Aerobiczna szóstka Weidera- BRZUSZKI!!

[Nati02]

Cola widze ze postawiłaś na skośne i dolny

[inch]

Napisane przez suzana

Inch przygotowujesz się do ... czegoś?

Tak jak Ty

[ma.ko]

Zaliczony dzisiejszy dzien. Jeszce tylko dwahihi

[Nati02]

Napisane przez ma.ko

Zaliczony dzisiejszy dzien. Jeszce tylko dwahihi

Idziesz Mako jak burza

[eifersucht]

3 serie po 6 powtórzeń zajmują mi 15 minut To ile zajmą mi 24 powtórzenia!

[Nati02]

Napisane przez eifersucht

3 serie po 6 powtórzeń zajmują mi 15 minut To ile zajmą mi 24 powtórzenia!

Spokojnie, wyrobisz sie

[AHaa]

a mi hula hopem nie wychodzi... ale za to nadrabiam na rowerku stacjonarnym dzis mam trzecia 8, jakos kiepsko to widze ale przed kazdymi cwiczonkami poczytam wasze posty i checi przychodza pzd

[coca_cola]

Napisane przez Nati02

Cola widze ze postawiłaś na skośne i dolny

owszem.. skośne sa słabe jak..bardzo slabe a na dolnym tluszczyk gości..

[suzana]

Inch - super!

Grzecznie melduję, że dzień szósty już za mną - było względnie łatwo - o dziwo

[suzana]

Napisane przez eifersucht

3 serie po 6 powtórzeń zajmują mi 15 minut To ile zajmą mi 24 powtórzenia!

Eifersucht włączyłam dziś stoper i wyszło mi niecałe 6 minut. Robię coś zle

[Nati02]

Suzanko teraz bedzie prosto do czasu, aż dojdą kolejne dwa powtórzenia

[eifersucht]

Napisane przez suzana

Eifersucht włączyłam dziś stoper i wyszło mi niecałe 6 minut. Robię coś zle

Hmmm...ale barki się opuszcza i podnosi czy cały czas trzyma w górze?

Z moich obliczeń wynika, że zrobienie trzech serii po 6 powtórzeń jest niemożliwe w czasie krótszym niż 6 minut. No chyba, że się nie przytrzymuje tych 3 sekund w każdym powtórzeniu.

[mysza_87]

Ja jak robiłam na początku, to opuszczalam barki i chwile miałam wyprostowane nogi po wykonaniu każdego powtórzenia. I też mi długo wychodziło. Ale jak się sprężyłam to wychodzi mi 13 minut (ale robie tylko 5 ćwiczeń - bez pierwszego).

[suzana]

Napisane przez Nati02

Suzanko teraz bedzie prosto do czasu, aż dojdą kolejne dwa powtórzenia

Nati czyli już niedługo ...

Napisane przez eifersucht

Hmmm...ale barki się opuszcza i podnosi czy cały czas trzyma w górze?

Z moich obliczeń wynika, że zrobienie trzech serii po 6 powtórzeń jest niemożliwe w czasie krótszym niż 6 minut. No chyba, że się nie przytrzymuje tych 3 sekund w każdym powtórzeniu.

Opuszczam barki i staram się wytrzymac w spięciu - zwłascza w czterech pierwszych cwiczeniach. Całośc robię w jednym ciągu - bez przerw. Pojutrze zmierzę jeszcze raz.


Na chwilę obecną wiem, że dzisiejszy trening był duzym błędem - jeszcze bardziej bolą mnie prostowniki. Cała ja ... Jutro przymusowa przerwa.

[bergamia]

Chciałam Wam wczoraj napisać, że "zdobyłam" 32 dzień a6w, ale coś mi internet nie chodził jak należy i co napisałam to mnie "wywalało"
Zaraz się kładę i zrobię ten 33 dzien, ale matko jak mi się nie chceee
Zawsze jak się kładę to jeszcze leże z 5 minut bezczynnie i zastanawiam się czy mi się chce...ale w końcu robię, robię
A hula-hop też próbuję, na początku wyglądało to rozpaczliwie szarpałam się z tym kółkiem jak wsciekła, ale już jest lepiej. Ale intensywnie krecić będę po a6w, bo mam wrażenie, że mięśnie brzucha też w kość dostają przy hula-hopmam racje?

