Wózki Deltim - opinie

[mar6]

Napisane przez summersunset

Polecam serdecznie DELTI CAT każdemu ,kto szuka wózeczka na prawie każdy teren

Niestety na nierówne podłoże nie za bardzo się nadaje. Próbowałam po trawie i nie było miło...

[lovecatlove]

Napisane przez mar6

Niestety na nierówne podłoże nie za bardzo się nadaje. Próbowałam po trawie i nie było miło...

A ja jezdze Catem prawie wylacznie po trawie bo mieszkam za miastem, codziennie wiele godzin chodze z wozkiem po podworku i po okolicy. W dodatku czesto podrozuje przod-tył by uspic coreczke. Mam drugi wozek na duzych pompowanych kolach ( nie skretnych) i nie widze roznicy, nawet powiedzialabym ze Cat lepiej sie prowadzi, lzej, bo skretne kola pomagaja skrecac bez koniecznosci ciaglego podbijania. Mam tez starą spacerowke z malymi kolkami skretnymi i ta znowu sie zagrzebuje w trawie, Cat ma te kolka dosyc spore i moze dziecki temu lepiej jezdzi po nierownosciach niz inne znane mi spacerowki.
Moim zdaniem nie jest zle

[summersunset]

No właśnie ja rok temu kupiłam działkę i mamy dom na wsi i to od strony pól więc najczęściej poruszam sie po nierównościach i nie jest mi jakoś ciężko a wózeczek pokonuje je naprawdę dobrze. No chyba ,ze trawa jest dość wysoka i rośnie na naprawdę pagórkowatym terenie- wtedy jest trudno i na piachu niczym na nadmorskiej plaży.
Nawet trójkołowy ,pompowany X-lander sie aż tak nie sprawzdał(a ta sama firma) ,bo uciekał na boki i ciężko mi sie go pchało.....
Jeszcze miałam podobny wózek do CAT'a -polski,nie pamiętam nazwy.....-ale nie dawał sobie rady na takim terenie więc od razu po przeprowadzce go sprzedaliśmy.
I nie wiem w czym tkwi różnica,może własnie w stelażu?.....Tak mi sie wydaje....
mar6- szkoda ,ze u Ciebie sie wózeczek nie do końca sprawdził....

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

ja kupiłam x-landera na wakacje
z odpadającym kołem i w ten sposób xxxxx sobie dwa tygodnie wakacji

w czwartek wózek odebrał kurier do naprawy, a w piątek urlop się skończył

wózek potrzebny był mi tylko i wyłącznie na wakacje
bo normalnie dziecię w gondoli jezdzi

[summersunset]

O naturo złosliwa -chciało by sie rzec!
A tak serio to faktycznie pech!
I też nieźle bym sie wkurzyła!!!
A miałaś trójkołowca czy 4-ro? Bo w moim 3-koł. to jak za słabo zamocowałam kółko z przodu to też spadło :P Musiało porządnie "zaskoczyć" zawsze.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Nie mogło zaskoczyć bo ten mały plastikowy dups był pechowy.

Kółko odpadło zaraz po tym jak wyszłam ze sklepu, wróciłam, kółko mi założyli i zapewnili, że wózek jest sprawny. Wózek zapakowałam do bagażnika i pojechałam odpoczywać (3 dni), a tam odpadało. Byłam potem w sklepie raz, potem drugi, trzeci i naprawić się nie dało. Za czwartym razem (przez telefon) powiedzieli mi, że pan nie ma teraz czasu naprawiać mojego wózka.

Z wózkiem komisowym nie miałabym tylu atrakcji i zaoszczędziła 300 zł.

[ola2493]

Napisane przez lovecatlove

Zauwazylam dzis ze Ala ucieka mi zawsze na sama gore gondoli, nie wiem czy tak sie wierci czy moze jest spadek w tamta strone, głowką nizej? chyba nie mozliwe w sumie...

Chyba Ci się nie wydaje, bo ja też to ostatnio zaobserwowałam, że mój synek ma niżej główkę, chyba jednak jest tam spadek

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;20908928]Nie mogło zaskoczyć bo ten mały plastikowy dups był pechowy.

