Metoda Vojty

[Scio]

Napisane przez midnite

U nas sprawdzał się sposób taki, że jedno ćwiczy a druga osoba przygotowuje przedstawienie: zabawki, filmiki na komórce, filmiki na aparacie, śpiewanie, itd. Nie zawsze udało się że ktoś ze mną był ale starałam się, że jak tylko była taka możliwość to jednak prosiłam o pomoc. Jak odwróci się uwagę dziecka jest dużo łatwiej, choć oczywiście nie zawsze się udaje.

A my mamy zakaz odzywania się do dzieka, uśmiechania itd. dziecko ma nie odbieraćżadnych innych bodzców

[dominikowa]

My tez mamy taki zakaz, ale ja mu śpiewam, udaje zwirzątka, inaczej sie nie da. Dzis rano zrobił mi taką awanturę, napręzył sie jak struna i nic nie dało sie zrobić, jak się obudzi to próbuje dalej

[midnite]

Kurcze nam nic takiego nie mówiono. Tylko tyle, aby niczym się nie bawił w sensie aby nie trzymał nic w rączkach. Natomiast u rehabilitantki ona sama machała grzechotkami przed oczami. Nie wyobrażam sobie niczym go nie zabawiać My ćwiczymy już 11 miesięcy ale teraz to tylko raz dziennie (było cztery) i lekarka (dr Drewniak, Kraków) ostatnio była bardzo zadowolona z efektów. Teraz mamy wizytę 1 grudnia, mieliśmy być wcześniej ale terminy oczekiwania miesiąc, niestety nie da się tego przeskoczyć.

[Scio]

Pewnie tez zależy jakie ćwiczenia. My mamy to jedno z uciskiem koło sutka i przekręcaniem główki. Ale mój dziec spokojnie to znosi