Sweete wybacz, że z takim opóźniaczem, ale dopiero się doczytałam, że skończyłaś a6w.GRATULACJE

[moriam]

Napisane przez mysza_87

Moriam, a co to u ciebie za rozprężenie ? Tak nie wolno !! Chyba już od początku miałaś ze 3 dni przerwy !! Koniec tego dobrego!! Codziennie chcę widzieć tu informację, że ćwiczyłaś!!! Tylko bez żadnych kłamstw

ha Mysza na pewno nie 3 ! Duzo wiecej
tak sobie mysle-moze czekam na ciebie, hmmm? zebys mnie dogonila razem razniej, a tak powaznie , zeczywiscie duzo u nie tych przerw, pewnie bez nich dawno bym uz skonczyla, takze trening na pewno nie przyniesie oczekiwanych rezultatow, ale i tak go skoncze

[mysza_87]

MORIAM, A na którym ty jesteś dniu, ja mam dziś 23 dzień (16 powótrzeń po raz pierwszy )

BERGAMIA, hula hop nie jest jakimś zabójcą dla mięśni brzucha Ja jak kręce z pół godziny to nawet nie jestem zmęczona, tylko ręce mnie bolą od trzymania w górze Hula hop jest dobre na boczki na wysokości talii

[Emi1234]

ja mam takie pytania...czy ćwicząc "brzuszki" bolą was mięśnie,bo mnie nie i zastanawiam się czy to normalne?

[mysza_87]

Napisane przez Emi1234

ja mam takie pytania...czy ćwicząc "brzuszki" bolą was mięśnie,bo mnie nie i zastanawiam się czy to normalne?

chodzi ci o A6W? Bo mnie nie bolą już, ale na początku czułam

[Sweetie]

Napisane przez mysza_87

chodzi ci o A6W? Bo mnie nie bolą już, ale na początku czułam

Zalezy o co chodzi- o 'bol' czy o 'czucie'. Bo ja moje miesnie czulam do ostatniego dnia. Ale bolalo tylko na poczatku.

[quietly]

Zrobiłam już 11 dzień Szczerze mówi.ąc to zmieniłam swoje nastawienie co do tych ćwiczeń na o wiele lepsze

[mysza_87]

Napisane przez quietly

Zrobiłam już 11 dzień Szczerze mówi.ąc to zmieniłam swoje nastawienie co do tych ćwiczeń na o wiele lepsze

Brawo, quietly A nie mówiłam? Super!!!

[mysza_87]

Napisane przez Sweetie

Zalezy o co chodzi- o 'bol' czy o 'czucie'. Bo ja moje miesnie czulam do ostatniego dnia. Ale bolalo tylko na poczatku.

O właśnie To jest bardzo dobrze powiedziane

[mysza_87]

Zrobiłam juz 23 dzień :jupi (3x16) Podczas 3 serii myślałam, że nie dam rady, ale jednak udało się. No i nie mogę po skończeniu A6W od razu wstawać, bo nie się w głowie kołuje, ale po 30 sekundach jest już super .... I ta myśl, że zaliczyłam kolejny dzień

[quietly]

Napisane przez mysza_87

Zrobiłam juz 23 dzień :jupi (3x16) Podczas 3 serii myślałam, że nie dam rady, ale jednak udało się. No i nie mogę po skończeniu A6W od razu wstawać, bo nie się w głowie kołuje, ale po 30 sekundach jest już super .... I ta myśl, że zaliczyłam kolejny dzień

Nieźle Ja chyba nie dojdę do 23 dnia (chociaż kiedyś myślałam, że nie dojde do 11, a właśnie go zrobiłam)

[mysza_87]

Napisane przez quietly

Nieźle Ja chyba nie dojdę do 23 dnia (chociaż kiedyś myślałam, że nie dojde do 11, a właśnie go zrobiłam)

Quietly, dasz radę, ja nigdy nie doszłam tak daleko jak teraz i nie zamierzam się poddawać Wytrwamy do końca!!!

[Nati02]

Napisane przez quietly

Nieźle Ja chyba nie dojdę do 23 dnia (chociaż kiedyś myślałam, że nie dojde do 11, a właśnie go zrobiłam)

Apetyt rośnie w miarę jedzenia...

[psheniczka]

Napisane przez mysza_87

Quietly, dasz radę, ja nigdy nie doszłam tak daleko jak teraz i nie zamierzam się poddawać Wytrwamy do końca!!!

Podpisuje się pod tym obiema rękami. Ja dziś zaliczyłam 26 dzień . A a6w zaczynałam już chyba z 3 razy i nigdy nie doszłam dalej niż do 18 dnia.

[Vegetka]

:d dziewczyny mozecie byc ze mnie dumne - zdalam ten .... egzamin na 4+ i nareszcie mam juz spokoj, koniec stresow no to od dzisiaj zaczynam znow a6w - ale od 3x8 bo przerwalam
P.S - czemu mam tylko 1 moc dotkniecia ( nikt nie chce mnie dotknac ? :P

[mysza_87]

Napisane przez Vegetka

:d dziewczyny mozecie byc ze mnie dumne - zdalam ten .... egzamin na 4+ i nareszcie mam juz spokoj, koniec stresow no to od dzisiaj zaczynam znow a6w - ale od 3x8 bo przerwalam
P.S - czemu mam tylko 1 moc dotkniecia ( nikt nie chce mnie dotknac ? :P

Vegetka, trzeba sobie zasłużyć na macanko Poza tym co tu chwalić?! Przerwania A6W nie można niczym wytłumaczyć!!! Dobrze że dziś zaczynasz od nowa, bo było by lanie Poza tym moc dotknięcia rośnie też od pisania postów, a tych u ciebie malutko