bo jedyny dywan w moim domu jest w moim pokoju i jest to niewielki prostokąt na środku pokoju? reszta to drewno i płytki

[Suri]

Napisane przez agnieska

bo jedyny dywan w moim domu jest w moim pokoju i jest to niewielki prostokąt na środku pokoju? reszta to drewno i płytki

Nie rozumiem .

[agnieska]

Napisane przez Suri

Nie rozumiem .

Pytasz czemu nie mam odkurzacza - bo nie mam właściwie czego nim odkurzać po przeprowadzce 8 lat temu, więc i stary odkurzacz został wtedy wyrzucony jaśniej już nie umiem

[201804200952]

Napisane przez agnieska

bo jedyny dywan w moim domu jest w moim pokoju i jest to niewielki prostokąt na środku pokoju? reszta to drewno i płytki

A drewna i płytek nie odkurzacie?

[agnieska]

Napisane przez Myszi

A drewna i płytek nie odkurzacie?

nie - mopem zmywane. Czy to takie dziwne?

[201804200952]

Napisane przez agnieska

nie - mopem zmywane. Czy to takie dziwne?

Ja tam najpierw odkurzam, potem zmywam

[Suri]

Napisane przez agnieska

Pytasz czemu nie mam odkurzacza - bo nie mam właściwie czego nim odkurzać po przeprowadzce 8 lat temu, więc i stary odkurzacz został wtedy wyrzucony jaśniej już nie umiem

To już wszystko jasne .

Zrozumiałam, że nie chcesz użyć odkurzacza, a nie, że go nie posiadasz

Leżę chora w łóżku i może dlatego moja głowa dzisiaj nie pracuje tak jak powinna .

[joasiak1]

Napisane przez Rayne

Joasiu, ja uwielbiam Black Cashmere, ale niestety nie mam gdzie go nosić - "bliskie otoczenie" twierdzi stanowczo, że zapach jest za mocny i pachnę jak kadzidło palone nad trumną
Strasznie nad tym boleję, zapolowałabym na BC (i flakon jaki ma piękny), ale z ww. powodów na razie mam tylko próbkę i używam, jak jestem sama w domu.
A co do Lolity klasycznej, to normalnie nie lubię takich słodziaków, ale ten ze względu na cudowne wręcz skojarzenia bardzo lubię nosić .

Aga, doszła może moja pancerna paczuszka?

Moje otoczenie też tak mówi o BC, ale ja na razie mam w nosie otoczenie (czyt. mojego TŻ) i jak już upoluję, to będę pachnieć do upadłego
A na ugłaskanie TŻ wystarczy odrobina Stelli lub Le Feu Light i po sprawie

[Nikita-v]

he to tak jak ja.. ja też nie używam w ogóle odkurzacza... czasem miotłe jak mi kot piach po całym pokoju rozniesie.. no i oczywscie mopa, który z racji posiadania glupiutkiego szczeniaka idze w ruch kilka razy dziennie