Kółko odpadło zaraz po tym jak wyszłam ze sklepu, wróciłam, kółko mi założyli i zapewnili, że wózek jest sprawny. Wózek zapakowałam do bagażnika i pojechałam odpoczywać (3 dni), a tam odpadało. Byłam potem w sklepie raz, potem drugi, trzeci i naprawić się nie dało. Za czwartym razem (przez telefon) powiedzieli mi, że pan nie ma teraz czasu naprawiać mojego wózka.

Z wózkiem komisowym nie miałabym tylu atrakcji i zaoszczędziła 300 zł.[/QUOTE]

Firma deltim wózek zabrała, naprawiła, odesłała kurierem. To mój ulubiony sklep nawalił.

[summersunset]

Napisane przez ola2493

Chyba Ci się nie wydaje, bo ja też to ostatnio zaobserwowałam, że mój synek ma niżej główkę, chyba jednak jest tam spadek

A to by gondolka jakiś miała spadek?.....hmmmm
To musiałoby być coś w budowie stelaża prędzej.....
No nie wiem ,bo nie mam głębokiego CAT'a a przy spacerówce to tego nie widać.
W każdym razie my raz czy dwa zaliczyliśmy spanko w niej nawet i synek ładnie spał 2 godz. i sie wyspał
Udało sie też wypróbować tę folię p/deszczową.
Ona jest -jak w X-landerze- cała "srebrna" z okienkiem .
Myślałam,ze mały będzie sie wściekał ale nie - jechał z nosem przy tym okienku i sobie przez nie patrzył.
Oby mu sie to nie zmieniło hehe!
ollencja czyli dobrze,że jednak firma Delti jest w porządku -szkoda ,ze sklep zawalił...

[lovecatlove]

mnie sie wydaje ze problem tkwi w tym, ze gondola jest mocowana zaczepami na samym srodku i jesli polozy sie dziecko bardziej na gorze niz na dole liczac od srodka gondoli, to wtedy srodek ciezkosci jest wyzej i gondola nieznacznie przechyla sie. Ja zawsze wkladalam Ale na samą gore by budka ją zaslaniala jak najbardziej i ona ta gondole minimalnie przewazala przodem na doł. Teraz klade ją nizej i jest juz ok. Z reszta ona urosla juz sporo i zajmuje wieksza czesc gondoli, wywazenie sie poprawilo dzieki temu. Wydaje mi sie wiec ze wystarczy ukladac dziecko na srodku, u mnei to dziala

[summersunset]

No tak ,faktycznie- im dziecko większe ,tym potem lepiej
Dobrze,że z czasem problem sie rozwiazuje

[mar6]

Napisane przez summersunset

mar6- szkoda ,ze u Ciebie sie wózeczek nie do końca sprawdził....

całe szczęście mieszkam w miesie i jezdzic po trawie zdarza mi się bardzo rzadko
Odwarzylam się wkońcu zabrac gondolkę do sklepu. Myslalam, że będzie cięzko przeciskac się z wózkiem pomiędzy półkami sklepowymi jednak całkiem sprawnie poszło - chyba dzięki skretnym kołom własnie

[lovecatlove]

Ja tez mysle ze to dzieki przednim kołkom i ogolnie stelazowi, zwinny jest ten wozek. Teraz juz nie kupilabym wozka bez skretnych kol.

[summersunset]

Z tym też sie zgodze dziewczyny
Ja mam tu na wsi w pobliżu tylko 2 sklepy i to tak miniaturowe -ale wózkiem wjadę
...tyle,ze Igorek wszystko tam ma potem w zasiegu ręki -wczoraj bawił sie pomidorami ....
I jeszcze chciałam dodać,że mały wciąż nie protestuje jeżdżąc z folią-jak pada!
Myślałam,ze wtedy to może sie nie wściekał ,bo to coś nowego ale znów wczoraj pokropiło i trzeba było sie chować
Także na grzybki do lasu będzie można jesienią wózeczek zabierać :P
A takim w ogóle jeszcze plusem wózeczka jest dla mnie to ,że nawet idąc bardzo szybkim krokiem nie kopię w stelaż. Poniewaz jestem osobą wysoką to w innych wózkach niestety ten problem występował...:/

[mar6]

Napisane przez summersunset

A takim w ogóle jeszcze plusem wózeczka jest dla mnie to ,że nawet idąc bardzo szybkim krokiem nie kopię w stelaż. Poniewaz jestem osobą wysoką to w innych wózkach niestety ten problem występował...:/

Ojej, nie spodziewałam się, że może wystąpic taki problem. Faktycznie musi byc uciążliwy - no chyba, że ma się predyspozycje do drobnego kroku chińskiej gejszy;D
Zauwazylam jeszcze jedną ciekawą rzecz - mój synek uwielbia zielony kolor a własnie w zielonym kolorze mam wózeczek Dzis piękna pogoda więc może zabierzemu CATa nad zalew - poxnije opiszę wrażenia

[summersunset]

mar6 -a widzisz Nie raz problemem moze być coś co na pierwszy rzut oka nim nie jest
No a my wróciliśmy znam morza i niestety -nawet przy wodzie-głównie trzeba było wózek cianąć za sobą tyłem. Przodem dało sie tylko po wilgotnym piasku bo w tym "błocie" jednak kółka grzęzły

[mar6]

summersunset - pewnie każdy jeden wózek będzie grzęzl w piasku...
Odkryłam nowy plus gondoli CAT - podnoszone dno - mój synek jest już znudzony leżeniem na płasko więc delikatnie podnoszę mu oparcie i chłopak odrazu wiecej widzi. Przyda sie tez jak już bedzie siedział

[ola2493]

Napisane przez mar6

całe szczęście mieszkam w miesie i jezdzic po trawie zdarza mi się bardzo rzadko
Odwarzylam się wkońcu zabrac gondolkę do sklepu. Myslalam, że będzie cięzko przeciskac się z wózkiem pomiędzy półkami sklepowymi jednak całkiem sprawnie poszło - chyba dzięki skretnym kołom własnie

O to prawda, że wózeczek jest bardzo zwinny i świetnie się nim manewruje omijając przeszkody.

[kejcior]

Witam dziewczyny,

Chcialabym sie dolaczyc do tego watku. Obecnie zastanawiam sie nad zakupem wozka Delti Emu. Czy moglybyscie sie podzielic, ze mna swoimi doswiadczeniami czy wozek ma dobra amortyzacje i ogolnie jakie sa wasze opinie...
Z gory dziekuje za wszelkie odpowiedzi.

Kasia

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A ja się podepnę z pytaniem o opinie o wózku Delti (m?) Liv

[Branchy]

Witajcie
Ja nie miałam problemu z wyborem wózka, bo znajomi sprzedawali w bardzo dobrej cenie Deltim Pumę. Oczywiście wszystko nam zostało wytłumaczone, ale znając życie w trakcie użytkowania pojawią się pytania.
Czy któraś z Was posiada może instrukcję obsługi w pdfie? Szukałam w necie (wpisując również Deltim Focus) i nic Mogę bez problemu znaleźć instrukcję do Forda Focusa ale do wózka już nie.

[lemoorka]

Napisane przez Branchy

Witajcie
Ja nie miałam problemu z wyborem wózka, bo znajomi sprzedawali w bardzo dobrej cenie Deltim Pumę. Oczywiście wszystko nam zostało wytłumaczone, ale znając życie w trakcie użytkowania pojawią się pytania.
Czy któraś z Was posiada może instrukcję obsługi w pdfie? Szukałam w necie (wpisując również Deltim Focus) i nic Mogę bez problemu znaleźć instrukcję do Forda Focusa ale do wózka już nie.

ja mam deltim leo - też za śmieszne pieniądze, tylko,że nowy Tych wózkow juz nie produkuja i pozbywaja się z magazynów
Instruckja użytkowania w moim przypadku to tylko inormacja jak się składa wózek.. Żadnych informacji o konserwacji, itd

[summersunset]

Co do innych wózków niż Cat ,to akurat nie mogę się wypowiadać bo nie miałam
ale sądzę,że one wszystkie są podobne w uzytkowaniu. A co do instrukcji to nie wiem jak to by było w pdf ,bo moja była głównie obrazkowa
LEMOORKA- u mnie była właśnie taka sama. Też bez tego jak konserwować wózeczek- jedynie to ,żeby nie prać w pralce tapicerki.